Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Ja też mam PCO. Jak jeszcze nie staraliśmy się o dziecko, brałam DIANE 35 i cera po tych tabletkach była lepsza. Teraz staramy się o dzidziusia, niestety bez rezultatu. Clostilbegyt na mnie niestety nie zadziałał przytyłam tylko po nim i prolaktynę mam za wysoką. Cera teraz wygląda naprawdę kiepsko. Jeżeli już zajdę w ciążę to PCO minie? Lekarka powiedziała, że po ciąży powinno wszystko się wyregulować, unormować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 cześć dziewuszki w ten pochmurny dzianek dobrze ze wczoraj pogoda była super-wyjazd w góry się udał:):):) miłego dnia buziaczki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze pytanie: jeśli mój organizm nie zareagował na Clostilbegyt, jak będą mnie dalej leczyć? Może miała któraś z was podobny problem do mnie? Jak Wy byłyście leczone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO
justyna na mnie tez nie dzialal clost. czekam na laparoskopię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
witam WAS w ten pochmurny dzień ja zaczęłam go bardzo wcześnie bo 0 6.30 byłam na wyprawie w Piasecznie bo okleine do szafek autobusem z warszawy i 2 kilosy szłam na piechte do tej firmy i z powrotem padam na nos....... ale wiecie co owulke miałam w piatek, choc test tego nie wykazał wyakzał mi ale słabo w sobote ale do czego zmierzam boli mnie na dole brzucha jak mam wiekszy wysiłek jestem ociażała ledwo przyszłam dzis pareset metrów a juz sie odzywało..... piersi tez mnie nawalają, cholera nie wiem co sie dzieje? Biore bromergon i clo, a od wtorku ubiegłego metformax , ale po nim mam fatalne samopoczucie, mdłosci zgagę... odbija mi sie ciagle- matko czy to przejdzie..... głównie pytam Surfitke bo wiem ze własb nie Ty go brałaś... Do reszty buziakiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii:) dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Do Justyny061284 i do mikiO jak to nie zadziałał nie miałyscie po nim owulacji tak mam to rozumiec? czy była ale sie nie udało? a ile czasu brałyscie clo? , bo wiecie co ja nawet nie mam pojęcia ile czasu mozna go brac i jakie robi sie przerwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierniczek-83
Cześć Dziewczyny ! Patiana, czy damy czadu to się okaże. Bardziej zamierzamy się przyłożyć pod koniec października. Na razie bez leków (oprócz Sioforu 850, który mam włączony na stałe). Może się uda...wolę zacząć wcześniej niż obudzić się potem z ręką w nocniku. Na razie więc luzik :) Bercia, a ile Ty masz lat, że tak mówisz?? 28? Nie przesadzaj. I po 30-stce zachodzą z PCOS, więc głowa di góry. Lucynka, o jakim zaśmiecaniu mówisz?? Kobieto, to forum jest wieolwątkowe :) Ale Ci rozumiem, bo ja tez się nie mogłam znaleźć jak było tylko o ciążach, owulacjach, testach, itp... Yoovita, to są typowe skutki uboczne przy braniu metforminy na początku. Mnie przeszły po tygodniu. Na efekty leku musiałam czekać jakieś 3 miesiące. Ogólnie zaburzenia hormonalne potrzebują czasu na wyrównanie. Justyna, mam dla Ciebie złe wieści. PCOS nie mija po ciąży. Jeśli już to po menopauzie często pozostawiając po sobie zaburzenia metaboliczne na pamiątkę. Jest wiele leków prócz clo, które pobudzają owulację: gonadotropiny, metformina czy w końcu, jak farmakologia nie pomoże to laparoskopia. Jakbyś przejarzała trochę forum to byś zobaczyła, że mamy pare mamusiek, które się starają o drugą pociechę. Agnieszko, hmm może ja coś spróbuję doradzić, bo biorę Siofor 850 od 1,5 roku :) Niestety, opisane przez Ciebie objawy są normalne jak się zaczyna brać metforminę (mdłości, wymioty, biegunki, senność, złe samopoczucie). Mnie minęły po tygodniu i po zmniejszeniu dawki. Po pół roku do tego momentu mam regularne @ przy ciągłym zmniejszaniu dawki. Więc i pewnie jest owulacja. Polepszył się zdecydowanie stan skóry. Pierwsze efekty widziałam po 3 miesiącach. U mnie wczoraj pół godziny chlusneło krwią i dziś znów plamienie. Czekam na dalszy rozwój sytuacji. W pracy młyn, bo koleżanka wzięła sobie L4. Urlopu już nie ma, dużo pracy, ech. Podobno ma anginę. Może i ma. A może nie. Wkurza mnie to, bo haruję za dwóch. ALe przynajmniej szefostwo docenia i pacjenci. Nie mogę się urlopu doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bercia28
hej pierniczku tak ma 28 lat jakbym nawet w niedługim czasie zaszła w ciąże to rodziłabym w wieku 29 a jak w przyszłym roku się nie uda czas szybko leci o 2 dziecko staram sie już prawie 2 lata wiem troszkę dziś przesadziłam miałam małego doła ale jest już lepiej jak to w naszej chorobie bywa raz na wozie raz pod wozem czasem trzeba odreagować bo ile można się okłamywać ,że jest dobrze i robić dobrą minę do złej gry słysząc co chwile czemu nie staracie się o drugie dziecko chcecie żeby wasz syn był jedynakiem przecież nie muszę całemu światu tłumaczyć jaka jest prawda...:-( POZDRAWIAM BUZIOLE👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Pierniczku-83 Wiesz co najlepsze jest to ze ja bromek biorę od kwietnia clo od sierpnia a metformax od zeszłego wtorku, ale ja nie mam nieregularnego @ bo przed leczenie spóźniała mi sie do max 7 dni, a jak zaczęłam brac 2 pierwsze leki od razu był regular i tak juz zostało..... a metformax kazała mi brac mimo iz insuline i cukier mam w normie ginka która powiedziała ze nie zaszkodzi go pobrac mimo wszystko i utwierdziła mnie w tym też Surfitka, która pod tym wzgledem była oki tak jak ja, a tez metformax brała prze 8 misiecy.Ja nie mam nawet problemów z pryszczami , tylko złupiezem i łojotokiem we włosach to akurat mam straszne. a dawke mam poł tabletki rano raz dziennie i jest to tabletka500mg czy cos tam. Surfi dalej czekam na info od Ciebie:) dla reszty pozdro:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOOVITA
Im dłużej czytam Was tym bardziej jestem załamana...ja dopiero zaczynam leczenie i troszke jestem zielona. Mam 26 lat i myślalam, że mam jeszcze czas na dziecko, a tu się okazuje, że to nie taka prosta sprawa :( nawet jak bym chciała to nawet teraz nie mam z kim :( a nawet jesli się ktoś pojawi to co mam mu powiedzieć "słuchaj, szybciutko majstrujemy dzieciaka bo mało czasu zostało" Nie zdawałam sobie sprawy z tego jaka ta choroba naprawde jest. Myślałam, że połykam trochę tabletki i wszystko się unormuje, bedzie ok. Okazuje się jednak zupełnie coś innego :( Nawet nie mam z kim o tym pogadać bo i tak nie rozumieją co do nich mówię, a zresztą trudno rozmawiać o tym. Dobrze, że to forum jest :) Za jakie grzechy musimy tak cierpieć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
YOOVITKO Widze że przerabiasz to samo co ja kilka miesiecy temu, ale niestety mucisz zdac sobie z tego sprawe ze to ciagle powraca.Sa też te gorsze i lepsze momenty ja akurat mam lepszy ale róznie bywało.Mam tyle samo lat co Ty a dokładnie w grudniu skoncze 27 meza mam od 6 lat , kiedys poroniłam więc jak sie okazało ze jestem chora poczułam sie oszukana, bo świadomie po dawnych przejsciach na poczatku nie chciałam dzieci myslałam ze mam czas no i sie przeliczyłam. Teraz kiedy najgorsze emocje opadły mysl ze tylko moze być już lepiej ale nigdy nic nie wiadomo czasami cos spada na nas jak ten grom.... i nie wiadomo co robic. Zyczę Ci przedewszystkim wytrwania jak tez sobie i innym i tym starajacym sie i tym nie starjacym o dzieci, bo bo ciezkim okresie zawsze przychodzi lepszy, tak jest zawsze. jeżeli chodzi o meżczyzne nie atakuj go tymi wiadomosciami od razu, bo to moze wypłoszyc, nie zebym była intrygantką ale zanim sie zdecudujesz to tak jak ze współzyciem musisz zaufac i dać sobie i jemu czas- nic na siłę. Faceci muszę to przyznać ciężko to rozumieją, inne forumowiczki tak jak i ja miewały z nimi i mają w tej kwestkii problemy.... na twoim miejscu zaczęłabym leczenie zapobiegawcze i szukała drugiej wymarzonej połówki a reszta sie ułozy.....Zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
do wszystkich jutro niestety mam wolne i nie bedzie mnie z Wami ale w srode odezwe sie i powiem jak przebiegła wizyta u agnieszki która walczyła aż 10 lat o swoje szczęście i udało sie jej 3 tyg temu..... pozdrawiam Wszystkie razem i każda zosobna trzymajcie sie i do środy:):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierniczku no to widac razem sie ostro bierzemy za robienie malenstwa:).ja tez zaczynam akacje w padzierniku.dostalam dzis @ zero objawowo i mnie to lekko zdziwilo dokladnie po 45 dniach mnie nawiedziala i tu uwaga nie bralam zadnych lekow:) na 1 padziernika mam umowiona wizyte u mojej lekarki.bez lekow nie da,m rady zajsc w ciaze. bo od 4 miechow probowalismy i nic. mam juz 25 lat i nie chce byc matka staruchą. lucynka pisz co u ciebie??? jak zdrowie??? ztrasznie bylam w szoku jak napisals ze cie takie straszne swinstwo zaatakowalo?? mam nadzieje ze teraz juz jest wszytko dobrze. pozdrawiam wszystkie dziewczynki;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam mialo byc strasznie a nie ztrasznie prosze nie patzrec na te byki to przez te klawiature;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOOVITA
do agnieszka01212-81 dzięki za słowa wsparcia :) tylko wiesz tak ciężko jest chwilami różne mysli przychodzą do głowy...i wiara gdzieś po drodze umyka...ale wiem, że grunt to pozytywne myślenie :) i zero stresu w końcu przez niego właśnie zachorowałam :) dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniasz_75
Hej Dziewczynki!!!! Wygonili mnie ze szpitala...:( mam się zglosić w środę jak będę miała już tylko plamienie.... ale lekarze mili i pielęgniarki, byłam w szoku... W Jeleniej na pysk by mnie wywalili i kazali za jakieś dwa trzy miesiące się stawić, a ja czasu mam coraz mniej.... Agnieszko, ja też brałam metformax, tylko że 850, zaczynałam od jednej tabl. potem dwie, a na końcu trzy (podobno dopiero to jest dawką terapeutyczną) organizm długo mi się przyzwyczajał, miałam biegunki, napady strasznego głodu, ale po jakiś dwóch miesiącach mi przeszło. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, ja sądzę, że Twoja dawka Sioforu jest homeopatyczna, więc nie musisz się obawiać :) Aniasz, nie wiem czy 3 tabletki są dawką terapeutyczną (ja też biorę 850-tkę). Bo wtedy 3 tabl. metforminy 1000 byłoby silnie toksyczne. Dawki są dobrane do nasilenia choroby (t.j. 500, 850, 1000). Na mnie 1x1 dziennie jest super. I w wynikach i wizualnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniasz_75
Pierniczku, ja tylko powtarzam to co mi lekarka mówiła..... ale z tego co tu czytam, to dla każdej z nas dawki są dobierane indywidualnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiememilka
Witajcie kobietki! Mnie leczono już na białaczkę. Sugerowano chłoniaka. Nawet zmyślono chorobę (nie istniejącą węzłów chłonnych). Przypadkowo pani radiolog zobaczyła powiększoną moją szyję, przeszła do USG i okazło się, że tarczyca ogromna. Aktualnie, mam postawioną diagnozę: PCOS, morbus hashimoto i niedoczynność tarczycy. Otrzymuję pigułki Yasmin, a poniekąd jeszcze metaboliki. Od 10 lat nikt nie zauważył u mnie problemów. Na dzień dzisiejszy wiem, że matką być niestety nie będę mogła. Ale jestem dobrej myśli. Istniało niegdyś forum, wyłącznie dla kobiet z PCOS. Czytałam tam, iż dziewczyna mając stwierdzony zespół PCOS nie używała zabezpieczenia, zrezygnowała z pigułek i po 9 miesiącach urodziła śliczne, małe, różowe bobo. trzeba wierzyć w nasze kobiece szanse. Moje drogie, chętnie mogę porozmawiać. Oto mój adres mail: xkirkex@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emiememilka wiesz co duzo sie naczytalam o pco ale o z takim przypadkiem to sie jeszcze nie spotkalam... lekarze to konowaly ale na szczescie znalazl sie jedne dobry ..... starasz sei juz o bobaska???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, na razie bedzie mnie jeszcze mniej :( Niestety praca w dzien, dziecko wieczorem..nie bede miec czasu na kompa. Agnieszko, Pierniczek ma racje. Mi po metforminie to 3 tygodnie bylo niedobrze. Mozesz tez zle czuc sie po bromergonie. Ja metformine zaczynalam z 500 dziennie i co tydzien zwiekszalam o 500. Prwdziwe halo zaczelo sie jak mialam 2000 na dzien. Wtedy wogole jesc mi sei nie chcialo i ciagle nudzilo..i wtedy schudlam 10 kg :D Powodzenia wszystkim zycze, starajacym sie zdrowej ciazy i niech to jak najszybciej nastapi, zaciazonym zdrowych pociech, a mamusiom radosci z macierzynstwa. Pa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Moje KOCHANE! Poczytuje te wasze wpisy i żal mi Was bardzo bo wiem co przezywacie aj tez byłam ost.w takiej sytuacji .Dawali mi 10% na przezycie a jak wyjde z tej choroby to min.poł roku minie zanim zaczne chodzic a tu udało mi sie pzrezyc i w 4 tyg.zaczeęłam sie poruszacc! Zatem wszystkim starajacym sie o dzidzia wierzcie w to ,ze sie uda! nie załamujcie sie ani przez chwilę! nie myslcie o tym ,ze to juz koniec! módlcie sie i jeszcze raz módlcie sie to bardzo wazne! Najwazniejsze jest to co bedziecie miały w głowie (mysli) bo mózgu reaguje natychmiastowo i musicie ciagle byc pozytywnie nastawione !! WIARA CZYNI CUDA JA JESTEM NAJLESZYM PRZYKŁADEM....................... pozdrawiam WAs !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lucynka bardzo sie ciesze ze to wszystko tak dobrze sie skonczylo... naprawde mialas duzo szczęścia w tym nieszczęściu jakie cie spotkalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO
agnieszka najpierw bralam provere w styczniu i lutym 7 dni po 2 tabl. clo - w marcu, kwietniu i maju 5 dni po 2 tabl. w międzyczasie bylam minitorowana (usg dopochwowe) pęcherzyki po clo rosły ładnie .........i .....sie wchłanialy raz mialam podany zastrzyk Pregnyl bez spodziewanego efektu podobno clo nie powinno sie brac serię za serią u mnie wystąpila jakas hiper....cos tam od połowy lipca do 1 wrz bralam luteine dopochwowo teraz 12 wrz laparoskopia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny clo mozna brać 8-9 razy w życiu przeważnie jeśli po próbnym podaniu skutkuje stosuje sie w 3 miesięcznych cyklach i później mozliwa jest nawet samoistna owulacja w nastepnym cyklu-= mnie się tak nie przydarzyło:( ja clo brałam już 7 razy i niestety nie udało mi sie teraz zaczynam się poważnie zastanawiać nad laparoskopia, na 1 października jestem umówiona do mojej lekarki zobaczymy co ona na to:) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! pozwoliłam sobie do was napisac bo mam problem. staram sie o dziecko juz prawie 3 lata, jestem po obumarlej ciazy i jednej ktora sama poleciala bardzo wczesnie. Mam teraz problem z tym ze nie mam owulacji bez lekow, nawet po clo nie mam, dostalam osttanio lek menopur do inseminacji ale nie moglam na nia isc z powodo zawodowych wiec stralismy sie z mezem mimo wszystko naturlanie przy podaniu poregnylu. NIby pecherzyk był i pękł ale rezultatownie ma. w kazdym cyklu w ktorym nie biore leków na stymulacje nie mam owulacji i robią sie torbiele. Wczoraj na usg pani doktro powiedziala ze zamiast wielu pecherzykow jest jeden wieli taki worem z uwypukleniami tak jakby te wszystkie pecherzyki sie zrosły czyli jakas torbiel, czyli jak zwykle bez lekow. Nie mam problemow z owłosieniem a raczej wypadaly mi wlosy bo mam ukryta niedoczynnosc tarczuycy ale biore leki i problemy z prolaktuna 130 ale biore norprolacj i jak narazie jest na dobrym poziomie. Tylko te torbiele i problemy z figura bo do szczuplych nie naleze ale gruba tez nie jestem. czy to moze byc endometrioza cxzy zespol policystycznych jajnkow. Mam juz dosc, dzwonilam do novum z pytaniami a tam pani \"doktor\" na mnie z wielka geba ze wogole pytam o take rzeczy, przykro mi bo biora tyle kasy i na nic i do tego czlowiek traktowany jest jak smiec :( Prosze odpowiedzcie mi, z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwczynki ja w czoraj miałam iui,za 2 tyg a może wcześniej będe wiedziała czy jest kruszynka:) mam prośbę trzymajcie za mnie mocno kciukaski,żeby tak było. Pozdrawiam was wszystkie z osobna,buziole👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niesia trzymam kciukasy baaaaaaardzo mocno :) buziole 👄 a mnie mój ginek albo będzie przedmuchiwał .....(hi hi hi) jajowody albo hsg pozdrowionka babeczki 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniasz_75
Hej Dziewczynki!!! Nesia trzymam kciuki baaaaaardzo mocno!!!!! Jutro idę do szpitala, mam nadzieję, że juz mnie przyjmą, bo mam dosyć tego zawieszenia w próżni.... Mam nadzieję że odezwę się dopiero w niedzielę, poniedziałek..... Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×