Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Królica

Optymiści-tutaj

Polecane posty

Alan--->dziękuje w imieniu wlasnym i całej reszty optymistów z topiku... wesołych świąt dla ciebie i rodzinki (szczególnie dla maleństwa-jeśli ta stronka w stopce jest o Twoim maleństwie:)) U mnie już wigilia na całego:)..musiałam wstać rano zeby chleb kupić (później teżby był ale mama panikowała że bez chleba zostaniemy---wiecie ,wychowana w komunizmie;) )... teraz czekam aż pies i chomik ludzkim głosem przemówią... bo brat to już od rana gada:D Mam ekstra humorek...ale nie zapeszam,,,byle do wieczorka taki został Wesołych reniferków i spiewającego mikołaja...szczególnie dla dzieciatych bo nie ma nic tak fajnego jak radość na twarzy dziecka na wigilie..nie zapomnijcie zaprosić Mikołaja:) papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka DZIKuś
Jestem na minutkę więc po prostu WESOŁYCH ŚWIĄT wszystkim!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję,że Wasze samopoczucie jest tak samo dobre, jak rano :) Już oczywiście po wszelkich uroczystych kolacjach wigilijnych, prezentach ... niby czuję się najedzona,ale jeszcze coś bym wciągnęła, co zakrawałoby na rozpustę ;) A Wy? Dlatego waga jako sprzęt dla mnie nie istnieje :D Jeszcze raz dzięki wszystkim za życzenia, miłego świętowania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysekak--->wykorzystałam już Wigilie jak trzeba...teraz czas na kolejne dni:) Wesołych :) Kigana---> dla mnie waga nie istnieje od dawna...nigdy jej nie uzywałam chyba ze u znajomych z ciekawości bo w domku nie posiadam:)... po Wigilii już a ja tak jak ty co chwilę coś podjadam:)...ale pyszności miałam do jedzonka i jakos tak co trochę odpocznę to \"kolejna runda\"...:) Pozdrawiam i do napisania:)papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka DZIKuś
a ja mam gorączkę i wszystko mnie boli:( ale to Święta okres cudów więc na nie liczę.........Mikołaj na pewno przyniesie mi zdrówko.............;).....ładnie proszę........:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
również po wigilii (nienajedzona, bo heh przez cały czas bolał mnie brzuszek, a później troszkę mi przeszło, ale przynajmniej sie nie rpzejadłam) potem pasterka i po niej 100 procentowe zwycięstwo rozumu nad emocjami (czyli zupelnie bezplciowe podejscie do toksycznego i zlozenie mu zyczen) kocham swieta: mowilam/pisalam to juz kiedys? aha: kot nie przemowil, pies tez nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolkaDZIKuś
jak przypuszczałam jest lepiej..niewiele ale LEPIEJ:)..mała gorączka i ogólne osłabienie ale trzymam fason;) WESOŁEGO DNIA PIERWSZEGO.......lecę do rodzinki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witom Panie:) Bibi--->gratulacje zwycięstwa rozumu:) Dzik-->mam nadzieje że już Ci zdecydowanie lepiej (a ne niewiele) Zaraz jadę nawiedzić rodzinkę...brrr....kolejna porcja jedzenia..jak dobrze ze nie muszę liczyć kalorii:) Buziaki dla wszystkich...papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! Chcę się podzielić z Wami moją niesamowitą świąteczną radością i optymizmem :D Przesyłam dużo uśmiechu !!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D:D:D:D:P:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Już po rodzinnej wizycie, no nie powiem, trochę się najadłam :) To super,że macie takie dobre humorki w święta, bo znalazłam taki topik, gdzie ludzie pisali, jak nienawidzą świat.Przerażające te ich wypowiedzi są, ale nie mam zamiaru sobie tego brać do serca, oczywiście. Bez przesady. Życzę Wam miłego drugiego dnia świętowania :) P.S. U mnie króliczki też nie przemówiły ludzkim głosem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł optymiści 🖐️ Już po świętach, proszę o wpisanie się na listę obecności ;) Mocno objedzeni jesteście? Ja tak sobie, na wagę oczywiście nie wchodzę, bo i po co ;) Pogoda u mnie raczej listopadowa, a nie grudniowa, więc może w końcu zabiorę się do pisania mojej pracy :) W końcu mam wolne i nie mogę zasłaniać się nadmiarem obowiązków. Za chwilę więc wyłączam komputer i do pracy, bo za moment stwierdzę, że promotor żąda ode mnie pracy, a ja w proszku :) Miłego dnia i do zobaczenia, mam nadzieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... melduje swoją obecnośc:) Przejedzona nie jestem...ale raczej wkurzona bo mi sięimpreza Sylwestrowa zesrała...częśc znajomych miała robić imprezę tutaj ale w końcu zrobią ją w górach a ja nie wydam $$$ na jedną noc chlania w górach i drugą noc kaca:) Ale motto optymistów \"Jeszcze nie wszystko starcone\" mi przyświeca i zaczynam się rozglądać za kolejną imprezką:) Świeta minęły mi w miłej atmosferce..a wam??? Kigana--->ja też zabieram się ostro do roboty bo w sumie to mam kilka nowych prac do napisania...powodzenia zyczę w trorzeniu twojej pracy:) Pozdrowionka..papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Melduje sie po świętach. Miło było, rodzinnie, chociaz nie obeszło się bez łez na wspomnienie o mojej śp. Mamie Prezentów pod choinką było mnóstwo, córeczka zrobiła mi miła niespodziankę-dostałam 2000-cznoczęściowe puzzle, moje marzenie od lat :) Co do przejedzenia się, to miałam iść do krawcowej na przymiarke spódnicy, ale odłożyłam to na za parę dni (domyślcie się przyczyny, he, he) Teraz kilka dni odpoczynku (to są dobre strony bycia nauczycielem...). A potem Sylwester. Ja spędzam go w domciu, z mężusiem i potomstwem. A Wy-młodzieży szalejcie! życzę miłych ostatnich dni roku 2004 i pozdrawiam Was, kochani optymiści gorąco! Niech nasze forum rozrasta sie w tempie zastraszającym, niech optymistów będzie coraz więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja na chwilke
Jak się robi te różne kwiatki i emotki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na chwile
Jak się robi te różne kwiatki i emotki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziuna--->jedyny minus świat (albo i nie jedyny ale najważniejszy) to nadmiar jedzenia:) Ja jużod kilku dni na jedzenie patrzeć nie mogę,ale miałam ten komfort w święta że jadłam tylko w wigilie i pierwszy dzień bo drugi byłam w pracy:)I wybiegałam z tacą to co zjadłam:) A Sylwester...hmmmm....w ostatnij chwili wyszło na to ze koleżanka robi u siebie i pewnie tam się wybiorę....zobaczymy:) Wszystkim optymistom zyczę Szczęśliwego i Bardzo Bardzo Optymistycznego Roku 2005 (ale pewnie do tego czasu jeszcze ze 3 razy wam je złoze) a tym mniejszym optymistom zycze wytrwałości...bo na początku nie zawsze patrzy sięna wszystko z uśmiechem:) Buziaczki Ja tylko na chwilkę--->...w [] taki nawias wpisujesz np.kwiatek,serce,zły itp a uśmiechy robisz jak w SMSach...papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko na chwile
🌼 dziekuje bardzo, zaraz bede próbować 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko na chwile
TO DZIAŁA!! SUPER dzieki bardzo 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurde....miałam problemzeby Nasz topik znaleźć...to źle,bardzo źle..więc do góry go!!!! A jak tam przygotowania do Sylwka..sukienki zakupione??No mam nadzieje że nie u wszystkich (Optymista pewnie garniturek:)). Ja już jestem gotowa..tylko zakupy % zrobić muszę i bedzie git... i tyle na teraz bo muszę spadać zakupy zrobić w Biedronce...\"jak dobrze ze jest tak blisko\":D papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Królico ---> ja często szukam na wyszukiwarce naszego topiku :) Pewnie większość ma wolne i w górach szaleje ;) haha .... Co do sukienek, to nie kupowałam żadnej nowej kreacji, bo w sierpniu byłam na weselu i wtedy zaszalałam z zakupami. Zaopatrzyłam się w sukienkę, marynarkę do tego i buty. Bo przedostatnie wesele było mojego brata 7 lat temu, wtedy też miałam nowe ciuchy - w końcu świadkowa musi dobrze wyglądać, nie ? :D A jadę w tym roku na imprezę zorganizowaną na sali ( ale nie białej :D) i to pierwszy raz w życiu! Już parę Sylwestrów przeżyłam, ale zawsze były to imprezy tzw. domowe, albo faktycznie siedziałam w domu przed tv lub kompem. Sama jestem ciekawa jak to będzie - tzn. na pewno będzie fajnie, bo innej wersji nie przyjmuję do wiadomości. To narazie tyle, trzymajcie się ciepło, papa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff już myślałem że nie znajde tego naszego topica :P dzięki za pomoc Królica i Kigana :D mam nadzieje że dobrze te nicki napisałem. No tak powoli czas na małe podsumowania roku 2004 dla tych co się będą jutro bawić na sylwku polecam już dziś go podsumować, bo jutro nie będzie kiedy i to tylko optymistyczne, a dla tych co będą siedzieć w białej sali pozdowienia :D Z tzw. Koziego Grodu pozdrawiam ja Fredi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fredi ---> dobrze napisałeś :) Chyba nie będę robić żadnych podsumowań, jakoś nie czuje tego końca roku. Może jutro poczuję ;) Ale oczywiście bez żadnych białych sal itp. szaleństwo kontrolowane :) I już dziś życzę Wam optymistycznych podsumowań i wszystkiego najlepszego w nowym roku. I dla Was same: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja sie melduję po kilkudniowej nieobecności 1) podsumowanie roku zrobiłam i wyszło początkowo mocno na minus, a potem mnóstwo plusów się pojawiło 2) postanowień noworocznych żadnych: bo co? mam rzucać palenie, chociaż nie palę? mam mniej pić, choć mało piję? mam nie flirtować? a co to za życie bez flirtu ;) jest 8:26 i pewnie dziwicie się co ja, sówka klasyczna robię o tej porze... otóż wyjeżdżam na sylwestra, na Mazury (tak, wiem, tyłek mi zmarznie, ale co tam, raz się żyje), a że chcemy być troszkę wcześniej co by pomóc to i wyjeżdżam o 14. pozdrawiam wszystkich optymistycznie, życząc mnóstwa optymizmu na nowy rok... no i radości i nadziei... i żeby na koniec jeszcze obecnego roku zakręciła się łezka w oku, taka pozytywna, że tyle już minęło i tak szybko to wszystko minęło. ps: a co do naszego topiku: mam go w zakładkach w firefoksie/ulubionych w eksplorerze więc go już nie zgubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ostatnio mało czasu spędzam przed kompikiem, a to z tego powodu że na Święta zjechało już moje Kochanie. W każdym bądź razie staram się optymistycznie zakończyć ten rok, mimo wszelkich przeciwności bilans muszę jednak zaliczyć na plus. Z pozytywnym nastawieniem wkraczam w nowy rok, czego i pozostałym Optymistom życzę. Oby był znacznie lepszy od poprzedniego.🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... wszyscy już się zegnają:) ze Starym Rokiem i go podsumowują a ja na przekór nir bedę...nie wiem czy więcej by biło in + czy in - więc mam to gdzieś:) A na Nowy postanowien też nie robie bo mi się zawsze nie udaja:(...wolę teraz postawić na spontan:)co bedzie to będzie A wszystkim tutaj zycze udanej zabawy sylwestrowej z leżeniem bez trzymanki (bo jak wiadomo \"nie jesteś pijany póki mozesz lezeć bez trzymanki\"-przeczytałam to w jakims pubie), a w przyszłym roku wiele radości,miłości i kasiory w kolejności w jakiej wymieniłam:) Jeszcze raz pozdrawiam i znikam na zakupy na imprezkę...papapa SZCZEŚCIA jeszcze zycze (nawet w LOTTO):) I dla wszystkich Króliczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo! Ale sie wszyscy pospali po tym imprezowaniu sylwestrowym.... Mój wpis jest pierwszy w tym roku, he, he. Witam w Nowym Roku! Życzę wszystkim, aby dni radosnych było zdecydowanie więcej niż szarych, marzenia niech spełnią sie prawie wszystkie, a niespodzianki niech będą same przyjemne. Tym ,co nie mają tej drugiej połówki życzę wytrwałości w szukaniu, a tym co już znaleźli to niech się okaże, że to ta jedna jedyna. Czy ja tu jestem jedyna mężatka na tym topiku? Miłego świetowania Nowego Roku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jestem drugi :P ale niestety nie mam już dobrego humoru :P Prawdopodobnie Wszyscy dzisiejszej nocy dostali od losu szczyptę radości i optymizmu w nowym roku tylko nie ja :( Czyżby ktoś zapomniał? Najwyraźniej tak :( Będę musiał zniknąć z tego topica, bo już nie należę do grona optymistów :( Wszystkim obdarowanym gratuluję i pozdrawiam. PS. Proszę nie pytać się o przyczynę po prostu tak jest i znów nic długo tego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja trzecia :D Fredi ---> w tej chwili masz wracać! Co to ma znaczyć,że nic się nie zmieni?? No nie wygłupiaj się, jedyny facet na topiku i wieje? Nie wiesz, czy się nic nie zmieni, czasem zależy to od nas i od naszego pozytywnego lub nie myślenia. Naprawdę. Więc nie uciekaj stąd. Jeśli przeczytasz nasze poprzednie wpisy, to zobaczysz,że wielokrotnie każda z nas borykała się z problemami i optymizm znikał na jakiś czas. Ale trzymamy się jakoś. Oczywiście nikt z nas nie opisywał dokładnie problemów, ale z półsłówek można się domyśleć, że były to poważne sprawy. Ziuna ---> chyba jesteś jedyną mężątką :) na tym topiku oczywiście. Mnie się do tej pory udało wymigać ;) od małżeństwa, chociaż niektórzy moi rówieśnicy mają już naprawdę duże dzieci, jak zaczynali się rozmnażać u progu dorosłości lub nawet i przed nim. Po imprezie wróciłam do domu po piątej, było fajnie. Pojechałam w miejsce, gdzie do tej pory było mi absolutnie nieznane, na sali oprócz naszego towarzystwa niekogo nie znałam, ale jakoś mnie to nie martwiło. Gdy wracaliśmy, zaliczyliśmy poślizg na drodze i wjazd na pole, mijając o parę centymetrów znak drogowy. Powodem tego było błoto na drodze, ostry, nieznany zakręt no i padający deszcz. Na szczęście zbyt szybko nie jechaliśmy, jakoś dało radę wypchnąć maluszka z tego pola - przy pomocy dobrego człowieka, który się zatrzymał, no i szczęśliwie dojechalismy do domu. To była jazda, mówię Wam :P A może to jakiś znak dla nas na przyszłość? Zobaczymy. Miłego odpoczynku po szaleństwach, papapa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×