Kolejna ciąża po poronieniu

to mogłoby się udać, ale kazał poczekać i odpocząć. Zrobię sobie badania i zobaczymy.

oby druga ciaza złagodziła bol po stracie mam pytanie dziewczyny jak dlugo trzeba czekac by znów starac sie o cud jestem 6 dni po zabiegu i napewno musze poczekac kontrola za dwa tygodnie potem czekanie na @ i potem ile czekac ............ czy macie dziewczyny cos takiego jak strach oby nie powtozył sie ten sam scenariusz

aga19831 ile lekarz kazał ci poczekac ?orientacyjnie rozumiem ze jestes miesiac po

wróciłam od lekarz. Kruszynka ma 28 mm, widać już rączki i nózki. Tak się ruszała, że trudno było podejrzeć. A może ruszał... czuję że to chłopak :) x Mlo, mam nadzieję, ze uda Ci się umówić do położnej. Widzę, że w Holandii takie samo podejście do ciąż jak w UK. Tylko człowiek się denerwuje, że nawet nie moze być zbadany x xxxpatxxx1, ja nie znam odpowiedzi na Twój problem. Przyczyny plamień mogą być różne, ale ani nie rodziłam, ani nie miałam zabiegu, to nic nie pisałam, żeby się nie wymądrzać. x aga19831, faktycznie póżno ta owulacja, na okres pewnie jeszcze poczekasz z 2 tygodnie. Po pierwszej @ lekarz pozwolił sie starać, czy dłużej czekac ? x Ale jestem szczęśliwa, az mi się chce płakać ze szczęścia :)))

goscjjjjj tak jestem miesiąc po. 20tego czerwca miałam zabieg, ciąża obumarła w jakimś 4-5 tygodniu. Zabieg miałam w 6-7 tygodniu jakoś. Dzisiaj odebrałam wyniki histopatologiczne i byłam na kontroli. Mi powiedział, że mogę starać się po 3 cyklach, ale zdania są podzielone. Niektórzy lekarze karzą czekać pół roku. Myślałam że dostanę okresu na dniach, ale skoro dopiero jajeczkowanie to przyjdzie mi na niego jeszcze poczekać. Ale to też jest ok. Okres powinien pojawić się 4-6 tygodni po zabiegu.

no to agnik24 gratulacje i zazdroszczę ;-) No niby kazał czekać i się zabezpieczać przez 2-3 miesiące, ale mam wrażenie że jakbym była to tragedii by nie było. Tak czy siak zaczekam, nie ma co ryzykować. Dla dobra dziecka w przyszłości. Powiedział, że od stwierdzenia ciąży będę brać progesteron, ale i tak sobie go zbadam przed ciążą. Zrobię też na przeciwciała antykardiolipinowe mimo, że mówił że to po 2-3 poronieniu. W nosie to mam wolę zapobiegać, no i gdyby to było to to zastrzyki od początku ciąży w brzuch brrrrrrrrrrr ale nie ma co się bać przed czasem. Nie wiem dziewczyby jak z bieganiem bo zapomniałam zapytać, a za tydzień chciałabym zacząć, ale skoro pozwolił na sex (z zabezpieczeniem) to biegać chyba też mogę.

xxxpatxxx1 nie irytuj się, spokojnie. Mi się wydaje że u ciebie to dalej plamienie po zabiegu, ale się nie znam. Zobacz ile to trwa u mnie, chociaż z drugiej strony każdy jest inny. Tylko ginekolog może ci odpowiedzieć.

xxxpatxxx1 ja dostalam okres po 32 dniach dopiero a po zabiegu krawilam 3 dni tylko i ciagnelo szarpalo nieco ale kazdy ma inaczej ..

Sista jakie wiesci? Trzymajcie kciuki dzis lece na wakacje oby lot minal spokojnie i bezpiecznie dla synia. A od jutra wielkie leniuchowanie. Ale jeszcze jestem w pracy a zar sie leje z nieba.

Agnik24- SUPER wiadomości:)) myślę że teraz już możemy się cieszyć Naszym jakże wspaniałym stanem:D ja też czuję że mam pod sercem synia:)) jest prawie tak duży jak jego kolega od Ciebie z brzuszka:)) Agnik a odpoczywasz już na l4?? Trzymaj się kochana i oby tak dalej:) Mnie męczą mdłości, piersi nie bolą tak jak ma początku tylko są wielkie ale nie martwie się bo tak ma być:D wizyte mam 31.07 i nie mogę się doczekać - bo tak Lubię Go/Ją oglądać:)) Miłego Dnia

xxxpatxxx1 na moje oko to tez jeszcze doczyszcza sie macica. ja bardzo dlugo mialam takie plamienia zanim okres dostalam sylwiatko wiem ze smutno się robi jak test nie wychodzi ale glowa do gory - juz niebawem usniechniesz się na widok 2 kreseczek agnik swietne wieści niech się maly rozwija tak dalej, ja tez czulam ze będzie chłopak i wywrozylam :) goscjjjj wiele z nas jest tu juz w polowie drogi czesc juz urodzila i do samego konca niestety towarzyszy ten strach. niby staramy sie myslec pozytywnie ale jednak cos tam caly czas w tej glowie siedzi. odczekaj troszke zeby dojść do siebie i psychicznie i fizycznie i do dziela :)

aga19831, ja też sobie zrobiłam przeciwciała antykardiolipidowe, żeby w razie czego odpowiednio zadziałać przy następnej ciąży. Progesteron brałam od czasu jak tylko zbadałam betę i był przyrost. x Ciągle martwiąca, też pewnie 31 lipca zobaczysz wspaniały widok, a dzidziuś będzie jeszcze większy. Czuję się już tak przywiązana do tego maleństwa, że musi zdrowo przyjść na świat. Za 3 tyg. mam badania prenatalne, więc kolejny stres, mam nadzieję, ze będzie dobrze, Jestem już na zwolnieniu, ale mam trochę wyrzuty sumienia z tego powodu. Szef zareagował na wiadomość o ciąży całkiem spokojnie, choć zachwycony na pewno nie był. Ciągle czuję się zmęczona, ale podobno podawanie progesteronu potęguje to uczucie. W dzień ledwo funkcjonuję, a w nocy nie mogę spać. I tak się męczę x Miłego dnia Dziewczyny :)

Cześć Dziewczyny. Widzę ze ciagle martwiaca jest spokojniejsza to bardzo dobrze:) sporo z Was ma termin na luty. Ja jutro zaczynam 12 tydzień, za tydzień mam usg genetyczne trochę się boję co usłyszę. Już mniej wymiotuje chodź mdłości sa :) na brzuchu mam sporo zrostów od zastrzyków a jeszcze tyle miesiecy mam je brać. Nie wiem jak u dziewczyn które maja podobny wiek ciąży ale u mnie ciąża jest już widoczna dla otoczenia, sąsiadzi się przypatruja:) angik nie miej wyrzutów sumienia co do l4 ja jestem od początku i wcale nie załuje, dużo mi to pomogło. Pozdrawiam Was wszystkie!!! świeże mamusie dajcie znać co u Was:)

hej dziewczyny, malo do was pisze bo jakos u mnie nic sie nie dzieje, pytalam was ostatnio o ta wydzieline co mnie niepokoilo, skonsultowalam z lekarzem i kazal zrobic posiew w pochwy, ale zapomnialam go zapytac co z luteina, bo biore dopochwowo a jak czytalam o posiewie to pisze zeby nie stosowac przed badaniem lekow dopochwowych. zapisalam sie na jutro rano wiec z samego rana nie wezme luteiny, dopiero potem ale co z dzisiejsza wieczorna dawka? jak myslicie? zazdroszcze wam podgladania dzidziusiow na usg bo ja mialam w 12 tyg a jutro sie konczy 15 i dopiero bede miala to polowkowe, niestety, bo przez ta zagrozona ciaze mialam na samym poczatku sporo razy i teraz juz tylko te obowiazkowe..... wiec dopiero koncem sierpnia bede wiedziec czy bedziemy miec corcie czy synka

9 tygodni poki co cisza :))) a Tobie spokojnej drogi i leniuchowania boskiego :) ja swoje zaczynam 1.08 :))))

Hej ja urodzilam w prawdzie ale 2miesiace po porodzie juz bylam w 2ciazy... Chociaz sie zabezpieczalam ..

Hejka dziewczynki. Ja tylko na chwilke. Od jutra bede miec wiecej czasu bo od jutra jestem juz na L4 :-). Juz jestem po wizycie i na szczescie wszystko jest ok. Sa nozki, raczki no i pieknie bijace serduszko. Taki maly ufoludek ;-P

agnik24 nie będę się wypowiadać na temat holenderskiej opieki zdrowia bo ręce opadają. Lekarz wczoraj w szoku był że ja tak szybko zaszłam w ciąże i powiedział że za wcześnie żebym szła do położnej a to już prawdopodobnie od jutra 8 tydzień będzie :) Dziś mój połówek wrócił i takie miłe uczucie miałam w środku jak dotknął mój brzuch :) mam tylko nadzieję że nie zaszkodzi naszej fasolce mała "gimnastyka" :>

Mycha1977 Hej. Co u Ciebie? Napisz czy cos sie zmienilo bo za duzo stron mam do nadrobienia, nie dam rady. Udalo Ci sie juz zajsc w ciaze? Bardzo rzadko wchodze na forum. U mnie nic sie nie zmienilo. Za tydzien jade na dwa tygodnie do Chorwacji a zaraz po powrocie zaczynam drugie in vitro. Troche pozno ale zmienilismy kase chorych i troche musielismy poczekac. Nowa dopiero od 1 sierpnia. Motylek Co u Ciebie i Natalki. Mysle, ze urosla juz ksiezniczka. Ile juz ma miesiecy? Tak dlugo tu nie bylam, ze jeszcze napiszesz, ze sama chodzi. Asia A co u Filipka? To tez juz duzy kawaler. Nie ma juz tych drgawek? Wszystko dobrze z jego zdrowkiem? Martusiatusia Kochana jak jeczcze zagladasz to prosze odpisz czy cos sie u Ciebie zmienilo. Jak starania o dzidziusia? Pozdrawiam

myszorku ale sie u Ciebie to strasznie dlugo ciagnie... podziwiam za cierpliwosc... strasznie sie ciesze ze sie odezwalas bo dziewczyny pytaly o Ciebie... z niecierpliwoscia bede czekala na wiesci jak juz in vitro bedzie w toku... masz moze profil na FB? bo jestesmy tam w starym gronie na forum ktore jest dostepne tylko dla nas... ja juz jestem po urlopie wiec wrocilam do staranek... teraz drugi cykl w trakcie... maz nadal uparty i badanek zrobic nie chce...

Hej dziewczyny może coś poradzicie bo biję się z myślami...jestem dokładnie dwa msce po poronieniu i po dwóch @. Dzisiaj byłam na kontroli, miałam badanie, usg itd wszystko wygląda idealnie, nie widać śladu po poronieniu. Zapytałam lekarza czy możemy się starać, stwierdził, że teoretycznie przyjmuje się trzy msce odczekać, co nie zmienia faktu że wszystko ze mną ok. I teraz pytanie, bardzo bym chciała już zacząć się starać, a z drugiej strony boję się że jeżeli nie zaczekam tego kolejnego trzeciego msca to zaszkodze sobie i dziecku, z trzeciej strony nawet jeśli się zaczne starać to nie ma pewności że się uda...myślimy z mężem myślimy i nie wiemy co zadecydować...starać sie czy nie-oto jest pytanie

--> Maxim jesli w badaniu nie ma sladu po poronieniu to bym się nie zastanawiala tylko brala do roboty. wydaje mi sie ze hormony tez doszły do normy po dwoch okresach. ja od początku się nie zabezpieczalam a kochalismy sie jeszcze przed pierwsza @. wyszlam z zalozenia ( chyba nie ja jedna tak uwazam) ze jesli organizm nie bedzie gotowy na przyjecie zarodka to poprostu i tak nie zaskoczy. (nam się zeszlo pol roku) wiec wrzuc na luz, zorganizujcie sobie jakis mily nastrój i do roboty. --> Nadzieja daj koniecznie znac jak po usg :) moze juz będzie jakaś sugestia odnosnie płci... --> Mama aniolka 5 tyg zleci nawet nie bedziesz wiedzieć kiedy i juz bedziesz ogladac synka albo corcie :) --> Mala ciesze się razem z Tobą :) i gratuluje tych niesamowitych przezyc. jeszcze trochę i będziesz czuc fikolki malenstwa --> Myszor udanego wypoczynku. przyda Ci sie ten relaks przed kolejna proba. jak organizm wypocznie beda duze szanse na powodzenie zabiegu. Trzymam za to kciuki i dawaj znać jak cos tam zakwitnie.

maxim77 ja bym się wstrzymała na twoim miejscu, już niedużo zostało do 3 miesięcy. Zastanów się czy cała ciąże nie będziesz sie biła z myślami, a nie daj Boże coś się stanie i będziesz obarczać winą siebie. A z drugiej strony wszystko się wygoiło....... ja cie rozumiem, jestem miesiąc po zabiegu i mam ochotę od razu próbować i mieć wszystko..........ale jakoś poczekam.

Hej czy to normalne,że po braniu Bromergonu na wstrzymanie laktacji...(bralam przez 15 dni,skończyłam brać półtora tyg temu) wycieka mi czasem bezbarwna wydzielina,a dziś cały dzień kropelkami leciało mi tak jakby mleko??? Bromergon przecież ma wstrzymać laktacje??? Powinnam się niepokoić ?

Czesc dziewczynki.U nas ok.Lot przezylismy,gorzej bylo z jazda samochodem.Troche sie pochorowalam.Do celu dotarlismy naszczescie szczesliwie.Oddajemy sie blogiemu lenistwu.Trzymajcie sie cieplutko.Niedlugo sie odezwe.Pa!

Mycha1977 Nie mam profilu na FB, moze kiedys? Ano ciagnie sie ciagnie ale tu na wszystko jest trzy miesiace wypowiedzenia a i za darmo dwa ostatnie podejscia bede miala. W sytuacji kiedy musimy placic za genetyke takie odciazenie warte bylo czekania. Tez sama sobie sie dziwie, ze u mnie taka cierpliwosc. Kiedys nie do pomyslenia. A moglabyc mi zdradzic co tam u martusitusi? Jest tez na FB? Udalo juz sie jej? I co u naszych mamus. Pozdrow wszystkie kobietki ode mnie. Buziaczki

myszorku bardzo bedziemy na tym FB na Ciebie czekac wtedy mniej anonimowo i jakos bardziej osobiscie ;) martusia tusia tez tam jest i niestety poki co bez dzidziola wcale sie nie dziwie ze cieszysz sie z finansowania przez kase bo to kurna jednak spore pieniadze sa a juz i tak poniesliscie spore koszta... a na FB warto chocby dla fotek maluchow... fajne sa... a Natka jaka akrobatka juz... super...

Dziewczyny pomóżcie proszę, bo lekarz powiedział że starać się o dziecko mogę za 3 miesiące, ale odkąd je liczyć? Od zabiegu czy od pojawienia się miesiączki? Zapomniałam go zapytać i mam zagwozdkę, może któraś wie?

Aga napewno chodzi o starania po 3 miesiaczkach... Mi tak wlasnie tez nakazal gin niestety..

aga19831 to znaczy że masz odczekać 3 @ od poronienia :)