Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Asiek78 dziękuję za piękne powitanko...I owszem doświadczenie po pierwszej ciąży mam, hihi 3,5 roku za sobą z Tusiaczkiem też, więc zawsze służę ciepłą radą. Co do ząbków...szkoda gadać nie spałam całą noc.Co się położyłam to za moment hop na równe nogi , bo zaczynały nudzić. Ale widziałam się dziś z moją kochaną i cierpliwą "sadystką" i powiedziała,że to możliwe, że nie jest to żaden nowy obolałek tylko skutki rwania ostatniego ząbka...No cóż, jeśli do poniedziałku sytuacja będzie się pogarszać to zaprasza mnie hmmm no nie na kawę bynajmniej do gabinetu. A ja ledwie zipię ...Nie dość ,że noc nieprzespana i calutki dzionek na nogach, to jeszcze jestem kompletnie sama ze starszą moją pociechą, bo mąż od listopada jest poza granicami kraju i bardzo daleko, tak więc mamy jedynie kontakt telefoniczny...no i z całym bigosem muszę sobie radzić sama. Ale nic to....hihih...warto, wszystko warto dla dzieci. Pozdrawiam serdecznie madziam...bardzo ciepło i serdecznie ode mnie i od moich pociech...Trzymajcie się mocno :):):)

Madziam - mam nadzieję że Twój mąż wyściska Ciebie od nas wszystkich. Wracaj prędko, trzymamy kciuki. Domi - poproszę lekarza o te tabletki na skurcze łydek, bo z tego zrobiła się już rutyna: boli zawsze, noc w noc. Współczuję, Aniu z powodu ząbków, mnie się przy poprzedniej ciąży uruchomiła taka czarna seria - faktycznie można odlecieć z tego bólu. Obecnie - tfu, tfu - mam spokój. Fajnie by było, gdyby Twój mąż wrócił na czas, nie zazdroszczę tego wszystkiego przyżywać samodzielnie. Oj, trzymaj się cieplutko.... Jutro odwiedzam mojego ulubionego gina, zobaczę co i jak z tą szyjką. A w domu staram się ogarnąć krajobraz po bitwie. Wczoraj dzień spędziłam w towarzystwie stolarzy, którzy robili zabudowę wnęki, taką wieeelką szafę. Jestem już tak otępiała hałasami, że ich delikatne mechaniczne piły do cięcia drewna były jak muzyka, nawet mnie nie ruszyło ;) Dziś niedziela, cisza w pełni. Odpoczywam zatem i przyglądam się kotce, która zawsze działa na mnie uspokajająco (muszę ja podtuczyć, bo schudła biedna przez ten remont - pewnie ze strachu). Całuseczki!

elfia mamo hihih dziękuję za słowa wsparcia...Ale jestem z siebie dumna, bo wytrzymuję bez żadnych przeciwbóli...Oj oby do porodu. Ja też mam wielką nadzieję,że mężuś wróci na poród, takie ma plany...ale życie jest dziwne, czasem płata figle, więc różnie może być. Córcię rodziliśmy razem...tym bardziej będzie mi go brakować, bo bardzo chciałabym znów rodzić z mężem. A co do dawania sobie rady...no doświadczyło mnie życie w trakcie tej ciąży...oj doświadczyło. 9 dni po wyjeździe męża moja córeczka trafiła do szpitala z zapaleniem płuc.Kiedy przyszłam dzień później zastałam ją na intensywnej, lekarze nie dawali żadnych szans - pękło płuco, pojawiła się odma...No, do dziś nie potrafię myśleć o tym bez łez... W szpitalu spędziła 5 tygodni, Bogu dziękuję jest od tamtej pory zdrowa...ale każdy katarek czy cień kaszlu to dla mnie teraz koszmar... W zasadzie zostałam tu z pomocą dwóch naszych kochanych dziadziów (nie mamy ani jednej babci - nie żyją obie)...ale muszę wam powiedzieć,że dziadziowie są niesamowici...Bardzo się o nas troszczą, starają sie jak tylko mogą pomóc... I tylko ta pustka po mężu w domu jest okropna... Pozdrawiam wszystkie "kobiety do drugiej potęgi" (hihi strasznie mi się to określenie podoba), życzę dużo spokoju, mało upierdliwych remontów :), no i przede wszystkim zdrowia zdrowia i jeszcze raz zdrowia. A na koniec śmieszna historyjka z moją Tusią. Rozmawiamy dużo o dzidziusiu. Pewnego wieczora Tusiaczek jak zawsze głaskał sobie brzuszek mamy i gaworzył do "swojego dzidziusia" .Nagle mówi tak : -Mamusia, ci on tam w bziuśku ma piziamkę? -Nie Tusia, - A nie jeśt mu tam zimno?? Mozie ty mu daj piziamkę.. - Tusia ale jak???? - No zjedz ją, pójdzie do brzuszka i dzidzio siobie ubiezie! _ Tusia kochanie, jemu nie jest tam zimno, on tam jest w cieplutkiej wodzie... - Achaaa!!!! To ja juś wiem , ciemu ty maś taki duzi bziusiek! Ty maś w środku wannę!!!! Jeszcze raz cieplutkie pozdrowionka! Dzieci są wspaniałe, hihih.

Witam :) madziam fajnie, że masz takie warunki i miłe towarzystwo. Na pewno możecie powymieniać dolegliwości i doświadczenia:) wracaj szybko do zdrówka;) Anulka faktycznie lepiej by było żeby mąż zdąrzył wrócić, ale dzidzie rządzą się swoimi prawami;) mój mąż tylko wyjeżdża co jakiś czas na parę dni, a ja bardzo tęsknię, więc nie zazdroszczę ci rozstania. Ja ząbki byłam leczyć na samym początku ciąży i mam nadzieję, że obejdzie się bez bólu do porodu... odpukać ;) A z twoją córeczką to też musiałaś przejść okropny stres i strach. Dobrze, że tak to się skończyło, samej pewnie było ci jeszcze ciężej Za to masz przy niej ubaw. Takie dzieci potrafią pocieszyć jednym swoim uśmiechem lub zdaniem;) fajny miała pomysł z tą piżamką:D:D:D Elfia mamo tylko nie przemęczaj się za bardzo, mamy ostanio przykłady, że nie ma co przesadzać z obowiązkami - szczególnie teraz. Co do mnie to ostatnio się wystraszyłam, bo mam wrażenie, że od kilku dni mam niżej brzuszek!!!:( Najpierw tylko troszkę się przejęłam, ale wczoraj mój brat sam to zauważył, a nic mu nie mówiłam:( bardziej się przygnębiłam i nawet sobie popłakałam... Postanowiłam jeszcze bardziej na siebie uważać i nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty u lekarza. Mam cichą nadzieję, że to nic złego, tylko np. inaczej się ułożył lub urósł, i że maluszek jeszcze posiedzi w brzuszku. To jest najlepsze dla niego, a i domek zdąrzymy przygotowac na jego przyjście. Trzymajcie za nas kciuki, bo się boję... Całuski dla Was i Maluszków

czesc dziewczyny. jak tam u was weekend mija?? u mnie tak troche marnie poniewaz wczoraj sie chyba troche przeforsowalam i strasznie mnie teraz kosci bola:( a poza tym mezus caly czas w pracy i wraca dopiero wieczorami. witaj anulka w naszych skromnych progach forumowych:) ja procz krwawiacego caly czas dziaselka to nie narzekam. bylam w piatek u dentysty, pan doktor zaaplikowal mi jakies takie smieszne lekarstwo i musze stwierdzic ze nawet troche pomoglo. kupilam sobie tez ta paste o ktorej mi powiedziala domi i chyba to tez troche pomaga. madziam trzymaj sie dzielnie w tym szitalu. ja bedac na poczatku ciazy strasznie sie wynudizlam i nie za badzo milo wspominam tamten tydzien. ale z tego co pisze twoj maz to masz mile towarzystwo wiec zleci ci szybko. tylko stosuj sie do zalecen lekarza!!! elfia mamo -wspolczuje tych skorczy lydek. ja tak w sumie to na nic nie narzekam. w nocy nie moge sie czasami przekrecic tak mnie kosci bola i jeszcze problemy z dziaslem. no i tyle. pomyslcie sobie jednak ze juz niedlugo to sie skonczy a w nagrode bedziemy tulic swoje pociechy:) asiek 78- daj znac jak wrocisz od lekarza. moze tylko maluszek tak sie ulozyl chwilowo. nie boj sie i staraj myslec pozytywnie. to pomaga nie tylko na dobre samopoczucie. trzymam kciuki. oj dziewczyny...cos ostatnio duzo smutnych wiadomosci. oby niedlugo sie odmnienilo!!!! ja uciekam teraz sie polozyc. codziennie wstaje z postanowieniem ze bede odpoczywac ale trudno mi sie zastosowac do tego postanowienia. musze sobie wymontowac ten motorek z tylka zeby nic nie stalo sie mojemu synkowi.

Asiek nic się nie martw...hihih dzidziorki czasem straszą...Tusia straszyła nas od 8-go miesiąca ciąży...Miałam na prawdę potężne skurcze...No i jak przyszło co do czego, nadszedł wielki dzień...to stwierdziliśmy z mężem,że nasza pociecha znów sobie z nas kpi, skończyło się to tak,że zamiast rodzić na tym wielkim fotelu ...rodziłam na wózku na kółkach...Ależ to był ubaw, bo mąż poprosił o znieczulenie dla mnie, no więc zespół się zebrał, zaczęli się przygotowywać i ...usłyszeli \"juuuuż\". A zapomniałam powiedzieć,że Tusiorek urodził się tydzień po terminie. Więc nos do góry, nic się nie martw...wszystko będzie dobrze... Witaj cieplutko mojreczko...coś o tym motorku w pupce to ja wiem, bo też sobie obiecuję,że odpocznę i...nici z tego, bo jeszcze muszę posprzątać, meble umyć i...i tak w koło macieju...No a co do ząbków...to ciiii...odpukać - dwa dni spokoju...może dlatego,że zabrałam się za leczenie zatok...No ale nie chcę zapeszać, i mówić głośno, bo jak usłyszą ząbki, to a nuż kawał mi wytną. Co do Tusiaka...hihih...no ma dziewczynka pomysły bo i pantofelki też chciała dzidziowi dawać,żeby je ubrał i już do nas wreszcie przyszedł. :):):) A w tym tygodniu wybieram się z Małą do ginekologa...jest już po pierwszej wizycie, bo po leczeniu antybiotykowym w szpitalu dostała grzybicy...echchch...No ale jaka dumna...hihihi....niewiele brakowało a zamiast fotela miałaby moja gin ...kupkę śrubek na środku gabinetu... Pozdrawiam cieplutko i uśmiechowo....

Jak ja Wam zazdroszczę,...że możecie spać...ja za nic w świecie nie mogę....Morduję się do jakichś strasznych godzin...Nic to...może tak musi być... Spokojnej nocki ...buziaczki dla wszystkich :):):):)

Witam wszystkich madziam - trzymaj się przesyłam olbrzymie buziaki dla WAS i kwiatka witaj Anulka w grupie letnich mam :) Masz zabawną córkę ;) Jak ci noc zleciała biedulko? Dziewczyny - moje skurcze łydek przeniosły się nieco wyżej i ostatnio dotknęły części siedzącej ;) Staram się sypiać na lewym boku (co łatwe nie jest) i codziennie jestem cała zdrętwiała po lewej stronie. :O Chciałabym się móc tak swobodnie przeciągnąć z ranka ;) Ale już niedługo. Mały dalej leży bardzo nisko w poprzek, także jak się przeciąga to wygląda to komicznie z dwóch stron po bokach takie \"buły\". :D Wygląda na to, że ta pozycja mu bardzo odpowiada. Co prawda trudno mu dogodzić przy wyborze pozycji do spania, ale jakoś sobie radzę uzywając pięciu poduszek :D. U nas remont trwa dalej, ale mamy już wannę przynajmniej. Dwa tygodnie \"myłam\" się w jakiejś balii :O Dziewczyny ja sobie tak myślę, że niedługo zaczynamy wielkie odliczanie ;) Asiek szykuj się ;) (mam nadzieję, że u ciebie wszystko dobrze?) pozdrawiam was wszystkie i wasze słodziaki :) Trzymajcie się całuję

Aktualizacja brzuszka ;) Mąż mi zrobił takie dziwne zdjęcie :D http://img244.echo.cx/img244/8135/brzus04io.jpg http://img245.echo.cx/img245/7120/brzus94co.jpg

Anulka- witam cie w naszym gronie!!!!!!!!! Madziam- kochana trzymaj sie cieplusio i wytrzymaj do konca Elfinko- nareszcie wrocilas do nas hurra, pewnie masz juz dosc tego remontu wiem cos o tym :-( Ja dzisiaj znowu do szkolki,bedziemy cwiczyc pozycje do porodu z mezami, a moj mnie znowu wkurza bo nie chce sie ze mna seksic ale za to z mala uwlielbia wieczorkiem gadac, myslicie ze seks w 32 tc moze zaszkodzic malenstwu??????? slyszalam ze tak ilepiej sobie odpuscic do 37tc conajmniej bo pozniej to juz jest wskazane nawet czesto. ;-) Ech a mnie dretwieja palce u rak zwlaszcza w nocy z wam?

Witam! Bardzo dziękuję za słowa otuchy. Trochę mi pomogły. Wczoraj też moja kuzynka jak ją o to obniżenie brzuszka zapytałam powiedziała, że nie tak to dokładnie wygląda. Podobno prze porodem obniża się tak, że można włożyć dłoń na prosto między piersi a brzuszek. Mi się na razie nie da. Reszty dowiem się dzisiaj wieczorkiem na wizycie. Byłam dzisiaj na konsultacji u okulisty i nie mam przeciwskazań na poród naturalny:D cieszę się bo chciałam rodzić siłami natury, oby się udało;) Łóżeczko będzie dopiero w czwartek, bo nie ma takiej pościeli jak sobie wybrałam:( już nie mogę się doczekać;) Mąż znowu na wyjeździe:( jak ja tego nie lubię, wrrrr, ale cóż taka praca. odezwę się wieczorkiem pa

Witam wszystkie dziewczyny, jestem pierwszy raz na tej str, i od razu spodobało mi się tu. Termin porodu mam na 19 Lipca i całymi dniami od początku leżę w domu .Jest to ciążą zagrożona więć nie przemęczam się i wcinam co popadnie.Jeśli chodzi o płeć naszego bąbelka to nie chcemy wiedzieć ,czekamy na niespodziankę . pozdrawiam wszystkich ,pa

To znowu ja, ale wpisuję zgodnie z obietnicą wiadomości po wizycie:) Jestem spokojniejsza:D brzuszek prawidłowy, rośnie ładnie. Maks nadal główką w dole (od 26 tygodnia) i już tak zostanie:) Szyjka zamknięta i nie skraca się. Mam jeszcze na razie brać 3 x 1/2 fenoterolu, a potem będziemy myśleć o wycofaniu go tak żeby do terminu porodu organizm całkowicie się \"oczyścił\" z dawki. Mam na siebie nadal uważać i oszczędzać się bardziej jeszcze przez 2 tygodnie. Potem powolutku mogę zacząć normalnie funkcjonować - pewnie żeby urodzić w terminie;) Gin powiedział, że najgorszy moment mam już za sobą, ale jeszcze lepiej żeby do 37 tygodnia dzidzia wytrzymała w brzuszku. \"Przytulanie\" z mężem dozwolone ;):D(bez szaleństw), chyba że by odczuwała ból. No i oczywiście korekta wagi:( na szczęście bez przesady Mam tylko zrobić znowu badanie moczu, żeby sprawdzić czy nie dostaję zatrucia, bo dość mocno puchną mi nogi:( Lepiej to kontrolować częściej bo podobno białko w moczu jak się pojawi to zwiększa się bardzo szybko. Przy gestozie trzeba od razu przerwać ciążę. ufff to tyle ;) TABELKA czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......10kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......11kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.madziam27.. Gdańsk ... 26 czerwca...13kg ..Wiktoria i Weronika 6.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 7.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 10kg..........Adam 8.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 9. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........12 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 6.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 7.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 8.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......7kg..........Wiktoria 9.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 10.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .......... ? 11.Domi25....Warszawa..... 19 lipca..........8kg....Wiktoria i Zuzanna 12.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 13.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 14.cicha...........Łódź............21 lipca......15kg(!).....chłopczyk 15. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 16. Mała Czarna 17.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 18.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 19.Teska78..........................27 lipca.............8 kg......synek 20.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 21.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 22.Zetka...................???.............????...........???...........??? 23. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg........... ?

Dziewczyno od Gaf-jestem zachwycona Twoim brzuszkiem, jest śliczny. Remontu nie zazdroszczę. U mnie to intensywnie, ale stosunkowo krótko przebiegło. Cierpię srodze, podobnie jak Ty, z powodu skurczy. Zastanawiałam się nawet, czy mnie nie sparaliżuje od tego wszystkiego - ot, taka niemądra myśl. Po wizycie u gina okazało się, że jest w sumie nieźle: brzuszek miękki, serduszko dzidzi bije mocno, wymiary bubusia prawidłowe - w sumie niewiele sie dowiedziałam, odczuwam pewien niedosyt.... Mam do zrobienia badania moczu, w celu wykluczenia gestozy (za dużo mi się przytyło w ciągu ostatnich dwóch tygodni). Lekarz nie do końca mi chyba wierzy, że naprawdę nie zaczęłam się objadać - zalecił dietę jabłkowo-ryżową. Niech mu będzie, mogę jeść ryż z jabłkiem. Zadanie na jutro to wypełnić PIT. Mierzi mnie na myśl stania pół dnia w Urzędzie SKarbowym, żeby to badziewie złożyć. Na poczcie są mniejsze kolejki, no nie? Tylko zależy mi na czasie, bo za zwrot z podatku chciałabym jeszcze kupić łóżko. Buuu.... Pozdrawiam ciepło! E. M.

Dziewczyno od Gaf-jestem zachwycona Twoim brzuszkiem, jest śliczny. Remontu nie zazdroszczę. U mnie to intensywnie, ale stosunkowo krótko przebiegło. Cierpię srodze, podobnie jak Ty, z powodu skurczy. Zastanawiałam się nawet, czy mnie nie sparaliżuje od tego wszystkiego - ot, taka niemądra myśl. Po wizycie u gina okazało się, że jest w sumie nieźle: brzuszek miękki, serduszko dzidzi bije mocno, wymiary bubusia prawidłowe - w sumie niewiele sie dowiedziałam, odczuwam pewien niedosyt.... Mam do zrobienia badania moczu, w celu wykluczenia gestozy (za dużo mi się przytyło w ciągu ostatnich dwóch tygodni). Lekarz nie do końca mi chyba wierzy, że naprawdę nie zaczęłam się objadać - zalecił dietę jabłkowo-ryżową. Niech mu będzie, mogę jeść ryż z jabłkiem. Zadanie na jutro to wypełnić PIT. Mierzi mnie na myśl stania pół dnia w Urzędzie SKarbowym, żeby to badziewie złożyć. Na poczcie są mniejsze kolejki, no nie? Tylko zależy mi na czasie, bo za zwrot z podatku chciałabym jeszcze kupić łóżko. Buuu.... Pozdrawiam ciepło! E. M.

Witam wszystkie kobietki do drugiej i wyższej (madziam- hihi buziaczki dla Was) potęgi...Zaczynam moją \"nocną zmianę\". Asiek fajnie - cieszę się...Poproś meżusia coby dał Maluszkowi buziaczka przez brzuszek i poprosił o cierpliwość- już niedługo :) Dziękuję za cieplutkie powitanka- dziewczyno od gaf i gumecka...miło mi bardzo. I sama jako ledwo upieczona forumowiczka witam cieplutko kędziorka. U mnie mało specjalnie...hihi Asiek..kiedy to ja Ci pisałam o tych moich skurczach przy Tusi???? No właśnie ...maleństwo też zaczyna mnie straszyć i od wczoraj mam skurcze...oj oj oj... Powiedzcie mi kobietki...jak mam dopisać się do tebelki...nie chcę kombinować sama , bo jeszcze coś pokićkam.. Pewnie znów dziś nie będę mogła usnąć...to coś jeszcze nabazgrolę

Anulka pomogę Ci, bo sama muszę dopisać parę kilo sobie. TABELKA czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......10kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......11kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.madziam27.. Gdańsk ... 26 czerwca...13kg ..Wiktoria i Weronika 6.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 7.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 10kg..........Adam 8.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 9. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........14 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5. Anulka_krak........Kraków.......8 lipca...????......?????? 6.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 7.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 8.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 9.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......7kg..........Wiktoria 10.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 11.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .... 12 Kędziorek .......???.................19 lipca........????.....niespodzianka 13.Domi25....Warszawa..... 19 lipca..........8kg....Wiktoria i Zuzanna 14.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 15.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 16.cicha...........Łódź............21 lipca......15kg(!).....chłopczyk 17. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 18. Mała Czarna 19.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 20.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 21.Teska78..........................27 lipca.............8 kg......synek 22.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 23.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 24.Zetka...................???.............????...........???...........??? 25. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg........... ? Anulka uzupełnij sobie tylko kg i płeć (chyba, że to niespodzianka?) Jesteś pod piątką lipcową. Kędziorka też wpisałam (witaj w naszym gronie :D) Seks - hmmmm kurcze pojęcia nie mam czy może zaszkodzić po 30 tyg. Chyba przy prawidłowo przebiegającej ciąży nie powinien. Ale przy występujących skurczach to chyba się trzeba wstrzymać. Nie wiem. Nie będę kombinować. Mnie zastanawia ta pozycja dziecka. Wydaje mi się, że mój maluch upodobał sobie leżenie w poprzek hmmm .Lekarz mówił mi, że ma jeszcze czas na odwrócenie się, jednak niepokoi mnie to, że on nie zmienia tej pozycji już od ponad trzech tygodni. Chyba jestem niecierpliwa. :O Elfia mamo - ;) dziękuję za miły komentarz nt brzuszka ;) Mam podobne myśli dotyczące skurczy - zwłaszcza rano, kiedy ledwo mogę się ruszyć. Lewa strona bezwładna, nogi jakby ważyły tony ehhh. Idę spać bo znowu zaczynam marudzić dobranoc

Hihihh noo...dziękuję kochana dziewczyno od gaf...Chyba się udało :):):):) TABELKA czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......10kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......11kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.madziam27.. Gdańsk ... 26 czerwca...13kg ..Wiktoria i Weronika 6.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 7.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 10kg..........Adam 8.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 9. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........14 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5. Anulka_krak........Kraków.......8 lipca...7 kg.....ogonek 6.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 7.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 8.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 9.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......7kg..........Wiktoria 10.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 11.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .... 12 Kędziorek .......???.................19 lipca........????.....niespodzianka 13.Domi25....Warszawa..... 19 lipca..........8kg....Wiktoria i Zuzanna 14.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 15.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 16.cicha...........Łódź............21 lipca......15kg(!).....chłopczyk 17. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 18. Mała Czarna 19.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 20.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 21.Teska78..........................27 lipca.............8 kg......synek 22.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 23.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 24.Zetka...................???.............????...........???...........??? 25. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg........... ? A co do seksu , myślę,że jak są skurcze...to tak raczej oszczędnie...nie mówię,że w ogóle nie...;) Ja mam przymusową abstynencję od 5 miesięcy...no ale cóż ...hihi odbijemy sobie potem...jak już mąż szczęśliwie do domku wróci. Dziewczyno... hihi ułożenie maluszka...kochana- przy Tusiaczku do ostatnich dni bykliśmy pewni,że będzie cesarka, bo malutki osiołek był cały czas w poprzek...nie pamiętam czy tydzień przed porodem już się nam przekręciła czy kilka dni wcześniej...Teraz malutki \"ogonek\" w brzuszku też sobie w poprzek leży...hihih ale daje czadu...i jak to śmiesznie wygląda.Mniej śmieszne są jego zapędy bokserskie...czasem podskakuję i wyję z bólu... Najfajniejsze jest to jak gdzieś idę i nagle podskok, bo maluszek zaatakował jamnik (jajnik) albo żeberko...hihihi...no muszą mieć ubaw przechodnie. Pozdrawiam , uściski do snu dla wszystkich ...Śpijcie spokojnie :):):)

Domi - chwała Ci za podanie nazwy leku na skurcze łydek, jest naprawdę skuteczny, przespałam dziś pierwszą noc bez tych okropnych bóli. Dla zainteresowanych: Kalipoz. Ale mamy pogodę paskudną - leje i leje. A moje pranie się suszy na balkonie, bo nie ma innego miejsca (znaczy się suszarka łązienkowa czeka, aż wyschnie zamurowane miejsce po mega-dziurze w suficie. Seks - podczas skurczy absolutnie wykluczony. A gdy wszystko przebiega normalnie, to nie ma przeciwskazań. U mnie ochota na seks definitywnie zanikła wraz z pojawieniem się kłopotów czyli od 7 miesiąca :( Całuski poranne! Madziam, co u Ciebie???

Witajcie! Nie było mnie troszke bo miałam dołki z powodu leżenia i samopoczucia i czarnych myśli ale dzisiaj jest zdecydowanie lepiej więc postanowiłam skrobnąć do Was:-) Kędziorek,Anulka-witajcie!!! Dziewczyno od gaf-brzuszek śliczny i taki okrąglutki!Wczoraj przeżywałam że ja mam dwoje dzieci a brzuch mniejszy od Twojego ale mąż mnie uspokoił że mój się poprostu wydłużył i spłaszczy:-) Elfia mamo-czuję się jak znachor:-)Pasta dla Mojreczki Kalipoz dla Ciebie:-)A tak serio to ciesze się że pomogły, jak mi zabronili przyjmowania własnych leków w szpitalu to myślałam że pozagryzam położne ale teraz znowu łykam Kalipoz i skurczów brak!Tylko pamiętaj łykaj jedną tabletke co dwa dni bo przy codziennym stosowaniu trzeba kontrolowac poziom potasu we krwi czy jakoś tak! Asiek-ciesze się bardzo że Ty i Maksio czujecie się dobrze!! Dziękuje Ci za ciepłe słowa Madzium-jak tam kochana się czujesz????Kiedy wracasz do domku???????????? A co do seksu to nie pamiętam co to takiego:-) U mnie nic nowego!Tzn leżę!Wstaje do WC i po jedzonko i czasami juz kręci mi sie w głowie od tego leżenia,ale nie ma co jęczeć bo niektóre kobiety wcale nie mogą wstawać a wytrzymują! Skurcze się uspokoiły tylko często bolą mnie pachwiny, trochę w dole brzuch i promieniuje do ud ale to może z powodu razciągania się macicy??Czy któraś z Was ma takie bóle???????????? Od kilku dni wieczorami i w nocy strasznie męczy mnie zgaga:-(Czasem aż wymiotuję!Okropny ból i pieczenie!BleKupiłam Reni troszkę pomaga.A jak tam u Was z tą dolegliwością? U was czas remontów a u mnie 3 maja przeprowadzka!już się boję jak to będzie bo nic nie moge pomóc:-(Teść przewiezie mnie do nowego domu ,położę się na nowym łóżku i tyle mojej pomocy!Ale tłumacze sobie że jak dziweczyny się urodzą to sobie poukładam wszystko po swojemu:-) Po ostatnich przeżyciach zablokowałam się jeżeli chodzi o kupno wyprawki,ale lody zostały przełamane-zrobiłam listę mężuś na początku maja zacznie zakupy no i kupiłam wózek Mikado Duo na Allegro będzie u nas w środę:-)strasznie się cieszę! A i jeszcze jedno w 1,5 tyg przytyłam dwa kilo:-)Tzn odzyskałam to co straciłam w szpitalu.Jadłam ostatnio nie za trzech tylko za czterech chyba:-) Ale moje laski chyba zadowolone bo wiercą sie strasznie:-) Pozdrawiam i miłego dnia! http://lilypie.com/days/050719/2/17/1/+10/.png

TABELKA czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......10kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......11kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.madziam27.. Gdańsk ... 26 czerwca...13kg ..Wiktoria i Weronika 6.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 7.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 10kg..........Adam 8.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 9. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........14 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5. Anulka_krak........Kraków.......8 lipca...7 kg.....ogonek 6.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 7.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 8.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 9.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......7kg..........Wiktoria 10.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 11.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .... 12 Kędziorek .......???.................19 lipca........????.....niespodzianka 13.Domi25....Warszawa..... 19 lipca..........9kg....Wiktoria i Zuzanna 14.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 15.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 16.cicha...........Łódź............21 lipca......15kg(!).....chłopczyk 17. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 18. Mała Czarna 19.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 20.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 21.Teska78..........................27 lipca.............8 kg......synek 22.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 23.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 24.Zetka...................???.............????...........???...........??? 25. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg...

Hej Domi -duży facet musi mieć, gdzie mieszkać ;) Anulka - dzięki za pocieszenie, chyba ja również mam małego osiołka. :) Ciekawe po kim hihihi ;) Uparty złośnik. Mąż mówi, że wykapana mama :P Kurcze nie mam nic z wyprawki. Moje przygotowania stanęły w miejscu. Nawet wózka jeszcze nie odebraliśmy. Wszystko na ostatnią chwilę, jak znam nasze zwyczaje. Chyba się skuszę na ten lek na skurcze łydek. Poczekam tylko do wizyty. Poza tą dolegliwością nic mi nie jest, oprócz niechęci do panów od remontu i pań ze Skarbowego. Elfia mamo - hihihi moje pranie również na balkonie próbuje od paru dni się suszyć. Może do czerwca wyschnie ;) Ale przynajmniej potem będzie miało taki świeży zapach wiatru. Uwielbiam ...mhmmmm.. Pozdrawiam Was szczególne uściski dla Madziam i królewien i męża ;) :P pa

Witam w ulewny (niestety) dzień. Strasznie taka pogoda przygnębia, ale zaplanowałam na dzisiaj miłą pracę: segregowanie ubranek i przygotowanie ich do prania (zaznaczę też na wszelki wypadek swoje od tych pożyczonych). Z samym praniem muszę poczekać kilka dni bo nie mam ich gdzie trzymać, dopiero musimy zakupić komodę. elfia mamo - ja już swój PIT złożyłam w styczniu bo bardzo zależało nam na zwrocie (był do m-ca). Teraz faktycznie kolejki. Anulka krak - niestety całusa w brzusio nie było bo mąż znowu na wyjeździe, ale dzisiaj wraca to nadrobimy:) Ja też mam kilka razy dziennie już skurcze, ale podobno to normalne na tym etapie. Junior już taki silny, że jak czasem kopnie mnie pod żeberko lub zrobi boks w pachwinę to aż podskakuję;) U nas seks był zabroniny przez kilka tygodni, teraz od 3 możemy wracać powolutku, ale i tak uważamy, bo jakoś podświadomie boimy się. Całkowicie jednak nie zrezygnowaliśmy;) Domi bardzo cieszę się z powrotu, czyli samopoczucie troszkę się poprawiło;) brakowało nam ciebie Jak z ciebie taki znachor to może masz sposób na puchnięcie nóżek i drętwienie palcy? ;) Lekarz twierdził, że na to całkowitego sposobu nie ma. Wydaje mi się, że i tak mało ważysz przy bliźniakach, ale dobrze iż \"odrabiasz\" straty;) Mnie już też oba boczki bolą od spania i ciężko mi się przewracać z boku na bok. Natomiast pogodziłam się z częstym bieganiem do ubikacji. W nocy połowę drogi przebywam z półzamkniętymi oczami:D Z innej beczki dziś pierwszy odcinek \"Przystanku Alaska\", ale się cieszę, kocham ten serial. Na razie spadam do zajeć, pa

Hej dziewczynki! Jak tam zdrowko? Macie racje z tymi skurczami to chyba lepiej uwazac,dam sobie spokoj narazie z seksem :-( ELFINKO- pytalam czy mozesz chodzic na wyklady do szkoly i polozna powiedziala ze tak wiec jakbys chciala i miala ochote to przyjedz, sroda o 16 cwiczenia a od 17 wyklady-jutro bedzie lekarz pediatra. Mamuski bedace w szpitalu trzymam za was kciuki zeby bylo lepiej A teraz zmykam juz papapapa.

Całusy dla wszystkich!!!! Bardzo mi miło że zostałam zauważona i pozdrawiona. Nawet nie sądziłam że tak szybko. Jeszcze nie umiem się posługiwać tabelką więc troszkę opiszę sie; - Jestem z Warszawy przytyłam 12kg!!!!!!! i wygładam jak zawodnik sumo! - co do dzidzi - to niespodzianka. Niestety jest to moja druga ciąża - pierwszą poroniłam w 20tyg.(bliżniaki ), a już 3 mieś. pożniej zaszłam w kolejną -jestem tak szczęśliwa ,że uśmiech nie znika mi z mordki od rana do nocy. Dla przestrogi - dziewczyny róbcie posiew !!! Teraz jestem podszyta i muszę leżakować - nie ma żadnych przeciwskazań noooo ale z moją dr. dmuchamy na zimne. Całymi dniami siedzę w domu - mąż w pracy ,a jak wróci to jest tak zmęczony ,że czasami nie ma siły gadać.Dlatego naprawdę bardzo się cieszę ,że mogłam dołączyć do was.Jeśli chodzi o wyprawkę to też nie mogę się doczekać kiedy wyruszę na zakupy ale jeszcze się wstrzymam do połowy czerwca. Umnie jeszcze nie pada ,ale pogoda okropna i tylko 7*C.brrrrrr. Buziaki dla wszystkich i oczywiście dla maluszków. buziaki

Hihih witam wszyskie kobietki i maluszki....Ja co tylko oderwałam się od zajęć i ...zaraz do nich wracam! W Kraku zimno i pada, ale za to jak pięknie pachnie..mmmm...forsycje :):):) Domi - serdecznie witam hihi kobietko do trzeciej potęgi. Asiek..hmm..no cieszę się...szkoda,że nie możecie nadrobić za mnie...ale pocieszam się bardzo, bo jest moja Tusięcinka i ona co wieczór buziakuje i psitula swojego dzidzia. Kędziorku- dobrze,że jesteś...ja też podbudowuję się tutaj na forum ciepełkiem i serdecznością dziewczyn, bo mój mąż od 5 miesięcy poza krajem...Bardzo mi przykro z powodu Twoich dwóch Aniołków i cieszę się,że Tobie się udało jeszcze raz...więc kochana rzeczywiście dmuchaj i chuchaj na swój brzusio... Tak czytam sobie wasze wypowiedzi o różnych dolegliwościach...jednak ciąża to czasem bardzo dokuczliwe dolegliwości, ale cieszę się ,że wszystkie sobie radzicie,że znosicie dzielnie i z radością czekacie na pojawienie się Maluszków. Ja wyprawkę mam po mojej Tusięcinie...tzn ciuszki. Gorzej z wóżkiem i łóżeczkiem...ale myślę,że i z tym damy radę....hihih żeby tylko miał potem kto to przywieźć. No i zastanawiam się , gdzie ja upchnę to łóżeczko w naszej kawalerce...Hihih oj będzie śmiesznie... A teraz zmykam gotować zupinkę, bo już późno i Tusior zaraz będzie marudzić,że jest głodna. Pozdrawiam i ściskam.... trzymajcie się i nie dajcie się zwariować pogodzie :):):)

Kędziorek witam również ;) i uzupełniam ci tabelkę. Zaglądaj i pisz tutaj jak najczęściej. Dobrze, że masz pozytywne nastawienie, tylko tak dalej i uważaj na siebie:) TABELKA czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......10kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......11kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.madziam27.. Gdańsk ... 26 czerwca...13kg ..Wiktoria i Weronika 6.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 7.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 10kg..........Adam 8.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 9. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........14 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5. Anulka_krak........Kraków.......8 lipca...7 kg.....ogonek 6.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 7.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 8.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 9.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......7kg..........Wiktoria 10.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 11.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .... 12 Kędziorek .......W-wa..........19 lipca.......12kg.....niespodzianka 13.Domi25....Warszawa..... 19 lipca..........9kg....Wiktoria i Zuzanna 14.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 15.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 16.cicha...........Łódź............21 lipca......15kg(!).....chłopczyk 17. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 18. Mała Czarna 19.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 20.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 21.Teska78..........................27 lipca.............8 kg......synek 22.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 23.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 24.Zetka...................???.............????...........???...........??? 25. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg...

Kędziorek witam również ;) i uzupełniam ci tabelkę. Zaglądaj i pisz tutaj jak najczęściej. Dobrze, że masz pozytywne nastawienie, tylko tak dalej i uważaj na siebie:) TABELKA czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......10kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......11kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.madziam27.. Gdańsk ... 26 czerwca...13kg ..Wiktoria i Weronika 6.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 7.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 10kg..........Adam 8.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 9. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........14 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5. Anulka_krak........Kraków.......8 lipca...7 kg.....ogonek 6.bumpy.........Rumia-Janowie.... 8 lipca ...... 1,5 ............. ? 7.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 8.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 9.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......7kg..........Wiktoria 10.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 11.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .... 12 Kędziorek .......W-wa..........19 lipca.......12kg.....niespodzianka 13.Domi25....Warszawa..... 19 lipca..........9kg....Wiktoria i Zuzanna 14.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 15.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 16.cicha...........Łódź............21 lipca......15kg(!).....chłopczyk 17. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 18. Mała Czarna 19.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 20.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 21.Teska78..........................27 lipca.............8 kg......synek 22.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 23.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 24.Zetka...................???.............????...........???...........??? 25. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg...

Ja tez cie witam Kedziorku!!! Anulka- wspolczuje ze maz daleko, moj pracuje od rana do wieczorka a i tak mi go brak :-( Asiek- czekalam na gg az napiszesz jak tam po wizycie ale juz tutaj sobie poczytalam i fajnie ze jest ok, lepiej jakby wyniki moczu byly ok bo tak dotaniesz jak ja diete na picie napojow-ograniczenie do 1l dziennie ale mysle ze bedzie dobrze.:-)

Dolegliwości ciążowe... Tak się zastanawiam i nie pamiętam, żebym szczególnie cierpiała w poprzedniej ciąży. Owszem, w 9 tym miesiącu, może trochę, ale wcześniej - wcale! Teraz jestem starsza, dużo starsza.. Czyżby organizm nie ten? A może luki w pamięci? Przyznaję, że jestem już zniecierpliwiona tym stanem. Już niedługo.... Jak urodzą sie nasze bobaski, to dopiero zacznie się babyblues :) Pewnie będziemy tęsknić do \"tego błogiego spokoju z okresu ciąży\". Z wyprawki większość już mam, brakuje drobiazgów: materaca, przewijaka, akcesorii do kąpieli.... Zresztą i tak już jeste kompletnie spłukana. Tylko jak odznaczyć ciuchy pożyczone od własnych? Już straciłam rachubę, które od kogo dostałam. A teraz każda osoba w rodzinie mnie poucza: tylko nie wyrzucaj tego wszystkiego, bo przecież KAsia od ciotki Jadzi (Basia od ciotki GRażyny), siostra wujka LEona i wiele innych nieznanych mi postaci lada chwila też może zajść w ciążę. Zawrotu głowy możńa dostać. Co do kapolazu, lekarz kazał mi brać raz dziennie. Ważne, że skutkuje. Co do opuchlizny, to ponoć dieta ryżowo-jabłkowa oraz leżenie z nogami do góry pomaga. Hmm...a co my biedne zrobimy, jak rozpoczną się prawdziwe upały? A może zdążymy przed? Przynajmniej niektóre z nas.... Rozpoczęłam 30 tydzień (tak mi się wydaje, bo mam problem z liczeniem tych tygodni). Ta trójka z przodu daje niesamowitą nadzieję :) Jeszcze parę tygodni... Pozdrawiam mamuśki, brzuchorki i ich mieszkańców E.M