Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

camelia

LOGEST - dobry wybór?

Polecane posty

:) Pierwsza miesiączka po odstawieniu... dawno sie tak nie cieszyłam na okres :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miua
Dopiero zamierzam zacząć przyjmowac pigułki antykoncepcyjne czy polecacie na początek mojej przygody logest?? Czytając Wasze wypowiedzi jesteście z niego całkiem zadowolone... Czy muszę zrobić jakies badania zanim ginekolog mi je przepisze czy receptę dostanę od ręki?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do LEAA: No to gratulacje! :) Ile czekałaś po odstawieniu pigułek? Pozdrawiam! Do MIUA: Hej! Z pigułkami to sprawa indywidualna, to że komuś podpasował Logest nie oznacza, że i Ty będziesz z niego zadowolona i odwrotnie. Z badaniami, to powinno się je przeprowadzać przed rozpoczęciem przyjmowania jakichkolwiek tabletek hormonalnych (tzw. profil hormonalny, ewentualnie próby wątrobowe, morfologia), ale wielu lekarzy na nie nie kieruje uznając, że jeśli pigułki okażą się nieodpowiednie, to się je zmieni na inne... Jednym słowem - loteria i eksperymenty... A do lekarza idziesz prywatnie czy na fundusz? Logest ma najmniejszą dawkę hormonów, więc teoretycznie powinien dawać najmniej skutków ubocznych, ale jak już pisałam - to sprawa bardzo indywidualna. Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miua
Do lekarza idę na fundusz czy ma to jakieś znaczenie?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do MIUA: Wobec tego nie zapłacisz za ewentualne badania. Ale to nie reguła, że lekarz wypisze Ci skierowanie, chyba że sama się będziesz tego domagać. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... tak właściwie to dostałam tak normalnie jak powinnam gdybym dalej brala ( choć jak bralam to nie dostawalam tak jak powinnam :P) Raaannnyyy... czy u Was ten pierwszy okres po odłożeniu tez był taki bolesny i obfity.... umieram.... Pozdrawaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do LEAA: Nie, u mnie te dwa okresy beztabletkowe były takie jak przed braniem pigułek, czyli mniej obfite i mniej bolesne. Ja ciągle czekam na trzeci... Dziś 32 dzień cyklu, brzuch pobolewa, ale efektu brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm ja chyba mialam mniej bolesne jednak jak bralam tabletki... Ja Cie brzuch pobolewa to na pewno niedługo dostaniesz :) Pozdrawiam (Ide umeirac dalej ;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm to i ja mogę się przyłączyć do Was ale jako weteranka... ja rzuciłam logest prawie rok temu i....... jestem szczęśliwasza oczywiście czekałam bardzo długo na pierwszą @ i na kolejne zresztą też ale generalnie bez tabletek jest mi lepiej. czuję się lepiej na zdrowiu i duszy. jak macie pytania to walcie bo ja chyba przeszłam wszystko co mżłiwe z tabletami i zejsciu po nich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiek
dzusta! skoro przeszłas wszytsko,to mam pytanko ;) czy miałas plamienia gdy zaczełas brac tabletki ? jesli tak to przez jaki czas????? bo ja jestem juz po mojej 11 pigule,a plamienie wciaz jest ;-/ grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr MAM DOSC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do DZUSTA: Witaj! Ja właśnie 3 miesiące temu odstawiłam Logest, dlatego najbardziej ciekawi mnie kwestia czasu potrzebnego na wyregulowanie cykli... Kiedy miesiączka zaczęła pojawiać się regularnie? I dlaczego w ogóle odstawiłaś pigułki, po jakim czasie? Ja też teraz czuję się szczęśliwsza i zdrowsza. :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mam spóźnienie... Dziś 34 dzień cyklu, a ja nadal czekam... Niestety tendencja do wydłużania cykli po odstawieniu się utrzymała - pierwszy trwał 30 dni, drugi 32, a trzeci... ciekawe, ile jeszcze potrwa... Już nawet brzuch mnie nie boli tak jak wcześniej. Od jakichś 3 tygodni za to miewam mdłości, zawroty głowy, jestem bardzo senna - zmęczenie, czy może...? ;) Czy któraś z Was też jest teraz w trakcie oczekiwań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smashm
czesc dziewczyny:) Mam do was kilka pytan, moja przygoda z logestem trwa juz dosc dlugo, aczkolwiek moja pani ginekolog odpowiadajaca na wszystko to raczej rzadkie zjawisko:P, stad moje pytania. Chcialam dowiedziec sie czy kiedy bralyscie/bierzecie logest tez tak bardzo meczy was snennosc? Ja od jakis 2 miesiecy spalabym calymi dniami... I jeszcze jedno, po jakim czasie w odstawieniu dostajecie okres? Ja biore je rowniez aby uregulowac miesiaczki, tymczasem wachania sa bardzo rozne, czaem dostaje od razu w pierwzym, a czaem dopiero w szostym dniu,czy to sie kiedys zmieni? Z gory dziekuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilie
mnie meczy sennosc...nie wiem tylko, czy to ze wzgledu na tablteki, czy to zblizajaca sesja tak na mnie wplywa...juz jakies zaliczenia, tony kserowek itp..pozdrawiam, buzka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do SMASHM: Cześć! Ja przez pierwsze 2 miesiące, z tego co pamiętam, miałam takie uczucie, że ciągle chodzę niewyspana. Potem minęło i wróciło pod koniec mojej przygody z tabletkami i było jednym z powodów odstawienia. Ale nie jedynym oczywiście. ;) No i ostatnio znów jestem bardziej senna, choć nie biorę już pigułek. Także możliwe, że sprzyjają temu wahania hormonalne. Mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie, bo wiem jakie to uciążliwe. Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do SMASHM: A odpowiadając na Twoje drugie pytanie: u mnie akurat zawsze był to 4-ty dzień przerwy, raz chyba tylko okres dostałam 5-tego. A długo już bierzesz Logest? Może jeszcze Twój organizm się cały czas do niego dostraja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiatam, mam pytanko do camelii: jakie byly powody odstawienia logestu? ja jestem w trakcie pierwszego opakowania i tez jesetm troche senna ale to chyba syndrom sesji:) okres co prawda mi sie juz skonczyl ale plamienie trwa...czy przy druim opakowaniu tez bedzie wystepowalo?:( i czy ktos slyszal o tym ze na slowacji lub w czechach mozna kupic opakowanie 3x 21 za ok 50zl... czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do MOLIE: Hej! Odstawiłam Logest, bo źle się czułam - byłam ciągle zmęczona, senna, bez energii, rozdrażniona, miałam zmienne humory i ogólnie brak ochoty na cokolwiek. Już czułam taką potrzebę, chciałam się oczyścić z tej chemii. I już w pierwszym miesiącu po odstawieniu zobaczyłam zmiany na plus. Co do plamienia, to ja miałam przez całe pierwsze opakowanie, przy drugim już przeszło. A z tymi cenami, to słyszałam, że dziewczyny jakoś kupują zagranicą, ale dokładnie jak to jest, to się nie orientuję. Pozdrawiam i życzę zdrówka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ircia23
Witam! Biorę Logest około dwóch lat i jak do tej pory wszystko było w porządku. Wczoraj wieczorem wziełam 17 pigułkę o normalnej porze tj. przed 12 i położyłam się spać, niestety musiałam się czymś zatruć (nawet wiem czym), bo nad ranem było mi tk niedobrze, że musiałam iść do toalety i zwymiotować (a była godzina ok. 4:30). W sumie do tej pory pigułka powinna się wchłonąć, ale strasznie spanikowałam i jak rano wstałam tj. o 7 wzięłam drugą pigułkę (tą którą powinnam wziąźć dzisiaj wieczorem). Ostatni raz kochałam się z moim chłopakiem we wtorek, więc na pewno bezpieczne 72 godziny nie minęły:( Dodam tylko że moje rozstrojenie żołądka trwało do popołudnia tylko że dla odmiany objawiało się silnym rozwolnieniem. Co ja mam teraz zrobić? Wziąźć dzisiaj pigułkę z jutra i zakończyć po 20 pigułkach, czy też wziąźć dodatkową pigułkę z drugiego opakowania, tak żeby łacznie było 21 dni przyjmowania (ale wtedy to byłyby 22 pigułki)? Czy może powinnam nie robić tej siedmiodniowej przerwy i zacząć od razu nowe opakowanie? chociaż mój organizam nie toleruję takiego przekładania krwawienia. Doradzcie mi proszę bo zupełnie nie wiem co mam robić:( Dzięki z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Logitea
Widze ze to jakas plaga :)tez odstawiam logest. za 3 dni dostane okres i juz wiecej nie biore zadnych tabletek. Mam putanko.czy teraz do czasu mojego okresu moge zajsc w ciaze? tzn wiem ze tabletki dzialaja przez te 7dniowa przerwe, ale juz po okresie nie mam zamiaru i ch brac. to i tak oznacza ze jestem do okresu bezpieczna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na moje rozumowanie to tak... bo to 7 dni to okres bezplodny.... ale glowy nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do IRCIA23: Hej! Skoro to trzeci tydzień, to zabezpieczenie najlepsze i wszystko powinno być w porządku. Jeśli bardzo się boisz, to nie rób 7-dniowej przerwy i poczytaj ulotkę, ja już swojej nie mam, ale tam na pewno było napisane co robić z przypadku zapomnienia pigułki w trzecim tygodniu. Pozdrawiam! Do LOGITEA: Nie, nie - jeśli po 7 dniach nie rozpoczynasz nowego opakowania, to nie jesteś zabezpieczona. Po ostatniej tabletce zacznij więc stosować nową metodę anty. A dlaczego odstawiasz? Pozdrowienia! A ja nadal czekam... Dziś 36 dzień cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka22
dziewczyny a co zrobic jak wzielam przez przypadek 2 tableki w jeden dzien?:\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minha
camelia, ja dostalam 2-gi @ po 36 dniach wiec to chyba taka tendencja...zobaczymy co bedzie dalej...pzdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do NATALKA22: A który to tydzień? I czemu dwie, spóźniłaś się z pierwszą? Do MINHA: Hej! U mnie 37 dzień cyklu i na okres się coś nie zanosi, już ustały w zasadzie te bóle brzucha, czuję się ogólnie lepiej. Jeszcze czekam, ale mam już opracowany plan działania. ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka22
2 tydzien przez przypadek wzielam 2 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do NATALKA22: Myślę, że nic wielkiego nie powinno się stać. A powiedz jeszcze jak to było rozłożone w czasie - ile godzin minęło od pierwszej do drugiej i kolejnej tabletki? Ja mimo wszystko bym skróciła przerwę o jeden dzień. Ale to tylko takie moje zdanie, bo nie sama nie miałam takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assiaaa
Camelio! Mam do Ciebie pytanka :) Kiedys kiedys wpisalam sobie w wyszukiwarce "logest" i wyskoczyl mi Twoj topic ;) czytalam i czytalam :D i chyba na poczatku bylas zadowolona tak? Wiem ze pewnie juz o tym 5 razy pisalas ale ja chce to miec w jednej wypowiedzi hehe.. Czy na poczatku bylo ok?? Jak dlugo bralas logest i czy bylo ok? Dlaczego przerwalas i czy zamierzasz brac cos jeszcze.. Jakies skutki uboczne? No i ile masz lat jesli moge wiedziec?? Ja mam 20 i biore Logest prawie rok.. hmm a moze rok..? :D :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assiaaa
Hej Camelia dzieki za szybka odpowiedz.. :) U mnie logest przyjal sie od razu.. zadnych plamien, bolow glowy.. tylko przez jakies 3 mies bolaly mnie piersi w roznych dziwnych momentach - a przed tabletkami tylko pare dni przed okresem. teraz juz jest bardzo dobrze.. nic mnie nie boli nic sie nie dzieje.. deprechy tez zadnej.. Hmm.. i boje sie ze to podejrzane :D Ze mi jednak nic sie nie dzieje a widze ze babeczki wczesniej czy pozniej zaczynaja narzekac?? Hmm.. moze to kwestia czasu? Mam nadzieje ze nie.. ze po prostu moj organizm nie ma nic do zarzucenia Logestowi (hehe tak sie to odmienia??) :) Wiec u mnie ok.. Ale zastanawialam sie czy robic ta miesieczna czy tam kilku miesieczna przerwe.. bo wiem ze chyba trzeba?? Ale moj ginekolog (ordynator doktor profesor bla bla... ufam mu hehe) powiedzial ze jesli nic mi sie nie dzieje.. nie widze zadnego pogorszenia.. to nie potrzeba zamieszania robic w uregulowanym organizmie... Tak tylko chcialam zaczerpnac wiadomosci u kogos kto wie o co chodzi bo tez mial doswiadczenie z logestem :)) Ps. nie boisz sie wpadki? co teraz stusujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do ASSIAAA: Nie ma za co. :) Wiesz, z tymi przerwami, to różne są opinie - jedna lekarka mówiła mi, że trzeba robić, druga, że nie. Jeśli wszystko jest OK, to bierz dalej, ale za długo też bym Ci nie radziła - mimo wszystko to poważna ingerencja w organizm, a i tak kiedyś trzeba będzie odstawić. A po wielu latach brania, odstawienie zazwyczaj jest bardziej burzliwe niż po krótszym okresie. Wpadki się nie boimy - na pewno trzeba byłoby trochę poprzestawiać sobie w życiu, ale cieszylibyśmy się. Stosujemy gumki i jesteśmy zadowoleni, nic nie przeszkadza, choć się obawiałam. Ważne jest dla nas to, że już nie żyję tą chemią. :) A Logest to Twoje pierwsze tabletki? Miałaś robione jakieś badania przed zaczęciem przyjmowania lub w trakcie? Pozdrawiam cieplutko! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×