Może się poznamy?

żadna uraza,tam były buźki a ja jakoś nie lubię zakupów,więc się nimi nie leczę od tego mam kocyk i książkę a na dziś się odmeldowuję papatki:)

ja tez nie jestem kobieta pod względem zakupów bo ich nie lubię no przynajmniej łazic i oglądac kupuję jak muszę poprawiłyści mi humor!! dzięki proszę medal dla Państwa bo są świetni mam obiadek spadam

mary, czemu ja nic od Ciebie nie dostałam na skrzynkę, hę? ;)

>robalku (jak Ci na imię, bo jakoś ten robal, ten tego...;-) ) jakich narzekań? Poza tym nie mam wyjścia, samej jej nie puszcze, bo pod blokiem mam betonową pustynię i musze kawałek iśc aby dziecko miało wyszalnię!

Szam >>..udało mi sie ..poszla wiadomośc i mam info..że wyslalo.. :) ....jessus..ale żeście sie rozpisali dzisiaj.. :D

Ale się tu wszyscy rozpisali!!! Nie wiem czy zdąże to wszystko dzisiaj przeczytać. :( W pracy nie mam prawie wolnej chwili i nie mogę sobie tak często zaglądać na kafeterię. No i jeszcze muszę po ostatnim piątku uważać na szefa (żeby mnie znowu nie złapał na necie).... :O

>zatem Panie Z., wszystko zależy ile czasu chcesz poświęcić na gotowanie, znam kilka potraw, jedne proste inne trudniejsze, jak leci? pytaj! a na imie mam imie ktrego nie lubię, z ang. to Kate i to jedyna dopuszczalna forma. dlatego chetnie uzywam nicka szam czyli szamanka:-D

Hanka; u mnie w pracy mówią tak; nie widać ,a słychać i zawsze wiadomo kto idzie po korytarzu ,bo ja szybkim krokiem chodzę, Majesta-- to faktycznie zakupy ze ho,ho,ale zawsze się coś przyda,ja bardzo lubię chodzić po perfumeriach ,tak tam ładnie pachnie. Ja z a15 min już zmykam do domciu ,obiadek a potem jadę na kawkę i na pozegnanie lata z Kopydłowem -. Życzę wam fajnego popołudnia, wybierzcie się na spacerek poszukajcie babiego lata ,albo złotej polskiej jesieni PAAAAAAA

Chcecie lekki obiadek? hihi, bo ja to mam dzisiaj do zjedzenia chudą pieczeń i ziemniaki z natką pietruszki. :O A wczoraj musiałam się zadowolić rybą na parze, ziemniakiem i surówką z marchewki. Bardzo dużo w tej diecie ryb, a ja od jakiś 3 miesięcy mam do nich leciutki wstręt... A zawsze bardzo lubiłam ryby, więc nie wiem skąd się to wzięło. No to życzę wszystkim SMACZNEGO. Szczególnie tym, którzy mają na obiad schabowego... buuuuu

justa naprawdę nic nie dostałaś? żadnej charakterystyki? a odp na pytanka? szczególnie dwa? jak nie to zaraz dostaniesz na skrzynkę czekaj robaczku ( mogę tak na ciebie mówić? a żóna się nie pogniewa? ) fajnych masz chłopaków i za kilka lat......dziewczyny po domu będą sie szwendać zobaczysz coś na obiadek? podaj w czym preferujesz gotować a zajrzę do magicznych ksiażek i coś podam a tak od ręki to polecam szaszłyki z ryzem ( ryz nakładasz kubeczkiem malym co tworzy kupkę, szaszłyki tak układasz aby patyczki odchodziły od tego ryzu lekko polewasz sosikiem który został - ale nie gęsty i na ryz możesz kawałek warzywka położyc ktore jest w szaszłyku , jeśli chcesz ryz może być na lisciu z sałaty do tego koniecznie winko czerwone wytrawne ( lepsze na trawienie takiego cuda) na deser coś lekkiego może mus czy biszkopcik o wspaniała jest rolada ale jeśli nigdy nie robiłeś biszkoptu to musisz uważać bo jest bardzo delikatnym ciastem wiecie jak dobrze mieć dobry humor z powrotem? super

Szam Ale Ty jestes szczuplutka!! I wysoka. Też czasami chciałabym być wyższa. Dziwnie się czuje jak idę np. Marszałkowską w butach na płaskich obcasach. Czuję się taaaaka malutka. Parę słów o sobie: siedzę właśnie w pracy i szef wymyśla mi nowe zadania, w których się sam gubi. Próbuję się do niego przyzwyczaić ale czasami tracę cierpliwość. Przyzwyczajam się już ok 2 miesięcy (nowa praca) i coraz lepiej mi to wychodzi. :) Jestem na takim etapie życiowym, że chciałabym juz powoli zakładać swoją rodzinkę ale jakoś los mi tego nie ułatwia. Szamanko zaszamanuj coś! :) A Ty chyba masz małego dzidziusia? Na razie nie mam innych gier. Ta, która Ci wysłałam była fajna ale krótka. A do 16:00 juz tylko godzinka... Ja siedzę do 17:30.

> mary, a z czego te szaszłyki i jak je zrobic? w sensie w piekarniku??? >Dodi, widze ze Ty też warszawiamka, a ile liczysz wiosen, jesli wolno spytac? ja 30. Nowa praca powiadasz, byle sie zamieniła na stała to teraz chyab marzenie wszystkich. A Zuza ma 7 lat i jest juz kobieta, hihi. Ubrac ją jest koszmar, bo ona sama musi wybierać, bo albo nie ta bluzka, albo jej sie rajstpopy nie podobaja albo chce sukienke a nie spódnice i tak w kółko o Macieju;-) >robalku, miłego dnia zycze coś Ci podesłałam!

wiecie co siedziałam chwile na balkonie i mnie opaliło jeszcze....normalnie miły koniec lata ;) Mary no ja juz nie moge z tymi obiadkami kolacyjkami i deserami....jeszcze z miesiac i do 46 kilo dojde a to by było nie bardzo ciekawe ;) Dodi fajna gierka troche sie usmiałam no i pozwoliłam sobie ukraść bo była dla Szam..,. ale wybacz. Na temat wzrostu juz tutaj były rozwazania no i na temat kilogramów tez. Ide po kawusie to moja 4 dzisiaj ale mam za to duuuzo energi

znowu prblemy ze strona, nieżle, pewnie sie nie doczekamy teraz >Govi, dostałaś fotkę?

Powolutku się zbieram. Żeganm się, PAAAAAAAAAAAAAA

majesta Na którym jesteś etapie? Udało się? :)

szam najlepsze są podsmażone z wszystkich stron a potem zalewasz wodą i się duszą - w piekarniku to ci wyschną na wiór jaka gierka? oj cofnę sie i zobacze wszystkim kończącym pracę życzę miłego dnia i korzystania ze slońca ja wybieram się rowerkiem w moje tajemnicze miejsce i jeszcze złość wyładuję do usłyszenia jutro choć i tak wejdę wieczorkiem papatki i kwiatki [ kwiatek]

Dodi no ja nie wiem czy to juz koniec ale chyba nie albo mało bystra jestem bo na etapie jak mrówkojad siedzi i grzybki sie ruszaja to nic mi tam juz nie działa :( ale ogólnie oki jak masz takich wiecej to puść to sobie pogramy. Miłego wieczoru dla tych którzy juz znikaja powolutku :)

wiecie co, muszę się pożalić..załozyłam topik o zlocie w warszawie i wklepał sie tam ktos z tekstem obscenicznym, nie moge tego zrozumieć, po co ludzie to robią:-(:-(:-( mart, ale to duszone szaszłyki a ja myslałam że maja byc takie jak z grilla i ze jest na to jakis sposób >majesta, tam musisz kilknac na taką skrzynkę w budynku i wklepać kod pokazanyn na drzwiach a póxniej na tego ludzika i on tam wchodzi. > ja tez mówie pa tym co ida ja za kilka chwil wiec jak znikne to do jutra:-)

Szam no u mnie nie działa ,,,,,tylko ten mrówkojad je te mrówki i tyle łaj łaj łaj nie działa nico .....bladynka jestam w końcu:)

majesta mrowkojad musi jesc mrowki i w tym samym czasie kliknij ludzika-pojdzie po schodach na gore.Stanie przed drzwiami. Kliknij w tablicę rozdzielczą na domku i ... Szam Jestem z Wwy. Ale powiem szczerze, ze uciekam stad jak tylko moge. Lubie 3city (Gdansk). A ile mam lat? Skończę 23 w październiku! Ale mam sporo znajmowych w Twoim wieku. To faktycznie masz juz duza core! 7 lat! Pewnie pierwsze dni w szkole. Piorniki, ksiazki, kredki, dlugopisy, flamastry, itp, itd.. :)

Dodi dzieki, nie zebym była az tak mało bystra ale cos mi ciemno przed oczami jakoś.....dobra wymówka! Wszyscy chca na północ a dlaczego nikt nie chce na południe hę? u nas cieplej i wogóle w domu sobie posiedziec mozna baardzo długo bo pracy brak, no i fajnie jest.

GIO>>> jak możesz to przyślij mi ten opis na pokorek@go2.pl teraz muszę lecieć, może wieczorem zajrzę pa pa

majesta Poludnie tez fajne. mozna na nartkach pozjezdzac, fajne widoki. A skad dokladnie piszesz? Rozumiem, ze nie masz pracy? :(

Dodi ja jeszcze rok studjować musze mimo ze mam 26 latek no ale..... a dokładnie to z rzeszowa taka dziura że mówię Ci szkoda gadać no ale co zrobić wszyscy z tąd emigrują ja może też za rok gdzieś wybęde ale to bedzie trudne bo nie mam rodziny porozrzucanej po Polsce tylko wszyscy na miejscu są najdalej w Krakowie.

Szam >>..jeszcze raz dziękuje... wysłałam ci odpowiedz zaraz po tobie..musiało dojść bo w wysłanych mam potwierdzenie...:) Powiedzcie mi jak sie ustawia godzine na koncie..bo nie umiem..

Apel murzynka Drogi biały kolego i koleżanko! Powinieneś zrozumieć kilka rzeczy: kiedy się rodzę, jestem czarny, kiedy dorosnę, jestem czarny, kiedy praży mnie słonce, jestem czarny, kiedy jest mi zimno, jestem czarny, kiedy jestem przerażony, jestem czarny, kiedy jestem chory, jestem czarny, kiedy umieram, jestem czarny. Ty, biały kolego: kiedy się rodzisz, jesteś różowy, kiedy dorośniesz, jesteś biały, kiedy praży cię słonce, jesteś czerwony, kiedy jest ci zimno, jesteś fioletowy, kiedy jesteś przerażony, jesteś zielony, kiedy jesteś chory, jesteś żółty, kiedy umierasz, jesteś szary. I Ty masz czelność nazywać mnie kolorowym ?!?!?! Z wyrazami szacunku Murzynek

majesta.... super... !!! :D ............ wpadłam i do Was.. sie zapytać...kto chce sie dzisiaj zemną pokłócić... bo musze... nooo ,aż mnie nooosi... !!!..

hej! jest tu kto? Czemu nie ma nikogo? Gio>>> już ci pewnie przeszło z tym kłóceniem ale jak jeszcze nie to ja mogę !! Majesta >>> a ja też jestem z rzeszowa ale studiowałam w krakówku ale teraz tu wróciłam, skończyły się piękne czasy :( a rzeszów wcale nie jest ostatnio taki zły, bardzo się zmienił, jest fajny rynek i życie w centrum nawet kwitnie, zwłaszcza wieczorem

uśka >>.. własnie sie kłóce z dziewczynami na topiku.. Kto chce popracować.. i jestem coraz bardziej wnerwiona... przyłącz sie..:D ..adresik zanotowalam...sie zrobi... !!