Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

!!!!

do tapczan sram na twoje szanse i nie mysl sobie ze sie wqrwiam mam niezla zabawe dzieki temu ze sie podszyles pod moj nik to prowokacja przynajmniej sie cos dzieje i wesolo jest pomimo ze po za tematem jestes tak samo odjechany jak ja pozdrawiam cie koleszko baw sie dalej a ja bede mial polew hehe

do tapczan ... nie koleszko, nie koleszko, jak coś to może... koleżanko???

malo mnie obchodzi czy masz szparke czy palke mozesz miec to i to jak dle mnie i tak cie nie znam wiec malo mnie to interesi jesli jestes dupka to sofa jestes nie tapczan hehe tapczan to facet raczej ozdrawiam cie mimo wszystko kim kolwiek jestes bo przynajmniej wesolo sie zrobilo dzieki tobie

do tapczan ... ja Ciebie też "ozdrawiam"... ... miło było... ... tak na marginesie, zarezerwój sobie ten nik, bo tak naprawdę jest Twój - ja spadam na inny topik szukać następnej ofiary - takie moje małe hobby... WIWAT TAPCZANY !!! (ps. i tak byłeś cierpliwy, trzymaj się).

Jak poczyta łam sobie, co robia Wasi faceci to az mnie odrzycało, zwłaszcza ,że w wielu przypadkach mój robi dokładnie to samo! 1.kOPIE W NOSIE-w każdej wolnej chwili 2. TURLA GILE I WYCIERA JE WE WSZYTKO CO MA POD REKĄ(opcja łagodna,wtedy gdy jestem w pobliżu) 3. GDY SIE ZAPOMNI, ALBO MYSLI, ŻE JESTEM ZA DALEKO BY TO WIDZIEĆ-ZJADA TO, CO WYJĄŁ Z NOCHALA,bleee.....!!!!! 4 .FRUKA, CHARCZE JAK STARY DZIAD (ma 31 lat ) co zwłaszcza rankiem, gdy jeszcze śpię-doprowadza mnie do szału!!!! 5. SKARPETKI RZUCA TAM GDZIE STOI 6 .BRUDY Z POMIEDZY PALUCHÓW-WYJMUJE NAWET RECZNIKAMI DO WYCIERANIA TWARZY 7. OBCIANA PAZNOKCIE U STÓP TAK, ŻE STRZELAJĄ DOŁOWNIE W KAŻDY ZAKAMAREK MIESZKANIA,A GDY UDA MU IE JEDEN PRYTRYMAĆ-CHĘTNIE GO ZJADA! 8. WYCINAJĄC WŁOSY Z NOSA, SPOPD PACHWIN,GENITALII-ZAWSZE ZOSTAWIA JE NA UMYWALCE! I mogłabym się tak rozpisywać w nieskończoność, ale czasu za bardzo nie mam... Pozdrawiam wsystkie te z Was, które codziennie patrzą na to samo!

Aha, zapomniałam o bąkach... Jestesmy małżeństwem od 7,5roku i muszę Wam się przyznać, że mąż pierwszy puścił przy mnie smrodziucha zaraz po slubie, co mnie bardzo zabolało, zwłaszcza, że mając taką potrzebę uciekałam na dwór, albo do łazienki...żeby tylko nie czuł do mnie obrzydzenia! Od tamtej pory robi to regularnie, a moj stały tekst w takiej sytuacji znają i powtarzają już ze mną i nasze dzieci ( 5 i 7 lat): "TO NIE OBORA !!!" Na co szczerzy swój garnitur zębów i cedzi przez nie swoje:"WOLNOĆ TOMKU W SWOIM DOMKU..."

do tapczan z dziurka :) zajebista z ciebie dupka jesli nia jestes faktycznie nie rezygnuj z zabawy ozdrawiam hehe pozdrawiam buzka od pana tam gdzie lubisz najbardziej hehe :) baw sie dobrze gdzie kolwiek

niezla wojna tutaj zupelnie jak ,,wojna domowa,,

no i co koniec wojny

no i jakiś debil popsół wszystko ;(

hahahahaha heheheheh:D:):):) czytam wasze posty i juz brzuch mnie boli ze smiechu,tak to jest ze nasi kochani panowie maja swoje obrzydliwe nawyki,ale nie tylko panowie,bo i my kobietki tez potrafimy dac czadu:)Ja jestem ze swoim mezczyzna juz 10 lat,niedlugo bierzemy slub...znam jego WSTRETNE nawyki...dlubanie w nosie(formowanie z gilow kulek),pierdzenie,bekanie,obgryzanie paznokci,wydlubywanie brudu z miedzy palcow u stop:( osikana deska w toalecie,skarpety zostawia gdzie popadnie,nie zmywa po sobie(chyba ze juz go dobrze opieprze)itd,itp...ale co z tego:)kocham go nad zycie i nie wyobrazam sobie zycia bez niego

Co jest??? Czemu się topik dalej nie kręci??? :).

a mój sika czasem do umywalki,az zaczelo capic z rur moczem i przestał.

powtarza: po co trzymac bąka w dupie? niech polata po chałupie

do fanka tapczana jestem slonce tylko sie z boku przygladam sprawom podoba mi sie jak obserwator sie na mnie wqrwia heheheheheheheheheheheheheeheheheheh jak trza bedzie cos po majtorach pojechac to sie odezwe pozdrawiam cie buzka od tapczana :)

ALE WY BABY TUTAJ GLUPIE JESTESCIE....

wypierdalaj

i nie wchodz więcej, bo zaniżasz poziom dyskusji merytorycznej

lo jej, czytam i nie wierze wlasnym oczom:) rzeczywiscie, paniwie potrafia byc oblesni. moj maz nigdy nie beka glosno. czasem mu sie cicho odbije, mi tez, ale nigdy glosno. w nosie nie dlubie ani w uszach.. baki, owszem, puszcza, ale kazdy czasem musi, prawda? ja zwykle staram sie to robic gdzies z dala od meza, ale czasem sie nie da. ani jego ani mnie nie obrzydza puszczanie bakow (ale takie z umiarem). zwykle w takich sytacjach smiejemy sie i dla zartu zrzucamy wine na kota (zwlaszcza, ze kiedy kicia byla mloda i miala robaki w jelitach puszczala tak smrodliwe baki, ze nie dalo sie w pokoju wytrzymac:). generalnie mam wiec z mezem luz. smieszy mnie natomiast podejscie do tych spraw - bakow znaczy sie- w rodzinie kolezanki. tam na bardzo powaznie za smrodliwego baka karcono psa... no jak tak mozna.. biedne zwierze bylo zestresowane, a rodzina chodzila caly czas rowniez zestresowana, bo 'moze mi sie wymsnie glosno i co wtedy'.. bez sensu.. przeciez peknac czasem mozna, jest sie czlowiek nie odgazuje.

hmm:P to sa odruchy bezwarunkowe ;D

NO POCHWALCIE SIE JESZCZE KOBITKI CO WASI MEZOWIE POTRAFIA, O CZYM JESZCZE MOZNA BY POPLOTKOWAC, CO CIEKAWEGO ZROBILI OSTATNIO? BO JAK NA RAZIE "POZIOM MERYTORYCZNY" TEGO FORUM JEST SKRAJNIE DEBILIZMEM ZIEJACY A I MOJE ZDANIE NA TEMAT INTELIGENCJI KOBIET PO LEKTURZE WASZYCH POSTOW ZNACZNIE SIE POGORSZYLO....

ten kto tu wchodzi lubi "ten poziom dyskusji merytorycznej" tylko po jakiego chuja się odzywa jak "ten poziom" sprowadza do inwektyw. Bez ciebie ANTYBABA jest tu miło i smrodliwie. Ponawiam apel :WYPIERDALAJ

A mój: -nie może się powstrzymać z pierdzeniem jak próbuję zasnąć i jak są zamknięte okna, -co chwile drapie sie po jajkach, -zdarza sie że bierze prysznic co drugi dzień, -na śniadanie je zupke chińską popijając colą, -i wogóle pije cały czas colę i nic innego (no może jesczze woda,piwo,wódka) od 9 m-cy jak jesteśmy razem to nie wypił ze mną ani jednej herbatki ani kawki.. :( -zostawia po sobie bałagan i nawet nie posprząta a ja jestem zmuszona po nim posprzątać bo nie lubie jak są papierki porozrzucane po pokoju -kładzie się spać o godzinie 3:00 w nocy i wstaje o 12:00 i zawsze rano zdążę się wynudzić przez te 4 godziny, -nie da się go obudzić przez dwie godziny, -tylko by spał,jadł,oglądał tv i opierdzielał się.. .. a ja i tak go kocham :) i co wy na to? jak mam nad nim \'troszkę\' popracować? :P

zapomniałam jeszcze dodać: -charcze tak, że cała kamienica go słyszy (o 2 w nocy) -jest w wojsku.. :(

i jesczze jak się kąpie to cała łazienka jest zalana i mimo próśb musze sama to wycierać :[

ANTYBABA - ale i tak bys pociupcial, co? wy to zawsze myslicie tylko o tym, zeby jak najszybciej wcisnac w kobiete penisa

@ja wieczorowa pora ... tak, tak, tak - mogę cię nawet rozerwać, albo wydymać na lewą stronę, wypnij się tylko...

NO WITAM Z RANA! KTO DZISIAJ W NOCY PUSCIŁ BĄKA, KTO DŁUBAŁ W NOSIE, KTO CHRAPAŁ, KTO NIE OBCIĄŁ PAZNOKCI? OJ CIEKAWE JESTEM BAAAAAARDZOOOO! ODPOWIEDZI NA TE PYTANIA MUSZA BYC FASCYNUJĄCE...