LOGEST - dobry wybór?

Nie, nie było różnicy. Tylko musisz pamiętać, ze to znacznie zwiększa ryzyko chorób związanych z krążeniem (np. zakrzepicy)

jesli ktoras z BYDGOSZCZANEK stosuje Harmonet,to z checia JE odsprzedam 2 OPAKOWANIA ,w ogole nie ruszone.Kontakt na emaila.

Jakiś czas temu pytałam się was czy to możliwe że w 16 dniu brania tabletki mogę zajść w ciażę, camelia powiedziała żebym nie wariowałą bo tabletki są po to żeby zabezpieczać i wiecie co??? JESTEM W CIĄŻY!!!!!...

NUTII a ile ty masz dziecko drogie lat,co? :):):) skarbie po tygodniu to hellllo nie da sie stwierdzic ze jest sie w ciąży a ty pisalas ze bierzesz 16 tabletke tydzien temu!!! dziewczyno zastanow sie troche nad swoim postepowaniem:):):)

Chyba, ze nie brałaś tabletek tak jak trzeba (czyli np. nie zaczęłaś w pierwszy dzień miesiączki), miałas biegunkę, wymiotowałaś lub brałaś leki, które wchodzą w interakcje z tabletkami. A może byłas w ciąży zanim zaczęłaś brać tabletki? Wtedy ciąża byłaby bez problemu rozpoznawalna :P

przezyłam tydzien maxymalnych stresow!!! miesiaczka mi sie spozniała juz 8 dni az tu wreszcie dostałam okres :) no myslałam ze umre ze szczescia . kupiłam sobie pierwsze w zyciu opakowanie tabsow - logescik :) - no i sie wahałam ale doszłam do wniosku ze jak mam sie stresowac tak bardzo ciaza to juz wole troche nadwyrezyc watrobe. zobacze jak mi bedzie szło pierwsze opakowanie. wczoraj poznym wieczorem wziełam pierwsza tabletke. jak narezie nic dzownego sie nie dzieje, oby tak dalej!!! :) po ilu dniach zaczeły sie wam jakies dolegliwosci?? a ten miesniak to nieprzyjemna sprawa!!! mam nadzieje ze to sie zadko zdaza!!!!! :(

cześć dziewczyny!! ja takze bede zaczynać pierwsze opakowanie Logestu, troche się boje, ale coż takie jest życie!!:( czytając Wasze wypowiedzi chciałabym sie też dowiedzieć czy po pierwszym opakowaniu powinnam sie dodatkowo zabezpieczyć. W niedziele powinnam przyjąć pierwsza tabletke. chciałabym aby i umnie było wszystko w porząsiu:). Pozdrawiam Was dziewczyny i do następnego napisania. trzymam za was kciuki i mam nadzieje ze u was tez bedzie wszystko grało:)

chodzi o to zeby dolegliwosci właśnie nie było:P ale to zalezy od organizmu jak przyjmie Logest.u mnie po kilku pierwszych tabletkach powiększają sie piersi,poza tym nie mam innych skutkow ubocznych.zawsze mam jednak taki lekki schiz czy sie dobrze wchlonie tabletka,czyli musze uwazac zeby nie jesc tuz przed ani po tabletce czegos co moze spowodowac wymioty lub biegunkę.jestem po prostu ostrozniejsza i tyle:)moim zdaniem logest to calkiem niezle tabletki bo zawierają minimalna dawke hormonow i przy tym zachowują działanie antykoncepcyjne.nie odbija sie to tak bardzo na orgazinmie w postaci skutkow ubocznych.Ale zawsze pozostaje jakies ryzyko,dlatego wazna jest cytologia chociaz raz w roku, obserwowanie własnego ciała i badanie co jakis czas.

ja też biorę logest, zjadłam 12 tabletek i ciągle mam plamienia. poza tym wszystko jest ok, tylko mam pewne opory...nie chcę żeby mój facet kończył we mnie, boję się jakoś tego.......

Witam forumowiczki :) Zostały mi dwie tableteczki do końca pierwszego opakowania i póki co wszystko jest wporządku :] Przez pierwszy tydzień utrzymywały się niewielkie plamienia, no i piersi mnie delikatnie pobolewają, ale stały się pełniejsze :)) Poza tym żadnych skutków ubocznych. A Logest działa już od PIERWSZEJ tabletki, [rzyjętej w pierwszym dniu okresu, więc nie ma potrzeby się dodatkowo zabezpieczać. Zresztą chyba po to właśnie przyjmujemy tabletki, zeby nie martwić się już o jakieś dodatkowe zabezpiecznie, co w tym wypadku jest dla mnie całkowitym nonsensem :P Mój ukochany kończy we mnie, a kochamy się bez dodatkowych zabezpieczeń już od pierwszej tabletki :) Niedługo siedmiodniowa przerwa, więc napiszę, czy działają :P:P:P Pozdrawiam Was Drogie Panie i piszcie nadal, jak wasze życie z Logestem:) buziaki :*

Działają, działają... Potwierdzam już od ponad roku. :) Teraz kolejna przerwa i wszystko jak w zegarku, więc przy prawidłowym zażywaniu ciąża wykluczona. Pozdrawiam Was dziewczyny! :)

czy pigułka zabezpiecza od pierwszego dnia brania?

TAAAKK! Zabezpieczenie jest już od pierwsze pigułki.

Ja biore Logest od ponad roku, wszystko ok, nie przytylam, nie jestem specjalnie rozdrazniona, chec na sex tez mam:) To wszystko zalezy od indywidualnej predyspozycji organizmu. Widocznie u mnie Logest byl strzalem w 10!!! Pozdrawiam serdecznie

biorę logest od 8 miesięcy i niestety muszę powiedzieć, że nie jestem specjalnie zadowlona...Oprócz działania antykoncepcyjnego i tego, że trochę urosły(nabrzmiały!) mi piersi, to same skutki uboczne: suchość (pochwy i skóry), totalny brak ochoty na igraszki, wypadanie włosów, pekające naczynka, ciężkie nogi, wzrost wagi (mimo ćwiczeń) no i straszny cellulit...Duża część z tych dolegliwośc jest na 100% spowodowana pilami. Chyba ogólnie pile nie są dla mnie. Nie mam zamiaru nikogo straszyć, ale przez pierwsze kilka(4-5) miesięcy wszystko było w porządku, nawet trochę schudłam( przy diecie bez zmian...). Obserwujcie swój organizm dziwczyny i róbcie badania i zyczę powodzenia mimo wszystko...

hmm.... nobo to wszystko zależy od indywidualnej reakcji każdej z nas... ja biorę Logest już dwa lata, nie przytyłam (nawet trochę schudłam), cera lepsza, żadnych wahań nastrojów, wręcz przeciwnie, (ten komfort, że żadna nieplanowana ciąża się nie zdaży) :), nogi też nie bolą i nie są, ani nigdy nie były ociężałe...kiedyś był poruszany ten wątek na forum, moze powinnaś zażywać magnez? dla mnie logest to strzał w dziesiątke, mam nadzieję, że w Waszym przypadku też tak będzie. Pozdrawiam i do następnego "przeczytania" :)

pewnie, indywidualna sprawa...Moja przyjaciółka np. bardzo sobie chwali... Trochę się użalam, a to dlatego, że na początku byłam zachwycona i miałam nadzieję, że tak zostanie :)

Witam! :) Czytałam spoooroo Waszych wypowiedzi na temat LOGESTU :) i muszę powiedzieć, żę wiem teraz więcej niż mniej :) Dzisiaj rano dostałam miesiączki i od razu wzięłam tabletkę... Czy to znaczy, żę teraz codziennie będę musiała o tej godzinie 8:30 brać logest? :D Muszę przyznać, że już od miesiąca, albo nawet 1,5 zwlekałam z ich braniem, ale jednak wzięłam tym razem.. zobaczymy jak to będzie u mnie wyglądało, czy tak jak u Was :))

kilka dni temu zaczęłam brać LOGEST, są to moje pierwsze tabletki i w sumie spodziewałam się że jak zażyje pierwszą z nich na początku miesiączki to krwawienie ustanie... a teraz minęły 3 dni a tu nic ,mam normalnie okres... czy tak powinno być czy jest coś nie w porządku? prosze o odp.

...NIGDY NIE ZACZYNACIE OD DOKŁADNEGO PRZECZYTANIA ULOTKI?? O TYM FORUM JUZ NIE WSPOMNE... ZAMIAST TEGO PO 100 RAZY ZADAJECIE TE SAME PYTANIA...

jestem przy 10 tabletce z pierwszego opakowania in maj lajf ;) no i jak narazie jest spox, mam niewielkie plamienia, piersi mi sie powiekszyły (albo nabrzmiały, ale nie bola) :) i to co najbardziej irytuje to taki wzdęty brzuch (tak sie podobno dzieje od tabsow )i zadnych innych skotkow, na poczatku miałam wrazenie ze mam takie ciezkie nogi ale to przeszło. moze dlatego ze zaczełam brac magnez. no generalnie czuje sie dobrze. a libido to chyab nawet wzrosło :D, ale to raczej dlatego ze nie stresuje sie ze gumka peknie albo cos innego sie stanie.

chyba właśnie zaczyna sie od czytania ullotki, a nie chce mi się jakoś przeglądać 43-ech stron forum... więc w ulotce jest napisane jedynie o plamieniach, a ja mam normalnie okres , który nie tylko nie ustaje, ale wzmacnia się jeszcze... więc pytam czy to normalne...:]

normalne, pierwszy okres mozesz mieć normalny, dopiero jak skończysz 1 opakowanie to będzie zapewne bardziej skapy i krótszy.

a ja juz jestem w polowie drugiego opakowania:) i co najfajniejsze ze nie mam juz plamien ani zadnych skutkow ubocznych:) jedyne co mnie zastanawia a nie bylo tego w ulotce to czy jak jest ta przerwa na krwawienie to czy w tym czasie mozna sie kochac bez dodatkowych zabezpieczen?? niech mi ktos odpowie na to pytanie,prosze. pozdrawiam

Do ANDZIULA: Oczywiście, w czasie 7-dniowej przerwy także jesteś zabezpieczona, pod warunkiem że tabletki bierzesz regularnie i nowe opakowanie rozpoczniesz nie później jak po tych 7 dniach. Pozdrawiam!

Witam wszystkich Ja generalnie nie polecam tabletek brałam przez rok logest i jak skończyłam to sie okazało ze przytyłam i miałam pożniej kłopoty z okresem (był bardzo nierególarny) poza tym mam teraz hiperprolaktemie co też może być konsekwencją przyjmowania środków antykoncepcyjnych. Teraz napewno już nie zdecydowałabym się na zażywanie takiego czegoś. Jak je brałam to nic mi sie nie działo i nawet się cieszyłam że jest tak dobrze ale teraz to jest porażka z hiperprolaktemią nawet nie ma co snić o dzieciach (oczywiści do wyleczenia) ale sama myśl że nie moge mieć teraz dziecka i nie wiadomo kiedy będę mogła jest dość przerażjąca. pozdrawiam wszystkie ps. decyzja należy do was ja tylko chcę was skłonić do poważnego zastnowienia się nad tym czy brać tabletki czy nie

biore ten logest, jestem w połowie I opakowania, jak narazie mam tylko krwawienie, ale skape - ze wkładka na cały dzien starczy. teraz chce zmienic gina bo ten moj to do d*** :/ po za tym czuje sie ok! i piersi sie zaokragliły :D

Hej. Wczoraj wzielam PIERWSZA tavletke z opakowania ale z powodu sensacji zoladkowych ja zwrocilam wiec wzielam koljena ale z opoznieniem 8h . Czy teraz musze sie dodatkowo zabezpieczac???prosze o odpowiedz