Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *kwiatuszek*

Tabletki antykoncepcyjne a wypadanie włosów

Polecane posty

Gość olenka86
hejka mi nie tylko wlosy wypadaja po tabletkach ale takze rzesy!!masakra!!!!i od ponad roku sie z tym zmagam:(poradzcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patijot
zrób sobie badanie włosa pod mikroskopem. w gabinetach dobrych dermatologów wykonasz takie badanie. ja wlasnie przez takie badanie wykluczyłam łysienie plackowate . sama sobie szkodziłam opierając tył głowy o drewniany zagłowek w łózku, przez co włosy sie wycierały, łamaly zaraz nad skórą , robiło sie silne zapalenie skóry glowy w tym miejscu i robił sie łysy placuszek wielkosci pieciozłotówki. w tym samym czasie zaczelam brac pigułki, wiec wine zrzucałam na nie . zapłaciłam za te badanie 150 zł. trzeba wyrwac sobie 100 włosów z cebulkami po pare sztuk z kazdej strony głowy. włos badany jest pod mikroskopem. mi takie badanie wszystko wyjasniło , ale do piguł i tak nie wrociłam, bo miałam po nich depresje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka86
mowisz chyba o badaniu wlosow na mikroelementy? tez sie dowiadywalam na ten temat i u mnie to badanie kosztuje 235 zl to troche duzo jak na studencka kieszen:(( a chyab juz probowalm wszystkiego nie dosc ze moje wlosy sa cieniutenkie to leca jak szalone.a do tabletek anty niegdy wiecej juz nie wroce zeby nie wiem co,a oczywiscie lekarz nie zrobil mi zadnych badan przed zleceniem wlasnie takich a ne innych tabletek. najgorzsze jest to ze juz nic im nie pomaga...nawet silny alpicort

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patijot
Nie na mikroelementy, lekarz badał dokładnie strukture włosa . Akurat w moim przypadku było tak , ze opierając sie o ten zagłówek tarłam wlosami , przez co struktura wlosa sie zmieniała , nad samą skóra w srodku włosa , włos sie rozdwajał, robiła sie taka jakas banieczka przez co włos sie wykruszał .Ja kupowałam na allegro tabletki niemieckie Gelacet. Jest to silna dawka biotyny , bardzo mi pomogły.kosztowały ok 120 zł za 320 tabletek. brałam 3 razy dziennie po 3 tabletki, przez 3 tygodnie , później tydzień przerwy i znów 3 tygodnie brania.pomysli o tym.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka86
dzieki za odp:) szcerze mowiac to o tym badaniu jeszce nie slyszalam a najlepsze jest to ze jak robilam sobie calkiem niedawno badania hormonalne to wyniki byly ksiazkowe, to skad to dodatkowe wypadanie rzes od roku? bo z wlosami to zmagam sie juz dobre 9 lat z przerwami, ale nkt jeszce nie ustalil przyczyny,zreszta obecni lekarze to tak sie tez znaja:( a Tobie pomogly tylko te tabletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patijot
Tabletki Gelacet bardzo mi pomogły , ale też łykałam Belisse .przestałam farbowac farbami z amoniakiem , wiec tylko szampony dobrych firm. Tabletki antykoncepcyjne tez poszły w kąt. Szampon z czarnej rzepy , odzywka + maska Wax co pare dni. I co ważne , mało stresu , bo od tego tez włosy wypadaja . Ja leczyłam sie w Szczecinie , bo mieszkam koło Szczecina , moze i Ty miszkasz gdzieś niedaleko ? Acha , musiałam też przestac prostowac włosy i je suszyc suszarką . Podam Ci linka do strony tego gabinetu , moze sie przyda http://www.dermed.szczecin.pl/o_firmie.html Pan doktor , starszy pan , bardzo miły bo przez telefon bardzo serdecznie ze mną rozmawiał co skłoniło mnie do odwiedzenia go , wszystko tłumaczy , spokojnie rozmawia , nie zbywa i nie namawia na wizyty u niego. Moze sama rozmowa z nim na coś Cię naprowadzi . Spróbowac nie zaszkodzi. Daj znać jakbys cokolwiek się od dr. Baśkiweicza dowiedziała i oczywiscie życzę powodzenia . !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka86
tylko jest taki problem ze ja mieszkam calkowicie z drugiej str Polski :(takze niestety nie skorzystam bo niemam takiej mozliwosci:( to dobrze ze chociaz Tobie pomogl bo ja ogolnie juz trace wiare ze ktos znajdzie przyczyne i pomoze mi ja usunac,a naprawde jest to juz dolujace tym bardziej ze juz zwiedzialm praktycznie wszystkich lekarzy w swoim miescie i zazwyczaj slysze jedno i to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heidi1309
WItam Drogie Panie, Ja stosowalam plastry Evra ale jakies pol roku temy odstawilam, poniewaz klej z plasterka zawsz ladowal na bieliznie i generalnie zostawial slad na posladku. Potem byl Jasmine ale mialam ciagle mdlosci. Postanowilam calkowicie odstawic tabletki poniewaz mialam rowniez stale powracajace migreny i chcialam sprawdzic, czy bez tabletek bedzie tak samo... BOle glowy ustaly ale....jeste sfrustrowana bo objetosc moich wlosow zmniejszyla sie o okolo polowe...chce mi sie plakac; po myciu jak przeczesuje to totalne zalamanie bo wypadaja na potege...i teraz nie wiem, grac z organizmem i powrocic do plastrow, czy 'przeczekac'.... Piszecie Panie, ze przestana wypadac, a ja tak naprawde trace nadzieje. Biore suplementy w postaci witamin itd...... Pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka86
moim zdaniem nie powinnas juz wracac do tabletek bo przeciez nie bedziesz ich brala przez cale zycie tylko po to zeby Ci wlosy nie wypadaly. powinnas isc do dobrego dermatologa (choc wiem jak z tym jest CIEZKO ale moze w Twoim miescie taki akurat jest) ktory przepisze Ci wcierke we wlosy bo wlasciwie taka forma leczenia bynajmniej w moim przypadku jest skuteczna i w miedzy czasie rowniez lykaj suplementy i wazne zebys spr sobie poziom hormonow bo byc moze masz jakiegos za malo lub za duzo co moze Twoj problem powodowac i naprawde Ci radzie nie wracaj do tej chemii, bo ona spowoduje jeszce mnostwo innych skutkow ubocznych a szkoda wlasnego zdrowia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powerbee
NIE BIERZCIE TABLETEK! Witam! Od ponad 4 miesiecy zmagam sie z intensywnym wypadaniem wlosow. Przez 3 lata bralam tabletki Novynette ( tak czy tak nie ma znaczenia jakie, po kazdych tabletkach wlosy predzej czy pozniej wypadna). Wczesniej wypadaly mniej teraz jest po prostu szal! Boje sie zagladnac po umyciu wlosow do wanny. Wlosy wyciagam garsciami. Biore witaminy, szampon dermena, odzywka wax. Wydaje mi sie, ze nic nie pomaga. Zrobilam morfologie krwi- wyniki mam super. Bylam w koncu dzis u dermatologa i potwierdzil teorie wypadania wlosow po tabletkach hormonalnych na 99%. Aby wykluczyc tarczyce zlecil dla jeszcze te badania. Organizm tak reaguje po odstawieniu hormonow, tak jak po ciazy kobietom wypadaja wlosy.Llekarz powiedzial, ze potrwa to z pol roku. Mam nadzieje, ze sie nie myli, chociaz do tego momentu nie wiem jak bede wygladac. Jak ktos znalazl jakis magiczny zdrowy lek niech sie podzieli wrazeniami. Ale zadnych hormonow! Zadnego zastepowania jednych tabletek drugimi. To jedna wielka trucizna! Bardzo zaluje, ze tyle lat sie faszerowalam. Aaa moja Pani ginekolog wykluczyla tabletki jako powod wypadania wlosow....;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkkaa
moje przygoda z wypadajacymi wlosami zaczela sie jak zaczelam brac tabletki anty, ginekolog do ktorego wtedy chodzilam stwierdzil ze jest to nie mozliwe aby przyczyna wypadania wlosow byly tabletki i kazal zmienic szampon ;) no nic, szampon zmienilam, kupilam jakas wcierke, wlosy co prawda wypadaly dalej ale juz mniej, zdarzaly sie okresy ze wypadaly mocniej i tak caly czas, do czasu kiedy wlosy na prawde zaczely masakrycznie mi sie sypac, poszlam do dermatologa, badania krwi wykazaly jedynie zbyt wysoki poziom zelaza, dostalam recepte na alpicort e i mialam lykac jakies witaminy na wlosy. zmienilam tez szampon, teraz stosuje jedynie ziolowy z apteki a i odzywek juz tez nie kupuje w drogerii. Alpicort e pomogl, ale po ok 1,5 miesiecznej kuracji wlosy znowu zaczely sie sypac, do lekarza nie poszlam (akurat pani doktor byla na urlopie), alpicort sama odlozylam, poszlam do fryzjera scielam wlosy, zmienilam tabletki z silicy na h-pantoten i kupilam tonik neril do wcierania, i musze wam powiedziec ze od paru miesiecy w koncu moje wlosy wypadaja w normalnych ilosciach:) i jest to widoczne wylacznie podczas mycia, juz nie zostawiam na poduszcze swoich wlosow:) a sitko w wannie nie jest cale zapchane, a tyle lat sie meczylam......Antykoncepcje hormonalna stosuje caly czas, do dzisiaj niewiem co moglobyc przyczyna wysypu wlosow, moge jedynie podejrzewać ze brak jakis witamin, mineralow, spowodowany stosowaniem anty (np. witamin z grupy B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bram tabsy przez 7 lat,odstawiłam 2 miesiące temu.włosy może i trochę wypadają,ale najgorsze jest to,że się strasznie zaczęły przetłuszczac!!!Mam długie włosy i mycie ich co 2 dzien jest naprawde uciążliwe:(Wcześniej zaczynały się przetłuszczac dopiero gdzies 4 dnia po umyciu.ale cóż,coś za coś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamba1702
Witam. Mam starszny problem. Od miesiąca niesamowicie wypadają mi włosy. Domyślam się po Waszych wypowiedziach, że jest to spowodowane przestaniem zażywania tabletek anty. Przez 6 lat stosowałam Cilest. Nie wiem co mam robic. Pomóżcie. Do ginekologa jestem zapisana na poniedziałek i boję się, że do tego czasu stracę kolejną garsc włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powerbee
Obawiam sie, ze nic nie pomoze wizyta u ginekologa. To chyba nalezy po prostu przeczekac i stracic pol wlosow:(. Dzis zakupilam ampulki Vichy dermatolog mi polecil. Juz raz kioedys stosowalam i chyba to jedyny pomocny produkt na rynku. Ale tez nie ma co liczyc na cud. Mi wypadaja juz 4 miesiac. Mam nadzieje, ze niebawem sie to skonczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia007
czy można jednocześnie zażywać jasminelle i merz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja bralam 2 lata temu ponad yasmin, i po nim schudłam z 4 kilo w miesiąc nie odchudzając się, moje włosy jakby zrobiły sie lepszej jakośćkm brałam ten jasmin około 2 lata. I pod koniec brania i po odstawieniu zaczeły sie problemy masakryczne z włosami, pod koniec 2 roku brania wlosy zaczely strasznie leciec. minely 2 lata kjak już nie biore środków antykoncepcyjnych a wlosy wciąż wypadają./...nie wiem juz co robic:( stosowalam wiele preparatow i nic:(zdarzaja sie tygodnie ze wlosow wypada bardzo malo...ale to rzadkosć, robilam badania tarczycy, testosterony krwi , ogólne i wszytsko jest wporządku, bylam u prywatnego dermatologa:( i nic..zastanawiam sie czy faktycznie nie powinna żreć tabletek z estrogenem????boje sie znowu pchac w to gowlno..chyba jeszcze sprobuje z cynkiem i siarką-siaerka jest ponioc skladnikiem budulcowym cebulki wlosowe, siarka znajduje sie w zmiemniakach i warzywach strączkowych. POMOZCIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę o pomoc, proszę o jakieś rady, co powinnam jeszcze zbadac, co wetrzeć w głowę, czego nie wcierać??? Zrobię wszystko dla ladnych włosów, słuchajvie ja nawet odstawiłam farbowanie na 10 miesięcy i wcale jakosmi sie włosy nie poprawiły, dalej wylatywały, Wiec sądze że farbowanie na braz jakiejś wielkioej nie robi różnicy w wypadaniu...eh. Przetestowalam to. heh. Co mogę jeszcze łyknąć, czego nie łykać??? Kuźwa? mam wrażenie ze ci lekarze sa bezużyteczni......wax stosuję i nic, czarna rzepe szampon,skrzyp, ampulki skrzyp..blech:( gopwno wielkie, jak nie stosuje to jest tak samo jak stosuje heh:P moze jakies badania robic? Mam czasami wrażenie ze moze cos za duzo androgenow? po tym jasminie? pOWIEM WAM ZE MAM DOSC SUCHĄ SKORE CIALA,a na twarzy tlusta cere dosć, i mam problemy z zolądkiem, wzdęcia..moze to tez sie łaczy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patijot
kamczora Ja po stosowaniu Yasminelle miałam taki sam poblem, a bralam je tylko 5 mcy . Włosy wypadały mi juz po 1 miesiacu łykania tabsów. Mój dermatolog poradził mi kupienie na allegro lub w Niemczech tabletek GELACET. To silna dawka biotyny, stosowana przy łysieniu, po chemioterapi. kosztuja ok 120 zl z przesyłka ( na allegro kupowałam) W opakowaniu jest 320 kapsułek , i bierze sie je 3 x dziennie po 3 tabletki. I tak przez 3 tyg. Później tydzień przerwy i znów przez 3 tyg brania . Po dwóch opakowaniach włosy juz nie wypadały tak bardzo duzo , nawet o połowe mniej.Spróbuj moze tego jesli wyniki masz ok.A moze zrób sobie jeszcze poziom hormonów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patijot
A jeszcze jedno !!! , Nie wiem jak Wasi lekarze , ale mój dermatolog ( wspaniały lekarz , który w zasadzie zajmuje sie chorobami włosów , przeszczepy nawet robi ) powiedział mi , ze te wszystkie odzywki co tak szeroko reklamują w mediach NIE DZIAŁAJĄ !!! na cebulki włosa. Nieprawda jest ze po ich stosowaniu włosy przestaną wypadac , cebulka sie wzmocni it. .. Bzdura !!!! kondycja włosa jest uzależniona od kondycji cebulki włosowej , która jest pod skórą i te odzywki nie maja takich wlasciwosci zeby oddziaływały na cebulki. Mi po tabsach tak niesamowicie wypadały włosy ze za uchem dorobiłam sie łysego placuszka wielkosci pieciozłotówki. Lekarz przepisał mi recepte na taka "wcierkę " maśc robioną w aptece. Miała konsystencie musztardy i nawet taki sam kolor. Nakładałam na ten łysy placek po 10 min dziennie przez 10 dni , później po 10-ciu dniach dokładałam 5min wiecej, i znów przez 10 dni. I tak doszłam do 1 godz. trzymania tego na głowie . Oczywiscie po upływie czasu trzeba to koniecznie zmyc , bo skóra jest podrażniana bardzo , piecze troszke i robi sie zaczerwienienie , ale wspaniale stymuluje cebulki do wzrostu włosa. I tak po 4 miesiacach łysy placek zarósł włosami na 5 cm. Bardzo dobry jest tez sok z czarnej rzepy !! Ze świeżej rzepy wyciska sie sok i nakłada na skóre głowy , nosi tez przez jakis czas , i zmywa sie . Jest to uciązliwe , bo rzepa śmierdzi , i te codzienne mycie głowy, ale czego nie robi sie dla pięknych wlosów !!! http://www.dermed.szczecin.pl/ Podaję linka do mojego specjalisty. Moze któraś z Was skorzysta . Nawet telefonicznie pan dr. Baśkiewicz chętnie udziela rad . Ja jechałam tam z podejrzeniem łysienia plackowatego. Nie wiem czy sie orientujecie co to za paskudztwo, ale ja przepłakałam wiele nocy. Ale na szczescie dr. Baśkiewicz wykluczył to łysienie , badaniem włosa pod mikroskopem. Ale stwierdził tez ze przez antykoncepcje włosy tez mogą wypadac i kazał mi odstawic je od razu. Nie upierał sie tak jak wiekszosc lekarzy ze anty nie wpływa na wypadanie wlosa , zresztą mój ginekolog tez stwierdził ze musze odstawic jak mi włosy leca .Pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mangala
hej, mam podobny problem. Brałam Yasmine od czerwca tego roku (po raz pierwszy stosowałam antykoncepcję hormonalną) i w zasadzie od razu zauważyłam zwiększone wypadanie włosów. Ponieważ wypadały coraz bardziej, a mycie włosów i czesanie stało sie torturą, zostawilam je 4 tygodnie temu. Widzę znaczny ubytek objętości ale liczę na to, że po odstawieniu wszystko wróci do normy. Jak się dowiedziałam od kolejnego ginekologa, Yasmine, to tabletki silnie odwadniające, powodują wysuszanie skóry, a przez to przedwczesne zmarszczki i powinny być przypisywane tylko w bardzo rzadkich przypadkach. Zdaje się, że nie ma to związku z wypadaniem ale napewno ma wpływ na wygląd skóry. Muszę powiedzieć, że po 4 tygodniach odkąd przestałam brać, moja skóra jest znacznie bardziej nawilżona i jędrna. Teraz czekam na poprawę włosów. Nie wiem jak długo organizm będzie wracał do normy. Może któraś z Was ma jakies informacje na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczynki.. Czytalam wszystkie wasze komentarze no i przypuszczam ze moj stan wlosow tez moze bytc spodowodowany braniem tabletek antykoncepcyjnych..Nigdy nie przypuszczalam ze to moze byc przez nie..BRalam przez 2 lata tabletki Rigevidon..gdzies wyczytalam w internecie ze sa one dosyc silne i zawiraja wysoki poziom estrogenu czy rzeczywiscie od nich moglo wyleciec mi tyle wlosow dodam ze nie odrastaja mi za bardzo ale odstawilam je dopiero niecaly miesiac temu .. Pamietam ze po miesiacu stoswania ich zaczely mi strasznie wypadac ztego co sobie przypominam ..teraz mi juz nie wypadaja stan sie poprawil jednak czy odrosna>? czy ktoras z was zazywala tabletki Rigevidon oczywiscie ginekolog mi nie kazal robic zadnych dodatkowych badan..Co sadzicie o tych tabletkach prosze o porade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOdam jeszcze za mam odwodnioną skore co zauwazylam jakis miesiac temu skora sie strasznie przesuszyla i podejrzewam ze to od tabletek bo wkoncu one zatrzymuja wode ..mam nadzieje ze sie wszystko poprawi wkrotce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clivia
Dziewczyny z problemami na głowie:) czytając opisy chcę się podzielić wiedzą jaką uzyskałam przy swoim problemie od Pani ginekolog. Mając 26 lat po 2 latach od porodu biorąc tabletki mercilon zauważyłam,że wypadają mi włosy,pani ginekolog skierowała mnie na badanie poziomu hormonów-dziewczyny po badaniach alat i aspat,które rutynowo zlecają lekarze przy tabletkach anty,domagajcie się też badania poziomu hormonów bo tu tkwi problem wypadania włosów,kiedy spadają hormony żeńskie a podnoszą się męskie zaczynają nam lecieć włoski...tabletki tak należy dobrać aby w tym przypadku działały antyandrogennie ( diana 35,jeannine)pierwsze refundowane bo są na liście leków,drugie 100% bo są ujęte przez NFZ na liście preparatów antykoncepcyjnych więc nierefundowanych:(Uwaga aby włoski przestały padać z głowy trzeba brać min.1 rok ww.tabletki. Co dalej: pani ginekolog poradziła mi - do czego się zastosowałam :) bo chcieliśmy-drugie dziecko po 30-tce ponieważ okres premenopałzalny zaczyna się u aktywnych wysportowanych kobiet po35 roku życia o zgrozo!! i objawia się lecącymi na łeb i szyję włosami( spada poziom żeńskich hormonów zaczynają się odzywać męskie :(. Dzięki ciąży w 32 roku życia moje włosy oszalały,zagęściły się o 1/2,stały się mocne i błyszczące i o dziwo przeciwnie do pierwszego dziecka ,po tej drugiej ciąży nie wypadały wcale. Reasumując od 3 lat mam spoko z włosami mając 35 lat mam włosy lepsze niż kiedy miałam 26 lat ale to zasługa mądrej pani ginekolog,która jest odporna na przedstawicieli handlowych firm farmaceutycznych i nie kituje byle czego bez pełnego obrazu pacjętki.Mam nadzieję ,że pomogłam zmartwionym pozdrawiam Clivia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do clivia: A wiesz cos moze na temat tabletek rigevidon? bo niestety nikt mi tu nie odpisal czytalam w internecie ze sa mocne i zawieraja duzo estrogenu stosowalam je 2 lata i wlasnie wtedy wylecialo mi wlasnie duzo wlosow ale nie ejstem na 100% pewna czy od tego myslisz ze te tabletki moga byc powodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinka7
Cześć dziewczyny! Dołączam do klubu wypadających włosów Mój problem zaczął się wiosną, brałam na trądzik aknenormin przez 6 miesięcy i po tym(chyb) włoski zaczęły mi sie sypać...więc szybko odstawiłam lek, ale włosy nadal wypadały...używałam inneovu do łykania, vichy dercos do wcierania, potem dermatolog zaleciła mi silicę a ginekolog hormony na problem wypadających włosów. Pomogło na około 2 miesiące...I od jakiegoś miesiąca włosy znów mi mocno zaczęły wypadac-nadal biorę tabletki-Yaz(to już 4 miesiąc)-i zaczynam się zastanawiać czy to czasem nie od tych hormonów lecą mi włoski, czy tabletki antykoncepcyjne-właściwie przepisane na wypadanie włosów- mogą powodować u mnie wypadanie włosków....?Czy może wpływają te tabsy na wypłukanie z mojego organizmu witamin...? Proszę pomóżcie. Zawsze miałam ładne, gęste włosy, a teraz-jakieś kłaki sterczące na głowie...I jestem tym bardziej przerażona, bo w lipcu biorę ślub, jak tak dalej pójdzie to do ślubu pójdę w peruce Więc proszę o radę... Mam odstawić te tabletki? Poważnie się nad tym zastanawiam, tylko biję sie czy mi sie po tym odstawieniu jeszcze bardziej nie pogorszy wypadanie włosków...Dodam jeszcze , ze właśnie zaczęłam brać jeszcze revalid kapsułki...Nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powerbee
Witam jeszcze raz! Ostatnio wypowiadalam sie na temat tabletek, ktore uwazam za winne nadmiernemu wypadaniu wlosow. Zrobilam juz badania tzn. morfologie I TSH , a wiec wykluczona jest u mnie tarczyca.Zelazo rowniez ok. Tak jak powiedzial dermatolog w 99% jest to wina tabletek. Tyle, ze teraz trzeba sobie jakos poradzic. Moja rada: mija juz piaty miesiac od odstawienia tabletek. Nic mi tak nie pomoglo jak ampulki Vichy dercos i szampon z tej samej serii. Zuzylam juz jedno opakowanie ( ampulke dawalam codziennie) teraz kupilam drugie opakowanie i bede dawala ampulke 3 razy w tygodniu czyli przez 6 tygodni. Ponadto plucze wlosy naparem z samej pokrzywy ( po occie z pokrzywa wlosy sie kleily). Wlosy po pokrzywie sa mieciutkie. Pije rowniez pokrzywe. Pije rowniez len mielony. Wlosow wypada mi o wiele mniej. Dodatkowo susze zimnym strumieniem wlosy. I bardzo delikatnie je rozczesuje. Mam jeszcze nie zuzyty szampon Dermena ale stwierdzam , ze po nim chyba jeszcze wiecej wlosow mi wypadalo?! Podobnie odzywka WAX. Tyle osob ja chwali a ja mam wrazenie , ze ona jest chyba za ciezka na moje wlosy. Po niej tez zostaje ich wiecej w wannie.Jedynie wlosy sa po nich miekkie. Na prawde widze roznice. Polecam ampulki Vichy. Kuracja kosztowna ale warto. Pozdrawiam Piszcie o swoich doswiadczeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatutu
Witam, ja z moim problemem borykam sie juz 3ci miesiac. Odstawilam tabletki Yasmine i zaczelo sie. Wlosy wypadaja mi garsciami, w zasadzie przez te trzy miesiace zmniejszyly sie o polowe, cere i skore glowy mam nadmiernie przetluszczona, wlosy musze myc codziennie. Spodziewam sie okresu w nastepnym tygodniu i powaznie zastanawiam sie czy nie wrocic do Yasmine. Biorac ja 2 lata wlosy nie wypadaly mi, moj biust powiekszyl sie o jeden rozmiar. Minusem bylo, ze nie mialam zbytniej ochoty na seks. Teraz zastanawiam sie czy wole byc lysa i wtedy nikt mnie nie bedzie chcial czy miec zmniejszona ochote na seks ale za to zachowac wlosy. Dodam jeszcze, ze mieszkam w Portugalii i tutuaj lekarz moj problem bagatelizuje...przyszla jesien to i wypadaja...ale mnie wypada ponad 200 dziennie. Mama przyslala mi z Polski szampon Dermena i suplement Vitapil ale poprawy nie widze. Teraz kupilam preparat do wcierania w skore glowy Ducray Neoptide i zaczne kuracje. Do tego przyjmuje niewielka dawke leku antydepresyjnego od ponad 1,5 roku. Mam 35 lat. Przepraszam za wywod ale czuje sie strasznie samotna tutuaj ze swoim problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mangala
Hej, piszę raz jeszcze. 2 miesiące temu uznałam, że moje wypadanie włosów musi mieć związek z tabletkami (Yasmine) i po 4 miesiącach stosowania odstawilam je.Efekty przyszły bardzo szybko, zaobserwowałam stopniowe zmniejszenie wypadania i teraz wypada ich niewiele więcej niż przed łykaniem tabletek. Myślę, że za miesiąc wszystko się ustabilizuje. Gatatu, nie wracaj do tabletek, w ten sposób sie od nich uzależnisz. Powinnaś zrobić sobie badania hormonalne i skonsultowac się z lekarzem, który Cie poprowadzi. Przestałaś brać Yasmine 3 miesiące temu, a wracanie organizmu do równowagi może potrwać do 6 miesięcy. Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatutu
Mangala, dziekuje za wsparcie. Wiem, ze dochodzenie do normy moze potrwac 6 miesiecy ale ja do tego czasu zostane zwyczajnie lysa. Z tym powrotem do tabletek to wiem, ze kolo zamkniete i nie powinnam tego robic ale czlowiek lapie sie wszystkiego, mnie wcale wlosy nie wypadaly przy Yasmine. Dzisiaj ide do lekarza i zobaczymy co on powie, nie dam sie zbyc jeszcze raz. Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny ;) mi przestaly wypadac wloski po jakims miesiacu gdy przestalam brac tabletki.. w ciagu tych prawie dwoch wypadla mi ogromna ilosc.. teraz sa przezedzone i hmm w niektorych miejscach mam placki.. wiem jedno do tabletek juz nigdy nie wroce i nie nawidze lekarzy za to ze nic mi powiedzieli ze to moze byc od tabletek.. w sumie dowiedzialam sie przypadkiem w aptece.. ja mieszkam w Niemczech tez uzywalam najdziwniejszych srodkow nawet jakis preparatow do kupienia w zakladach fryzjerskich.. paranoja.. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×