Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

sliwka-wspołczuje straty kochanej osoby. musi ci byc ciezko... dziewczyny dzieki za rady! ide dzisiaj do apteki to zakupie ta paste. moze pomoze. do dentysty ide na dniach...jak tylko bede miala kase! o!!!właśnie w tv leci reklama tej pasty:) domi a w jakiej dzielnicy bedziesz teraz mieszkac? pytam bo moje osiedle jest bardzo blisko wisły. ja mieszkam na dąbrówce wiślanej tuż za tarchominem. oj co tu robic??? dzisiaj wyjatkowo nic mi sie nie chce. czekam na czwartek bo mezus obiecal pojechac po lóżeczko dla maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojreczka pasta na pewno Ci pomoże ale na efekt przeba poczekać z tydzień dwa!I pamiętaj rano i wieczorem bo Ci od mleczanu glinu zrobią się żółet ząbki! No to będziemy prawie sąsiadkami:-)Będę mieszkała na Tarchominie:-)Może kiedyś na spacerku się spotkamy:-) Dziewczyny piszcie częściej bo Domi w łóżku z nudów umiera:-) Całusy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojreczka pasta na pewno Ci pomoże ale na efekt przeba poczekać z tydzień dwa!I pamiętaj rano i wieczorem bo Ci od mleczanu glinu zrobią się żółet ząbki! No to będziemy prawie sąsiadkami:-)Będę mieszkała na Tarchominie:-)Może kiedyś na spacerku się spotkamy:-) Dziewczyny piszcie częściej bo Domi w łóżku z nudów umiera:-) Całusy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za słowa otuchy🌻 jeszcze 1 lub 2 dni i będziemy mieli łóżeczko z wyposażeniem:D nie mogę się doczekać wczoraj zaczęliśmy malować poddasze, nareszcie zaczyna to jakoś wyglądać:) ja za to dostałam pracę artystyczną i robiłam specjalnym gipsem akrylowym wypukłe mazy i ciapki na ścianie (wiecie taki efekt;)) wyszło całkiem, całkiem. Dzisiaj malujemy górę łazienki, może troszkę pomogę mężowi przy obmalowywaniu kafelek. domi gratuluję nowego mieszkanka, na pewno bardzo się cieszysz i bardzo dobrze bo należy ci się za twoje przeżycia. Co do leżenia to bądź dalej taka dzielna, ja na początku też prawie, że płakałam jak kazał mi leżeć, ale o dziwo bardzo szybko to \"przeleciało\":) też jestem za tym żebyście kobietki pisały częściej, często zaglądam a tutaj cisza:( do dzieła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Sliwka - współczuje straty bliskiej osoby🌻 Ja muszę się z Wami na jakiś czas pożęgnać. Prawdopodobnie jutro trafie do szpitala na patologię ciąży, ponieważ wykryto u mnie cholestazę ciążową. Mam znacznie przekroczone normy enzymów i szybko trzeba to wyleczyć, bo może zagrażać moim córeczkom przedwczesnym porodem.:( Byłam dziś u mojego gina na kontrolnej wizycie, wyniki krwi mi sie poprawiły i usłyszałam serduszka moich księżniczek. Już się ucieszyłam, że wszystko jest oki. No i wtedy powiedziałam lekarzowi o tym swędzeniu skóry.No a on natychmiast kazał mi jechać do innej przychodni na badanie poziomu bilirubiny i innych enzymów wątrobowych. Powiedział, że swędzenie możę być reakcją alergiczną na coś, ale może też oznaczać cholestazę, a to już nie jest fajne. Pognałam więc jak dzika zrobic badanioe, tym bardziej że byłam umówiona na 17.30 z lekarzem ze szpitala w którym chce rodzić . Chciałam wypytać o szczegóły, ale jak lekarz zobaczył wyniki badaniaq to od razu powiedziła, że szpital i to najszybciej jak sie da, więć ewentualne szczegóły ustale juz w szpitalu. Mam jutro rano do niego zadzwonić i sie upewnic czy są miejsca na patologii i jak będzie miejsce, to on będzie dla mnie trzymał. Wogóle byłam miło zaskaoczona, bo mimo, że to była moja pierwsza wizyta u tego lekarza, to naprawdę przyjął mnie tak miło, jakbym od zawsze była jego pacjentką. W każdym razie najpóźniej trafię do szpitala w czwartek, a prawdopodobnie spędzę tam póltora - dwa tygodnie, ewentualnie jak nie będzie wyników to mogę poleżeć nawet do końca ciąży :( Oby nie, ale jak będzie to zobaczymy. Na razie mówię Wam \"do usłyszenia wkrótce\" i przykro mi, że muszę się z wami rozstawać. Ale córeczki są całym moim życiem i dla nich muszę zrobić wszystko:) Pozdrowionka i trzymajcie się cieplutko Dbajcie o siebie i te wasze malenstwa w brzuszkach Magda oraz Weronka i Wiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziam trzymaj się dzielnie z córeczkami:) najważniejsze, że będziesz pod kontrolą lekarzy Trzymamy kciuki z Maksiem🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja czesto nie pisze bo strasznie mi sie otwiera ta kafeteria. Madziam-kochana zycze szybkiego powrotu do nas i zebys byla zdrowa. Ja dzisiaj ide do szkoly rodzenia , no i moj maz w koncu tez idzie bo ma czas wiec beda jajka niezle.:-) ❤️ Lece sprzatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziam trzymaj sie cieplutko!!! wszystko bedzie ok!! ja jutro jade na zakupy dla maluszka. takie bardzo skromne, bo chcemy kupic samo łóżeczko i rzeczy do łóżeczka. nie wiem jak to bedzie, poniewaz wczoraj jak wyszlam na chwile do sklepu to zaczelam czuc sie bardzo zle.zaczął mnie wszedzie kłóć brzuszek i do wieczora tylko lezalam. zobacze jutro jak sie bede czula. przede wszystkim wazne jest dla mnie dobro mojego synka:) fajnie domi ze bedziesz blisko mnie mieszkac, zalezy jeszcze w ktorym miejscu na tarchominie. jesli blisko wisly to moze calkiem niedaleko:) powiem ci ze moze jest daleko od centrum ale z tarchomina macie super dojazd nawet autobusem a i tereny ladniejsze na spacerki:) a tak poza tym to tez sie ostatnio zastanawialam gdzie wy sie wszystkie podziewacie??? pewnie kozystacie z cudownej pogody lub jezdzicie po sklepach za rzeczami dla dzieciaczkow. ok. ide sie teraz chwilke polozyc i zagladne pozniej. pozdrawiam was bardzo slonecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny:) Dziś jeszcze ominęła mnie wizyta w szpitalu, bo patologia ciąży jest zawalona, ale lekarz mówi, że do jutra nic mi nie będzie ani dzieciaczkom, a jutro to juZ napewno skombinuje mi jakąś salę. Mam tylko pic dużo wody i łykać witaminke C. A jutro bezwarunkowo na oddział. Może to i dobrze, bo mam więcej czasu, żeby sie przygotować. Wczoraj z wrażenia zapomniałąm uzupełnic tabelkę, więc nadrabiam zaległości. Przytyłam tylko kilogram od poprzeniej wizyty, więc chyba się cieszę :) TABELKA czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......8,5kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......11kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.madziam27.. Gdańsk ... 26 czerwca...13kg ..Wiktoria i Weronika 6.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 7.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 7 kg..........Adam 8.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 9. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........12 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........5kg....dziewczynka? 5.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 6.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 7.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 8.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......7kg..........Wiktoria 9.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 10.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .......... ? 11.Domi25....Warszawa..... 19 lipca.......7,5kg....Wiktoria i Zuzanna 12.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 13.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 14.cicha...........Łódź............21 lipca......15kg(!).....chłopczyk 15. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 16. Mała Czarna 17.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 18.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 19.Teska78..........................27 lipca.............8 kg......synek 20.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 21.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 22.Zetka...................???.............????...........???...........??? 23. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg........... ? Teraz Was pozdrawiam i dziękuję za słowa otuchy❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasmo
cześć dziewczyny, Madziam niczym się nie martw, najważniejsze to myśleć pozytywnie. Niech Cie w tym szpitalu wyleczą i wracaj szybciutko. Trzymamy z dzidzią kciuki za Ciebie i Twoje dziewczynki. A ja jutro idę wkońcu no tak długo oczekiwane USG 3D. Wizytę mam dopiero na 21:00, a słyszałam , że opóźnienie 1,5 godzinne to norma, więc opowiem Wam wszystko w piątek. Niestety siadł mi komputer i muszę teraz korzystać z kompa braci. Najgorsze jednak jest to, że prawdopodobnie nie da się już odratować wszystkich moich danych, a było tego bardzo dużo i były tam dokumenty potrzebne mi do zakończenia stażu w szkole. Mój mężu robi co może, ale kiepsko to wygląda. :-( Wczoraj to myślałam, że się zapłaczę. No cóż będę miała pracowity maj... Na szczęście z dzidzią wszystko ok i to teraz jest dla mnie najważniejsze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwonili do mnie ze sklepu z rzeczami dla dzieci i łóżeczko z wyposażeniem będzie do odbioru w poniedziałek. Miało być dziś, ale nie ma pościeli, którą wybraliśmy, więc poczekamy ze wszystkim. A tak się cieszyłam, że już sobie wszystko pooglądam;) W przyszłym tygodniu przymierzam się też do kupna rzeczy dla siebie, bo kompletnie nic nie mam. Spałam zawsze w piżamkach nie nadających się bynajmniej do szpitala, takich dla męża;) mój szlafroczek to też raczej ten styl z satyny;) nie mam kompletnie nic \"normalnego\". Mam nadzieję, że znajdę gdzieś koszule nocne nie wyglądające jak od babci:) początkiem maja pokupię kosmetyki oraz akcesoriów (nożyczki, termometry itp) i to będzie wszystko, bo wózek po urodzeniu - chyba, że ktoś zasponsoruje jego zakup wcześniej. Przyjaciółka zgodziła się pożyczyć kołyskę do samochodu, więc też odpada ten wydatek. I pytanko będziecie przy kąpieli korzystały z tego leżaczka do wanienki? bo ja się zastanawiam. Może ktoś już używał i wie czy jest przydatny. Lecę robić obiadek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koryguje tabelke, wczoraj bylam u lekarza. jakos malo tyje, juz sama nie wiem czy cieszyc sie czy martwic. dzidzia jest glowka do dolu, ale jeszcze sie moze przemieszczac. slyszalam bicie serca :-) troche mi morfologia spada, dostalam zelazo. domi i mojreczka - ale numer! jest duze prawdopodobienstwo , ze tez bede mieszkac na tarchominie :-) przynajmniej czasowo. domi i madzia - trzymajcie sie dzielnie, wszystko na pewno bedzie dobrze. ciaze mnogie zazwyczaj sa trudne, ale trzeba byc dobrej mysli. asiek i sliwka - bardzo wspolczuje... pozdrawiam wszystkie mamusie i niunie:-) TABELKA czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......8,5kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......11kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.madziam27.. Gdańsk ... 26 czerwca...13kg ..Wiktoria i Weronika 6.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 7.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 7 kg..........Adam 8.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 9. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........12 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 6.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 7.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 8.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......7kg..........Wiktoria 9.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 10.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .......... ? 11.Domi25....Warszawa..... 19 lipca.......7,5kg....Wiktoria i Zuzanna 12.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 13.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 14.cicha...........Łódź............21 lipca......15kg(!).....chłopczyk 15. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 16. Mała Czarna 17.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 18.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 19.Teska78..........................27 lipca.............8 kg......synek 20.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 21.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 22.Zetka...................???.............????...........???...........??? 23. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg........... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Madziu wracaj szybko-w szpitalu nie jest tak źle:-)Mi tydzień zleciał nie wiem kiedy!A zwłaszcza jak trafisz na fajne koleżanki to już w ogóle będzie ok!No i pod stałą opieką!!!Wszystko będzie dobrze!🌻 Mojreczka-będę mieszkała na Nowodworskiej nie wiem czy to coś Ci mówi? Gumecka- jak tam mąż się sprawował w szkole rodzenia???:-) Kas28-fajnie że Ty też będziesz mieszkała na Tarchominie:-)Ja też czasowo bo mam nadzieję że mężuś dostanie w końcu umowę o pracę i weźmiemy kredyt mieszkaniowy bo wynajem kosztuje nas więcej niż splata kredytu:-( Co do wagi to się nie przejmuj! Mi mój gin wczoraj powiedział że jezęli bym uważała co jem,ograniczała się to miałabym czym się martwić!A ja sumienie mam czyste bo jem od 7.00 do 23.00 duzo:-) Do 9-10 kg przytyjesz a tyle w ciąży pojedyńczej zupełnie wystarczy! To też jest indywidualna sprawa geny itd! Mi zależy żeby troszkę przytyć bo przy dwójce powinnam z 16 kg ale gin powiedział że jak się nie uda to nic na siłę:-) Udało mi się przytyć 0,5 kg!Nigdy bym nie pomyślała że będę się tak z powodu wagi cieszyć:-) Byłam u gina szyjka miękka ale nie rozwarta!Powiedział że jeszcze 6 tydg i nie będzie się już o mnie martwił!Dla mnie to strasznie dużo czasu:-( Dobra leżę już grzecznie!pa http://lilypie.com/days/050719/2/1/1/+10/.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELKA czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......8,5kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......11kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.madziam27.. Gdańsk ... 26 czerwca...13kg ..Wiktoria i Weronika 6.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 7.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 7 kg..........Adam 8.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 9. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........12 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 6.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 7.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 8.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......7kg..........Wiktoria 9.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 10.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .......... ? 11.Domi25....Warszawa..... 19 lipca..........8kg....Wiktoria i Zuzanna 12.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 13.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 14.cicha...........Łódź............21 lipca......15kg(!).....chłopczyk 15. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 16. Mała Czarna🌻 17.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 18.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 19.Teska78..........................27 lipca.............8 kg......synek 20.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 21.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 22.Zetka...................???.............????...........???...........??? 23. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg........... ? Kasmo fajnie Ci z tym USG 3D-chętnie poszłabym jeszcze raz bo było super:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek ja kupuje leżaczek do wanienki bo słyszałam dużo pozytywnych opinii na ten temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - naprawdę dziękuję za słowa otuchy. Byłam juz dziś w szpitalu,ale okazało się że muszę poczekać dwie godzinki, bo moje miejsce zajął jakis bardzo nagły przypadek. Niemniej jednak mam sie stawic przed 12, bo łóżeczko będzie na mnie czekało. Podobno jest strasznie dużo pacjentek na patologii, a to juz o czymś świadczy. Mam nadzieję, że już pod koniec następnego tygodnia wyjdę :) Słyszałam bicie serduszek moich pszczółek :D Domi - mój gin po badaniu powiedział mi, że mam troszke rozpulchnioną szyjkę, no i na wysokości 35 tygodnia. Troszke sie przestraszyłam, ale zaraz mnie uspokoił, żę to przy bliźniakach norma :) A Wy napewno wytrzymacie nie tylko 6, ale i 10 tygodni, tylko naprawdę się oszczędzaj. Dobra, teraz zxmykam, bo czas wyruszać do szpitala. Poproszę mężusia, by mi drukował co tu piszecie i przynosił do szpitala :) Chciałabym wiedzieć co u Was słychać🌻 Pozdrowionka i do usłyszenia wkrótce ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu kochana dziękuję za miłe słowa🌻 Troszkę Ci zazdroszczę bo codziennie będą Ci robić KTG i będziesz słuchać serduszek:-)To jest super!Tzn mi robili codziennie więc myślę że Tobie też będą!Tylko niech mężuś Cię dokarmia bo z jedzonkiem to nie najlepiej w szpitalach:-)Wracaj szybko!!!!Mi też gin mówił ze z tą szyjką to normlne ale jak sa bolesne skurcze takie jak ja miałam to już tylko krok od rozwarcia:-(Akle bedzie ok!Musi być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja normalnie zwariuje z tym internetem u nas,coraz gorzej,jak mam cos napiasac i wyslac to mnie szlag trafia.:-( Asiek- podobno taki lezaczek jest bezuzyteczny dla malego dzidziolka bo i tak go samego na tym niezostawisz bo musisz podtrzymywac glowke a jak bedzie starsze to bedzie sobie siedzialo w wanience.Tak nam mowila polozna w szkole.:-) Domi- maz jak to maz, troche smiechu z nim bylo,jako jedyny cos mowil a reszta to takie ciche chlopki roztropki. Ale bylo fajnie bo mielismy wyklad na temat kapieli dzidziolka, lalka byla superowa a mine miala zmarszczona jakby jej cos nie pasowalo.:-) U mnie ok ze zdrowiem,tylko puchna kostki i rece-obraczki juz nie moge nosic:-( i chyba zaczely mi sie skurcze te takie o smiesznej Braxtona cos tam. Czasem brzuszek sie caly napina i trwa to chcwilke. No i tez cwiczylysmy w szkole oddychanie w I fazie porodu-smiechu bylo duzo. Pozdrawiam i caluje was i malenstwa.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja normalnie zwariuje z tym internetem u nas,coraz gorzej,jak mam cos napiasac i wyslac to mnie szlag trafia.:-( Asiek- podobno taki lezaczek jest bezuzyteczny dla malego dzidziolka bo i tak go samego na tym niezostawisz bo musisz podtrzymywac glowke a jak bedzie starsze to bedzie sobie siedzialo w wanience.Tak nam mowila polozna w szkole.:-) Domi- maz jak to maz, troche smiechu z nim bylo,jako jedyny cos mowil a reszta to takie ciche chlopki roztropki. Ale bylo fajnie bo mielismy wyklad na temat kapieli dzidziolka, lalka byla superowa a mine miala zmarszczona jakby jej cos nie pasowalo.:-) U mnie ok ze zdrowiem,tylko puchna kostki i rece-obraczki juz nie moge nosic:-( i chyba zaczely mi sie skurcze te takie o smiesznej Braxtona cos tam. Czasem brzuszek sie caly napina i trwa to chcwilke. No i tez cwiczylysmy w szkole oddychanie w I fazie porodu-smiechu bylo duzo. Pozdrawiam i caluje was i malenstwa.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam i nadrabiam zaległości w czytaniu. Domi - jest mi bardzo bliskie to co napisałaś o swoich pzeżyciach w związku ze skracaniem się szyjki, napinaniem brzuhca, bolesnymi skurczami. Remont... jeszcze z tydzień portwa, zanim dojdę do jakiego-takiego porządku. W tej chwili moje mieszkanie wygląda jak krajobraz po bitwie. Strasznie oberwałam psychicznie. Dwa tygodnie po 15 godzin dziennie w hałasie, kurzu, brudzie i totalnym chaosie. Fuj.... Ale... będzie lepiej... ciszej... czyściej... To nic, że wyprztykałam się z kasy KOMPLETNIE! A tyle rzeczy dla dzidziusia jest jeszcze do kupienia :( Spokój... Aha, Asiek: miałam leżaczek przy pierwszym dziecku, byłam zadowolona, czułam się pewniej podczas kąpieli malucha. Szczególnie gdy do wody wlewałam krochmal - dziecko bardzo się wtedy ślizgało i leżaczek się przydawał. Pozdrowienia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamuski:D wrocilam niedawno z zakupow! skromnych co prawda ale zawsze juz cos mam dla mojego skarbeczka. kupilismy lozeczko-129 zł, posciel poduszke, poszewki na to i ochraniacz-118 zł( ale normalnie 179 tylko w smyku sa promocje!!! sprawdzilam w innych sklepach i tyle kosztuje normalnie taki komplet wiec nam sie udalo:)), materacyk -89zł ( kokosowy) i jeszcze kocyk z polaru i przescieradelko na materacyk. bylismy tez przy okazji w sklepie z odzieza ciazowa bo do tej opry udalo mi sie nic nie kupowac bo mialam skads sukienke na szelkach i spudnice w ktorej nigdy wczesniej nie chodzilam bo byla na mnie za duza...no ale teraz to juz uznalam ze musze kupic sobie jakies spodnie. po przymiarkach zrezygnowalam bo we wszystkim wydawalo mi sie ze jestem ogromna:( wybieram spodnice do konca ciazy. trudno. tylko znalezc jakas ktora nie kosztuje kosmicznie duzo to graniczy z cudem. w sklepie z ubraniami dla kobiet w ciazy to takie spodnice zaczynaja sie od 70 zł. poszlam wiec do indyjskiego i tam kupilam sobie sliczna spodniczke duzo taniej:) (trafilam tez na wyprzedaz:)) chyba zaczynam popadac w jakas chorobe, bo na punkcie kasy mam fiola...szkoda mi dla siebie kupic cokolwiek bo boje sie ze mi na maluszka zabraknie a tego bym baaardzo nie chciala. teraz musze sie chyba juz polozyc...jest mi dziwnie. do zobaczenia pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dzisaj pół dnia spędziłam u mojej ukochanej cioci. Nie chciało mi się siedzieć w domciu tym bardziej, że mąż znowu wyjechał na 2 dni:( w przyszłym tygodniu też jedzie. Zaznaczył jednak szefowi, że gdzieś od 15 maja (lub wcześniej) nie będzie jeździł na kilkudniowe wyjazdy, bo nie wiadomo kiedy się zacznie;) madziam trzymamy za Was kciuki i myślami jesteśmy z Tobą. Wszystko musi być dobrze, więc trzymajcie się optymistycznie:) elfia mamo wiem coś o remontach, bo mój już trwa od czerwca zeszłego roku (a raczej była to rozbudowa domu). Czasem mam dosyć, ale jak widzę, że jest już bliżej końca i będziemy mieli ślicznie to zaciskam zęby żeby przetrzymać ten bałagan. Już malujemy, więc zaczyna być dobrze, potem jeszcze podłogi parę drobiazgów (kontakty, lampy) i można się przeprowadzać:D Nad tym leżaczkiem to się jeszcze zastanowię, mam teraz mętlik w głowie;) Ja ceny u nas napisze Wam dokładnie w poniedzialek po odbiorze kilku rzeczy. Mam też pytanie, do którego mamy dużo czasu, ale dzisiaj zadano mi to pytanie i się zaczęłam zastanawiać. Mianowicie: czy myślałyście w czym poniesiecie dzidzie do chrztu? bo mi szkoda jest kupować specjalnie na tą okazję bezużyteczny potem becik. Co wy na ten tamat? Całuski Asia i Maksio❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELKA czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......8,5kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......11kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.madziam27.. Gdańsk ... 26 czerwca...13kg ..Wiktoria i Weronika 6.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 7.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 10kg..........Adam 8.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 9. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........12 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 6.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 7.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 8.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......7kg..........Wiktoria 9.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 10.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .......... ? 11.Domi25....Warszawa..... 19 lipca..........8kg....Wiktoria i Zuzanna 12.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 13.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 14.cicha...........Łódź............21 lipca......15kg(!).....chłopczyk 15. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 16. Mała Czarna 17.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 18.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 19.Teska78..........................27 lipca.............8 kg......synek 20.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 21.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 22.Zetka...................???.............????...........???...........??? 23. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg........... ? W niecały tydzień przytyłam 3 kg :( Mam paskudne skurcze w nogach, budzą mnie każdej nocy. Brałam magnez na to - i nic... Lekarz polecił mi zwiększyć dawkę. Teraz wcinam 2 x dziennie po 2 tabletki magnezu, a skurcze dalej mam. I to upierdliwe, takie serie po 3 razy na jedną nogę w nocy. Buuuuu.... Ma też ktoś tak? Albo jakieś pomysły? Bo juz nie wiem, czy się martwić, czy zaliczyć tę dolegliwość do wachlarza nieprzyjemnych ale nieszkodliwych skutków ubocznych bycia w ciąży.. ;) Dziś rano obudzili mnie murarze. Przyszli \"zalepić\" dziurę w łazience, która powstała po wczorajszej działalności hydraulików. Zaskoczyli mnie przychodząc tak wcześnie - nie zdążyłam nawet zrobić porannego siku - niech skończą prędko, zanim się zleję w majty! :D Asiek-przy rozbudowie domu, mój remoncik to pryszcz, masz rację. Co do chrztów, to nie mam doświadczrnia, gdyż .. własnego nie pamiętam, a Gai nie chrzciłam. Gaja zresztą postanowiła się samodzielnie ochrzcić właśnie teraz, więc będę musiała się zmierzyć z tym problemem. Jakoś nie myślałam o ubrankach, bardziej interesuje mnie znalezienie księdza, który udzieli chrztu dziecku, których rodzice nie mają ślubu (i mieć nie będą) oraz większemu, tj. jedenastolatce, na jej własne żądanie.... Hmm.... Mam nadzieję, że znajdzie się jakiś, może nie koniecznie w mojej parafii. Co do ubranek, to popytałabym wśród znajomych, szkoda kupować na jedną okazję nowe, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Co do chrztu to ubranka pół biedy coś się wykombinuje;). Bardziej chodzi mi o ten becik. Szkoda mi go kupować na jeden raz, więc zastanawiam się w czym zastępczo można nieść maluszka, czy też wogóle bez niczego. Normalnie wierci mi to \"dziurę\" w głowie:) Zobaczymy w poniedziałek na wizycie ile ja przytyłam;) Idę też na konsultacje do okulisty. elfia mamo ja na skurcze łydek biorę magnez (Magnezin) 3 x 1 i śpię z podłożonymi nogami, czyli mam je troszkę wyżej. Mi jak na razie się uspokoiły. Każdy remont, nawet ten najmniejszy, wiąże się z takim samym bałaganem i chaosem. Także cię rozumię;):) A mnie dzisiaj w nocy wystraszył trochę Maks. Wstałam któryś tam raz z rzędu do ubikacji, patrzę na brzuszek, a on normalnie kwadratowy!!! Z prawej strony duża \"buła\" i z lewej to samo. Chodzi o to, że wogóle się nie ruszał tylko tak dziwnie zastygł. Chyba tak zasnął - mam taką nadzieję - dopiero rano sie ruszył, ale oczywiście zaczęłam się bać żeby nie urodzić za wcześnie. Tym bardziej, że przeczytałam znowu na innym forum o dziewczynie, która miała termin na 25 maja a urodziła 20 kwietnia!!! To tak jakbym ja za niecałe 2 tygodnie urodziła.... o rany :O Musi maluszek wytrzymać do końca maja przede wszystkim dla jego dobra:( modliłam się dzisiaj o to. Idę dokończyć śniadanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze raz ja:D dziewczynki co tutaj taka cisza? czyżby wszystkie wyszły na spacer... madziam wiem, że jesteś w szpitalu, ale chciałam jej podziękować za płytki - dotarły i całe przesłuchałam. Słodkie są;) A ty trzymaj się dzielnie. Jak któraś jest chętna to mogę przesłać. Piątek a u mnie totalne nudy, sama w domu już drugi dzień:( mąż wraca z Warszawy i będzie wieczorkiem, już się nie mogę doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja tylko na chwilkę bo jakoś niezbyt sie czuję!Tzn męczy mnie już drugi dzień taka zgaga że szok!Wczoraj wieczorem wymiotowałam:-( Elfia-mamo mój gin przepisuje mi na skurcze łydek KALIPOZ(tabletki o przedłużonym działaniu jonów potasu)1 tab co drugi dzień.Pomaga na 100 % bo jak mi w szpitalu zabrali wszystkie moje leki to skurcze wróciły ale teraz biore znowu i jest ok.I odpoczywaj w miare możliwości jak najwięcej żeby brzuszek się nie buntował! Asiek ja bym chciała te plytki!!!!Będzie mi się przyjemniej leżało:-) Napisz na mój adres:domiw@op.pl jak to wygląda od strony organizacyjnej:-) Spcereków to wam troszkę zazdroszczę ale od 3 maj będe miała duży balkon to czasem tam poleżę dobre i to:-) Miłego weekendu!pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasmo
Asiek - współczuję Ci tych wyjazdów męża. Mój na szczęście przez cały kwiecień i maj nigdzie nie jedzie, ale za to wyjeżdża 8-15 czerwiec, a ja mam termin na 14.06 :-( Madziam- trzymam kciuki i wracaj szybciutko! elfia_mamo- mnie też łapią w nocy skurcze w łydkach, ale tylko wtedy jak się zapominam i się przeciągnę. Są faktycznie dokuczliwe i bolesne, ale nic na to nie biorę :-( Wczoraj byłam na tym długo wyczekiwanym USG 3D, ale wyobraźcie sobie, że nie mam z niego żadnego zdjęcia, bo mój Wiktorek kręcił się niemiłosiernie przez cały czas badania (0.5 godz) i lekarz nie był wstanie zrobić zdjęcia jego buźki. Machał rączkami, wpychał je sobie do buzi, zakrywał się nimi a raz to lekarz się zaśmiał, że pokazał nam "figę". Chyba ma to po tacie, wstręt do zdjęć. Mały urwis. W krótkich chwilach udawało nam się dojrzeć jego twarzyczkę, jest taki słodki :-) Nasz mały skarb. No cóż, jakoś przeboleję brak tego zdjęcia. Za to mam nagranie, i już ze trzy razy je oglądałam. Lekarz naprawdę musiał sie nagimnastykować żeby cokolwiek u niego zbadać, tak się wiercił. Powiedział, że jeszcze takiego dzieciaka nie widział. Ale powiem Wam, że ja większość tych jego ruchów nie czułam. Wychodziłam z podziwu jak widziałam w monitorze co on wyprawia. Ja to czuję chyba te już jego mega kopniaczki. Moje dziecię zdecydowało urodzić się naturalnie, bo już przyjęło odpowiednią pozycję. Jest już dość spore. Waży ok. 2300g. Jego wymiary wskazują, że urodzi się 2 czerwca, czyli prawie 2 tyg przed terminem, ale to tylko wg USG a zobaczymy jaką mój maluch wybierze sobie datę urodzin. Lekarz przebadał wszystko gruntownie. Nasze dziecię jest 100% chłopcem. Widzieliśmy jego klejnoty. Poraz pierwszy słyszałam serduszko mojego maleństwa. To było niesamowite. Ma piękne zdrowe serduszko, przepływy krwi w mózgu i pępowinie też są super. Jedyne co nas niezapokoiło, to poszerzenie jakieś miedniczki w lewej nerce. Lekarz pytał się mnie czy robiłam badanie na hlamydię. Powiedział, że powinnam je wykonać, a dziecku trzeba zbadać mocz po porodzie. Zaraz zadzwonię do swojego gina i zapytam się o co chodzi, bo wizytę mam dopiero za 3 tyg, a naprawdę się z mężem przestraszyliśmy:-( Napiszę Wam w pon czego się dowiedziałam, bo jedziemy dzisiaj z mężem do jego rodziców na weekend. Trzymajcie się dziewczyny ze swoimi bobasami. Wypoczywajcie. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka_krak
Witam wszystkie kobietki...Nie wiem czy mnie przyjmiecie ...bo to już tuż tuż lipiec...ale nie wiedziałam o Waszym istnieniu. Jestem z Krakowa, mam 31 lat, termin na 08.07.2005. To moja druga pociecha będzie, starsza - córcia- śliczna Tusia- ma 3,5 roku. Teraz jestem na etapie przechodzenia koszmarów zębologicznych - jednego musiałam już usunąć, ale znów boli i zapowiada się kolejna mało atrakcyjna wizytka...hmmm....Strach się bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka_krak witam w naszym gronie:D oczywiście, że każda jest chętnie widziana:) Na dodatek masz już praktykę po pierwszej córeczce, więc możesz się podzielić doświadczeniem;) Współczuję ząbków:( trzymaj się dzielnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie laski :) Jestem mężem madziam27 :) Jak wiecie bidula leży w szpitalu ale nie jest źle :) Leży w 3 osobowym pokoiku ma każda z nich telefonik przy wyrku więc można dzownić i być blisko z żonką i maluchami :) DLA ZAINTERESOWANYCH PODAM NR. :) Enzymy spadają i wszystko się normuje.Dostaje kroplóweczkę no i 3xdziennie musi rejestrować bicie serduszek po 40 minut każda bo mamy dwie posiechy :) Laski w pokoju są fajne więc myślę że nie taki diabeł straszny ...... :) Madziam ma jak na wakacjach :)) Pozdrawiam Tomasz . Ps. Drukuję wasze wypowiedzi i codzennie zanoszę jej lekturkę do czytania... obiecała że będzie pisała ręcznie a ja wam to przestukam na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×