Gość tez z problemami... Napisano Sierpień 22, 2007 widze ze moja wypowiedz sie wkleila kilkakrotnie, ale to przez problemy z polaczeniem.... karainakarina wycinki wyszly ok ale test na hpv pozytywny, wiec zalecili mi wymrazanie , potem wizyta kontrolna po miesiacu i znowu cytologia i hpv, ta utrzymujaca sie III grupa moze byc spowodowana wirusem hpv, robili ci test na hpv? to chyba punkt wyjscia zeby stwierdzic skad ta grupa, nie martw sie jak juz trafilas pod oko lekarzy to juz dobrze :-) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anah 0 Napisano Sierpień 22, 2007 ja miałam robioną biopsję na tydzień przed okresem (ale po narkozie spóźnił mi sie o 3 dni), wyniki były do odbioru po 2tygodniach, co do usuwania to nie jest tak że usuwany jest stan zapalny tylko zmiana (nadżerka, ektopia) ale to ze wzgląd na HPV, a co do wymrażania to faktycznie zostawia ono najmniejsze blizny, co do tego że wirus sam ginie - albo ginie albo nie :( ale to i tak trwa rok dwa, ja na szczęście nie usuwałam sobie sama tamponu - i bardzo dobrze bo miałam krwotok - a mój gin brał taką możliwość pod uwagę na szczęście miałam go wyjętego na oddziale, ja byłam na endokrynologii bo tam pracuje mój gin, ja miałam grupę IIIB - stan zapalny też mam i to przewlekły (wynik histopatologiczny to wykazał), teraz badanie na HPV jeśli wyjdzie pozytywnie (a na 99%) wyjdzie :( to jeśli będzie to ten groźny typ to wymrażanka jeśli nie to pewnie zajmie sie stanem zapalnym - czekam, w przyszłym tygodniu dzwonię do gina umówić się na wizytę w poradni. A badanie na HPV tanie nie jest - podobno coś koło 250 zł :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iga64 Napisano Sierpień 22, 2007 ale sie tu ostro zakrecilam...jak tak czytam to dziwie sie,dlaczego mi zaraz po pierwszej cytologii wzieli na wycinek...a konkretnie mialam napisane "wylyzeczkowanie kanalu szyjki macicy i pobranie wycinka" jakos tak bo nie chce mi sie isc do drugiego pokoju po wypis ze szpitala ;) takze stwierdzam,ze szybko sie za to zabrali,ale to pewnie ze wzgledu na moje 21 lat...i chyba wcale sie im nie dziwie,ze podejmuja tak szybkie decyzje...z wycinkow wyszlo,ze mam komorki nowotworowe co prawda w malym stopniu ale jednak sa...z tego co wiem na Polnej maja mi zrobic badanie pod katem genetycznym,bo opierajac sie na moim wieku nie wierza w to,zeby to mogla byc prawda... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anah 0 Napisano Sierpień 22, 2007 ja też się zdziwiłam że od razu po pierwszej cytologii (tzn po pierwszej z III) wzięli mnie na biopsję bo przeważnie robią po ok 3 m-cach kolejną a w międzyczasie przepisują coś na stan zapalny, podejrzewam że to dlatego że w cytol. wyszło HPV ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anah 0 Napisano Sierpień 22, 2007 ale to dobrze że nie odkładają tego w czasie na święte nigdy... poczekamy zobaczymy... koleżanki znajoma zmarła w wieku 26 lat na raka szyjki macicy - fakt faktem że \"raczej\" stroniła od gina i niestety przepłaciła to życiem :( nie ma co się martwić - powinnyśmy się cieszyć że wcześnie wykryto to co wykryto i że nie unikamy lekarza by przypadkiem czegoś nie znalazł sama napisałaś że w małym stopniu są te zmiany i tego się trzymaj ;) ps ja też miałam łyżczekowanie szyjki ;) i pobranie wycinka ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość polaczka Napisano Sierpień 22, 2007 Hej, Czytam Wasze wypowiedzi i jestem coraz bardziej załamana:( Dziś wdusiłam od płożnej wynik mojej cytologii (po wczorajszym telefonie, że muszę przyjść w piątek do Pani Doktor na konsultacje w sprawie wyniku badania cytologicznego) - że mam grupę III. Nie chciała mi nic więcej powiedzieć. W końcu tylko, że najprawdopodobniej zostanę skierowana do szpitla na dokładniejsze badania. Wszystkiego dowiem się w piątek. Ale jakie badania??? Czy nie powinnam njpierw powtórzyć badania cytologii. Zaczynam się poważnie denerwować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość polaczka Napisano Sierpień 22, 2007 Dodam jeszcze, że cytologię miałam robioną podczas gdy miałam "niewielki stan zapalny". Trochę to dziwne. I tak od razu do szpitala, na dalsze badana??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karinakarina Napisano Sierpień 22, 2007 czesc Dziewczyny,własnie wróciłam od gina.27.08 miałam miec wycinek ale ze opóżniami sie okres to dał mi cos na wywołanie,poza tym od kilku dni odczuwam dość silny ból w dole brzucha wiec poszłam sprawdzic co tam sie dzieje,powiedział mi ze nie mozemy tak długo czekać trzeba wywołać okres i zrobić szybko ten wycinek.Rozmawiałam na temat samego zabiegu pobierania wycinka,powiedział mi ze bedzie znieczulenie miejscowe(już sie boje) ale jakoś wytrzymam pewnie skoro i Wy przez to przeszłyście.także znów czekanie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość polaczka Napisano Sierpień 22, 2007 karinakarina Czy Ty jesteś z Warszawy? Gdzie będziesz miała pobierany wycinek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anah 0 Napisano Sierpień 22, 2007 polaczka a skąd wiedzialas ze masz niewielki stan zapalny gdy robiono tobie cytologie??? mi jak raz wyszla dwojka to wyszlo ze mam stan zapalny - wzielam gynalgin i bylo ok a teraz (VI) wyszla mi IIIb nie martw się tą trójką - zdarza sie ze to czesto wina zapalenia a nic powazniejszego bedzie dobrze ;) dam znac co u mnie - jak bede juz po badaniu ;) ale to dopiero w przyszlym tygodniu (oby udalo mi sie załapać na NFZ ale powinno się udać) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karinakarina Napisano Sierpień 22, 2007 ja jestem ze świetkorzyskiego,wiec wycinek i lekarza mam u siebie.troche sie boje bo po dziesiejszej wizycie nie mial moj gin najlepszej mniny a ja to juz wogole.skad sie wziely te bolesci no i slowa musimy sie spieszyc.jak tylko dostane okres to zaraz po mam do niego sie udac na wycinek. zagladam tu co dzień wiec napewno napisze jak bylo. mi robil cytologie dwa razy wyszła 3 z tym ze za piewrszym razem w stanie zapalnym,za drugim juz bylo oki(tz bez stanu zapalnego) ale terz 3 grupa.musisz myslec pozytywnie, wkoncu musimy walczyc o nasze szcescie i zdrowie a to motywuje pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość polaczka Napisano Sierpień 22, 2007 Dzięki dziewczyny:) Też mam nadzieję, że będzie dobrze. U nas wszystkich:) U mnie okaże się w piątek co dalej. P.S. A o stanie zpalnym (miałam lekkie upławy) poinformowała mnie lekarz podczas badania ginekologicznego. I wtedy właśnie pobrała mi cytologię. Przepisała mi STEROVAG - wg mnie pomogło. Ale jak się nieoficjalnie dowiaduję - nie będę miała powtarzanego badania. Chyba, że w piątek powie mi coś innego. Zobaczymy. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez z problemami... Napisano Sierpień 22, 2007 czesc dziewczyny! :-) ja dzisiaj dostalam poczta mij wynik, o ktorym juz zreszta wczesniej wiedzialam (IIIa) ale teraz moglam dokladniej przeanalizowac to wszystko co tam jest napisane, mam tylko zaznaczone stany zapalne zadnych CIN 1 ani 2 nie ma to chyba nie jest tak zle... zreszta mam jechac na kontrole do poznania dopiero w styczniu, ale i tak pojde gdzies do ginekologa zeby wyleczyc ten stan zapalny, niestety z uplawami to borykam sie od kilku lat i jakos nic mi nie pomaga, to pewnie przez to ten stan zapalny mi wychodzi na wyniku ale glowa do gory , pozdrowienia dla wszystkich :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anah 0 Napisano Sierpień 23, 2007 tez z problemami super !!! cieszę się!!! Ty masz IIIa i żadnych CIN\'ów (ja niestety b) więc to na pewno kwestia \"tylko\" zapalenia ;) co prawda zdarzają się takie trudne do wyleczenia stany zapalne ale co tam dasz radę ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RH72 0 Napisano Sierpień 24, 2007 Podrawiam wszystkie trzeciogrupowiczki, których problemy ponałam na forum. Też mam III b (dwukrotnie) i po dwóch seriach leków. Martwię się, ale nie panikuję. W poniedziałek jestem umówiona na wycinki. Myślałam, że to podobne do cytologii, ale wasze wypowiedzi przekonały mnie, że to coś gorszego. Nie wiem, czy będę mogła wrócić samochodem do domu, bo jadę sama (40 km). Nie powiedziałam rodzinie o swoich problemach, bo nie chcę ich martwić. Może ktoś wie, co znaczy zapis \"dysplasia epithelii minoris gradis\" w opisie cytologicznym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anah 0 Napisano Sierpień 24, 2007 ja jechałam autobusem (odległość nieco większa niż twoja) i tak też wracałam - choć już nie sama. Gdybym miała wracać sama to wypuściliby mnie dzień później (ze względu na krwotok jaki miałam - ale tym krwotokiem się nie martw - mam po prostu zbyt długi czas krwawienia). Jeśli wszystko przebiegnie u Ciebie ok to myślę że nie powinno być problemów z powrotem - jedna z poprzedniczek wracała PKP i dała radę... Zależy pewnie od znieczulenia i od tego czy będziesz odczuwała ból - po narkozie (ja ją miałam) czułam się senna ale niedługo - przespałam się i było ok :) ps czy u Ciebie jest podejrzenie HPV? jak Twój gin tłumaczy taką grupę cytol u Ciebie? to wynik stanu zapalnego? Trzymaj się cieplutko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość polaczka Napisano Sierpień 24, 2007 Hej, Ja dzisiaj odebrałam wynik cytologii. III grupa, obecność HPV, CIN 1 -dysplazja niskiego stopnia. Dostaam skierowanie na kolposkopię i badanie histopatologiczne. Ale to podobno od razu po okresie trzeba robić to badanie??? Więc ok 20 września mnie to czeka. Nie wiem jak ja wytrzymam??? Dziś dę z wynikiem cytologii jeszcze do innego lekarza.Co dwóch to nie jeden:) Czy to badanie jest bolesne???? Bo w szpitalu, w którym miałabym je zrobić robią tylko w znieczuleniu miejscowym. A nie jestem odporna na ból. Niestety:( Proszę o info Dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justa777 Napisano Sierpień 24, 2007 Do polaczka hej dokladnie mam ten sam wynik cytologi co ty! Tylko ja już jestem po szpitalu czyli po pobraniu wycinka histopatologicznego i potwierdziło się to niestety :( i jestem już po pobraniu wymazu na HPV i czekam ! Wszytko zależec bedzie od Hpv i wlaśnie czekam na te winiki! Boje sie strasznie :( ! Powodzenia tobie życze i wszytkim innym dziewczyna !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justa777 Napisano Sierpień 24, 2007 Do polaczka Tak to się robi po okresie ( mi sie spoóźnił o 2 tyg dostalam tabletki na przyszpieszenie okresu to pewnie ze stresu) , balam sie tego strasznie , dostalam znieczulenie do żylnie, spalam jak zabita z zabiegu nie wiele pamiętam ale dasz rade ja dalam a jestem strasznie strachliwa ale b. źle sie czulam po zabiegu (wymiotowalam , dostalam gorączki i ogólnie było do bani) bylam 3 dni w szpitalu ! Dasz rady polaczka!!!!! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anah 0 Napisano Sierpień 24, 2007 ja zabieg też przespałam - więc nic nie pamiętam po zabiegu obudziły mnie dopiero na sali więc nawet nie wiem kiedy mnie przewieźli... bolało mnie tylko wyjmowanie tamponów i obejrzenie a poza tym nic... wszystko było ok i czułam się dobrze (tylko samo wyjęcie było straszne - płakałam z bólu - ale to nie trwało długo - bolało głównie dlatego że mieli te okropne metalowe wzierniki a nie plastikowe jednorazówki) nie gorączkowałam, nie byłam śpiąca etc. tylko plamiłam przez kilka dni też panicznie boję się wyników na HPV a ja zabieg biopsji miałam robiony tydzień przed okresem (który po zabiegu spóźnił się o 3 dni) - więc było u mnie trochę inaczej dziwi mnie też że przed zabiegiem miałam zrobione usg dopochw. (wiadomo szpital na polnej to szpital kliniczny więc studenci muszą się uczyć i im więcej \"przypadków\" tym lepiej) dziwi mnie bo przecież przed bad.cytol. nie można współżyć ba nawet nie robi się badania ginekolog. tylko wymaz a potem badanie ginekologiczne, a tu miałam zrobione usg (czyli wprowadzone trochę żelu do pochwy) nie wiem czy tak można - w każdym bądź razie lekarka która mi robiła usg wiedziała że będę miała tego samego dnia zabieg więc sądzę że tak można - no ale bad.cytol. czyli wymaz to co innego niż biopsja jak wszystko pójdzie ok to w czwartek badanie ;| boję się :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anah 0 Napisano Sierpień 24, 2007 Justa777 - czy w wyniku histopat. napisali że jest HPV? bo u mnie tego nie ma tzn. w bad.histop.nie napisano o hpv- tylko że jest przewlekły stan zapalny i ektopia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justa777 Napisano Sierpień 24, 2007 anah HPV wszyszło tylko w cytologi napisane było tak "zmiany komórkowe budzące podejrzenia zakazęnia wirusem hpv" a po tzw. wycinku w szpitalu potwierdziła się dyzplazja małego stopnia ale lekarz mnie jeszcze skierował na test HPV w prywatym gabinecie które kosztowało 150 zł , to taki wymaz jak cytologia ! teraz czekam na wynik! A ty czulaś jak ci to robili wycinek? Mnie uspałi na sali operacyjnej i obudzilam sie już na oddziale , nic nie pamiętam :( mogli zrobic ze mna wszytko :) (żartuję) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez z problemami... Napisano Sierpień 24, 2007 witam was, widze ze ciagle przybywa nas, niestety...:-( anah ale na wyniku badania histopat. chyba nie ma nic o hpv, z tego co wiem na hpv musza byc osobne testy... pamietam ze za ktoras wizyta chcieli nawet zebym przyjechala ze swoim chlopakiem zeby go przebadac czy on tez nie ma hpv, ale jak mu powiedzialam ze nie moglby sie myc przez 3 dni to oczywiscie sie nie zgodzil...ale na nast wizycie w poznaniu juz nic nie wspomnieli o tym wiec juz go nie przekonywalam, mysle ze oni maja tam tez ograniczone srodki finansowe a takie badanie jest dosc drogie, z drugiej strony mogliby stwierdzic czy on nie jest nosicielem wirusa, bo co to da jesli ja sie pozbede tego a pozniej znowu zalapie od niego , poki co zalecili nam prezerwatywe i na razie sie tego trzymamy... pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anah 0 Napisano Sierpień 25, 2007 Justa777 ze mną też mogli zrobić wszystko! ;P nic nie pamiętam - usnęłam na sali operacyjnej i obudzili mnie na oddziale ;) nic nie pamiętam i nic nie bolało (jeśli chodzi o sam zabieg) no właśnie - wynik histopat.pokazuje tylko czy są kom.nowotwor. ja na szczęście badanie na HPV tak jak pisałam wczesniej bede miala robione na NFZ (i całe szczęście!!!) mimo że limity sa wyczerpane do końca roku (tak powiedział mi mój gin) co do badania partnera to nic nie wspomniał - spytam się jak będę sie umawiała na badanie - i też zalecił gumkę tez z problemami no dokładnie - co z tego że (odpukać!!!) u nas stwierdzą HPV i jeśli uda się go pozbyć (OBY!!!) to znowu go złapiemy :( chyba że byłoby tak HPV = likwidacja jego (jeśli się uda) = szczepienie (tyle że szczepienie ok 1500 zł w sumie) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anah 0 Napisano Sierpień 25, 2007 co do tego niemycia się u partnera to pierwsze słyszę... mi lekarz wspomniał tylko że pobierają z cewki moczowej wymaz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość polaczka Napisano Sierpień 25, 2007 Byłam wczoraj z wynikami tej mojej cytologii u drugiego lekarza. Jak z obaczyła wynik i zbadala mnie jeszcze gin. to zaleciła naj najszybciej pobranie wycinka. Tak więc w poniedziałek idę do spitala. Umieram ze stachu. Nie wiem jak ja wytrzymam. Całe szczęście, że będą mi to robić pod narkozą. Mama nadzieję, że tak jak Wy niczego nie poczuję. Dam znać we wtorek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość polaczka Napisano Sierpień 25, 2007 Powiedziała mi jeszcze wczoraj, że na szyjce jest widoczna "zmiana" (cokolwiek to znaczy) - czego moja poprzednia doktor nie widziała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez z problemami... Napisano Sierpień 25, 2007 polaczka na pewno przezyjesz, trzymam kciuki :-) jak czytam wasze wypowiedzi to sie tylko zastanawiam nad tym ze mi pobierali wycinki na zwyklej wizycie i nie mialam zadnego znieczulenia, i to bylo na pewno badanie histopatologiczne wiec dziwie sie ze mialyscie to robione pod narkoza, czyli bardziej o was zadbali.... no i nast dnia po musialam sama sobie wyciagnac ten tampon :-( anah ja sie dokladnie spytalam o to badanie partenera i poinformowali mnie ze nie moze on wspolzyc ani myc sie bo musi tam sie zgromadzic troche materialu z ktorego zorbia badanie a jesli chodzi o ta szczepionke to lekarze nie zauwazylam aby byli entuzjastycznie nastawieni do tego i w dodatku mi powiedzial ze ona bradziej dziala pod katem tych wirusow ktore wywoluja te klykciny konczyste a nie te grozne wirusy onkogenne i badz tu madry :-| wogole to tak jaj juz wczesniej wspomnialam ciezko mi bylo uzyskac jakiekolwiek informacje na temat mojego stanu zdrowia, moze to przez to ze to panstwowa sluzba zdrowia, ale lepiej zadac jedno pytanie wiecej niz byc nieswiadoma czegos... pozdrowienia :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anah 0 Napisano Sierpień 25, 2007 z tego co wyczytałam w necie to jest jedna szczepionka na te 2 typy odpowiedzialne za kłykciny i jest też druga szczepionka na 4 typy - 2 odpowiedzialne za kłykciny i 2 za raka szyjki co do tej szczepionki to mój gin wypowiadał się bardzo pozytywnie temat szczepionki poruszyłam na wizycie gdy miałam zrobione bad.cytol. i wychodząc lekarz powiedział że wszystko (wynik) powinno być ok - niestety nie było :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anah 0 Napisano Sierpień 27, 2007 i nie będę miała robionego badania w ten czwartek :( dzwoniłam dziś do mojego gina - ma szkolenie - mam przyjechać tydzień później jeśli nie będzie @ - nie powinnam mieć :( więc tydzień dłużej czekania BRRR... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach