ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

a tak na marginesie ile płacicie za usg dopochwowe bo mój lekarz nie ma aparatury i musze osobno chodzić to innego płacę 80 zł. za jedno wiec miesiecznie co najmniej 2 razy ide -(

kurcze dziewczyny teraz to mnie wystraszyłyście to po kiego mi ten clo przepisała skoro nawet swoim nie wspomniała o monitoringu ( od was to wiem) cholera niby najlepsza endokrynolog ... bierze 150 za wizytę a jak byłam robić usg ( bo nie ma w swoim prywatnym gabinecie) płaciłam 20 zł poszłam na to badanie wtedy kiedy ona miała dyżur na kasę chorych w szpitalu... bez komentarza! ja brałam 0d 2 do 7 dnia @

Patianko, ja tez mialam kilka cykli bez monitoringu :( Jak sie okazalo pozniej przy clo wogole mi pecherzyki nie pekaly :( Wogole, nawet przy duzej dawce rosly mi pozno. Wedlug mnie konieczny jest monitoring, bo w sumie nie wiadomo czy jest owu czy nie, czy nie zrobila sie torbielka... Basia m, ja 3 lata temu placilam za miesieczny monitoring ( 3-4 wizyty, przez to ze pozno rosly mi pecherze) 100 zl. To juz byly w tym wizyty u gina z usg. Srednio bral 50 zl co drugi raz, wiec czasem nawet wyszlo 50 zl :) Ale teraz ceny pewnie poszly w gore :(

surfitko a odczuwałaś na sobie skutki brania clo?? mnie bardzo bolał jajnik od 15 dnia cyklu do 17 czyli do dziś. wydaje mi sie ze jest duża możliwość ze wreszcie mi pękł ten pęcherzyk...ale to tylko intuicja i to ze mi tempka poszła w górę i dziś 36.8 wczoraj 36.2 dwa dni wcześniej tez miałam skok tempki najgorsze ze mam taki apetyt ze konia bym zjadła!!! jem jem i nie mogę sie opanować !!! po prostu jem jak świnka;) jeszcze tak nie miałam i jestem bardzo ciekawa skąd taki apetyt!szlag trafił moja dietę;)

Patianko, zawsze odczuwalam, ze cos sie dzieje..i tez mialam nadzieje, ze peka. A potem sie okazywalo, ze owszem, jajnik bolal bo rosl pecherzyk..i rosl, i rosl az dorosl do np. 43 mm - taki byl moj rekordowy wychowanek :( Mam nadzieje, ze u ciebie jest inaczej i tak jak u wielu dziewczyn owulacja po clo bedzie piekna i owocna w dzieciaczka. Ja po prosu pisze o sobie, bo nie mam dobrych wspomnien z tym lekiem.

Biorę clo od 7 m-cy i i w jednym cyklu pęcherzyk dojrzewa :) a w drugim nie :( . U mnie podobnie po samym clo pęcherzyk rósł i rósł a pękać ani myślał. Dopiero po podaniu pregnylu jest owulacja ;) . Bóle jajników to dobra oznaka bo pewnie jest dominujący pęcherzyk ale czy pęknie? Dlatego co miesiąc mam cykl monitorowany.

surfitko to dobrze że opowiadasz o swoich doświadczeniach z clo przynajmniej wiem na czym stoję i nie oczekuje cudu...

Przed momentem napisałam jako pati77 ale to nic. A wracając do pęcherzyków to u wielu pcowiczek bywa że po podaniu clo pęcherzyk pęka samoistnie (tak mówił mi lekarz), a więc patiana głowa do góry. Rzadko wchodzę na forum ;( brak czasu, ale jeśli już to czytam zaległości. Surfitko - piękny brzusiu mama Samiego nie ma co wierzyć w jakieś fatum, i polecam wizytę u dr Betchera - nie zaszkodzi. [kwiatek}

Przed momentem napisałam jako pati77 ale to nic. A wracając do pęcherzyków to u wielu pcowiczek bywa że po podaniu clo pęcherzyk pęka samoistnie (tak mówił mi lekarz), a więc patiana głowa do góry. Rzadko wchodzę na forum ;( brak czasu, ale jeśli już to czytam zaległości. Surfitko - piękny brzusiu mama Samiego nie ma co wierzyć w jakieś fatum, i polecam wizytę u dr Betchera - nie zaszkodzi. [kwiatek}

U mnie problemem byla pozna reakcja na clo, nawet jak bralam wczesniej, pecherzyk o wymiarze 22 mm byl w 18 -20 dc. Zawsze byl tylko jeden, czyli dominujacy. Dostawalam pregnyl, pecherzyk pekal, ale owu bylo juz po 20 dc..a gin do ktorego chodzilam kazywal brac duphaston od 16 dc. to wszystko strasznie zakrecone bylo :o Dopiero jak sama zaczelam czytac o tym wszystkim, zrozumilam, ze niekotrzy lekarze robia cos na slepo lub schematycznie nie zastnawaiajac sie, ze kazda z nas jest inna. W klinice gdzie bylam stymulowana femara, nagle okazalo sie ze mam pecherzyk duzy juz 11 dc i pregnyl nalezy podac tak wczesnie a w 13 d c byla owulacja, z ktorej mam swojego skarba. Jakby mi spradzano pecherzyk w 14 dc dopiero bylaby juz musztarda po obiedzie, bo pewnie bylby juz za duzy i wcale by nie pekl :o

Pati777, dziekuje

Hej ja mam 23 latka i ostatnio lekarka stwiedziła pco powiedziała ze nie nie bede migła miec dzieci. Poszłam do innego lekarza diagnoze potwierdział ale powiedział ze nie jest tak źle. Ja marze o dziecku i nie wiem co teraz. Dziewczyny czy pco to wyrok??

Nie, nie nie....mam pco od wielu lat i zobaczw mojej stopce czy diagnoza swojego lekarza jest prawdziwa :o ale konowaly :o Jestem zywym przykladem na to jak i wiele dziewczyn tutaj ze pco to nie wyrok, mozna miec dzieci i zyc normalnie z tym schorzeniem.

PCO to nie wyrok nie można go wyleczyć :( ale po odpowiedniej kuracji można mieć piękne zdrowe dziecko. :? Najważniejsze znaleźć dobrego lekarza. Przeczytaj sobie wcześniejsze posty to się przekonasz że jest tu kilka pcowiczek spodziewających się dzieci. Ja narazie jeszcze do nich nie należę ale może już niedługo? ;) Surfitko nie ma za co dziękować ja tylko stwierdzam fakt

pati 77, lap wiruski . Wierze, ze naprawde niedlugo bedzie male baby w brzuszku A brzusiu z dnia na dzien wiekszy :D

Duniu i Marto 1983 jestem na forum od niedawna ale nie dawno tez dowiedziałam, sie ze nalezę do waszego grona. Zazdrosze wam . Jak sie domyślam wy też miałyście pco?? Udało wam sie. Tyjcie dziewczynki by wasze fasolki dobrze i zzdrowiutko sie rozwijały. Trzymam za was kciuki. Jesli wy miałyscie pco to chyba znaczy ze dla mnie tez jest nadzieja. Ja niewiele wiem o tej przypadłosci ale juz dzielnie studiuje forum. Ginek niestety nie wiele mi powiedział:(

Surfitko łapię fluidy ciążowe i może się uda. ;) Dziś jest 28 dc była owulacja i przytulanie z mężusiem, a i temp. utrzymuje się dość wysoka, ale jeszcze nie robię testu poczekam jeszcze kilka dni bo może okazać się że nic z tego i znowu załamka. Jedno co mnie niepokoi, że mam delikatne brązowe plamienia :/ ale czekam cierpliwie i nic sobie nie obiecuję. 23 laatkapco głowa do góry i rozejrzyj się za dobrym lekarzem i zrób badania hormonów :o

Pati, zrob moze test. Ja tez mialam plamienia, ale u mnie ustaly same, bylam pewna ze to nadchodzaca @ i nie robilam testu. dopiero jak sie skonczyly, poszlam na bete. Ale te plamienia swiadcza o niedomodze lutealnej, wiec lepiej wczesniej wiedziec i brac duphaston lub luteine zaby wspomoc kropeczke. Trzymam kciuki w takim razie.

Ja chodze do fuscha we wrocławiu podobo jest dobry. Kurcze tylko sie martwie odstawiłam 4 misiace temu tabletki i do miesaica mecze sie z plamieniami bólem brzucha nio i jeszcze pco:( gin kazał mi poczekac do okresu i pujśc w 3 -5 dnia cyklu na badanie. Pujde zobacze tylko znowu mam to palmienie przechodzi na 3 dni a potem znowu:( Przestraszyła mnie ta babka na poczatku urzyła strasznego słowa na N

23 laatkapco trzymaj się tego dr fuscha i zapomnij o tej babce bo to jakaś konowałka była a i jeszcze jedna dobra rada grunt to dobre nastawienie. Będzie dobrze. ;)

Surfitko dziękuję za trzymanie kciuków, przydadzą się ;) A jeśli chodzi o test to z jednej strony chciałabym już wiedzieć a z drugiej strony boję się wyników. Chyba mnie rozumiesz :)

surfitko taki mam zamiar ale jeszcze troszkę poczekam:) z tym testem:) zrobię za tydzień taki mam plan... 23laatkapco pisałas wcześniej w czasie przeszłym \"miałyście pco\" zmartwię cię bo pco nie zniknie z twojego życia. nawet po urodzeniu dziecka ono daje o sobie znać

witajcie jestem tu pierwszy raz i tez u mnie jest podejrzenie pco :( ja jestem ze szczecinka a lecze sie u pani dr Banaszewskiej w poznaniu bardzo fajna babeczka dala mi nadzieje na dzidziusia :) mam nadzieje ze sie uda bo przedemna jeszcze laparoskopia w maju a moze troszke pozniej czy ktoras z was miala laparo i czy zaszla po tym w ciaze obecnie biore metformax850 i norprolak pozdrawiam

Hej dziewczyny, w fatum nie wierzę (tak sobie to przynajmniej tlumaczę), ale może te przeszkody to faktycznie znak by zmienić lekarza i nie iść na laparo. Eh, sama już nie wiem. Na pewno nie zgodzę się na kolejne cykle clo bez monitoringu i pregnylu - szkoda wątroby. Patina, wiesz co ta twoja pani profesor...... no cóż nie wiem co o niej myśleć - wysłała cię na resekcje, daje ci clo bez monitoringu. Moj jest zwykłym ginekologiem położnikiem i wielkiej wiedzy się po nim nie spodziewam. Ale mogę chodzić do niego do przychodni, a nawet prywatnie za usg nie bierze dodatkowej kasy. (USG w gabinecie i w przychodni jest). Jeśli w tym miesiącu się nie uda z laparo - ide do lekarza pati777

23laatkapco-też mam pco i czasami wpadam na to forum już tego nie leczę poprostu biorę luteinę na wywołanie miesiączki myślę jeszcze o dianie bo podobno jest skuteczna na owłosienie a ja mam z tym problem może ktraś dziewczyna to wypróbowała i może mi coś poradzić. Ja starałam się o dziecko około 5 lat teraz mam 4,5 letnią córeczkę i 2 letniego synka. Nie miałam żadnych komplikacji podczas ciąży tylko cukrzycę dlatego mój synek urodził się z wagą 4290 a pozatym wszystko w porządku. trzymam kciuki za te dziewczyny które noszą już w sobie maleństwa i te które jeszcze będą je nosiły. Wierzę głęboko że dzidziusie urodzą się zdrowe i piękne. Trzymajcie się PCO-wiczki.

Mam krótkie cykle miesiączkowe - 24-25 dni. Przy tym zawsze dzieje sie tak, że w połowie cyklu czuje straszny ból i w ciagu trzech miesiecy tzy razy byłam w tym właśnie momencie na USG dopochwowym oczywiście. Z tego USG wynikało: Jajnki są tej samej wielkości - 1,63 cm na 3,20 cm, babka mówi, że jak u dziewczynki małej a mam 28 lat. Sa małe i nie ma tych torbieli charakterystycznych dla PCO, lekarka powiedziała że one nie są napewno policystyczne. Ale w Zatoce Douglasa mam płyn i to juz trzeci miesiąc. Płyn pojawia sie w 12 dniu cyklu. Jest go tak dużo, że żeby zobaczyć jajniki lekarka musiała się namęczyć długą chwilę. Zdarza mi sie w czasie owulacji krwawienie z macicy tzw. czynnościowe. Mam wykkluczone na razie: -rak jajnika -rak szyjki macicy -PCO -choroby tarczycy Mam nadwyżkę estradiolu, niczym fizycznie to się nie objawia. Niepokoi mnie to kiedys miałam normalne cykle a pani doktor ginekolog zresztą bardzo mądra i miła tłumaczy mi że skoro hormony są ok. (poza estradiolem) i narządy też ok to może to być płyn z jamy brzusznej, ale co on mialaby wspólnego z miesiączką??? Jestem juz załamana.

mama samiego masz racje sama nie wiem co o tym myslec kieruje sie tylko tym ze wielu osobom pomogla .. inni lekarze olali temat a ona jednak zastosowala takie leczn=enie ktore przynioslo pozytywne rezultaty...zobaczymy narazie nie rozmawialysmy o tym ze chce zajsc w ciąże juz teraz poprostu mam sie duzo przytulać;) wiec toi robie i czekam na rezulaty...

pati777 - czytalaś to: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=48003&w=57024675&a=57024675

patina - nie rozumiem skoro nie rozmawialiście o tym ze chcesz zajść juz teraz to po co ty bierzesz clo? To są cieżkie leki i gdzieś czytałam ze są tylko po to zeby zajść, a niepowodzenie w zajsciu zmniejsza szanse na dziecko w przyszłości. Tego sie nie bierze latami jak luteiny. Chyba coś źle zrozumiałam, wybaczcie w takim razie bo głowa mnie boli od kataru i rozterek.

patina - nie rozumiem skoro nie rozmawialiście o tym ze chcesz zajść juz teraz to po co ty bierzesz clo? To są cieżkie leki i gdzieś czytałam ze są tylko po to zeby zajść, a niepowodzenie w zajsciu zmniejsza szanse na dziecko w przyszłości. Tego sie nie bierze latami jak luteiny. Chyba coś źle zrozumiałam, wybaczcie w takim razie bo głowa mnie boli od kataru i rozterek.