anya1311 0 Napisano Sierpień 7, 2008 hej dziewuszki :) jaka u Was pogoda? w Wa-wie - ładnie, słoneczko świeci :) Reniax - pytałaś mnie jaka mi wyszła gr. w cyt. - III - asc-us a w kolposkopii dość obszerne zmiany - w zasadzie z tego co widziałam to połowa tarczy szyjki macicy była zmieniona... także zobaczymy co tam wyjdzie.. pozdrawiam Was wszystkie i ściskam - dziś coś mam podły humor - nie wiem w sumie czemu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loloinka 0 Napisano Sierpień 7, 2008 cześć kobitki :) a ja humor narazie mam calkiem niezly, CINy mi sie śniły ;) słonko świeci więc musi być dobrze, noski do góry :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 7, 2008 hej kobitki, a ja z rana w dobrym humorze, ale niewyspana troche jestem, nie wiem czemu,ale jak wstaje to czuje sie, jakbym mlotkiem po glowie dostala, taka zakrecona :/ a wysypiam sie przeciez. Mi snilo sie,ze jechalam nad morze i gonilam pociag, bo mi zwiał,a potem bylam nad jakims jeziorem :D hehe. ja to mam sny.. a wczoraj mi sie snilo,ze bylam ze swoja klasa na wycieczce w USA, i wjechalismy w szklanej kuli na 100 pietro podziwiac widoki :D jak zjem sniadanko,to biore sie za czytanie i pisanie:) Misiek wczoraj zaszalał z tym telefonem, wogole szok , jeszcze go przyniosl w czerwonym serduszku :D szalony prrr :P Hmm no i ten tego przeprosił mnie :P takze Anya- dziekuje za rady :) Mam do ciebie pytanie- mowisz,ze zmiany na calej szyjce byly, mam nadzieje,ze nic zlego to nie bedzie. ciekawe czy Eisha juz cala dupka usiadzie dzis na krzesle do kompa :P milego dnia :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 7, 2008 Annie - jak doktorek mi na monitorze pokazywał no to wyglądało tak że połowa tarczy szyjki była inna niż druga połowa - niemiły byl to widok :( w kazdym razie kazał pobrać z trzech miejsc próbki do badania (a oni mi jeszcze wyłyżeczkowali kanał szyjki) - tak więc nie wiem.. ja myśle że wreszcie jakieś sensowne info otrzymam w wynikach - bo na razie to kupa domysłów i czarnowidztwo - tak, to moja domena - czarnowidztwo :P ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 7, 2008 oj Anya, zaraz czarnowidztwo, ;) musi byc dobrze. Ja nie wiem, czemu oni łyzeczkuja macice? :/ sama nazwa dla mnie brzmi po prostu strasznie. I co moze łyzeczkowanie tez na zywo chcieli robic?chyba im sie potaśtało ;) Eisha- ciesze sie,ze u ciebie dobrze. musisz dbac o swoja bozenke teraz :D okresik dostaniesz, takze zeby cie nie bolalo za bardzo. No i mam nadzieje,ze wyniki wyjda ok. A powiedz mi, duzo ci brali wycinkow, bo chyba nie doczytalam :P buziak wielki dla ciebie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 7, 2008 Eisha - ja miałam kiedyś szwy na dziąśle - po ósemce nieszczęsnej - 7 szwów mi założył bo pokroił mnie na kawałki :D - i ja wiem że to nie to samo, ale miejsce też wrażliwe i powiem tak: najgorsze były pierwsze 3 dni - później było coraz lepiej - także głowa do góry ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 7, 2008 a to moje dziąsło tak na marginesie - kazał mi płukać roztworem z przegotowanej wody i wody utlenionej - ja tam nie wiem, ale chyba czysta woda w małej ilości nie zaszkodzi ranie szytej - no ale lekarzem nie jestem i może każdemu goi sie inaczej - chociaż z drugiej strony jak się nie moczy to teoretycznie szybciej się to powinno tam zasklepić.... ech... w co ja się bawię??? przecież zupełnie się na tym nie znam... :P ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 7, 2008 Wy tu o szyjkach a ja z uporem maniaka o.... dziąśle :D :D :D no czubek ze mnie :D :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 7, 2008 Anya-zostanie naszym lekarzem ;) hehe. Ta bede sobie smacznie spac, ide na 14 na to badanie, takze nie wiem kiedy wyjde do domu ;) mam nadzieje,ze nikogo jeszcze tam nie beda badac i wycinac, tylko rach ciach mnie ;) i potem spac, i do domku :) mam nadzieje,ze dobrze to zniose. Eisha, nadal mi nie napisalas, ile mialas wycinkow? :P ty podla kobieto ze szwem na bozence :P hihih. a idz se lezec :P trzeba bylo laptopa kupic, bys na lezaco pisala z nami :D buzi- buzi, ja uciekam do swoich zajec :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anette1980 0 Napisano Sierpień 7, 2008 Eisha nie martw się że to zamoczyłaś,ale już tego nie ró,myj się tak delikatnie przytrzymah=j sobie to ręcznikiem albo jakoś coś wykombinuj ,gdyż lekarz mi powiedział że gdy będzie suche to szybciej się zagoi a wiadomo mokre jak będzie to dłużej się będzie goić i może ci się to zasmrodzić a poźniej ropieć i możesz mieć duża bliznę później.Dziwi mnie troszkę że ci tego nie zakleili-ja miałam 5 szwów takich czarnych nie rozpuszczalnych i w środku 3 rozpuszczalne i miałam załozony na to malutki plasterek wodoodporny.Nie krwawiło mi to ani troszkę i nie bolało.Krwawiło tylko trochę przy wycinaniu a później 0.JA UWAŻAŁAM NA TO STRASZNIE BO BAŁAM SIĘ ŻE BLIZNĘ BĘDĘ MIEĆ NA BOŻENCE :)Ale ten plasterek po 3 dniach sobie odlkleiłam bo mi się cały przekrecił i odpadał więc zmieniałam na nowe.Kup sobie malutkie gaziczki jałowe i jakiś lepiec czy plaster takie coś żeby ci trzymałono kłaczkach:)i tibiotyk to jest taka maść w saszetce z antybiotykiem i smaruj sobie.Izaklej to!!!żebyś nie miała otwartej rany bo wiadomo brud i te sprawy.Goiło się to może z tydzień co było takie świeże a później spoczko.Potem ściągłam szwy i jeszcze smarowałam to parę dni tym tribiotykiem i teraz mam tylko maciupką blizenkę:)i mam z głowy tego dziadostwa bo też miałam to chyba z 8 lat i bałam sie gdziekolwiek z tym iść.W końcu sie odwazyłam i to była błacha sprawa:)t6akze powodzenia z gojeniem i nie martw się będzie oki:)A masz gdzie fotkę tego kalafiora?bo ja mam hehe na pamiatkę:)zrobiłam i teraz patrzeć na niego nie mogę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loloinka 0 Napisano Sierpień 7, 2008 anya mi tez pobierali z trzech miejsc i tez bylo łyżeczkowanie, więc chyba żadna z nas od normy nie odbiega :) a do mojego sądnego poniedziałku coraz bliżej..... i postanowilam, odbieram wyniki i jesli cos bedzie nie tak to od razu lece prywatnie wycinac zmiane, nie bede czekala kolejnych miesiecy na szpital, chce to miec z glowy do konca sierpnia i juz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość beata1764 Napisano Sierpień 7, 2008 no ładnie jak ja poszłam spac to sie kobitki rozgadały ja tak do konca nie wiem co bedzie jest duzy stan zapalny ale jesli cytologia bedzie taka sama to chyba bedzie wycinał macice bo mam miesniaki a z takim zapaleniem to zeby nie zrobiły sie miesaki buuuu swinstwo no i brat mojego meza zmarł kurcze co sie dzieje wszystko porombane dobrze ze wy jestescie bo bym zwariowała Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 7, 2008 ja to Loloinka jestem strasznie ciekawa co Ci tam wyjdzie - bo my chyba w miarę podobnie mamy.. wiecie dzieczynki mam problem - w poniedziałek miałam wycinki i krwawiłam tylko w poniedziałek a później to w zasadzie upławy krwawe mialam i wczoraj to już w ogóle śladowo a dzisiaj.. nasiliły się skubane i zaczynam się martwić że coś jest nie halo :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość beata1764 Napisano Sierpień 7, 2008 ja juz nie wiem co robie w głowie Boze wszystko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anette1980 0 Napisano Sierpień 7, 2008 No tak tak Eisha wszystko na kupę-brodawka,wycinki,okres za dużo tego wszystkiego- ale nie martw się za tydzień to nie będziesz nic już czuła i wszystko ci się ładnie zagoi a za 2 tygodnie wyniki i za niedługo zapomnisz o wszystkim:)powodzenia!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość beata1764 Napisano Sierpień 7, 2008 moja siostra dostała udar w takim wieku to nie jest chyba normalne i 2 szwagrów jeden zmarł w nocy cholerne problemy kiedy to sie skonczy to porombane mam ochote wrzeszczec na cały swiat a to i tak nic nie da moja córka była z nim bardzo zzyta jak mam jej to powiedziec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loloinka 0 Napisano Sierpień 7, 2008 Anya ja tez sądze, ze nie masz sie czym martwić, pielęgniarka powiedziala, ze goi sie okolo 2 tygodni i absolutnie żadnych tamponów tam wpychać :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loloinka 0 Napisano Sierpień 7, 2008 ja niestety tez nie mam Taty, od roku. ale wiecie co, sni mi sie czesto, tak pozytywnie, i wyczytalam dzis, ze jesli sni sie o zmarlym ojcu to oznacza to rozwiązanie problemów. poza tym ja wierze, ze on mnie troche tak z góry pilnuje i nie pozwoli zeby cos zlego sie stalo :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 7, 2008 Beata, wiem,ze moze ci byc smutno i bedziesz plakac, ale dasz sobie rade.. wiem,ze moze teraz nie dociera to do ciebie,ale ulozy sie wszystko, nei martw sie. :* masz nasze forum, takze jak cos, mozesz liczyc na dobre slowo. Loloinka- dobrze myslisz, lepiej sie z tym uporac szybciej :) Ja z ciekawosci zapytam, czemu oni robia to łyzeczkowanie. Szkoda,ze musze tyle czekac na to badanie, potem praca sie zacznie, jeszcze 30 szkolenie :| takze ehh, napieta koncowka wakacji. No i musze ta prace pisac koniecznie :P na razie czytam, czytam materiały i oszalec mozna :P No,ale odnosnie narkozy, to jak ide na 14, to przeciez padne. a pielegniarka mi pow.ze jak cos, to daja na miejscu. Moj chlopak mial tez narkoze i wcale nie byl na czco, jak sobie bark wybił.. takze hmm dziwne.od rana do 15 to pewnie bym padla w połowie dnia... ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 7, 2008 a ja w środku absolutnie nic nie miałam - ciekawe? nie to żebym narzekała :D ale to dziwne, że Wy miałyście a ja nie .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 7, 2008 myszka w myszce :D hehe, ja tez chce, jak daja. :P znow swirujemy :P biore sie za ta cholerna prace, bo jakos mi nie idzie :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość beata1764 Napisano Sierpień 7, 2008 ale mnie juz to wk....wia moja siostra zgineła w wieku 14 lat moja ciocia na białaczke 24 lata zostawiła 3 dzieci mój ojciec zmarł mama została sama z babcia która w krótkim czasie zmarła a moja mama zachorowała na depresje przez ten cholerny problem z dołem ja wziełam slub i zajmowałam sie swoim małym dzieckiem trójka po cioci i chora mama 7 lat i po co mama zmarła a problemów wciaz wiecej kiedy to sie skonczy dobrze ze wy jestescie bo bym zwariowała chyba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loloinka 0 Napisano Sierpień 7, 2008 musimy byc twarde, jakie mamy wyjscie ? usiąsc i zalamac sie ? ja tak nie chce, chce dalej normalnie życ i to jest własnie moj plan :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość beata1764 Napisano Sierpień 7, 2008 własnie dla tego powiedziałam zadne cholerne ascus-y mnie nie wykoncza po to ktos kazałmi sie urodzic zebym zyła nawet do 200 lat chociaz bede pomarszczona jak dinozaur Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 7, 2008 te Beata, tam pewnie Doda jest :D heheeh. :P Eisha bardzo Dode lubi :P hihih. Skoro Doda jest z plastiku i zyje, to my tez bedziemy jakos :D no i dozyjemy 200 lat :D Zalamac sie oczywiscie nie mozna, bo po co to komu.. ale to tez zalezy od psychiki czlowieka, wydaje mi sie,ze przede wszystkim. jak jest zle, to wole sama posiedziec z tym, poplakac, pomyslec, pobyc sama, a potem zacisnac zeby i ruszyc do dzialania, nie poddawac sie. ja mam obydwoje rodzicow, zmarl mi dziadek- w 2003 roku, dziadek mieszkal z nami, i bylam jego ulubiona wnuczka i bardzo mnie kochal. mojej mamie sie nie sni, ale mi sie sni co jakis czas, czasem ostrzega, raz mi sie snil w ten sam dzien co zmarl kuzyn... widac,ze dziadek czuwa nade mna :) i mam nadzieje,ze nie pozwoli, zeby stalo mi sie cos zlego :) Beatka- rozumiemy cie dobrze :) nie martw sie, poradzisz sobie- musisz w to wierzyc... Kurde, tak sobie wspominam, jak to nad morzem bylo.. eh, wspaniale, czas wakacji.. :) teraz sobie mysle, ze ludzie nad morzem sobie siedza i odpoczywaja :) zazdroszcze im troche, chyba zaraz zdjecia lukne znad morza :) ja mam 55 stron tej pracy, kurde mam wszystkie materialy, ale jakos zaczac nie umiem.. poczatek najgorszy. w sumie to mialam zaczac pisac, w ten sam dzien co wynik cytologii przyszedl... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość beata1764 Napisano Sierpień 7, 2008 masz racje zycie jest piekne bo sa eklerki hehehe:) bedzie dobrze musi byc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 7, 2008 ja sie wzielam za prace, posprzatalam zwierzakom, wstawilam pranie :) teraz sie lansuje, bo pralka nowa :P zaslonki sie piora z kuchni, bo w pokoju mam rolety pomaranczowe :D bede walczyc chyba z przypisami, bo mi sie nie zapisaly wszystkie zmiany, ktore robilam, shit :/ Zycie jest piekne, ale tez przewrotne, czasem wszystko sie swietnie uklada, a potem nagle psuje. ale trzeba wierzyc, ze po burzy zawsze wychodzi slonce! i widocznie tak musialo byc,ze spotykaja nas okreslone rzeczy.. wszystko ma swoj sens! :) no troche filozuje , a co :P zaraz bede madre rzeczy w swojej pracy pisac, muhaha :D buzi- buzi. Eisha, mialas lezec :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 7, 2008 ty, masz sie sluchac :P bo jak nie, mezowi naskarze :P juz do lozka :D :P szkoda,ze lapka nie masz. moj kot jest dobry, pilnuje pralki :D hehe lezy w łazience i patrzy na pralke, chyba zeby nie uciekła. Eisha, publikacje rob leniuchu podly :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
loloinka 0 Napisano Sierpień 7, 2008 a ja z uporem maniaka ogladam strony z sukienkami, swiadkuje przyjaciolce na slubie a sukienki nie mam :) pomocy !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 7, 2008 no, my 17 na chrzciny idziemy :) Mroczek bedzie chrzestnym. Chrzestna pow.ze kupuje jakis medalik dla malego, a on mozliwe,ze zafunduje ubranko do chrztu, powiedzcie co moze kupic. oczywiscie swiece do chrztu tez. Woogle kupuje sie te medalik dzieciom, a przydaja im sie dopiero jak maja z 8 lat na Komunie ;) Loloinka- w Wawie to macie wybor pewnie do wyboru do koloru:P moze masz znajoma, to uszyje ci sukienke. Moja kuzynka miala talenta i sama se szyła kreacje :D wypas, mowie wam :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach