Gość wczesne lato Napisano Luty 20, 2009 Tu jest nieumeblowane.Heh.Rzeczywiście po remoncie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Luty 20, 2009 sprawdzam jak działa forumek :):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Luty 20, 2009 Oswiadczam ze nie najlepiej :( (przynajmniej u mnie ) :) i zmykam na stare smicie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia89_89 Napisano Luty 26, 2009 Witam.... Skończyłam dopiero 19 lat... odebrałam dziś wynik cytologii i wyszła III:( jestem zmartwiona strasznie... Umówiłam się jutro do mojego ginekologa na prywatne badanie, bo nie chcę iść do szpitala na wycinanie tej całej próbki... Boję się ze to rak.... Ze nie bede mogła mieć dzieci a ja je kocham!!!! Nie wiem dlaczego mam III, teraz siedzę i płaczę bo strasznie się boję. Nie mam nikogo kto mógłby mnie wesprzeć... POzdrawiam Was serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość luccia Napisano Luty 27, 2009 karolcia89_89 nie martw się, 3 grupa wcale nie oznacza raka, na pewno wszystko będzie ok. Ja mam dziś wyniki cytologii :( Trzymaj się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość luccia Napisano Luty 27, 2009 karolcia89_89 nie martw się, 3 grupa wcale nie oznacza raka, na pewno wszystko będzie ok. Ja mam dziś wyniki cytologii :( Trzymaj się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość luccia Napisano Luty 27, 2009 karolcia89_89 nie martw się, 3 grupa wcale nie oznacza raka, na pewno wszystko będzie ok. Ja mam dziś wyniki cytologii :( Trzymaj się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaSS Napisano Luty 28, 2009 Cześć dziewczyny. Dostałam wczoraj wynik cytologi, napisali ze obraz cytologiczny nieprawidłowy - zmiana śródnabłonkowa małego stopnia LSIL (HPV/CIN1). Jestem załamana bo jeszcze pół roku temu wszystko było dobrze.Przeraza mnie, że zaraziłam sie od faceta który miał brodawczaka na pęcherzu a po jego wypalaniu odrósł i był złośliwy. To przecież oznacza, że będę mięć to co on! Od wczoraj przeglądam wszystkie możliwe strony i ryczę. Musze iść na pobranie wycinka ale w sumie wiem czego się spodziewać. Mam dopiero 26lat i żadnego dziecka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaS26 Napisano Luty 28, 2009 Cześć dziewczyny. Dostałam wczoraj wynik cytologi, napisali ze obraz cytologiczny nieprawidłowy - zmiana śródnabłonkowa małego stopnia LSIL (HPV/CIN1). Jestem załamana bo jeszcze pół roku temu wszystko było dobrze.Przeraza mnie, że zaraziłam sie od faceta który miał brodawczaka na pęcherzu a po jego wypalaniu odrósł i był złośliwy. To przecież oznacza, że będę mięć to co on! Od wczoraj przeglądam wszystkie możliwe strony i ryczę. Musze iść na pobranie wycinka ale w sumie wiem czego się spodziewać. Mam dopiero 26lat i żadnego dziecka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaS26 Napisano Luty 28, 2009 Cześć dziewczyny. Dostałam wczoraj wynik cytologi, napisali ze obraz cytologiczny nieprawidłowy - zmiana śródnabłonkowa małego stopnia LSIL (HPV/CIN1). Jestem załamana bo jeszcze pół roku temu wszystko było dobrze.Przeraza mnie, że zaraziłam sie od faceta który miał brodawczaka na pęcherzu a po jego wypalaniu odrósł i był złośliwy. To przecież oznacza, że będę mięć to co on! Od wczoraj przeglądam wszystkie możliwe strony i ryczę. Musze iść na pobranie wycinka ale w sumie wiem czego się spodziewać. Mam dopiero 26lat i żadnego dziecka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaS26 Napisano Luty 28, 2009 Cześć dziewczyny. Dostałam wczoraj wynik cytologi, napisali ze obraz cytologiczny nieprawidłowy - zmiana śródnabłonkowa małego stopnia LSIL (HPV/CIN1). Jestem załamana bo jeszcze pół roku temu wszystko było dobrze.Przeraza mnie, że zaraziłam sie od faceta który miał brodawczaka na pęcherzu a po jego wypalaniu odrósł i był złośliwy. To przecież oznacza, że będę mięć to co on! Od wczoraj przeglądam wszystkie możliwe strony i ryczę. Musze iść na pobranie wycinka ale w sumie wiem czego się spodziewać. Mam dopiero 26lat i żadnego dziecka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EmiSS 0 Napisano Luty 28, 2009 Cześć dziewczyny. Dostałam wczoraj wynik cytologi, napisali ze obraz cytologiczny nieprawidłowy - zmiana śródnabłonkowa małego stopnia LSIL (HPV/CIN1). Jestem załamana bo jeszcze pół roku temu wszystko było dobrze.Przeraza mnie, że zaraziłam sie od faceta który miał brodawczaka na pęcherzu a po jego wypalaniu odrósł i był złośliwy. To przecież oznacza, że będę mięć to co on! Od wczoraj przeglądam wszystkie możliwe strony i ryczę. Musze iść na pobranie wycinka ale w sumie wiem czego się spodziewać. Mam dopiero 26lat i żadnego dziecka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EmiSS 0 Napisano Luty 28, 2009 Cześć dziewczyny. Dostałam wczoraj wynik cytologi, napisali ze obraz cytologiczny nieprawidłowy - zmiana śródnabłonkowa małego stopnia LSIL (HPV/CIN1). Jestem załamana bo jeszcze pół roku temu wszystko było dobrze.Przeraza mnie, że zaraziłam sie od faceta który miał brodawczaka na pęcherzu a po jego wypalaniu odrósł i był złośliwy. To przecież oznacza, że będę mięć to co on! Od wczoraj przeglądam wszystkie możliwe strony i ryczę. Musze iść na pobranie wycinka ale w sumie wiem czego się spodziewać. Mam dopiero 26lat i żadnego dziecka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EmiSS 0 Napisano Luty 28, 2009 Cześć dziewczyny. Dostałam wczoraj wynik cytologi, napisali ze obraz cytologiczny nieprawidłowy - zmiana śródnabłonkowa małego stopnia LSIL (HPV/CIN1). Jestem załamana bo jeszcze pół roku temu wszystko było dobrze.Przeraza mnie, że zaraziłam sie od faceta który miał brodawczaka na pęcherzu a po jego wypalaniu odrósł i był złośliwy. To przecież oznacza, że będę mięć to co on! Od wczoraj przeglądam wszystkie możliwe strony i ryczę. Musze iść na pobranie wycinka ale w sumie wiem czego się spodziewać. Mam dopiero 26lat i żadnego dziecka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EmiSS 0 Napisano Luty 28, 2009 Cześć dziewczyny. Dostałam wczoraj wynik cytologi, napisali ze obraz cytologiczny nieprawidłowy - zmiana śródnabłonkowa małego stopnia LSIL (HPV/CIN1). Jestem załamana bo jeszcze pół roku temu wszystko było dobrze.Przeraza mnie, że zaraziłam sie od faceta który miał brodawczaka na pęcherzu a po jego wypalaniu odrósł i był złośliwy. To przecież oznacza, że będę mięć to co on! Od wczoraj przeglądam wszystkie możliwe strony i ryczę. Musze iść na pobranie wycinka ale w sumie wiem czego się spodziewać. Mam dopiero 26lat i żadnego dziecka... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kochatka87 Napisano Luty 28, 2009 jeszcze nie jest tak strasznie... Zobaczysz że z tego wyjdziesz!!! Jestem tego pewna:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzynka13 Napisano Marzec 2, 2009 cześć kobietki ! 1,5 tygodznia temu dowiedziałam sie ze ma III grupe w srode ide do szpitala na wycinek chciałabym sie dowiedziec czy jest to zabieg w znieczuleniu czy pod narkoza? jestem przerażona tym wszystkim ciężko mi sobie z tym poradzić, mam 23 lata, miałam tylko jednego partnera stałego.Dwa lata temu miałam jeszcze 1 a tu taki szok. Chciałam jeszcze zapytac czy da sie okreslić kto jest nosicielem HPV czy ja mam tego wirusa w sobie czy mój chłopak Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość milka 81 Napisano Marzec 2, 2009 (...)Cześć dziewczyny. Dostałam wczoraj wynik cytologi, napisali ze obraz cytologiczny nieprawidłowy - zmiana śródnabłonkowa małego stopnia LSIL (HPV/CIN1). Jestem załamana bo jeszcze pół roku temu wszystko było dobrze.Przeraza mnie, że zaraziłam sie od faceta który miał brodawczaka na pęcherzu a po jego wypalaniu odrósł i był złośliwy. To przecież oznacza, że będę mięć to co on! Od wczoraj przeglądam wszystkie możliwe strony i ryczę. Musze iść na pobranie wycinka ale w sumie wiem czego się spodziewać. Mam dopiero 26lat i żadnego dziecka..(...). cześć Monia ja jestem dokładnie w tej samej sytuacji i doprawdy nie wiem, co mam myśleć w czwartek idę do mojego gina i nasuwa mi się 1000 pytan, nawet nie wiem od czego zacznę... tak bardzo się boję..za 4 miesiące mam ślub... chce/chcemy bardzo mić dzieci i nawet nie wiem, czy będę mogła... tak bardzo chciałabym żeby wszystko było dobrze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agniereszka1986 Napisano Marzec 3, 2009 hej dziewczyny czy moze ktoras z was jestcz kielc i polecilaby mi dobrego gina?? Mam taki problem 2 razy usuwana nadzerka pierwszy raz mrozona a drugi jakims lekiem za 300 zl smarowana u gina, minol rok cytologia 2 ale polozna pow ze nadzerka znow jest!!! Ostatnio po stosunku byla krew tak 2 razy sie zdarzylo i nie wiem co robic??? Mam 23 lata stalego faceta od 5 lat, i nie moge sie wyleczyc z tej nadzerki i jeszcze ta krew ostatnio:((( wogole oktes mam co 50 dni ale moj gin powiedzial na to wszystko ze OK!!! I co tu robic??? Czy ktoras z was moze cos poradzic??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agniereszka1986 Napisano Marzec 3, 2009 hej dziewczyny czy moze ktoras z was jestcz kielc i polecilaby mi dobrego gina?? Mam taki problem 2 razy usuwana nadzerka pierwszy raz mrozona a drugi jakims lekiem za 300 zl smarowana u gina, minol rok cytologia 2 ale polozna pow ze nadzerka znow jest!!! Ostatnio po stosunku byla krew tak 2 razy sie zdarzylo i nie wiem co robic??? Mam 23 lata stalego faceta od 5 lat, i nie moge sie wyleczyc z tej nadzerki i jeszcze ta krew ostatnio:((( wogole oktes mam co 50 dni ale moj gin powiedzial na to wszystko ze OK!!! I co tu robic??? Czy ktoras z was moze cos poradzic??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agniereszka1986 Napisano Marzec 3, 2009 hej dziewczyny czy moze ktoras z was jestcz kielc i polecilaby mi dobrego gina?? Mam taki problem 2 razy usuwana nadzerka pierwszy raz mrozona a drugi jakims lekiem za 300 zl smarowana u gina, minol rok cytologia 2 ale polozna pow ze nadzerka znow jest!!! Ostatnio po stosunku byla krew tak 2 razy sie zdarzylo i nie wiem co robic??? Mam 23 lata stalego faceta od 5 lat, i nie moge sie wyleczyc z tej nadzerki i jeszcze ta krew ostatnio:((( wogole oktes mam co 50 dni ale moj gin powiedzial na to wszystko ze OK!!! I co tu robic??? Czy ktoras z was moze cos poradzic??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agniereszka1986 Napisano Marzec 3, 2009 hej dziewczyny czy moze ktoras z was jestcz kielc i polecilaby mi dobrego gina?? Mam taki problem 2 razy usuwana nadzerka pierwszy raz mrozona a drugi jakims lekiem za 300 zl smarowana u gina, minol rok cytologia 2 ale polozna pow ze nadzerka znow jest!!! Ostatnio po stosunku byla krew tak 2 razy sie zdarzylo i nie wiem co robic??? Mam 23 lata stalego faceta od 5 lat, i nie moge sie wyleczyc z tej nadzerki i jeszcze ta krew ostatnio:((( wogole oktes mam co 50 dni ale moj gin powiedzial na to wszystko ze OK!!! I co tu robic??? Czy ktoras z was moze cos poradzic??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magki Napisano Marzec 3, 2009 hallo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość winnimag Napisano Marzec 3, 2009 witam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość winnimag Napisano Marzec 3, 2009 witam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
winnimag 0 Napisano Marzec 3, 2009 Czesc dziewczyny, ja jestem juz po drugiej konizacji. Jezeli ktoras z Was to interesuje, odpowiem na pytania. U mnie w ubieglym roku stwierdzili po cytologii grupe 4a i CIN III, grupa bylam przerazona, z CIN nie wiedzialam jeszcze o co chodzi. Po wyjasnieniu ginekologa ucieszylam sie, ze to jeszcze nie to najgorsze o czym sie mysli. Przeszlam konizacje, potem po badaniu histologicznym tkanek okazalo sie, ze musze miec kolejna tak, aby wszystkie zmienione komorki zostaly dokladnie usuniete. I tak na poczatku grudnia ub.roku mialam kolejny zabieg. Krwawienie po zabiegu dlugie i obfite, pierwszy dzien bolesny, przy okresie odrywa sie strupek i dostaje sie mniejszego albo wiekszego krwotoku, tak to moge nazwac, bo po prostu siedzialam na klo i sie ze mnie lalo. Potem bylo juz lepiej. Do tej pory nie uwazam, zeby bylo juz wszystko w porzadku. Rozne rzeczy, plamienia, a ginekolog powiedzial, ze jest ok. No nie wiem. Caly czas sie boje, a te plamienia dzialaja mi juz na glowe. Tak bym chciala, zeby wszystko juz bylo dobrze. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
winnimag 0 Napisano Marzec 3, 2009 Czesc dziewczyny, ja jestem juz po drugiej konizacji. Jezeli ktoras z Was to interesuje, odpowiem na pytania. U mnie w ubieglym roku stwierdzili po cytologii grupe 4a i CIN III, grupa bylam przerazona, z CIN nie wiedzialam jeszcze o co chodzi. Po wyjasnieniu ginekologa ucieszylam sie, ze to jeszcze nie to najgorsze o czym sie mysli. Przeszlam konizacje, potem po badaniu histologicznym tkanek okazalo sie, ze musze miec kolejna tak, aby wszystkie zmienione komorki zostaly dokladnie usuniete. I tak na poczatku grudnia ub.roku mialam kolejny zabieg. Krwawienie po zabiegu dlugie i obfite, pierwszy dzien bolesny, przy okresie odrywa sie strupek i dostaje sie mniejszego albo wiekszego krwotoku, tak to moge nazwac, bo po prostu siedzialam na klo i sie ze mnie lalo. Potem bylo juz lepiej. Do tej pory nie uwazam, zeby bylo juz wszystko w porzadku. Rozne rzeczy, plamienia, a ginekolog powiedzial, ze jest ok. No nie wiem. Caly czas sie boje, a te plamienia dzialaja mi juz na glowe. Tak bym chciala, zeby wszystko juz bylo dobrze. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
winnimag 0 Napisano Marzec 3, 2009 Czesc dziewczyny, ja jestem juz po drugiej konizacji. Jezeli ktoras z Was to interesuje, odpowiem na pytania. U mnie w ubieglym roku stwierdzili po cytologii grupe 4a i CIN III, grupa bylam przerazona, z CIN nie wiedzialam jeszcze o co chodzi. Po wyjasnieniu ginekologa ucieszylam sie, ze to jeszcze nie to najgorsze o czym sie mysli. Przeszlam konizacje, potem po badaniu histologicznym tkanek okazalo sie, ze musze miec kolejna tak, aby wszystkie zmienione komorki zostaly dokladnie usuniete. I tak na poczatku grudnia ub.roku mialam kolejny zabieg. Krwawienie po zabiegu dlugie i obfite, pierwszy dzien bolesny, przy okresie odrywa sie strupek i dostaje sie mniejszego albo wiekszego krwotoku, tak to moge nazwac, bo po prostu siedzialam na klo i sie ze mnie lalo. Potem bylo juz lepiej. Do tej pory nie uwazam, zeby bylo juz wszystko w porzadku. Rozne rzeczy, plamienia, a ginekolog powiedzial, ze jest ok. No nie wiem. Caly czas sie boje, a te plamienia dzialaja mi juz na glowe. Tak bym chciala, zeby wszystko juz bylo dobrze. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ascus Napisano Marzec 4, 2009 Czesc wszystkim dziewczynom! Mam 32 lata. Poszlam do gina na badanie cytologiczne i na test na wykrycie HPV. Niestety wyszlo, ze jestem nosicielka HPV wysokiego ryzyka, czyli typy 16, 18, 32, itd. Natomiast jesli chodzi o wynik cytologii, to czy ktoras z Was dziewczyn zna sie na tabeli Bathesda? Mieszkam sama w USA i tylko taka tu maja. Wyszlo mi ASCUS. Blagam o pomoc, bo jestem przerazona. Pani gino zadzwonila do mnie i powiedziala, ze musze przyjsc na dalsze badania. Wlasnie wczoraj zrobila mi kolposkopie i pobrala wycinek z szyjki macicy w miejscu, gdzie komurki byly najbardziej nieprawidlowe. Wyniki beda w nastepny poniedzialek. Ogromnie sie boje, ze mam raka. Choc pani gino byla pozytywnej mysli. Czy ktoras z Was to miala? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
silviaa 0 Napisano Marzec 5, 2009 Dziewczyny kochane! prosze nie popadajcie w paranoje.czytam i jestem przerazona.mam papa3 ascus i czekam na kolejna cytologie.Nie mieszkam w Polsce dostep do gina tutaj jest bardzo trudny ale mamy polskich specjalistow w prv klinikach.Napisalam kiedys do Was i dostalam mnostwo odpowiedzi,za ktore bardzo dziekuje ale niektore mnie przerazily powiem szczerze.Podaje Wam linka z badaniami przeprowadzonymi przez brytyjckie stowarzyszenia walczace z rakiem.Popatrzcie ile osob jest badanych -oznaczone literka n-i jak wygladaja statystyki dot roznych papow. Ja nie mam dziada-lekarz pierwsze co wyslal mnie na badanie dna hpv aby ocenic ryzyko.Moze powinnam od razu miec kolposkopie ale czekam na drugi wynik cyt i wtedy zadecyduje co z tym robic.Kochane moje takze z linka wynika,ze jest male ryzyko zachorowania na nowotwora, nawet z pozytywnym wynikiem hpv wysokiego ryzyka.Wiem,ze ryzyko jest a jesli nawet to wiele kobiet moze cieszyc sie zyciem po odpowiednio przeprowadzonym leczeniu.mam nawet sasiadke w Polsce, ktora jest juz dawno po zabiegu i ma juz okolo 60lat, pracuje na pol etatu-jest stomatologiem, chodzi na nogach-nie jezdzi autobusem- jest naprawde aktywna i cieszy sie zyciem:)GLOWY DO GORY! Ponizej link do tabelki. http://www.nature.com/bjc/journal/v88/n10/fig_tab/6600918f2.html#figure-title Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach