Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Królica

Optymiści-tutaj

Polecane posty

=> Ksandi ja też mam wykształcenie medyczne :D razem na pewno uda nam sie uratować topic. Dziś nie pisałam bo nie miałam zbyt optymistycznego nastroju, ale mam nadzieję, że do jutra wszystko zmieni się na lepsze :) Pozdrowienia dla wszystkich obecnych i nieobecnych 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatni dzień mojej bajki dzisiaj więc nie grzezsę optymizmem...ale było super.Szkoda że to już koniec i to na najblizszy rok albo więcej...wracam do szarej rzeczywistości...i Damy Rade!!! Od jutra bedę reanimowała topik razem z wami...trzymajcie się dziewuszki:) papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Witam :) Króliczko, czerp jeszcze z ostatniego wspólnego dnia jak najwięcej możesz...a zobaczysz, rok zleci szybciutko, i znowu znajdziesz sie w ramionach ukochanego :) Hihi pierwszy raz wylicytowałam cos na Allegro mam nadzieję, że mi moje zakupy przyślą bo jak nie to.... ;) Kupowałyście coś kiedyś przez internet? Zmykam bo mój chopek obstawił mecze i co chwilę mi tu łazi i zagląda jak grają i sie podnieca tym niemiłosiernie :) Idę na kawkę :) Miłego wieczoru [serce[ Buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej optymistki :) Wykształcenia medycznego nie mam, ale przeszłam niedawno kurs udzielania pierwszej pomocy, więc może się przydam ;) Szczerze mówiąc, to nie chciało mi się nic pisać przez ostatnie dni, ale chyba już mi mija :D Nigdy nic nie kupowałam przez internet, ale tak zastanawiałam się nad zarejestrowaniem się na Allegro, bo czasem fajne rzeczy ( czytaj książki :) ) można tam znaleźć. Moja kuzynka kupuje dość często przez internet i jakoś się nie skarżyła na tę formę, a ja może też spróbuję na licytacjach? Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej optymistki :) Wykształcenia medycznego nie mam, ale przeszłam niedawno kurs udzielania pierwszej pomocy, więc może się przydam ;) Szczerze mówiąc, to nie chciało mi się nic pisać przez ostatnie dni, ale chyba już mi mija :D Nigdy nic nie kupowałam przez internet, ale tak zastanawiałam się nad zarejestrowaniem się na Allegro, bo czasem fajne rzeczy ( czytaj książki :) ) można tam znaleźć. Moja kuzynka kupuje dość często przez internet i jakoś się nie skarżyła na tę formę, a ja może też spróbuję na licytacjach? Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewuszki...co tam u was?? Bo u mnie już po wszystkim..teraz wracam do rzeczywistości...ale cały czas będę pamiętać o tym co było fajne:) i milutkie... ...a co do optymizmu...nadal mam go bardzo dużo...w sumie sama się dziwie że aż tyle;) Mój brat kupował na Allegro,ale kiepsko trafił i gość go oszukał...ale ogólnie warto bo fajne rzeczy mają.tylko sprawdzaj opinie o sprzedawcy żeby nie miał negatywów(znaczy złych opinii od kupujacych). A w sumie to całkiem fajne książki można znaleźć w necie... całkiem milutkie... Ok...obiecuje że od dzisiaj będzie mnie tu więcej:)...przynajmniej 2 razy dziennie;) Dobra...do zobaczyska optymistki...i oby do przodu:)!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo się ostanio dzieje..i dobrze i źle.....różnie bywa :) Króliczku dałam Ci swój numer, nie wiem czemu te wiadomości nie dochodzą :( .....zostawiam tutaj =>> 6124048 Trzymajcie się dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej Hej....właśnie wstał nowy dzień:) A ja optymistyczna od rana się staram być mimo że nadszedł czas porzadków i musze się wziąć za odkurzanie mojego ślicznego pokoiku:).... Słoneczko jakieś takie lekko niemrawe,ale nie jest źle... No i od niedzieli trzeba pracę zacząć...ojojoj...a tak mi sie nie chce...rozleniwiłam się przez ten tydzień...a ty trzeba zasówać do robotki. Ale warto było bo takiego tygodnia to jeszcze nie miałam;) Jakoś mało nowych ludzi na topiku i tak nam się rodzinnie zrobiło...nawet mi się to podoba... Sparkle...dzięki...juz dodałam do moich kontaktów...i widzę ze BUSY;) A co cię tak zajmuje cały dzionek:) Ok,,,chwilowo nie ma Jaszczurka bo ma praktyki i musi się dziećmi w przedszkolu zajmować...horrror:) A właśnie ...strasznie wam współczuję ze tak daleko do plaży macie...ja mam rzut beretem...strasznie miło się tam siedzi przy piwku ze znajomymi albo z szampanem i facetem...tylko teraz już trochę zimno na ... no dobra,po prostu troche zimno teraz :) Do zobaczyska !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Królico ----> też Ci zazdroszczę tej bliskości morza. Uwielbiam tam jeździć, co roku jestem, czasem krócej , czasem dłużej, ale żeby na weekend wyskoczyć, to niestety za daleko :( , jakieś 320 km. Optymistyczne jest to, że troszkę nastrój się mi poprawia, powoli ale w górę , chyba więcej ruchu by się przydało i jest ok. Jak uważacie? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Staram się staram.....być bardziej usmiechnięta :) Więcej ruchu Kigana to dobry pomysł, tylko ja jakos nie potrafię się za to zabrać :0 zawsze obiecuję sobie, że dziś będę ćwiczyć a tu klops...zawsze znajdzie się wymówlka ;) Dziś cały dzień biegałam i załatwiałam sprawy z uczelnią, urlop mi się kończy we wtorek....ehhh ciężko będzie wrócić znów do pracy :( Ale nie chcę o tym myśleć, bo jutro wyjeżdżamz moim słońcem i znajomymi do Szczyrku na 4 dni :D i tylko ta myśl sparawia, że się usmiecham....:) Muszę jeszcze poprasować kilka rzeczy i spakować sie, a na koniec zajrzę tutaj, zeby się z wami pożegnać. Trzymajcie się bużka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane Dziewuszki :) Sparkle- życzę Ci wspaniałego wyjazdu, baw się dobrze i oby pogoda Ci dopisała :) A później oczywiście mam nadzieję, że zdasz relację jak było :) Pisałaś, że masz wykształcenie medyczne..możesz zdradzić jakie? jeśli chcesz oczywiście :) Wiesz zawsze można wymienić doświdczenia ;) Ja jestem fizjoterapeutą :) Co do licytacji..na Allegro to wygrałam dwie...wydaje mi się że ubiłam doby interes bo wylicytowałam tusz do rzęs (oczywiście nowy) za cenę 16,50 a w sklepie kosztuje ponad 30zł. dzisiaj wpłaciłam kasę i mam nadzieję, że mi go przyślą. Zobaczymy ;) Króliczko a jak tam u Ciebie? Chyba ten tydzień spędzony ze swoim Szczęściem naładował Ci akumulatory optymizmu. To działa - jak jest smutno to trzeba powspominać miłe chwile i zaraz robi się wspaniale :) Przynajmniej ja tak mam ;) Kiganko...studiuję na awf a ze sportem juz niestety nie mam nic wspólnego a kiedyś miałam zajęcia np. z rzutu oszczepem czy dyskiem - ale była jazda, dziwię się że wszyscy cali i zdrowi przetrwali te zajęcia :) Hihi ostatnio sama prowadziłam cały miesiąc aerobic w pracy więc wróciłam do formy a teraz znowu klops :( Nic mi sie nie chce. Spadam bo w kuchni naczynia wyłażą ze zlewu :) Miłego wieczorku :) 🌻 Buźka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już jestem spakowana i gotowa do podróży, by wypocząć i zapomnieć o codziennych troskach choćby tylko przez te 4 dni :D Ksandi : tez kiedyś chciałam iść na fizjoterapie, ale poszłam na elektroradiologie :) ....którą już skończyłam...a teraz studiuje na kierunku nie - medycznym , tylko ekonomicznym :) Pozdrawiam was cieplutko i mam nadzieję, że zadbacie o ten topic Buźka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już jestem spakowana i gotowa do podróży, by wypocząć i zapomnieć o codziennych troskach choćby tylko przez te 4 dni :D Ksandi : tez kiedyś chciałam iść na fizjoterapie, ale poszłam na elektroradiologie :) ....którą już skończyłam...a teraz studiuje na kierunku nie - medycznym , tylko ekonomicznym :) Pozdrawiam was cieplutko i mam nadzieję, że zadbacie o ten topic Buźka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparkle ---> przyjemnego wyjazdu 🖐️ , ciekawe, czy jutro wypali mój króciutki wyjazd, bo dziś plany zmieniły się o 180 stopni. Miłych snów o czym tylko będziecie chciały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) MAm nadzieje że wasze wyjazdy się udały....albo raczej nadal udają bo są w trakcie;)I najlepiej żeby całuśne były:) Co do moich akumulatorów to naładowane na 150%...ja staram się cały czas pamiętać miłe rzeczy nie tylko z tego tygodnia ale ogólnie bo lepiej te dobre pamiętać ...łatwiej być optymistą:) A jak mam zły dzień to kupuję sobie czekoladę:) Właśnie mam takie pytanko...jak radzicie sobie ze złym nastrojem,ale nie takim kiepskim tylko takim na prawdę złym?? Bo ja wtedy włączam największe \"smęciory\" jakie tylko mam na CD,biorę sobie czekoladę na gorąco i jeszcze bardziej się dołuję...a potem może już tylko być lepiej. No innym sposobem jest przytulenie się do faceta,ale tylko jak się go ma pod ręką:) Jestem ciekawa jakie wy macie sposoby:) Pozdrawiam cieplutko i nadal będę podtrzymywała temacik...nawet jak sama zostanę...poczekam na was:) Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Mój wyjazd nie wyszedł, bo moje Kochanie przypomniało sobie rano, że idzie dziś do pracy na noc. Ręce mi opadły, bo mieliśmy sobie rowerkami pojechać w takie fajne miejsce do lasu, no i.... trochę po lesie pochodzić ;) A tu nic. Spotkaliśmy się jakieś dwie godzinki przed jego pracą i dobre i to. Kiedyś jak miałam doła, to wymyślałam sobie przeróżne jeszcze bardziej dołujące scenariusze i było jeszcze gorzej. Teraz staram się do tego podejść mentalnie, tzn. starać się pozytywnie myśleć i odganiać te czarne chmury. Dobrze na mnie działa praca fizyczna. A jak nic nie pomaga, to siedzę i płaczę. I też potem jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam ❤️ 👄 🌻 ❤️ Sparkle mam nadzieję, że bawisz się wspaniale a Kiganko że Tobie wyjazd jednak się udał i gdzieś sobie odpoczywasz. Króliczko chyba zostałyśmy na razie same na naszym rodzinnym już teraz topicu :) Wiesz jak mnie dopada smutek taki ciemy i ogólnie baaardzo głęboki... to hmm... czekolada dobra rzecz aczkolwiek wolę sie wypłakać w samotności, tak poużalać się nad sobą na maksa, jaka to biedna jestem, nikt mnie nie kocha, nie lubi, nie szanuje ;) Potem jak już doprowadzam sie do stanu używalności to gadam z mamą - mam to szczęście, że mam WSPANIAŁĄ, gadamy jak przyjaciółki, wszystko o mnie wie. No i potem jak jeszcze zobaczę się z moim Szczęściem to już jestem happy :) A właśnie, jakich macie rodziców? Jakie są wasze relacje z nimi? Miłego wieczorku, może ktoś jeszcze zajrzy na topic.. :) Wszystkiego dobrego 👄 Buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ... to znowu ja... Czyli jednak zostałyśmy 3 bo tylko Sparkle dobrze się bawi ze swoim szczęściem:) Z moimi rodzicami mam kiepski kontakt...mimo ze mieszkam z matką i ojczymem:)...kontakt ogranicza się do \"cześć\" i wrednych komentarzy,ale ostatnio przez ten tydzień było lepiej :) Moze dlatego że mnie prawie wogóle nie widzieli:) Z ojcem kontaktu już nie mam,ale kiedyś było super...potem się pozmieniało:)Ale taki lajf...dobrze że inni mają lepiej:) Pozdrawiam dziewczyny i do zobaczenia na topiku...papa ❤️ dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka...wpadłam tylko zyczyć wszystkim miłego dnia...zaraz do pracy startuje...chrzest dzisiaj w knajpie i trzeba podać obiad...no i $$ bedzie:) Sparkle-ale Ci zazdroszcze tego wyjazdu:)...ojojoj....mam nadzieje ze się udał i naładujesz akumulatory optymizmu jak ja:) 🌼 i papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedtem jestem...żeby nie było że mnie nie ma :D ale sie kiepsko czuję...chorubsko jakieś mnie dopadł...nawet optymizmgo nie zwalczy chyba...pozdrowionka dla wszystkich:D papa;)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaszczurku ---> zdrówka Ci życzę, a opymizm na pewno nie zaszkodzi w zdrowieniu :D Miłej niedzieli Wam życzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny anioł
optymiści zaprawdę powiadam wam. Ci którzy się teraz weselą płakać będą, albowiem śmiech zabija rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarny Anioł-ja tam wolę \"śmiech to zdrowie\"...i tobie też polecam:) Jaszczurek-zdrowiej Małpo❤️bo nie mam z kim pić:) Sparkle-mam nadzieje że pogoda i humory dopisuja Kigana-masz jakieś nowe plany na wyjazd ze swoim słońcem??Bo pogoda jest jeszcze super cieplutka jak na wrzesień... Ksandii-zazdroszczę ci kontaktu z mamą...czasami też bym tak chciała,ale niestety ...ta osoba której się wyżalałam na wszystko już od kilku lat nie żyje(konkretnie4),ale mam jeszcze kilka osób które czasami posłuchają mojego smęcenia...wiesz,w stylu...\"bo to nie moja wina że on powiedział...\" albo..\"bo to bez sensu żebym...\"itd:) Ale doły czasami da się zwalczyć w inny sposób...praca fizyczna to jest to!! albo zajęcie się czymś co odkładało się przez bardzo długi czas:) Właśnie zastanawiam się nad formą aktywnego wypoczynku na zimę...i jakoś nie mam pomysłów...pomyślałąm o siłowni,ale jakoś mnie to nie kręci częściej niż raz w tygodniu...macie może jakieś pomysły,bo już mi się nie chce siedzieć całymi weekendami w domu i wolałabym aktywny,ale i tani wypoczynek...;) Czekam na wasze pomysły...może razem coś wymyślimy🌼 Papa i do zobaczenia na topiku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ❤️ Właśnie wróciłam do domku i normalnie padam na twarz :( Ta uczelnia a raczej Ci ludzie mnie wykończą...miałam dzisiaj prawie 5 godzin filozofii z takim gościem, że nic tylko płakać. ale za to jutro na zajeciach możemy iść sobie do sauny..przynajmniej odrobinka relaksu. Króliczko ja mam tylko taką wspaniałą mamę..z ojcem zupełnie odwrotnie..przez niego mam nerwicę, zresztą kto by nie miał jak wyzywa mnie od nieroboli, muszę gotować obiady (obowiązkowo z deserem) żebym mogła mieszkac w domu. Fajnie, co? Jedyne co mnie tutaj trzyma to właśnie ta moja kochana mama. Dzisiaj mój optymizm gdzieś sobie poleciał :) Wybaczcie 👄 Moc gorących pozdrówek dla Was :) Buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Też niedawno wróciłam do domu. Byliśmy na spacerku, potem u niego w domu, gdzie było bardzo milutko i pusto :D Tak więc optymizm mi wrócił,stresy opadły, mam nadzieję,że na dłużej. Te domowe stosunki są czasem nie do wytrzymania, znam to do bólu. Trzeba mieć tylko nadzieję, że to się kiedyś skończy, zmieni i będzie normalnie. Wiem, co mówię, to nie jest takie pisanie, ot tak sobie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksandi-rozumiem cię bardzo dobrze...ja od października przechodzę na swój rachunek...tylko mieszkanie mam za darmo bo moje rodzice sprzedali jak jeszcze nie miałam 18 i teraz sa mi winni dach nad głową;) Ale za wszystko inne sama teraz będe musiała płacić a poza tym chciałabym jeszcze odłożyć trochę kasy na wakacje żeby sobie gdzieś pojechać...ojojoj...nie lubie nie optymistycznych tematów;) Dochodzę do wniosku że życie jest wystarczająco pesymistyczne żeby być optymistą:) Kigana-i kolejna naładowana:) optymistka:)...oby tak dalej... Zauważyłam że nasz topik ma już 5 stron...nieźle Dziewczyny,naprawdę nieźle:)Tak trzymaC!!! Dobrej nocy życzę i optymistycznych(albo erotycznych-jak kto woli) snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzis znowu do przedszkola...:))))))))))))))))))))))))))))))))Dziekuje za zyczenia zdrowka...chyba pomogly bo juz lepiej:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) buziaki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie właśnie wstałam... i pomyślałam że cosik napisze:) Wcinam bułeczkę z dzemem i popijam herbatka co bardzo poprawia moje nastawienie do świata... Jakoś nie znalazłam waszych pomysłów na aktywny wypoczynek zimą...no trudno:( sama coś powymyślam. Niestety góry odpadają bo mam trochę za daleko do nich a w okolicy żadnych miejsc do zjeżdżania..nie licząc placu zabaw dla dzieci:)...ale fajnie bym wyglądała na jabłuszku miedzy dzieciaczkami,hehe Jajks!...jeszcze tylko 2 tygodnie i czas wrucić do profesorów,doktorów i magistrów...no ,do tych oststnich to nawet chętnie:) Dobra dziewczyny,już nie przynudzam i uciekam do Biedronki po zakupy \"Jak dobrze że Biedronka jest tak blisko\":P Miłego dnia wszystkimzyczę i do zobaczenia później!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc, też się zastanawiam, co mam robić zimą, żeby nie obrosnąć nadmiernie tłuszczem :P Narazie mam jeden pomysł - basen. Wybieram się nań od roku, tak regularnie :D i jakoś nie mogę dotrzeć. Fakt, że to też kosztuje. Bo za darmo to spacerki i czułe spotkania z ukochanym. To narazie, muszę brać się do pracy, bo jak narazie to chodzę nader rozkojarzona i o wszystkim zapominam :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc, też się zastanawiam, co mam robić zimą, żeby nie obrosnąć nadmiernie tłuszczem :P Narazie mam jeden pomysł - basen. Wybieram się nań od roku, tak regularnie :D i jakoś nie mogę dotrzeć. Fakt, że to też kosztuje. Bo za darmo to spacerki i czułe spotkania z ukochanym. To narazie, muszę brać się do pracy, bo jak narazie to chodzę nader rozkojarzona i o wszystkim zapominam :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×