Optymiści-tutaj

Ciociu---> na paprotkach się nie znam, na facetach chyba też , zostaje mi praca... tylko kolegów w niej nie mam bo sama pracuje:) Kurna pech...ale łososia lubie:) Zawsze to coś:D Pozdrów kota (mam nadzieje ze nie rozrabia) ... od Królicy:)(nie ma jak zoo) A ja nadal pisze...i nadal o suchym pysku...buziaki:)

Up up Sądząc po nocnych wpisach wrażenie mam, że pełnia wczoraj byla. Ale mogę się mylić bo się na tym nie znam.:P

bibi anna ---> na kpaprotkę trochę pfuuuuuuu mi szkoda ,aż tak okrutna dla kwiatka nie będę; spryskiwacza też nie mam ale za to pistolet na wodę leży na parapecie (różowy) hihi, będzie polowanko :) to może kwiatek przeżyje...........tak wiem że mam 21 lat, a rocznikowo to już właściwie 22 i trochę za póżno podobno na takie zabawy ale co tam :) kigana ---> :) :) :) królica --> wdrażam restrykcje...twarda staram się być nie mientka;) jaszczurek --> urodzinowy całus dla ciebie fredi --> dla Ciebie oczywiście ... tylko opiekuj się nim lepiej niż ja swoją paprotką ;) ciepłe pozdrowienia dla wszystkich :):):) .......a teraz idę do lekarza......3majcie kciuki...może będę żyła;)

Malinowy--->zaraz tam pełnnie :D Dzik-->jak tam wyniki?? Przezyjesz? Bo nie wiem czy woalke czarną kupować:) Jaszczurek--.jeszcze raz sto lat! Wiecie co...ja już powoli dostaje swira (żeby jeszcze powoli). Siedziałam dziś (a raczej z wczoraj na dziś) do 3 w nocy nad książka a rano i tak nic nie rozumiałam...sit fak i cholera jasna:) Najgorsze jeste to że ja zazwyczaj nie siadze nad książkami, postanowiłam się wysilić ten raz i co?Dupa! I teraz już wiem ze nadgorliwość nie popłaca i kończy sięsinymi obwódkami wokół oczu:) Fredi--> jak tak dalej pójdzie to nie bedziesz miał gdzie tych kwiatków stawiac,hihi :D papapapa

Królica -> nie martw się o mnie :) większość już rozdałem ;) po a tym parapet też mam dłuuugi :) i miejsce jest. Czytamco piszecie i 'moje' wspaniałe (to i reszta bez cudzysłowa :D ) sympatyczne, miłe i wspaniałe Panie, serdeczne Wam dziękuję za pomoc i Wasz optymizm jaki mi okazujecie i jaki we mnie odszukujecie, choć na nią chyba nie zasługuję. Jakby ktoś chciał się ze mna chwilkę na GG czasem 'pomęczyć' to podaję mój numer 2411886 PS. Królica (Wampirzyca ;) ) jeszcze żyje więc i Wam chyba nic złego z mojej strony nie grozi. Tzn. w tej chwili ;) PSS. Jakby ktoś miał mało ;)

Fredi: się robi. już męczę. Malinowy: z tą pełnią to chyba coś jest. wczoraj połowa moich kolegów na seks mnie namawiała, starając się przekonać mnie do porzucenia mojego noworocznego postanowienia. albo chociaż jakieś podtekstowe rozmowy. Jaszczurek: Happy birthday, whoever you are ps: dzis urodziny mojego kumpla z liceum: Grzesku, wypijemy przy okazji! Karolka: właśnie wyobraziłam sobie batalię z paprotką... zamaskuj się dobrze... mam mega rotfl na podłodze :D

Fredi---> nie denerwuj Wampirzycy;) ... jakoś młodego nic nie upolowałam ..same nieświeże sztuki:)..hehehe A DŁUGI parapet.... fajnie;)...hmmm...duzo kaktusów sięzmieści:D Malinowy--> o kurde...ale miałam wizje Dzika(Karolki) pełzającej po podłodzę w stronę paprotki w mundurku i pomazana twarzą:D... ale si eusmiałam:)... Dziku--->jak tam wizyta u lekarza?? Bibi--> atakuj Frediego...teraz jużgo zamęczymy na maxa:):) pozdrowionka

Fredi---> nie denerwuj Wampirzycy;) ... jakoś młodego nic nie upolowałam ..same nieświeże sztuki:)..hehehe A DŁUGI parapet.... fajnie;)...hmmm...duzo kaktusów sięzmieści:D Malinowy--> o kurde...ale miałam wizje Dzika(Karolki) pełzającej po podłodzę w stronę paprotki w mundurku i pomazana twarzą:D... ale si eusmiałam:)... Dziku--->jak tam wizyta u lekarza?? Bibi--> atakuj Frediego...teraz jużgo zamęczymy na maxa:):) pozdrowionka

wypraszam sobie, królico, to była moja wizja ;)

Witam Heh, ta pełnia to niezaprzeczalnie była. Całą noc przecież nie spałam tylko z boku na bok się kręciłam. Dziś już było znacznie lepiej, po dwóch godzinach wiercenia w końcu padłam. Więc idzie ku lepszemu, aczkolwiek nie wiem czy u wszystkich.:P Nic to, w razie potrzeby chętnie się dołączę do ataku na Frediego. Haha, a przyznać trzeba, że jestem w tym dobra, ale przynajmniej mój mąż ma szansę zostać męczennikiem.;) Królica, jak tam Twoja pisanina? Jak tak dalej pójdzie może jakąś literatką zostaniesz.:)

BIBI--> \"wizje \" miałam w sensie wyobraziłam sobie to co opisałaś ... a muszę przyznać że zabawne to było:) szczególnie ze jakiś czas temu bawiłam siępodobnie z moim kuzynem (6 lat wtedy miał)... on koniecznie chciał sie bawić w wojnę wiec przebrałam się w stary dres i pełzałam po podłodze z plastikowym nozem w zębach i granatem za paskiem...hahaha... Malinowy--> ja tam śpie jak pełnia jest jak zabita...a co do pisaninki... już jest spokój... zostało kilka mniejszych referatów ale nie bedzie z nimi większych problemów...najgorsze juz mam za sobą:) Do zobaczenia..papapa

:) co do wizyty u lekarza to badań ciąg dalszy ,jest szansa że pochodzę na tym świecie jeszcze trochę w jednym kawałku :) broń wypaliła, stroju moro nie było ,za to smerfne wdzianko-tj. turkusowe skarpetki + turkusowy golf + turkusowe klapki + pewna część garderoby z różowym prosiaczkiem i serduszkiem ale nie powiem jaka bo się wstydzę ;) a z resztą nie wypada , + oczywiście różowy pistolet na wodę ........paprotka uratowana:) :) :)............hura!!! nie pozostaje mi nic innego tylko zaatakować frediego :) (nawet nie czuję że rymuję;) ) "czekam, życie to długie czekanie,czas kradnie myśli i walczy o duszę, cichy reżyser bez kości i ciała, tańczę na linie by się mną zachwycił"... papa papa papa .... :)

Dzik--->turkusowy prosiaczek na serduszku...tożto na perwersje zakrawa..jeszcze tylko pejczyk zamiast różowego pistoletu i atak:) Nadal ta pełnia chyba działa...hehehe...Wampirzyca nadal ma swoje filmy...Monty Python się chowa:)... na was tez tak ostatnio atmosfera działa Ja dziś miałam syndrom ciezkiej kołdry z rana:D... a jak już się zwlekłam to okazało sie ze ciepłej wody nie nada i musiałąm się w zimnej myć...brrr....masakra...hehehe..ale jaki survival;) Pozdrowionka ... papapa

heh, ja mam faze na muzyke reggae. tzn, chodze i sie gibam po domu jak pier... rezus (to cytat!), niezaleznie od tego czy slysze muzyke czy nie. tzn. slysze muzyke w glowie. to chyba jakies zimowe przesilenie. coz wiecej... poscigalam sie dzis samochodem kolegi. i znow sie wyzbylam kompleksow, co do tego jak jezdze. co z tego, ze parkuje hmmmm... z duzym marginesem bledu, jak przegralam dzis z tylko jednym samochodem, fakt mocniejszy silnik mial no i to by bylo na tyle dzisiejszego dnia a jutro juz piatek. i weekend. i kregle.

ha ha ha nie ma to jak wstać rano na uczelnię i dowiedzić się ze zajęcia odwołane.............tylko ktoś zapomniał o tym wcześniej poinformować studentów :) \"uparcie i skrycie, ach życie kocham Cię kocham Cię nad zycię\"... to miluśkiego weekendu optymiści :)

to ja miałam dziś lepiej. obudziłam się o 6 z kawałkiem i jak juz wstałam przy pierwszym donośnym zieeeeeew doszłam do wniosku, że dziś się nie ruszam z domu... tzn. na uczelnie nie chce mi sie isc. co tez uczynilam. dzis dzien lenia.

Ha ha ha :D Wy macie lenia dziś a ja od wtorku całe 2 tygodnie :) byczenia się na wolnym.

Zgłaszam oficjalny wniosek zeby skopać komuś tyłek:) Zgadnijcie kto tu będzie miał wolne jak inni będą musieli sięmeczyć??:D Dziku-->czyli z nikiem się udało:) widzę ze optymizm działa:) BIBI--> ja dziś spałam do 10.30... nie miałam wykładów rano i sobie pozwoliłam na relaks:) Ale organizm wstał wesolutki i pełen energii:) A jutro też wolne:) papapa

Zgłaszam oficjalny wniosek zeby skopać komuś tyłek:) Zgadnijcie kto tu będzie miał wolne jak inni będą musieli sięmeczyć??:D Dziku-->czyli z nikiem się udało:) widzę ze optymizm działa:) BIBI--> ja dziś spałam do 10.30... nie miałam wykładów rano i sobie pozwoliłam na relaks:) Ale organizm wstał wesolutki i pełen energii:) A jutro też wolne:) papapa

Słuchajcie czy to prawda ze małe grzeszki się kobietom wybacza?? Bo będzie mi potrzebne wybaczenie...buahahaha Dobra koniec żartów...hihihi.... Co tak jakośniechetnie się udzielacie?? Marudna sobota?? Ja miałam dziś plan zeby pracę napisac a tu nic z tego....cały dzień się leniłam i nadal zamierzam. Dziś jest w TV American Beauty:)... i strasznie chce to obejrzeć. A w kinie byłam na \"Pamietniku Księzniczki\" - romantyczne badziewie dla nastolatków ale nic inne go nie grali o tej porze:) a mnie się czekać nie chciało;) pozdrowionka...papa

witam was,ale tu u was fajnie i optymistycznie,superze taki topik powstal troche sobie poczytalam i sie takze wpisalam,bede tu zagladac czesto do was bo jest wesolo.Przedstawiam sie sorry ze nie na poczatku no ale...Pozdrawiam.

A mi pewna osoba powiedziała (jestem optymistą), ze na optymistów jest jedna rada: LEWATYWA. Strasznie sie na niego wkurzyłem :[ ale teraz juz jest dobrze :) Co wy o tym myslicie??

Witajaca--->witam na topiku...fajne miejsce prawda??....zaglądaj:) PYROmanti-->za lewatywe to ja podziękuje;) ... a optymistka zostane:) Jeszcze tu zajze póxniej

pojawiam się po nieobecności. jakoś ostatnio jestem chyba zbyt zestresowana, żeby sie udzielać na forum. w każdym razie żyje. nadal jestem optymistką. sesja za tydzien. :/

:D:D:D:D :D:D:D:D :D:D :D:D :D:D:D:D:D:D :D:D :D:D :D:D:D:D :D:D:D:D:D:D :D:D :D:D:D:D :D:D:D:D mam nadzieję że wyszedł mi ten REBUS i mam pytanie: Co on oznacza? Odpowidzi proszę kierować na gg :D albo nie na forum :D bo mnie zasypiecie ;)

Hej ho Czyżby to radosny Fredi wylegujący się na łące chabrów?:o

Hej Wam :) Cholera, ale miałam do czytania, od czasu mojego ostatniego wpisu. Słuchajcie, a raczej czytajcie co mi się przytrafiło. Przypier ..... dię do mojego kompa dialer i nie mogę go usunąć. Teraz oczywiście z innego kompa piszę. Pewnie skończy się na c formacie, bo mój antywirus nie może sobie z gnojem dać rady i kicha po prostu. Mam nadzieję,że w nowym tygodniu dam radę już to wywalić. Miał przyjść mój kolega i mi poczarować, ale jak się okazuje ma chyba trzydniówkę ;) albo tygodniówkę no i wiadomo - ledwo chłopak do domu się wlecze .... Fredi ----> rebusik rewelacyjny. To optymista na łączce chabrów? Królico ---> niedługo też pewnie będziesz miała wolne, nie zazdrość Frediemu, nie chłopak odpoczywa :) Witam nowe osoby :) Papa , nie wiem, kiedy tu znów zawitam, trzymajcie kciuki, by jak najszybciej.

Hej Wam :) Cholera, ale miałam do czytania, od czasu mojego ostatniego wpisu. Słuchajcie, a raczej czytajcie co mi się przytrafiło. Przypier ..... dię do mojego kompa dialer i nie mogę go usunąć. Teraz oczywiście z innego kompa piszę. Pewnie skończy się na c formacie, bo mój antywirus nie może sobie z gnojem dać rady i kicha po prostu. Mam nadzieję,że w nowym tygodniu dam radę już to wywalić. Miał przyjść mój kolega i mi poczarować, ale jak się okazuje ma chyba trzydniówkę ;) albo tygodniówkę no i wiadomo - ledwo chłopak do domu się wlecze .... Fredi ----> rebusik rewelacyjny. To optymista na łączce chabrów? Królico ---> niedługo też pewnie będziesz miała wolne, nie zazdrość Frediemu, nie chłopak odpoczywa :) Witam nowe osoby :) Papa , nie wiem, kiedy tu znów zawitam, trzymajcie kciuki, by jak najszybciej.

Kigana--->walcz!!!z gnojem:) Jak się nie usunie to butem go,butem!!:D czekamy na ciebie:) A Frediemu zazdroszcze bo sesja sięzbliża i zamiast wolnego mnie małe!!!!! zakuwanko czeka...hihi Bibi-->coś ty taka zdenerwowana...napisz nam co cię gryzie:) Malinowy-->hej ho!! nadal widzę ze \"gonisz Królika\"...no to uciekam:) Fredi-->jak już mówiłam marnujesz swoje talenty w ukryciu..:) pozdrowionka...pappaa

Kingana -> skontaktuj się ze mną to Ci wyśłe odsiecz z instrukcjami. Pozdrawiam Wszystkich co tu piszą od dawna i od niedawna. I tych co myślą o napisaniu odwagi optymizm nie gryzie. Tzn. z tego co się orientuję ;) PS. JA też mam wkrótce sesję ale jeszcze 2 zjazdy przede mną więc mam czas :D