Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

Mieszanie jajeczkami akurat nie jest takie straszne, ja tesz rączkę trzymam w majtochahc jak np. oglądam TV.

heheheh ale zato teraz myje sie codziennie i ząbki tez myje codziennie skarpetki zmnieniam codziennie normalnie mi sie to podoba a przypomniało mi sie czasem pierne przy żonie i bekne

No własnie - a gdzie terminator. Ktoś go unieszkodliwił , czy się tak obraził na amen. Brakuje mi go :O

Terminator wracaj!!! Dawajcie coś na temat, bo mam zły nastrój :((

Czyżby już wszystko zostalo powiedziane:O

Gdzie te prawdziwe chłopy tu na około same pedały tylko dupczą!!! Szukam tych 4% !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co za K..wa podpisuje się moim nickiem ? Masz tak małą inteligencję że nie potrafisz sama wymyślić sobie swojego ?????

Co za wredny podszywacz klnie w moim imieniu - wypraszam sobie !!!!

Słuchaj no Ty to że masz mały iloraz inteligencji to juz wiem szkoda tylko że jesteś takim tchórzem skoro boisz się napisać coś pod własnym nickiem !!!!! Nie rób sobie jaj z poważnych ludzi, bo to wcale nie jest śmieszne.

sylka-j prosze nie podniecaj sie tym co nie trzeba tematem jest - obleśność nas czyli facetów więc skup sie na tym a nie na jakimś przebierańcu pozdrawiam cię miło

Obserwatorku dobrze Ci mówić bo ten obleśny typek nie Ciebie wybrał sobie za cel dowcipkowania.Wkurza mnie to i tyle ale masz racje zboczyliśmy troszeczke z tematu :-) Trzeba to naprawić. Tak więc piszcie moi mili o swoich obleśnych typkach spod ciemnej gwiazdy.Może zrobi się weselej znacznie weselej !!!! Dzięki Obserwatorku że przywróciłeś mnie do pionu,od teraz zlewam totalnie tego dowcipnisia. Również pozdrawiam Cię milutko !!!

Witam po całym dniu cieżkiej pracy (nawet w niedziele :-) ) Adwokacie - niestety nie potrafie zostawic zużytej podpaski na widoku :-p Obserwatorze - ło Rany!!! Jak ja bym chciała, zeby mój mąż sobie tylko mieszał w jajach przy mnie :-D. Na moje próby reformacji męża ma jedną odpowiedź : Jest za stary na to, zeby sie zmienić i mam sie przyzwyczaić i już. Tylko trudno sie przyzwyczaić do braku czułości. Jestem z tych, z którymi można się dogadać jak z dzieckiem - za rączkę i do baru ;-). Nie mam nic przeciwko praniu brudnych skarpet, zmywania po nim, zbierania śmieci rzuconych byle gdzie (w końcu to tylko facet, a nawyki wynosi się często z domu - więc nie mogę mieć zbytnio pretensji, bo trudno jest zmienić trzydzieściparę lat takiego samego zachowania - które jednakowoż było dobrze ukryte w czasie narzeczeństwa :-p) - w końcu to mój ukochany facet, ale jeśli z drugiej strony nie ma nic, co by mnie mogło w jakis sposób przekonać, ze zależy mu na mnie i liczy się dla niego moje dobro - to te brzydkie nawyki są przeze mnie odbierane ze zwielokrotnionym negatywnym nastawieniem (i tak pewnie jest w wielu innych przypadkach). Bardzo by mnie cieszyło, gdyby mój facet okazywał mi chęć na seks (nawet wtedy, gdy jestem zajęta myciem podłóg, czy gotowaniem obiadu - takie rzeczy mogą poczekać ;-) ), ale kiedy jest godz. 1:oo w nocy, ja stoję ledwo żywa na nogach, prasuję (bo samo niestety się nie zrobi), a mój meżczyzna wchodzi do pokoju nago, staje w progu - pokazując się, a potem bez słowa wychodzi do sypialni, rozkłada się na łóżku i czeka, aż przyjdę go obsłużyć - to sorki, wolę padać z nóg i dalej prasować..... ło matko! Ale się wywnętrzniłam...:-) Niezłe wypociny, to na koniec dodam, że mąż jest z tych, co uwielbiają sery - im bardziej smierdzący tym lepszy (oczywiście zęby pozostają nie umyte) i ma pretensję, że to przeze mnie dziecko nie chce, żeby Tatuś dawał buziaki :-)), bo ja się obnoszę z krzywą miną i mam za wrażliwy nochal :-D

Aha - zapomniałam, bo zmieniłam nick (mój mąż zaczał szpiegować mnie na kafeterii :-p (teraz jestem Figazmakiem, a byłam MoniaK)

do iren masz racje kobieto pedalstwo sie szerzy okrutnie prawdziwe chlopy to jak z tymi dziewicami dawno wyginely jak dinozaury pozdrawiam pedaly nie wcinac sie w temat

do tapczan Osraj się!!!

przyłaże tu juz długo ale widze że co niektórych bardzo ubódł poruszany temat pewnie stąd te strasznie płytkie wypowiedzi ps. figazmakiem czy tez monia współczuje ci normalnie szkoda że nie jesteśmy razem ;)

sylka-j powiec mi tak szczerze a co ty tam sobie przekładasz przed tv? ja mam co ale ty? hehehehhe :) pozdrawiam miło :):):):)

do obserwator Sam jesteś płytki... buziaczek...

Siema... siema...

NIe wiem co jest grane, bo od jakiegoś czasu śledzę topic, ale chyba grubo zjechaliście z tematu. :(

Tak wogóle to nieźle po sobie jeżdziliście, hihihi.

jak dla mnie to wcale nie jest zabawne to co piszecie....poprstu chce mi sie zygać........nie wiem nawet jak mozecie o takim czyms pisac......fuuuuuuuuuuu..........to jest oblesne Aha...albo tak jak ta dziewczyna pisała o sobie...może ja ktos rozpozna ze to ona i co w tedy?? siara nacałe miasto(wieś)

Do Obserwatora - No - tak normalnie , moje "klejnociki" też są przyjemne w dotyku. Pewnie nie mniej niż twoje. :)

To, co kiedys zrobił facet (juz sie z nim nie spotykam), to nawet nie obleśne, a obrzydliwe było. W czasie seksu (na stojąco) zrobił kupę na podłogę. Momentalnie wszystkiego mi się odechciało, powiedział, zebym na chwilę wyszła z pokoju (myślałam, ze chce to sprzątnąc). Jak wrociłam, kupa lezała w tym samym miejscu, myślał chyba, ze w ogóle tego nie zauważyłam, czy co...ohyda.

o nie , nie będę się już nigdy z żadnym facetem kąpać na stojąco

...ani kochać!!!!!

Waterlily niezłego miałaś chłopaka ....hehehehehehe :):):)

do sylka-j powiec mi dlaczego kultura osobista i dbanie o siebie denerwuje co niektórych ludzi? sylka-j hm mówisz że klejnociki sa oki?

do obserwatora Mało inteligentny jesteś, żekłbym nawet TUMAN...