Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rubina

TERMIN MAJ 2005

Polecane posty

Dzień dobry wszystkim! Musze się pochwalić, że moja mała gimnastyczka przekręciła się wczoraj z plecków na brzuszek! Ćwiczyła to zawzięcie od dwóch tygodni, ale wczoraj dopiero udało jej się to zrobić do końca :-) Największym problemem była rączka, na której leżała, więc nie bardzo wiedziała co z nią zrobić i jak ja wyciągnąć ;-) W łóżeczku przemieszcza się jak nie wiem. Rano budziła sie ostatnio z założonym ochraniaczem na głowę, a jak ją odwróciłam tak, że nożkami zwrócona była do ochraniacza, to się obudziła na drugim końcu łóżka, rozwalając moją ułożoną górkę z becików i jej ciuszków. Do tej pory jedną strone łóżeczka traktowałam jak przechowalnię, ale dziś wszystko wyciągnęłąm, bo widzę, że agula potrzebuje więcej miejsca. Kurczę, ale te nasze pciechy rosną... Na leżaczku też rzadko już ją kładę, bo się wygina przekręca i raz by wyjechała z niego. Najlepsze miejsce to podłoga ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESTEM:) Ale się za WAmi stęskniłam!!! Powód prozaiczny na szczęście, sieć nam odcięli. TEraz już jest ok:) Tosia mi teraz nie pozwala pisać, ale jak zaśnie to obiecuję nadrobić zaległości. Całuję mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Jejku ale mamy piękną pogodę i pomyśleć, że już niedługo październik. Chyba wszyscy to wykorzystują i spacerują z maluszkami i na pewno z Tatusiami. W końcu też mają wolne:) My wróciliśmy właśnie ze spacerku. Tatuś robi obiadek. Zresztą w weekendy mój mąż gotuje, tak więc mam laby:) A najważniejsze, że robi to znakomicie. Po obiadku idziemy na kolejny spacerek. Zapewne wybierzemy się na naszą starówkę, która niechwaląc się:), jest cudowna. Pozdrawiamy i życzymy miłego spędzenia czasu w rodzinnym gronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tabela
Popracowałam trochę nad tabelką. Jeśli kogoś pominęłam, to proszę się uzupełnić ;-) Tina,-nie mogłam znaleźć Twoich danych. Dawno Cię nie było...:-) Może któraś z Was pamięta, to proszę o uzupełnienie. A jeśli kogoś źle umiejscowiłam to przepraszam :-) proszę poprawić :-) A oto: aktywne uczestniczki forum: RUBINA. .....Hania........25.04...godz.16:55..2550g....51cm MADI30..........Agnieszka...05.05...godz.00:52..3290g....52cm SINDI26............Maciuś.........6.06......godz.14.14...3280g..55cm MAŁA MOCCA .Iga.........11.05...godz.10:30..3550g...54cm JOLA 27………….Ania……..14.05……………..3700g…57cm AGAPANT …….Małgosia.......20.05………......... ANIA36………Marysia…25.05…………..3420g..54 cm EDYTA32..........Majka.....26.05.....godz. 14.40....3280g..54cm MAŁA MI........Igor..........30.05....godz12.00..3650g....55cm KONICZYNA...Michalina...30.05....godz14.47....3990g..52cm ANCYMONEK..Paulinka.... 3.06.....godz.13.35...4130g..60cm Ostatnio mniej aktywne (dziewczyny, do pisania!;-) ) JUSTKA24……Dawid…..06.05…………..3550g ZENOBIA32…..Lenka…..17.05……………3700g..55cm NADIA...........Sylwia....17.05.....godz 22.25...2700g..53cm IWANKA........Tosia.....28.05....godz 16.40...3600g...55cm JASMIN21......Julia....28.05....godz.19:50...4000g...57cm MELANIA.........Tymon.......20.06....godz.14.00...4300g..55cm TINA ........... Ślad po nich zaginął…: ADA28.....Adrian...........06.04...godz.08:35..2350g.....49cm PIATKA I JA..Anastazja...25.04. ...............3760g.....55cm JUNIE...........Jakub.....27.04...................3900g....58cm DARK SIDE....Roksana....30.04...................2930g....52cm ANIA25.........Alan........06.05...godz.11:35..2560g....45cm ATLANTA.....Martynka...10.04...godz.01:35..3500g.....54cm SZISZI..........Iwo.........11.05...godz.22:50..3450g...56cm FIORELLA....Seweryn....11.05....godz.23.40...3500g......... ANDA...........Julita.......12.05...................3050g...56cm BETI32..........Kajetan...14.05....godz.20.50..3400....51cm PAULIINA......Ola..........14.05...godz.21:30..3200g...51cm AWESSI......Zuzanna.....23.05...godz.22.05...2750....53cm GABI28.................................31 MAJ................10.........Nina IWI3.................Dawidek....1.06.....godz.22.05....3450g..56cm EDYTUSIEŃKA...Kraków.......29 CZERWIEC...........7,5 WETKA9..........Bartuś.......4.07......godz.8.35.....4000g.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładnie, parę dni mnie nie było i już spadłam w tabelce. Buuuu:( Trochę się podziało w tym czasie, dwa razy byłam z Tosią u lekarza, bo kupki były coraz gorsze, zielone, ze śluzem, paskudne. Przepisal jej najpierw tabletki z jakimiś bakteriami, ale nie było poprawy, więc teraz dodal jeszcze syropek i powoli jest coraz lepiej. Na szczęście nie ma śladów odwodnienia i ogólnie poza tym wszystko super. MAm nadzieję, że i kupki będą wkrótce w porządku. Kupiliśmy dziś wreszcie ubranko do chrztu, jednak nie sukienkę, bo u nas w kościele jest zimno, tylko śpioszki z aniołkiem, zrobię zdjęcie to zobaczycie czy Wam się podoba. Chrzest już za tydzień, na szczęście teściowa zadeklarowała się, że obiad jest u niej, bo ma więcej miejsca. W dodatku wszystko chce zrobić sama, a my nawet nic nie mamy kupić:) Super, że nie muszę sobie tym głowy zawracać, bo przyznam bez bicia, że gospodyni ze mnie kiepska:) Moja mama pójdzie tylko jej pomóc. Ale i gości nie przewidujemy wielu, bo z Tosią i z nami licząc będzie 14 osób. Rzeczywiście pogoda dziś piękna, spacerujemy caly dzień prawie, teraz tata poszedł z Tosią a ja mogę trochę popisać:) I wcale nie jest mi już smutno:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Iwanko-pozycz mi tej swojej tesciowej,toz to skarb,nie tesciowa... Bo swoja widzialam dzis po raz pierwszy od dwoch miesiecy i juz mi cisnienie podniosłaSpojrzala na Igora i wycedziła:hyy,do ciebie(znaczy do mnie)sie robi podobny-to zle bo syn powinien byc do ojca podobny(????????).A poszła ty w pi**u z tymi chorymi teoriami:-PGłupi babsztyl...Q....jeszcze swoja wizytacje na jutro zapowiedziała.Biore Igora i ide na cały dzien do mojej babci,a jego prababci:-D.A małpiszon niech wizytuje;-) No-ulzyło mi... Kupilam dzis Malemu banana,zrobilam z niego pacie i zaserwowalam...az mu sie te wielkie słuchy trzesły tak wcinał!!!Zjadł poł takiego sporego:-) Nasz nowy wozek dotarł,tyle,ze moje dziecie sie w nim...nie miesci na lezaco i musze poczekac az zacznie siedziec.Zeby bylo ciekawiej to Gudiemu wydaje sie,ze juz potrafi i namietnie usiłuje znalezc sie w tej pozycji;-) Ale tu cisza...no piszcie cos!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze mała korekta tabelki: aktywne uczestniczki forum: RUBINA. .....Hania........25.04...godz.16:55..2550g....51cm MADI30..........Agnieszka...05.05...godz.00:52..3290g....52cm SINDI26............Maciuś.........6.06......godz.14.14...3280g..55cm MAŁA MOCCA .Iga.........11.05...godz.10:30..3550g...54cm JOLA 27………….Ania……..14.05……………..3700g…57cm AGAPANT …….Małgosia.......20.05………......... ANIA36………Marysia…25.05…………..3420g..54 cm EDYTA32..........Majka.....26.05.....godz. 14.40....3280g..54cm IWANKA........Tosia.....28.05....godz 16.40...3600g...55cm MAŁA MI........Igor..........30.05....godz12.00..3650g....55cm KONICZYNA...Michalina...30.05....godz14.47....3990g..52cm ANCYMONEK..Paulinka.... 3.06.....godz.13.35...4130g..60cm Ostatnio mniej aktywne (dziewczyny, do pisania! ) JUSTKA24……Dawid…..06.05…………..3550g ZENOBIA32…..Lenka…..17.05……………3700g..55cm NADIA...........Sylwia....17.05.....godz 22.25...2700g..53cm JASMIN21......Julia....28.05....godz.19:50...4000g...57cm MELANIA.........Tymon.......20.06....godz.14.00...4300g..55cm TINA ...........Bartosz...31.05...godz.14:20...3470g....54cm. Mysle,ze Dziewczyny z czesci tabelki pt.\"Ktokolwiek widział,ktokolwiek wie\" sobie darujemy skoro zapomniały o nas:-(.Oczywiszcie,jesli ktoras nie zgadza sie ze mna-zawsze mozna poprawic tabelke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TABELA
iwanka, przepraszam, ale tabelke wklejałam, zanim przeczytałam, że nie miałaś dostępu do internetu 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Cały dzień byłam u rodziców dlatego nie pisałam. Co do zakupów to ja też za dużo wydaję. Ostatnio wpadłam w szał kupowania na Allegro. To jest jak nałóg !!! Ciuszki są super i nie drogie ale jak doliczyć koszty wysyłki i przelewu to robią się nagle droższe... Miłych snów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane Mamusie Mam dzisiaj odwiedziny rodzinki więc nie za bardzo mogę siąść i popisać. Ale obiecuję że to nadrobię ... Małgosia chyba dostala pleśniawek ... mam taki nalot biały na języczku. Macie jakiś pomysł co z tym zrobić? Chyba wybiorę się jutro do lekarza. Ale może bardziej doświadczone mamy poradzą mi co zrobić. Pozdrawiam i z góry dziękuję 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agapant - ja pleśniawki u syna (Młoda jeszcze nie dostała, tfu, tfu ) pędzlowałam Aphtinem. Ale jakby co, zapytaj swojego lekarza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Spicie jeszcze???Ale Wam zazdroszcze... Była wczoraj u mnie moja psiapsioła:-).Sto lat sie nie widziałysmy...I przyznam sie (a co mi tam;-) )-tatus zajał sie Igorem,a my zołądkową.Moje PIERWSZE procenty od ponad roku;-)Nagadałysmy sie za wszystkie czasy,bo musze przyznac,ze odkad pojawil sie Gudi towarzystwa raptem ubyło:-(.Ciut mnie dzisiaj łepek boli,ale to pewnie cisnienie,no bo niby co innego;-)??? Agapant-ja tez polecam Aftin na plesniawki-Igorowin pomogł. Mam nadzieje,ze dzis sie rozpiszecie po \"łykendowym\" lenistwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!! Mala mi- fajnie tak sie odstresowac przy procentach, no nie??:) JA dzis wybieram sie do lekarza z mackiem. Bardzo duzo ulewa pokarmu. Pomyslalam ze to moze od mleka, ale chyba nie bo by mial przeciez biegunke. Zobaczymy co lekarz powie. I jeszcze wyskoczyly mu jakies kropki czerwone . Dwie na czole i dwie za uchem. Moj maz mowi ze to od komarow, ale ja nie jestem pewna. Pozniej napisze, bo teraz musze troche posprzatac. D o P i s a n i a M a m u s k i !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Właśnie piję sobie kawkę. A co u nas. A więc Hania doskonale toleruje domowe zupki gotowane albo na mięsie drobiowym lub wieprzowinie.Pięknie buziunie otwiera jak widzi łyżeczkę-chwała jej za to :-) Kuba był bardziej oporny. Deserki też lubi. Zjadła tez już całe malutkie starte jabłuszko. Zrezygnowalam z dokarmiania jej modyfikowanym-mała zaczęla tracic apetyt jadła coraz mniej.Na wieczór potrafiła wypić 60ml i koniec! Zaprzęgłam więc cycki do pracy piję wspomagacze ,a jak mam za mało to daję dodatkową porcję zupki albo deserku. Efekt jest taki ,że na wieczór Hania wypija 140ml mjego pokarmu z kleikiem i na pierwsze karmienie wstaje ok 3godz,ale dzisiaj mialam niespodziankę: butlę zjada wczoraj o 20godz a do karmienia wstała o 5:40 !wow . Jak w nocy się kręci wstaję i daję jej smoka, bo jak jest głodna to nim się na pewno nie zaspokoi tylko za chwilę kwęka. Śpi zazwyczaj do ok 8godz pod warunkiem,że ją nakarmię ok 7godz co zresztą niejest problemem bo i tak wstaję o 6:30 aby naszykować juniora do szkoły. No Madi zanim się obejrzysz zacznie chodzić :-). Moja zrobiła ten numer 2 tyg temu.Zastanawiam się co teraz. Iwanko witaj znowu:-) mala mi77 dobry pomysł z tym bananem,właśnie się zstanawiałm co jeszcze mogę Hani dać. Próbowała już biszkopciki bardzo jej smakowały ale i tak najbrdziej podchodzi jej chlebek. Chciałam zakupić jej Miśkopty-takie ciastka bezglutenowe ale na moim zadupiu nie ma :-( Trzeba się będzie wybrać do hipermarketu na zakupy(50km) Ta tabelka to bardzo dobry pomysł :-) Odnośnie szczepienia to nie za bardzo oriętuję się w temacie. Później postaram się tu jeszcze zajrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, tak wypoczęłyśmy od pisania przez weekend, że teraz jak zaczniemy to nie nadążymy czytać:) Lato w pełni. Właśnie wróciłyśmy z Urzędu Pracy, musiałam się zgłosić po ofertę pracy. Już rozmawiałam z potencjalnym pracodawcą ale jak dowiedział się, że mam malutkie dziecko to odpowiedź była oczywiście negatywna. Ale i tak muszę jechać po pieczątkę na skierowaniu. Czeka mnie więc jeszcze jedna podróż. Ostatnio zauważyłam, że Marysi coraz trudniej się zasypia. Zanim zaśnie to zdrowo się musi namęczyć, starsznie jest przy tym nerwowa. To chyba od nadmiaru bodźców. Też czasami budzi się w innym miejscu łożeczka niż zasnęła:) Nawet nie wiem kiedy tak wędruje. Najlepiej czuje sie w pozycji siedzącej. Już nie mogę Jej zostawić w foteliku bez zapięcia bo tak się wierci i rwie do siadania:) Pozdrawiamy i niech rozpoczynający się tydzień będzie słoneczny i wesoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Tobie zazdroszczę Mala Mi-też bym sobie poimprezowała na całego ;)......a tu cyc nie mój i niestety dopiero gdy odzyskam go( je) tylko dla siebie ;),to ....odbiję sobie-cały tydzień :P. Żartuję oczywiście. Jednak nie raz już miałam ochotę na drineczka , papieroska....ile to człowiek musi sobie odmówić dla dziecięcia swego :).Maja mnie wzywa,więc popisalam sobie :P Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem dziewczęta, niestety w obecnej sytuacji mogę Was jedynie czytywać co zresztą czynię z niekłamaną przyjemnością ale bardzo rzadko , ale i tak to forum jest dla mnie miłą odmianą od mojego zagmatwanego życia, pozdrawiam wszystkie Mamy i ich Dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:D Awessi, niech się pięknie ułoży to co zagmatwane:) Co do procentów, to też bym chętnie się lekko upiła ;) Sindi, mam nadzieję, że lekarz Cię uspokoił. Teraz rzeczywiście nasze dzieciaczki chłoną świat. Tosia wprawdzie nie ma problemów z zasypianiem. Choć nadal przy cycu, ale najczęściej błyskawicznie. Za to od jakiegoś czasu są potworne ryki po kąpieli, a od 2 dni zaczynają się w wanience. Nie mam pojęcia co się dzieje, może to też odreagowywanie. A dziś dzień był miły, prawie cały na świeżym powietrzu. Pogoda cudna, więc sprzyja spacerkom. Rano wzięłam Tosię w samochód, pojechalam po moją mamę i wybrałyśmy się połazić po sklepach tzn. ja łaziłam, a mama zajmowała się Tosią. Wreszcie kupiłam sobie kilka rzeczy, bo naprawdę nie mam w czym chodzić:) Aha, kupiłam laktator i kubeczki do zamrażania pokarmu. Powiedzcie mi, dlaczego można je używać 4 razy? A jak więcej, to co się stanie? To kubeczki aventu. Muszę wreszcie spróbować coś odciągnąć. Jakoś nie mogę się za to zabrać. Śpijcie dobrze! Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OO czyzbym byla pierwsza? Wlasnie pije sobie herbatke i postanowilam cos nao\\pisac poki dzieciaki spia. Otoz byla wczoraj u lekarza z Mackiem i powiedzial, ze to ulewanie jest spowodowane tym ze plytko chwyta smoczek od buelki i nie moze go zassac. Kiedy zaczyna jesc to polyka bardzo duzo powietrza. Sama nie wiem co robic zeby mu sie nie ulewalo. Postanowilam robic mu wieksze przerwy miedzy karmieniami. Moze to pomoze. Robie wszystko zeby nie ulewal to znaczy: nie klade go na plasko po jedzeniu, nie przewijam go , po posilku, nosze go prawie godzine zeby mu sie odbilo, a on i tak ulewa. Lekarz nie stwierdzil zadnej skazy ani innej alergii. Powiedzial ze to raczej z przyczyn technicznych to znaczy zla pozycja do karmienia, zly smoczek, albo za duzo pokarmu ale przeciez on nie je tak duzo bo 130ml ale za to co 3-4 godziny. Napiszcie co o tym myslicie. Awessi- glowa do gory. Zagladaj do nas czesciej a humor Ci sie poprawi:) Dzis robie test bananowy. Mam tego banana zmiksowac czy rozgniesc widelcem??? Wiecie ze moj Macie spi cala noc? Zasypia o 19.30 i spi do 6.15. Ale za to juz nie zasypia. Dopiero tak o 8-ej na 40 min. Dobre i to:) Bore sie za sprzatanie. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ helooł! a u nas dzis pada, to pierwszy paskudny dzien od chyba.... juz nie pamietam od kiedy Iwanka, nie wiem dlaczego tylko cztery razy, moze za piatym razem wydziela sie jakis skladnik z pojemniczka a moze na tyle razy srednio obliczono stopien wytrzymalosci przy niezmienionej jaksoci, a moze z przyczyn komercyjnych (zebys szybko kupila nastepne) ja zanim zakupilam pojemniczki do zamrazania z samego poczatku uzywalam buteleczek plastikowych jedniorazowych. hej Sindi, ale ci dziecko pieknie spi, moja juz przesypiala sporoa czesc nocy a tymczsem ostatnio budzi sie dwa razy na jedzenie i naprawde jest glodna ani chybi to ten kolejny okres intensywnego wzrostu... musze chyba jeszcze raz wypozyczyc elektryczny laktator i przekontrolowac laktacje, zreszta i tak mi sie zapasy mleka koncza. Ile powinno zjadac 4 miesieczne dziecko? pewnie juz ze 150ml? A wiesz co Sindi, nie wiem jak u w Polsce ale tez pewnie to znajdziesz, ja szukajac w aptekach czystej maczki ryzowej lub czegos w tym sytu znalazlam maczke z chleba swietojanskiego czy maczke swietego jana czy ja nie wiem jak to sie nazywa, w kazdym badz razie to czesty skladnik stosowany jako zageszczacz w przemysle spozywczym - do jogurtow, deserow, lodow (zobacz na jakims opakowaniu to bedziesz wiedziec dokladnie) i pani powiedziala ze wlasnie tą maczke sie stosuje specjalnie u dzieci ktore ulewaja. Dodaje sie do mleka zeby je zagescic i wtedy tak latwo nie wyplywa. Ja banana zmiksowalamm a co robicie z jabluszkiem? mam na mysli jak je podajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, witajcie ... 🖐️ Sindi 🌻 moja Małgosia zjada ok. 160 ml. mojego mleczka (jestem w stanie to zmierzyć kiedy przygotowuję jej butlę na czas mojej obecności w pracy). Je co 3 godziny (od godz. 15.00 to nawet co 2,5 godziny). W nocy je o 23, 2 i 5 (czyli też co 3 godz.). No i dzisiaj dałam mojej Gosi marchwkę Bobovity (1 przecier). Fe... chyba jej nie smakowało bo pluła (była cała w marchewce i ja też przy okazji). Musiałyśmy się obie przebrać. :) Iwanka {kwiat] ja też zamarażam mleko w pojemniczkach z Aventu. Też nie wiem dlaczego można je sterylizować tylko 4 razy. Ja kupiłam opakowanie (10 sztuk). Cześć mam w zamrażalniku z zapasem mleka. A odciągam bezpośrednio do butelki Aventu. Jak nie odciągnę pełnej porcji to drugi raz odciągam do drugiej butelki. A moja Malgosia ma jeszcze te plaśniawki. Madi i Mala Mi dzięki za radę. 🌻 ❤️. Lecę bo Małgosia mnie wzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Mój skarb śpi słodko już od dwóch godzin:) Ja trochę posprzątałam i ugotowałam zupkę pomidorową. U nas pogoda cudna, mam nadzieję, Koniczynko, że u Ciebie też się prędko poprawi. Spacery dziś zatem bardzo długie, a nawet dłuższe niżbym chciala:), musiałam się wrócić ze dwa kilometry, bo Tosi ulubiona zabawka wypadła z wózka. Na szczęście czekala na nas:) Sindi, a może, skoro lekarz sugeruje przyczyny techniczne, spróbuj zmienić smoczek. My nadal nic nie jemy prócz cyca, więc w kwestiach jabłuszkowo-bananowych nie pomogę. Miłego dnia! I piszcie, bo pusto coś dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze raz ja ... Iwanak - Twoja Tosia najada się mleczkiem? Bo ja trochę sie zmartwiłam jak byłam na ważeniu Gosi. 12 września ważyła 6300 a 26 września 6470 (w dwa tygodnie tylko 170 dkg) - czy to nie za mało. Cholerka - chciałam ją karmić tylko cycem ale boję się że może za mało przybierać na wadze. No nie wiem ... Próbowałam jej dać marchewkę ale nie zjadła nawet łyżeczki - więc będzie mi trudno ją dokarmiać. Napiszcie jak Wasze dzieci przybierają na wadze. Ile w czwartym i piątym miesiącu powinno dziecku przybyć. Pa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze mała korekta tabelki (dopisałam dane Małgosi i trochę poprawiłam): RUBINA. ........Hania........25.04...godz.16:55......2550g.......51cm MADI30..........Agnieszka..05.05...godz.00:52......3290g.......52cm SINDI26.........Maciuś.......06.06..godz.14.14..... .3280g.......55cm MAŁA MOCCA ..Iga...........11.05..godz.10:30.......3550g.......54cm JOLA 27…….……Ania……......14.05…...........…………..3700g….....57cm AGAPANT …...…Małgosia.....20.05..godz.18:17.......2840g ......53cm ANIA36….....……Marysia.....25.05….............………..3420g.......54 cm EDYTA32........Majka........26.05..godz.14.40.......3280g.......54cm IWANKA.........Tosia.........28.05..godz.16.40.......3600g.......55cm MAŁA MI.........Igor..........30.05..godz.12.00.......3650g.......55cm KONICZYNA....Michalina....30.05..godz.14.47.......3990g.......52cm ANCYMONEK...Paulinka..... 3.06...godz.13.35.......4130g.......60cm Ostatnio mniej aktywne (dziewczyny, do pisania! ) JUSTKA24......Dawid.....…..06.05……...............…..3550g............. ZENOBIA32…..Lenka….......17.05…….............………3700g.......55cm NADIA...........Sylwia........17.05...godz.22.25......2700g.......53cm JASMIN21......Julia...........28.05...godz.19:50......4000g.......57cm MELANIA.......Tymon... ....20.06...godz.14.00......4300g.......55cm TINA ...........Bartosz.......31.05...godz.14:20.......3470g......54cm. Pozdrawiam Agapant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agapant, a ja znalazłam jeszcze to: wkleję kawałek \"niemowlę przybiera przeciętnie 113-227 gram na tydzień, lub 453-906 gram na miesiąc w ciągu pierwszych 3-4 miesięcy życia. Miedzy 4 a 6 miesiącem życia średni przybór wagi na tydzień to około 85-142 gram, a miedzy 6 a 12 miesiącem życia około 42-85 gramów na tydzień.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Majka śpi od 20-jak zwykle.Chciałabym ją przestawić o godzinę później, ponieważ znam już plan ,jaki będę miała po powrocie do pracy( 2 dyżury popołudniowe do godz. 21 w tygodniu-reszta,to ranki-od 7 do 9) . A,że moja córcia wieczorem zasypia przy cycu,to przesunięcie takie w czasie jest konieczne . Może jeszcze mi sie uda. Od wczoraj lepiej się czuję,chyba pomógł mi syrop z cebuli, który sobie zrobiłam. Jem juz właściwie wszystko,nawet bigos sobie zaserwowałam i nie było żadnych rewelacji. Majka to odporne dziecię,nie dość,że moja dieta jej odpowiada,to nie zaraziła się ode mnie :). Dziś po raz pierwszy przekręciła się na brzuszek. Ale ubaw mieliśmy :D. Leżała na macie-a muszę dodać,że od tygodnia mniej więcej próbowała,lecz przeszkadzała jej ręka- głowę i nogi przekręciła na bok i..........po chwili bęc cała na brzuchu :D. Po pewnym czasie oczywiście w płacz,bo jak tu leżeć w tej niezbyt ulubionej pozycji ;). Przekręciłam ją na plecy,a po chwili ona znowu na brzuchu :D :D :D. Cieszę się z tych jej wyczynów jak wariatka ;). Robię jej sama zupki i podaję przez butelkę,a to z tego powodu,że przy jedzeniu łyżeczką często marudziła i pluła. Z butli wypija 120-140. Dziś wypiła 140( tyle przygotowałam) i chciała jeszcze. Jutro dam więcej skoro taki z niej głodomor ;). Poradziła sobie z tym tak szybko,że wydaje mi się ,iż z cyca wyciąga znacznie więcej . Muszę raz to sprawdzić-ściągnę i podam przez butlę-ciekawi mnie to . Pozdrawiam Was wszystkie,papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, widzę, że z naszych dzieciaczków powoli robią się akrobaci:) już kolejne zaliczyło przewrót na brzuszek. Mój leniuszek na razie ćwiczy i już też jest bliski sukcesu. W ubiegłym tygodniu rozpoczęłam podawanie Marysi jabłuszka a dzisiaj jabłuszka z marchewką i to chyba bardziej jej smakuje. Na razie tylko tyle bo cały czas karmię tylko piersią i z zupkami jeszcze poczekam. Też jestem ciekawa ile wypija mleczka ale przyznam się, że do tej pory nie ściągałam jeszcze sama mleka ale chyba pokuszę się chociażby żeby sprawdzić jakie to są ilości. Idę zaraz spać tak więc do jutra. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×