Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rubina

TERMIN MAJ 2005

Polecane posty

HEj! Tosia śpi:) Jednak nie dostała dziś nic z nowości, a to dlatego, że moje miasteczko okazalo się być dziurą straszliwą, bo po odwiedzeniu 6 sklepów nie znalazłam nic co by się nadało na ten pierwszy raz. Zatem debiut przekładamy na jutro, tata rano jedzie na zakupy to może coś córeczce kupi pysznego:) Co do odglosów, to Tosia ostatnio prycha i piszczy namiętnie, ślinę tocząc dookola:D Krzesełka rzeczywiście drogie, u nas i tak pojawily się linki z tych w sensownych cenach, bo widzialam i po 600. Chyba jednak się zdecyduję na to z materialną tapicerką. Moi teściowie chcieli Tosi kupić pod choinkę, ale drewniane. Ja chyba jednak wolę plastikowe, wprawdzie droższe, ale... Może dadzą się przekonać, zawsze możemy się im dorzucić. Tina, no no, dwa zęby to już nie byle co!!! Gratulacje! A z tą siekierą to nas nie strasz. Aniu, gratulacje dla Marysi!!!! 🌻 🌻 🌻 A tatata to mój mąż też by pewnie chciał usłyszeć, pozazdrości jak mu powiem:) Ancymonku, witaj z powrotem!!!:) Edyta,płuca mówisz, to pewnie znaczy, że niczego Ci w życiu nie braknie, przecież oddychanie to podstawa;) Mała Mocca, to chyba Ty pytalaś o fotel- to meble firmy Wajnert, kupione w Katowicach, też nas urzekły te oparcia. Mieszczą się na nich tony różnych rzeczy, co skwapliwie wykorzystujemy, przez co mamy niezly bajzel:) Coś mi się maleństwo wierci, kończę zatem. Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie wytrzeźwiałam bo dopiero się zalewam. Bartek jakby wyczuł i poszedł spać o 22, choć normalnie zasypia najpóźniej o 20. Żeby tradycji stało się zadość to jest wódka, ale żubróweczka, chętne zapraszam na DRINKA. Dla kolejnej Panienki Omal Dorosłej ( w końcu pól roku to nie byle co..) 200 lat. Na naszym topiku przegląd profesji - strong mani, małe damy lubujące się w szampanie, lingwiści i specjalistki w podnoszeniu ciężarów... Edyta, nie lepiej spać z mężem niż z krzesełkiem, choćby nie wiem czym wyściełanym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziś ja zapraszam na kawusię z ciachem-piekę jabłecznik-kto lubi? Iwanka- pocieszyłaś mnie ta interpretacją wróżby :) Ania- moj mąż od rana uczy Majkę wymowy tatata....Maja tylko śmieje się( nie wiem czy z niego, czy też do niego ;) ) Tina-na kaca najlepsza jest praca, więc paluszki w ruch :) Dla informacji-nie śpię z mężem od kilku lat z powodów iście prozaicznych ,a mianowicie chrapania tak donośnego,że dwoje drzwi nie starcza by je zagłuszyć :( Było to powodem porannych kłótni,więc dla obopólnej korzyści mąż ma swój pokój. Ja sspię w sypialni z córkami ( Ada jeszcze boi sie spać sama w swoim pokoju - mówi,że jeszcze długo będzie się bała :O ) Maja śpi, gdy tylko sie obudzi wypad na zakupy , a teraz zmykam zabrać się za obiecany jabłecznik. Pa, miłego dnia.....no i piszcie co nieco :). Nawet w wekend chętnie się poczyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki🖐️ Ja się piszę na jabłecznik,kawkę też już mąż zrobił.Kurcze coś mnie bierze,wzięłam wczoraj oscillo i trochę pomogło,aleto chyba po wczorajszym spacerze,bo tak było zimno,brrr.Mati śpi,więc mam chwilkę.Dzisiaj też jest zimno,nie wiem czy pójdę na spacer.Może tata pójdzie. Aniu sto lat dla Marysi,jak ten czas szybko leci,te nasze dzieci niedługo będą biegały. Gabi witaj,dawno cię nie było,masz rację te foteliki są cholernie drogi,a do tego jeszcze są potrzebne akurat teraz kiedy zbliżają się święta.No ale kupić trzeba dlatego myślę,że najlepszy będzie taki który starczy na długo czyli ze stolikiem. Z tą wódką to może poczekamy na nasze spotkanie,każda wtedy coś postawi,a ile będzie do picia,nie wytrzeźwiejemy.;) Tina jak twój kac,jest czy nie? To narazie ,bo mały się obudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaca brak, bo taka jestem hiper imprezowa, że wypiłam dwa drineczki i jakoś mi sie śpiąco zrobiło... Do bani takie życie, człowiek się nawet przyzwoicie ululać nie może. Praca wre, obiadek się gotuje, na kuriera z jabłecznikiem czekam z utęsknieniem. Martynika najpierw spleśniała na zielono a teraz milczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwanka-dzięki za odpowiedź w sprawie fotela:) Dziewczyny, od razu bo potem zapomnę-co często mi sie zdarza-mam na zbyciu całą jumbo pakę pampersów 4. Wysłałam męża po zakupy i zamiast 4+ przywlókł mi takie. Na Igulę są już lekko za ciasne. Moze więc któraś dokupi je ode mnie? Cena atrakcyjna. Szczegóły na gg:) Dosyć prywaty;) edyta-kawkę chetnie wypiję, bo po wczorajszej nie było żadnych efektów. Iga padła przed 21 czyli normalnie i spała do 8,30 ku uciesze obojga rodziców:) Zafundowałam sobie nawet kawke w bitą śmietanką, bo mąż kupił rano mrożone knedle z truskawkami i wcięliśmy to na śniadanie z bitą śmietanką na dokładkę. Normalnie rozpusta w biały dzień;) Mój mąż też chrapie, ale wystarczy ze nie śpi na wznak i jest oki. Mam kolegę, który okropnie chrapie. Mieszka w bloku. Latem oczywiscie spi przy otwartym oknie. I kiedyś w nocy został obudzony przez krzyk z sąsiedniego mieszkania-\"Ciszej tam\":D Miłej soboty. Zmykam do ksiązek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynika- chyba nie zaszkodzilo Ci nic? :O.......mialo juz byc oki z kolorkami :P.........do pisania kochaniutka ;) Jeszcze nie dalysmy ci WOLNEGO, O NIE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atlanta
Ja wlasnie wyciagnelam sernik z piekarnika. Kto ma ochote to zapraszam. Tylko szybciutko bo jak maz wroci z pracy to po serniku nie bedzie sladu :) Moze trzeba bylo upiec dwa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Atlanta .... to ja czekam już z gotową kawką. Miałam jeść obiad ... ale co tam. Wolę sernik. No i też muszę go spałaszować szybko - póki mój mąż pojechał wyminić w moim samochodziku opony na zimowe (i przy okazji naciągnęłam go na myjnię i odkurzanie ..hi ...hi). Przygotowałam sobie nawet talerzyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szybko pisze się na sernik,bo uwielbiam.Myślę,że dwa to nie była by wcale przesada. Mąż właśnie poszedł z Mateuszem na spacer,więc mogę trochę posprzątać,ale najpierw oczywiście tu. Martynika,chyba się nie obraziełaś,niee,napewno obmyślasz jakieś złośliwości.Czekamy. Mała Mocca ja używam 4 więc mogę je \"dokupić\" od ciebie. Tu panuje taka rozpusta,ciągle ciasta,jakieś knedle z bitą śmietaną,że chyba będę zmuszona upiec jakieś ciasto,bo ślinka mi cieknie jak Matiemu. Mój mąż też chrapie,i też jest lepiej jak nie śpi na wznak,ale najgorzej jest jak wypije. Idę sprzątać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, wszystkiego najlepszego samych słonecznych i wesołych dni dla Majeczki 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 A jabłecznik bardzo lubię podobnie jak sernik. Matko, codziennie same pyszności na kafeterii. Mała Mocca my tez już używamy pampersów 4+. Kurcze chyba wszyscy nasi mężowie chrapią:) Mój najbardziej jak jest zmęczony i właśnie jak śpi na wznak:) Na razie lekkie szturnięcie pomaga i przestaje chociaż nie na długo. Jak już zasnę to może chrapać jakoś tego nie słyszę. Później się odezwę. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi wrócili ze spaceru po pół godzinie,takie zimno.Teraz będzie obiadek,właśnie odgrzewam bo został z wczoraj.Zupka warzywna i naleśniki z serem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemano Małpiszony;-) Nie pozbedziecie mnie sie tak łatwo,nie liczcie na to:-P Alescie sie pieknie rozpisały...zawsze byla cisza weekendowa. Po pierwsze od Igora dla panny Majeczki-🌻👄...STO LAT STO LAT!!!No i od tesciowej tez:-) U mnie juz po obiadku-zapiekanka z makaronu w sosie serowo-smietanowym-pycha:-D.A teraz popijam sobie malinowego Reddsa-chłopisko sobie przyniosło,ale chyba sie nie napije:-P. Na ciasto rzecz jasna reflektuje,najlepiej oba na raz;-) Mati,co do tej wodeczki na spotkaniu u Ciebie,to jestem za,panowie z maluchami,a my w tan:-D.Oj,bedzie sie działo.Karwia jeszcze przez rok bedzie wspominac nasz zlot;-) No i Gudek wyspany:-O Ale jeszcze pewnie tu zajrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju...ale gafa...Aniu usciskaj od nas Marysie:-) Tina,a Ty co dalej pijesz???Pora wytrzezwiec,jak jutro bedziesz w kosciele wygladała?:-O A tak na marginesie-to niby na jakiej podstawie jestem oskarzana o złosliwosci,hę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pije, ale kawkę, a w kościele nie będę (jak zwykle zresztą) wyglądała w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś nie popiszę, GOście zaraz przYJDĄ. Tosia na kolanach:)przeszkadza. Wszystkiego naj dla Majeczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,teraz jak zwykle mój dyżur.:D Iwanka,dzisiaj(już)wszystkiego najlepszego dla Tosi,mnóstwo całusków od Mateuszka.🌼🌼🌼 Znowu powód do imprezki i ciasta.Jak tak dalej pójdzie to będziemy wyglądać jak ciężarówki po tych ciastach codziennie.:P ale co tam.:D. To dobranoc.💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten piękny niedzielny poranek :) :) No nie ... czyżbyści jeszcze smacznie spały. Moja Małgosia daje na całego od 6.00 i w dodatku nie chce mojego cyca ???? Zupełnie nie wiem o co jej chodzi. Musze do niej wracać bo już mata jej się znudziła. No i zapraszam na kawkę. Wpadnę później. Życzę miłej niedzieli. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, śpiochy! Co za spanie?? Dzisiaj chyba ogólny strajk cycowy, bo Ninka uspokoiła się dopiero przy butli. Ostatnio jak dostaje cyca, to tak dziwnie na mnie patrzy...;) Dorośleje chyba panienka;) Przed chwilą mi dziecko zasnęło, to mogę się relaksować przy kawce i kompuetrze. Zebym nie zapomniała - spóźnione dla Majki i jak najbardziej na czasie dla Tosi - życzenia, żeby Wam życie dało wszystko, co najlepsze! Ninka - jako najmłodsza na topiku - skończy pół roczku dopiero za trzy tygodnie! Nie wiem, czy z nią będą takie dorosłe panny gadać!;) Wczoraj nareszcie odpoczęłam - od południa leżeliśmy z mężusiem i oglądaliśmy filmy na DVD (oczywiście tylko wtedy, kiedy Ninka była uprzejma spać). Dzisiaj zamierzam tylko ugotować obiad i dalej się byczyć! Aha - za porozumieniem stron zrezygnowałam z rowerka na Allegro i kupiłam ostatecznie ten: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73684966 Jest droższy, ale mnie urzekł. Poza tym w porównaniu do poprzedniego, to jakby różnica klasy... Te urodziny już za dwa tygodnie, mam nadzieję, że zdązy dojść. Martynika /Mała Mi: zapomniałam podziękować za link do tych tanich książek! Jako że jestem fanką Agathy Christie, zamówiłam sobie 4 jej książki, każda po 5.75! Bardzo fajna rzecz! Poza tym mam już dwa kody kreskowe z Pampersów, jakby ktoś reflektował, to podaję gg: 1475232. Idę sobie zrobić kąpiel w pianie, póki śpią wszyscy;) A Wy wstawać i do pisania!! Wpadnę tu później. Pa pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki🖐️ U nas dzisiaj lenistwo,spaliśmy,a raczej leżeliśmy do 11.00,a potem mały zasnął i spał do pierwszej. Iwanka,przepraszam za pomyłkę,to wszystko przez to ,że pisałam po 24,Ale i tak wszystkiego naj,Tosiątko będzie świętować dwa dni. Z tym cycem to chyba na większość dzieci padło,Mati też zdaża się,że nie chce cyca.Może im się nudzimy. Gabi reflektuje na kody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Życzenia przed czasem też nas bardzo cieszą:D Dziękujemy bardzo, bardzo! CO do cycania, to Tosia przedkłada je nad wszystko. Fakt, że na razie nie dawałam jej nic innego:) DO wczoraj:) Dziś drugie podejście do zupki marchewkowej, było lepiej. Wczoraj jej się podobało bardzo, fajna nowa zabawa, z jedzeniem mialo to niewiele wspólnego. Dziś połknęła już kilka łyżeczek i uśmiech byl od ucha do ucha:) Butelki nie toleruje, z kubka pije tylko gdy jestem w pracy, a i tak najczęściej czeka na mój powrót. A wczoraj było fajnie:) Przyszedł mój brat z dziewczyną, szwagierka i kumpel-nasz świadek zresztą. Robiliśmy pizzę, pyszna wyszla. I posiedzieliśmy do po 12ej, Tosia też poszła spać później niż zwykle, wcześniejsze próby uśpienia spełzły na niczym- towarzyskie dziewczę:) A dziś byliśmy kupić Tosi ciepłą czapkę. Nas też raczej nie oglądają w kościele, no chrzty, śluby itp. to tak. Zatem czapka kupiona, fajna, zrobimy zdjęcie:) Rajtuzki w paseczki i krem na mróz też. I kupiliśmy też nawilżacz powietrza, taki najtańszy, chcieliśmy ultradźwiękowy i dowiedzieliśmy się, że jeśli mamy psa to lepiej zwykły, bo będzie szalał. Ciekawe, nie? Gabi, ten rowerek to rzeczywiście rewelacja. Aha, śmialam się wczoraj bo mój mąż tak jak Edyty przejął się, że Marysia mówi Tata i też ćwiczył z Tosią:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze Maja przesyła promienny uśmiech w podziekowaniu za życzenia :) Co do cycania,to Mai jeszcze nie zdarzyło się odmówić . Ja dziś dla odmiany byłam w kościele ...choć ostatnimi czasy niestety jestem tam gościem ( wiem,że Maja nie powinna być wymówką :P...). Gabi-rowerek rewelacja..sama chciałabym dla Majki taki :). My też byczyliśmy sie dzis, choć i spacerek zalliczony , a jakże , bo pogoda nam sprzyjała . Maja spała ponad 3 godziny. Martynika- Ty o drugim, a ja o trzecim !!! A co!!! Nie tak od razu,lecz nie mówię nie ;) My dziś z Adą obejrzałyśmy film KRĄG -jesteśmy maniaczkami horrorów i thrillerow . Potem mąż nas straszy :D. Czasami udaje mu się :O. Spokojnej nocki Wam życzę i sama też już się położę,gdyż rano do pracy :(...jak ja nie lubię wstawać o świcie :P.To pa. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki🖐️ Wizyta u Teściów dzisiaj zaliczona.W instytucji mnie rzadko widać,ale mój mąż chodzi prawie co tydzień. Martynika ja też długo zarzekałam się,że narazie nie chcę mięć więcej,ale zawsze chciałam mieć dwoje dzieci.Myślę,że przerwa dwu-trzy letnia to jest w sam raz także za jakiś czas trzeba będzie pomyśleć.Ale poród też niemiło wspominam.Tylko najpierw chciałabym wrócić do swojej wagi,tylko jak to zrobić?? Mały jeszcze nie śpi. To pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha - znalazłam fajne i tanie krzesełko: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=72706476 Zastanawiam się nad nim. Jeżeli chodzi o kody, to ponieważ zbiera Martynika i Mati, a ja mam dwa, to wyślę Wam po jednym;) Myślę, że tak będzie najlepiej i w razie spotkania mnie nie pobijecie:P Tylko wrzućcie mi adresy na gg. Jeżeli chodzi o wzmiankowaną instytucję, to też raczej unikam;) Idę spać, dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi sprawiedliwość górą.Super. Krzesełko fajne. Idę spać.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iga przesyła najelpsze życzenia dla Tosi:)Duuzo radości!! Moje dziecię wczoraj strajkowało głodowo. Nie całkiem, bo cyc był super, ale odmówiła jedzenia zupy i dopiero o 17 zjadła kaszkę. Pierwszy raz od dawna była cały dzień na cycu. Chyba jej danie nie smakowało-dostała rosół z kaszka kukurydzianą czy jakoś tak. Albo zęby jej dopiekają, albo ma okropnie wysublimowany smak. Pewnie będzie jak z synem mojej kolezanki-tolerował tylko zupę pomidorową i wcinał ją codziennie. Martynika- ja tez myślę o drugim dziecku. Nie mama przykrych wspomnień porodowych, bo mnie pocięli i dziecię wyjęli, więc ciągnie mnie tym bardziej. Tylko jak sobie pomyślę o 4 miesiącach haftowania i mieszkania prawie non stop w łazience, to mam małe opory:P Ale w sumie wszystko mozna przezyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Na dzien dobry wstawiam tabelkę NICK*----*LAT*-----------*DZIECI/DZIECKO*-----------*NR GG* ....................................................................................... Rubina...27..................Hania 7mies i Kuba 4,9lat......gg 2518611 Edyta....33..................Maja 6 mies i Ada 10 lat........gg 1188193 Sylwia....25..................Ola 6 miesięcy ..................gg 3757003 Ania......36..................Marysia 6 miesięcy.............gg 4067836 Iwanka..29..................Tosia 6 miesięcy.................gg 9042646 Agapant.32..................Małgosia 6 miesięcy............gg 5145351 Mati......28..Karwia.......Mateusz 5,3mies................gg 7526248 kto się jeszcze nie wpisał to ma sie wpisac bo jak nie to zacznę tupac nogami :-D Co do krzesełeczek - wiadomo im droższe tym lepsze w czyszczeniu i przechowywaniu ,plastikowe zajmują mało miejsca po złożeniu. Ale ja jestem bardzo pomysłowa i np na drewniany blat(ja akurat nie mam drewnianego-stara wersja krzesełka) można kłaśc ceratkową podkładkę a na siedzenie równiez na czas karmienia ścielić albo ręczniczek albo ceratkę. Ja zakupilam sobie plastikowy śliniaczek z taką kieszonką i co wyleci z buźki to trafia do kieszonki a nie na kolanka. Hania wymawia już coś w rodzaju :ba ba- chodzi o naszego psa Żabę. A jak coś chce to stanie i jest coś w rodzaju :YYYYY. He he co do drugiego dziecka to zarza po porodzie pamiętając jeszcze ból stwierdziłam -rzadnych dzieci więcej .Porodu nie miałam ciężkiego-mimo tego byłam roztrzesiona. Po dwóch latach jednak zaczęłam po cichu pragnąć małego dzidziusia,znowu być w ciąży. I tak oto pojawiła się na świecie Hania. Teraz jednak nie zarzekam się ,że już nigdy więcej ,bo życie lubia płatać figle- jednak świadomie na trzecie dziecko się nie zdecyduję. Podchodzę do tego co ma byc to będzie. Oststnio często popadam w nostalgię- płaczę jak mi źle- wystarczy jednak ,ze poczytam sobie o tragediach innych ludzi a zwłaszcza o tych gdzie umiera małe dziecko od razu mi przechodzi. Dzieci zdrowe to najważniejsze. Edytko ja tez uwielbiam horrory:-) .Ostatnio widziałam KLĄTWĘ- polecam. Eh tak dużo piszecie tyle by wypadało jeszcze napisać- sto lat dla pół roczniaczków-teraz odliczamy do roczku. Chyba muszę tu jeszcze dziś zajrzeć... pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Bukiet kwiatków dla Tosi 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 dużo słoneczka i radości. Ja juz kiedyś pisałam, że marzymy żeby Marysia miała rodzeństwo. Tylko nie wiem czy jeszcze zdążę. Nie chce marudzić ale mój zegar biologiczny strasznie szybko bije i nie wiem czy zdąże. Oczywiście też na drugim biegunie są względy materialne ale na pewno nie one będą decydować czy będziemy jeszcze mieli dzicko. Już teraz jest dosyć ciężko (ja tez nie mam gdzie wracać do pracy) ale myślę, że sobie poradzimy.... W sobotę pierwszy raz zmieniliśmy gondolę na spacerówkę i Marysia była zachwycona:) W głębokim wózku co tu dużo mówić nie miała już miejsca i leżała w nim jak torpeda:) A miałam nadzieję, że uda nam się przez zime jeździć w głębokim. Ale nie jest źle. Mamy ciepły śiworek do wózka no i jeszcze przykrycie z głębokigo- na pewno nie zmarznie. Wczoraj na spacerze mąż namówił mnie żebyśmy weszli do nowegp centrum handlowego. Matko ludzi jak przed świętami a nawet gorzej. Przy okazji okazało sie, że w galerii jest sklep Smyk i 5-10-15, a do tej pory w Toruniu nie było. Kupiliśmy dla Marysi żyrafę z FP, poczatkowo myślałam o garnuszku na klocuszek ale chyba żyrafa fajniejsza. No i wyszło troche taniej niz na Allegro- bo zapłaciliśmy 49 zł. Obejrzałam też foteliki samochodowe Ramatti. Naprawdę są bardzo fajne. W sklepie kosztują 299 zł. Czyli na Allegro jest trochę taniej no i mają większy wybór kolorów niz w sklepie. Marysi tak się podobało aż dostała rumieńców:) Martynika- przepraszam, że jeszcze nie wysłałam kodów. Ale zaraz pakuje w kopertę i wysyłam. Pozdrowienia dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×