Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Sitarowa trwalo to ok 3 4 miesiecy. Rywalizowalam z mezem wiec bylo latwiej, ale faceci na ogol chudna szybciej. Ale warto bylo. Trzymalam sie jego ksiazki a 4 fazy wlasciwie nie robilam pilnowalam wagi jak przybylo to dzien proteinowy i bylo ok. A przerwalam. Bo slabo sie czulam i mialam straszna ochote na slodkie i owoce a normalnie slodycze moga dla mnie nie istniec. Ale ta dieta jest skuteczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY Z UK!!! PROSZE WIELKA PROSBA dzisiaj konczy mi sie opakowanie luteiny, moja mama wyslala juz mi paczke od lekarza ale nie wiem czy zdazy dojsc do jutra, PROSZE czy ktoras ma na osprzedanie doslownie pol opakowania luteiny i moglaby ja wyslac dzisiaj poczta. (next day delivery) JA pokryje koszt przesylki i leku... Mieszkam w LOndynie, moj email m.heleniak@hotmail.com bardzo was prosze niech ktoras odpisze ja odzdzwonie.GOSKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ghkan, ja mam tylko douphaston. Daj znać czy chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena_d tak poprosze, moglabys wyslac dzisiaj.... prosze prosze.... napisz i na emaila twoj numer moge zadzwonic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lena_d prosze cie o kontakt, bardzo mi zalezy zeby kontunuowac branie tego leku, moze byc duphrostan.... prosze odezwij sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania s.
sitarowa a dziekuje, podgladam, podgladam nawet myslslam sobie dzis o Tobie jak tam wizyta. Ja wlasnie dzis niestety @ dostalam i tez leci ze mnie ciurkirm. Trudno nie teraz to za 2 tyg znowu bedziemy dzialac. Wykancza mnie to czeksnie bo mam wrazenie ze zyje od miesiaczki do owulacji od owulacji do miesiaczki i tak. ......w kolko. Raz sie udalo wiec i drugi raz musi sie udac. A tak to po staremu praca dom, praca dom. Pozdrowienia i milo ze pamietasz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania s.
tak sie wtrace do diet.... ja 2 lata temu schudlam 18 kg przez 3 miesiace. Moja dieta to poprostu mniej jesc. Na sniadanie jadlam maly jogurt lub serek grani, o 14 obiad i do wieczorka nic. Zadnego podjadania. Ale pamietajcie ze to co jemy siedzi u nas w glowie. Ja juz testowalam milion diet i ta sie sprawdzila Polecam i zycze wytrwalosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sohviii
Cześć Dziewczyny! Chwilę mnie nie było, ostatnio dużo pracuję, ale staram się czytać Was wieczorami. Macie rację, że wiosna już się zbliża, a z nią u mnie przypływ lepszego nastroju :) Poza tym zrobiłam już wszystkie badania i wygląda na to, że wszystko jest w porządku, tylko progesteron minimalnie za niski. Na szczęście wykluczyłam też tarczycę. Sista83 u mnie pierwsza @ była bardzo obfita, druga przyszła 4 dni wcześniej niż zwykle, ale już normalna. Po kolejnej mam zamiar iść na żywioł i się nie zabezpieczać, będzie co ma być! Dziewczynom na diecie życzę wytrwania :) ja założyłam sobie tylko 2 kg w dół, z dietą raczej nie szaleję, ale zaczęłam chodzić na siłownie. Mam nadzieję, że za jakiś czas będą efekty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania s. czyli to już druga @ po poronieniu?? Jeju a u mnie nawet pierwszej nie było, ale zobaczymy, może lada dzień przyjdzie. Ja też się zastanawiam, czy dla mnie najlepszą dietą nie będzie po prostu ograniczenie jedzenia, bo nie powiem słodycze, chipsy itp. to coś co lubię. Ale musze coś ze sobą zrobić, bo moje boczki coraz większe. Z przyjściem wiosny chciałabym też zacząć biegać, może rowerek. W każdym razie chęci są i motywacja też - za małe na mnie spodnie w szafie, w które na wiosnę muszę się zmieścić :D Przed ciążą piłam też Xennę Błonnik. To taki proszek, którego łyżeczkę rozrabia się dwa razy dziennie w szklance wody, herbaty, mleka, jogurtu czy też musli, kto jak woli. Ja piłam rano i wieczorem przed kolacją i powiem wam, że śniadania i kolacji praktycznie nie jadłam i do słodkiego mnie nie ciągnęło, nie podjadałam. 2 kg na tydzień gubiłam, może to nie dużo, ale jakby jeszcze do tego dołożyć ćwiczenia jakieś. Ale najważniejsza jest siła woli i dobra motywacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja tylko na moment, jakos nie jestem w humorze i nie chce wam go psuc :-( Kaja dziekuje za zyczenia.... Tak liczylam na taki urodzinowy prezent a tu niestety nic Wom@n no dalej nie mam @ a juz 40 dc ale dwa ostatnie cykle byly tez takie dlugie. pozdrawiam was wszystkie, buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Asiu jaki fajny ten twoj synek. niech sie chowa zdrowo ta zabka. A my po szczepieniu. Maz cala droge mi trul ze mam nie plakac. Ale to za duzo nie dalo po pierwszym wkluci jak maly zaczal plakac to mi oczy lzami zaszly. Na sama mysl o tym chce mi sie plakac. A tu za miesiac powtorka.mialam isc zakladac mirene ale moja pani doktor sie rozchorowala i pojde przy nastepnej @. Dziewczyny bylam kiedys na forum u dziewczyn ktore nie mogly zajsc w ciaze po poronieniu albo z innych powodow. Tam kilka stosowalo ziola ojca klimuszki i nie powiem bo wiekszosc jest juz matkami. Tak tylko o tym pisze jakby ktoras sie zdecydowala.Now a moze to rwa kulszowa? Ja sie z nia borykam od kilku lat a w ciazy nie obylo sie bez rehabilitacji. Moze warto udac sie do fizjoterape.ty . Asiu napisz co tam u was slychac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, nie mialam zasiegu Przez pól dnia! Jutro z samego rana wysłać? Jestem na Isle of Wight. Napisz. Z rana odczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi troche lepiej, ale tylko troche, najgorzej jest kiedy wychodze miedzy ludzi i zaraz niespodziewanie wylaniaja sie nowe szczeslwie mamusie albo przyszle mamusie. i one opowiadaja ci o swoim szczesciu, opowiadaja taj jakbym ja miala nigdy tego nie zaznac, najgorsze co uslyszalam kiedy zaprosilam znajoma ''to wpadnij do mnie na kawe'' a ona ''wiesz ja teraz tak nie moge frywolnie sobie chodzic, ja mam obowiazki, nie wiesz jak to jest miec dziecko i jaka to odpowiedzialnosc...'' to mnie dobilo. ale coz . życie. przez takie sytuacje nie mam ochoty wychodzic z domu.tylko siedziec i plakac, do tego ja chce juz zajsc, a tak zdaje sobie sprawe ze sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Now moze o tyc bola powiedz lekarzowi on bedzie wiedzial co robic napewno ci pomoze Milenka niestety tak juz jest ze serce sie kroi jak matak wiodzi placzace dziecko a tym bardziej takie malutkie buziak dla was jestescie dzielni U mnie niemoge spac nocami dzisiaj meczyl mnie bol glowy no i to wstawanie o kibelka na siusiu w zyciu tyle neisikalam hahahahha Dla dwupaczkow i milusinksich moc caluskow 👄 Dla reszty dziewczynek sle wirtualne 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinguszka czekalam na twoj post, martwilam sie bo widzialam ze masz mega dola. Mnie tez cos dzis piklo w metrze rano bo niby jest juz ze mna ok i nie mysle o ciazy to taka laska wepchnela sie na miejsca siedzace anonsujac na cale gardlo mam prawo siedziec bo jestem w ciazy!!!!! No ok prawo ma rozumiem. I tak sobie siedze na przeciw niej i mysle ladna zgrabna bo ubiorze pewnie i bogata , grubo po 30 i w ciazy. Pieknie. A ja ? Ale zaraz mi to przeszlo bo zycze jej jak najlepiej, i tak potem myslalam ze ona moze tez przeszla przez to co my, moze tez miala jakies problemy? Dlatego usmiechnelam sie do niej cieplo i tyle. Ale to prawda ze brzuszki widze wszedzie bo wczesniej nie zwracalam na to uwagi. Pomyslalam ze za nie dlugo tez bede w takiej sytuacji, a znajome olewaj tez mam taka ktora zna moja historie a opowiada jak najeta o usg dopochwowym jak to okropne i najgorsze co ja spotkalo.... a ja mialam ochote jej czasnac. Zero taktu i umiaru. No niestety sa ludzie i parapety. Milego dnia dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczynki moje kochane! Uuu, widziałam, że weekendowe forum aż wrzało od kłótni. Oj niepotrzebnie dziewczynki, nie wolno nam się kłócić, a wzajemne obrażanie tym bardziej. Hamakali bardzo Cię proszę byś się do nas odezwała. Miałaś prawo zapytać i dobrze zrobiłaś bo od tego tutaj jesteśmy i proszę nie czuj się winna! Jak się czujesz kochana? dentist27 współczuję wymiotów. Jedź sobie migdałki :) A kłótnią się nie przejmuj, buziaki :* Doris27 moja koleżanka, która urodziła syna 2 tygodnie przed Natalką też tak miała jak Ty, okazało się że mały był tam właśnie z boku ułożony. Myślę, że przy najbliższej wizyty lekarz stwierdzi czy tak jest i u Ciebie. Odpoczywaj dużo, buziaki w brzusio :* fioletka0101 serdeczne gratulacje!!! 9_Mama Aniołka spóźnione ale najserdeczniejsze życzenia urodzinkowe. Nadal okresu brak? Lenko moja kochana, dziękuję razem z Natalką przesyłamy Tobie i Zosieńce buziaczki. Jak się czujesz kochana? Kurcze, to już finish i niebawem Zosieńka będzie wśród nas!!!! Milenko, ja mam właśnie drugą @ po porodzie i podobnie jak Ty-masakra! Leje się wręcz po nogach. Używam podpasek tena lady i czuję się jak w pieluszce,jedyny plus nic nie boli a przed ciążą miałam bardzo bolesne. Doskonale Cię rozumiem odnośnie szczepienia, bo ja też zniosłam je gorzej od Natalki, hihi iluś2710 nie martw się wielkością brzuszka, u każdej kobiety brzuszek rośnie inaczej. U mnie akurat już było widać w 13 tygodniu, ponoć ma to również znaczenia od ilości wód i ułożeniu Dziecka. Jak brzusio mniejszy, to lepiej Ci się na co dzień funkcjonuje :) kinguszka, ja jestem starsza od Ciebie o rok i dopiero w grudniu urodziłam córeczkę, a gdy był wypadek jądrowy w Czarnobylu miałam zaledwie 4 miesiące, ale nie wierzę w takie rzeczy. Los bywa bardzo niesprawiedliwy. Kiedy słyszę w tv o "matkach" mordujących swoje Dzieci (słynna sprawa małej Madzi z Sosnowca, nóż mi się w kieszeni otwiera-wielką celebrytkę z niej robią. Udusiła własne Dziecko, bo jej PRZESZKADZAŁO! a potem je jeszcze upuściła"dla pewności że nie żyje"!!!!) a nasz rząd zamiast wspierać politykę prorodzinną, dofinansowywać zabiegi in vitro, etc. zastanawia się nad legalizacją aborcji-jasne zgadzajmy się na kurestwo w państwie, bo do tego dojdzie. A porządne kobiety, które całą swoją miłość oddałyby dla tej małej istotki, nie potrafią zajść w ciążę, DLACZEGO? :( Jednak jak pisałaś masz Męża, zapewne masz w nim duże oparcie. Jestem pewna, że choć teraz widzisz wszystko w szarych barwach niebawem i w Twoim życiu na nowo zaświeci słoneczko, tego Ci życzę :* wom@n już 5 miesiąc u Ciebie? Kurcze, jak ten czas leci :* Odnośnie L4 pewnie, idź i odpoczywaj wówczas :* 9 tygodni, strasznie podobał mi się Twój wpis, fajna i twarda babka jest z Ciebie. Skoro wyniki są oki, to teraz tylko dużo przytulanek z Mężusiem Ci życzę i tego by jak najszybciej zaowocowały :) Sitarowa89 najważniejsze że wizyta u lekarza nie wykazała niczego niepokojącego. Jeśli Twoja sytuacja życiowa się ustabilizuje i zaczniecie się z MĘŻEM starać o Dzidziusia to my będziemy Ci mocno kibicować. Now, nie mam pojęcie od czego masz te bóle kochana, a kiedy wizyta u lekarza? Hihi, dziękuję za milutkie słowa o Natalce :* Całujemy w brzusio :* Mycha, Myszorku i Ede co u Was? O7cia mój Zięć jest prze boski! Beatko, buziaki dla Frania Asiu, ależ mi niespodziankę zrobiłaś na fb, no muszę Ci przyznać, że myślałam, że już żaden mały facecik mnie tak nie zauroczy jak Dawidek i Bartuś, a tutaj pojawia się Filipek. Dziewczynki macie małych przystojniaków! :* Asiu jak się czujesz? Co u Filipka? Asmanko, mam nadzieję, że dziewczynki już zdrowe? Karola jak się czujesz? Dziewczynki ja w poniedziałek byłam u ginekologa, wewnętrznie wszystko w porządku, ale okazało się że mam bliznowiec, tj.moja rana po cesarce się nie goi. Lekarzowi ciężko było określić czy jest to spowodowane tym, że po prostu tak mam, że rany ciężej mi się goją, a może bardzo szybko opadł mi brzuch i nie zdarzyło się to tak zagoić jak powinno. Jedno jest pewne moja rana po cesarce w pełni się nie zagoi. Owszem polecił mi maść i plastry (te drugie to koszt ponad 150zł! ) ale zaznaczył, bym sobie nie robiła nadziei :( Oczywiście, że było mi przykro, bo jestem kobietą i chciałabym dobrze wyglądać, a tutaj taki defekt. Mój Mąż twierdzi, że nic nie widać i dla niego zawsze będę najpiękniejsza na świecie (zapewne ma wadę wzroku, ale podaruję sobie wysyłanie go do okulisty :) ) Wówczas pochylam się nad roześmianą Natalką i myślę sobie że cały mój brzuch może mieć takie rany, bo czym to jest w porównaniu do tego że ją mam. Do wszystkich starających się dziewczynek ja też nie wierzyłam, że mi się uda zajść w ciążę, a następnie calutkie 9 miesięcy panicznie się bałam. To był bardzo ciężki czas. Strach przed widokiem krwi na majtusiach, co 2-3 tygodnie infekcje intymne, cukrzyca, spadek wagi, mdlenie na ulicy, przecież w 8 tygodniu lekarka próbowała mi wmówić, że znowu poroniłam, a gdy serduszko biło, dawała nam niewielkie szanse na to, że przeżyje! A dziś mam zdrową i śliczną córcię, której uśmiech nie schodzi z buzinki i wiem, że było warto! To był bardzo ciężki dla mnie czas, ale nie poddałam się wierzyłam, że dam radę i się udało dlatego mocno trzymam za każdą z Was kciuki kochane! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinguszka,... Nie chcę Ci mówić, żebyś się nie dołowała, bo to i tak nie pomoże. Trzeba to po prostu przeboleć. Wiem dokładnie co czujesz, bo sama niedawno na tym forum opisywałam podobne stuacje kiedy to spotykam szcześliwe przyszłe mamusie pełne radosci, opowiadające o swojej ciąży. I serce mi pękało. Nadal zresztą pęka ile razy widzę maleńkie dzieci albo kobiety z brzuchami. Kochana, daj sobie trochę czasu. Każda z nas musi przejsc przez etapy żałoby, jedne szybciej, inne wolniej, jeśli masz ochotę płakać to płacz. Mi to nieraz pomagalo. A jak tylko będziesz mogla, to starajcie się dalej. Xxxx U mnie też rózne nastroje. Z jednej strony cieszę się, że podjeliśmy jeszcze jedną próbę, a z drugiej strasznie się boję. Obiecalam sobie, że nie bede się nastawiać, a monitoring cyklu spowodował, że jednak się nastawiam. Czasem ze strachu myślę, ze wolałabym teraz nie zajść w ciążę, a za chwilę wiem, że jeśli przyjdzie @ to będę zawiedziona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku a możesz mi napisać co bralas na te infekcje dróg moczowych. Ja też je co chwile mam ,od 3tygogni biorę zurawit dziś robiłam bad.moczu jestem ciekawa jaki wyjdzie mi wynik. Nie wiem jak ty miałaś,mnie przy tych infekcjach nic nie boli i nic nie piecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku, te infekcje były straszne i niestety miałam je przez całą ciążę, aż do porodu. Natalka miała podawany przez to antybiotyk po urodzeniu :( Ale oczywiscie nie każda kobieta tak ma. Za każdym razem ginekolog przepisywał mi inny lek dopochwowy, m.in.nystatyna, gyno-femidazol, Pimafucin-antybiotyk w maści do stosowania zewnętrznego. Życzę Ci by to cholerstwo jak najszybciej Cię opuściło. Pamiętaj by po skończeniu kuracji antybiotykowej wyprasować swoją bieliznę i pamiętaj by nikt z domowników nie używał Twojego ręcznika! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki :) Motylku dziekuje że o mnie ytasz, na szczęście okazało się że mój syniu poprostu siedział mi tak na boku że mamie nie dawał spać ani poruszać się normalnie ale wzioł sobie chyba do małego serduszka prośby taty by dał mamie jescze pare miesięcy bez bóli pleców od noszenia go i chłopaki dogadali się i już jest dobrze:) Wczoraj byłam na wizycie u lekarza synio waży 65dag i ma sie dobrze :) Ciesze się z Twojego nastawienia do swojego ciała, ja mam podobne moge tyc do 25 kg, mieć rozstepy i inne niedogodności które nie przeszkadzaja mojemu dziecku byle tylko zdrowe i silne przyszlo na świat a ja bedę cieszyła sie jego usmiechem. A co do blizny to mysle że tak kosmetyka idzie do przodu że jesli naprawde bedzie Ci ona dokuczac to napewno w dobrym gabinecie kosmetycznym zredukuja jej widocznośc. Zresztą najwazniejszemu mężczyźnie i tak sie podobasz więc nie ma co panikować :) Now ja i synio czujemy się dobrze dziękuje że pytasz :) ma swoje stałe pory buszownia w brzuszku czyli około 22-24:00 4:00-4:30 i od 8:00 rano a podobno dzieci zaamiętuja jakos ten czas i często później tak samo po narodzinach się wybudzają więc jest szansa że bede przesypiac aż cale 4 godzinki z przerwami :) Co do Twoich boli pleców to gdzieś czytałam że sa one nieraz spowodowane hormonami ciążowymi które w ciązy się zwiększają i dają między innymi taki objaw jak ból pleców :) Ale radze tak jak reszta dziewczyn żebys orozmawiał o tym z lekarzem. Womn ja na zwolnieniu L4 jestem od 13 tyg ciązy i jest mi z tym bardzo dobrze. U mnie sytuacja wyglądała tak że mój szef to świerzo upieczony tatus bliźniąt, który sam pytał się nas o lekarza który szybko wystawił by zwolnienie dla jego zony, więc chipokryzją byłoby z jego strony robic mi pretensje z powodu mojego zwolnienia. Sam ze mną ustalił na kiedy bedzie miał wyszkolonego pracownika na moje zastępstwo i sam śmiało wysłam mnie na odpoczynek do domu. Sam chciał uniknąc telefonów z rana że dziś nie dam rady przyjśc do pracy lub mojego widoku w pracy męczącej się przed komputerem czy też w rozmowach z klientami. Więc uważam że Ty nie powinnas tez mieć żadnych obiekcji i iśc na zwolnienie jesli tylko Twój lekarz takie ci wystawi. We wrocławiu jest podobno taka pani dr ginekolog która już na pierwszej wizycie wystawia kobieta l4 i to nie dlatego że ma do tego jakies podstawy ale uważa że to czas dla kobiety i dziecka, na odpoczynek i oswojenie się z nową sytuacją i chyba ma w tym dużo racji. My z mężem wczoraj zdecydowaliśmy sie już na zakup wózka ( http://allegro.pl/leo-wozek-symbio-graco-fotel-baza-torba-spiwor-i3049007844.html tylko zakupiony w SMYKU). Miałam z tym zaczekać jeszcze conajmniej miesiąc ale mąż dostał telefon z Norwegi że jest praca i za tydzien lub półtora wyjeżdża i wróci tydzień lub dwa przed samym porodem więc napewno n a takie zakupy nie będzia miał ze mna czasu a chcieliśmy takie rzeczy przezywac razem:) Super widzieć już pierwszy 100% nabytek tylko dla mojego synia który nie jest od kogoś po kims tylko jego jego aż czuje jakbym dostała prezent gwaizdkowy bardzo bardzo drogi który wiem ze moge już naprwde zachowac dla siebie i zatrzymac na zawsze bo do tej pory Wiktorka traktuje jako prezent od losu ale ciągle się boje że bede go musiała oddać i to jest straszne uczucie:( mój dr gin wczoraj powiedział że do legalnego porodu brakuje mi jeszcze 15tyg...uff mało i dużo ale juz bym chciała mieć synka przy sobie:) Przepraszam ze się tak rozpisałam:) Dziewczynki które się staraja nie ma co tracic nadziei za oknem powoli bo powoli ale czuć już wiosne, a brzuchate kobiety które wszędzie widzicie traktujcie jako dobry znak i omen a nie jako przykre wspomnienie zobaczycie że wkrótce i Wy bedziecie zmagac się z problemem jak zkaturlac się z łóżka bo brzusio bedzie ciążył;) tego Wam życze z calego serduszka:) Weitingo co u Ciebie kochana? Ede,Mycha, Myszorku tez dziwnie zamilkłyscie ostatnio:( Beatko zdecydowałaś się na zakup tej poduszki? mnie ona idzie już kurierem jak ją dostane i przetestuje pare dni to zdradze ci efekt jej funkcjonalności. Lena jejku TY juz naprawde lada dzień bedziesz rodzić :) zazdroszcze Ci już tego bardzo :( Asiu co u Ciebie i naszego Filipka? :) ściskam Was wszystkie i pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się z Wami bardzo serdecznie. Zaglądam tu co jakiś czas ale pojawiło się tyle nowych dziewczyn i ciężko mi się "wgryźć". To straszne, że ten temat ciągle jest żywy... Bardzo serdecznie dziękuję za pamięć! Nawet nie spodziewałam się, że to aż tak miłe ;))))) Ostatnie USG miałam robione 1,5 tyg temu. Wszystko było ok. Dzisiaj jestem w 10t2dc. Dokładnie w tym tygodniu poroniłam po praz pierwszy. Strach jest przeogromny - nie do opisania.... Żyję od wizyty do wizyty. Biorę sterydy. Dużo przytyłam. Czuję się z tym źle. Następne USG mam dopiero 19 marca. Chyba zniosę jajo do tej pory :( Bardzo chcę by tym razem się już udało... Trzymajcie się kochane :* Życzę każdej z osobna dużo sił, optymizmu. Buźka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny dlugo mnie nie bylo a tyle się działo- Najpierw trafiłam na izbe przyjec z bólem brzucha i większymi plamieniami a lekarz?pierwsze pytanie -dlaczego tak szybko zaszlam e ciaze!no kretyn!zatkalo mnie.zrobił mi usg i po 2 sekundach wyszedł inie tam zostawił bez słowa.W korytarzu przy innych mowil tylko że ciaza zywa i nie mam z czymś takim przyjeżdżać na izbe. Wczoraj bylam u mojego gina i tak-mój synus -hihi-ma już 12 mm i pieknie bijące serduszko!ogólnie ciaza rozwija się prawidłowo A te plamienia?jakas infekcja mi się przyczepila. No i wczoraj nie przedluzyli mi umowy!ale szybko poszłam po l4 i mam nadzieję że zus mi to uzna!wiecie coś dziewczyny na ten temat?był to ostatni dzień pracy i od wczoraj mam zwolnienie. No i najważniejsze-mój już były pracodawca robi mi problem z wypisaniem mi zaświadczenia potrzebnego do zusu.Jak mi tego nie wypisze to nie mam chorobowego:( A tak pozatym wszystko ok.mdlosci mi na szczęście przeszly:) D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczynki. Motylku, ciesze sie ze z Natalka wszystko dobrze. o slad po cesarce sie nie martw.bylo warto.masz cudna coreczke :* obys ty sie zdrowotnie czula dobrze. :))) a te plastry to mialy by ewentualnie zmniejszyc blizne?? doris27, widze ze Twoj maly daje sie we znaki :)) ja jeszcze nie mam takich sytuacji, choc kopniaki czuje coraz wyrazniej :) Kurcze..fajne podejscie tej pani dr z Wroclawia.bo to rzeczywiscie tak jest ze ten czas powinno spedzac sie w domu :(( ja jeszcze troche pochodze i ostatnie 2-2,5 miesiaca naleza do "nas" :)) Fajny ten wozeczek wybralas, tez juz mam 3 typy.oby lekkie bo bedziemy mieszkac na 3 pietrze. Bylam dzis na usg polowkowym i niespodzianka..chlopak na 80 proc. ewidentnie cos majtalo się miedzy nozkami :) obstawialam dziewczyne ale doslownie cala rodzina chlopczyka :)) wazne ze zdrowy i wszystko z maluchem dobrze :* wazy cale 350 g :) dla pewnosci wybierzemy sie chyba na usg 3 d by upewnic sie co do koloru ubranek ktore czas powoli gromadzic :) asiu, napisz co z Fifim :) pewnie rosnie jak na drozdzach :)) starajace sie dziewczynki, trzymam kciuki zeby w tym roku posypaly sie 2 kreseczki. nie poddawajcie sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola, co za cham na tej izbie przyjec!!!!! brak slow!!!!! mam nadzieje ze pojechalas mu po calosci! super ze z maluszkiem wszystko dobrze, to najwazniejsze. odpoczywaj duzo. jesli chodzi o umowe to z tego co sie orientuje musi ci przedluzyc umowe automatycznie do momentu porodu i zadnej łaski nie robi. umowa sama przedluza sie z mocy prawa, gdy zglaszasz ze jestes w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku dziękuję kochana:) uff cale szczęście wynik mam juz lepszy leukocyty spadły do 100,erytrocyty w normie i jeszcze trochę mam bakterie. Reczniczek mam cały czas swój i nikt go nietyka:) Pozdrowienia dla mamusiek,ciezaroweczek i dla starających się za wszystkie trzymam kciuki nie zalamujcie się trzeba wierzyc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane :) Doris, Now dziekuje,ze o mnie pytacie :* Ja wlaśnie tak samo jak E-de, nie umie sie "wgryźć" teraz w temat. To bardzo przykre,ze tyle nowych dziewczyn dołącza do forum..witam Was serdecznie. U mnie chyba dobrze. Chyba, bo czasami mam jednorazowe plamienia..ostatnie tydzien temu,wyleciał przy podcieraniu jasnobrązowy śluz,a wczesniej po wizycie u gina. Podobno mam sie nie martwić, bo macica sie oczyszcza :-/ czytałam o tym sporo na necie i mam nadzieje,że u mnie właśnie tak jest. Jutro zaczynamy 14 tydzien ciąży a pod koniec 15 mam kolejną wizytę. Czas oczywiście sie wlecze jak flaki z olejem..Czuje sie juz dobrze,mdlosci popuściły,pozostała jedynie ta cholerna zgaga. Dzisiaj kupiłam sobie pierwsze ciążowe leginsy :D jestem super zadowolona i faktycznie czuć dużą różnicę w wygodzie :) brzuszek troszkę juz urósł,a raczej wyglądam jakbym sie mocno przejadła ;) Pozdrawiam Was wszystkie :* odezwe sie wkrótce pa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola dobrze, że u ciebie już wszystko dobrze. Jeśli dobrze się orientuję to na umowę zlecenie nic ci się nie należy :( Sama pracuję na umowę zlecenie i też nie jestem z tego zadowolona, dlatego zanim zajdę w ciążę chciałabym poszukać pracy na normalną umowę o pracę. Chyba że jednak się mylę to niech któraś dziewczyna mnie poprawi jeśli się orientuje w sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:-) wom@n a ktory to juz tydzien ciazy?:-) moja mala w 19 i 2 dni tez wazyla 350g:-) kurcze gdzie tylko slysze to na ten 2013 rok prawie sami chlopcy sie zapowiadaja, u nas ma byc corcia:-) doris no to synus juz przekroczyl pol kilo:-) nasza Zosia tez tylko raz w nocy mnie budzi a pozniej grzecznie spi az wstane chyba ze wstaje predzej to ona tez;-) a tak to w dzien bardzo czesto sie kreci:-) A ja w srode mam wizyte, juz nie moge sie doczekac. Robilam badania wczoraj i tak to mam dobre tylko hemoglobina 10, w internecie pisze ze u ciezarnej ponizej 11 oznacza anemie.. miala ktoras podobnie? czekam co powie w srode lekarz. A my od 9 marca zaczynamy remont pokoju ze wzgledu na mala, maz bedzie ocieplal mieszkanko itd troche mi nie na reke bo zawsze lubilam wszystkiego dopilnowac a teraz mam zakaz tam wchodzenia:-) dzis wyciagnelam meza po pracy na spacer byla taka piekna pogoda, slonko swiecilo az mi wiosna zapachnialo:-) a tak po za tym to bardzo bym chciala zeby juz kazda z nas mogla pisac tu na forum tylko takie pozytywne wiadomosci, strasznie mi przykro ze niektorym jeszcze sie nie udalo i nie moge zniesc gdy piszecie ze nie wiecie czy jeszcze bedzie dane wam zostac mama.. oczywiscie ze kazda bedzie mama i ja w to gleboko wierze. Ostatnio powiedzialam mezowi ze gdybym mogla to sprawilabym zeby kazda aniolkowa mama otrzymala ten najwiekszy skarb i cieszyla sie nim z wielkim usmiechem na buzce. Trzymajcie sie kochane i nie tracie w to wiary bo wiara czyni cuda:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołkowaaaa
Kodeks Pracy Art.177, $ 3. Umowa o pracę zawarta (...) na czas wykonywania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający 1 miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie 3 miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu. Możesz wziąć L4 do dnia porodu, ale macierzyńskiego nie dostaniesz. PS. 27.02.2013 zostałam mamą Aniołka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×