Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

A ja jestem normalnym facetem i nie mam dziewczyny, bo jestem nieśmiały. Czasami mam niską samoocenę, ale jak czytam te posty, to widzę że całkiem normalny jestem.

Rety, a ja myslałem że obleśny jestem... a tu się okazuje że na tle innych to kulturalny jestem :) Czas to zmienić :D

Nie bede sie rozpisywala na temat obrzydliwych zeczy jakie moj facet robi. Jedyna zecz jaka mnie najbardziej drazni jest ta ze mu z grzybka strasznie leci. Nie zrozumie tego nigdy,nawet po umyciu fifolka,za jakies 5 minut zapach rozciaga sie nawet z oddali.Ma strasznie smierdzaca fujare,przed stosunkiem oralnym mowie mu kochanie podnieca mnie mycie twojego fiuta-bo co mam mowic? Nie zrobi ci loda bo ci z pytonga leci?Juz prawie 2 lata staram sie z tym uporac,kupilam mu specjalne zele do intymnego mycia,nawet zapachowe kremy.TO NIC NIE DAJE.Pilnuje go i po kazdym siusianiu myje sobie lepek przy zlewie,ale mimo to nadal ma capiaca dzide.Jedyna przyjemnosc z sexu mam taka ze szybciudko go wsuwam w srodeczek i zaczynamy zabawe,ale nie daj boze ze go wyjmie ,a moja glowa spoczywa na jego brzuszku.Strasznie capi ze na wymioty mnie zbiera.Nie wiem czy to jakas grzybica,czy choroba? Czy co ?.Zostawilam go po 2 latach,nie dlatego ze mu z ptaka lecialo ,a z innych powodow. Teraz jak go widze na ulicy z inna dziewczyna nie zazdroszcze jej smrodu ktory musi wachac codziennie.

moj mąz sra mi na morde jak go poprosze, bo ja to bardzo lubie. Pierdzenie prosto w nos to podstawa naszej gry wstepnej.

wiecie, ale nawet jak sie spierdzi w lazience, to i tak za soba w nogawce na pokoje przywlecze :D

jestes moja idolka :) :) :)

Ja biorę prysznic zawsze gdzie sie da. Mam już 15 w piwnicy, nie licząc odkręconych kranów... :)) A tak na serio to moim zdaniem co innego kultura, a co innego fizjologia. Można, a nawet trzeba często się myć, bo higiena to zdrowie. Można pohamować się od dłubania w nosie, dupie, czy gdziekolwiek indziej, logiczniej jest też umyć sobie nogi jak się pocą niż w nich dłubać. Co innego pierdzenie - to jest fizjologia i tego uniknąć się nie da. Kiedyś w szkole i na studiach miałem kompleks, że inni nie pierdzą tylko ja. Jak czytam te opisy to widzę, że mam jak najbardziej normalny organizm, a przy tym, co inni kolesie wyprawiają przy kobietach to jestem James Bond. Ale puszczenie bąka to potrzeba organizmu. Jak wstrzymasz to ci skręci kichy a w najlepszym razie będziesz chodzić wydęty/a jak piłka, bo "tak nakazuje kultura". Ja nie zamierzam psuć sobie żołądka w imię jakichś pojebanych zasad. Jak najbardziej jestem za częstym myciem, zmianą bielizny, dbaniem o siebie itd., ale pierdnięcia to inna sprawa. Nie powinno się z tego robić problemu.

Radzia w całej rozciągłości.

:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

:]:[:(:) mam sie smiac czy plakać?? ;(;)

:D

Wiesz co wybierz się z tym problemem do dobrego seksuologa , po tej wizycie wybierz się do dobreg psychologa, . Takie bzdury mogą wypisywać ludzie , którz są poprostu głupi. Nie jestem pruderyjna ale dla mnie jest to zwykłe świnstwo , w dodatku podszyte chamstwem i głupotą rozmówców. Pisząc o seksie w taki sposób profanujecie ten akt, zniżając go do zaspokojenia zwierzęcych instyktów. pokazujecie nie tylko braj szacunku do partnera ,alwe także do samych siebie , uwsteczniając człowieczeństwo i samych siebie , Współczuję waszym partnerom

obcina piety nożem kuchennym i rzuca je pod ławe bleeeeeeeeee

Normalnie jak bym poczula smrod!.. Czy ci mezczyzni nie potrafia tego pojac,ze kobiety uwielbiaja sie wsluchiwac w mile slowa.Cwierkajace ptaszki.Szum fal.Romantyczna muzyke. Wyobrazcie sobie nasza psychike i te wasze smierdzace BAKI. Nie dosc ze wychodzace przez kiszke stolcowa,najczesciej rodzace sie po fermentowanej kapuscie-lub innych zjedzonych przez was swinstwach( chinszczyznia za 5 zl.Ze szczura lub golebia).Nie dosc ze przyjdzie do domu nasmrodzi nie wiadomo czym,to jeszcze wmawia ze to naturalne..FUJ Te obcinane piety nozem i zucane pod stol to jaki maja kolor?

... a byki walisz ze hej! A piety sa oczywiscie ZIELONE!!!

Mojemu mężowi ostatnio zebrało się na opowiadanie jak to wyciskał sobie syfa na jądrze. I co Wy na to?

To moglo byc calkiem interesujace. Mozesz strescic w kilku zdaniach?

Po prostu bez skrupułów usiadł obok mnie na kanapie i z wielkim zaaferowaniu opowiadał jak to zgrabnie poradzil sobie z ogromnym pryszczem na swoim jadrze.

Bueheheheeheh...ale smieszne to wszystko..Qrde ja niemam jeszcze męża :P:D ale przeczytalam to cos ze na lewa strone skarpetki...moj tato tak robi!!!!! a moja mama wtedy na niego wrzeszczy eehhh

A mój facet to ideał, piecze mi ciastka w nocy i rano przynosi mi je do łóżka wraz z poranną kawką.. a tak na marginesie czy nie uważacie, ze trzeba sie troche o to postarać a nie tylko marudzić i jęczeć?

..........a jeśli to nie działa to same zacznijcie pierdzie, bekać i olewać, można się tego nauczyc na specjalnych kursach.. Naprawde.. Koleżanka na taki chodzi, zainteresowane piszcie - prześlę adresy. Pozdro dla Czajki. eloooo

Prze5raza mnie jakie wstretne i oblesne rzeczy robia niektorzy faceci. To straszne! Ale fajnie, ze mozna o tym poczytac. Ja akurat uwazam, ze mam fajnego faceta chociaz miewa zachowania podobne do opisanych przez was. Zdarza mu sie czasami dlubac w nosie ale kiedy widze (a raczej widze), to podtykam mu chusteczke albo pytam sie czy mu podac, to wtedy przestaje albo bierze chusteczke. Czasami wystarczy tylko moje spojrzenie...:) czasami puszcza baczki ale bardzo bardzo rzadko i wtedy udaje, ze nie wie co sie stalo. Mowie mu : Pusciles baka ! a on: Tak, naprawde? To raczej mnie smieszy . Moze gdyby bylo nagminne to by mnie wkurzalo a tak to jets po prostu moj facet... Staramy sie nie puszczac pzry sobie bakow ale czasami mi tez sie zdarzy. Myje zeby rano i wieczorem i akurat o tym zawsze pamieta, chcby byl nie wiem jak zmeczony , pijany albo rozespany. Myje sie zawsze po pracy, poniewaz pracuje fizycznie. Nie polozy sie za chiny do lozka brudny. Nauczylam go zmieniac bielizne codziennie, bo wczesniej zmienial co 2, 3 dni .A od kiedy jakis czas po poznaniu sie, razem wyjechalismy na kilka dni , i po moim wykladzie na temat higieny zaczal zmieniac codziennie i tak mu zostalo juz prawie 3 lata. Nie zauwazylam zeby wachal skarpetki albo gacie.Myje siusiaka czesto, szczegolnie przed pojsciem do lozka, bo ja go lubie trzymac a moj ukochany tez lubi gdy to robie. jasne, ze walcze z niektorymi nawykami ale kocham Go bo jest fantastyczny i nie prestane dlatego, ze czasem znajde paznokcia na podlodze w lazience.A jeszcze musze wspomniec , ze zawsze myje muszle po sobie , czego jak zauwazylam facecim raczej nie robia, oplukuje umywalke , nie rozrzuca brudnej bielizny i raczej po sobie sprzata. Ma tylko jedna wade, najchetniej to by myl rece najwyzej dwa, trzy razy dziennie i zauwazylam, ze kiedy propsze go zeby umol a on mysli ze nie wide, to wklada je pod kran oplukuje i wyciera... Nie rozumiem jaki problem jest w siegnieciu po mydlo...Ale tego tez jeszcze sie nauczy bo jest najcudowniejszy. A poza tym to takie typowe meskie zachowania sa fajne byle tylko nie przeginac i nie byc naprawde oblesnymi a z waszych opisow top widze, za niektozry faceci, brrrrr....

Mój to jest w ogóle obrzydliwy. Zawsze pierdzi przy towarzystwie!! Jeszcze gorsze jest to, że normalnie przy mnie sobie wali!! I ospermione majtki wrzuca pod łóżko!! To jest dla mnie strasznie obrzydliwe!! Bo mówi, że kiedy idę, to go podniecam, i wtedy sobie wali! Ja to widzę i jest mi przykro, że tak się zachowuje...:(((

Naprawdę gratuluję pomysłu na debatę :/ Drogie panie, ja coś się nie podoba, to prawnicy chętnie dzadzą Wam rozwód!!! I wiele fundacji feministycznych też czeka na nowych członków!!!!!!!

moj maz jest swinia!!! jest oblesny strasznie!!! swoje skarpetki i brudne majtki wrzuca pod łóżko!! w dodatku dłubie w nosie przy towarzystwie i puszca baki przy dzieciach! a one ucza sie takich manier juz od malego:( co ja mam zrobic!? chyba musze nauczyc go dobrych manier! ale jak?! pomozcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czy to Ty BBBBBBB?

Cześć wam . Jest to najlepszy topik wprawdzie nie mam męż, ale dobrze wiedzieć jaki facet jest po ślubie albo i nie :] Pozdrawiam uświadamiajcie nas dalej hihi :*

A ja jestem normalny :-)