Może się poznamy?

Ayla, ja jestem cały czas, ale zamilkłam, bo nie wiem, co Ci poradzić. nie wiem, czy czytanie książek pomoże koleżance. raczej głębokie zastanowienie nad samą sobą i praca nad własnym charakterem. ale faktycznie, może gdzieś znajdzie jakieś wskazówki. w księgarniach jest pełno różnych poradników. właśnie dostałam bardzo miłą informację i się cieszę :D

Justa stara sie to dziewcze jak może ale jak wpadnie w szał to już nie myśli tupie nóżkami i tyle. Chciałą coś poczytać bo to cio jej mówię chyba nie dociera ja juz zrozumiałam że człowiek uczy sie na własnych błedach i czyjes doswiadczenia nic nie zmienią. Takie zycie:D a co tak Ciebie uradowało to może razem sie pośmiejemy bo trochę sie nudze a za godz wraca szef i ędzie mnie maltretował psychicznie wiec musze sienaładować dobrym humorem:D

Ayla - to jest to ze jak jesteśmy młode ,to chcemy wszystkich zmieniać ,naszych mężczyzn ,ale to nie jest tak ,pewnych rzeczy nie da sie zmienić i chociaż nie wiem co byśmy zrobiły to nic nie da ,każdy ma swój charakter inaczej jest ukształtowany wynosi z domu pewne zachowania i albo to akceptujemy ,albo nie. Stwierdzam że zostaje nam czekać i być Cierpliwym choć napewno nie jest to łatwe. Co do ciąży ,to poroniony pomysł co ona przez to chce osiągnąć ??? a jak coś nie wypali --i wtedy zostanie całkiem sama z obowiązkiem na całe życie?! Jest dużo poradników ,rad ,ale do pewnych decyzji trzeba dorosnąc i żadne poradniki i ksiązki tu nie pomogą. Trudny przypadek ta twoja koleżanka.

Magda 35 ja wiem, ze tak jest, że tak naprawde mozna sie zmienic tylko że nikt nam w tym nie pomoże dopuki sami nie będziemy tego chcieli. Znam pare osób które prosiły mnie zebym im pomogła sie zmienić a to nie łatwe i ona tez mnie o to prosi a co ja biedna myszka mogę. Wyobraź sobie ze znalazły sie osoby które jej przyklasneły i powiedziały że to dobry pomysł a ja jej mówię na ten pomysł wielkie NIE i poznała moje zdanie na ten temat. Dzisiaj na szczeście znalazła sie kolejna osoba która powiedziała jej że to nie dobry pomysł i dziewcze zwatpiło i nie wie co ma robić. A z tymi mamuśkami facetów jedynaków to myśle że ciężka sprawa:O

hmmm Ayla to już nie wiem czy problem tkwi w twojej koleżance że za dużo chce i jest porywcza czy w jej gościu który jest mamisynkiem i matka wtrąca im się w życie czy też stoi na przeszkodzie w ich współnym życiu? ja osobiście mam awersje do gości tego typu, którzy sobie pozwalają na opóźnienie w rozwoju bo im tak wygodnie ale nie znam sprawy... ale porywczy charakter to b. ciężko utemperować... :)

Witajcie dziewczyny! Znowu mam zaległości w czytaniu topicu. Zaraz je nadrobię, ale najpierw... Karina, Szam> wszystkiego najlepszego z okazji im. Dużo uśmiechów i radości w życiu. A ode mnie:

Witam ponownie moje kofane dziewczyny,same problemy widze was nurtuja.Coś Wam powiem miałem kolege ,który żył z dziewczyna mieli córeczke obecnie ma ona 7 lat,ale ten mój kolega to był fajny chłopak,aż pewnego razu odszedł od tey dziewczyny w wigilie także na niego czekała.... do innej troche młodszej i byli z soba rok do póki go nie zuciła dla młodszego to on zpowrotem do tej z ,która był 8 lat.ona go nie przyjeła ,ale płakał straszył i znowu byli razem przez 6 miesiecy do czasu jak zaszła w ciąże z drugim dzieckiem,to on znowu wybył do jakiejs tam pani tym razem starszej znacznie od niego,i efekt jest taki ,że ma teraz dwójke dzieci ,płaci ,a biedna dziewczyna ma przesrane życie. Dlatego troche dziwie sie kobieta ze sa takie łatwowierne i tak pochopnie przebaczają, Przytoczyłem przykład moich znajomych nie po to zeby się madrowac czy pouczac bron Boże ,tyllko czasami warto zadac sobie pytanie czy to jest dobre wyjscie. Bo jak same wiecie ktos kto raz spróbuje papierosa to go ciagnie do tego coraz czesciej ,ale wybór nalezy do zainteresowanych. Ale sie nagadałem ale to nic moze to komós pomoze jesli nie to prosze to zignorowac. Pozdrowionka

Słonko Robalku i co ugotowałes na obiadek. Masz rację my kobiety tak mamy bo nadzieja to matka głupich, ale każdy ma matkę a każda matka kocha swoje dzieci. Ktos powiedział \"nie porzucaj nadzieję jakkolwiek się dzieje\" i tak żyjemy tymi nadziejami stare zastepują nowe i tak cały czas:o

Qurcze chyba popełniłam sepuku w tym co napisałam :o ale nie to chciałam powiedzieć

Robalku> mów dalej, z chęcią Cię słuchamy :) Dziwisz się, że kobiety są czasem łatwowierne i przebaczają. Weź pod uwagę uczucia. Nie można kontrolować uczuć. czasem chce się być z Kimś tak bardzo, że zapomina się o przeszłości, a także o tym, żeby być samemu w tym związku szczęśliwym.

hej Słonko nie wiem jak ale zgubiłam gdzieś twojego maila nie rozumiem, czy one mi same uciekają z książki adresowej??? przecież go miałam! w każdym razie podaj mi go i wogóle co tam słychać, a zwłaszcza z pracką? Ayla >> czy twoja koleżanka chce zajść w ciąże tylko po to żeby chłopak się wyprowadził z domu? czy może oni oboje chcą mieć to dziecko? bo jak tak to ok... :) hej a gdzie marteczka >> dzieciaki ją sterroryzowały i Daria? bo mary jest odcięta... i Szam się nie odzywa..

muszę uciekać bo szef przybył

pozdrów go od nas... :D :D to musi być ciekawa kreatura, że tak go uwielbiasz ;)

I jaki morał z waszych wypowiedzi??? Taki, że my kobiety jesteśmy bardziej uczuciowe, bardziej łatwowierne ........tak można by wymieniać a wymieniać.....a faceci??? - to zwykli wykorzystywacze bez uczuć (oczywiście nie mówię o wszystkich są wyjątki ale taka jest większość) - zresztą kiedyś powiedzieli mi na imprezie moi znjomi, że facet jak ma okazję i wie że jego kobieta się nie dowie - to na 100 % zdradzi!!! Byłam w szoku ale myślę że dużo w tym racji:(:(:( Ayla Odwiedź kumpelę od tego pomysłu z ciążą bo zmarnuje sobie życie - nic na siłę !!!! A teraz już znikam - chętnie podyskutuję jutro z wami na ten temat! Pa !! - do jutra !!! Buziaczki

i ja na razie się ewakuuje ale pewnie będę potem

Uśka> właśnie Ci wysłałam mejla; zaraz dodam jeszcze drugiego, cobyś się nie nudziła ;) Daria> nie generalizuj. Są różni mężczyźni na świecie. Mam nadzieję, że znajdę takiego, który nie będzie myślał jak Twój znajomy :( Ayla> ciąża to nie jest zbyt dobry pomysł. Dziecko nic nie zmieni. To nie jest żadne rozwiązanie problemu, chyba ona zdaje sobie z tego sprawę.

właśnie stwierdziłam, że rozmowy przez Internet mi szkodzą.... do kolegi z pracy, z którym rozmawiam bardzo oficjalnie, przez pomyłkę na do widzenia powiedziałam: \"pa!\" :D pewnie pomyślał, że mi odbiło ;) aż się obejrzał :D

hej dziewczynki i chłopięta widze że nie ma nikogo późnowieczorową porą gdzie jesteście marteczka, majesta, magda??? ja się przygotowuje na wyjazd do krakowa jutro mnie nie będzie z wami trzymajcie za mnie kciuki, żebym wszystko załatwiła i się bardzo nie wściekała (choć to chyba niemożliwe z tym miom piiiiiiiii promotorem ;) ) Miłej środy niedługo weekend ;) :) :P idę zaraz

Dzień dobry!!! Wstawać szkoda dnia!!!!!! Byłam wczoraj na zakupach i kupiłam odlotowy kostium ,tylko problem ze spodniami ,jak zwykle muszę uciąć!! Miłego dnia!! Uśka jak przyjedziesz to melduj jak poszło!

Witam , witam powróciłam kawkę mam dla Was rozpuszczalną i herbatkę z cytrynką 100 LAT , 100 LAT i wszystkiego co Tylko dla Was najlepsze dla wczorajszych solenizantek Karina - bądż silna , nie wiem co mogłabym Ci jeszcze napisać ...

Witam moje Skarbenka,wstałem dopiero ,zycze miłej środy;)

No jest Magda , jest Robaczek , a gdzie reszta ? Dziewczynki - ja wróciłam a Was niet ? :) mówię wam jak się leniłam te kilka dni :D ale mi dobrze było tylko mnie za dziećmi ściskało a i w końcu mam butki zimowe :)

Cos złego sie dzieje na kafe coraz mniej tych sympatycznych istotek;):):)

uśka, powodzenia z promotorem :) marteczka, i jak wyjazd podziałał na męża? otrzeźwiająco? ;)

marteczka, a jakie butki, opisz dokładnie :) robalek :)

Cześć kochani! Wiecie, dzisiaj czuję się już trochę lepiej. Od wczoraj rzuciłam się w wir zajęć - żeby nie myśleć.... Jak tylko przyszłam do domu, to wzięłam się za pisanie pracy dyplomowej. A bardzo późnym wieczorem zaczęłam czytać książkę - ale to mniej udany pomysł... A dzisiaj pracuję i pracuję, aż wióry lecą - dlatego witam się tak późno. Czy szam jeszcze nie wróciła? Miała być jakoś tak około 26-ego.

Witam wszystkich, dzisiaj będzie cięzko mam cały dzionek szefa na glowie.:o Ale za to w sobotę wyjeżdżam wgóry mam nadzieje że będzie snieg bo mamy zamiar z moim Tygryskiem pojeździć na snowboardzie:)

Witam kochani !!!:) Ayla Ale ci zazdroszczę - mi też przydałby się jakiś wyjaździk malutki - ale u mnie ostatni cieniutko z kasą - mam nadzieję się zmieni się to po wypłacie ( jak na razie to nie wiem jeszcze czy będzie premia czy nie i cała drżę z nerwów !!!).:( uśka Ty też masz fajnie - chętnie pojechałabym do Krakowa i połaziła po starówce - dla niektórych romantyczne miejsce to Wenecja a dla mnie właśnie KRAKÓW ( TAM BYŁAM KIEDYŚ NA RANDCE ;) ). Magda35 Napisz co sobie kupiłaś - tzn. jaki ten kostium? No pochwal się;) marteczka No to opowiadaj - jak tam mąż, jak tam wyjazd?????? I pochwal się tymi bucikami;) Karina I tak trzymać - a w Andrzejki POSZALEJ !!!!!!!!!!!! ;)

O widzę , że się zagęściło troszkę :) mąż powiedział ,że tęsknił i nie dlatego , że się prania nazbierało :) - pranie zrobił i nic nie uszkodził :) dzieci żyją i dobrze się mają a buty ? - kozaczki wysokie do kolan , na prostej koturnie , czarne wygodne , cieplutkie ech... fajne

Karina, to widzę, że nieźle sobie radzisz... silna dziewczynka :) Magda, no właśnie, jaki kostium? marteczka, a nie narzekał na nadmiar obowiązków? ;) ayla, wyjazd w góry, super, zazdroszczę... wiecie co, skoro tu się tyle mądrych kobietek zgromadziło, to powiedzcie mi, jak podtrzymać na duchu osobę, która od pół roku bezskutecznie szuka pracy... :(