Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

camelia

LOGEST - dobry wybór?

Polecane posty

Dziewczyny, cieszę się bardzo, że nie pozwalacie temu forum ucichnąć, oby tak dalej. Dobrze jest wymienić z Wami doświadczenia na tak ważny dla nas kobiet temat.:) Do SUNSHINE: Skąd ja to znam...;) Ja przed swoim \"debiutem\" czekałam aż tydzień, bo tyle mi się okres spóźnił (chyba z tych nerwów ;) ). Pozdrawiam i życzę jak najszybszego startu.;) Do PIRA: Wiesz, to chyba dobry pomysł, żeby poczekać i zrobić badania. Ale z drugiej strony możesz je też wykonać biorąc już pigułki. Jeśli nie było u Ciebie poważnych przeciwskazań do ich stosowania i lekarz Ci je przepisał, to raczej wszystko powinno być w porządku. Poza tym te pigułki zawierają najmniejszą dawkę hormonów, więc powinny być najmniej uciążliwe dla naszych organizmów.;) A o jakich badaniach myślisz? Bo jeśli o hormonach, to musisz mieć na uwadze fakt, że poszczególne hormony bada się w określonych dniach cyklu. Dokładnie się w tym nie orientuję, musiałabyś porozmawiać z lekarzem. Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci, aby wszystko było jak najlepiej!:) Przy okazji mam do Was pytanko, już wcześniej padło, ale powtórzę: w jakim stopniu ufacie pigułkom? To znaczy, ile z Was polega tylko na nich, a ile jeszcze dodatkowo się zabezpiecza i dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelcia_20
Ja biore Logest juz 2 dzien. Poki co jest ok. Zblizaja sie swieta wiec okres "dostosowaawczt" bede przechodzic w domu i nie bede sie musiala martwic o moje libido :D Boje sie tylko zeby nie utyc bo Sylwestra sie zblizaja :P ALe z tego co czytam to raczej nie wzrasta przy tym waga.. Oby u mnie tez tak bylo. Jesli chodzi o badania to moj lekarz nie pokpil sprawy i zlecil mi badanie krwi. Wyszla lekka nadczynnosc watroby wiec powiedzial ze nie moge brac pigulek i musze poczekac.. Poczekalam i po 2 miesc sprobowalam znow- okazalo si e ze wszystko w normie wiec dopiero przepisal mi Logest. Jesli chodzi o plamienia w trakcie pierwszego miesiaca to lekarz mi powiedzial ze wystepuja jesli zaczynasz brac pigulke z pierwszym dniem okresu(za to masz spokoj z antykoncepcja). Ja z tego tez wzgledu za namowa lekarza zaczelam przyjmowanie w 5 dniu miesiaczki- brak plamien ale za to z sexem musze poczekac do nastepnego opakowania :P Mam jeszcze male pytanko- orientujecie sie czy w trakcie brania opakowania sa jakies dni mniej lub bardziej bezpieczne(zakladam regularne branie pigulki)?? Czy mam zakladac ze w drugim tyg brania opakowania jestem bardziej narazona na zaplodnienie tak jak to bylo w przypadku normalnego cyklu? Czy moze nie przejmowac sie tym tylko pamietac o pigulce i wszystko bedzie git? Znacie moze jakies opowiesci na tez temat? Bede wdzieczna za odpowiedz. Trzymam kciuki za wszystkie wyznawczynie Logestu(za mnie tez:P) Pozdrawiam wszystkie i dzieki za stworzenie tego tematu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelcia_20
http://www.polki.pl/opinie.html?wid=1606428&OID=3503507&wid=1606428&_err=4&ticket=3448325687186606Dxhy9S2QOOq2kwCKij3C5OFMzX6gcbJW4%2FKblFFPGlAV0l9zrMnWott5lE36hZN3%2FmjpAEJBkE8vzRRUv5IH4YvnwTF6BK2mgMzcNSjsjmzIM3ikvj41cvqYNv1iLbPM A swoja droga to macie tu linka(trochu on dlugi:P) do strony"Polki" na wp gdzie dziewczyny bardzo zle wypowiadaja sie o tym leku.. Cholera mnie wziela w tym momencie. Juz nie wiem co myslec- moze takie skutki pojawiaja sie poprostu po dlugim okresie stosowania leku? Wiecie moze cos na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camelia tak naprawde, to nie wiem co z tymi badaniami... nie wiem nawet czy mam zacząć brać te piguły w tym miesiącu ... dowiedziałam się właśnie, że nie można sie opalać na solarium, a po za tym lepiej nie mieszać z alkoholem ( a niedługo sylwester i studniówka...) ehhhh to jest coraz trudniejsze... mam czas na zastanowinie, do dzisiaj.. bo właśnie dostałam okresu i musze sie zdecydować czy ją wziąść, czy nie... to strasze ... jeszcze ten ewentualny czas, kiedy mój organizm ma sie przystosować ( deprecha i te sprawy) ja już sama nie wiem czego chce i co mam robić... ( jak ja sie bede bawić, jak bede na prochach...) ehhh co ja mam robić... ??? chyba jej nie wezmę ... :( poczekam do następnego cyklu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camelia tak naprawde, to nie wiem co z tymi badaniami... nie wiem nawet czy mam zacząć brać te piguły w tym miesiącu ... dowiedziałam się właśnie, że nie można sie opalać na solarium, a po za tym lepiej nie mieszać z alkoholem ( a niedługo sylwester i studniówka...) ehhhh to jest coraz trudniejsze... mam czas na zastanowinie, do dzisiaj.. bo właśnie dostałam okresu i musze sie zdecydować czy ją wziąść, czy nie... to strasze ... jeszcze ten ewentualny czas, kiedy mój organizm ma sie przystosować ( deprecha i te sprawy) ja już sama nie wiem czego chce i co mam robić... ( jak ja sie bede bawić, jak bede na prochach...) ehhh co ja mam robić... ??? chyba jej nie wezmę ... :( poczekam do następnego cyklu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pira mi sie wydaje ze mozesz wziasc te tabletki, one maja naprawde mala dawke hormonow, a czy lekarz wypytywal Cie czy chorowalas na jakies choroby? Ogolnie czy rozmawial z Toba o jakichs przeciwskazaniach. Badania mozesz zrobic pozniej, ale nie odwlekaj ich za bardzo, mi lekarka bez badan przepisala Diane, a one maja naprawde \"konska dawke\", tylko ze wtedy to byly moje pierwsze tabletki i niewiele na ten temat wiedzialam, cale szczescie zmienilam lekarke :) poza tym pierwsze slysze ze nie mozna sie opalac na solarium, natomiast wiele moich znajomych pomimo tego ze biora tabletki wieczorem czesto na imrezach pilo alkohol, nie tak zeby sie schlac to nieprzytomnosci ale w umiarze nic nie zaszkodzi No i nie wiadomo jak bedziesz przechodzila okres \"przystosowawczy\" zadko kiedy sie zdarza zeby przy 1 opakowaniu pojawila sie deprecha :) co innego bole glowy, czy tym podobne, ale wtey bierzesz tablete i da sie przezyc :) Camelia ja sie nie zabezpieczam w zaden inny sposob, po to biore pigulki, faktem jest ze nie maja 100% skutecznosci, ale gdybym miala caly czas myslec o tym ulamku procentu to bym chyba zwariowala :) Amelcia_20 Przy braniu tab. nie ma czegos takiego jak dni w ktorych jest sie bardziej narazona :) dzialaja tak samo przez caly czas :) Co do tego linka i wypowiedzi dziewczyn, powiem tak ZADNE tabletki hormonalne nie sa dobre dla naszego organizmu, i w zaleznosci od niego kazda z nas inaczej reaguje, predzej czy pozniej pojawia sie skutki uboczne w postaci bolow glowy czy powazniejszych rzeczy, dziwie sie ze np tam jedna dziewczyna pisze ze pojawily jej sie zylaki a pozniej stany depresyjne, juz przy pojawieniu sie zylakow powinna byla odstawic tabletki, trzeba reagowac na syg jakie wysyla nam organizm, nie zawsze trafia sie od razu na tab ktore nam przypasuja i nie mozna kierowac sie tym ze duzo dziewczyn zle wypowiada sie na temat danych tabletek, bo rownie duzo wypowiada sie pozytywnie, wszystko zalezy od naszych organizmow, trzeba tylko pamietac o jednym - ze hormony to nie zabawa, regularne badania i obserwacja samej siebie pozwola zapobiedz wystapieniu powazniejszych skutkow ubocznych Skonczylam 1 opakowanie Logestu i okres dostalam tak jak zawsze, czyli 4 dnia po zazyciu ostatniej tab, w zasadzie nawet z dokladnoscia co do godziny ;) Jedyna roznica - okres jest bardziej obfity, ale da sie przezyc :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arnistka... mój problem polegał na tym, że lekarz wypisał receptę i powiedział, że nie ma czasu, żeby gadać o czymś takim, bo przecierz sama moge sobie z ulotki przeczytać... Ale zdecydowałam... nie wzięłam wczoraj.... wolałam nie ryzykować z tym wszystkim.... wezmę za 26 dni :) Chociaż Arnistka po Twojej wypowiedzi zaczynam trochę żałować swojej decyzji :(.... buziaki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ostatnio usłyszałam, że w trakcie brania pigułek dobrym sposobem jest też branie witaminy B, gdyż pomaga ona uniknać obciążenia wątroby, spowodowanego stałą koniecznością rozkładania hormonów. Nie wiem, czy wiecie coś na ten temat. Ja postanowiłam spróbować. Poza tym wit.B nie kumuluje się w organiźmie, więc co mi szkodzi. I mam jeszcze pytanko: chodzi o witaminy Beta Karoten+E. Chciałam je brac, bo polepszają wygląd skóry. Ale w przeciwskazaniach pisze coś o osobach leczonych estrogenami. I nie wiem czy tabletki takie jak Logest tu się zaliczają, bo w sumie, to nie jest czysty estrogen, a nawet więcej w nich jest progesteronu, ale nie wiem, czy to ma jakiś związek. Poradźcie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam! U mnie dziś start drugiego opakowania.:) Zobaczymy jak to będzie dalej... Do AMELCIA_20: Jeśli chodzi o moje odczucia odnośnie wagi, to zauważyłam, że moja przemiana materii jakby przyspieszyła, także nie obawiam się przytycia. A co do tych plamień, to rzeczywiście może tak być, bo ja zaczęłam w pierwszym dniu cyklu i praktycznie cały czas miałam plamienia. Mam nadzieję, że przy drugim opakowaniu to się już nie powtórzy, bo byłoby trochę kiepsko... A dni są wszystkie tak samo bezpieczne, łącznie z siedmiodniową przerwą. Powodzenia dalej i pisz, jak tam u Ciebie.:) Do PIRA: W sumie, to rozumiem Twoją decyzję, ale myślę, że trochę za bardzo się boisz tej pigułki. Jeśli nie ma u Ciebie poważnych przeciwskazań do jej stosowania (a lekarz powinien to ustalić podczas wizyty), to raczej nie powinno się dziać nic złego, a już na pewno nie przy pierwszym opakowaniu. Poza tym jeszcze nic straconego, możesz zacząć przyjmować pigułkę od 5-tego dnia cyklu, tylko wtedy potrzebna jest dodatkowa ochrona, ale dokładnie nie wiem jak to działa.:P Może dziewczyny się wypowiedzą. Pozdrawiam i życzę dobrego startu, czy teraz czy później.:) Do ARNISKA: Masz rację, tu najważniejsze jest przełamanie się psychicznie, trzeba myśleć o tych 99%, a nie 1%.:P Ja jak narazie jestem na etapie pracy nad tym zaufaniem, ale wierzę, że w końcu mi się uda.:) A z tą zegarową dokładnością, to naprawdę niesamowite. Pozdrawiam serdecznie! Do MEXI: Też coś słyszałam o witaminie B, że warto ją przyjmować. Ja narazie biorę kompleks witaminowy. A o to połączenie beta karotenu + wit. E i estrogenów, to chyba musisz zapytać lekarza, bo to ciężka sprawa i lepiej, żeby specjalista się na ten temat wypowiedział. Pozdrowionka! A przy okazji dziewczyny - WESOŁYCH, SPOKOJNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA I PRZEDE WSZYSTKIM DUŻO MIŁOŚCI ORAZ ZDRÓWKA I ŻADNYCH Z NIM KŁOPOTÓW!;) Trzymajcie się cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apo
Witam wszystkie kobitki! Bylam wczoraj u ginekologa celem zapisania mi tabletek. Zadal mi trzy pytania, zadnego skierowania na badania i od razu przepisal mi Logest. Sa to moej pierwsze tabletki, takze sie ciesze, ze maja malo hormonow. Aktualnie czekam na okres, ktory pownien przyjsc za jakies 2 dni i zaczynam lykac te tableteczki, ale jak przeczytalam caly ten temat to skutki uboczne mnie przerazaja! Boze.... :/ Poza tym mam pytanie: nalogowo pale papierosy. Powiedzcie mi, czy to w znaczacy sposob moze zmienic dzialanie tabletek. Lekarzowi o tym nie powiedzialam, poniewaz nie przepisalby mi tabletek :( a bardzo mi na nich zalezy, bo stosunek z prezerwatywa nie jest przyjemny ani dla mnie, ani dla mojego lubego. Mam nadzieje tez, ze tabletki dzialaja od pierwszej wzietej. Tak bynajmniej pisze na ulotce i ja sie do tego zastosuje. Co do libido - moje jest strasznie wysokie, takze jak troche spadnie to sie nic strasznego nie stanie ;) Pozdrawiam cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camelia chyba masz rację... ale racjonalnie myśląc stwierdziłam, że nie mam po co się nimi faszerować przez 3 tygodnie wcześniej, skoro i tak będę musiała się dodatkowo zabezpieczać ( alkohol na sylwka, na studniówkę) i jeszcze jakieś problemy z solarium ... tak więc za 24 dni zaczynam! A tak z drugiej strony: Życzę Wam Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku! Dużo ciepełka, realizacji planów, licznych osiągnięć i ... stosunkowo udanej nocy ;) Buziaki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja naprawdę jestem zadowolona z tego Logestu, przynajmniej narazie.:P Ogólnie nie widzę żadnych negatywnych zmian, czuję się bardzo dobrze. Cera mi się poprawiła, przemiana materii jeszcze przyspieszyła (choć i tak mam szybką), z opalaniem na solarium nie było problemów (ale może poprostu mam niewrażliwą na te przebarwienia skórę, trzeba mieć ku temu skłonności), a libido nawet wzrosło.:D No i teraz na początku drugiego opakowania okres szybko się skończył i nie ma już żadnych plamień. Ogólnie mogłoby tak zostać.:) Czego i Wam życzę! Do APO: Nie przejmuj się tymi wszystkimi skutkami ubocznymi - wszystko zależy od organizmu. Poza tym czytając to forum, trafiłaś też pewnie na pozytywne opinie.;) Ja na przykład jestem zadowolona, a jestem przy drugim opakowaniu. A co do palenia, to jednak ma ono wpływ. Łykanie tabletek przy nałogowym paleniu papierosów to igranie z ogniem. Pomyśl o tym, bo to się może poważnie odbić na Twoim zdrowiu za jakiś czas... Pozdrawiam i życzę bardzo dużo zdrówka! No i czekamy na Twoje wrażenia ze \"startu\".:) DO PIRA: Oczywiście, to przecież Twój wybór i jeśli tak zdecydowałaś to pewnie wiesz, co dla Ciebie dobre.:) A jeśli chodzi o opalanie, to wszystko zależy od tego, czy Twoja skóra wykazuje skłonność do tworzenia się przebarwień pigmentowych pod wpływem promieniowania ultrafioletowego. Jeśli wcześniej u Ciebie występowały, to teraz mogą się nasilić podczas opalania przy braniu pigułki. Ale jeśli nic takiego nie miało miejsca, to prawdopodobieństwo jest znikome. Pozdrawiam cieplutko i odwiedzaj nadal to forum, czekamy na Twoje wpisy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camelia dzieki za mile slowa.. z pewnością będę odwiedzać forum Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apo
Do Camelia: wiesz, Kochana, ze to nie jest tak latwo zrezygnowac z palenia :( moze je poprostu ogranicze.. ale nie rzucę całkowicie.. za długo juz palę nałogowo, poza tym nie mam żadnej motywacji oprócz tabletek ;) Mam tylko nadzieje, że sie nic nie stanie przez to, że będę palić :9 :( :( Ps. Okresu jeszcze nie dostałam, ale powinien sie lada moment pojawić. Napisze oczywiœcie spostrzeżenia. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thaleia
Witam wszystkie bywalczynie tego forum. NIe znalzłam się tu przez przypadek, też powinnam brać juz Logest, ale coś mi pomieszało szyki... czekam na okres, który powinien wedle wszelkich obliczeń już być. Czuje się nieswojo, bo nigdy jeszcze nie wyczekiwałam jego przyjscia z takim zniecierpliwieniem i chyba obawą... zaczynam przypuszczać, ze moze któegoś razu zbyt bardzo się z moim, mężczyzną zagalopowałam... to nie tak miało być, ehh. w każdym razie tabletki czekają w pogotowiu, mam nadzieję, że nie na darmo:) BO BARDZO CHCĘ dołączyć do tego forum jakos czynny uczestnik dyskusji. Na razie to tyle, moge was chyba tylko prosic o wsztawiennictwo u Opatrzności, by zesłała na mnie upragniony okres... ;/ pozdrawiwm i życzę przy okazji wesołych świąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do THALEIA: Witamy w gronie startujących z Logestem.:P Wiesz, u mnie to też tak było jak miałam zacząć brać tabletki... Okres spóźnił mi się cały tydzień, już powoli wychodziłam z siebie, nie wiedziałam o co chodzi. Ale prawdopodobnie to było ze stresu (bardzo się przejmowałam, jak mój organizm zareaguje na pigułkę i w ogóle jak to będzie...). Ale kiedy wszystko w końcu się zaczęło, to z każdym dniem było już coraz lepiej. Teraz jestem bardzo zadowolona, biorę drugie opakowanie i skutki uboczne jedynie pozytywne.:D Mam nadzieję, że u Ciebie też tak będzie.:) Trzymam kciuki, oby jak najszybciej Twoje nerwy się skończyły. Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś ostatnia pigułka z pierwszego opakowania :-). Jest dobrze, ale nadal ten ból piersi...Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thaleia
Do Camelia: moje nerwy się skończyły;) podejrzewam, że miałaś rację w kwestii stresu jako czynnika opuźniajacego nadejscie okresu. No to dziś się zacznie:) Aż mnie dziwi, że decyzja o braniu tabletek i wszystko co się z tym wiąże owocują takim stresem i podekscytowaniem jednocześnie. A moze to tylko w moim przypadku tak wygląda? W każdym razie mam zamiar zaglądać tu choćby w celach poglądowych... wiem, że istnienie tego forum pomoglo mi rozwiac pewne watpliwosci w ostatnim czasie, wiec nawet ideologicznie jego dalsze trwanie ma sens:D Ale mi się powiedziało górnolotnie. Nic to, taka jest moja opinia, wiec mam zamiar dodac tu swoje trzy grosze. Na wiele moich pytań znalazłam odpowiedź czytajac poprzednie wpisy, ale nadal ciekawi mnie (może to przeoczyłam) czy podczas siedniu dni przerwy nadal jestem równie skutecznie zabezpieczona, czy też w ogóle? serdecznie pozdrawiam, do nastepnego razu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thaleia: w czasie siedmiodniowej przerwy jesteś zabezpieczeno tak samo, jak w trakcie tych 21 dni :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apo
Dzis moja pierwsza tabletka. Na razie jest spokoj.. zobaczymy za pare dni Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do NNN: A u mnie w ogóle nie było bólu piersi, za to przez całe opakowanie miałam plamienia... Jednak to prawda, że każda z nas może reagować inaczej. Ale teraz przy drugim opakowaniu już mi to minęło, więc mam nadzieję, że i u Ciebie będzie podobnie.:) Pozdrowienia! Do THALEIA: Widzisz, wszystko się rozwiązało. I zapewniam Cię, że nie tylko w Twoim przypadku tak wygląda start z pigułką...:P Ja też miałam mały stresik, stąd między innymi to forum powstało.:) Cieszę się, że w pewien sposób Tobie pomogło, ja też czerpię od Was wiele cennych wiadomości. I NNN ma rację w kwestii zabezpieczenia - te 7 dni są tak samo \"pewne\" jak 21 poprzednich. Powodzenia i czekamy na Twoje relacje. Buziaki!:) Do APO: Powodzenia, trzymam kciuki żeby wszystko było u Ciebie oki. Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apo
No to po drugiej tabletce.. Troche mi sie cera popsula, ale mam nadzieje, ze to nie po tabletach, bo juz po jednym dniu???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apo
No to po drugiej tabletce.. Troche mi sie cera popsula, ale mam nadzieje, ze to nie po tabletach, bo juz po jednym dniu???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apo
No to po drugiej tabletce.. Troche mi sie cera popsula, ale mam nadzieje, ze to nie po tabletach, bo juz po jednym dniu???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apo
No to po drugiej tabletce.. Troche mi sie cera popsula, ale mam nadzieje, ze to nie po tabletach, bo juz po jednym dniu???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apo
No to po drugiej tabletce.. Troche mi sie cera popsula, ale mam nadzieje, ze to nie po tabletach, bo juz po jednym dniu???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apo
No to po drugiej tabletce.. Troche mi sie cera popsula, ale mam nadzieje, ze to nie po tabletach, bo juz po jednym dniu???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apo
No to po drugiej tabletce.. Troche mi sie cera popsula, ale mam nadzieje, ze to nie po tabletach, bo juz po jednym dniu???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apo
No to po drugiej tabletce.. Troche mi sie cera popsula, ale mam nadzieje, ze to nie po tabletach, bo juz po jednym dniu???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apo
No to po drugiej tabletce.. Troche mi sie cera popsula, ale mam nadzieje, ze to nie po tabletach, bo juz po jednym dniu???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×