Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość belinda32
A ja mam takie pytanie czy ktoras z was bedac w ciazy miala niskie cisnienie i wysoki puls? Moje serce wali jak szalone. A i jeszcze jedno dzis obudzilam sie z bolacymi udami tak jakby zakwasy czy ktoras tak miala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanakali
Ja mam cały czas niskie ciśnienie. Nad ranem łapią mnie bolesne skurcze łydek a rano budzę się ze zdrętwiałymi dłońmi i nie mogę palców zgiąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belinda32
Dziewczyny pomocy! Wlasnie ukasila mnie osa:'( czy malenstwu cos grozi? Co mam robic? Zrobilam juz oklad z cebuli i przestalo szczypac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Hanakali kurczę jak zazdroszczę już końcóweczki;) ja wyczekuję na brzuszek- ale że jestem pulchniutka to brzusia ciążowego brak mimo że dzidziuś ma już 15,5cm :D i waży 126g ;) Trzymam kciuki żeby poród był bezbolesny i szybki;)) xxx Gosia7122 nie trać nadziei - życie czasami nas zaskakuje;) Miłego wieczorku belinda32 ja nie umiem pomóc co do ukąszenia osy- ja bym dzwoniła zaraz do mojego gina bo mam taką możliwość albo na pogotowie zapytać bo jestem zielona gdyby mnie takie coś spotkało..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscjjjjj
witam jestem 5 tygodni po poronieniu wynik badan badany materiał stanowia fragmenty doczesnej z cechami rozległej martwicy krwotocznej oraz o budowie odpowiedniej do wieku ciazyfragment brunatny o łacznej srednicy 4cm co to oznacza tak naprawde jaka przyczyna moze ktos moze cos podpowie teraz trzeba czekac 3 miechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscjjjjj
dziewczyny awy ile czekacie z kolejna ciaza bo zdania sa podzielone 3 miechy 6 ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciagle martwiąca, dziękuje za pamieć. Jestem u rodziców. Czytam forum co jakiś czas, ale jakoś nie miałam weny do pisania. Duży już ten Twój bobo. Płci jeszcze nie było widać, czy nie chcecie wiedzieć ? U mnie spokojnie. Nic się nie dzieje, chociaz już czuję, że za długo nie wdziałam maluszka mimo, ze nawet 2 tyg, od wizyty nie minęły Zastanawiam się, dlaczego brzuch mi nie rośnie, skoro ostatnio maluch bardzo urósł. A brzuch...tak jak leciutko się pokazał, tak stanął w miejscu. Bardziej wyglądam jakbym się przejadła. Gdyby rósł, to może bylabym spokojniejsza. x Pati, jak przygotowania do ślubu ? sukienka wybrana? nastrój Ci się trochę poprawił ? x Sylwiątko25, gratuluję 2 kreseczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Agnik24 na płeć jeszcze za wcześnie tak koło 20tyg dopiero czyli może na nast wizycie;) Odpoczywaj i relaksuj się:) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny,powiem wam że końcówki są ciężkie-przynajmniej ja tak mam.Nie dość że spać w nocy nie mogę,sikam po parę razy to te upały były straszne.Brzuchol już spory a mala tak się czasami rozpycha że aż zaboli.Ale czego się nie robi dla upragnionego babla?!Dziś wizyta i się okaze czy mala się przekrecila czy też nie.Bo ostatnio była.ułożona posladkowo i jeśli tak zostanie to czeka mnie cc.Ale to zobaczymy!Ja tak naprawdę jeszcze 3 tyg.i mogę już rodzic bezpiecznie.A teraz 33 tc.Pozdrawiam was wszystkie mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerazilyscie mnie babeczki *jestescie duzo dalej w ciazy i nie macie bebzolkow ... ja juz mam 2.5 kg wiecej ( albo tak sie woda zbiera i cyc taki wielki ..) a brzuch mam widocznie wiekszy( 8 tydzien heeheh ) . nie jestem super szczupla : ale mialam zwykle 65 kg i 171 cm . biuscik c..a teraz mam chyba d :) i waga z wieczornej wizyty 67.4 ...bede wielka mamuska :) brzuszek wieczorem wyglada juz na duzy . mdli mnie caly czas ale oczywiscie jem bo jestem glodna ..raz na jakis czas wymiotne sobie i jem dalej . zmeczona nic mi sie nie chce . pracuje do konca mca i wolne . czekam na te dni kiedy wyjde na spacer bez wymiotów i mdlosci i bede sie dotleniała wiecej bo tak to tylko lezałabym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! W końcu mam chwilę wolnego to usiadłam do komputera...dzięki 9 tygodni, że o mnie pamiętasz jeszcze ;)...u nas można powiedzieć ok, już właściwie wszystko przygotowane...kończymy 35 tydzień powoli, mała sie tak rozpycha, że nawet teraz nie mogę usiedzieć przy biurku...boli mnie wszystko, spać nie mogę bo nie mogę znaleźć sobie wygodnej pozycji, już tak mnie naciska na krocze, ze wydaje mi sie iż w naszym przypadku termin porodu to tylko luźna sugestia i raczej w dwupaku nie dotrwamy. belinda32 ja mam niskie ciśnienie cały czas a czasem mam szybkie tętno, skurcze w łydkach w nocy całą ciążę, boli spojenie łonowe, słabo juz z chodzeniem...jeżeli Ty nie jestes uczulona na jad błonkoskrzydłych to jedno ukaszenie osy nie zaszkodzi ani Tobie a tym bardziej dziecku-spokojnie. w końcu zaczełam wstawać w nocy na siku :) karola2812. paatii mój mąż stwierdził, że żeby cos powiedzieć musiał by zobaczyć oryginał dokumentu, żeby samodzielnie sobie przetłumaczyć i może wtedy udało by mu się powiedzieć co autor miał na myśli...czasem jest tak, że jakaś fraza albo wyraz w języku potocznym i medycznym znaczy coś innego i dlatego z tłumaczenia można nie dojść w czym rzecz i tez zasugerował, żebyś pokazała to ginekologowi niech sam sobie przetłumaczy i powie Ci o co chodzi...aczkolwiek wiesz jak z takimi hist -patami jest-czasem próżno szukac w nich wyjaśnienia...mój nie powiedział nic konkretnego. teraz pomyśl o ślubie :) już życzę Ci wszystkiego co najlepsze Sylwiątko gratuluję dwóch kresek :) na pewno będzie wyraźniejsza- 3mam kciuki! Hanakali ja czuje się dokładnie tak samo jak Ty :) 9 tygodni ja w końcu nie robiłam usg3d -w mojej okolicy słyszałam, że 180 to kosztyje ale mi wystarcza to zwykłe co mi robią. goscjjj Twój wynik nie mówi o żadnej przyczynie co właściwie mnie nie dziwi bo ogromna większość wyników hist pat nie mówi o przyczynie tylko stanie tego co zostało wysłane do badania oraz co to jest. A ze staraniami, to tak naprawdę zalezy od Ciebie...i od tego czy miałas zabieg czy nie...ja czekałam 2 cykle. Zmykam dziewczyny dalej do sprzątania bo po całym tym przeorganizowaniu domu trochę bałagan mi sie zrobił, pozdrawiam i ściskam Was wszystkie mocno, mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Kochane Moje widze,ze fasolek przybywa SUPERRRR oby tak dalej:).Przykro mi rowniez,ze dziewczyn po stracie rowniez;(...U mnie nic nowego jakos po malu leci,wlasnie konczy mi sie miesiaczka i w przyszlym tygodniu ide na ogolne badania i w tym rowzniez b edzie TSH,az jestem ciekawa jak tam bedzie z tym...We wrzesniu mam wizyte u Endokrynologa,wiec jesli bedzie wszystko okey to chce zaczac sie starac o bobasa:). Myszorku jak tam u Ciebie?Jak samopoczucie?Bardzo mi przykro z powodu twojego pieska;(ja sama mam pieska fakt dopiero 2 lata,ale jest taki slodki,ze bym za niego wszystko oddala.Kiedys tez mialam pieska sarenke ponad 15 lat byla z nami,ale jak wyjechalam na swieta do mamy to w tym czasie akurat zdechla;(((bardzo to przezylam.Jak wasze staranka kochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No znowu nie wyrzymalam z testowaniem do jutra i zrobilam go dzis... ehhh... mam wrazenie ze kreseczka jest juz paktycznie niewidoczna (najbledsza jakakiedykolwiek widzialam) a juz sobie e zrobilam MEGA nadzieje... jutro rano ide na bete... :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati1985
mała29 dzięki za słowa wsparcia, są teraz mi potrzebne jak nigdy..a bycie w kontakcie z kobietami które" rozumieją" tak ogromną stratę jest dla mnie ogromnie ważne..dziękuję. Jestem już po zabiegu, wiem że lekarze maja racje i że "nie ingerowanie w macice czyli brak tzw łyżeczkowania jest zdrowszy, ale wg mnie dla psychiki kobiety która to przechodzi jest to tragedia, dla mnie była...jak można kazać kobiecie "rodzic" w takim stanie, patrzeć jak to wszystko przebiega,a i tak niewiadomo czy na końcu nie będzie potrzebne czyszczenie macicy..może moje słowa zbulwersują, niektóre z was, ale wygląda to w ten sposób że "spuściłam własne dzieciątko w wc" i słowa położnej " muszę panią poinformować, jeśli pani złapie to może pani pochować" ludzie jak można ...mała29 córcia juz wie nie było łatwo bo płakała razem ze mną, ale świadomość że ja mam daje mi siłe by jakoś funkcjonować i starać się trzymać w garsci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mama
do nati Jezu, jak Ci polozna mogla tak powiedziec!!! I w ogole pozwolic na takie poronienie! Ja poronilam w szpitalu w Irl, ale bylam pod doskonala opieka i nie moglam sie ruszac z lozka bez powiadomienia pielegniarki. Kiedy musialam isc do wc, polozyla mi na deske taka specjalna forme tekturowa i na to mialam sie zalatwic. Niestety wtedy wlasnie poronilam, czulam wszystko... Pielegniarka zabrala wszystko i po 2 minutach przyszla lekarka powiedziec mi, ze to byl moj dzidzius kochany... Dawno to bylo ale caly czas boli. Na szczescie mam juz synka, ktory jest calym naszym swiatem :) Dlatego wierzcie Dziewczyny, ze nadejdzie piekniejsze jutro i dla kazdej jeszcze zaswieci slonce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny mam do sprzedania 3 tubki conceive plus i 2 cale blastry femifertil. Wykorzystalam 3 i zaskoczylo;) moze komus sie przyda. Cena 30 zl za calosc;) kontakt na maila. Angelika_sNb@tlen.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscjjjjj
dentist27 dzieki wielkie za info byłam w 10 tygodniu i miałam zabieg wiem ze zalezy odemnie ale bardzo byl chciała zeby było ok wiec sie zastanawiam ile odczekac a ty miałas zabieg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belinda32
dentist27 drugi dzien po ukaszeniu spuchla mi stopa i swedzialo i pieklo. czy to normalne? pierwszy raz mnie uzadlila pszczola..skontaktowalam sie z moim gin i kazal zglosic sie do szpitala i zostawili mnie na obserwacji.. przebadali i mowia ze wszystko ok ale rano mam oddac mocz do badania boje sie ze zostane tu na weekend i chyba wyszlam na panikare;) ale jak powiedziala pielegniarka z izby przyjec zdrowie dziecka najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny od wczoraj zaczelam przygode z imbirem : wieczorem wypilam herbatke i teraz znow pije .. poki co szalu nie ma : mdli nadal , wymioty sa ale takie dziwne : bardziej mnie straszy i wygina nad kiblem niz cos leci .. hmm tak szybko trawie ? nie umiem wymiotowac ? :) jak dobrze ze dzis juz piatek ..po pracy na obiadek : placki tesciowa dla mnie zrobi :) a jutro bieganie po sklepach z kaflami etc .. projektowanie domu : ciekawe czy dam rade bez mdlosci jutro hmm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Sista83 jak czytam twoje wpisy o wyginaniu nad kibelkiem z mdłości to mi się przypominają moje początki :D mnie mdliło i ciągle odruch wymiotny - biegłam nad kibel a tam mnie dosłownie wyginało łzy w oczach i trzęsienie całego ciała....a potem jak już zaczęłam koło 7tyg wymiotować to do dziś wymiotuję wręcz lekarz kazał mi do szpitala iść;/ ale jakoś się trzymam:) Miłego Dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnik24 dzieki kochana ze o mnie pamietasz... ;) do slubu juz wszystko gotowa, moj ukochany ubrany, ja tez.... trzeba tylko pare rzeczy podopinac do konca.. a co do mojego nastroju, to sama nie wiem... bol po stracie Dzieci, stres przedslubny i do tego @, to wszystko na raz, to sama sobie odpowiedz heheheh :D ..... sista ja w obu ciazach tez bardzo szybko tylam, w pierwszej do 12 tygodnia zlapalam jakies 8 kg, w drugiej kolejne tyle. No i teraz chodze okragla, bo cos nie moge tego zgubic. ..... dentist dziekuje Ci bardzo za zainteresowanie moim tematem i za zyczenia;) jestes kochana ;) Mam nadzieje, ze czujesz sie swietnie ;) ja juz jestem umowiona na wizyte do gina, niby najlepszego w moich okolicach, zabieram wyniki, nawet ich tlumaczyc nie kazal... takze sie dowiem czegos, a pytalam tutaj, bo chcialam chociaz cos wczesniej wiedziec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny , Juz jesteśmy po wszystkim ,synek jest z nami w domu,prawdziwe cudo. Urodził się 5 .08. o 19,20 , waga 3300. Miałam napisać już dawno ,ale sami wiecie jakoś nie było kiedy :) Ja doczekałam się córci i synka ,choć też miałam problemy, więc dziewczyny nigdy nie tracić nadziei , zawsze myśleć pozytywnie a wszystko się uda,pozdrawiam was gorąco i życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati1985
już mama: dziękuję za sowa wsparcia:)..niestety tak to wyglądało, pomijam już inne rzeczy, widocznie żle trafiłam na "nie ludzi" w szpitalu i tacy się zdarzają, tylko że przez to zostanie to wszystko we mnie na dłużej;( Gratuluję synka:) i odwagi "po" aby starać się ponownie. Długo trwało zanim się zdecydowałaś na próbę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
Sista83 ja dopiero 0,5 kg przytyłam a już 12 tydzień mam ale myślę że ten przyrost to raczej przez problem zatwardzenia :/ A co do brzucha to też nie należę do szczupłych ale mam ewidentnie większy brzuch teraz i tylko w jedne spodnie się mieszczę :D xx Patiiii Kochana ja Wam również życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia !! :* Cieszę się bardzo że w końcu dowiesz się więcej o tych przyczynach strat i w końcu będziecie mogli zacząć myśleć pozytywnie. xx ciągle martwiąca to chyba taki rytuał że przed wizytą mamy koszmary :/ ja mam wizytę w środę a dziś miałam takie koszmary że szok :O śniło mi się że poszłam zobaczyć jak wyglądają sale porodowe w szpitalu i była tam babka co chciała zabić swojego niemowlaczka :O pozabijała wszystkie kobiety i ich dzieci a ja nie wiedziałam gdzie mam uciec przed nią :( a później śniło mi się że zaczęłam plamić no i jeszcze że zostałam napadnięta bo nie dałam menelowi 1 euro, i za to bił mnie w brzuch. Masakra jakaś ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomóżcie prosze... Wlasnie dostalam sms od mojej laborantki z wynikiem mojej bety. Przypominam ze zrobilam badania krwi zeby rozwiac watpliwosci poniewz kreska na tescie wychodzila bardzo bladziutka. Dzis jest termin mojej @ a wlsnie dzis beta wyniosla 104. Wydaje mi sie ze to bardzo malo... co Wy o tym sadzicie? czy to jest ciaza? Zaraz zwariuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwiatko beta jest bardzo dobra ja mialam 85 w 28 dc a teraz maly kopie jak szalony i to jest 28 tydzien. Badz dobrej mysli choc wiem ze jest to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga19831
sylwiatko25 z tego co wiem to nie jest aż tak ważne ile jest tylko przyrost się liczy także zrób za kilka dni i zobacz o ile rośnie. Ja w czwartym-piątym tygodniu miałam 1007 ale co z tego jak potem słabo rosło, a wiem, że można mieć i 10, a to potem pięknie przyrasta. Także już wiesz, że jesteś w ciąży i super ;-) A teraz zrób betę za kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Wam dziewzyny. Jestescie kochane, uspokoiłyscie mnie troszke. Jakos nie potrafie sie cieszyc, ta radosc przysłania mi strach zeby sytuacja sie nie powtorzyla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mama
-Nati1985 W szpitalu po poronieniu powiedziano nam, ze od razu mozemy rozpoczac starania. Zaskoczylo mnie to ogromnie. W sumie czekalismy 2 cykle, bo chcialam, zeby mnie zbadal moj ginekolog w Polsce. Jak powiedzial, ze wszystko ok, od razu zaczelismy "dzialanie" ;) A ze mialam akurat dni plodne, od razu zaszlam w ciaze :) Nie obylo sie bez mega stresow, znowu plamienia na poczatku (mialam zapas luteiny i d*phastonu od mojego lekarza), krwawienia w 20tyg, czy skurczy od 24tyg, ale wszystko skonczylo sie szczesliwie 25godzinnym porodem w 42 tygodniu :)))) Takze trzymam kciuki :) - Za wszystkie trzymam bardzo kciuki, a czytam Was od mojego poronienia, ktore bylo grubo ponad dwa lata temu. Forum bardzo mi pomoglo :) Czytam, bo sie uzaleznilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane znalazlam chwilke zeby napisac :) Wczoraj bylismy na wizycie, od dzis odstawiamy wszystkie leki i mamy czekac na porod :P filipek ma 2,9kg konczy 37tydzien i siedzi bardzo nisko glowka, szyjka miekka ale sie nie skraca wiec lekarka mowi ze raczej urodzi sie w terminie czyli 10 wrzesnia :) To tyle u nas lece robic obiad bo dzis mega dlugo spalam hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×