Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szam

Może się poznamy?

Polecane posty

>jamniczku, ja wszelkich przepisów lub tez pomysłów na dania bezmięsne obiadowe potrzebuję, podrzuć coś jak możesz... PS. czy nie zauważyłyście, że dzisaj szybko chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy zauważyłyście, że cała ta strona 57 jest czarniutka, pomarańczem żadnem nie zeszpecona? Szam, dziki ryż z mnóstwem przypraw i duszonymi warzywami, może być gotowy zestaw worowy z mrożonek, albo może zapiekanka jaka typu ryż albo makaron z pieczarkami, żółtem serem przed pieczeniem posypany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>Jamniczku, a powiedz jak ta zapiekankę? przekłada się ryz na przemian z pieczarkami? a co do czerwonych, masz jakieś złe skojarzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Jestem po sniadanku i tak jakoś mi ciężko u mnie słoneczko co do obiadów to ja też muszę mieć mięsko na obiad, ale mój mąż jak jest na urlopie a zwłaszcza w porze letniej ,to może zrobić na obiad; ziemniaczki z jajkiem sadzonym i kwaśnym mlekiem lub kefirem, i zawsze jak mi się nie chce gotowac na drugi dzień obiadu ,to on zawsze mówi ; nie ma problemu będzie stałe menu czyli ziemniaki...... ale ja za tym z kolei nie przepadam ,to już wolę sama coś upichcic.. pozdrowieńka i paczcie jak te kobitki muszą się starać dla tych mężczyzn.ale piszcie zawsze można coś wykorzystać. O matko pommocy ,znowu mi tu wiercą!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam chyba zapeszyłaś mowiąć że szybko chodzi ,znowu nie pokazuje następnej stronki wwwrrrrrrrr.ale myślę ze w któymś momencie się pokaże.brbbbbrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jamniczku, za warzywami nie przepadam, wiem, że to źle, ale cóż. ja z kolei wolę na słodko. a co masz na myśli pod pojęciem chińszczyzny? bo u mnie jej znajomość ogranicza się do zupek chińskich i do ryżu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strona się odwiesiła! Na pewno z nadmiaru żarełka w godzinach rannych... Co do pomarańczowych, to wszelkie bluzgi na mnie leca od nich własnie. A pieczarki to najpierw po Bożemu, z cebulką podsmazyc, solą i pieprzem, a potem dokładnie tak, jak mówisz, z ryżem na przemian warstwami. Justa, pojawiły się teraz gotowe mieszanki warzywne w woreczkach, jest zestaw na \"zupę prezydencką\" (czyt. zubozony barszcz ukraiński), jest i chińska, z bambusem i grzybkami mun, mozna sobie dodatkowo ubogacić warzywami z pchy np. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chce nic mówić, ale wczoraj skrobnęłam gdzies po pomoc z tymi wiszącymi stronami i co... przeciez tylko parę minut wisiała, a nie jak zwykle ok pół godziny! >jamniczku, nie rozmuiem kto i czemu miałby bluzgać na Ciebie. Masz jeszce jakies odautorskie uwagi na temay żarełka? >Magda, pomysł niezły, ale ja to wielu potrzebuję, bo co weekend w kuchni pichce:-) Jak samopoczucie miałzonka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szam, żony na mnie bluzgają na topiku \"Kochanki\". Nie żony sa jednak najgorsze, bo one bluzgaja z pewną dozą zrozumienia, ale faceci. Sorry, tak juz mam, że nie ufam tym obrońcom porządku moralnego ze szczytnymi hasłami na ustach... a mam naprawdę solidne podstawy, żeby tym przyjemniaczkom nie ufać. Żarełko - jeśli facet lubi słodycze (a prawdziwy facet na ogół lubi, tylko rzadko się przyznaje), to hiciorem będą banany albo ananasy z puchy, smażone w nalesnikowym cieście. Strona - JA SIĘ UZALEZNIŁAM!!! Dwie godziny bez kafeterii i z deszczem za oknem (a jednak!)) wpędziły mnie w depresyjkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow udało mi się otworzyć forum (jest, jest!!!!!!) i napisać coś do Was (jest, jest, jest!!!!!!!!!) ale się cieszę :classic_cool: jest tu kto czy tylko ja miałam ten zaszczyt???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestm jest... a juz myślałam, że informatycy dostali polecenie służbowe, co by poprzegryzac to i owo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to w takim razie podam kilka przepisów dla Szam risotto - pycha - podsmażasz pieczarki z cebulką, gotujesz ryż, mieszasz ryż z pieczrkami, kukurydzą z puszki, oliwkami, startym zółtym serem, dodajesz DUŻO przypraw - ja robię na sposób taki trochę orientalny więc daję curry, gałkę muszkatołową, imbir i szafran, ale można też sobie przyprawić po włosku no i sól i pieprz, posypać z wierzchu serem i do piekarnika na pól godz. makaron z brokułami w sosie czosnkowym- gotujesz makaron najlepiej świderki albo skośne rurki (penne) na \"aldente\", różyczki brokulów lekko podgotować ale nie tak żeby się rozpaplały, mieszamy te brokuły i makaron oraz sporą ilość śmietany z DUŻĄ ilością czosnku oraz solą, bardzo szybkie danie i pycha, można posypać żółtym serem a wogóle to można tworzyć i zapiekać prawie wszystkie kombinacje makaronu lub ziemniaków z warzywami i grzybami ja lubię taką zapiekankę: podgotowane ziemniaki mieszam ze smażonymi pieczarkami,papryką oraz kukurydzą z puszki. układam to w naczyniu i polewam fixem knora do spaghetti napoli i posypuję serem i zapiekam jakieś 20 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już myślałam, że się dzisiaj nie uda:-o >uska, cześć! dzięki za przepisy zanotuję ! >jam - tu raczej nikt na nikogo nie napada. możesz być spkojny! a mój I. (czyt. Ideał) nie lubi na słodko:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie na słodko, to tylko SZPARAGI!!! Albo sałatka \"treściwa\", tzn. z serem typu feta. Grecka lub szopska, na bazie kapusty pekińskiej lub lodowej sałaty. Ładnie wygląda i nie może się nie udać. ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie dostałam się do Kafeterii! Ten lokal jest nieźle zapchany - chyba trzeba sobie rezerwować miejsce znacznie wcześniej. ;) Pokłóciłam się z moim chorym Tygryskiem przez gadu! buuuuuuuuuuuuuu Co za dzień... :( No i muszę się z Wami powoli żegnać. Paaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>jam - i co dalje, jak te szparagi zrobić? w tym temacie jestem zielona:-o >Karinka, czesc, ale jak się kłócic to na żywo;-) oby jutro było lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic, normalnie ugotować w osolonej z lekka wodzie i zapodać z masłem (w ogóle to był taki prostacki żart, bo ludziska gadajo, że to taki afrodyzjak, niemniej bardzo smaczny). ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> jam - a jak Cię poproszę (nie kulinarnie) cobys kilka słów o sobie do mikrofonu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, to się zawstydam... ale trudno. 161 cm, 54 kilo, za miesiąc 36 lat... Synek tez za miesiąc 8... (Skorpiony dwa) Od pół roku biurwa biurewska, przedtem długo dziennikarka, ale w ogóle po pedagogice - resocjalizacji... No, juz jestem identyfikowalna dla znajomych ;) Jamnik pomarańczowy, jak to jamnik, oczy czarne wymowne, jak to jamnik... No, to może tyle na dzień dobry. (O wegetarianizmie juz było)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło mi poznać Wasza Jamniczą Mość:-) A skąd stukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pa, jamniczku, pozdrów synka. ja mam (choć to chyba złe okreslenie) córeczkę Zuzie lat 7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDA 35
Witajcie już jestem w domku bo w pracy kafeteria nie chciała mi się otworzyć ,ale im chyba serwer wywaliło ,bo pisało -error-serwer. Wdomku mam nowosc ,bo od soboty zakładamy akwarium i dzisiaj mąż kupił rybki .w piątek będzie jeszcze oświetlenie i przykrycie,ale drobniutkie te rybki ale ładne. Mąż czuje się dobrze,i nawet ugotował dzisiaj barszcz na obiad ,ale wczoraj mu wszystko przygotowałam. Wiecie i jeszcze jedna niespodzianka ,drzwi któr miały byc jutro ,teraz właśnie przywieżlii za chwile przyjerdrza montaż,szok -miłe zaskoczenie. Pozdrowieńka. Szam życzę powodzenia w pichceniu i dogadzaniu swojemu lubemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nożesz w końcu! bo myślałam, że umrę bez tej kafeterii! ;) Magda, to super, że mąż lepiej się czuje i że drzwi przyjechały ;) Jamnik, dobrze się czegoś dowiedzieć o Tobie. synek musi być śliczny. ja też jestem jadowity Skorpion. a skąd Ty się tak znasz na gotowaniu? koniecznie muszę wypróbować te banany i ananasy. karina, ja też sugerują raczej kłótnie na żywo, bo na gg wiadomo.... gra słów, użyjesz niewłaściwego i już awantura gotowa... a tak masz do dyspozycji jeszcze inne czynniki, mowę ciała itd. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie się dzisiaj nasza Majestowość podziewa? mam nadzieję, że u niej wszystko w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo wszyscy sobie poszli, albo od 40 minut nie widzę nowej strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie, jednak sobie poszli. no to ja też znikam, pa, do juterka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj to chyba ludziska się poobrażali na to forum ,bo nie chciało chodzi U mnie montujš drzwi och ale bałagan , Zycze udanego popołudnia, może Mary się odezwie. Narazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×