cytologia -grupa 3 lub gorzej?

loloinka jeśli lekarz robi takie zabiegi w gabinecie to warto spytać o termin. Tylko powinnaś wziąć pod uwagę to, że znieczulenie ogólne (narkoza) jest jednak bardziej "komfortowe" bo nic sie nie czuje, a przy znieczuleniu miejscowym mimo, że nie boli czuje się i jest to nieprzyjemne... tyle, że może będzie szybciej a czekanie jest chyba jeszcze gorsze niż sam zabieg

Basiu co do pracy to właśnie miałam telefon ale tu nie chcę o tym pisać. Napisze na gg

A czy moje wyniki "są dobre" to przekonam się dopiero jutro tak na 100%... muszę mieć pewność..

Iskierko, jestem w pracy ale myślę, że wieczorem pogadamy sobie ! Ale Ty ciągle robisz się niewidoczna i nie wiem kiedy jesteś na gg. Jak zobaczysz, że ja jestem to się odezwij ! Poplotkujemy sobie :)

znalazłam klinike onkologiczną zupełnie obok domu w której robią takie zabiegi, napisałam do nich, zobaczymy co odpowiedzą. chociaż w sumie jesli musialabym wybierac to chyba wolalabym wycinki w szpitalu a dalsze leczenie juz prywatnie. jakiegos doła dziś złapałam, ze do końca zycia będę miala tego paskudnego wirusa :(

Loloinka, chciałabym Ci napisać coś mądrego i "budującego", ale mi trudno bo też mam doła :( Co prawda nie z przyczyn "ginekologicznych", ale jakoś tak wyszło, że za dużo naraz na mnie spadło :( Jedyne miłe wydarzenie ostatnich tygodni to to, że mój syn dostał się do liceum (do mat-fizu do Staszica). A tak poza tym wszystko się pieprzy... Napisz, jak Ci odpowiedzą z tej kliniki i jakie są ceny.

dodzwoniłam się do instytutu,w którym wykonuje się takie zabiegi. cena mnie powaliła, 1110 zł. duzo...chyba jednak będę musiała udać się do państwowego szpitala, ewentualnie później jak już pisałam na dalsze leczenie udam się prywatnie. ależ jestem przybita :(

No cóż, właściwie takiej kwoty się spodziewałam... Jak wspominałam samo usuwanie polipa z szyjki mnie kosztowało 1200, i to jakiś czas temu... Może faktycznie lepiej poczekać do normalnego szpitala. Trochę trwa ale może zaoszczędzoną kasę możesz przeznaczyć później (po wszystkim) na własne przyjemności :)

jakos cholernie odległe wydaje mi się być to "po wszystkim" przynajmniej dziś. chyba pojdę dziś na lody :)

Dziewczyny jeżeli amputują mi szyjkę całkowicie , to już nidgdy więcej nie będę miała robionej cytologi ?????

Mała cytologia obowiązkowa conajmniej co 3 mieś.Pozdrawiam wszystkie forumowiczki.

Sporo jak tylko za wycinki.Ja mialam konizacje prywatnie i zaplacilam 1.450 za sam zabieg.Uwazam ze troche przesadzili z ta cena za same wycinki.

też uważam, że sporo, tym bardziej, ze liczę sie z tym, ze prawdopodobnie to nie bedzie koniec mojego leczenia, wiec wole zostawić rezerwe finansową na później a teraz cóż, poczekam. ale najpierw robie wakacje, pooddycham jodem, pogrzeje się na słońcu to mozeme mojemu organizmowi łatwiej będzie tegi intruza pokonać ;)

Loloinka, może mylę się, bo nie bardzo pamiętam wszystkie \"przypadki medyczne\", ale Ty chyba nie tak dawno przekazywałaś nam o sobie jakieś dobre wieści ? Nie pamiętam co pisałaś, ale skąd teraz ten dół, skoro było dobrze. Czy pomyliłam coś ?

ja uważam, że wycinki lepiej zrobić w pańswowym szpitalu oraz całe dalsze ewentualne leczenie też, jeśli za wycinki płaci się ponad tysiąc to co będzie jak wynik będzie zly i trzeba będzie leczyć się dalej. ja wycinki robiłam w MSWIA, wynik wyszedł rak szyjki macicy w stopniu inwazyjnym, kazali mi przyjść na usunięcie szyjki, ale ja znalazłam lekarza z Centrum Onkologii i poszłam jeszcze na konsultacje, zapisał mnie na rezonans magnetyczny dzie było widać z dokladnością do 1mm obszar jaki rak zajmuje i wtedy prof podejmuje decyzję o dalszym leczeniu. Z wycinków nie wychodzi czy rak naciekał na macicę, a z rezonansie wychodzi. jakby podliczyć wszystkie koszty prywatnie to do 100% diagnozy potrzeba by było dużo kasy, po to płacimy składki abyśmy w miarę możliwości korzystały z Państwowej Służby zdrowie, ale trzeba docierać do odpowiednich osób

ja miałam usuniętą szyjkę 3 tyg temu i tak naprawdę lekarz powiedział że to był ostateczny moment na operację oszczędzającą, a ze mam 27 lat i nie rodziłam, to mi trochę ulżyło

Hej hej !! Jak tam lody loloinka? :-) Mnie też jakby handra dopadła.... eee jakos tak.. wszystko nie tak.. piję Dębowe Mocne i na razie jest fajnie bo mam kręcioła... jak minie wrócą doły..

kurde i nawet piwo się skończyło :-(

mialam tak zabiegany dzien, ze nawet na lody nie zdazylam... ale w czwartek jade nad morze, odpocze i wroce pełna optymizmu i siły do walczenia z intruzem :)

ale tu cicho, gdzie jesteście dziewczyny :) ?

Dziewczyny, pomocy ! Za dwie godziny mam wizytę u gina i chcę zrobić typowanie HPV. Kazali mi w sierpniu ale w sobotę wyjeżdżam i wolałabym przed wyjazdem. Mam pytanie czy to nie za wcześnie po wycinkach (miałam dokładnie miesiąc temu - 2 czerwca). Czy to ma jakieś znaczenie dla pobierania próbek na HPV. Jak zdąży mi ktoś odpisać przed wyjściem z domu to byłoby super.

HURRRAAA !!!!!! Odebrałam wynik :D Dysplasia minoris gradus focalis portionis vaginalis colli uteri (CIN I ). Excisio completa :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Lekarz powiedział, że potwierdziła się mała dysplazja i ta completa to znaczy, że wycięte w całości :D więc jestem zdrowa.. Spytałam czy jeśli mam tego wirusa to może on nadal "robić" te dysplazje... niestety może.. ale mam się często kontrolować i w porę zauważone jest do wyleczenia... nie dopuścić do raka.. tak zrozumiałam. Po wakacjach cytologia i test na HPV a póki co odpoczywam :-D Basiu nie wiem czy po wycinkach robi się test na HPV... wydaje mi się, że tak ale tylko wydaje.. nie mam pojęcia. A zadzwonić nie można do tej przychodni i spytać?

acha jeszcze dla wiadomości tych co nie rodziły. Miałam konizację pętlą elektryczną i lekarz dziś mi powiedział, że mogłabym bez przeszkód mieć jeszcze dzieci.

Cześć Iskierko dzwonić nie muszę bo to jest prywatna przychodnia pod moim blokiem... Nawet nie jestem zapisana, po prostu mogę iść i zrobić badania. Tylko nie wiedziałam, czy nie powinnam czekać, bo w tej poradni cytodiagnostycznej mówili żeby w sierpniu (ale to mogło wynikać z tego, że wspominałam o rychłym urlopie). Nie krwawię wcale od wycinków, więc myslę, że chyba można. Dzięki temu od razu po przyjeździe miałabym wyniki ! I najważniejsze ! Iskierko, OGROMNE GRATULACJE i BARDZO SIĘ CIESZĘ ! Tylko jedna mała prośba: NIE ZAPOMNIJ O NAS ! ;)

Na pewno nie zapomnę, mam nadzieję, że to już nie będzie wracało

Iskierko,gratulacje:)))))

Iskieko bardzo się cieszę! :-D :-D Ja idę w piątek na kontrolę nadżerki.

Własnie wróciłam, testu nie zrobiłam, mam zrobić po urlopie. Lekarz powiedział, że mam jechać i nie mysleć o tym, bo... nie ma o czym. Nie jest podobno źle. Przepisał mi betadine. Chyba coś o tym pisałyście, na co to jest ? Ja jutro jeszcze do pracy, w piątek się pakuję, a w sobotę zabieram synów, królika i znikam z Warszawy na trzy tygodnie. Będę się cieszyć swobodą, słoneczkiem, robić grille i grać w brydża...

Basiu piszę od koleżanki. Zostawiłam Ci na gg trochę wiadomości. Ja brałam BETADINE. To lek na wirusy i bakterie. Dobry, ale mi nie pomógł. Po Betadine miałam tam wyjałowione, więc sama kupiłam sobie lactovaginal to bakterie mlekowe takie jak powinny być w pochwie, ale to dopiero po skończonym betadine.