Edytka 22 0 Napisano Lipiec 31, 2008 tak to mój wiek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rOri 0 Napisano Lipiec 31, 2008 oooo,ale dzisiaj pustki... Wszystkie się relaksują pewnie :-) I bardzo dobrze, odpoczynek dobrze nam wszystkim robi ;-) Co do szczepionki to slyszalam różne opinie i nie wiem sama co o ty myslec. Jednak chyba raczej się zaszczepię, nawet jeśli się okażę że już mam wirusa. Wolę zrobić wszystko, żeby już nie było gorzej.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Lipiec 31, 2008 hej kobietki, ja bylam pół dnia poza domem. Bylam na spacerze w lesie, potem troche siedzialam na necie,a potem poszlam spac, bo jakos mi slabo bylo,ale to wina chyba upalu, mam wrazenie,ze mi glowa spuchła ;/ jeszcze zrobilam zakupy po powrocie do domu, a teraz siedze i sie relaksuje ;) pojde dzis chyba wczesnie spac. dziekuje za opisanie ;) poprosze jednak o znieczulenie jakies, chyba,ze mozna walnac jakiegos drinka przed ;) to moze to mnie rozluzni :P eh, bedzie co ma byc. na razie staram sie o tym nie myslec i znalezc sobie jakies zajecie. uciekam lezec, buziaki :** do jutra. ps.Eisha, odezwij sie na gg :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Lipiec 31, 2008 Mała, dzieki za zdjecie, super osobka z ciebie :) wyslalam ci swoje, kochane moje wysle wam jutro zdjecia z Sunrise :) i znad morza. widze nowe twarze :) Iskierka, tez czekam na twoje zdjecia :) buziaki kochane, widze ze pustki dzisiaj, mam nadzieje,ze jutro bedziecie :) to pare slow zamienimy :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Lipiec 31, 2008 , Enya i Zaneta-wyslalam wam zdjecia :) z Enya i Zaneta chyba sie nie znamy z fotki jeszcze ;) jeszcze Iskierce dzis wysle jak dam rade :) buziii :*** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Lipiec 31, 2008 wyslalam zdjecia do niektorych, bo juz nie ogarniam ze tak powiem:D jak ktoras nie ma, to niech napisze na forum, to wysle jutro. mam nadzieje,ze fotki sie wam spodobaja :) no ja juz na serio uciekam, jutro pranie od rana, po tym wyjezdzie to troche sie nazbieralo:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zancia29 0 Napisano Lipiec 31, 2008 Dzieki Annie 83 za zdjecia....super,...fajna z ciebie kobietka....wkoncu sie znamy....ze zdjecia..hihi...zmykam spac ...jutro rano do pracy....spijcie dobrze,...papaski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Lipiec 31, 2008 Aniu fotka dotarła - miło Cię poznac dzięki ! Dobrej Nocki zyczę wszystkim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iskierka-13131313 Napisano Lipiec 31, 2008 Cześć dziewczyny Dopiero teraz zajrzałam bo cały dzien miałam zalatany. A wieczorem jeszcze byłam w szpitalu bo mój mąż coś choruje :-( Nie wiem czy jutro uda mi się tu zajrzec bo będziemy sie pakowac chociaż nie wiem teraz czy w końcu pojedziemy do tego Zakopanego czy nie... Mąż jutro idzie do lekarza zobaczymy. Gdybym nie znalazła czasu żeby tu jutro zajrzeć i wyjade jednak to zajrzę dopiero koło 10.08 smutno mi :-( pa [czesc} Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 1, 2008 hej Kobietki - witam Was w ten już prawie weekendowy poranek :) jeszcze weekend przede mną a później w poniedziałek.... ciapuciapu wycinanki :D ale dowcip - rzeczywiście.... ja chyba tak na stres reaguję.. ponawiam moją prośbę o fotki - widziałam tylko Basię na razie - odsyłam swoje tez do wglądu ;) (mam tylko dwie jakieś kulawe, ale nie lubię się na zdjęciach :P ) a właśnie - po tych wycinkach to chyba z 7 dni nie można współżyć czy może jest inaczej? jak wiecie dziewczynki to powiedzcie bo w przyszły weekend jadę do swojego chłopaka i nie wiem czy mam mu się opierać czy się mpgę swobodnie na niego rzucić :D buziaki dla wszystkich acha - Basiu! - fotki wysłałam mam nadzieję że tym razem dojdą - masz dorodnych potomnych :) no i króliczek jest super ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 1, 2008 no i Ty Basiu oczywiście też masz bardzo sympatyczną buzię :) bo tak jakoś Cię pominęłam w poprzedniej wypowiedzi ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 1, 2008 Eisha - powiem Ci że też się nad tym zastanawiałam - bo mam ten sam problem, ale doszłam do wniosku że chyba to nie jest konieczne - no tak mi sie wydaje ale może się mylę,.... już sama nie wiem \"?\" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 1, 2008 Eisha - póściłam Ci fotkę - tylko się nie przestrasz czarownicy Ani :D a nie wiesz kochana ile po wycinkach się seksić nie wolno - może to żałosne że się tak dopytuję ale z moim lubym nie widziałam się 3 miesiące i wiesz... jesteśmy trochę wyposzczeni, no ale... zdrowie najważniejsze :) więc wolę wiedzieć.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asiaTroszke juz doswiadczona Napisano Sierpień 1, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 1, 2008 hej Kochane, ja juz wstalam :) odsypiam codziennie ten wyjazd, bo jeszcze siedzi troche zmeczenia we mnie z jazdy autem;) Wyslalam swoje zdjecia do wielu osob wczoraj, takze sie pochwalcie jak dostaniecie ;) dzis od rana mam zamiar zabrac sie w koncu za pranie,a potem zakupy, ale nie chce mi sie, wole lezec plackiem w domu :P Eisha, mi pani przez tel. nie powiedziala co mam zabrac ze soba do szpitala, kazala podpaske jedynie zabrac, bo moge krwawic. ale nie wspominala o koszuli itp. powiedziala,ze to nie bedzie pobyt w szpitalu i po wszystkim se pojde do domu. Jakie znieczulenie tu daja? :> orientuje sie ktos. tak pytam na wszelki wypadek. Basiu- super kroliczek, taki cudownie bialy :) snieznobialy- prany w perwollu :P Eisha- kiedy idziesz na wycinanki, i czy bedziesz miec znieczulenie? :> milego dnia kochane :) mam nadzieje,ze uda mi sie z wami dzis w koncu popisac :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 1, 2008 Anya wyslalam ci zdjecia, takze sprawdz :) od ciebie chyba nie mam jeszcze:P albo mam sklerotke :P hihih. kurde, fajnie ze na forum mozna pisac o wszystkim. Chwalilam sie Mroczkowi, jakie jestescie :) pewnie sie cieszy, ze mam takie kolezanki :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asia -Troszke juz doswiadczona Napisano Sierpień 1, 2008 Witam Dziewczyny, fajnie ze trafilam na ta strone, chcialabym podzielic sie z Wami moimi doswiadczeniami. Dwa lata temu urodzilam synka, wszystko bylo ok, w kwietniu zeszlego roku cyt-Gr1. W listopadzie odczuwalam dyskomfort i zaczely sie uplawy, poszlam do lekarza, dostalam macmirror i prosbe o wizyte za 2 tyg. Po 2 tyg, bez zmian, powtorzona kuracja. Nastepnie cytologia i ASCUS. Kolejne leczenie: gynalgin, metronidazol itd... Konsultacja u kilku lekarzy. Trzech z nich zapewnialo mnie ze wszystko OK i choroby sobie wmawiam. W maju kolejna cyt-GR III, CIN-, L-SIL. Pobiegalam do kolejnej "Pani Doktor" (niech ja piorun strzeli), ktora powiedzia:"obserwowac, czekac, powtorzyc cyt za 6 m-cy". Myslalm ze z krzesla spadne. Pobiegalam do kolejnego lekarza, dostalam skierowanie na koposkopie. Sama kolposkopia to przyjemnosc...Poniewaz wyszla zle, zrobiono biopsje (pobrano wycinki bez znieczulenia z 3 najbardziej zmienionych miejsc), to juz nie byla przyjemnosc. Wynik dysplazaj sredneigo stopnia CIN2, do tego potwierdzona badaniem infekcja HPV 31 (wysokiego ryzyka, onkogenny). W poniedzialek mialam operacje - konizacje chirurgiczna. Caly zabieg pod narkoza, pozniej dolegliwosci zwiazane ze znieczuleniem i bol brzucha (dalo sie przezyc). Teraz czekam na wyniki histopatologii. Mam do Was prosbe : NIGDY NIE WIERZCIE 1 LEKARZOWI. Ja "zaliczylam" 7 zanim znalazlam tego "wlasciwego". Wszystko konsultujcie z innymi. Gdyby ja uwierzyla niektorym z tych pseudo-lekarzy, nie zrobilabym ze soba NIC, poniewaz bylam zapewniana ze jestem zupelnie zdrowa. Mam wiele zalu do niektorych ginekologow, ktorzy zamiast zalecic mi od razu wlasciwe leczenie lub sposob postepowania, szprycowali mnie Lactovaginolem i podobnymi rzeczami. Byc moze wlasciwie postawiona diagnoza 8 miesiecy temu, nie zaprowadzila mnie pod nóz chirurgiczny. Trzymam za Was kciuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 1, 2008 No widzisz Asia - ja narzekałam na swoją lekarkę ale widzę że kobieta nie jest taka zła bo praktycznie w krótkim czasie po cytologii wysłała mnie od razu na kolposkopię (w cytologii też mi wyszła III gr i ascus) a na kolposkopii wyszło coś niedobrego i na wycinki mnie skierowali (w poniedziałek będę mieć) - także wiesz... w obliczu tego co piszesz zaczynam doceniać postępowanie mojej lekarki bo też mogła mnie zwodzić jakimiś lekami i czekać.... Annie - ja Tobie też wyślę swoje fotki aż całe dwie :D - Eisha jak mnie zobaczyła to chyba sie tak przeraziła że aż mi swoich nie przysłała :D a uprzedzałam żeby się nie przestraszyła czarownicy Ani :D buźka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 1, 2008 witaj Asiu. Dobrze,ze trafilas w koncu na lekarza, ktory sie tym zainteresował. Niestety lekarze sa rozni, chociaz kazdy powinien pomoc pacjentowi, potrafia na pewno pomoc,a nie zawsze im sie chce. Moja lekarka ma tu u siebie darmowy program- wczesne wykrycie raka szyjki macicy i stad mnie szybko dala na dalsze badania. Powiedzcie mi kochane, czy jak myslicie czy mowicie o slowie RAK- to wam sie slabo nie robi? :/ czlowiek chyba stara sie jak najdalej to od siebie odsunac... Aha, wczoraj w radio slyszalam, ze w jakims miescie zamowiono zaproszenia dla kobiet wlasnie na badania cyt. ale kurier niby gdzies sie zapodzial, i znalezli wszystkie zaproszenia w parku... wyrzucone.. dobre nie ma co.. :/ coraz wiecej sie mowi w tym temacie,ale tez malo. wczoraj mowilam siostrze Mroczka o cytologii, ale cos tam mnie zbyla, ludzie chyba sie boja badac.. ;) a ja mam sety z Sunrise, z wystepu TIESTO, no po prostu miazga jak dla mnie :D grał niesamowicie :D jeszcze nie dociera do mnie,ze go widzialam,a to bylo moje marzenie :D a powiem wam,ze srednia wieku byla dosc wysoka, malo osob w wieku ok 20. bo droga impreza. sporo nawet po 30 fanow ;) dzieciaka wezmiemy ze soba jak sie utrzyma ;) ten festival przez pare lat;P buziam was z rana :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 1, 2008 Eisha, sami ci zaproponowali ta narkoze? czy sama chcialas. kurde mole, ja tam zwieje, jak beda chcieli na zywca mnie ciac :P ( ze tak to ujme prosto z mostu). w sumie dobrze,ze za jednym zamachem robia jedno i drugie. Potem nawet ma sie konsultacje zjakims profesorem i on decyduje co dalej bedzie sie dzialo. Ja jak bylam mlodsza to czesto mialam uplawy i chyba mialam wszystkie dowcipne globulki. I nadzerke tez mialam,ale malutka, taki fajny starszy lekarz mi wyleczył wlansie dobrymi tabletkami ktore wygladaly jak kluseczki slaskie ;) jestem ciekawa co teraz wyjdzie, az miesiac czekania, a potem wyniki dopiero w polowie wrzesnia, to juz praca sie zacznie... :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 1, 2008 Annie - we mnie słowo \"rak\" chyba nie budzi już żadnych emocji - kiedyś czułam ciarki na plecach - teraz to słowo jest dla mnie jak każde inne - dlaczego???? otóż 3 lata temu na raka zmarła moja mama, w marcu br. raka zdiagnozowano u mojego taty (marne rokowania - szpiczak nieuleczalny) - więc... jakoś tak już bez emocji... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asia -Troszke juz doswiadczona Napisano Sierpień 1, 2008 Dziewczyny, mam do Was jedno pytanie, bo nigdzie nie moglam na necie znalezc... Moze wiecie, albo czytalyscie gdzies jak wyglada gojenie po konizacji chirurgicznej? Dzis jest piaty dzien od operacji, ja caly czas krwawie, wlasciwie to takie plamienie. Wszedzie jest sporo informacji na temat samego zabiegu, ale o postepowaniu po-CISZA. Macie moze jakies info na ten temat? Bylabym wdzieczna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 1, 2008 dzieki Eisha. Mi pow.ze zabieg bez znieczulenia. No,ale jak tam pojde, albo zadzwonie wczesniej moze i sie dopytam czy jest opcja znieczulenia. Nie dam sie bez. mowie wam uciekne :P a ty kochana kiedy idziesz?:) ja zaraz biore sie w koncu za to pranie ;) bo na dupe nie mam zadnych spodni :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 1, 2008 no własnie miała to samo Asi powiedzieć - że są tu dziewczyny które już też to miały to one na pewno Ci odpowiedzą... uszka do góry ;) Eisha i Annie - podeślijcie swoje facjatki :) chciałabym Was zobaczyć - Anna.Bienkowska@pgi.gov.pl ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asia -Troszke juz doswiadczona Napisano Sierpień 1, 2008 Mam nadzieje ze z Wami lagodniej sie los obejdzie... Tak mysle ze Wy takie mlodziutkie jeszcze jestescie i wszystko przed Wami, ja 3 z przodu, wiec wstyd sie nad soba uzalac. Ze mna w pokoju (szpital) lezaly takie mlodziutkie dziewczynki, ze plakac mi sie nad nimi chcialo, dzieci jeszcze... Jak widac Bozia dzieli po rowno i miedzy tymi starszymi i mlodszymi. No coz, zycie nie bajka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 1, 2008 wiesz Asia ja mam 31 lat - ale dzieci jeszcze nie mam i bardzo bym chciała mieć - wiesz... wiek wiekiem, obawy podejrzewam zawsze są takie same... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 1, 2008 Anya wyslalam ci zdjecie na ten adres co jest obok nicka- na tenbit.pl :> takze mozesz sprawdzic nawet chyba pare zdjec. Asiu- na pewno inne dziewczyny ci pomoga ;) Basia i Iskierka to najbardziej kumate zawodniczki tutaj :D kurka wodna, ja tez chce głupiego jasia :P najgorsze ze to koncowka lata bedzie i szkola sie zacznie- znaczy sie moja praca, takze duzo zajec, a te badania jeszcze eh :/ a poczatek roku dla wychowawcow jest ciezki :/ Wypuszczaja w ten sam dzien po wycinkach ? :> Chyba se walne drinka wczesniej :D wczoraj kupilam dwa sobieskie mini- zielony i bialy ;) na relaksik wieczorkiem ;) dobra, wpadne potem :) buziam was kochane i pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asia -Troszke juz doswiadczona Napisano Sierpień 1, 2008 Przepraszam, nie chcialam absolutnie zeby tak to zabrzmialo. Chodzilo mi wlasnie o to ze mlodosc toradosc i beztroska a takie wstretne chorobska absolutnie nie powinny byc wpisane w doswiadczenia tak mlodych osob. Jezeli kogos urazila, to jeszcze raz przepraszam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
annie83 0 Napisano Sierpień 1, 2008 Eisha, mi sie wydaj,ze Asi chodzilo o to,ze i mlode kobietki i starsze ten problem dotyka. to juz mega problem dla naszego spoleczenstwa, ktore sie nie bada... a potem jest zdziwienie. powinno sie dawac kobietom ulotki i namawiac na badania, albo lekarze powinni robic cytologie czy kobieta sie zgadza czy nie. musi sie cos ruszyc w tej sprawie! niestety z tego kwiatu kobiecosci mi panie nie odpisaly, maja wakacje moze. mam nadzieje,ze ktos sie odezwie. Kurde, jakos ja od zawsze wiedzialam,ze jest cytologia i ja robilam i wyszlo nagle. Moj Mroczek to wogole w szoku, ze badanie to jeszcze ok, ale ze wycinanki, to juz mega szok, pow.ze wolne bierze i jedzie ze mna tego dnia... biedny chlopak sie martwi,ze to jego wina moze byc.. nie wiem czyja wina, to niewazne. wazne,zeby sie wyleczyc. Jakos mnie naszlo na zmiane trybu zycia na bardziej aktywny, basen, rower, silownia moze, i zdrowsze jedzenie... :) siem rozpisalam znowu :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anya1311 0 Napisano Sierpień 1, 2008 Eisha - super z Ciebie laseczka ;) powiem Ci szczerze że mniej więcej tak sobie Ciebie wyobrażałam - czyżbym miała zadatki na jasnowidzkę?? :D dobra - muszę chyba troszkę popracować - a tak mi sie nie chce..... pozdrowionka i uściski ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach