Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szam

Może się poznamy?

Polecane posty

słonko z przyjemnością czekaj na maila a tak z glowy to możesz zrobić skubańca - ciasto dzielisz na pół do jednej dodajesz mąkę a do drugiej kakao -zwykłe nie to słodkie do picia (ilość taka sama czyli np po 2 łyżki czy łyżeczki zależy ile tego ciasta masz) mrozisz to przez jakiś czas w zamrażarce wyjmujesz i skubiesz lub na tarce rozdrabniasz najpierw jedną część potem układasz owoce np agrest bo jest najlepszy bo drobny ubitą pianę z białek ( bo żółtka są w cieście) i na to drugą wartwe ciasta ( które ciasto gdzie ma być zależy od ciebie) co jeszcze babeczki mówisz że byly spróbuj ciastka z dziurką i marmolada lub gęstym dźemem ( marmolada lepsza) i posypać cukrem pudrem możesz przeciez zrobić coś na slono jest pyszny pasztet z kruchym ciastem czy pierogi wszelkiego rodzaju i z różnym nadzieniem napisz co konkretnego - slodkiego czy slonego a poszukam jeszcze w glowie i w ksiażkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zwiewam kochane - trzymajcie za mnie kciuki żeby nikt się nie dowiedział ( MYŚLĘ ŻE JAK DO TEJ PORY NIE MA SZEFA TO JUŻ SIĘ NIE PRZYCZŁAPIE). Papatki i do jutra! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jestem ale rozmansuje z kumplem, hihi, on w londynie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysieńko> z góry serdecznie dziękuję za mailika. Uwielbiam słodkie rzeczy, a po nich się niestety tyje i tyje.... Pa Daria! Szam, ładnie to tak- w pracy zajmować się londynczykiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co, znowu strona wisi😡 a ja zaraz do domu i jutro mnie nie ma:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo dzisiaj mój czas sie skończyl..do wieczorka..ide go garów.. Pozdrawiam wszystkich 🌻 uśka >>..ja też czekam na twoje zdjęcia.. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko, on Polak ale w londynie obecnie, to długa historia! >Gio, do jutra, oby było lepsze. A nie, ja bede dopiero w piatek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio to pa cos tu wszystkim dzisiaj widze szwankuje... do jutra szamee...do piatku lece zbadac moja tarczyczke na usg...trzymajcie kciuchkee !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pa pa!!! Każdy już ucieka. A ja akurat mogę dziś troszkę posiedzieć przy kompie. 😭 Ale może uda mi się być w piątek. MOże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak ktoś chce ze mną pogadać. A już myślałam, że to przeze mnie wszyscy uciekają;) Szam, dostałaś liścik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zarza zajrzę! pisz póki jesteśmy razem na forum! ja co pradwa czatuje na kolege, ale jestem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz, co nowego u Ciebie. Byłaś może na Kotanie? Bo ja tak, razem ze znajomymi, ale chyba nie warto było tam iść. Gdzie teraz w Wawie warto chodzić, znasz jakieś fajne lokaliki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie byłmam na Kotanie, nie chiało mi sie, tłumów ne lubie i sie noje. a z knajp to ja cieńka jak barszcz jestem. W sobote bylismy w knajpei na Moliera :Jezioro Łabedzie\". był ten francuski zespól ROUGE, który wylansował utwór \"l\'amour\", jeśli wiesz o co hcodzi. My trafili,sy przez przypadek, bo kumpel robił tam wizualizacje. weic bylismy za darmo (wejsciowka 60) pól warszawki sie tam zebrało i jak zwykle natknelam sie Pauline Holz 0 kiedys grala w Klanie czy czyms takim. Moze nadal gra, nie wiem. Byłam tez w Iguanie , Klubokawiarni, i innych. Ale my mało wychodzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slonko_
Też raczej mało wychodzę; jeśli już to głównie: koncerty, kina albo na imprezki u znajomych. Dlatego pytałam się o lokale. Mam swoje 2 ulubione lokaliki; dlaczego ulubione? Ponieważ mają to coś i bardzo mało ludzi je odwiedza, można siedzieć w nich z przyjaciółmi bardzo długo. Chyba nie należę do osób bardzo kontaktowkych? ;) Holtz nie lubię, być może gra w Klanie ale nie wiem, bo nie oglądam seriali. Wkurza mnie cafe, bo nie wyświetlają się aktualne wypowiedzi; tylko trzeba czekać i czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alescie się rozpisały, dziewczyny... ledwo nadążam z czytaniem. rano tak pusto było, ale się rozkręciły ;) słonko, witaj, gdzieś Ty nam się tak długo podziewała? stęskniłam się ;) szam, a mnie właśnie brakuje szkoleń, lubię wyjazdy i lubię się uczyć, ale mnie firma nie wysyła nigdzie, zazdroszczę Ci. ładnie to tak z kumplem romansować? ;) wracaj do nas szybko. marysia, naleśniki pyszne, muszę niedługo zrobić, bo mi ochoty narobiłaś. charlotka, powodzenia na badaniu, daj znać, co wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej! Pisałam szybko i w rezultacie zostałam przeprawiona na pomarańcz. Witaj Justa!!! Też się stęskniłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> justa, to nie bylejaki kumpel;-) poznałam go na czacie 2,5 roku temu i od tego czasu piszemy do siebie i sie spotykamy!oczywiscie za wiedza mojego I.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biegne po Zuze!!! do piatku, mam nadziej ze bede wtedy zdrowsza, na razie mecza mnie dreszcze! Pa❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam, a I. nie jest zazdrosny? bo ja też mam qmpla Szkota, znajomośc czysto internetowa, ale mój nawet nie dopuszcza do siebie myśli, że kiedyś moglibyśmy się spotkać. ta kwestia w ogóle jest jakaś dziwna, bo ja nie chciałabym, żeby mój facet spotykał się z koleżankami, bo nigdy nie wiadomo, czy coś między nimi się nie zmieni z płaszczyzny koleżeńskiej na inną, przecież gwarancji nie ma, pewności 100% też nie... więc jestem zazdrosna. ja z kolei spotykam się czasami, bardzo rzadko, raz na kilka miesięcy, ale jednak, ze swoimi kolegami. wtedy mój jest zazdrosny, mnie to się trochę podoba, bo wiem wtedy, że mu na mnie zależy, ale nie chcę rezygnować z tych spotkań, a gdyby mi zabronił, to uznałabym to za ograniczanie mojej wolności i tym bardziej bym poszła. a ja to jestem chorobliwie zazdrosna po prostu. histerycznie i zaborczo, własnościowo i prywatyzacyjnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam, masz naprawdę niezłą pracę, że możesz tyle czasu poświęcać na bycie w necie :) Ile czasu tak naprawdę pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa, ja też jestem zazdrosna. I nic na to nie mogę poradzić. Pa pa Szam. Daj znać na meilika, co u Ciebie!!! I znowu mnie wykopują z sali. Pa Justa, muszę kończyć!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i pobiegły i poszaleją w domku przy garach a moze i z ukochanym? madzia słońce ty moje czekaj na maila bo zaraz siadę i zacznę ci tworzyć przejrzałam swoją wielgachną książke kucharska - zeszyt ze szkoły ale jaki ogromniasty i coś wygrzebałam a i z moich książek (muszę przyznać że rodzinka pomagała mi kolekcjonować ten zbiór) tez się coś znajdzie komu naleśników proszę brać komu kafki bo wodę wstawiam a komu palto bo do domciu pędzi? i zostałam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maryś, ja jestem jeszcze, bo praca... nie ma lekko, a naleśniczka chętnie, kawkę też, może to mnie pokrzepi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa jak dobrze ze ktoś tu jest ale teraz to ja zmykam bo brat wrócił i mój czas się skończył ale naleśniczki zostawiam i kafkę milego popołudnia do juterka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to juz znikam, ale może w domciu jeszcz popracuję... grrrr.... nie znoszę deadline\'ów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×