Kolejna ciąża po poronieniu

asia81go nie, nic takiego nie czuje ;) nie martw sie kochana, wszystko bedzie dobrze;) tylko nie panikuj, bo to nie ma dobrego wplywu na fasolke ;)

Hej kobitki, u Was pogoda również paskudna jak i u mnie? Kochane moje dwupaczki jak się macie? Beatko, Izi jak wasze maluszki? Pchają się na świat? Wiktor tak wczoraj się mocno wiercil że aż mnie brzuch bolał od tego rozciagania. Nie wiem jak Wy ale ja leżę tyle ile się da i nie łapie się za żadne zbędne sprzątania, muszę zacisnac zęby i wytrzymać do 3 czerwca co najmniej aby mieć skończony 37 tydz. Zastanawiam się czy mam już wszystko dla siebie i synia, może podpowiecie mi co wam zostało do kupienia to przeanalizuje swoją listę rzeczy niezbędnych. Mój mąż nie zjedzie wcześniej jak 15 czerwca co dodatkowo mnie drażni, czuje się coraz bardziej sfrustrowana i bezsilna, dopada mnie jakieś ataki płaczu:( O7cia, Asia, Milenka, Motylku czy ja już warjuje przed porodem czy i u Was na chwilę przed rozwiązaniem były takie obawy i huśtawki humorow? Now, Wom@n, Weiting, Hanakali, E-de, 9 tygodni, Aniolku jak się czujecie Wy i wasze malenstwa w brzuszkach? Pogoda, brak męża, lęk że mały przyjdzie na świat za wcześnie, myśl że zapimnialam o czymś w przygotowaniach sprawia że beczec mi się chce!

Witajcie Liliana gratuluje II kreseczek:-) Doris odpoczywaj teraz duzo a synus niech grzecznie siedzi u mamusi w brzuszku:) U mnie ok czuje się dobrze,mam już pozwolenie na krótkie spacerki tylko szkoda ze pogoda deszczowa,od kiedy mam założony krążek to nie mam żadnego sluzu brązowego a jak go nie miałam to co chwile taki miałam,tak wiec teraz jest super:) w środę idę na glukoze. Dawno mamusie nie pisały,kochane napiszcie co u was i jak się maja wasze dzieciaczki? Dwupaczki jak się macie? Staraczki spokojnie a wszystkie zobaczycie II kreski tego wam bardzo życzę. Pozdrawiam wszystkie goraco:)

Doris ja dzisiaj zaczynam 17 tc. Czuję się w miarę dobrze. Dokuczają mi mdłości (ale nie cały czas jak wcześniej) jednak już dawno nie wymiotowałam - na pewno ponad tydzień temu. Bardzo dużo śpię. Nic mi nie smakuje, czuję jakiś dziwny posmak w ustach. A propos przygotowań na przyjście Maluszka, ja nie mam jeszcze niczego. Myślę sobie, że to jeszcze za wcześnie cokolwiek kupować. Zresztą nawet nie wiem od czego zacząć. Wdzięczna byłabym za kompletną listę potrzebnych rzeczy na pierwsze 2 tygodnie życia Maleństwa. Czy któraś ma taką listę?

Witajcie dziewczynki.Ja tylko na chwilkę więc tylko pobieznie przejrzałam forum, więc przepraszam, że napiszę każdej z Was osobno, Postaram się częściej zaglądać i na bieżąco z Wami podyskutować. Przykro mi, że dołączają kolejne aniołkowe mamy. Ale musicie wierzyć, że powoli się wszytsko ułoży. Z drugiej strony miło czytać, że kolejne dziewczynki doczekały dwie kreseczki. Trzymam kciuki, żeby Wasze maleństwa zostały w waszych brzuszkach przez kolejne miesiące :) Pati i 9 tygodni na Wasze posty zwracam szczególną uwagę, gdyż jestem prawie na tym samym etapie co Wy (jakiś tydzień różnicy). Cieszę się 9 tygodni, że to sądne usg za Tobą i wszystko jest w porządku, a Pati za Twoje wciąż trzymam kicuki i czekam na wieści w dniu jutrzejszym. Ja w piątek zaczęłam 12 tydzień. W przyszłą sobotę mamy usg i troszkę się denerwuję czy wszystko wyjdzie ok. Mam nadzieję, że dzidziul będzie miał się dobrze i pozytywnie przjdzie wszystkie pomiary. W piątek byłam u swojej pani prowadzącej na wizycie. Wszystkie badania w normach, tsh spadło do 1,4 więc wierzę, że będzie dobrze. W gabinecie stoi usg, co prawda nie najlepsze ale służy do orientacyjnego podglądu ;) W piątek widziałam znów bijące serducho, więc mam nadzieję, że tym razem uda nam sie przetrwać całe 9 miesięcy. Piersi już mało co czuje, za to z jedzeniem w dalszym ciągu problem. na nic nie mam ochoty a jeść coś trzeba. pociesza mnie tylko fakt, że zupełnie odrzuiciło mnie od słodyczy więc przynajmniej tyłek mi nie urośnie za bardzo ;) Na koniec pozdrawiam wszystkie mamuśki na wylocie zwłaszcza beatke bo chyba ma najbliżej termin :) Kochana życzę szybciutkiego i bezbolesnego rozwiązania :) buziaki dla wszystkich dziewczynek :)

Hej, Doris Ty zawsze o wszystkich pamiętasz :) U nas ok. Czasem mam takie dni jak Now pisała,że mała mniej się wierci,a wtedy ogarnia mnie przerażenie :( nie wiem kiedy mam prawo do paniki,a kiedy to zupełnie normalne,że mała mniej aktywna.. Karola widocznie gin nie widzi potrzeby dalszego stosowania luteiny,u mnie było tak samo. W tej ciąży parę razy plamiłam w pierwszych 3 miesiącach i gdy tylko przestałam lekarz odstawił leki i nic dzidziusiowi nie jest :) nie martw się, będzie dobrze:* Hanakali ciesze się,ze już masz mniejsze te mdłości. Co do wyprawki to ja zaczynam powoli kompletować i też jestem blada i zielona co,jak i ile ;) codziennie czytam o wyprawce na necie i na tej podstawie coś kupuję. Mam juz kosmetyki ( postawiłam na polską Ziajkę i sudocrem), ubranka prawie wszystkie na 56 i 62, kołderki, które dostalam od koleżanki i poza tym nic. W poniedziałek wybieram sie do biedronki bo mają być rózne rzeczy dla dzieci min ręczniki, pieluchy, kocyki to pewnie cos kupię. "grubsze" rzeczy zostawiam na kolejne miesiące. Poszukaj sobie na necie jest duzo takich list wyprawkowych :) ściskam :* Beatka coś dzisiaj milczy,czyżby to już? :D Pozdrawiam wszystkie dwupaczki, szczęśliwe mamuśki i oczekujące na 2 kreseczki :) Witam nowe dziewczyny :*

Hej kobietki! U mnie maly rozrabia i pcha sie na swiat,3 dni zostaly! Wieczorem mam skurcze tak bolesne, ze siedzialabym najchetniej caly czas na kibelku, bo mam niezly ucisk na pecherz! Czuje ze jutro sie zacznie na powaznie!

doris - pisałam kilka stron temu :) U nas OK. Weszłam w 21 tydzień. W brzuszku zamieszkała dziewczynka :) Bardzo się cieszymy. Czuję się różnie. Głównie doskwiera mi serducho - ale to od sterydów, które w dalszym ciągu biorę. Nie martw się - maluszek poczeka na powrót tatusia :) Trzymam za to kciuki! Pozdrawiam serdecznie!

Izi,powodzenia i w miare bezbolesnego rozwiązania!

dziewczyny jestem przerazona. plamie. tak jak wtedy. brzuch mi sie napina. mialam biegunke, sikam co 5 minut. teraz leze, dretwieja mi nogi i rece. czekam na kamila i pedze do szpitala. Boze jak ja sie boje. pomodlcie sie za mnie abym nie musiala znowu przez to przechodzic.

wiecie co mi powiedzieli przez tel ? ze mam nie przyjezdzac bo oni i tak mi nic nie poradza. oszaleje zaraz.

czesc Dziewczynki. doris, milo ze zawsze o nas pamietasz :)) wspolczuje ci ze meza chwilowo nie ma, ale jak wroci bedziecie juz pewnie we trojke, chyba ze maly postanowi poczekac na tate i dopiero pojawi sie na swiecie :)) ja dla malego, mam juz prawie wszystko.co miesiac kupuje zeby nie zemdlec na widok rachunku :)) dlatego co miesiac po trochu :) pytalam kolezanki ile ttrowych pieluszek kupic i mowila ze ona miala 25 i ledwo starczylo :) ja tyle mam i zaryzykuje ze starczy, bo to tylko do wycierania cialka. pampersow jeszcze nie mam. mam chusteczki mokre do szpitala, aspirator do noska, nozyczki zeby obciac dlugie pazurki :)), alantan na pupke :)) Bobas szaleje w bruszku, ale nadal ulozony jest glowka do gory. orientujecie sie kiedy powinien sie przetransportowac na dol? Troche wolniej sie teraz poruszam, ale na szczescie nie mam jeszcze obrzekow nog, wiec nie moge narzekac. Jak ostatnie miesiace objawiaja się u Was?? paaatiii87, odezwij sie koniecznie jak wrocisz od lekarza.mam nadzieje ze nic powaznego sie nie dzieje. trzymaj sie dzielnie. Izi, malenstwo rzeczywiscie pcha sie na swiat. zycze łatwego porodu. informuj nas na biezaco :)) dziewczyny, ogladacie na TVN style serial "Polozne"? ja ogladam i po woli oswajam sie z mysla o porodzie.

Jeju Pati. Jedź natychmiast i powiedz że nie wyjdziesz jak Cie nie przebadaja!! jak tak w ogóle można komuś powiedzieć. bezduszne jędze chyba w tym szpitalu pracują. Trzymaj się Kochana i oczywiście pomodle się za Twojego bąbelka. wierzę, że to tylko przejściowe kłopoty. Izi a Ty się tam trzymaj bo juz niedlugo bedziecie we dwojke. lekkiego i szybkiego rozwiązania

paati- pomodliłam się za Ciebie i za Maleństwo. Trzymam kciuki. Jedź do szpitala

Paatii-trzymaj się kochana!Jak mogą powiedzieć,że nie pomogą?Znieczulica totalna!Muszą mieć jakiś oddział gdzie przyjmowane są przypadki nagłe.Co masz w takim razie zrobić? Trzymam kciuki aby to nie było nic poważnego!

Pati jak najszybciej jedz do szpitala! Oni musza Ci udzielic pomocy a przynajmniej przebadac!!! Badz dobrej mysli i odezwij sie Kochana

Pati jedź do szpitala muszą cię zbadać, bez tego nie mogą cię odesłać, w innym przypadku powiedz że maja dać ci to na piśmie że odmawiają udzielenia ci pomocy! Wom@n dziękuje za podpowiedzi nie mam jeszcze aspiratorka do noska to w tyg kupię i tetrowe jeszcze z kilka sztuk. Ano mam nadzieję że synio na tatę zaczeka bo wg usg termin porodu mam na 16 czerwca czyli dzień po tym jak szymek ma przyjechać, ale przykro mi jak pomyśle że mogę w szpitalu leżeć 3 tyg a jego nie będzie wtedy. E-de gratuluje córki, pamietaj że gdybyś już przeglądała ranking godnych jej serca chłopców to Wiktorka proszę już wpisać na listę ;) Iluś i Dentist co u Was? Egzaminy zaliczacię napewno śpiewająco :)

Paaatiii87 masakra!!! Nie poddawaj sie,oni musza Ci pomoc!!! Co za ludzie bezduszni... Daj znac czy wszystko ok? Jestem myslami z Toba i Malenstwem..

Pati jak mogli tak powiedzieć że masz nie przyjeżdżać bo oni nic nie poradzą,masakra. Mam nadzieje ze jednak pojechalas do szpitala przecież po to oni są żeby pomoc,żeby zbadać. Trzymaj się kochana

Pati jak mogli tak powiedzieć że masz nie przyjeżdżać bo oni nic nie poradzą,masakra. Mam nadzieje ze jednak pojechalas do szpitala przecież po to oni są żeby pomoc,żeby zbadać. Trzymaj się kochana

Pati nie załamuj się jedź do szpitala i nie pozwól aby Cie tak traktowali oni muszą Ci pomóc po to są !!!!! aż mnie drga na myśl o takich ludziach

Patii bez względu na ich słowa mam nadzieję, że pojechałaś do szpitala!!! Ich zasranym obowiązkiem jest udzielić Ci pomocy!!! Gdzie ci ludzie mają serca!!! Ech... Przepraszam za słownictwo, ale nerwy mnie ponoszą na tą ludzką znieczulicę...

Pati a moze to ta torbiel.... kurcze to nie fair. Mam nadzieje ze chociaz usg ci zrobia. Trzymam kciuki i jestem myslami z toba. Koniecznie daj nam znac.

wszystko dobrze;)

paaatiii87 uuuuffff... no to dobrze :) 3maj się cieplutko

Pati ale nas wystraszylas:) trzymaj sie Mocno.Ale sie ciesze ze u ciebie dobrze:)

Pati co za ulga :) nawet nie wiesz jak się cieszę ze wszystko w porządku. jak ochloniesz napisz cos więcej trzymaj się cieplutko :)

kochane trzymajcie za mnie i Zosie kciuki wczoraj trafilam do szpitala z rozpoczeta akcja porodowa. podali mi sterydy na plucka i mam przez cala noc jakas kroplowke zeby zatrzymac skurcze, krwawie podobno to ten czop, szyjka skrocona i jeden palec rozwarcie..

Pati87,kochana co się stało?jak przeczytałam twój wpis to aż mi się gorąco zrobiło!Jak bedziesz mogla to napisz coś więcej!

Iluś to mocno trzymam kciuki!Zosia musi jeszcze trochę poczekac!