Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

Gość Lila26
Witam moje Panie! Widzę, że duzo sie tutaj dzieje ale najbardziej działo się u MADZIAm - jest juz mamusią i do tego zdrowych dziewczynek. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO nA NOWEJ DRODZE ŻYCIA!!!! ja nie odzywałam sie troszke bo komp mnie odpychał i ciągle się coś działo. Dzisiaj mam już super złość bo 2gi raz w tym tyg okradli nam auto( kur... obcięła bym łapy takim ch... - serdecznie przepraszam za te wyrażenia). W sumie to do srodka się nie włamali ( jeszcze) ale ukradli kołpaki(warte 240zł) i kawałki plastiku wykańczające spojler- oczywiście tego tak łatwo się ni kupi więc samochód wyglada jak złomowany!!! No i byłam u lekarza - no faktem jest, że jestem w 30tym tyg i przytyłam 13 kg - dobra duzo, ale nie umiem jeść inaczej - jak zjem sucharka to wymiotuję a warzywa to tak jakbym nic nie zjadła-jedyne co to jem 2kawałki chleba 3 razy dzinnie. Lekarz mnie zrypał, że oczywiście nikt mojego porodu nie będzie chciał odebrać itp.! To mu pyskowałam,że jeśli tak się stanie to sama sobie urodze i odgryze pępowinę zębami!!! Wiem, tylko że wszystko z dzidzią dobrze i ze mna też. Wyniki moczu mam kiebskie, bo sa szczawainy i bakterie ( ale to przez to że mam jakieś złogi na nerkach). Pytam się go czy widać że jest dziewczynka a on tylko o tej wadze. Pytam, ile waży nasz dzidzia- a on, że moge jeszcze 2 kg przytyć. Pytam go - ile ma cm - oczywiście dzidzia;-) - a on, że mam spisywać co jem i mu przynieść za 4 tyg.Więc mu zeszyt 96 kartkowy zapisze i powiem, że ma czytac przy mnie. No i zamiast mówić mi jakieś konkrety o ciązy to on znowu mnie naciągał,tym razem na zdecydowanie się na pobranie krwi pępowinowej bo w niej sa komórki macierzyste i później żeby je przechowywali w banku komórek- w razie jakby dziecko miało białaczkę lub coś równie strasznego. Koszt pobrania to- bagatela- ok 4 tyś a przechowywanie krwi na rok 400zł. Bez przesady - to uważam jest naciaganie( oczywiście powiedział mi w jakiej firmie to robić- pewnie za podsyłanie pacjentek to na wczasy pojedzie). Dodał też, że jedna na 5 pacjętek poddaje sie temu- trudno ja będę w tej 4-ce. Ta metoda nie jest taka pewna jak to opisuja w ulotkach, a technika idzie do przodu i okaże sie po 5ciu latach,że inne komórki lecza a te co pobrali sa nic nie warte. Chyba wybaczycie mi takie długie pisanie ale .... wiecie jak jest - baba w ciązy-tzreba wybaczyć;-) Buziaki w brzuchy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilu-mocno Cię wkurzył ten twój lekarz, nie dziwię się, że jesteś taka naładowana. Przecież te 13 kg to nie jest jakąś tragiczną wagą, no bez przesady! No, zdecydowanie przesadził gościu. I co to w ogóle oznacza, że nikt nie będzie chciał odebrać porodu? Są od tego, jak dupa od srania. Nie przejmuj się. 1/4 pacjentek decyduje się na pobranie krwi pępowinowej? W kraju o 25% bezrobociu, gdzie 5 mln ludzi żyje poniżej granicy ubóstwa? Akurat! Co za dupek! Stać na to tylko naprawdę zamożnych, ja osobiście nie znam ani jednej osoby, któraby się zdecydowała na taką imprezę, właśnie dlatego, że to takie kosztowne. CO do złodziei-brak słów, współczuję.. to się nazywa pechozol... Wpadaj do nas częściej. Dużo wypoczywaj i dbaj o siebie. Całuseczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfia mamo!!! dobrze mowisz o tych lekarzach!!! w koncu od czego oni sa??? a swoja droga to faktycznie biedna lila trafila na niezly okaz! lila- nie przejmuj sie nim. szkoda tylko ze nie zdecydowalas sie w miare na poczatku na zmiane lekarza! ja mialam na poczatku strasznego pecha co do ginow. jeden gorszy od drugiego a teraz chodze do bardzo fajnej pani dr (panstwowej) i dugiej tez pani dr ale przywatnie. tak jakos wyszlo. lila nastepnym razem nie daj sie tak latwo i niech odpowiada na kazde twoje pytanie. przygotuj sobie liste i powiedz mu ze masz liste pytan do niego i niech odpowiada!!! szczerze powiedziawszy tez sie zastanawialam o pobraniu tej krwi pepowinowej ale tylko od czasu jak uslyszalam cene. jak bym spala na kasie to pewnie poszlabym od razu na cos takiego ale niestety... gosia i lila- wygladacie na dumne mamy:)! kasmo- dobry pomysl z tabelka:) elfia mamo- no to trafilas na kulturalnego mezczyzne...najpierw przepuszcza potem sie wydziera na ciezarna....co za ludzie! szkoda ze mu nie powiedzialas ze pielegniarka gadala przez telefon...glupio by mu sie moze zrobilo ze jest takim gburem! asiek- zazdroszcze fryzjera. ja jedynie zdecydowalam sie na podciecie wlosow przez mojego meza na dodatek...:D jakos boje sie isc do fryzjera bo kiedys kobieta mnie tak sciela ze nie chcialam z domu wychodzic nawet po bulki na sniadanie...to byla katastrofa!!! domi trzymaj sie dzielnie w tym szpitalu. pozdrowienia dla ciebie i dziewczynek. a wlasnie- ciekawe.... czy dziewczynki madziam to chyba w inkubatorach sa? co nie? chyba kazdy wczesniaczek trafia do inkubatora. ciekawe ile spedza czasu w szpitalu. wiecie moze po jaki czasie sie wychodzi w takich przypadkach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Madziam caluski dla ciebie i malenstw. Elfinko- no to maialas pecha z tym facetem ja to bym mu chyba nadepnela na noge ze zlosci grrrrr.Jetem ostatnio bardzo wredna. Domi- trzymamy za ciebie kciuki zeby wszystko bylo ok. Lila- co sie przejmujesz baranem, ja obecnie jestem w 32tc i waze 12kg a jak sporo przytylam to okazalo sie ze to wina tego ze za duzo pije a nie jem, moze ty tez masz ten problem ze woda ci sie zbiera w organizmie-ile pijesz dziennie litrow? No a ja mam przykaz pic sok pomidorowy i jesc banany bo dobrze robi to na spuchniete nogi i rece,zmniejsza obrzeki i najlepiej nie uzywac soli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki i maluszki :):):) Wpadam na momencik, coby łapnąć oddech malutki przed gotowaniem... Cieszę się ,że generalnie wszystko w porządku. Moje Maleństwa szaleją ze szczęścia ....no bo wreszcie jest tatuś. Starsza, to teraz cień męża. Maluszek troszkę się buntuje...no bo przyjechał jakiś facet i albo słucha brzuszka, albo buziaki daje....w ogóle nie dają posapać ;)... Pozdrawiam was wszystkie bardzo uśmiechowo i cieplutko. Jeszcze raz wielkie buziaki dla madziam i laseczek. Domi - trzymaj się mocno.... Asiek, hihihi...popatrz...jaka niespodzianka, ale mój mąż już się rozgląda za pracą, wię...hehehe.... Elfia mamo dzięki za wsparcie duchowe...buu teraz to ze szczęścia płaczę... Kochane...to zastanawiam się...która następna???? Oby nie za wcześnie i oby zdrowo :):):):) Czekam na dobre wieści od Was... Pozdrawiam wszystkie od całego mojego kompleciku :):):);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!!! Madziam gratulacje zaskoczyłaś chyba nas wszystkie:) ciesze sie ze wszystko ok i mysle sobie ,że duże te dziewczynki:) jeszcze raz wszystkiego dobrago i czekamy na dalsze wieści.... domi trzymaj sie jesteśmy myslami z Tobą wybieram sie własnie do szkoły rodzenia ciesze sie ze moge chodzić zawsze mozna cos podpytać położnej...oststnio wyczytała ,że w 30 tygodniu dziecko powinno sie ruszać 10 razy na 1/godzine no i znowu zaczełam sie martwić ,że mój skarb mało sie rusza moze to z racji ułożenia(miednicowo) no niewiem mam nadzieje , że dziś podpytam co i jak aah to chyba wszystko przez to ze zdrowie dziecka najważniejsze i tak naprawdę nie wiadomo napewno... Lila 26 wcale nie tak dużo przytyłaś jesteśmy w tym samym tydz i ja mam 12 na plusie wiec sama widzisz :) pozatym i tak uważam ,że to mało mam doświadczenia z 1 ciąży + 25 kg teraz mysle że 12/16 to w sam raz a lekarz trzeba przyznać baran do kwadratu!!! pozdrawiam wszystkie forowiczki buziaki dla was i maleństw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana 32
czesc laseczki!!! +12,+13 kg......ciekawe co by powiedzial Twoj gin Lilu jak ja bym do niego poszla ze swoimi +20 hi hi.....ale ja bym go zagdakala albo prosto z mostu spytala ile za porod???!!!!!mam wrazenie ze bedzie od Ciebie chcial wyciagnac jeszcze duuzo pieniazkow lobuzzz!!!.troszke to juz pozno ale zastanowila bym sie nad zmiana lekarza. co do krwi pepowinowej zdania sa tak podzielone,ze zeczywiscie trudno podjac decyzje.moja pani gin ani nie namawia ani nie neguje.leza u niej w gabinecie rozne ulotki na ten temat....sama jest mama malego berbecia i krwi nie pobierala...cesarke tez odradza-chyba ze to konieczne.za ok 3tyg wraca kolezanka z Wloch ma sie dowiedziec co na ten temat(krwi p) mowia tamtejsi lekarze.porownamy,zastanowimy sie(w razie czego mozna wziac kredyt)....ale mam takie dziwne wrazenie,ze jak to w polsce znowu probuja wyciagnac pieniadze.czytalam gdzies ze chyba jakies 2 lata temu pobranie krwi p. i bankowanie bylo w cenie ok 9000zl.teraz jest polowe mniej i wieksz nagonka, i namawianie.glupawki mozna dostac.a jezeli sie pozniej okaze ,z e ta krew zeczywiscie pomaga innym nie naszemu dziecku? jak ktos do nas przyjdzie ,zadzwoni i poprosi o ratunek? wydamy pieniazki i oddamy komus za darmo?! przynajmniej ja bym oddala bo juz taka jestem dobra dusza... i sie rozpisalam... chcialabym zeby byla juz z nami madziam i napisala nam wszysciutenko o swoich skarbach! i zeby u domi bylo wszystko dobrze! wyszlo sloneczko ,"biegne" na balkonik buziaczki pysiaczki a.... sliwkarobaczywka usmiechnij sie .z maluszkiem pewnie wszystko dobrze tylko troszke odpoczywa sobie i nabiera sil!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila26
Cześc dziwczyny! Juz dzisiaj jestem spokojniejsza. Olałam to co mówił ten naciagacz bo i tak zrobie po swojemu. To prawda, że za póżno na zmianę lekarza ( gdyby nie te kłopoty z krawiakami do 5 mieś -zrobiłabym to dawno) jesli nawet przytyje do np.25 kg to i tak czekają mnie max 3-y wizyty u niego i jak coś powie to napyskuję na niego. I tak sie zdziwi bo on myśli,że pojadę te 140km na poród do jego szpitala ( co też się okazuje 1500zł by pomogło na lepsze traktowanie) zdecydowałam, że rodzę w Kaliszu- a do tego mam taki luzik bo moja kuzynka jest do września na praktykach na porodówce, więc będę miała tam dużą pomoc. No i cała rodzina na miejscu a nie sama jak palec na sali 6-o osobowej ( u nas są 2-u). ana32 - więc widzisz, że masz rację wyciąganie pieniędzy to 2-ga natura niektórych lekarzy.Szkoda, że ten tak szybko tym przesiąkn ął,bo jest 1972 rocznik- więc młody a już koperciarz. gumecka- co do picia wody, to pije 1,5-2 litry dziennie.To dla mnie duzo bo zawsze mi nawet nie 1 l starczał. Spijam jak szalona bo mi ciagle gorąco w ustach.Ale pan gin nawet nie zapytał o to. Na tę dolegliwość też polecam twarde jabłka (najlepiej zielonkawe championy;-) z lodówki. Dzisiaj u nas super pogoda i jade do domku w lesie mojej mamy na relaks- mąż mi fotek narobi, więc wstawię w poniedziałek. Pozdrawiam was LASKI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w śliczny dzionek:) Ale się dziewczyny rozpisały, czasem przez cały dzień biedne 2-3 wpisy, a tu proszę ile czytania. Ja wczoraj byłam bardzo zajęta bo przez południe załatwialiśmy różne sprawy, po południu \"koordynowałam\" malowanie poddasza;) I niestety wieczorkiem okupiłam taki dzień (bez leżenia ani na chwilkę) dość mocnymi i częstymi skurczami. Nawet przez chwilkę bardzo się zdenerwowałam, bo przez pół godziny miałam skurcze dokładnie co 10 min:( wzięłam no-spę forte, położyłam się i przeszło mi:D uffff Muszę dalej jednak na siebie uważać, a myślałam, że już jestem bezpieczna. Łużeczko(140zł), materac kokosowy(72zł), pościel(90zł!), przewijak(49zł) i trochę kosmetków w domciu:D wszystko śliczne i słodkie, nie mogę się doczekać żeby zobaczyć efekt końcowy. Komoda zamówiona, a przez długi weekand będę prała ubranka, natomiast do prasowania zaoferowała się moja ciocia. Cieszę się z tego bo ciężko mi teraz to idzie. kasmo -dobry pomysł z tabelką:) elfia mamo - niestety na chamstwo i bezczelność w naszym kraju nie ma lekarstwa;) Lila26 - nie przejmuj się tym konowałem, przesadza z twoją wagą i tyle, wogóle jakiś dziwny i nawiedzony chyba. Dziwne szczególnie, że młody. A zdjęcie śliczne, może też sobie dziś zrobię:) Ja też piję dużo wody bo mi się po prostu bardzo chce pić. Zajadam się też twardymi i kwaśnymi jabłkami, a pomysł żeby dać je do lodówki - genialny;) częściej też się kuszę na lody. Domi - trzymam za Was kciuki i przesyłamy telepatycznie pozytywne fale oraz myśli:) Wczoraj w nocy Maks tak szalał, że nie mogłam zasnąć. Rozpychał się tak bardzo iż czasem miałam wrażenie, że rozerwie mi powołoki brzuszne, aż to bolało. Chyba mnie rozerwie za ten miesiąc;):D Sorki za rozpisanie, ale musiałam nadrobić wczorajsze wiadomości:) Całuski dla wszystkich mam i lokatorów brzuszków Asia i \"rozszalały\";) Maks❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w dlugi weekend. porabiacie cos ciekawego czy jak ja siedzicie w domku( a raczej lezycie). asiek widze ze twoj Maks zgral sie z moim łobuzem bo mialam takie samo uczucie jak ty wczoraj (przynajmniej z opisu tak wynika:)) tak sie rozszalal skubaniec ze wydawalo mi sie ze zaraz zobacze jego nozke na zewnatrz brzucha:D no ale jeszcze troche. .. pozdrawiam was słonecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teska78
Czytam was bardzo często i sorki, że się nie odzywam. Przedewszystkim gratulacje dla Madziam i jej męża. Koleżanka, która też urodziła wcześniej w szpitalu spędziła ok. 3 tyg aż dziecko nie doszło do odpowiedniej wagi. Mam nadzieję,że Madziam ze swoimi skarbami szybko wróci do domu. Czymam też kciuki za Domi- wszystko będzie dobrze. Sama też zaczęłam sie zastanawiać czy już nie robić jakiś przygotowań, ale 27 lipec to jeszcze dalego. Z drugiej jednak strony... ja jeszcze prawie nic nie dla dzidzi mam! Dziewczyny kiedy pakować torbę do szpitala?! Lila26 nie przejmuj sie tym lekarzem - rzeczywiście chyba masz do niego pecha. Ja jak idę na wizytę to lekarz pierwsze o co pyta to czy mam jakieś pytania lub problemy. Jestem w 28 tyg i przytyłam już 9,300 i on ani razy nic nie wspomniał o mojej wadze. Cieszę się, że zdecydowałaś się na Kalisz - mają tam dobry oddział noworodkowy. Mój lekarz teraz ma więcej dyżurów w Pleszewie i doradza mi ten szpital(bo ontam będzie w czasie porodu) ale nadal mam wądpliwości. Dziewczyny poradźcie mi! ciąża rozwija się pawidłowo, ale tam gdzie jest mój lekarz to nie ma zbyt dobrego oddziału dla noworodków, ale [przy porodzie byłby mój lekarz). Natomiast w Kaliszu jest porządny oddział dla noworodków i wcześniaków i gdyby z dzidzia coś było njie tak to Kalisz najlepszy(ale tu jest przepełnienie- wszyscy tu rodzą) - co mam wybrać? Lekarz radził, że gdybym rodziła przed terminem to do Kalisza, a o terminie to lepiej do niego. Dodam,że moja starsza córka urodziła się w 37 tyg. i leżała na oddziale z zakażeniem przez 9 dni- więc trochę się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teska78
Uzupełniam tabelkę i wszystkie was pozdrawiam. TABELA madziam27.27.04.g.7:40.Wiktoria.2020g,49cm,Weronika2300g,51cm czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......10kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......11kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 6.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 10kg..........Adam 7.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 8. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........14 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5. Anulka_krak........Kraków.......8 lipca...7 kg.....ogonek 6.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 7.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 8.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 9.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......7kg..........Wiktoria 10.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 11.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .... 12 Kędziorek .......???.................19 lipca........????.....niespodzianka 13.Domi25....Warszawa..... 19 lipca..........9kg....Wiktoria i Zuzanna 14.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 15.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 16.ana32...........Łódź............21 lipca......20kg(!).....chłopczyk 17. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 18. Mała Czarna 19.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 20.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 21.Teska78......Ostrów..........27 lipca...........9,3 kg......synek 22.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 23.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 24.Zetka...................???.............????...........???...........??? 25. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teska78
Śliwkorobaczywko mój lekarz na ostatniej wizycie kazał mi liczyć ruchy dziecka w ciągu dnia. Powiedział, że mam doliczyć do 10 ruchów i przestać, czyli jak dziecko rusza się ok.10 razy gdy już zacznie fikać to dodrze. Powiedział również, że pod koniec ciąży ruchy dziecka stają się rzadsze, ale nie może ich być mniej jak 10. Podobno pod koniec ciąży liczenie ruchów jest bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzę w domu sama, nudzę się, wcinam lody i słucham Oldfielda. Tesko, trudno doradzić. Lepsza atmosfera i wsparcie lekarza prowadzącego miałabyś u siebie- przy prawidłowej, terminowej ciąży to rozwiązanie byłoby najlepsze, z kolei w klinice dysponują bardziej zaawansowanym sprzętem w przypadku problemów.... Gdyby było wsyztsko ok, to wybrałabym raczej mniejszy, ale przyjazniejszy szpital, bliższy.... Ale decyzja musi należeć do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasmo
Cześć dziewczyny! Wzięłam się dzisiaj za wielkie pranie :-). Jest tak piękna pogoda, że szkoda tego nie wykorzystać. Właśnie pierze się już ostatnia tura, a za parę godzin czeka mnie wielkie prasowanie:-(. Poza tym kupiliśmy dzisiaj z mężem wózek dla naszego brzdąca i to całkiem inny niż myślałam, że kupimy. Firma Jędroch, wózek ciemno zielony ze wstawkami beżowymi w zieloną kratkę. Osobno jest montowana gondola, osobno spacerówka (można montować ją w dwie strony). Szelki pęciopunktowe, gondole łatwo się zdejmuje, ma przymocowane paski. Wózek jest na pommpowanych kołach i na paskach. Wygląda bardzo ładnie i zgrabnie, jest łatwy w prowadzeniu (po pokoju :-)) i leciutki. Wysokość rączki jest regulowana, oczywiście jest też torba. Kosztował 800zł. Cieszę się, że wybór wózka już za nami. Już niewiele rzeczy zostało do kupienia. Zastanawiam się jeszcze nad laktatorem, ale to już raczej po porodzie. Czeka nas jeszcze mnóstwo sprzątania i wynoszenia wielu rzeczy z pokoju, żeby było więcej miejsca. Mam nadzieję, że w ten weekend się wyrobimy, w maju też spakuję już torbę do szpiatala. Wiecie, że ja jeszcze nie wiem co to skurcze? Odczuwam tylko kłucia dość nisko, chyba w pochwie. Nie wiem czy rozpoznam skurcze ;-) Już nie mogę się doczekać narodzin naszego maleństwa... Pozdrawiam, Was mamusie i wasze dzieciaczki. Miłego weekendu! [url=http://lilypie.com]http://lilypie.com/days/050614/1/0/1/+1/.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumpy
Hej, hej... oki będę częściej zaglądała! ale wiecie co.. ta ciąża pędzi mi jak koń wyścigowy i naprawdę chwilami łapie sie na tym, że już niedługo koniec! a dopiero co oznajmiałam światu że będe ponownie mamą... naprawdę czasu mam niewiele i pewnie dlatego tak mi zleciało... inaczej leci czas jak ma sie juz malucha w domu a taki 3-latek jaki jest w "moim posiadaniu" to prawdziwy wulkan energii... poza tym otwierałam drugi sklep dla przyszłych mamuś i w związku z tym miałam mnóstwo latania. aż się czasem sama sobie dziwię, że jeszcze mi sie chciało za to zabierać! Ale pewnie to był ostatni moment, bo za chwilkę byłoby juz za późno. nie wiem czy Wam o tym pisałam - pewnie nie.... trzech doktorów twierdzi, że moje maleństwo to dziewczynka! jak mi pierwszy powiedział, to myślałam, że usiąde z wrażenia. nie wiem czemu, ale psychicznie byłam nastawiona na chłopca i ta wiadomośc zwaliła mnie z nóg. NIE WIEM CZY UMIEM BYC MAMĄ DZIEWCZYNKI???? teraz się juz trochę z ta myślą oswpiłam i nawet sukienki kupuję, ale na początku było to dla mnie ogromne zaskoczenie. ciekawe czy z tych lipcówek urodzi się więcej dziewczynek czy chłopców. Jak na razie Madziam podbija statystykę dziewczyn. Jeśli któras z was ma już dziewczynkę, to powiedzcie mi prosze jak to jest.... Fajnie, że wszystkie sie trzymacie dzielnie i oby tak dalej. Życie pokazuje, że natrafiamy na różne trudności, ale od czego my kobiety mamy głowę na karku! Damy radę! Pozdrawiam was gorąco :) p.s. jak się wkleja zdjęcia..... bo ja sierota nie umiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bumpy- gratuluję Ci aktywności. Na pewno zaowocuje to lepszą kondycją i radośniejszym nastrojem na najbliższe tygodnie. Jak to jest mieć dziewczynkę? Dla mnie to największa radość życia! Moja Gaja to mądra dziewczynka, nie da się z nią nudzić, mam z nią o wiele lepszy kontakt, niż byłabym w stanie nawiązać z chłopakiem (tak mi się przynajmniej wydaje na dzień dzisiejszzy). Jest wrażliwa, bardzo obowiązkowa, troszczy się o mnie. Bywa też nieznośna. Wciąż narzeka, że ma zbyt grube nogi. Moja kochana Gaja..... mogłabym w nieskońćzoność o niej mówić. Wiem, o czym myślisz, pisząc, iż nie wiesz, jak sobie poradzisz w roli mamy dziewczynki. Niebawem urodzi mi się chłopczyk i mam podobne obawy: jak wychować go na mężczyznę,takiego co będzie rozumiał kobiety, ale zarazem pewnie się czuł w roli faceta. Takiego co dobrze sobie daje radę w życiu, ale potrafi być troskliwy i opiekuńczy. Córka - chcąc nie chcąc wychowujesz pannę na swój obraz i podobieństwo. Będzie nosić te same radości, wartości i smutki co Ty. Tak to wygląda w moim przypadku. Trochę się rozpisałam..... Jest to temat na dłuższe rozważania. Cudownie jest być mama córki. Uwielbiam to! Ciekawe, jak to jest być mamą faceta? kasmo-no to zakup wózka - bodajże najważniejszy - masz już z głowy. Mnie np wózek sprawił najwięcej radochy! Mój jest z kolei cieżki okrutnie, ale z drugiej strony mam w bloku windę, więc jakoś sobie poradzę, no nie? Nurtuje mnie taka kwestia, mianowicie w jakiej temperaturze prać ciuszki niemowlęce. Czytam tu i ówdzie, że powinny być wygotowane, pamiętam to także z czasów, kiedy Gaja była mała: gotowałam ubranka i to do tego w płatkach mydlanych, bo była uczulona i proszki nie wchodziły w rachubę. Ale takie gotowanie to masakra dla nowych, ślicznych kolorowych ciuszków. Więc jak zamierzacie prać? I w jakim proszku? Miłego weekenda! Ja siedzę w domu i nudzę się okrutnie! Całuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELA madziam27.27.04.g.7:40.Wiktoria.2020g,49cm,Weronika2300g,51cm czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......10kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......11kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 6.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 10kg..........Adam 7.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 8. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........14 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5. Anulka_krak........Kraków.......8 lipca...7 kg.....ogonek 6.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 7.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 8.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 9.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......8,5kg..........Wiktoria 10.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 11.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .... 12 Kędziorek .......???.................19 lipca........????.....niespodzianka 13.Domi25....Warszawa..... 19 lipca..........9kg....Wiktoria i Zuzanna 14.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 15.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 16.ana32...........Łódź............21 lipca......20kg(!).....chłopczyk 17. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 18. Mała Czarna 19.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 20.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 21.Teska78......Ostrów..........27 lipca...........9,3 kg......synek 22.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 23.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 24.Zetka...................???.............????...........???...........??? 25. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Wczoraj był rzeczywiście śliczny dzionek i wyprałam oraz wysuszyłam pierwszą turę rzeczy dla synka:D przy każdej rzeczy, którą wieszałam sama do siebie się śmiałam, nie mogę się powstrzymać widząc takie maleńkie, kochane ubranka;):D:D:D Wieczorkiem byłam na imprezce - imieniny starszego brata. Było fajnie pośmialiśmy się, a każdy chciał poczuć ruchy dziecka. Jednak mój indywidualista ani myślał o kopaniu - zauważyłam, że jak jest głośno to on się mniej rusza - więc prawie nikt nie miał okazji;) kasmo fajnie że masz już wózek. My kupimy dopiero w okolicach porodu, ale dowiedzieliśmy się, że jedyna babcia Maksa go zafunduje:D cieszę się bo to jakieś odciążenie. elfia mamo- faktycznie tak jest z tymi ubrankami i rzeczami dla dzieci. Niby powinno się gotować - stara szkoła oraz zalecenia ze szkoły rodzenia - jednak ja mam na wszystkich rzeczach \"prać w 40 stopniach\"! Więc nie ma innej możliwości i tak robię, koleżanki też. Ja na pierwszy rzut kupiłam polecaną mi Lovelę. Zobaczymy dalej w praktyce jak to będzie. My w długi weekand nie robimy nic szczególnego przede wszystkim z powodu zaciskania pasa (mało pieniążków-dużo wydatków). Planujemy sędzić trochę czasu z rodziną i znajomymi na miejscu: jakiś grill, wypad do baru znajomych (mają ładny ogródek), itp. Jutro od rana bierzemy się ostro za tapetowanie i kończenie malowania - zaczyna to wszystko ładnie wyglądać. Naprawdę się cieszę:D Całuski i życzymy udanego weekandu Asia i Maks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widze ze duzo tu napisalyscie. POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE I MALE BABELKI W BRZUSZKACH. Ja tez siedze w domu, dopiero popoludniu wybieram ise do znajomych, jutro jade na wizyte a w srode na grilla. Malo kaski jest wiec trzeba oszczedzac. Okazalo sie ze musze kupic nowy fotelik bo ten co dostalam to nie nadaje sie do przewozenia takiego noworodka a pozatym jest wstretny i za duzo uzywany, kolezanka chce mi sprzedac swoj z firmy chicco za niecale 200zl-hm chyba sie oplaci bo jest prawie jak nowy. A wozek no nie wiem jeszcze nie mam i chyba kupie dopiero po powrocie do domu, przeciez i tak dopiero wyjde z domu po tygodniu a poki co to bede mala wystawiac na ogrodek tak zeby sie przyzwyczjala do powietrza. Jutro tez zamierzam skompletowac torbe do szpitala bo nigdy nie waiadomo co sie zdarzy. Zmykam napic sie kawki. Pa kochane. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teska78
Ja podobnie dla pierwszej córki gotowałam tylko pieluchy tetrowe i koszulki jak była maleńka a resztę prałam w proszku Lovela- dla mnie była dobra. Inga(moja córka) jest alergikiem a Lovela jej nie zaszkodziła. Elfia mamo ja też mam teraz pełno obaw. W 100% byłam teraz tez nastawiona na druga córeczkę a lekarz oświecił mnie, że to będzie synek! bardzo długo nie mogłam w to uwierzyć, byłam nawet trochę przerażona jak to się chłopca wychowuje! z dzoewczynkami jest tak prosto... a chłopak? jak pielęgnować? jak dobrze wychować? nie na maminsynka tylko na fajnego mężczyznę? - trochę mnie to przeraża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki!! Fajny temat bumpy...Ja mam już starszą córcię - Tusia ma już 3,5 roku...No ciężko było na początku, bo podobnie byłam nastawiona na ogonka. Mogę powiedzieć , w zasadzie powtórzyć za elfią mamą - cudownie jest być mamą dziewczynki. I ja o Tusi mogłabym w nieskończoność opowiadać, oszczędzę tego. Powiem tylko,że z upływem czasu jestem dumna ,że rośnie nam w domku mała kobietka. Więc odłóż kochana bumpy swoje troski na bok, zobaczysz,że córeczka odwdzięczy się wielką miłością i pomocą, jeśli tylko będizesz ją kochać . Pozdrowionka dla wszystkich, życzę Wam kochane spokojnego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki!!!!!!!!!!!! Dziękuję wam za ciepłe słowa!!To dla mnie teraz bardzo ważne i tak ciepło robi sie na sercu jak to wszystko sie czyta🌻 Od wczoraj jestem w domku, poprosiłam żeby mnie wypisali,lekarz mnie zbadał i wyradził zgodę a w razie czego mam szybko stawić sie na KTG. Powiem Wam że jak przeczytałam o Madzi i dziewczynkach to byłam w ciężkim szoku:-)!!!!Ale tak strasznie się ciesze że wszystko z nimi ok!A tak swoją drogą to duże laski:-) Zawiało troszkę optymizmem w moją stronę!!!!Moje strasznie pchaja się na ten świat,między terminem Madzi a moim bylo 23 dni-to tak jakbym ja miała urodzić za 2,5 tyg!:-)Tak więc wierze że u mnie tez wszystko będzie dobrze:-) Moje muszą posiedzieć troszkę dłużej bo na razie ważą 1300g i 1200g mam nadzieje ze jeszcze chociaż z miesiąc! Ja znowu trafiłam do szpitala pomimo że leżę plackiem-u mnie Wiki leży główką centralne na szyjce a Zuzia z góry ją naciska i macicy wydaje się że to już:-(Biorę teraz 6 Fenetoroli na dobę,leżę i bardzo się boję:-(Prosze je żeby jeszcze posiedziały w brzuszku że na tym świecie jeszcze nie raz będą miały wszystkiego dość-mam nadzieję że mnie posłuchają! Jak wczoraj wróciałam to czekal na mnie w domku wózek(Mikado Duet)Będę miała niezłe muskuły:-)Taki wielki że szok:-)Prześlę Wam fotkę. Jutro ostatni dzień w tym mieszkaniu a w środę rano przeprawadzka,cieszę się że tą kwestię będziemy miali z głowy i spokojnie będzie można gromadzić wyprawkę. Jeżeli chodzi o ubranka to ja będę prała w tylu stopniach ile będzie na metce a potem będę dokładnie prasować i to w zupełności wystarczy. Elfia mamo pytałaś jak jest na oddziałach położniczych-po moich ostatnich wrażeniach w Instytucie (nie chcę mi się pisać o tym bo troszkę tam przeżyłam i zostałam neżle nastaszona)mój gin umiaścił mnie w szpitalu Bielańskim tam maja nowo wyremontowany oddział przez Fundację Polsat-jest naprawdę pięknie a lekarze i polożne tak wspaniali ludzie że zdecydowałam się tam rodzić.Troszczą się ,odpowiadają na wszystkie pytania,potrafią uspokoić. Tak więc bywa różnie:-)Ja mam już porównanie! Kończę bo już mi niewygodnie pisać,piękne słonko za oknem a ja w łóżku mam nadzieję że mije gwiazdki wynagrodzą mi to wszystko swoim zdrowiem i pięknymi uśmichami! Całuję Was wszystkie a w szczególności Madzię Wiktorię i Weronikę bo one są bardzo bliske mojemu serduszku:-)Mężu Madzi napisz coś więcej jak znajdziesz chwilkę!!!!Czy Madzia mial CC czy rodziła naturalnie?Czy ciążę trzeba bylo rozwiązać z powodu cholestazy??? No jak teraz się czują????????? http://lilypie.com/days/050719/0/1/1/+10/.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M jak Marta
Witam!! Dopiero teraz trafiłam na ten topic! Również będę mamą 'lipcową', termin mam na 27. I będzie to chłopczyk. Widzę, że macie tu profesjonalnie sporządzoną listę:) Więc gwoli uściślenia - mieszkam w Trójmieście, przytyłam narazie 2 kg:) Synek będzie miał na imię Adaś prawdopodobnie:) Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasmo
Cześć dziewczyny! M jak Marta witaj w naszym gronie. Domi, tak się cieszę, że jesteś już w domu. Ty też jak Madzia urodzisz zdrowiutkie piękne córeczki! W ciążach bliźniaczych jest o tyle lepiej , że wiadomo, że trwają z reguły troszkę krócej, góra do 38 tyg. Ale dla dobra Twoich maleństw, niech posiedzą sobie jeszcze kilka tyg w Twoim brzuszku. Na pewno będzie dobrze, tylko uważaj na siebie. Ja też prałam ciuszki w Loveli, w 40 stopniach. Mój mąż zaskoczył mnie wczoraj, bo wziął się za prasowanie. Co prawda ciuszki to zostały mi na poniedziałek, bo do dzisiaj rana schły, ale on wyprasował z 40 pieluch i pościele :-) Kochany ten mój mężu. Co do płci dziecka, to powiem Wam, że ja mam podobne obawy. Z córką to wydawało mi się, że raczej bez problemów sobie poradzę, a z chłopcem? Sama nie wiem... Trochę się boję czy będę umiała dobrze go wychować. Oczywiście mój mąż nie ma takiego problemu, on bał się z kolei czy poradzi sobie z wychowaniem córki. No cóż, będziemy się wzajemnie uzupełniać.:-) Pozdrawiam Was wszystkie gorąco, a sama zmykam z moim męzulom na lody, mniam. Pa,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M jak Marta - witaj! Gratuluję synka, moje dziecię też będzie miało na imię Adam. Lecę dziś po proszek Lovella i zabieram się do prania. W sumie i tak nic lepszego nie mam do roboty. Piękna pogoda, a ja siedzę w domu. Domi- tak się cieszę, ze wróciłaś! Trzymaj się cieplutko, dzielnie, wynegocjuj z panienkami jeszcze parę tygodni - na pewno dadzą się przekonać? Cieszy to słoneczko za oknami. Ciepło, ale jeszcze nie ma upałów. Pięknie! Pozdrawiam równie pięnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze ciepla pogoda sprzyja praniu ubranek dla naszych pociech:) ja wlasnie tez piore. wybralam \"jelp\". z tymi proszkami to jest tak ze na dobra sprawe to i tak nie wiadomo ktory najlepszy dla noworodka bo nie wiadomo czy bedzie uczulone czy nie. mam nadzieje ze ani wasze pociechy ani moj maluszek na nic nie bedzie uczulony!!!! juz niedlugo bede wieszala pierwsza ture prania (rzeczy jasne) bo konczy mi sie dodatkowe plukanie :D. jutro lub pojutrze bede sobie prasowala:) poscielki i przescieradla jeszcze nie piore, bo nie chce aby sie kurzylo. wszystkie akcesoria do łóżeczka mam zapakowane i poczekam z tym do lipca aby uprac. tym bardziej ze moja cudowna kotka pewnie chetnie by skorzystala z takiego poslania:) przez to ze nie moge za bardzo chodzic strasznie mi szkoda ze ciagle musze siedziec w domu i zakupilam sobie w IKEA leżak plażowy i leże sobie dopoki jest sloneczko na balkonie. polecam!! elfia mamo- u nas tez jest cudowna pogoda. mam nadzieje ze utrzyma sie do jutra bo planujemy grila ze znajomymi. a traz uciekam znow na balkonik!! pozdrawiam wszystkie mamuski i ich pociechy w brzuszkach i juz na zewnatrz!🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumpy
Dzięki wam kobitki za słowa pełne otuchy i pociechy co do dziewczynki:). Z tego co czytam więcej sytuacji sie szykuje odwrotnych i mając juz córeczki spodziewacie sie synków.Chłopaki też sa fajne - uwierzcie mi. Ja mając jednego wcale a wcale nie pogniewałabym się za drugiego - ale natura chciała inaczej i to juz raczej przesądzone. Ale teraz juz sie cieszę! odbieram to bardziej jako nowe doświadczenie - bede mogła się sprawdzic i jako mama chłopca i jako dziewczynki. To chyba fajosko. Elfia mamo - dzięki bardzo za mądre słowa:) a z chłopakiem dasz sobie rade na pewno. łatwiejszy w obsłudze :D, przynajmniej przy przewijaniu. Ja nadal nie wiem jakie moja córka będzie nosiła imię i zaciekawiła mnie Gaja. Czy to zdrobnienie czy imię tak jak sie je słyszy?? Tak samo Tusia. Anulka_krak - od jakiego imienia to zdrobnienie? Macie pewnie rację z tym, że małą wychowuje sie na swój obraz i podobieństwo - tego sie chyba nie uniknie. Chociaż ja starałam sie zawsze być inna od mojej mamy, to jednak ciągle zauwazam pewne jej cechy u siebie :P. M jak Marta - napisz gdzie dokładnie mieszkasz w Trójmieście. Albo daj jakiś kontakt na tlen albo gg - fajnie mieć kogoś z podobnymi doświadczeniami w pobliżu. Madziam mieszka w Gdańsku - no ale już się rozsypała i pewnie chwilowo bedzie bardzo zajęta swoimi kwiatuszkami. A swoja waga to sie naprawdę poszczycić możesz - gratuluje :D. Aha! no pwoedzcie mi w końcu jak fotki do netu wsadzać - plis uaktualniam tabelke: TABELA madziam27.27.04.g.7:40.Wiktoria.2020g,49cm,Weronika2300g,51cm czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......10kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......11kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 6.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 10kg..........Adam 7.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 8. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........14 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5. Anulka_krak........Kraków.......8 lipca...7 kg.....ogonek 6.bumpy.........Rumia-Janowo.... 8 lipca ...... 8kg ...dziewczynka 7.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 8.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 9.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......8,5kg..........Wiktoria 10.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 11.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .... 12 Kędziorek .......???.................19 lipca........????.....niespodzianka 13.Domi25....Warszawa..... 19 lipca..........9kg....Wiktoria i Zuzanna 14.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 15.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 16.ana32...........Łódź............21 lipca......20kg(!).....chłopczyk 17. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 18. Mała Czarna 19.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 20.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 21.Teska78......Ostrów..........27 lipca...........9,3 kg......synek 22.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 23.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 24.Zetka...................???.............????...........???...........??? 25. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest taka strona - żaba - http://www.imageshack.us/ jak wejdziesz na tę stronę klikasz przeglądaj, wybierasz zdjęcie z komputera które chcesz włożyć postu, a następnie klikasz host it!. Na samym dole pojawia Ci się adres Twojego obrazka zaczynajacy sie od http://- Here is a direct link to your image. - musisz go skopiować Jak masz już skopiowany ten adres wracasz do postu na forum i wklejasz je dodajesz przezd adresem nastepnie ten adres od http:// a na koncu adresu [ /img] (wszystko bez jakichkolwiek spacji). i wysyłasz post dzieki temu można wklejać większe fotki ( oby nie przesadzić- bo rozciągną stronę niepotrzebnie) Ja mam max 500 pikseli w wiekszym wymiarze, ale fotkę trzeba pomniejszyć przed dodaniem do żaby bumpy- przekopiowalam to co juz jest kilka stron wczesniej. niestety nie pamietam ktora z mamusiek mi podawala ta \'\'instrukcje obsługi\'\':) m jak marta- twoja waga mnie zastanawia...zalezy ile wazyłas na poczatku ciazy ale jesli jestes raczej z tych \"szczuplych\" to ja bym sie bala tak malo przytyc bo to jest b. niebezpieczne dla dziecka. no ale mysle ze skoro nie piszesz o zadnych problemach z tego powodu i tego co mowi lekarz to jest wszystko ok. oby tak bylo. a wlasnie czy pierzecie ciuszki w samym proszku czy dodajecie jescze jakis plyn zmiekczajacy?? jesli dodajecie to jaki??? ja wypralam jak narazie w samym proszku i dodatkowo jeszcze raz wyplukalam (gdzies wyczytalam zeby plukac jeszcze raz....) ja jak bym miala coreczke to nazwalabym ja kalinka...ale bede miec chlopaka i maz chce miec tymoteuszka,(jak do tej pory...ale zmienia mu sie co jakis czas...;)). znacie jakies ladne imiona dla chlopcow??? mi sie podoba kamil, mateusz i dominik....no ale umowilam sie z mezusiem ze dla chlopaka to on wybierze a ja dla dziewuszki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×