Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chcę

Topik jakich wiele .... chcę mieć dziecko, ale ......

Polecane posty

Gość Chcę

.... no właśnie, te ale .... może podzielimy się tu naszymi kłopotami, co jest powodem tego, że nie jesteśmy jeszcze w ciąży chociaż bardzo chcemy. Ja np. bardzo chcę i nawet czasami mam obsesyjne myśli o tym, ale mój mąż .... niby chce, ale jakoś nie bardzo się zabiera. Albo zabezpiecza się, albo przerywa w kulminacyjnym momencie. Nie umiem z nim już walczyć. Przecież nie mam mozliwości zmuszenia go, by celowo kończył w środku. Wybiera pozycje, w których może kontrolować sytuację. Gadaliśmy wiele razy i wiem, ze chce mieć dzieci, ale kiedy .... dołuje mnie to, kiedy widzę, słyszę, czy czytam że któraś zrobiła test i JEST w ciąży, albo że ma mdłości, jest senna, zmęczona, itp. Ja tez chcę mieć mdłości, być senna i zmęczona, chcę byc w ciązy. Powiedzcie, czy są tu dziewczyny - zony - partnerki, które jak ja chcę dziecko, ale barierą jest "chcenie-niechcenie" męza- chłopaka - partnera ??? A może którejś udało się przekonać faceta, że kobieta jest dość skomplikowanym tworem i kiedy przychodzi ten moment ona to czuje, że powinno to się stać teraz a nie za kilka lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna27
U mnie to raczej było odwrotnie, to ja nie za bardzo chciałam, bo uważałam, że jescze czas.. I namówił mnie mój mężczyzna, który jest młodszy ode mnie. Ja mam 27 lat. No i od dzisiaj będziemy sie bardzo starać. Mam nadzieję, że bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę
No to ci zazdroszczę Aniu :) Chciałabym, żeby mój mąż w końcu pop rostu bez mówienia zaczał robić wszystko w tym kierunku, zero zabezpieczeń, zero przerywania, zupełna spontanicznośc, nie wybieranie pozycji (chyba, że tych dogodnych do poczęcia :) ). Tymczasem on wcale się nie garnie, jakoś mu nie śpieszno :( a mnie brakuje już argumentów :( :( :( Najgorsze jest to, że nikt mi nie może pomóc, żadne rady, bo przecież to zależy tylko od niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie
a jakie są pozycje dogodne do poczęcia? Bo ja też chcę i jak na razie nasze wysiłki idą na marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę
Z tego co mówił ginekolog dobra jest pozycja od tyłu, zwłaszcza przy tyłozgięciu. Dobre sa tez pozycje, w których kobieta ma nogi wysoko, na ramionach, czy biodrach mężczyzny. My to stosujemy, tyle, że maż traktuje to raczej jako "pobudzacz seksu", a nie jako "ułatwiacz poczęcia" :( przeważnie zabezpiecza się, mimo moich protestów, albo przerywa i kończy na zewnątrz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób sobie na drutach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×