Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

Mini klub dla miłośników zwierząt

Polecane posty

no witam - tak szybciutko :-) na dobry początek - coś wesołego, warto poczekać, aż otworzy się całe :-)http://www.portfolio.net.pl/~toruniak/albumy/flash/numanumaye.html Emmi 🌻 dla przyszłej mamy :-) Futrzaki - kotki są super, dziękuję bardzo! Shirusia, tulipanna, kulfonik i reszta - pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich tulipanna a kiedy jakies zdjęcia Bolusia zobaczymy???? emmi Pysia też lubi podróżować samochodem jeździła już wiele razy i bardzo jej się to podoba wyłazi zaciekawiona na dach swojego domku i się rozgląda. miałam jej zabrać ten domek, ale chyba niema takiej potrzeby bo ona zazwyczaj śpi na dachu. chomik staruszek jak zwykle śpi w kuchni bo tam cieplutko ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłego dnia życzę i uciekam bo mam bardzo pracowity dzieńdzisiaj papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puk puk niedzielna kawkę popijam w samotności... a zwierzaki obserwują się wzajemnie. postawiłam klatke Pysi otwartą na dywanie i obok chomika z klatką. i takim oto sposobem mój świniak zaczął wyłazić z klatki i badać teren. teraz tak śmiesznie biega w koło klatki. a tak wogóle to troszkę się wkurzyłam bo właśnie zrobiła mi coś takiego jak ten zwierz na reklamie czyli wszystkie wióra za 1 szybkim ruchem rozsypały sie p odywanie... :( a wczoraj z premedytacją zsikała mi sie na kolanach. nawet nie ostrzegała.. poprostu położyła się rozciągnęła i tak na leżąco.... mało tego jat to zrobiła to wcale się nie podniosła tylko dalej leżała zadowolona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) axxk//:D:D Ale masz z Pysią... no świnki tak potrafią, może właśnie dlatego są świnkami ;) Chomiki są bardzo czyste i one na coś takiego by sobie nie pozwoliły natomiast świnki... hym...no sama widzisz :) Latem w upalne dni to jak jechaliśmy samochodem to do słoika brałam zimną, przegotowaną wodę i dawałam Kubie,bo on nie podróżuje z klatką, za dużo miejsca zajmuje. Kiedyś chyba pytałaś co dawać, mleko czy wodę. Jedno i drugie jest dobre. Kuba I był przywyczajony do mleka, a Prosiaczek i Kuba II do wody... wydaje mi sie, że jak jest poidełko to lepiej woda, ale sporadycznie podaję mleko, które najczęściej jest wylewane z przewróconą miseczką :) Do poidełka nie wlewam mleka. ruminka//:) Skarbeńku a co Ty taka zabiegana? Coś się dzieje... aaa! penie wierz, ale tak na wszelki wypadek, oprócz ciuszków dla dziecka, które ma Ci przywieść mąż gdy będziecie wracać do domu zapakuj swoje ciuchy i pamietaj o pantoflach! Teraz to na szczęście jesień i samochody są, ale koleżanka to w zimie do samochodu pomykała w kapciach... ;) Miłego dnia wszystkim zycze :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Emmi fajnie że się zjawiłaś bo od wczoraj sama biedna siedziałam na tym forum... kurde czy Wy wszystkie jestescie już zamęzne dzieciate?? to co ja jestem tu najmłodsza??? mam 25 lat ale jeszcze nie myslę o zakładaniu rodziny zdecydowanie za młoda jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) axxk :) a ja też już po porannej kawce :) moje sierściuszki najedzone i wybiegane. Glucik o tej porze zaczyna sjestę :) zaszył się gdzieś i pewnie śpi. Pikuś po zabawie gumowym, piszczącym jeżem zasapał się i też zasypia :) a ja zmykam do ogródkowych zajęć. emmi 🌻 ruminka link – hi hi hi 🌻 tulipanna 🌻 shirusia 🌻 kulfonik 🌻 natta 🌻 efciak 🌻 szkotka 🌻 i dla wszystkich 👄 i drapanko dla zwierzaczków :) może uda mi się jeszcze zajrzeć do klubiku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk//:) wielki buziak dla Ciebie za bycie na kafe 👄 Ja wczoraj miałam pierwsze zajęcia i potem jak wróciłam to zajełam się innymi rzeczami i tak zleciał dzień :) Wiesz, co? Shirusia jest stanu wolnego i myślę, że znajdzie się jeszcze pare osób, wolnych ... szczęściary :) Jak ja bym chciała tak na troszkę cofnąć się w czasie i troszeczkę być taką wolną osóbką ;) Syna urodziłam w wielku 24 lat, ale wiesz, powiem Ci uczciwie że nie ma się do czego śpieszyć, chociaż straszą tym zegarem biologicznym... bez paniki i bez pośpiechu :) Ja to idzie... co nagle to po diable ;) Rozkoszuj się swoim wiekiem i upajaj się swobodą. futrzaki//:) ech ten Glutek... uwielbiam czytać o kociaczkach... uwielbiam czytać o wszystkich zwierzaczkach, ale te kotki opisujecie w tak fajny sposób :) że ech... buzia się sama uśmiecha. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mądre słowa Emmi ja wolę się otoczyć stadem zwierzaków niż dziećmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk//:) zawsze powtarzam ,,wszystko w swoim czasie,, a jeśli chodzi o związek, rodzinę to trzeba do tego dojrzeć, największą głupotą jest ,,ładowanie się,, w to tylko dlatego, że koleżanki wychodzą za mąż to i ja powinnam... pułapka z szuflady p.t. ,,życiowe największe głupoty,, ;) To nie ja jestem mądra, ale Ty, bo masz mądre spojrzenie na życie :) Ja tylko przytoczyłam coś co teoretycznie jest wiadome i ludową mądrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiscie jestem wolna i mam 30 lat, ale jakby jestem zajeta mam psy jak wiecie. Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruminka//:D:D:D:D:D:D:D zajrzałam !!!:D:D:D shirusia//:) Słowem jesteś w związku idealnym ;) Tulipanna//:) Boluś cudny i jaki radosny i szczęśliwy 👄 wielkie dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jeszcze raz dzisiaj :) :) a ja mam 36 kotka i piesa :) i też wolę zwierzaki od dzieci i nie żałuję że za mąż nie wyszłam i nie mam własnych potomków :) i bardzo nie lubię jak ktoś mi próbuje wmówić, że tylko tak mi się wydaje. Niektóre dzieciaki znajomych są fajne takie do rozpieszczania :), ale są też takie, których nawet na chwilkę nie chcę :P. Biedny Glucik ktoś go zamknął w garażu prawie na cały dzień. Robiłam porządki w ogródku, Glucik w takiej sytuacji zazwyczaj kręci się koło mnie a dzisiaj go nie było. Początkowo myślałam, że gdzieś śpi, ale za długo to trwało. Zaczęłam go szukać i okazało się, że jest w garażu. Wyszedł z pomieszczenia jakiś przestraszony niemalże się wyczołgał. Niby nasz garaż to ciekawe miejsce dla kotka jest tam dużo pudeł i zakamarków, ale Glucikowi coś się nie spodobało. Teraz jest zadowolony najedzony i wygłaskany pewnie zaraz będzie znowu spał :). Pikuś też miał przygodę. Cały dzień spędził na dworku i jak w końcu przyszliśmy do domu położył się spać na samym brzegu wersalki. Spał sobie brzuszkiem do góry z łapkami rozłożonymi na boki :) i w pewnym momencie spadł :D. Był bardzo zdziwiony tym co się stało :) przybiegł się przytulić (takiego przytulaśnego psa jeszcze nie spotkałam). Teraz znów śpi na wersalce tyle że przy samej ścianie :). Zauważyłam, że w domu Glucik trzyma Pikusia na dystans niby da się powąchać i sam też to robi, ale nie lubi się bawić. Natomiast na podwórku świetnie się razem bawią w berka. Glucik po kociemu trenuje polowanie. Przycupnie przy ziemi lub schowa się za czymś pokręci dupką i wyskakuje na Pikusia kiedy ten przechodzi :). Pies zaczyna biec a kot za nim. Przy ogrodzeniu role się zmieniają Glucik ucieka a Pikuś goni. Razem też biegają za zabawką coprawda tylko Pikuś przynosi ją z powrotem ale widać, że Glucik jest bardzo zadowolony z takiej zabawy. Nie wiedziałam, że kot lubi \"aportowanie\" :). Gałązka też jest dobrą zabawką. Najlepiej jak ma z jednej strony suche szeleszczące listki tą ciąga Glucik a drugą Pikuś. Dzisiaj wyczesałam moim pociechom futerka :). Mam starą pamiętającą jeszcze lata 70 szczotkę do włosów ze sztywnymi zrobionymi z jakiegoś tworzywa kępkami kłaczków. Spodobało się :). Glucik nawet brzuszek nadstawił. Grzbiet, główkę i ogonek chętnie dał poczesać tylko łapki jakoś tak nie bardzo. Pikuś z początku był przestraszony, ale się spodobało i czesanko trwało ponad pół godziny :). Teraz mam dwóch elegantów. Chyba pomyślę o jakiejś wystawie ;) :). na i znów jakiś babol wysłać się nie chce brak dostępu do bazy 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tulipanna :) 🌻 Bolusiowe oczka wyrażają samą radość :) nic więcej chyba nie trzeba pisać. Skoro jestem jeszcze raz to muszę napisać, że zwierzaki zrobiły mnie w trąbę :). Zamiast spać tak jak na to wyglądało zachciało im się zabaw. Pikuś dorwał jeża, którego trzeba podrzucać lub odbijać o ścianę, turlać i zabierać z pyszczka :). Glucik z zaciekawieniem obserwował te wyczyny i próbował przyłączyć się do zabawy, więc żeby go zachęcić i pokazać jak to się robi łaziłam po pokoju na czworakach. Widok zapewne był pocieszny. Podskakujący, biegający lub rozpłaszczony na podłodze Pikuś. Czający się za krzesłem lub na Glucik z tym, że jak siedział na wymachiwał w powietrzu łapkami próbując złapać jeża lub psa. No i ja na kolanach demonstrująca Glucikowi jak trzeba się bawić z pieskiem tz. jak i kiedy odbijać jeża łapką :) (do pyszczka nie brałam niech sam się domyśli). Trwało to dobrą godzinę no i zwierzaki się w końcu zmęczyły i śpią a mnie bolą kolana :) i też zaraz pójdę spać 😴. Dzisiaj już chyba wszystko 🖐️ dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dzień dobry, oj dobry, bo dobre będzie znowu słoneczko.I to właśnie jest babie lato. :):):) Trochę umęczona jestem,ale zadowolona. Zwierzęta żyją w zgodzie, Bolowi odrasata futerko, niedługo będzie jak niedźwiadek, ogon nie przestaje mu pracować, a buzia się śmiać:D. Nauczył się, kiedy są jego pory posiłku, dostaje 2 razy dziennie, Sara zazdrosna, ale zawsze też jakiś smakołyk jej wpadnie. Hej Futrzaki mój Baltazar też się bawi z Bolem w kotka i myszkę, i to głównie gdy są na zewnątrz. Bardzo Bolek go intryguje. Wczoraj gdy spał /Bolo/ kot obwąchiwał mu ogon i widać dziwił się ,że to przecież pies, a go nie goni. Chyba nie rozumie dlaczego, bo przecież nawet Sara lubi go pogonić, tak dla zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
futrzaki//:D:D oj ale się pośmiałam... wiesz, ja mam łatwość wyobrażania sobie sytuacji... :D:D Ale z Ciebie agregatka👄 ojej co wspomnę to się chichram... Stereotyp psa i kota tak często się burzy, że gdyby nie to, że Piękna na widok kota furii dostaje, to bym uważała, że to zabobon jakiś i w bajki trzeba wsadzić ;) O przyjaźni psa z kotem słyszałam wiele opowieści, opowiem Wam jedną z moich ulubionych. Typowe wiejskie podwórze, a na nim mnóstwo zwierząt, między innymi nieduży piesek wielkości ciut większy od jamnika i stara kocica. Wychowane razem, odnoszące się do siebie z szacunkiem czy tolerancją, ale nic ponad to. ów piesek został zaatakowany na drodze opodal swojego podwórza przez dużego psa. Szans prawie żadnych ale dzielnie się bronił i nagle z podwórza wybiegła stara kotka i zaatakowała intruza skupiając się na jego nosie... duży pies uciekł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tulipanna//:) hejka! Wczoraj zrobiliśmy Urwisi seans telewizyjny, bo ona w przeciwieństwie do Pięknej ogląda telewizję i chcieliśmy sprawdzić na ile rozumie itd. Mam kasetę z psami i to jej puściliśmy, jak się okazało za dużo muzyki i ludzkiego gadania... ale tam gdzie było szczekanie i popiskywanie szczeniąt to zywo była zainteresowana i widać było że pilnie patrzyła, nawet potrafiła głowę przechylić jakby chciała się lepiej przyjrzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładne Emmi:) Mam problem. Mój kot dziwnie się zachowuje. Jest zdenerwowany, ogon jak szczotka do mycia butelek, albo ta większa, od WC. Czy może to być w związku z zaćmieniem słońca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem szczesliwa, ze Bolus ma tak dobrze, ze jest szczesliwy,ze widzi,ze czlowiek jest tez przyjacielem, ze nie jest tylko wrogiem. Axx znowu sie myle w Twoim nicku, ale wybaczysz mi mam nadzieje. Pieknie piszesz o swoich zwierzetach. Futrzaki jestes wspaniala.Nie wspominajac juz o Emmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shirusia oczywiście ze wybaczam :) p;ozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Purina
może ktoś z Was mi pomoże. zobaczyłam w sklepie zoologicznym szczura / biało rudy/ w 1.5 l butelce po napoju. może ktoś z Was wie o co chodzi? nie mógl wyjść stamtąd o własnych siłch. nie zapytałam się sprzedawcy bo nie chcialam go spłoszyć..... myślę, że coś tu śmierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk🌻 tulipanna🌻 shirusia🌻 purina//:) Ja nigdy szczura nie miałam i mieć nie będę, jest to chyba jedyny gryzoń, którego obecności znieść nie mogę... ale może jakoś tam wchodzi i wychodzi, nie wiem... patrząc na chomiki to potrafią przez takie szparki się przeciskać, że szok :) Nie wiem czy jest tu jakiś znawca szczurów. Urwisia jakaś taka zrobiła się ,,kleista,, klei się do wszsytkich ciagle i chce się przytulać... zawsze była pieszczochem ale teraz jakby więcej. Nawet jak się ułożyła koło mnie jak połozyłam się w ciągu dnia to już jej nie zwalałam z łóżka. Czy to może jakieś jesienne psie nostalgie? Obserwujecie coś takiego u swoich pupili? Bo u Pięknej to nie wiem... będę musiała cofnąć się na topiku ... a swoją drogą to nie tylko fantastyczna książka o zwierzętach, ale jaki wspaniły pamietnik naszych milusińskich :) 🌻 kwiatki dla nieobecnych... dlaczego, Was nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) emmi :) wyobraź sobie jeszcze jak moja siostra demonstrowała maleńkiej Demolce jak pija się mleczko ze spodeczka albo jak to jest kiedy się kogoś w ucho ugryzie :D. Piękny przykład przyjaźni kocio-psiej podałaś :). Zwierzaki jakoś odróżniają domownika psa lub kota. :). Diana była przyzwyczajona do kotów, przez całe życie miała jakiegoś za towarzysza. Natomiast Rambolek, który widuje te nasze raz na rok lub Pikuś, który jest u nas bardzo krótko wiedzą którego kota należy w razie potrzeby bronić. Koty z kolei wiedzą, że obcego psa należy unikać za to domowego można łapać za ogon i nic złego się nie dzieje. Bardzo szybko nabierają zaufania do siebie nawzajem. Szczególnie widać to po zachowaniu Pikusia i Glucika. Nawet Demolka jest łaskawa dla Pikusia chociaż nie mieszka razem z nim w jednym pomieszczeniu i z reguły jest bardzo płochliwa i nieufna :). Pikuś wczoraj pogonił kotkę sąsiadkę, która tłucze Glucika, wystrzelił za nią jak z procy warczał (szczekanie i warczenie jest wielką rzadkością u Pikusia) nie zdążyłam zareagować. Zabraniam Pikusiowi takiego zachowania ale z drugiej strony może wstrętna Kici Kici przestanie znęcać się nad Glutkiem :). :D Urwisia może do kina chadzać :D Diana reagowała tylko na telewizyjne dzwonki szczególnie jak któryś był podobny do naszego domowego szczekała wtedy i biegła do furtki :). Glucik za to przez pewien czas próbował łapać to, co się ruszało na ekranie :), ale już mu przeszło. tulipanna :) śpiącego psa bezpieczniej powąchać :) a skoro się razem bawią to bardzo dobrze :) Glucik był dzisiaj zadowolony i spokojny więc zaćmienie chyba nie ma wpływu :) Koty często „szczotką WC” reagują na obce zwierzaki z którymi nie wiedzą co zrobić więc tak na wszelki wypadek chcą je postraszyć. Mógł to być obcy kotek, ale wtedy często dochodzi do głośnej awantury byłoby słychać. Sara na pewno by zareagowała. Chyba dobrze pamiętam, że masz blisko do lasu. Pewnie jakiś stworek przywędrował i zdenerwował Baltazarka :). purina :) wydaje mi się że temu szczurkowi nic złego się nie dzieje chyba że przebywa w takich warunkach całymi dniami. Szczurki są ciekawskie potrafią i lubią się wciskać w różne zakamarki. Sam mógł wejść do tej butelki. Trzeba jednak zapytać się kogoś, kto hoduje te gryzonie lub może weterynarza. emmi :) Szczurki hodowlane są bardzo sympatyczne i inteligentne, to takie duże myszki. Ogonki mają może nie bardzo miłe, ale cała reszta jest fajniutka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, Dzisiaj szybciutko, witam i znikam. Buziaki👄 dla wszystkich,no i oczywiście głaskanko. Spróbuję później zajrzeć.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) :) ruminka//:) Martwi mnie Twoje zniknięcie? Czyżby już?? Pewnie do szpitala laptopa nie zabrała ... ;) futrzaki//:D To się nazywa poważne potraktowanie nauki przez nauczyciela ;) Nie pamiętam, abym coś pokazywała Pięknej czy świnkom... ale przypomniało mi sie jak Piękna była malutka i nie pamietam już o co konkretnie chodziło, ale zależało mi aby wiedziała, że się cieszę... i jak tu psu pokazać że się cieszę? Więc stanełam do niej bokiem , rękę ułozyłam wzdłuż ciała tak aby dłoń była na kości ogonowej i zaczęlam palcami u ręki ruszać plus minus na wzór cieszącego się ogonka... efekt? 100% zrozumienie :D stronka wspaniała :) tulipanna//:) oj brakuje mi Twoich postów... ale wiadomo, nie zawsze jest czas... pogłaszcz ode mnie i swoje zwierzaki :) znam! tym śmiechem poprawiam sobie humor :D majaja👄 Kórlica👄 Może uda Wam się zajrzeć do nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×