Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewiczek

cytologia -grupa 3 lub gorzej?

Polecane posty

Gość Black_Stawberry
Mam 18 lat. Od ponad roku współżyje i id ponad roku chodzę do ginekologa. NA 1szym badaniu lekarka powiedziała mi, że jest wszystko ok, żadnych zapaleń itp. Na kolejnych wizytach nie mówiła nic, więc uważałam, że jest wszystko cacy. Ostatnio powiedziała mi, że przy następnej wizycie zrobi mi badania cytologiczne. I teraz nie wiem, czy ona coś podejrzewa, że karze mi je zrobić??? Czy tylko profilaktycznie. Jutro mam to badanie. I strasznie się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black_Stawberry
Mam 18 lat. Od ponad roku współżyje i id ponad roku chodzę do ginekologa. NA 1szym badaniu lekarka powiedziała mi, że jest wszystko ok, żadnych zapaleń itp. Na kolejnych wizytach nie mówiła nic, więc uważałam, że jest wszystko cacy. Ostatnio powiedziała mi, że przy następnej wizycie zrobi mi badania cytologiczne. I teraz nie wiem, czy ona coś podejrzewa, że karze mi je zrobić??? Czy tylko profilaktycznie. Jutro mam to badanie. I strasznie się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddd
Dzisiaj odebrałam 2 wynik cytologi, grupa IIIa oraz dwie zmiany zwyrodnieniowe. Czy może ktoś mi wytłumaczyć co oznacza grupa 3a. Dodam ze mam dopiero 18 lat oraz to że moja mama miała ten sam problem i miała usuniętą macice ... Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddd
Dzisiaj odebrałam 2 wynik cytologi, grupa IIIa oraz dwie zmiany zwyrodnieniowe. Czy może ktoś mi wytłumaczyć co oznacza grupa 3a. Dodam ze mam dopiero 18 lat oraz to że moja mama miała ten sam problem i miała usuniętą macice ... Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddd
Dzisiaj odebrałam 2 wynik cytologi, grupa IIIa oraz dwie zmiany zwyrodnieniowe. Czy może ktoś mi wytłumaczyć co oznacza grupa 3a. Dodam ze mam dopiero 18 lat oraz to że moja mama miała ten sam problem i miała usuniętą macice ... Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddd
Dzisiaj odebrałam 2 wynik cytologi, grupa IIIa oraz dwie zmiany zwyrodnieniowe. Czy może ktoś mi wytłumaczyć co oznacza grupa 3a. Dodam ze mam dopiero 18 lat oraz to że moja mama miała ten sam problem i miała usuniętą macice ... Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KINGA2583
CZESC DZIEWCZYNY!!!MILO POCZYTAC JAK JEDNA DRUGA PODTRZYMUJE NA DUCHU LECZ JA SOBIE RADY NIE DAJE.MAM 25 LAT.DO PANI GINEKOLOG TRAFILAM Z ....DODATNIM TESTEM CIAZOWYM.JAK SIE OKAZALO NIE MA NIC...PRZEZ PROBLEMY Z MIESIACZKA WYSTAWILA MI PODEJRZENIE ZESPOLU PCO...POBRALA CYTOLOGIE.... NOI ZACZELY SIE MOJE PROBLEMY...CYTOLOGIA GRUPA TRZECIA...BADANIE KOLPOSKOPOWE..HM....PODEJRZANE.CZEKAM NA POBRANIE WYCINKOW NA BADANIA HISTOPATOLOGICZNE LECZ PIERW MUSZE PRZEJSC PRZEZ WYWOLYWANIE MIESIACZKI...WSZYSTKO SIE W CZASIE ODWLEKA A JA NIE WIEM CO JUZ MYSLEC...POMOZCIE:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gizia
Drogie koleżanki, czytam wszystkie Wasze posty i stwierdzam, że jesteście bardzo inteligentnymi kobietami. Wy w przeciwieństwie do mnie rozumiecie interpretacje tych okropnych badań cytologicznych. Wiele już się od was dowiedziałam ale nie wszystko. Dzisiaj odebrałam swoje wyniki badań i umieram ze strachu. ASC-US - cokolwiek to nie oznacza. Dla mnie brzmi to jak wyrok, mam ochotę ryczeć ale jakoś się powstrzymuję by nie martwić domowników. Czy ktoś tak bardzo prostym językiem mógłby mi wytłumaczyć o co w tym dokładnie chodzi. Rozumiem, że gdyby był to rak szyjki macicy to miałabym we wskazaniach ponownej cytologii na 3 miesiące. Czy ten wynik może być spowodowany grzybicą ??? Proszę o odpowiedź bo zanim jej nie otrzymam to nie zasnę. Z góry dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GIZIA
jesteście bardzo inteligentnymi kobietami. Wy w przeciwieństwie do mnie rozumiecie interpretacje tych okropnych badań cytologicznych. Wiele już się od was dowiedziałam ale nie wszystko. Dzisiaj odebrałam swoje wyniki badań i umieram ze strachu. ASC-US - cokolwiek to nie oznacza. Dla mnie brzmi to jak wyrok, mam ochotę ryczeć ale jakoś się powstrzymuję by nie martwić domowników. Czy ktoś tak bardzo prostym językiem mógłby mi wytłumaczyć o co w tym dokładnie chodzi. Rozumiem, że gdyby był to rak szyjki macicy to miałabym we wskazaniach ponownej cytologii na 3 miesiące. Czy ten wynik może być spowodowany grzybicą ??? Proszę o odpowiedź bo zanim jej nie otrzymam to nie zasnę. Z góry dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina z gdanska
a jak wygladaja te klykciny wywolane przez hpv ? jak to wyglada i gdzie to sie znajduje ? czy to boli ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez miałam po jednym badaniu III ale pani doktor dała antybiotyki i po ich zażyciu zrobilam kolejną cytologie i właśnie odebrałam wyniki ze z III spadło na II wiec jest ok mam nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytankooo nie zawsze gdy idziesz na kase chorych a nie prywatnie to jest żle ja długo szukałam zeby znalsc dobrego lekaza ginekologa urodzilam dwojke dzieci przez okres ciozy mialam do czynienia z wieloma lekarzami gorszymi lepszymi . a teraz wlasnie znalazlam super panio doktor nie czesto spotyka sie teraz takich lekarzy jak ona i wcale nie chodze do niej prywatnie.jak juz wczesniej pisalam tez mialam problem z III w ostatniej cytologi ale dzis odebralam wyniki po leczeniu juz antybitykami i wyszla II . dziewczyny glowa do gory trzeba dbac jednak o to by regularnie sie badac. pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytankooo nie zawsze gdy idziesz na kase chorych a nie prywatnie to jest żle ja długo szukałam zeby znalsc dobrego lekaza ginekologa urodzilam dwojke dzieci przez okres ciozy mialam do czynienia z wieloma lekarzami gorszymi lepszymi . a teraz wlasnie znalazlam super panio doktor nie czesto spotyka sie teraz takich lekarzy jak ona i wcale nie chodze do niej prywatnie.jak juz wczesniej pisalam tez mialam problem z III w ostatniej cytologi ale dzis odebralam wyniki po leczeniu juz antybitykami i wyszla II . dziewczyny glowa do gory trzeba dbac jednak o to by regularnie sie badac. pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytankooo nie zawsze gdy idziesz na kase chorych a nie prywatnie to jest żle ja długo szukałam zeby znalsc dobrego lekaza ginekologa urodzilam dwojke dzieci przez okres ciozy mialam do czynienia z wieloma lekarzami gorszymi lepszymi . a teraz wlasnie znalazlam super panio doktor nie czesto spotyka sie teraz takich lekarzy jak ona i wcale nie chodze do niej prywatnie.jak juz wczesniej pisalam tez mialam problem z III w ostatniej cytologi ale dzis odebralam wyniki po leczeniu juz antybitykami i wyszla II . dziewczyny glowa do gory trzeba dbac jednak o to by regularnie sie badac. pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytankooo nie zawsze gdy idziesz na kase chorych a nie prywatnie to jest żle ja długo szukałam zeby znalsc dobrego lekaza ginekologa urodzilam dwojke dzieci przez okres ciozy mialam do czynienia z wieloma lekarzami gorszymi lepszymi . a teraz wlasnie znalazlam super panio doktor nie czesto spotyka sie teraz takich lekarzy jak ona i wcale nie chodze do niej prywatnie.jak juz wczesniej pisalam tez mialam problem z III w ostatniej cytologi ale dzis odebralam wyniki po leczeniu juz antybitykami i wyszla II . dziewczyny glowa do gory trzeba dbac jednak o to by regularnie sie badac. pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja na szczecie i mam nadzieje mam to juz za soba 1,5 roku temu wyszla mi 3 po przeleczeniu nastepna cytologia pokazala ponownie 3 trafilam do szpitala na wycinki stwierdzono obecnosc nieprawidlowych komorek brak kom rakowych. Moja gin stwierdzila ze wypalanka (mialam jeszcze nadzerke)to najlepsze wyjscie zgodzilam sie w koncu lekaz sie na tym zna. Niedawno robilam kontrolna cytologie i jest 2 co mnie ogromnie cieszy. i tu moje pytanie gin powiedziala ze troche wyciela jak pobierala wycinki a reszte wypalila czy u was tez lekarz usuwal te komórki wten sposob bo czytam wypowiedzi ale nie widze jednoznacznie ze w ten sposób sie to usuwa. No i dziewczyny pisza ze wypalanka dobra nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja na szczecie i mam nadzieje mam to juz za soba 1,5 roku temu wyszla mi 3 po przeleczeniu nastepna cytologia pokazala ponownie 3 trafilam do szpitala na wycinki stwierdzono obecnosc nieprawidlowych komorek brak kom rakowych. Moja gin stwierdzila ze wypalanka (mialam jeszcze nadzerke)to najlepsze wyjscie zgodzilam sie w koncu lekaz sie na tym zna. Niedawno robilam kontrolna cytologie i jest 2 co mnie ogromnie cieszy. i tu moje pytanie gin powiedziala ze troche wyciela jak pobierala wycinki a reszte wypalila czy u was tez lekarz usuwal te komórki wten sposob bo czytam wypowiedzi ale nie widze jednoznacznie ze w ten sposób sie to usuwa. No i dziewczyny pisza ze wypalanka dobra nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja na szczecie i mam nadzieje mam to juz za soba 1,5 roku temu wyszla mi 3 po przeleczeniu nastepna cytologia pokazala ponownie 3 trafilam do szpitala na wycinki stwierdzono obecnosc nieprawidlowych komorek brak kom rakowych. Moja gin stwierdzila ze wypalanka (mialam jeszcze nadzerke)to najlepsze wyjscie zgodzilam sie w koncu lekaz sie na tym zna. Niedawno robilam kontrolna cytologie i jest 2 co mnie ogromnie cieszy. i tu moje pytanie gin powiedziala ze troche wyciela jak pobierala wycinki a reszte wypalila czy u was tez lekarz usuwal te komórki wten sposob bo czytam wypowiedzi ale nie widze jednoznacznie ze w ten sposób sie to usuwa. No i dziewczyny pisza ze wypalanka dobra nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja na szczecie i mam nadzieje mam to juz za soba 1,5 roku temu wyszla mi 3 po przeleczeniu nastepna cytologia pokazala ponownie 3 trafilam do szpitala na wycinki stwierdzono obecnosc nieprawidlowych komorek brak kom rakowych. Moja gin stwierdzila ze wypalanka (mialam jeszcze nadzerke)to najlepsze wyjscie zgodzilam sie w koncu lekaz sie na tym zna. Niedawno robilam kontrolna cytologie i jest 2 co mnie ogromnie cieszy. i tu moje pytanie gin powiedziala ze troche wyciela jak pobierala wycinki a reszte wypalila czy u was tez lekarz usuwal te komórki wten sposob bo czytam wypowiedzi ale nie widze jednoznacznie ze w ten sposób sie to usuwa. No i dziewczyny pisza ze wypalanka dobra nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedzionaa
lekarka stwierdziła u mnie dużą nadżerkę, lecz w cytologii wyszła mi grupa I. Co teraz? Co to znaczy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedzionaa
lekarka stwierdziła u mnie dużą nadżerkę, lecz w cytologii wyszła mi grupa I. Co teraz? Co to znaczy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka29
Witam Was wszystkie Kobietki!!! jestem kolejna osoba,której ten problem dotyczy i która chce Was wszystkie przestrzec zeby regularnie sie badać ...Mnie także dopadło to świństwo!!!!Nigdy sie nie spodziewałam się ze to będzie dotyczyć także i mnie a jednak....Na początku, kiedy miamlam 18 lat wykryto u mnie nadżerkę, której leczenie zostało troszkę zbagatelizowane ze względu na moj młody wiek i rade Pani ginekolog...która wówczas poradziła mi odłożyć jej leczenie na później zrobić to dopiero wtedy kiedy bede planować ciążę ....w lipcu 2008 powróciłam po trzech latach tułaczki i ciężkiej pracy do kraju, by moc tu układać od nowa sobie zycie a sierpniu 2008 poślubiłam wspaniałego mężczyznę ...bez którego moje życie juz całkiem nie miałoby sensu biorąc po uwagę to wszystko przez co teraz przechodzę ...choć minęło juz 6 miesięcy od powrotu z Anglii nadal szukam pracy i w międzyczasie podjęłam leczenie swojej ....nadżerki ...co sie okazuje wyniki cytologii nie kwalifikują mnie do jej wyleczenia niestety ....wyszła mi trojka i cin 2 i podejrzenie infekcji hpv....włosy mi zdębiały ....skierowano mnie na kolposkopie i pobranie wycinkow ,,,,ogarnęła mnie totalna panika ...i dodatkowe dwa tygodnie niepewności i czekania na wyniki histopatologiczne ....znów hiobowe wieści ,,,tym razem juz cin III i HGSIL czyli dysplazja dużego stopnia .z dużym stopniem ryzyka i nowotwór w fazie zerowej ...ide dalej ....trzy tygodnie przed wigilia wylądowałam w szpitalu…. Skierowano mnie na konieczną konizacje szyjki macicy ...co sie okazało zamiast konizacji miałam wykonana bardziej radykalna operacje czyli amputacje szyjki macicy metoda Sturmdorfa :((((((...teraz znów czekam na wyniki histopatologiczne i znów panicznie sie boje ...co będzie dalej ....lekarz mnie przestrzegał ze jesli chce byc mamą powinnam sie śpieszyć bo mogę nie zdążyć nia zostać ...bardzo bardzo pragnę mieć dzidziusia ale myślałam ze zdążę jeszcze troszkę popracować zanim zajdę w ciąże żeby chociaż należały mi się jakies zasiłki bo w tej sytuacji to na razie nic nie mogłabym dostac….. Lekarz oświadczył ze jeśli choroba biedzie nadal postępować może czekać mnie usuniecie całej macicy....Nadal nie mam jeszcze pracy i nie wiem jak to biedzie...Czy zdołam zajść w ciąże a jeśli tak to, jakie mogą być powikłania po tej operacji i czego się mogę spodziewać?....Wiem tylko tyle ze mogę miech problemy z donoszeniem … ze pewnie większość ciąży spędzę w pozycji poziomej.... ….Mam tyle pytan i tak wiele obaw jak dalej sie wszystko potoczy....Staram się sie być dobrej myśli i tylko obecność przy mnie mojego kochanego męża, jego miłość i troska mnie ratuje i podtrzymuje na duchu ....Nie ukrywam ze i tak jestem panicznie przerażona...Nie mogę wciąż w to uwierzyć ze ten koszmar mnie dotyczy....Kochane dziewczynki nie lekceważcie swojego zdrowia i badajcie sie regularnie!!!!! Jeśli macie ten sam problem to dzielmy razem swoje smutki jeśli jakieś pytania to tez chętnie odpowiem ….pozdrawiam i ściskam Was wszystkie trzymajmy sie razem !!!!!!! ;/////////ANIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka29
Witam Was wszystkie Kobietki!!! jestem kolejna osoba,której ten problem dotyczy i która chce Was wszystkie przestrzec zeby regularnie sie badać ...Mnie także dopadło to świństwo!!!!Nigdy sie nie spodziewałam się ze to będzie dotyczyć także i mnie a jednak....Na początku, kiedy miamlam 18 lat wykryto u mnie nadżerkę, której leczenie zostało troszkę zbagatelizowane ze względu na moj młody wiek i rade Pani ginekolog...która wówczas poradziła mi odłożyć jej leczenie na później zrobić to dopiero wtedy kiedy bede planować ciążę ....w lipcu 2008 powróciłam po trzech latach tułaczki i ciężkiej pracy do kraju, by moc tu układać od nowa sobie zycie a sierpniu 2008 poślubiłam wspaniałego mężczyznę ...bez którego moje życie juz całkiem nie miałoby sensu biorąc po uwagę to wszystko przez co teraz przechodzę ...choć minęło juz 6 miesięcy od powrotu z Anglii nadal szukam pracy i w międzyczasie podjęłam leczenie swojej ....nadżerki ...co sie okazuje wyniki cytologii nie kwalifikują mnie do jej wyleczenia niestety ....wyszła mi trojka i cin 2 i podejrzenie infekcji hpv....włosy mi zdębiały ....skierowano mnie na kolposkopie i pobranie wycinkow ,,,,ogarnęła mnie totalna panika ...i dodatkowe dwa tygodnie niepewności i czekania na wyniki histopatologiczne ....znów hiobowe wieści ,,,tym razem juz cin III i HGSIL czyli dysplazja dużego stopnia .z dużym stopniem ryzyka i nowotwór w fazie zerowej ...ide dalej ....trzy tygodnie przed wigilia wylądowałam w szpitalu…. Skierowano mnie na konieczną konizacje szyjki macicy ...co sie okazało zamiast konizacji miałam wykonana bardziej radykalna operacje czyli amputacje szyjki macicy metoda Sturmdorfa :((((((...teraz znów czekam na wyniki histopatologiczne i znów panicznie sie boje ...co będzie dalej ....lekarz mnie przestrzegał ze jesli chce byc mamą powinnam sie śpieszyć bo mogę nie zdążyć nia zostać ...bardzo bardzo pragnę mieć dzidziusia ale myślałam ze zdążę jeszcze troszkę popracować zanim zajdę w ciąże żeby chociaż należały mi się jakies zasiłki bo w tej sytuacji to na razie nic nie mogłabym dostac….. Lekarz oświadczył ze jeśli choroba biedzie nadal postępować może czekać mnie usuniecie całej macicy....Nadal nie mam jeszcze pracy i nie wiem jak to biedzie...Czy zdołam zajść w ciąże a jeśli tak to, jakie mogą być powikłania po tej operacji i czego się mogę spodziewać?....Wiem tylko tyle ze mogę miech problemy z donoszeniem … ze pewnie większość ciąży spędzę w pozycji poziomej.... ….Mam tyle pytan i tak wiele obaw jak dalej sie wszystko potoczy....Staram się sie być dobrej myśli i tylko obecność przy mnie mojego kochanego męża, jego miłość i troska mnie ratuje i podtrzymuje na duchu ....Nie ukrywam ze i tak jestem panicznie przerażona...Nie mogę wciąż w to uwierzyć ze ten koszmar mnie dotyczy....Kochane dziewczynki nie lekceważcie swojego zdrowia i badajcie sie regularnie!!!!! Jeśli macie ten sam problem to dzielmy razem swoje smutki jeśli jakieś pytania to tez chętnie odpowiem ….pozdrawiam i ściskam Was wszystkie trzymajmy sie razem !!!!!!! ;/////////ANIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mari5
witam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mari5
witam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×