Kolejna ciąża po poronieniu

przyjemnego popoludnia asmanko ja jeszcze pol godzinki ;)

Dziewczyny mam już detektor :) . Podsłuchałam chwilkę moje maleństwo jak tylko przyłożyłam to było słychać, a później musiało się przekręcić, bo już nie było tak głośno słychać, a jak na pierwszy raz nie chciałam jej tak męczyć ( nie wiem czy dzidziuś odczuwa to ? ) wieczorem jeszcze sprawdzę co u maleństwa :)

Hejka, ja pracuję i dopiero po 17 jestem dostepna. Wtedy doczytuję sobie co napisałyście przez cały dzień. Madziia91, jakie fajne to urządzenie... jej, bedziesz mogła słuchac serduszka w każdej chwili jak zapragniesz :):):) A a propos przytulania w konkretnej chwili "bo to już jajeczkowanie" to ja starałam sie o dziecko 12 miesięcy i straaaasznie nie chciałam tak robić. Unikałam tego tematu. A mój mąż mówił mi tak: powiedz mi kiedy jajeczkujesz a ja się przygotuję psychicznie. Tak bardzo nie chciałam, zeby przytulanie były mechaniczne, ze mu nie mówiłam. Po 12 miesiącach stwierdziałam: a co tam, powiem mu! NO I ZASZŁAM w ciążę. O dziwo miał rację. Hehehehehehe . więc teraz to będę mówiła i zobaczymy czy przytulanie nie straci uroku :) Sory, że piszę chaotycznie, ale mnie dzisiaj troszkę słońce przygrzało i zakręcona jestem.

Cześć Kochane Przepraszam Was, że się nie odzywam, ale nie mam internetu... Zgłosiłam już awarię, ale na razie muszę czekać:( Więc będę tutaj z doskoku, ale czytam Was na męża komórce. Po za tym miałam trochę pracy teraz przy łóżeczku, a mój mąż spędza czas na odnawianiu drzwi...:( No i tak urlop ma, że nawet nie wie, że na nim jest... Cały czas coś robimy a wieczorami już tak padam, że o Bożym świecie nie wiem. Filipek jak kopie to raczej wieczorami, ale coraz bardziej w ciągu dnia też odczuwam jak się kręci. Nie jest to codziennie, ale jak się już pojawi to czuję dłuższą chwilę:) Czuję się odpukać w miarę ok, ale teraz upały wróciły i jestem nie do życia w taką pogodę... Ja wizytę mam dopiero 11.09 więc trochę muszę poczekać, aż znowu zobaczę Synusia:) I w nocy łapią mnie straszliwe skurcze łydek, normalnie budzę się z płaczem:( Na następnej wizycie zapytam czy mogę na to coś brać, bo jak jem czekoladę to nawet nie pomaga... Tyle u mnie. Dwupaczki jak się czujecie? Jak dzidzie? Jak Wasze samopoczucie? Motylek, Olcia, Madzia, Milenka, Lena_d i wszystkie inne, których nie wymieniłam buźki dla Was i dla Maleństw Dorcia, Beatka, Asmana, 9_Mama Aniołka, Mycha, e-de, myszor, Natalia i reszta starających się Dziewczyn mnóstwo Strasznie mocno Wam kibicuję i ściskam kciuki za Was wszystkie

asia - kup sobie MAG B6 i jedz 1x1. pomoze na skurcze

Dziękuje :) A jak tam łóżeczko Olciu? Złożone już czeka na Synusia:)?

Witam dziewczynki wieczorową porą! Spałam dziś w dzień 3 godziny więc mam trochę energii ;) Beatko kochana, masz racje, jeszcze dokładnie 2 miesiące! Troszkę się boje ze o czymś zapomnieliśmy, ale wszystko jakoś się zorganizowało. :) A Ty niedługo do Egiptu jeśli się nie mylę kochana? Ja już się szykuje na toasty w Twoje urodziny! Masz już jakieś plany z mężem? Asia jak łóżeczko się prezentuje? Może się uda zdjęcie jakoś załączyć? Asia,Motylek, Madzia i Olcia proszę pomiziać brzuchy;) Ja dziś miałam konsultacje z polozną( angielski system) . Tu w ogóle się nie chodzi do ginekologa. Pogadala trochę i poszła. Także nic nowego się nie dowiedziałam. Czekam teraz na termin usg, który powinien się odbyć za jakieś 2 tyg. Lekarz z polski zalecił mi wstrzymanie się od kontaktów seksualnych. Czy któraś z was tez miała taki nakaz? Bardzo mi brakuje tej bliskości, tym bardziej ze moj przyszły mąż jest bardzo kochany. No nic, tak trzeba więc tak jest. Wszystkie starające się dziewczyny, życzę bardzo owocnych przyjemnosci:) Ściskam i kolorowych snów życzę!

hejo kawka podana . mycha Ty pewnie w pracy, więc zapraszam;-)

lena - brzuszek pomiziany :) asia - nie ma za co, napewno ci ten magnez pomoze :) mialam tak samo i jestem teraz stale na magnezie i ani jednego skurczu :P Lozeczko zlozone i wietrzeje w pokoju goscinnym, faktycznie warto kupic wczesniej i dac do wietrzenia ... :)

Witam Was dziewuszki:)dziki wielkie za pamiec o mnie.bardzo mi jest milo,ze pamietacie o mnie:).Musialam duzo nadrobic,ale udalo sie:).U mnie nic sie nie zmienilo bylam u lekarza wszystko jest dobrze,ciazy nie ma na miesiaczke tez sie nie zapowiada jak narazie,wiec dala mi luteine na wywolanie,ale mowila ze jak mi przeszkadza,ze nie mam miesiaczki to mam wziasc a bylo by lepiej,zeby organizm sam sie unormowal bez wspomagaczy,wiec jak narazie nie wzielam luteiny nawet jej nie wykupilam:)bo nie mialam kiedy.Dala mi na TSH,ale tez jeszcze nie zrobilam,bo jakos nie chce mi sie rano wstac a kiedys to bym na drugi dien zaraz leciala.Nie wiem co sie ze mna dzieje naprawde...sama jestem w szoku az sie zastanawiam czy nie isc do jakiegos specjalisty... Myszorku trzymam za Ciebie piastki i napewno wszystko bedziek okey;)w koncu bedziesz tulila bobaska do serduszka:).

Dzień dobry dziewczynki, Asmanko jak miło Cię widzieć na forum. Mam nadzieję, że odpoczęłaś sobie? Asiu, jak łapią skurcze to brak magnezu i potasu. Najlepiej zadzwoń sobie do swojego lekarza i zapytaj go co możesz sobie kupić. Potem to powinno minąć :) Olcia brzusio kuje? Lenko, ja mam zakaz kontaktów seksualnych w momencie infekcji. Ponoć kobiety w ciąży mają zwiększoną ochotę na seks, u mnie jest odwrotnie. Jeśli ciąża przebiega prawidłowo, nie ma przeszkód by pofiglować. Jeśli jednak ciąża jest zagrożona lub towarzyszą jej jakieś choroby, lekarz może zalecić powstrzymywanie się od stosunków płciowych. Uprawianie seksu jest niewskazane, gdy kobiecie grozi poronienie albo poród przedwczesny, a także przy krwawieniu z dróg rodnych, stanach zapalnych pochwy, ciąży mnogiej oraz niewydolności cieśniowo-szyjkowej (szyjka macicy nie może utrzymać ciąży do terminu porodu). Nie znaczy to jednak, że trzeba trzymać z daleka od partnera. Delikatne pieszczoty są dopuszczalne. Beatko, jutro świętujemy? Dziewczynki, z wyliczeniem tych dni płodnych jest zawsze problem szczególnie po poronieniu kiedy cykle się rozregulują. W aptece są dostępne paski owulacyjne, które mogą być pomocne tym starającym się. U mnie dziewczynki bez zmian. W środę mam wizytę u lekarza, mam nadzieję, że płeć zostanie już 100% potwierdzona. Bywają momenty że brzusio boli, a potem okazuje się, że córcia w tym miejscu figluje. Remont w domku pełną parą. Wczoraj zakupiliśmy farby, wykładzinę i od piątku Mąż zaczyna z remontem. Teraz czekam na Panów od okien, bo od tygodnia mają nam je zapiankować, bo odwalili fuchę przy wymienianiu i wciąż ich nie ma, a bez tego nie uzyskamy zwrotu za nie. Ech, szkoda słów. Dorcia, Martusia, Myszor, Ede, Aniołek i reszta dziewczynek co u Was? Serdeczne pozdrowienia dla dwupaczków i Maluszków oraz starających się.

Motylku hmmm i tak i nie. Moja młodsza córka miała zapalenie płuc cały weekend, więc nie skorzystałam za wiele z pogody..., ale od pracy odpoczełam a to w sumie najważniejsze:-)

Motylku oczywiście nie cały weekend a cały urlop;-). Ja już o weekendzie myslę, bo mamy dziewczyny do babci odwieźć i spędzić romantczyny weekend;-)

czesc dziewczynki Lenka to juz niedlugo zabija ci dzwony ahahhaaah :) napewno o niczym niezapomnialas chociaz w stresie i haosie zawsze cos sie zapomni. Tak masz racje lecimy do egiptu ale we wrzesniu i zostalo mi do kupienia najgorsze w moim przypadku stroj kapielowy a mianowicie sama gora naleze do dziewczyn z duzym biustem maly dolem wiec mam problem ale dol mam od starego stroju tylko biustonosz mi sie zmniejszyl wiec musze sie wybrac na lowy Toast wznosimy jak najbardziej Motylku tak to juz jjutro Aska lozeczjko napewno jest cudne Dziewczynki dzisija wizyta u lekarza i sie denerwuje czy wszystko oki gleboko wieze ze tak Kafeterowiczki sle wam wirtualne Malenstwa dwupaczkow ciocia was caluje

lenka - jak ja trafilam do szpitala z krwawieniem to od razu zapytal czy czasem seksu nie bylo wiec przypuszczam ze teraz jak zajde uslysze ze nie moge na wszelki wypadek... wiec przypuszczam ze to z powodu tych naszych mozliwych poronien... prawde powiedziawszy nie mam pojecia jak ja sobie poradze bez... moze jednak jeszcze ten miesiac ze starankami poczekam ze sie "napasc" asmanko - jak milo ze jestes dla wszystkich starajacych i dwupaczkow buziaki

MychaNo mówiłam, ze będę to jestem:-) a Ciebie niet.. Dorciu robaczku jak samopoczucie i to fizycznie i psychiczne? Ja jak rodziłam drugą córcie i nie bardzo się jej spieszyło (14) dni po terminie, jedna kroplówka, druga, trzecia, balonik, tabletki i nadal nic. lakarz dał nam klucz do pokoju kazał się zamknąć i kochać, bo sperma przyspiesza poród;-). i jak na łożku porodowym się przytulaliśmy;-)

Dziewczyny - to naprawdę bardzo, bardzo miłe, że pamiętacie o mnie... Dziękuję ;* Obiecuję, że będę bardziej aktywana na forum jak rozpocznę już starania i będę mogła czymś się pochwalić albo pożalić (oby nie). Nie chcę się powtarzać ale naprawdę cały czas czytam forum. Cieszę się razem z Wami z każdej dobrej informacji! Każda zła - naprawdę mnie zasmuca... Dziewczynki bez aktywnej stopki - proszę dodajcie info o Was!!!!!!!!!! Ja mam jakąś fatalną pamięć i czasem, żeby sobie coś przypomnieć grzebię w archiwalnych wpisach - ale stron przywbywa doscyć szybko i ciężko czasem coś odnaleźć. Tak się cieszę z tych naszych dwupaczków :) Dziewczyny - każdy dzien zbliża Was do tulenia w ramionach największych Skarbów! Ja też muszę do Was dołączyć! I reszcie też tego z całego serca życzę! Dzięki, że jesteście ;* Miłego dnia!

Hej kobietki:)Witam was wszystkie!I dwupaczki i starajace sie .................... i te niestarajace sie również witam:) Dawno mnie tu nie było,ale nawet nikt ni e zauważył:(:(:( trudno:) Nie odzywałam sie bo czasu było brak, starałam sie nadrabiac zaleglosci ale niestety stron z dnia na dzien przybywa coraz wiecej,ze potem trudno to nadrobic. Dzis mam wizyte u ginekologa o godz18.Jade z mężem. Od czasu poronienia miałam juz 4 @ i to regularne wiec ide na wizyte dowiedziec sie czy powinnam zrobic jakies jeszcze badania czy mozemy zacząć staranka o dzidziusia............ Powiem wam szczerze ze po poronieniu mój mąż jakos tak przycichł,nie rozmawialismy juz nic na ten temat.Myslałam ze sie juz poddał,ze sie przyzwyczaił i ze bedziemy mieli tylko jednego synka.A ostatnio ku mojemu zdziwieniu zapytał kedy bedziemy mogli znowu zacząć nasze staranka? Powiedziałm ze własnie musze zarejestrowac sie na wizyte,a on powiedział ze zrobi wszystko zeby pojechac tam ze mna:) Cos spieta jestem przed tym badaniem, wole wizyte u dentysty.:)

nowaczku Ty moj kochany caly czas o Tobie pamietam i bardzo ciesze sie ze sie nawrocilas i napisalas... bo juz mialam Ci wirtualnie nastukac za nieodzywanie... mam nadzieje ze wizyta bedzie pozytywna ale jestem przekonana ze bedzie ok... oczywiscie bardzo czekam na wiesci... moj mezulek na razie nic nie pyta... chyba czeka na komunikat ewentualny odwolujacy uwazanie... a ja jestem niezdecydowana jak ten osiol miedzy zlobami... i siano neci i owies ale wszystko ma swoje minusy... z jednej strony to jedziemy teraz na wakacje wiec fajnie by bylo tak radosnie moc "pouzywac" a z drugiej mysle sobie ze moze by jednak jeszcze ten cykl poczekac i zrobic choc progesteron i kontrole zabkow... no i badz tu madry i pisz wiersze...

Czesc dziewczynki u mnie kolomyja... Szukam tlumacza ktory pomoze mi wypelnieniu dokumentow do zasilku maciezynskiego ale kurcze kazdy chce sie umawiac w godzinach kiedy nam nie pasuje bo maz pracuje. ja sama nie pojade bo to trzeba jechac kawalek i na dodatek do Brukseli... Dzis dzwonili do mnie z biura i powiedzieli zebym poszla na zwolnienie lekarskie juz do konca ciazy tak latwo im powiedziec tylko ze nikt tego zwolnienia nie chce wystawiac.... Ja kupilam juz łożeczko wózek i podgrzewaccz do butelek tak co to mozna uzyc w domu i w samochodzie

Mycha tez myslałam o tym zbadaniu chociaz progesteronu, własnie pogadam dzisiaj o tym z lekarzem, a za ząbki chce sie wziąść we wrzesniu:)

milenka - przekichane ze nikt nie chce Ci zwolnienia wystawic... u nas to bez problemu nowak - no ja w sumie tez we wrzesniu bo dopiero moja pani dentystka bedzie a poza tym wyjezdzam na urlop wiec zanim wroce bedzie wrzesien ;) moj ginekolog niestety nie byl chetny do skierowan na badania wwiec sama sobie zrobie ten progesteron i moze jeszcze prolaktynke... dla wlasnego spokoju... jako cena za smokojny sen 80 zl to nie duzo

Cześć dziewczynki :) Motylek - brzusio pon nospach sie uspokoil, jedyne co dokucza, to plecki, ale to trzeba sie przyzwyczaic :) Beatka - kopniak od synia dla ciebie :) Dzisiaj byla u mnie teciowa i ogladała ciuszki dla mojego synia, to mowila, ze juz by chciala wnusia na swiecie bo ubranka sa takie male i slodkie :D

O7cia przyjelam z przyjemnoscia mam do ciebie pytanko odebralas moja wiadomosc na fb pozdrawiam

beata - nic nie otrzymalam od ciebie na FB ;-/

o7cia znalazlam cie na profilu motylka i przeslalm ci pozdrowienia zobacz we wiadomosciach

Ja tez chce na fb sie spotkac!!!! :) Beatko, Motylku Olciu jak was namierzyc?

Lenka naisz do mnie na maila beatkab8@wp.pl

Wyslany :)

odbierz maila