menopauza, odchudzanie i inne problemy 40-50letnich ciotek

hejka Monisiu jestes bohaterem;-) caluski

rany, rany jak ja wytrzymam?????? ten weekend bez kompa????? hm bez kompa ehhhhhh nie w tym rzecz bez WAS??????? :( ;( trzymcie sie i z amnie tyz zebym sie nie rozkleila.....przez weekend na dobre... bo jak czlek poczyta to zawsze mu cos wesolego do glowy wpadnie eeeeeeeeeeee co ja jojcze taka tragedie ludzie przezyli k/tego Bielgostoku........ dzieci........................ ZYCIE - to najwazniejsza wartosc,,,,,,,,,,,,,,,

WITAJCIE KOCHANE :) JUNKO. nie smuć się tak bardzo:) przecież w poniedziałek jak zasiądziesz do lektury, to lepiej Ci będzie smakowała:) Chyba musimy zrobić jakiś zlocik mały. bo widzę,że masz doła i potrzebujesz wsparcia :D dzięki za pozytywną ocenę mojej osóbki .. Muszę coś sprostować,ponieważ troszkę mi łyso z tym moim odchudzaniem :(, ale ja już kiedyś na tym topiku przyznałam się do swoich wymiarów i dlaczego stale mówię o odchudzaniu.... a więc kochane ,ja wiem że jestem szczupła,ale jak już wiecie jestem wszystko jedząca/czyt.zżerająca/ i jak tylko sobie pozwolę to zaraz mi wywala bandzioch :( i wyglądam jakbym była w ciąży:( to strasznie niemiłe:(... więc dlatego od czasu do czasu robię sobie takie drastyczne dietki i ciągle o tym mówię .... za co Was przepraszam,że zawracam Wam głowy Awięc uciekam do pracki do usłyszenia

Cześć cioteczki! Junka - szkoda, pewnie kończysz już pracę i nie pogadamy. Miłego weekendu. Maja 5 - dzięki, zaraz piszę do Ciebie maila. Dziewczyny, piszecie, że chciałybyście dorobić. Ja od kilku lat nie mam stałej pracy, utrzymuję się pracując na umowę o dzieło. Jest to zajęcie właściwie najlepsze dla kogoś kto chciałby sobie dorobić. Pewnie znacie ten sposób zarabiania, ale gdyby któraś była zainteresowana to napiszę dokładnie na maila. Nie chciałabym się rozpisywać na forum. Pozdrawiam wszystkie cioteczki.

Migusia pisz meila bede u kolezanki to jak cie cos trapi to ci odpisze;-) renia@wp.pl

Grafciu kochana;-) z tym odchudzaniem to dokladnie tak jak ja ja tez wystarczy ze sobie pozwole na normalne jedzenie od ktorego nikt nie tyle i juz wskauje mi 2-3 kg wiec musze sie trzymac w ryzach jak pojem musze sobie daC NA WSZTRZYMANIE takie tendencje to nic innego jak objawy leku nie wiem czy Ty to zauwazylas ale ja juz wiem na 100 procent kiedy czegos sie boje apetyt mi wrasta i brak pochamowania tak mowi L.Hay i to prawda i tak jak Ty niby wyugladam ok ale .....wlasnie wiesz dokladnie jak to jest;-) pozdrowka i caluski dla wszystkich Miga napisz cos o tej pracy prosze na meila caluski dla wszystkich na weekend buziaki bede tesknic jak mi koleaznka da troszke czasu to wpadne jeszzce moze dzis na wieczor(ok 20)

Kochane Grafku i Junko wyglądacie super - i tak trzymać , a ponarzekać nie zaszkodzi. Ja tak sobie myślę, że jak ponarzekam jak to wyglądam i takie tam blelble... wtedy trzymam sie trochę w ryzach, ale czasami sobie \"odpuszczam\". Miga - taka praca to dopiero stress. Nic nie mozna zaplanować, bo nie wiesz czy jutro będziesz pracować - trzymaj się Kochana! Juneczko, a dowiedziałaś się, czy ten Twój kompik da się naprawić?

..... DOBRY ... WIECZOREK ... Straszny ten wypadek :( ... tak sobie właśnie myslę ,że ja to narzekam wiecznie, ,że mam takie złe preżycia , atu taka tragedia :( ech ......... kocham Cię zycie :) Byłam wczoraj u wróżki i dała mi trochę natchnienia na pozytywne zakończenie moich spraw :D...... zawsze to coś, przynajmniej inaczej zabiorę się za swoje sprawy i będę patrzeć na nie z optynizmem :).......... a wogóle muszę się wziąć w garść , bo nie mogę narzekać na swój los kiedy tyle nieszczęść na świecie \"D Właśnie jak pisałam wybieram się z dziećmi w niedzielę do Częstochowy ......... a dziś taki wypadek :(........ serdecznie z całego serca jestem z tymi ludzmi i ich rodzinami kochane do jutra :) głowy do góry

Masz rację Graff to strasznie smutne.

Och chyba coś mnie zbiera :( rano wstałam z bólem gardła, i teraz cosik mnię drapie.... może przejdzie? nie lubię być chora! W pracy robilam dziś remanent, bo przechodzę ze spółki na jednoosobową firmę i muszę sobie sprzedać towar :D... strasznie się przy tej robocie uciorałam :P i do tego to gardło drapiące :( dziś idę z przyjaciółką na basen/za jej córkę/ na godz. 21-:( strasznie póżno, ja bym tak się nie decydowała sama:)...... ja chodzę na rano na Wisłę, i przynajmniej zaraz potem ide do pracy i cały dzień mam wypełniony. Wieczór ,sobota :( ech szkoda wieczorku sorka już Was nie zanudzam , ale lubie tak sobie napisac sprawozdanie :P cobyscie wiedziały co robie :D całuski właśnie dopiero zasiadamy do korytka :D smutaski kochane

cześć Kochane! U mnie wszystko ok. Zaczął mi się Ten dzień z tych trudnych dni :D , ale jakoś nie bolały mnie bardzo piersi, nie byłam taka strasznie opuchnięta i obolała - może to przez tą dietkę?!! Jest super. Reanimuję stół i robię abażur do sypialni. Stół już pozdzierałam papierem ściernym, ale jeszcze zostały na nim takie kreski - nie wiem z czego są cholercia - takie głębokie krechy jakby ktoś trzy razy w poprzek pociągnął nożem, czy czym i boję się dalej zdzierać. Może pomaluję jakąś farbą, albo zaszpachluję te wgłębienia? Nie mam pomysłu. Idę zrobić sobie herbatkę. Pa, całuski dla Was.

Maju! A głębokie te rysy? Szerokie? Bo można je szpachlą wypełnić albo trocinkami(takimi drobniutkimi, z przecinania deski, albo startego na papierze ściernym patyka) + klej. Po fdwóch dniach - jak wyschnie - wyrównać do gładkosci drobnoziarnistym papierem i pomalować np. lakierem z bejcą. Powodzenia! Ja się męczę z artykułem, bo mi jakoś sie nie pisze :(

czesc Dziewczyny:-) malo Was tu bylo;-) moje kochane: Graff chodzis zna basenik kurka wodna ja tez chce , tyle ze na wisle to ja mam za daleko:( musze sie zebrac na korone, il;e kosztuje karnet albo wstep na wisle? Grafciu- a jak Ty to robisz zeby rano isc na basen przed praca?????? jestes niesamowita;-) ja rano ledwo z lozka wstaje hahaha buziak Monisiu o czym piszesz? , mozemy czasem sluzyc jako material hahahaha dla Twojej pracy? i do tego specjalistka od renowacji mebli... wiecie chcialabym sobiue czasem pracowac w domku , pisac ooo pisane to ja czesm mam, nie wiem cyz nie pomylilam sie zawodem hihihhi;-) Majusiu a gdzie Ty mieszkasz? bo czasem z Twoich opowiesci wyobrazam sobie ze masz fajny taki stary domek ktory upiekszasz po swojemu, stary znaczy wiesz jak ala goralski albo gdzie sna Mazurach , oczywiscie to moze byc moja bzdurna wypobraznia,... kurczaki musze nauczyc sie super pozytywnego myslenia i ..wyczrowac sobie cos fajnego hahahah;-) a nie dostalam od was (kurczaki nie pamietam od ktorej...o tej pracy na meila......czekam jesli mozna;-) aha dziewczyny: najlepsz akuracja odchudzajaca hahahah ale mialam w niedziele;-) CITROSEPT;-) wiecie zazywlam sobie na uopdornienie (nie lykalam tego dawno) za pierwszym razem 10 kropelek hahahah to dziala niezle ..........na przemiane.... przyjemne z pozytecznym odpornosc + troche mniej na wadze... zycze milego dnia papa kochane

Cześć Junko! O czym piszę? Teraz głównie o medycynie naturalnej, kiedyś zajmowałam sie także sprawami paranormalnymi, historią wynalazków i mody, \"dziejami\" słów i nazw. Wiesz, takie pisanie w domu to wcale nie jest taka fajna sprawa. \"Wolnym strzelcom\" płacą na ogół nędznie, trzeba sie nauganiać za zleceniem, brak poczucia pewności... Co prawda, poczucia pewności nie ma nawet przy pełnym etacie - jak sie przekonałam na własnej skórze ja i setka moich kolegów... A renowacja mebli i inne domowe naprawy to takie hobby i... konieczność... No nic, zrobię sobie kawke (zapraszam), pod prysznic - i do roboty! Pa i

hahahah Monisiu no to mialam nosa hahahaha moge Ci sluzyc z a.....\"model\" medycyna naturalna to tez moje zainteresowania ...stosowane na sobie;-) sluchaj co powiesz o spirulinie> znasz kogos kto stosowal i...pomoglo tak jak reklamuja? aloes-to moja bron na wszystko;-) czy wyczytalas kiedykolwiek by aloes zadzialal niekorzystnie? (oprocz ludzi - 1% - uczulonych? czy moze wystapic np reakcja autoimmunologiczna jak pijesz aloes? kurczaki jesli mozesz to prosze .....o odpowiedz:-) parapsychologia....to tez ciekawe choc ...czytalas ksiazke \"Milosc i wolnosc\"...Darka....no tak skleroza.....o cialach astralnych , ? no tak masz racje z tymi zleceniami, ciezki chleb.... trzymaj sie jednak;_) i zycze polotu;-)

Cześć Kochane kiss] Haha, uśmiałam się Juneczko! Fajnie byłoby mieć taki domek i w górach och, marzenie! Niestety kochana, rzeczywistość jest prozaiczna - mieszkam na Śląsku, wynajmujemy mieszkanie, więc nie opłaca się (i nawet nie ma środków) kupować nowych drzwi, okien, itp. Ale mieszkamy w tym mieszkaniu - było strasznie zapuszczone i staramy się małymi środkami troszkę je odnowć. A stolik jest zdobyczny - czyli dostaliśmy go od znajomych - bo kupili sobie nowy. Wiesz, kiedyś miałam mieszkanie wlasnościowe. Książeczkę mieszkaniową założyli mi rodzice i tak po ślubie dostaliśmy mieszkanie. Po rozwodzie trzeba było mieszkanie sprzedać, bo ex nie chciał się zgodzić na spłatę. I tak się tułamy. Odzyskałam z mojego mieszkania tylko komplet wypoczynkowy i jeden komplet mebli........ resztę zdążył sprzedać..... długa i smutna historia. Ale nauczyłam cieszyć się z drobiazgów i wartościować życie inaczej niż własnością materialną. Jestem bardzo szczęśliwa (tfu, tfu - by nie zapeszyć!) Monisiu, dzięki za podpowiedź, te kreski nie są głębokie, ale boję się, że jak będę dalej darła to odkryję wióry - chyba? Jeszcze widać te kreski. Kupię ten szpachel i spróbuję. Monisiu! wklejam Ci stronki o kosmetykach naturalnych - to nie medycyna, ale też można znaleźć ciekawe informacje, może Cię natchnienie złapie. http://samozdrowie.interia.pl http://www.polonia-serwis.de/index.php?option=com_kosmetyki&func=display&Itemid=66&catid=93 Ja też zaparzam kawkę. Smaczniusią

Oh Majusiu..................... kurczaki, proza zycia, ale wiesz faktycznie Ty umiesz sie cieszyc;-) i zycz CI tak dalej;-) kochana,tak ten los... wynajmowalam 13 lat mieszkanie w Kraku.... nie mialam wiec nigdy nawet wlasnego.... a i trudno mi teraz utrzymac mieszkanie w ktorym mieszkam, u Mamy.... ale wiesz choc sciany dawno nie odnawiane, meble maja 2o lat ja czuje mimo wszystko swoj kąt, Majusiu jak jestes na Slasku (a przeciez fakt byla o tym mowa juz kurde! sorry) to kiedys spotkamy sie w jakiej kafei w pol drogi, albo jak chcesz wpadnij do krakowa, przeciez to niedaleko;-) Grafcia tez z Kraka to na jakie piwko albo lampeczke wpadniemy do jakiej piwnicy ?????

A gdzie Migusia nam sie zapodziala;-) dla wszystkich

a wiecie co z tym citroseptem to dobry pomysl hahahah jak bede chciala isc na randke....to dwa dni wczesniej kuracja i jestem plaska jak deska (brzuszek hiihi)... a w ogole dziewczyny nie ma sie co przejmowac! ogladalyscie pokaz mody wloskiej???? na wybiegu prawdziwe kobiety!!! kobiece ksztalty wracaja do lask!! hahahah my gora!!! bioderka......seksowne bioderka, widzialyscie jak wygladaly babeczki? i jak panowie ochoczo patrzyli na te tyleczki hihihihhi a najbardziej podobal mi sie komentarz dziennikarza naszego co relacjonowal to novum: NO WRESZCIE NAM POKAZUJE NA WYBIEGU NORMALNE KOBIETY KTORE CHODZA PO ULICACH A NIE BYWAJA TYLKO NA OKLADKACH KOLOROWYCH MAGAZYNOW \" i co wy na to???????

Juneczko! Jestem za lampeczką winka w piwnicze w Kraku! To takie piękne miasto - kocham je! Ten citrosept kupię sobie w Czechach - jest o połowę tańszy, dzięki za recenzję hihi

Reszta Dziewcząt! Meldować się od poniedziałku

Junko! Przypomniał mi sie kolega dziennikarz, który wybrał sie na pokaz bielizny damskiej. Napisał potem druzgocacy reportaż, opisujący głównie żałosne wieszaki, ktore usiłowały demonstrowac fikusne staniki \"na pryszczach\" i skutecznie niweczace erotyczny efekt stringów, sterczących na piszczelach łonowych ;)

hahaha no widzicie jakie atuty mamy;-) cmok Monisiu

cioteczki:) ... :( sorka,że tak póżno ale kończę ten remanent w pracy i przygotowuję do jakiegoś małego remontu/w pracy/ Więc zabrałam się do roboty i czas tak zleciał,że nie wiem kiedy?:( Pozdrawiam Was serdecznie Wczoraj byłam z rodzinką w Częstochowie i jak mówiłam paciorek to wymieniłam wszystkie nasze imiona i poprosiłam o uśmiech i pomyślne zycie dla WAs :), więc nic się nie martwcie wszystko przed nami :D Junko --- Chyba skoczę po ten Citrosept :P coś mi mówi ta nazwa ale jakoś jej nie mogę dopasować do czego/ w moim życiu?/ ale kupię jesli tak działa:) Piwko? właśnie ostatnio myślę o piwku więc jak dojrzeję i troszkę się odrobię w pracy to pomyślimy :D Jeśli chodzi o basen to chodzę na Wisłę rano ,bo ja pracuję od 11-tej a na basen idę przed , jest taniej. .. 5 zł. idę na nogach 20 min. pływam ... i wracam na nogach więc to fajny sport :) Jeśli chodzi o te rowki w blacie to myślałam o tym cały czas i pomyślałam,że być może miałaś papier gruboziarnisty i z tąd te rowki ... teraz spróbuj bardzo drobnym papierem tylko wyszlifować i myślę ,że to pomoże ? .. tak robiłam drzwi u siebie... na końcu trzeba je było wypolerować/wygładzić/ drobniutkim papierem ..:) obym miała rację :) dziewczynki całuję Was w policzek :P bo mam troszkę jeszcze katarek :( pozdrawiam wsje

Polecam Wam drogie Panie naturalne odchudzanie preparatami Vis Vitalis Mix Mówiłyście sporo o naturalnych metodach to jest właśnie jedna z takich metod Zapraszam i pozadrawiam

Cześć dziewczyny! Wpadam na chwilę bo coś się dzieje z kompem, moze potem uda się napisać więcej. junko - napisałam na @ koleżanki której adres podałaś, czyzbym coś źle wysłała/ Postaram się jeszcze raz na Twój. Pozdrawiam [kwiat

:):):)

witam Myszeczki wszystkie, kawka dozylnie?czy juz dobrze egzystujecie;-)? Gretka a cio to tak cienko ze slowami hihihi? oj,....a moze masz smutny nastroj? jakby co to pisz;-) o piwku myslcie bo ja wpadam w jakies dziene nastroje nie wiem jesienne czy co? budze sie druga noc w srodku nocy i.....wiecie... apatia?brak cieplotki ogrzewacza? Grafciu.....bardzo bardzo z moej strony Ci dziekuje za tę Częstochowę....ze pomyslałas....dodalas mi tym otuchy.....;-) milego dnia

Witam kochane słoneczka! Chociaż Wy mnie grzejecie swoimi słówkami, bo słońca u mnie dzisiaj brak! Monisia! Haha te pryszcze i wieszaki - a ja tak bardzo zazdrościłam tym chudzinkom! Chyba tu działa powiedzenie w drugą stronę - co za mało to niezdrowo! (I nieładnie!) jak tam Twoja wena? Grafciu - te rysy tam już byly, ale jeszcze dzisiaj podrę ten stół papierem, może się uda wyrównać, a jak nie, to kupiłam już szpachel.Dzięki za dobre słowo w Częstochowie Migusiu - wysyłam Ci dzisiaj płytkę! Gretko - dobrze, że się uśmiechasz, nic nowego? Juneczko ja już po kawce (haha - doustnej) Chyba masz stress duży, kochana.Ja jak byłam w strasznym stresie to budziłam sie w środku nocy, kołatało mi serce i przewracałam się na boki i nici ze spania do rana. Pomogła mi melatoninia - kupiłam tą 0,5 mg - i lamałam ją na pół - calą noc przesypiałam. Kochane, dobrego dnia dla NAS

Witaj Majusiu;-) wiesz czasami to bym uciekla stad na chwile tylko nie za daleko bo jak daleko to ma stres ze zostawiam dzieciaki ;-)...duze juz ale wiesz jakos tak lubie je miec pod okiem ale sa chwile ze pojechalabym np niedaleko w gorki na jeden dzien no i moze nocke zeby oddychnac od wszystkiego....ale jak wiesz ...kurczaki wszystkim rzadzi kasa:( a ja musze uwazac bo nie wiadomo co z nami bedzi po tej zmianie teraz... ale coz jakos musze isc na przod, czasami mnie lapie ze nie mam sily na nic i zastanawiam sie czy ja sie juz tak zestarzalam przez autentycznie ostatnie dwa lata czy to ta meno- czy to zmeczenie ze o wszystkim (glownie finansach-nauka dzieci....rachunki) musze myslec sama.... wiecie umialam sie do tej pory jakos regenerowac a teraz sie lapie ze mysle tylko jak najszybciej wrocic do domu i ....nic nie robic.:( moze ten \"naturlany ogrzewacz\" dawal adrenaline? dopoki kochalam swojego eksa (nawet po rozstaniu) to jakos mialam cel?ze cos sie zmieni? ze na cos licze? a teraz jakas taka pustka eh... ale sluhajcie sory wcale ze mna nie tak zle taka jakas mnie melancholia naszla hihiihih bo ja zawsze bylam jak torpeda i wiecie ....trudno sie pogodzic ze energii brakuje co dnia.... buziaki