Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

camelia

LOGEST - dobry wybór?

Polecane posty

Dziś mój drugi dzień z pigułką i jak narazie jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.:) Bardzo bym chciała, żeby mój organizm tolerował ją tak dobrze jak do tej pory. Czuję się zupełnie \"normalnie\", nic mnie nie boli i nie dolega (jak narazie :P ). A może to tylko cisza przed burzą? Jak myślicie? Do LILI: Super, że u Ciebie wszystko w porządku i dobrze się czujesz.:) Mam nadzieję, że i ze mną będzie podobnie. W sumie, to przecież przyjmujemy \"najlżejsze\" pigułki, więc ich wpływ na organizm powienien być znikomy. Wiesz Lili, zastanów się nad zmianą lekarki, bo nawet jakby się coś działo (odpukać!), to ona to przeoczy. Ja mam kontrolną wizytę za 3 m-ce tzn. po 3 opakowaniach pigułek i zamierzam zrobić sobie wówczas badania na wątrobę, morfologię itp. Bo jednak wolę mieć pewność, że wszystko jest ok. Pozdrowionka i pisz dalej co u Ciebie.:) Do MEXI: Widzę, że Ty również jesteś zadowolona z tych pigułek.:) Ja też swoje połykam na noc, może dlatego nie odczuwam żadnych skutków typu mdłości czy głód? Póki co czuję się naprawdę super i mam nadzieję, że tak już zostanie...;) A Ty robiłaś sobie jakieś badania hormonalne zanim zaczęłaś brać Logest? No i jak jest u Ciebie z \"zaufaniem\" do pigułki? Polegasz tylko na niej, czy jeszcze dodatkowo się zabezpieczasz? Obawiam się, że u mnie będzie z tym problem.;) Trzymaj się cieplutko i pisz nadal jak Twoje wrażenia z ostatniego tygodnia tej serii i dalej.:) Do ARNISKA: Rzeczywiście negatywne opinie o pigułce Diane 35 tylko się potwierdzają. Takie \"leczenie\" jest naprawdę bez sensu, jeśli zaraz po odstawieniu tabletki wszystko wraca. Szkoda, że szkody spowodowane jej braniem też nie ulegają cofnięciu... Napisz koniecznie jak tam po pierwszej pigułce, bo u mnie na drugi dzień (biorę na noc) wystąpił pod wieczór jedynie słaby ból głowy. A tak, to wszystko super i bardzo dobre samopoczucie. Także bądź dobrej myśli! Ja już mam swoje pudełeczko, dostałam od lekarki.:P Wiesz, masz rację - plastry to by była dla mnie męka psychiczna, podejrzewam że cały czas byłabym w stresie czy wszystko dobrze \"działa\". A z pigułką na pewno w końcu się oswoję, to pewnie kwestia czasu. A jak było z tym w Twoim przypadku? Dobrego startu z Logestem, no i czekamy oczywiście na opis Twoich wrażeń.:D Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do camelii zmienili mi, bo mialam problemy z okresem i po badaniach hormonalnych ginekolog powiedziala, ze dla mnie najlepszy bedzie logest ( pytala dlaczego wczesniej mi przepisano harmonet bez badan). troche sie zdziwilam, bo sklad maja wydawaloby sie identyczny. moje problemy z okresem sie skonczyly (chociaz bralam na to jeszcze cos). po harmonecie tez nie bylo zle, ale podobno on by mi nie pomagal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mexi
do Camelii: no więc ja zanim dostałam pigułki, zostałam wysłana przez moją panią ginekolog na badania, ale nie hormonalne, tylko próby wątrobowe ALAT,ASPAT i stężenia różnych tam rzeczy we krwi (ale nie hormonów) np.bilirubiny itp - ale co to jest to ja sama nie wiem :-) W każdym razie pani stwierdziła, że wszystko u mnie w porządku i nie ma przeciwskazań do brania pigułek. Muszę też powiedzieć, że 1 opakowanie pigułek dostałam od mojej lekarki gratis, więc nie wiem, jaka u mnie jest cena. Ale pewnie ok30zł. Co do pytania, czy polegam na tych pigułkach- no cóż na razie mam cykorka lekkiego i choć pani doktor stwierdziła, że po 14 dniach już jest ochrona, to ja wolę pierwszy cykl "jechać" dodatkowo na gumkach :-)/ Przezorny zawsze ubezpieczony- jak to już ktoś zauważył. Ale myślę, że dalsze stosowanie stanie się zbyteczne, bo w końcu, po co biorę te piguły? Zresztą przekonała mnie lekarka. Powiedziała, że nie zdarzyło jej się, żeby pacjentka biorąca Logest regularnie, zaszła w ciążę. Więc chyba wkrótce się przełamię :-). Zwłaszcza, że sama chcę zobaczyć, jak to jest bez ;-) Poza tym u mnie zadnych skutków ubocznych po 16 pigułkach. No może poza większym biustem. Ale tego to bym akurat nie traktowała w kategoriach skutków ubocznych :-) Pozdrawiam i pisz dalej o swoich spostrzeżeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!:) U mnie jak dotąd w porządku. Dolegliwości żadnych nie odczuwam i zastanawiam się, czy to tylko na początku jest tak lekko i wkrótce jednak \"poczuję\" tę pigułkę? Jak narazie jestem po 4 tabletkach, więc może to tylko taki łagodny \"wstęp\"?;) Co o tym sądzicie? Wczoraj troszkę dziwnie się czułam pod względem psychicznym, tzn. jakoś tak apatycznie. Ale może to być też związane z sytuacją, bo troszkę problemów mi się pojawiło. A jak tam u Was? Słyszałyście coś może o znaczeniu wzrostu i masy ciała przy doborze pigułek? Bo podobno te najlżejsze preparaty typu Logest dla osób o słusznej posturze mogą okazać się za słabe i nie działać jak należy... Prawda to? Ja jestem akurat drobną osobą, ale może którejś z Was to się przyda (jeśli to potwierdzone oczywiście). Pozdrawiam cieplutko, piszcie dalej jak znosicie Logest.:) Do MEXI: Z tego, co piszesz to trafiłaś na fajną lekarkę. Ja te badania też zrobię przy następnej kontroli, nawet sama się upomnę jakby co.:P Płaciłaś coś za nie? I super, że po 16 pigułkach nadal u Ciebie bardzo dobre samopoczucie, dajesz mi wiarę, że i u mnie to się wcale nie musi skończyć.:) Byłabym naprawdę bardzo zadowolona, bo jak narazie pigułka zupełnie mi nie \"przeszkadza\".;) Trzymaj się zdrowo i powodzenia dalej! Oczywiście czekamy na dalsze Twoje obserwacje!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mexi
Badania kosztowały ok 120zł, ale było tego dość sporo. Mam nadzieję, że u Ciebie też będzie ok. Z tego co wiem Logest nie powoduje przyrostu masy ciała. Ja akurat jestem szczupła, więc z tolerancją pigułek nie powinno być problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camelia jesli o mnie chodzi to nie mialam zbytnich problemow z zaufaniem tabletkom, tzn przez pierwszy miesiac jak bralam to gdy mialam problemy \"wyproznieniowe\", czyli cos bylo nie takiej konsystencji jak powinno - ale nawet to biegunka nie byla, to wtedy byl zakaz normalnego kochania sie przez tydzien ;) ale z tym problemow tez nie bylo, bo jest mnostwo innych sposobow na \"kochanie sie\" :) a potem przyszlo przyzwyczajenie, i juz bylo ok :) jestem po 3 tabletce i jest ok, ale u mnie zazwyczaj skutki uboczne pojawialy sie pod koniec opakowania - jak przy plastrach, a przy Diane dopiero w 3 miesiacu brania tabletek, wiec nie skupiam sie na tym :) slyszalam o tym ze masa ciala ma znaczenie, np plastrow nie moga/nie powinny uzywac kobiety powyzej chyba 90 kg, nie pamietam teraz dokladnie, z tabletkami jak to jest nie wiem, ale chyba tez sa jakies ograniczenia, moze nie z samego faktu ze kobiety \"sa przy kosci\" ale ze wzgledu na to ze moga miec problemy zdrowotne, czyli wieksze ryzyko maja wystapienia zakrzepicy, itp. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki! Jak Wasze samopoczucie? Mam nadzieję, że nie macie powodów do zmartwień i wszystko nadal jest jak trzeba.:) U mnie po 6 pigułkach bez zmian, to znaczy żadnych efektów ubocznych, cieszę się bardzo i po cichu liczę, że tak już zostanie. Choć wiem, że różnie to może być (co choćby wynika z Waszych doświadczeń). Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się ciepło i piszcie jak tam u Was.:) Do MEXI: No rzeczywiście troszkę kosztowne te badania. A powiedz, czy to może dlatego że miałaś skierowanie od lekarza prywatnego? Może dałoby się je zrobić bezpłatnie gdyby np. lekarz rodzinny na nie skierował? Tylko pytanie, czy oni mają uprawnienia do kierowania na takie szczegółowe badania...? I też mam nadzieję, że moja masa się nie zmieni, bo tak jak jest teraz jest w sam raz.:) Pozdrowionka i powodzenia dalej! Do ARNISKI: Mam nadzieję, że jednak nawet pod koniec opakowania nie odczujesz żadnych skutków ubocznych i będziesz naprawdę zadowolona z tych pigułek.:) A ja powoli się z nimi oswajam i z każdym dniem moje zaufanie do nich rośnie. Wiem, że to jeszcze troszkę potrwa, ale wszystko jest na dobrej drodze. Szczerze powiedziawszy, to bardzo pomaga mi fakt, że nie znam osoby, która by \"wpadła\" biorąc te tabletki, więc powinno być dobrze. Czego i Tobie życzę.:) Pozdrawiam ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a ja
jestem po 9 tabletkach, biuscik mi urósł że hoho, włosy sie mniej przetłuszczaja i mam wrazenie ze mam lepszą cere, jedynym skutkiem ubocznym to jest to ze woda mi sie w oranizmie zatrzymywała przez pierwszych kilka dni ale teraz juz wszystko swietnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mluwa
Cześć dziewczyny! Też przyłączę się do tematu. Otóż, przez prawie 2 lata bralam Mercilon... Przez ostatnie 3 miesiące zmienił mi się nastrój, miałam maksymalne huśtawki, w jednej chwili beczałam w drugiej już się chichrałam ze śmiechu. Poza tym przytyłam 4 kg, z 48 kg do 52 kg. Mam 162 wzrostu, więc niby nic, ale miałam stałą wagę od ładnych paru lat! Poszłam z tym do mojego doktorka, opowiedzialam wszystko, co i jak. Powiedział, że po dłuższym czasie zażywania pigułek, zaczynają one działać na ośrodek w mózgu odpowiedzialny za depresje, stąd moje wahania nastrojów. Co do wagi, to narazie przeszłam na lekkostrawną dietkę, ale bez drastycznych środków. Jestem po drugiej tabletce Logesta, zaraz trzecia. Biorę zawsze o 22.30. Po pierwszej pigułce myślałam, że nie wyjdę rano do pracy... takich mdłości dawno nie miałam... po drugiej już było prawie OK, podejrzewam, ze dziś już wszystko się unormuje. Organizm był przyzwyczajony do innej dawki, teraz dostał inną i szaleje. Ale będzie git! Pozdrawiam serdecznie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dzięki za Wasze spostrzeżenia.:) Jak widać dobór pigułek to bardzo indywidualna sprawa i różnie to bywa z tymi naszymi reakcjami.;) Do NO A JA: Brałaś wcześniej jakieś inne pigułki, czy Logest to Twoje pierwsze? Pozdrowienia! Do MLUWY: Miło, że jesteś.:) Powiedz, czy podczas brania Mercilonu, na początku też zdarzały Ci się mdłości? I czy robiłaś jakieś badania hormonalne w trakcie brania pigułek? Ja osobiście się boję przybrania na wadze i mam nadzieję, że Logest się do tego nie przyczyni... A zmiennego nastroju też już doświadczyłam, nic fajnego, więc doskonale Cię rozumiem, że zmieniłaś tabletki. Powodzenia dalej, oby te nudności szybko Ci się skończyły. Pozdrawiam ciepło i pisz dalej co u Ciebie!:) Przy okazji PYTANKO do Was - jak to jest z tym opalaniem podczas brania pigułek? Można / nie można ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od czau do czasu się opalam - idę na 10 minut gdzieś tak raz na 1,5 tygodnia i żadnych przebarwień nie mam. A biorę tabletki już od 8 lat, więc mogę już coś na ten temat powiedzieć. latem też opalam się normalnie i nigdy nic złego nie działo się z moją skórą. Może u innych dziewczyn jest inaczej, ja mogę pisać tylko o własnych doświadczenaich;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mexi
Do Camelii: tak miałam skierowanie od lekarza prywatnego na badania. Szczerze mówiąc to nie sądzę, żeby lekarz rodzinny mógł dawać takie skierowania a tym bardziej, żeby badania te były bezpłatne. Chociaż może się mylę, bo za bardzo się nie znam na polskiej służbie zdrowia. Najlepiej sama spytaj. Ja dzisiaj jem ostatnia tabletkę, a potem przerwa i zobaczymy. Nadal nie mam skutków ubocznych. Pozdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobór tabletek anty to rzecz indywidualna. Ja biorę logest od 4 lat. Poczatki były mało ciekawe - 2-3 miesiace, miałam zmianę nastrojów. Ale to wszystkie skutki uboczne. Nie przybieram na wadze no i nie przyciągam grzybicy pochwy. W katowicach - AUCHAN na tysiacleciu - na pasażu jest apteka - cena logestu 29,90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mluwa
Hello! Wzięłam właśnie 4 tabletkę Logestu. Mdłości ustały na szczęście juz po trzeciej, uff. Po Mercilonie miałam tak samo, tylko dłużej bo to były moje pierwsze piguły. W sumie to ostatnio moja waga się waha o 2 kg w dół i w górę. Dziwne zjawisko, raz jest mniej, raz więcej. I to z dnia na dzień. Może to zalezy od przemiany materii ;). Czuje sie poza tym dobrze, nastroje narazie przeszly, tylko libido spadło... :( zwykle przy pierwszych pigułkach z opakowania było największe, a teraz nic... Może to też przejdzie. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mluwa
Co do badań hormonalnych, to nigdy ich nie robiłam. Ostatnio zastanawiam się nad badaniem wątroby... Zrobię je w najbliższym czasie. W sumie u mnie wszystko jest OK, nie widze potrzeby robienia innych badań. Morfologię mam w porządku, ginekologicznie też jest git. O zachodzeniu w ciążę nie myślę. Narazie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camelia U mnie z badaniami bylo tak, ze placilam 30zl, tylko ze ja nie mialam robionych na poziom hormonow, tylko morfologia, te watrobowe i jeszcze cos tam. Mialam problem, dlatego ze mieszkam teraz pol Polski dalej od mojego miasta - miejsca zameldowania, dostalam wypiske wszystkich badan od prywatnego ginekologa, no i dowiadywalam sie czy moglabym je zrobic za darmo, otoz gdybym poszla do ginekologa w mojej przychodni do ktorej naleze i on by mi wypisal skierowanie, to wtedy bylyby darmowe, nawet te na poziom hormonow, ale ze po 1. zlecenie bylo od prywatnego gina, i po 2. nie naleze tu do przychodni musialam placic. Takze idz po prostu i sie zapytaj jak to jest, nie wiem moze cos sie teraz zmienilo, bo to w sumie ponad rok temu bylo. Jesli chodzi o Logest to czuje sie ok :) mam wrazenie ze moj organizm ucieszyl sie z tej malutkiej dawki hormonow :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!:) Dzięki za Wasze wpisy i piszcie dalej jak wygląda u Was życie z Logestem.:) U mnie jak dotąd, po 8 tabletkach, jest całkiem ok. Całkiem, bo fizycznie nadal nic mi nie dolega, nie mam nudności ani bólu piersi, nawet humor w normie. Zaczynam się natomiast troszkę niepokoić moją cerą oraz spadkiem libido... Mam nadzieję, że to przejściowe, bo jeśli tak miałoby zostać, to nie byłoby w porządku. No cóż, narazie czekam dalej... Do MEXI: O badania się zapytam przy najbliższej okazji. Przypomniałam dobie, że jakieś 2 lata temu miałam kilkakrotnie robione badania na wątrobę i wtedy nic za nie nie płaciłam (miałam skierowanie od lekarza z państwowej przychodni). Ale i tak się wszystkiego dowiem u źródła, bo jednak troszkę czasu minęło, a nasza służba zdrowia... Sama wiesz.;) Znalazłam w Kafeterii jeszcze jeden topik o Logeście i wpływie na cerę, Twój? Powiedz, jak aktualnie stan Twojej skóry? Cały czas wszystko bez zmian czy były lepsze i gorsze dni? Bo mnie coś zaczyna niepokoić i nie wiem czy to normalne, trzeba poczekać i przejdzie, czy to już jakiś zły objaw. Nie chciałabym, żeby to pogorszenie się utrzymywało i pogłębiało...:( Pozdrawiam serdecznie i pisz oczywiście, jak znosisz przerwę. Do MLUWY: No z tym libido, to rzeczywiście... Ja również mam nadzieję, że wkrótce wróci do normy, bo trochę kiepsko by było gdyby miało tak zostać - w końcu nie o taki efekt antykoncepcyjny nam chodzi, prawda?;) Pozdrowienia, trzymaj się! Do ARNISKI: Fajnie, że dobrze się czujesz.:) Oby tak dalej. A jak u Ciebie do tej pory z cerą przy Logeście? Zauważyłaś jakieś zmiany? Pozdrowionka!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mluwa
Hej! Jeszcze jeden efekt po Logeście: mam mniejszego lenia, tzn. w pracy latam jak nakręcona, lepiej mi sie myśli, szybciej łapię różne rzeczy. Przy ostatnim opakowaniu Mercilonu była z tym tragedia, nic kompletnie mi się nie chciało! Tylko leżeć i gapić się w TV. Jest zmiana! Libido ciągle takie sobie... Pozdrawiam cieplutko :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odświeżam i proszę o dalsze Wasze wpisy.:) Pozdrawiam cieplutko! U mnie jak narazie całkiem nieźle, tylko cera mnie troszkę martwi. No i jakaś taka zmęczona i senna ostatnio jestem... Nie wiem, czy to może być wpływ pigułek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mexi
Do Camelii: tak ten topik o wpływie Logeście na cerę jest mój. Założyłam go, bo też mnie ten problem interesował. Jeśli przeczytałaś wszystkie wpisy, to sama możesz stwierdzić, że różnie działa na różne osoby. U mnie osobiście stwierdziłam, że troszkę mi się cera poprawiła. Ale niezbyt spektakularnie (może to wiara w pozytywny wpływ pigułek sprawia, że wydaje mi się że jest lepiej? ;-) . No w każdym razie spodziewałam się czegoś więcej. No ale w sumie to nie lek na cerę tylko przeciwciążowy. Jeśli zaś chodzi o libido, to ja chyba należę do tych osób, u których pigułki powodują jego przyrost, bo ostatnio mam nieustanną ochotę :-) . Obecnie mam 2 dzień przerwy i jak na razie okresu nie widać. Ale słyszałam, że pojawia się on przeważnie ok.4 dnia, a nawet i 7, więc poczekamy :-). To tyle na dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mexi
No i dostałam okres (w 4 dniu przerwy). Może źle powiedziane: to raczej takie plamienie czy coś koloru brązowawego, a to chyba znaczy, że pigułki dobrze działają. Od następnego miesiąca gumki idą w odstawkę ;-). A jak u was? Piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś będzie 12 pigułka. Ogólne samopoczucie całkiem niezłe, wreszcie skończyło się to plamienie. Ale nadal jestem śpiąca i martwię się cerą, jej stan się niestety pogorszył, bardziej się przetłuszcza i nie wiem, czy to tylko taki efekt przejściowy, bo organizm cały czas się przyzwyczaja, czy tak na mnie już będzie wpływać ta tabletka... Jak myślicie? Naprawdę zaczyna mnie to niepokoić... Piszcie, piszcie. Pozdrawiam!;) Do MEXI: A jak się czujesz? Zauważasz jakieś zmiany w samopoczuciu porównując te dni przerwy do poprzednich 21? Pozdrawiam ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostalam dzis Logest, to moje pierwsze pigulki, zaczynam brac wieczorem :-) Jestem w 2 dniu cyklu. Lekarka stwierdzila, ze tak czy siak przez pierwszy miesiac brania tabletek nie ma pelnego zabezpiecznia, wiec moge zacznac w drugim dniu. Ogolnie nie jestem zadowolona, zdziwilam sie, bo mam problemy z cyklem, a dostalam pigulki bez zadnych badan, wywiad tez taki nijaki. To byl moj pierwszy raz u ginekologa i wiem jedno, nie bede go milo wspominac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bralam niedawno Logest..dla mnie był super. Żadnych problemów..bóli itp. nawet schudłam 3 kg :P nie zmieniając diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie już coraz bliżej do końca opakowania.;) Z tym zakończeniem plamienia to się pośpieszyłam, bo nadal trwa w najlepsze.:( U Was też tak było? Czuję się dziwnie, jakbym cały czas miała okres, choć to plamienie nie jest oczywiście aż takie obfite. Poza tym samopoczucie ok. Do NNN: No i jak Twój debiut? Samopoczucie ok? Napisz proszę, jak to wygląda u Ciebie. A swoją drogą, to naprawdę dziwne, że lekarka bez żadnych szczegółowych badań dała Ci właśnie te pigułki, skoro masz problemy z cyklem. Z tego, co się orientuję, to zazwyczaj dziewczyny z podobnymi problemami dostają tabletki o większej zawartości hormonów np. typu Microgynon czy Regulon. Ale wiadomo, że każda z nas jest inna, więc może Tobie akurat Logest pomoże.:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Camelia: Po pierwszej tabletce ok, nie czuje zadnej zmiany :-) Mam nadzieje, ze tak bedzie dalej, bo tak szczerze to troche sie boje tych pigulek :) A lekarka stwierdzila, ze nie przepisze mi pigulek z wieksza zawartoscia hormonow, ze wzgledu na to, ze jestem drobna i mloda (?) Życz mi powodzenia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z humorami i nastrojem nie miałam problemów, ani w trakcie opakowania, ani w trakcie przerwy. Okres jednak był normalny, ale krótszy. Plamień w ogóle nie miałam, więc mój organizm chyba je dobrze znosi. Teraz zaczęłam 2 opakowanie i rzadnych skutków ubocznych. Hura :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem już po piątej tabletce i wszystko w porządku. Mam do Was pytanie: moja ginekolog powiedziała, ze w pierwszym cyklu pigułki nie dają pełnego zabezpieczenie, wszędzie jednak czytam, że jest się zabezpieczonym od pierwszej pigułki. Dodam, że zaczęłam drugiego dnia cyklu, a na ulotce jest napisane, że zaczynając opakowanie 2-5 dnia cyklu, należy zabezpieczać się dodatkowo przez tydzień. Zgłupiałam już :-) Kogo słuchać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie już tylko 4 tabletki do końca pierwszego opakowania.:) Jest w porządku, cera się uspokaja, chyba też potrzebowała troszkę czasu aby przywyknąć do nowej porcji hormonów.:P Cały czas niestety utrzymuje się to plamienie, ale mam nadzieję, że nadchodząca już niedługo przerwa ureguluje tę kwestię. Poza tym wszystko jak należy, więc też się cieszę.:) Do NNN: Wg mnie trzeba ufać tym ulotkom, w końcu producent chyba wie najlepiej, co oferuje i jak to działa. ;) Powodzenia dalej, mam nadzieję, że u Ciebie również będzie wszystko w porządku. Pozdrowienia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×