ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

ja też mam pytanie, niestety, nie dostałam od Ciebie żadnego maila. Może źle zapisałaś adres? kam13@wp.pl Pozdrawiam :-)

Szukam dobrego GINEKOLOGA-ENDOKRYNOLOGA w Bydgoszczy. Znacie może jakiegoś? Mam stwierdzone PCO i chcialabym sie zacząc leczyć. Wiecie coś może o prof.Szymańskim i dr Bożenie Fagas? znalazlam tylko ich, ale nie znam, może któraś z was u nich była? Dobrzy? Można z nimi pogadać?

Czesc dziewczyny. No i umnie w tym cyklu chyba nici z dzidzi :( Dzisiaj spadla mi troche tempka, pobolewa brzuszek, wiadomo, przyjdzie @ :( I zadaje sobie pytanie - czemu? Skoro mam owulacje, hormony w normie i fizycznie jestem zdrowa, maz tez, dalej nie zachodze w ciaze. Chyba sobie podaruje na miesiac , bo czuje sie tym zmeczona. Znaczy leki bede brac, bo byloby bez sensu zaprzepaszczac dzialanie metforminy, ale jakos musze sie postarac przestac zwracac taka uwage na to co dzieje sie z moim cialem, seks tez niech bedzie spontaniczny, a nie \"dzis bo trzeba\". Musze sie jakos odstresowac. Chyba zapisze sie na fitness ! :) Jak na razie czekam na @ i pozdrawiam was goraco :) KlXXXX, ja biore metformin trzy miesiace i schudlam prawie 10 kg. I nie mialam zadnych objaw sennosci, raczej w druga strone, czasem musze zazyc cos na spanie ( straszny ze mnie nerwus :( ).

do surfitki nie załamuj się będzie dobrze odpusć sobie ja też koniecznie chciałam być w ciąży i nic z tego nie wychodziło .Mieżylam temperaturę chodziłam na usg i miałam inseminację 3 razy robioną .Płakałam po nocach z nerwów były kłótnie z mężem i w końcu odpuściliśmy sobie Jak przestałam chodzić na usg ,przestałam mierzyć temperaturę uprawialiśmy sex kiedy mieliśmy ochote i udało mi się zajść w ciążę w ciągu 3 miesięcy jak sobie odpuściłam .Jak poszłam do lekarza porozmawiać o invitro to się okazało że jestem w 8 tygodniu ciąży dzięki za info odnośnie metformaxu ja biorę 2 x 850 i jeszcze biorę verospiron i może dlatego mam takie objawy pozdrowienia

KLXXXX gratulacje z powodu ciązy. Ja już odpuszczałam sobie co najmniej ze 20 razy. Już cztery lata staram się bezskutecznie :( Ja biore tej metforminy troche wiecej niz ty 2 X 1000 mg plus oczywiscie spironolctone 2 x 100 mg. Muszę poprosić mojego gin o skierowanie na badania drożności i śluzu. Dziwne dlaczego nikt nigdy mi ich nie zrobił? Zobaczymy co mi na to powie. Dobranoc

Wtajcie. Czytam Wasze posty któryś raz. Cóż, najprawdopodobniej mam PCO. Najprawdopodobniej miałam go już kilka lat temu, zanim zaczęłam brać pigułki. No, ale nikt się nad tym wtedy nie zastanawiał, niby po co. Od maja nie biorę już pigułek. Miałam może ze dwa razy okres, ostatni jakoś we wrześniu, czy październiku. Od tamtego czasu, mimo, że chodzę po górach, jeżdżę na rowerze - przytyłam z osiem kilo (nawet nie sprawdzałam, rzecz mierzę zmianą rozmiaru ciuchów), pogorszył mi się stan skóry. Od lat co dzień myję włosy codziennie, nie da się inaczej. Teraz stały się na dodatek jakieś słabe, rzadsze. A owłosienie nadmierne - no comments. Wy staracie się zajść w ciążę, leczycie się - bo macie po co, bo czujecie, że musicie, że trzeba... Bo chcecie coś z tym zrobić. A mnie jest trudno, bardzo teraz - wybrać się do lekarza. Ja nie chcę dotykać tych spraw, one od strony psychicznej są tak bardzo, bardzo chore... Rozumiecie? ja nie czuję się na siłach, żeby chcieć dla siebie poprawy tej sytuacji. Jestem teraz sama, chcę być sama. I nie potrafię - z kimś. Tym bardziej trudno. Kiedyś chciałam dla siebie czegoś takiego, \"za karę\", za coś... złego, po prostu, najgłębiej - złego. I nie do końca poradziłam sobie z tym myśleniem. Jestem w stanie się z tym pogodzić, że to naturalne, że tak ma być. Z drugiej strony - czuję, jak bardzo jest to chore, przede wszystkim - moje myśli, uczucia, często też - zachowania. I boję się, że już tego - od obu stron, psychicznej i fizycznej - nie odkręcę w przyszłości. A myśl o tym, że choć kiedyś będzie dobrze... No, jest. Trochę jak bardzo, bardzo odległe marzenie. Nie chcę się zmuszać do leczenia, bez wiary w poprawę i chęci zmiany sytuacji rzadko cokolwiek się udaje... Chciałabym móc podejść do tego choćby neutralnie, a to nie jest możliwe. Jestem w tych sprawach \"na minusie\". Jeśli pójdę do lekarza - to z powodu wyglądu, bo już trudno mi się tym nie denerwować. Nie chcę, nie chcę dotykać spraw związanych z seksem, płodnością... Boli. Wstyd mi się do tego przyznać lekarzowi, to jest ciężkie i trudne do zrozumienia. Psychologów - nie uznaję. Poza tym psycholog nie przepisze mi żadnego procha na zaburzenia hormonalne... Jak jest z endokrynologiem, jest możliwość choćby tymczasowego leczenia u endokrynologa? Na pewno jeszcze przez jakiś czas nie pójdę do gina. Nie chcę, po prostu, nie mogę się zmusić. Jeśli odpiszecie - proszę o przemyślane odpowiedzi. Na poważnie. Pozdrawiam ciepło, i życzę sukcesów w walce codziennej!

OPOLE .. Czy jest ktoś na tym forum mieszkajacy w Opolu i tam leczacy sie wlasnie na PCO? Szukam tam dobrego lekarza. Prosze o jakies adresy...

Czesc, a gdzie to sie dziewczynki podzialy, ze nam topik tak uciekl ?

No w końcu ktoś znajomy się odezwał:)jak tam w codziennym zmaganiu z nieznaną i ciekawą chorobą????Miałam ostatnio pewne chwile zwątpienia i poddania,ale postanowiłam się nie poddać i iść dalej:-)pozdrawiam wszystkie dziewczynki na forum:)i do następnego popisania

Ano zmagania sa, stale pod gorke :( Czekam na @ i po od nowa...starania i nadzieja. Jak widze te moje leki to mi sie niedobrze robi, ale coz dla zdrowia i dzidziusia musze. A tak wogole czuje sie nad podziw dobrze, mieszcze sie juz w stare jeansy, byly dobry numer za male i nawet jest troche luzu :) To przynajmniej pociaszajaca wiadomosc :) Szykuje sie pracowity weekend. Moj mezus jutro do pracy wiec sama bede sprzatac, gotowac, prac. Ale napewno znajde chwilke by do was zajrzec. :) Trzymajcie sie pa, pa

No i niestety, nici z ciąży w tym cyklu - mam lekkie plamienia, czyli jutro dostanę @ :-( A juz miałam nadzieję - bolące piersi, humory, zachcianki jedzeniowe... Eh, zycie :-( A jeszcze jak na złość na weekend przyjeżdża do nas brat męża z żoną (młodsza ode mnie o 5 lat) i w 5-tym miesiącu ciąży, ze slicznym, zaokrąglonym brzuszkiem :-( Aż mnie w gardle ściska... :-(

Hej KAmi, glowa do gory. Ja tez nie tak dawno doiedzialam sie od szwagierki, ze jej siostra jest w ciazy. Powiedziala mezowi ze na 30 urodzi mu dziecko i ...termin ma na tydzien po jego urodzinach. Az sie poplakalam, ze mozna sobie tak wszystko zaplanowac. Ale my tez bedziemy mamami :)

Dzięki Surfitka, przez ten momencik, kiedy myslałam, że jednak jestem w ciąży - czułam się cudownie! - rozpromieniona, radosna, pełna zycia... A teraz... :-( Jak kiedys nam sie uda i będziemy w ciąży - to ja chyba pod sam sufit będe skakać :-)

Hej!Czy jak mam regularne miesiaczki to moge byc spokojna ze nei mam pcos?Pytam bo mam inne objawy jak zbedne wloski na piersiach, od czasu do czasu pryszcz na mordce i przy wzrosie 176 waze 75 kg.

Hej, Kami przanalizowalam twoja syuacje i mysle ze moglas zaciazyc. 10 dniowa faza lutealna (29.01 pisalas ze masz 6 dni po owulacji)to troche krotko, a to plamienie to moze byc implantacja. Sama zobaczysz jak sie syt rozwinie. Zycze powodzenia. Lilka, jak nie wiesz, to zrob sobie usg jajnikow w okresie owulacyjnym i zobaczysz. Dorób badania hormonalne i cala sytuacja sie wyjasni. Czym szybciej tym lepiej.

badania hormonalne mialam robione wyszly w normie poza podwyzszonym testoseronem, badania usg mialm robione kilka razy prze pochwowe tez.Cykle mam regularne w miare 30- 33 dniowe cykle.Martiw mnie to owlosienie tylko.

Czesc Dziewczyny, na poczatku chcialam napisac, ze super, ze jest takie miejsce, gdzie mozna sie swobodnie wypowiedziec na ten temat. Wiec o mojej chorobie wiem juz od dawna, od zawsze moim problemem bylo nadmierne owlosienie oraz nieregularne i baardzo bolesne miesiaczki. Lekarka potwierdzila przekonania. Od 3 lat chodze co pol roku do lekarza, robie badania krwi, i podczas wizyty slysze pytania o regularnosc miesiaczek, czy juz wspolzyje, oraz nowe wytyczne, co do ilosci tabletek (Bromergon), ktore mam teraz brac (to nie sa tabl. antykonc.). Od 3 lat, to samo, ona nie mowi nic innego, a na pytania, czy tabletki pomoga na owlosienie odpowiada nie. Ja zawsze bylam osoba zabiegana i do tej pory wlasciwie nie przyszlo mi do glowy, ze moze ona jest kiepska. U mnie choroba odbija sie bardzo na psychice, bo przez wyglad mojego ciala, naprawde mam kompleksy, a chlopcy nigdy nie przyczyniali sie do ich zmniejszenia, wrecz przeciwnie. Mi meszek nad warga odwagi nie dodaje! Nigdy nie mialam chlopaka i powaznie mam z tym problem O bezplodnosci nawet nie chce myslec, bo sie mi lezka w oku kreci i to nie jedna. Prosze napiszcie mi cos jesli macie ochote. Pozdrawiam wszystkich czytajacych i piszacych na forum i zycze wspanialych lekarzy, ktorzy przyczynia sie do zniwelowania objawow choroby. Buziaki

Lilka, skoro masz kompleks badan, i nikt ci nie powiedzial ze masz pco, to znaczy, ze go nie masz. Na usg twoje jajniki byly normalne? U chorych na pco, maja wiele pecherzykow, brak dominujacego, przez co brak owulacji i problemy z zajsciem w ciaze. I to wlasciwie jest glownym badaniem w tej chorobie. Hormony bada sie dodatkowo, chociaz mi przez trzy lata nikt nie sprawdzil nic, oprocz prolaktyny, ktora byla troche za wysoka. Dostalam bromergon i po miesiacu spadla prawie ponizej normy i musialam odstawic. Nie wiem dokladnie ale podwyzszony testosteron mozna leczyc. Ja biore spironolactone i moj juz jest w normie. Ale nie wiem, czy to jest lek tylko dla tych co maja pco, czy ogolnie dla tych co maja problemy z testosteronem. Moze odwiedź endokrynologa, moze on ci cos poradzi. Meszek, jak napisalam wczesniej bromergon jest tylko na prolaktyne, a ta nie zawsze swiadczy o pco. Moze czas zmienic gina. Leczenie pco polega m.in na regulacji cykli, dlaczego ten gin ci nie pomaga? A ten meszek to wpedza cie w kompleksy, wiec musisz cos z nim zrobic. Pamietaj, ze kazda \"potwora\" znajdzie swego amatora :) Wiec na pewno jest gdzies ten jedyny, tylko porozgladaj sie uwaznie :) Powodzenia w leczeniu i szukaniu ;)

Cześć babeczki :-) siedze na zwolnieniu-skręciłam nogę....ładnie co? Kiepsko czuję sięńpo metformaxie - całyczas w łazience.... kurcze co jest? Waga niestety nie idzie w dół - dobrze też że nie w górę :-) Ciekawe jakie będą w tym cylku staranka .... Mężuś zaczyna mi się buntować, że jest mi potrzebny tylko wtedy kiedy mogę zajść w ciążę. To nie prawda - później poprostu brakuje mi już sił i najzwyczajniej w świecie nie mam na nic ochoty. Pozdrawiam Was serdecznie Kami , a Ty zrób może jednak test

Hej, ja też mam pytanie. Nie przemęczaj tego męża może tak ;) Ja stawiam teraz na spontaniczność i luz, jest ochota jest seksik, nie ma trudno. A że w czasie owulacji ta ochota jest zdwojona, to się niestety mąż musi dostosowac ;) Mój nie narzeka ;) Przykro z powodu nogi,i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

dzięki Sufitka :-) ja go nie przemęczam, wrecz przeciwnie on jest niezadowolony bo chciałby żeby aż do @ było przytulanko.... hihihi to ja przy nim wysiadam :-)

Surfitka, ja tez mam pytanie - dzieki, ale... dzisiaj w nocy dostałam @ :-( Zalało mnie, jakby prosiaka ktos zazynał :-( A ciężarna szwagierka ma sliczny brzuszek :-( Chyba zaczynam łapać kolejnego doła...

Kami, no co Ty???? dobrze będzie, u mnie @ też starsznie silna była nie załamuj się przecież wiesz że to pogarsza tylko sprawę dziewczyny!!! damy radę!!! przecież CHCEMY być mamami :-)

Czesc Kami, przykro mi...Kami, ale z moich info wynika, że przy tak krótkiej fazie lutealnej bardzo trudno o implantację, nawet jeśli doszło do zapołodnienia. Zwróc może lekarzowi uwagę na ten problem. Ja miałam owulację pięc dni przed tobą i jak @ nie było tak nie ma. Jutro 16 dni po owulacji i robie teścik. Pewnie znów jedna krecha, ale fajnie się żyje złudzeniami.

Poza tym Kami, tak jak napisała ja tez mam pytanie, nowy cykl, nowa nadzieja, nowe staranka... :) Usmiech obowiązkowy.

Sufitka koniecznie daj znać jak wyniki.

Hej, Moja ginekolog nie dawala mi hormonow tylko Bromergon i Duphaston. Ten drugi sama odstawilam, bo nie mialam kasy, a teraz tez nie biore Bromergonu, bo ona powiedziala, ze juz nie trzeba. Mialam zawsze powodzenie u chlopcow, ale nigdy nie pozwolilam im na wiecej, bo sama jestem estetka i jak patrze na moje meskie owlosienie i krosty na udach, to mi sie zle robi. No tak, moze lepiej nie zadawac sie z facetami, jak sie ma takie geny do przekazania.

No ja nie myślę, żeby pco było prekazywane genetycznie. A włoski i krosty na udach to trzeba leczyć, a nie ukrywać przed światem. Trochę wiecej wiary w siebie życzę.

Mam 41 lat, od młodych lat miałam problemy z okresem i także niestety mam PCO. Po mimo problemów z płodnością urodziłam dziecko. Mam podobne problemy; owłosienie, otyłość. Biorę Metformax. Chodzę po lekarzach i nie mogę znaleźć takiego, który by mi odpowiadał. Brałam tabletki antykoncepcyjne przez które mam problemy z wątrobą. A teraz biorę plastry i luteinę do pochwową. Pomimo brania leków nic to nie pomaga a nawet pogarsza mi samopoczucie. Szukam dobrego lekarza z Lublina lub Rzeszowa. Ginokolog-endykrynolog, w moim mieście nie ma dobrych ;( Proszę o pomoc. I życzę powodzenia chorym kobietom, wierzcie w to, że będziecie mieć dziecko. Buziaki - Gosia.

Cześć dziewczyny,mam nadzieję,że dzisiaj macie lepsze samopoczucie, Kami przede wszystkim.Ty też bedziesz miała taki śliczny brzuszek jak Twoja szwagierka,wiec głowa do góry:-)zawsze mozesz napisać na forum:) Surfitka,tak jak napisała ja też mam pytanie-koniecznie daj znac jaki wynik testu-wierze,że bedzie tak jak chcesz. Pozdrawiam i życzę powodzenia i niepoddawania się-bo to BARDZO wpływa na wyniki różnych testów:) Trzymajcie się,papap