Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak...

do katolików można jeść w piątek wątróbkę?

Polecane posty

Gość jak...

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślałam że mam
skoro nawet w Wigilię kościół post odpuścił, to pewnie można. Zresztą ryba to też mięso, tyle, że rybie a nie z wołu, świni czy kurczaka :) Z tego co mi wiadomo naprawdę pościć należy w środę popielcową i Wielki Piątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To źle ci wiadomo. "Kan. 1251 - Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w środę popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa." Ryba nie jest uznawana za mięso. Wiem, że troche to nielogiczne, ale tak jest. Kiedyś za mięso nie były równiez uważane ogony bobrów, bo są pokryte łuską - to taka ciekawostka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghyj
jsprawa sumienia, wielu ludzi jest tak wychowanych, że je mięso w piątek, a i tak można nazwać ich katolikami. W Wielki Post nie powinno się słuchać muzyki, a jakoś większość słucha. To od ciebie zależy czy będziesz jadł czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślałam że mam
no to dobrze myślałam, bo kawałek wątróbki to wstrzemięźliwość a nie opychanie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można jeszcze pójść dalej, że jedzenie wątróbki to większe poświęcenie niż jedzenie sandacza.:o Takie jest przykazanie, a czy ktoś go przestrzega czy nie, to kwestia jego sumienia, jak ktoś wyżej wspomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gasdfg
Ryba to nie mięso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha albo nie jedz wcale
tego dnia. Tylko z pożytkiem dla organizmu będzie i najlepsza "dieta" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno jeśli miałoby się mięso zmarnować i trzeba byłoby je wyrzucić, to można zjeść nawet w piątek (no chyba że to Wielki Piątek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoque!
zwazywszy, ze prawa te byly ustalane przez osoby, ktore nie zaliczaly ryb do miesa, nalezaloby sie zastanowic nad kompetencja owych i wiarygodnoscia, nie mowiac o powadze, tego prawa ;) czyli: mysl samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugtuh
a mozna jesc kurczka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tata kazika
pewnie, że można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde ja tego nie ogarniam. Z biologicznego punktu widzenia watrobka nie jest mięsem bo nie jest tkanka miesniowa... z reszta w poszczeniu chodzilo o to zeby nie jest jakis wykwintych rzeczy a kiedys mieso do nich nalezalo. Obecnie zas ryby sa drozsze niz mieso a watrobka toto jak za darmo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tradycja a hipokryzja, typowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmte8w8w
RYBA TO MIĘSO, jest zwierzęciem zbudowanym z mięśni. Dlaczego więc nie jemy mięsa, a jemy ryby? Dlatego, że w czasach Chrystusa mieso było potrawą wystawną, podawaną na ucztach, a rybami żywili się prości i ubodzy. Dlatego właśnie podczas postu, czyli czasu wstrzemięźliwosci i dobrowolnego '' zubożenia'' jemy ryby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×