Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

TABELA madziam27.27.04.g.7:40.Wiktoria.2020g,49cm,Weronika2300g,51cm czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......10kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......13kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 6.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 10kg..........Adam 7.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 8. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........14 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5. Anulka_krak........Kraków.......8 lipca...7 kg.....ogonek 6.bumpy.........Rumia-Janowo.... 8 lipca ...... 8kg ...dziewczynka 7.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 8.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 9.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......8,5kg..........Wiktoria 10.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 11.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .... 12 Kędziorek .......???................19 lipca........????.....niespodzianka 13.Domi25....Warszawa..... 19 lipca........10kg....Wiktoria i Zuzanna 14.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 15.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 16.ana32...........Łódź............21 lipca......20kg(!).....chłopczyk 17. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 18. Mała Czarna🌻 19.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 20.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 21.Teska78......Ostrów..........27 lipca...........9,3 kg......synek 22.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 23.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 24.Zetka...................???.............????...........???...........??? 25. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosik nie mogę dziś spać. Zerwało mnie z łózka o 5 rano...Hmmm...Dzidzio był bardzo głodny widać, bo ssało mnie w żołądku okrutnie- czyżby jeszcze jeden przyjaciel lodówki w naszym domku - bo Tusięcina co pół godziny zagląda do kuchni, czy czasem ktoś nie wyniósł tego cudownego sprzętu ;) Hihihi bumpy dzięki - tak myślę,że trochę po mnie a trochę po mężu.Ale poza tym to ona jest okrutnie uparta i bardzo lubi być złośliwcem, po kim ona to ma, niech ja sobie przypomnę ;) Domi dobrze Cię widzieć na forum. Śliwka - rzeczywiście śliczna z Ciebie mama, ja wczoraj byłam u siebie w pracy po 1,5 miesiąca nieobecności....No i chyba mam rację,że sobie nie robię zdjęć- oto tekst mojej koleżanki \"O rany ...Anka, ale cię wybuliło!!!!\" . Hmm...coś w tym jest, bo mąż mówi,że jak wychodzę zza jakiegoś rogu to widzi brzuszek, potem brzuszek, potem....brzuszek i na końcu żonkę...Nic to, nie przejmuję się- i tak uważam,że jestem piękna - jak każda mama w ciąży :):):):) Domi kochana nie przejmuj się, mężowie czasem lepsi w zakupach niż my...oni jakoś tak szybko i treściwie te sprawunki robią...a Ty przynajmniej nie zestresujesz się za bardzo cenami... A teraz kończę, i skoro już jestem na chodzie....to wreszcie dopadła mnie nieprzeparta chęć ...wyprania malutkich ubranek. Byle zdążyć przed obudzeniem się Tusięciny...hihihi....bo zaraz lalka będzie ubrana w najlepszy kaftanik ;) Trzymajcie się cieplutko...Buziaczki weekendowe :):):) Ja dziś daję jeszcze korki z angola, to dopiero popołudniu wpadnę Was odwiedzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bumpy...hmmm...byłam na Twojej stronie..tzn stronie Twojego sklepu...Kobieto - kusisz okropnie.Biustonosze wyglądają pięknie i wygodnie...Coś mi się zdaje,że męża zaciągnę jednak przed tego kompa... Poza tym , dostałam wiadonmość,że będziemy zaproszeni na ślub kuzyna,,,,heheh 25 czerwca - to ja nie wiem czy na wesele się szykować i kupować kiecę, czy bardziej na porodówkę...A może hihih koszulkę nocną bardzo elegancką - będzie jak znalazł na obie okazje ;) Żartuję. Ale jestem w kropce...No bo jak mnie dopadnie w trakcie ocepin albo walca Państwa Młodych???? Bumpy na wszelki wypadek - podaj jakiś kontakt do Ciebie, gdybym się zdecydowała- bo pewnie będę wtedy miała 100 pytań o ceny i rozmiary ;) No to ide już do roboty...Buziaczki dla wszystkich cieplutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, W końcu znalazłam chwilkę, by do Was napisać. Najpierw chcę jednak pozdrowić wszystkie mamusie i ich brzuszki i gorąco podziękować za gratulacje. Moje maleńkie są jeszcze w szpitalu, ale jak dobrze pójdzie to w następnym tygodniu dołączą do nas. Na razie mają jeszcze robione ostatnie badania, żeby wykluczyć infekcję i jak skończą antybiotyk to wrócą pewnie do domku. Weronisia ma od dziś odstawione kroplówki, a Wiktoria miała wyjść z inkubatora do łóżeczka, ale jeszcze przez chwilkę zostanie w inkubatorku, bo musi być obserwowana czy nie zmienia kolorków. Na szczęście ona również będzie miała odstawione kroplówki, bo łapki ma już całe pokłute. Wiem, że to dla jej dobra, ale wiecie jak to serce boli. W ogóle dziewczyny to miałam naprawdę dużo szczęścia, że znalazłam się w tym szpitalu, a rodziłam w szpitalu św. Wojciecha na Gdańskiej Zaspie. W ogóle jestem pod wrażeniem, że w szpitalu publicznym może być tak miły personel i tak miła obsługa. Najpierw leżałam na patologii ciąży i w zasadzie poza jedzeniem nie było do czego się przyczepić. Położne do rany przyłóż. Miłe, sympatyczne i delikatne, podobnie z lekarzami. Leżałąm sobie tydzień tydzień mimo miłej obsługi tęskniłam za domkiem, ale na własną prośbę nigdy bym się nie wypisała, tym bardziej że oprócz cholestazy przyplątało mi się wysokie ciśnienie…W poniedziałek 25 kwietnia zauważyłam, że troszkę plamię. Zbadał mnie lekarz, ale szyjka była twarda, wysoko i nic nie wskazywało na to że mogę rodzić. Lekarz kazał leżeć i wstawać tylko do toalety. No, ale we wtorek ok.23 zaczęły odchodzic mi wody płodowe. Nie wiedziałam, że to wody więc poczekałam do 24 kiedy położna miała obchód, żeby jej o tym powiedzieć. Niestety jeszcze przed północą nie miałam złudzeń co do tego co się dzieje. Położna w te pędy zawiozła mnie na trakt porodowy, ja w tym czasie zadzwoniłam do męża. Na porodówce podłączono mnie do ktg, żeby kontrolować tętna dzieciątek. W związku z tym, że były oki, lekarze postanowili czekać do 7 rano na decyzje lekarza nadzorującego. Co prawda powiedziano mi, że gdyby się coś zaczynało dziać to zaraz jechałabym na cc. No i o 7 rano przyszedł lekarz i zbadał ilość wód płodowych no i stwierdził, że godzina ZERO wybiła, ale że nie mam się przejmować, bo wszystko na pewno będzie dobrze i oni tego dopilnują. Natychmiast po decyzji lekarza przewieziono mnie na sale operacyjną, a tam była całą masa lekarzy. Byłam w szoku, że tak wiele ludzi musi uczestniczyć w cc. Dostałam znieczulenie podpajęczynówkowe tak, że cały czas byłam przytomna. Strasznie się bałam o dzieciątka, nie o siebie, bo naprawdę miałam zaufanie do personelu. Lekarze, którzy cięli mi brzusio starali się rozładować napięcie i opowiadali jakieś dowcipy, ale ja tylko modliłam się by z dziewczynkami było wszystko dobrze. Pomimo znieczulenia poczułam sam moment wyjmowania dziewczynek, ale nie był to ból tylko uczucie jakby ktoś pociągnął mnie w górę.Nic strasznego, nic bolesnego. Jak usłyszałam cichutki płacz najpierw Wikuni, a potem Weronisi nie mogłam opanować płaczu. Potem mi je przez momencik pokazali, bo niestety nie mogłam dostać ich na brzuch, bo musiały zostać szybciutko zostać przebadane przez lekarzy. Na szczęście mąż odłapał lekarzy i był przy pierwszym badaniu naszych córeczek (stąd pierwsze fotki ). Potem zostałam przewieziona na salę pooperacyjną. Jakieś dwie godziny później przyszła do mnie pediatra i powiedziała jak się czują maluszki, a po 12 godzinach od operacji przyszła położna i zapytała czy chcę jechać zobaczyć dzieciątka. Myślałam, że oszaleje jak to usłyszałam. Pomogła mi wsiąść na wózek i zawiozła mnie na OIOM, gdzie leżały moje cudeńka. Nie macie pojęcia jaka byłam jej za to wdzięczna. Zresztą większość tych położnych na oddziale to chyba babki z powołania, bo nigdy nie było problemu z czymkolwiek. Nawet same mówiły, że jak będzie bolał brzuch to trzeba prosić o środki p/bólowe, bo czasy męczarni dla kobiet już się skończyły. Tak, więc jeśli o mnie chodzi to pobyt w szpitalu wspominam bardzo miło. Cieszę się że trafiłam do tego szpitala, bo ma on świetnie wyposażony OIOM dla noworodków, w dużej mierze sfinansowany przez WOP. A personel na najwyższym poziomie. Mogłam pójść do dziewczynek północy, jeśli miałam taką potrzebę, a nikt krzywo nie patrzył, a lekarze zawsze chętnie odpowiadali na pytania. Teraz, gdy dziewczynki leżą na wcześniakach jest podobnie. Fakt, że niektórzy lekarze są mili, inni milśi, ale uważam, że i tak jest miło. Nie wiem czy powinnam tak chwalić szpital, ale jak na razie nie zawiodłam się na niczym. Jak będzie dalej czas pokaże, ale dziewczyny powiem Wam tylko tyle: jeśli chodzi o poród to naprawdę nie jest tak strasznie. Jasne, że trochę boli, ale głównie jak znieczulenie przestaje działać, a wtedy trzeba prosić o środki p/bólowe i jak ból ustępuje to wtedy starać się wstawać, bo to naprawdę pomaga. I chodzić z wyprostowanymi plecami, nie garbic się po operacji, bo też mniej boli (podpowiedź położnej). Uff…Ale się rozpisałam….Mam nadzieję, że wybaczycie…Ale naprawdę nie jest tak strasznie… Teraz zmykam, idę ściągać mleczko i jadę do moich córeczek… A oto kilka fotek http://img46.echo.cx/img46/7965/mamusiaiwerka2os.jpg Wikusia: http://img46.echo.cx/img46/1590/wiktoria6gj.jpg http://img46.echo.cx/img46/7361/wiki30pj.jpg Weronka: http://img46.echo.cx/img46/1826/weronka68xo.jpg http://img46.echo.cx/img46/7246/weronka53tn.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze raz ja Na poprzedniej stronie nie zmieściły sie wszystkie fotki więc wklejam tu: Wikusia: http://img110.echo.cx/img110/797/wiktoria7by.jpg http://img110.echo.cx/img110/189/wiki38pj.jpg Weronka: http://img110.echo.cx/img110/9291/weronka52rb.jpg http://img110.echo.cx/img110/7217/weronka60bi.jpg I poprawiam tabelkę, bo Weronka miała 53 cm długości :) TABELA madziam27.27.04.g.7:40.Wiktoria.2020g,49cm,Weronika2300g,53cm czerwiec NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.asiek78....Czechowice-Dz.....9 czerwca.......10kg...na 95% Maks 2.gumecka... Zabrze......... 26 czerwca......13kg.....80%Olimpia 3.kasmo...........Wrocław.......14 czerwca....11kg ...Wiktor 4.gosia28.............. ? ............14 czerwca........ ? ......... ? 5.AGA1983.......... ? ............. 26 czerwca......... ? ................ ? ... 6.elfia_mama.....Bytom....... 27 czerwca........ 10kg..........Adam 7.aisio............... Reda........ 30 czerwca........ 2 kg ......... ? .... 8. renia1…………….Tychy…………..25 czerwca…………11kg………….Oliwia na 90% LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........14 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5. Anulka_krak........Kraków.......8 lipca...7 kg.....ogonek 6.bumpy.........Rumia-Janowo.... 8 lipca ...... 8kg ...dziewczynka 7.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 8.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 9.Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......8,5kg..........Wiktoria 10.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 11.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .... 12 Kędziorek .......???................19 lipca........????.....niespodzianka 13.Domi25....Warszawa..... 19 lipca........10kg....Wiktoria i Zuzanna 14.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 15.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 16.ana32...........Łódź............21 lipca......20kg(!).....chłopczyk 17. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 18. Mała Czarna🌻 19.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 20.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 21.Teska78......Ostrów..........27 lipca...........9,3 kg......synek 22.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 23.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 24.Zetka...................???.............????...........???...........??? 25. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........? SIERPIEŃ NICK.............. MIASTO........TERMIN.......... KG NABYTE..... PŁEĆ.. 1.basia77..... Poznań ...........2 sierpień..........1,5kg............. ? ... 2.Aleks24......Gdynia...........6 sierpnia........... 0kg... Pozdrówki, Magda, Wiki i Weronka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziam...coreczki sa przeslodkie...czytajac twoje przezycia znowu sie wzroszylam. najwazniejsze ze wszystko z toba i dziewczynkami jest dobrze. troche tylko zazdrosc sie ujawnia ze mozesz juz ucalowac swoje skarby a ja jeszcze 2,5 miesiaca musze czekac( o ile pojawi sie moj synek w terminie...). mocne usciski dla ciebie i dziewczynek!!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Madziu pocieszyłaś biedną Domi która boi się porodu jaK ognia:-) Znowu ryczałam jak oglądałam zdjęcia dziewczynek:-)Wszystkie wyglądacie ślicznie a najważniejsze że jesteście zdrowe i niedługo będziecie w domku!!! Wysyłaj dużo fotek! Anulka mąż właśnie wyruszył po wyprawkę mam nadzieje że faktycznie pójdzie mu sprawnie, chociaż jak wczoraj wieczorem zapytał czy kaftanik to taki zakładany na nogi to nie byłam tego taka pewna:-)Ale omówiliśmy wszystko i teraz czekam! W poniedziałek mam wizytę u mojego gina już nie mogę się doczekać zeby zobaczyć moje laski i dowiedzieć się jak tam szyjka! No i fotkę zrobię i prześlę bo to będzie jedyny moment kiedy nie będe w koszuli i szlafroku:-) Dziewczyny czy ubranka wyprane w Loveli trzeba płukać w jakimś specjalnym plynie czy tylko w samej wodzie dwa razy??????Chyba Mojreczka już o to pytała,napiszcie proszę! Pozdrawiam! http://lilypie.com/days/050719/2/1/1/+10/.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domi- mam nadzieje ze opisalas mezowi jak sie nazywaja i wygladaja ubranka:) ja mojemu musialabym zrobic taka notatke tym bardziej ze mi tez myla sie te wszystkie pajacyki spioszki itp. wlasnie! czy rampersy to takie cudo bez nozek i z krotkim rekawkiem??? mamuski prosze opiszcie poszczegolne czesci garderoby noworodka. upewnie sie wtedy ze myslac np o spiochach nie mam tak naprawde na mysli pajacyka:) jesli chodzi o pranie to ja robilam wg instrukcji z opakowania proszku \"jelp\". najpierw pranie a po praniu jeszcze dodatkowo plukanie (tylko ja mam pralke ktora ma opcje \"plukanie\"-a nie wiem czy inne pralki maja bo nigdy sie tym nie interesowalam). Jesli nie wypluczesz dodatkowo to chyba nic strasznego sie nie stanie bo te proszki sa bardzo delikatne. najwazniejsze zeby plukac dodatkowo ciuszki ktore przylegaja bezposrednio do ciala noworodka. plynu zadnego nie uzywalam. podobno lepiej nie przesadzic z chemia. ale slyszalam tez ze lovela wypuscila jakis plyn i ze mozna go uzywac. osobiscie jednak nie spotkalam. poza tym jak wyprasujesz ubranka to stana sie mieciutkie. ......ale sie rozpisalam na temat prania!!! nawet nie wiedzialam ze tyle mozna:D pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evka81
Czesc dziewczyny!Dopiero dziś odkryłam tą stronke jak szukałam co mam wziąć ze sobą na poród do szpitla.Fakt że termin porodu mam na 2 lipca ale ja już wolę się zabezpieczyć i mieć wszystko poukładane w najlepszym porządku.Także jakby któraś mogła mi napisać co mam sobie naszykować bardzo bym była wdzięczna.Następna sprawa która mnie przeraża to to,że mam nisko położony brzuch i czasami jak wstaję z krzesełka albo łóżka to muszę sobie go podtrzymywać.Mój lekarz powiedział, że tak musi być,ale jakoś nie jestem przekonana do jego opini.Bardzo się boje porodu i czasami nachodzi mnie taki strach,że mnie paraliżuje i nie pozwala wtać z łóżka.Przez całą ciąże mam straszne nerwy i często włączają mi się płaczki.Dobra to narazie muszę spadać mam nadzieje ż napiszecie i coś mi poradzicie.Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziam-zazdroszczę Ci, że jesteś już po.... Twoje Słoneczka są śliczne, słodkie i kochane! Martwię się że w Zabrzu z tą opieką medyczną nie będzie już tak słodko. Większość tych najmniejszych ciuszków (od 53-62) mam już poprane i poprasowane. Udaje mi się już rozpoznawać śpioszki od rampersów. Jak wyglądają, najlepiej zobaczyć na stronach internetowych: są tam obrazki, więc nie pozostawia to niedomówień. Próbowałam opisać poszczególne części garderoby, ale drętwo jakoś wychodziło. No właśnie, a co się zabiera do szpitala? Mnie tak z głowy przychodzi taka lista: dwie koszule i szlafrok majty poporodowwe płyn do higieny intymnej no i inne kosmetyki (szampon, mydło) klapki pod prysznic, kapcie wkładki laktacyjne, stanik pieluchy jednorazowe chusteczki nawilżane coś do czytania ubranka dziecięce (no i tu zaczyna się problem, bo nie mam pojęcia czego ile?) krem na odparzenia Hm.... może ktoś inny będzie umiał to zrobić lepiej? Piszcie, dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Madziam twoje dzidziulki sa kochane a ty tez wygladasz super po porodzie.Wysylaj zdjecia jak najczesciej. Witam nowe kobitki Kamelie i Evke81!!!!!!!!!!!!!! Bumpy-napisz mi jak sie nazywaja te inne podklady zamiast tych z belli bo ja wlasnie takie sobie kupilam-pieluszki z belli, i majtki fizelinowe tez mam,narazie chyba je zostawie a jak bedzie potrzeba to dokupi sie inne. Ale jak bede miala cesarke to tak bardzo nie bedzie ze mnie lecialo? Asiek- ja chyba kupie ten wozek tako-Julie u nas w hurtowni ceny tych wozkow sa od 750 w gore a u ciebie? Ja wczoraj bylam w ciucholandzie i chcialam kupic sobie rybaczki ale zapomnijcie ze w cos sie zmiescilam :-( chyba kupie sobie ze dwie spodniczki na gumce i tyle:-) Ale moj maz ze mna byl i wyszukal dla malej spodenki takie slodziutkie rozowiutkie i bardzo taniuchne a z dobrej firmy,zaskoczyl mnie normalnie bo cieszyl sie jak wariat ze je kupuje hihihihi. A dzisiaj to snilo mu sie ze urodzila mu sie coreczka i byla sliczna. Elfinko- ja tez zaczne prac ubranka, bylam wczoraj u kolezanki i przywiozlam caly karton ciuszkow tak ze nic juz nie musze kupowac :-) Papapapapapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Naprawdę ożywiło nam się to forum;) My składamy komodę na rzeczy dla Maksa. Wszytko ma poprane i poprasowane. Domi witaj :) po niedzieli wysyłam płytki, bo u nas był straszny młyn i nie miał mi kto podłączyć przegrywarki. Zdaj potem relację jak mąż poradził sobie z zakupami. Też mam wizytę w poniedziałek;) madziam dziewczynki naprawdę kochane i śliczne. Cały czas się wpatruję w zdjęcia i marzy mi się przytulenie tak mojego synka❤️ Dobrze, że personel solidnie się tobą zajął, bo to bardzo ważne. W szpitlu, gdzie będę rodzić też obsługa jest super. Chciałabym mieć poród już za sobą, ale Maks musi wytrzymać jeszcze 2 tygodnie... chociaż tyle;):D Muszę przyznać, że twoje dziewczynki są naprawdę duże jak na bliźniaki i to urodzone 2 m-ce wcześniej. Tylko gratulować🌻 Evka81 - witaj:) Co do zabrania rzeczy do szpitala to u nas nie trzeba ubranek bo jest dosyć w szpitalu, a z własnymi to jest potem problem gdzie je przeprać i trzymać. Tylko na wyjście przynosi się swoje ciuszki. Nam jeszcze doradzano wziąć tantum rosa na przemywanie rany po porodzie. gumecka ja dalej mętlik w głowie z tymi wózkami, nie wiem jeszcze na który się zdecyduję:) u nas tako kosztuje 730zł ten wyższy model, czyli ciut taniej. Zamieszczam swoje dzisiejsze zdjęcia (mam nadzieję, że się uda). U mnie brzuszek już dość konkretny, ale mówią mi w rodzinie, że najwyższy czas, gdzieś synek musi się mieścić. W \"pasie\" mam 92cm. Mówię na siebie kulka;). http://img108.echo.cx/img108/5188/v705352tydz8sx.jpg http://img110.echo.cx/img110/6334/iii705352tydz0ap.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek- mamy taka sama fryzurke hihihihi tylko ja mam kasztanowe wlosy, a ten kolczyk w pepku ci nie przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello, własnie wróciliśmy ze szpitala. Dziewczynki maja się dobrze, obie maja odłączone kroplóweczki i dostaja jeszcze tylko antybiotyk. Jutro Wiki pójdzie prawdopodobnie do łóżeczka, więc też częściej będziemy mogli ją przytulać. Co prawda nie będzie pewnie zbyt zadowolona, bo w inkubatorku ma pełną swobodę ruchów, a wygina się jak akrobatka :D Nie miałam pojęcia, że taki maluszek może miec tyle siły że prawie staje na głowie :P Mówię Wam, jaki mamy ubaw, jak patrzymy jak ten mały szkrabek sie rusza, a jakie przy tym robi minki:) ❤️ Z kolei Weronka to okaz stoickiego spokoju :D Tylko je i śpi, no chyba, że coś ja porządnie wkurzy to wtedy troszke pomarudzi(ale niewiele)Uwielbia ciepełko, dlatego najlepiej spi jak jest zawinięta w kokonik :) Ehh...Mogłabym je schrupać takie są słodkie :D Jesli mogę coś doradzić odnośnie zabrania rzeczy do szpitala, to przede wszystkim stanik do karmienia, wkładki laktacyjne. Ja nie potrzebowałam podkładów, bo szpital dawał swoje(chyba, że ktos woli cieńsze, ale te szpitalne świetnie sie sprawdzają). Koszulę swoja miałam, ale jej nie używałam, bo szpital też dawał swoje. Jeśli pakujecie ręcznik to proponuję jakiś ciemny, bo nawet jak sie troszke krwią zabrudzi to nie widać. Co do majtek to jeśli spodziewacie się cc ODRADZAM FIZELINOWE jednorazowe. U mnie nie zdały egzaminu, bo zachaczały sie o szwy o wtedy bolała rana. Ja używałam tych bawełnianych, co nosiłąm w ciąży i super sie sprawdziły. Jeśli chodzi o stanik do karmienia to też polecam Triumpha. Po pierwsze dlatego, że mam i osobiście testuję :P , po drugie dlatego, że takie sprzedawałam i wiem, że klientki naprawde chwalą. Wykonany z mikrofibry, łatwy w utrzymaniu czystości, szybciutko schnie, a co najważniejsze prosty w obsłudze. Nie trzeba odkładac dzieciątka by odpiąć lub zapiąć miseczkę. A oto fotki z dzisiaj: Wiktoria: http://img252.echo.cx/img252/6465/img01349wy.jpg http://img252.echo.cx/img252/8483/img01284vc.jpg http://img252.echo.cx/img252/4112/img01526ou.jpg http://img252.echo.cx/img252/5884/img01537uj.jpg http://img252.echo.cx/img252/7561/img01601nj.jpg I Weronisia: http://img252.echo.cx/img252/9972/img01207gs.jpg http://img252.echo.cx/img252/3567/img01429gr.jpg http://img252.echo.cx/img252/8941/img01462ch.jpg http://img252.echo.cx/img252/1176/img01372ps.jpg http://img252.echo.cx/img252/2588/img01382aa.jpg Troszkę was zarzuciłąm fotkami, ale nie wiedziałam które wybrać ;) Zresztą i tak sie ograniczałam :P Pozdrówki, M& W i W

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gumecka fajnie z tymi naszymi włoskami;) A z tyłu też masz długie? bo ja mam do połowy pleców i tylko boki mam pocieniowane, ale nie widać tego na zdjęciach:) Co do kolczyka to jak na razie nie przeszkadza. Cały czas miałam luźny, a teraz jest w sam raz. Jak zrobi się za ciasny to go wyciągnę wcześniej, a jak nie to dopiero na sam poród. Od początku ciąży miałam dylemat czy go wyjąć, ale okazało się, że wcale nie przeszkadza:) madziam podeślij mi jedną z dziewczynek, żebym mogła się nią nacieszyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evka81
Dzięki za podpowiedzi napewno mi się bardzo przydadzą.Chciałam sę jeszcze dowiedzieć czy w szpitalu robą lewatywe czy dostaje się jakieś tabletki i jak one się nazywają?W marcu rodziła moja koleżanka i ona sama musiała kupić sobie tabletki przeczyszczające oraz welfron.Jak to w końcu z tym jest?A czy to że mnie brzuch boli obok lub wokół pępka to jest normalne?On boli czasami w środku a czasami na zewnątrz.Madziam Twoje maleństwa są naprawde słodziutkie,gratulacje i życze Wam wszystkiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumpy
Hej laski! Magda - dziewczynki są urocze!!!! Jak na nie patrzę, to sie rozczulam. Ale zastanawiam sie tez jak obie się zmieściły w jednym brzuchu! Wydaje się to niewyobrażalne :D evka81 - witaj! i nie martw się, ja tez boję sie porodu. wczoraj rozprawiałyśmy tu trochę na forum o porodzie no i oczywiście dzis mi sie przyśnił:P. sniło mi się, że urodziłam naturalnie i kompletnie nie pamiętam samego momentu porodu więc chyba nie było strasznie :) bo nic mnie nie bolało :D no i urodziłam chłopca!!! nie wiem jak to sie ma w opozycji do dziewczynki, którą podobno mam w brzuszku :D:D:D anulka_krak - mail; animastudia@wp.pl, gg 2120580, tlen anima2@tlen.pl - pisz co ci w duszy gra a ja postaram sie pomóc :) co do tego, co ze soba zabrać ze szpitala, to zgadzam sie, że z koszuli najepiej skorzystać szpitalnej, przynajmniej do porodu - przynajmniej sie swojej nie zabrudzi. po porodzie fajnie jednak wziąć prysznic i przebrać sie w swoją - jakoś tak lepiej. aha! no i stanik 1szt. to za mało. z pokarmem różne rzeczy się dzieją i najrzadziej codziennie trzeba zmienić biustonosz. wkładki czasem zawodzą. najlepiej mieć ze 3 i prać sobie na zmianę. aha! długo mnie nie było, ale starałm się poczytac wstecz o czym pisałyście. nie trafiłam na nic, co wskazywałoby na "zniknięcie" załozycielki topiku. czy któras z was może wie co z Małaczarną???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bumpy-podany przez Ciebie adres mailowy nie istnieje, może jakaś literówka? Przeglądam książkę \"GRy i zabawy z niemowlakami\". Nie spodziewałabym się że dzieci mogą się bawić na tyle sposobów! Madziam-nie mogę wyjść z podziwu nad zdjeciami, które zamieściłaś - tego nie da się przedawkować ! :D Moje dziecko dostało pałę z matmy. Potem okazało się, że ma jeszcze dwie tróje z kartkówek no.... i wynikła zadyma. Zastanawiam się, co z nią zrobić? Kurde, chodzi dopiero do piątej klasy, do tej pory miała świadectwa z paskiem, nagrody książkowe, te sprawy.... A tu taki gips.... :( Może jakaś forma buntu w stylu: \"nikt mnie nie zauważa, wszystko się kręci wokół Adama\". Bo takie zarzuty też już usłyszłam. GEneralnie podejsćie do brata młoda ma fajne, ale... czasem dochodzi do głosy zazdrość. Dobra, ja już kładę się do łóżeczka, Wy tez dobrze wypoczywajcie. Całuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumpy
sorki:P oczywiście animastudio@wp.pl - znaczy "O" na końcu studio a nie studia. przepraszam za pomyłkę. elfia_mamo - ja miałam 9 lat, jak urodziło mi się rodzeństwo i wiem co to zazdrość:( o młodsze. niewykluczone, że to o to chodzi.... i problemu z nauka pewnie nie ma, tylko problemy spowodowane mogą byc swego rodzaju rozkojarzeniem i obawą przed tym co nastąpi. ja myslę, że ona sie po prostu skupic nie może... z pewnościa dużo myśli jak to będzie, czy nadal będziecie mieli dla niej czas, czy nie zacznie sie wszystko kręcić wokół malucha itp. cieżki temat, ale napewno przebrniecie :D powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za pocieszenie, Bumpy! Posłałam Ci maila na podany adres, nr gg też sobie wpisałam do listy kontaktów. Moje gg 3076891.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumpy
przepraszam za temat Małej :( juz wiem :( i proszę nie miejcie mi za złe tego pytania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Właśnie wróciłam z komunii. Jestem objedzona (pomimo, że nie obżerałam się), zmęczona i opuchnięta:( zupełnie nie nadaję się już na takie siedzenie. Na dodatek mam cały brzuch twardy. Idę wypoczywać i kurować nóżki. Do jutra Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymka
hej kochane dziewczyny!! Strasznie dawno nie zagladalam na forum bo nie maialam dojscia do internetu... teraz juz mam (co prawda przez telefon ale jest!) i mam zamiar zagladac tu codziennie. Wlsnie przeczytalam ze amdziam ma juz ukochane coreczki przy sobie i z wzruszenia sie poplakalam... Madziulek sciskam cie cieplutko i maluszki rowniez🌻Bardzo , bardzo ci zazdroszcze, wiesz? Ja rowniez chcialabym tulic juz moje malenstwo do piersi ale wiem ze jeszcze chwilke powinno posiedziec w brzusiu... Napisz Madziu jak tam karmienie. Mialas moze problemy z pokarmem czy pojawil sie od razu? Mnie rowniez czeka cesareczka (na szczescie nie bylo tu zadnych problemow, moja okulistka stwierdzila ze ani przez chwile nie bedziemy narazac moich oczu) i czesto zastanawiam sie jak to bedzie z karmieniem... Mnie termin przesunal sie nieco wczesnie - mam miec rozwiazanie okolo 14 lipca... zobaczymy W ogole dziewczyny powiem wam ze jestem szczesliwa ze zdecydowalam sie na przylot do Polski. Lekarze sa swietni, rzetelni - i wlasnie o to chodzilo:) Pozdrawiam was wszystkie, buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Optymko witaj🌻 Asiek wyglądasz super!!!!Kolczyk też fajnie się prezentuje!! Fajnie że sobie pojadłaś dobrego jedzonka,ale teraz odpoczywaj więcej! Mężuś kupił prawie całą wyprawkę i poszło mu to naewt ok! Poza tym że jeden rożek jest żółty w barany, skarpekti troszkę duże, a podkład do wanny z gąbki to naet nie mam się do czego przyczepić:-) Moje laski mało się co ruszają od kilku dni ale tak sobie myślę że poprostu nie mają miejsca bo jak na 30 tydzień ciąży bliźniaczej to mam mały brzuch:-(Przynajmniej tak mi się wydaje. Dzisiaj wizyta u gina tak więc napisze wieczorkiem co i jak. Nie mogę za często pisac bo musze wstać z łóżka i siedzieć na foteli a tego mi za często robić nie wolno! Pozdrawiam Was z zimnej i brzydkiej Wawy http://lilypie.com/days/050719/2/1/1/+10/.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelia
cześć dziewczyny, tylko przez weekend mnie tu nie było i tyle zaległości...matko, kiedy Wy to zdążylyście napisać. widzę że tym razem temat poród... co ma być niech będzie..raz kozie śmierć, damy rade mam nadzieję :) dobrze że napisałyście co trzeba zabrać do szpitala i co kupić, bo ja nadal w lesie i chyba będę przeciągać do samego końca, nie wiem czy to najmądrzejsze, ale jakoś tak psychicznie już się nastawiłam, przez weekend zrobiliśmy z M. małe przemeblowanko, bo kupiliśmy ogromne łoże i szukaliśmy miejsca na łóżeczko i na komodę na dziecięce ciuszki i jakoś miejsce się wyczarowało, ja już po antybiotyku, brałam 7 dni, gardło doszło do normy i nie biorę już dłużej bo mi się lęki o szkraba uruchamiają ileż można tej chemii wchłonąć, czy któraś wie jaki szpital ma nieskazitelną opinię w Katowicach? pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie :) Wcięło mnie na dwa dni...wiecie jak już zaczęłam prać ciuszki...to utonęłam w słodkich , malutkich śpioszkach i kaftanikach...Poza tym musiałam przenosiny rodzinki zrobić w półkach, bo przecież maluszek też musi mieć swoje póleczki ;) Elfinko...co do tych pał...hmmm. Wielka racja,że oczywiście to nowa sytuacja dla starszej pociechy. Ja widzisz uczę właśnie dzieci - piąta klasa i to jest wiek,zauważyłam, kiedy zaczyna się taki buncik . Werwa do nauki jakoś przechodzi na jakiś czas.Trzeba ostrożnie, bo to taki pierwszy \"zakręt życiowy\",z którego dzieciom bardzo łatwo wypaść. Bumpy, Elfinko...wpisałam sobie wasze gg...Podaję moje - zawsze można pisać hihihi- 1629467. Bumpy ....kochana nie przejmuj się....Ja też doszłam później i długo szperałam...Koszmarnie się popłakałam jak już natrafiłam na tamte wieści :( Domi - popatrz hihih, jacy kochani ci mężowie. Ja mojego urabiam ...co do wypadu na rekonesans biustonoszowy, choć wiesz,że on lepiej do tej pory mi biustonosze wybierał niż ja sama ;) Oglądaliśmy cała rodzinką zdjęcia laseczek Madziam... Reakcje były niesamowite...hihihi mąż cichutki, siedział i oglądał z zapartym tchem. A Tusia...hihihih...Madziam okrutnie jej się spodobałaś, po pierwsze teraz żyć mi nie daje i co i rusz prosi \"Mamusia ja ciem pooglądać dzidziusie , ploooosię!\" a po drugie oświadczyła,że \"Slićna ta pani w zielonej chuśtcie\" :) Pozdrawiam Was wszystkie, co prawda dziś w Kraku zimno i brzydko, ale u mnie w serduszku cieplutka wiosna, więc cieplutkie buziaczki posyłam wszystkim mamusiom i brzuszkom :):):):) Bumpy...pewnie niedługo się odezwę z pytankami - pewnie na gg ;) Lecę , bo dziś będę się bawić w \"Anulkę w krainie garów\"...hihihi Naleśnićki...dla Tusięciny, już widzę ten aplauz :Hulllaaaa!!!! Kochane naleśnićki!!!\" Do popołudnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie sie dowiedzialam ze moje bratowa, ktora ma termin na sierpien bedzie miala dziewuszke! strasznie sie ciesze i ona pewnie 100 razy bardziej ode mnie ,bo maja juz 2,5 rocznego chlopca i bardzo chcieli miec dziewczynke! jakos nie moze mi zniknac usmiech z twarzy po tej wiadomosci:D ja wczoraj zkupilam na allegro kilka rzeczy dlamojego synka i jutro jedziemy po odbior, bo kupilam od pani z warszawy. juz nie moge sie doczekac az zobacze te wszystkie cudeńka. zostalo mi co prawda jeszcze duzo do kupienia ale przynajmniej bede miala juz \"coś\". trma przed porodem jak na razie zniknela. widocznie to bylo chwilowe! mam nadzieje ze tak juz zostanie do konca. a moze dlatego minela obawa, bo wczoraj moje malenstwo dalo mi niezle do wiwatu. caly dzien sie ruszal, zadko odpoczywal....zaczelam sie zastanawiac czy nie zaprosil sobie kolegi do srodka:D optymko- dobrze ze do nas wrocilas. zagladaj jak najczesciej i pisz co u ciebie i dzieciatka! moja wizyta u gina rowno za tydzien. juz nie moge sie doczekac. co prawda nie bede miec usg ale uslysze serduszko maluszka... domi- pogoda w warszawie chyba poczula sie urazona i wyszlo sloneczko...chociaz nadal strasznie zimno:( pozdrawiam mamuski i pociechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia
widziałam zdjęcia Wiktorii i Weroniki...i poryczałam się ...czy ja też mam w brzuchu takie cudo??? jakie to wszystko niesamowite:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelia
LIPIEC NICK.............. MIASTO..........TERMIN..... KG NABYTE..... PŁEĆ... 1.dziewcz. od gaf ..... S-ce Śl.... 1 lipca.........14 kg .........Igor 2.Edit1 ..........???????????.......1 lipca..........???...........????? 3.L 27................ ? ............. 4 lipca........... ? ............. ? 4.kas28.........W-wa......4-8 lipca........6,5kg....dziewczynka? 5. Anulka_krak........Kraków.......8 lipca...7 kg.....ogonek 6.bumpy.........Rumia-Janowo.... 8 lipca ...... 8kg ...dziewczynka 7.sliwkarobaczywka . działdowo....9 lipca......8,5kg..... ??? 8.Lila 26 ............Kalisz........ 9 lipca.......10 kg......dziewczynka 9kamelia..........sosnowiec 15 lipiec 15 kg .....chyba dziewczynka 10Gosia25.......Szczecin........17 lipca.......8,5kg..........Wiktoria 11.Maja-24l........B-stok.........17-29 lipca........4,5 kg....... synuś 12.Magdzik............. ? ............ 18 lipca........... ? .... 13 Kędziorek .......???................19 lipca........????.....niespodzianka 14.Domi25....Warszawa..... 19 lipca........10kg....Wiktoria i Zuzanna 15.ewka31........?..................19lipca.........4kg..........? 16.mojreczka.. .W-awa.........20 lipca.........8 kg.........Tymuś 17.ana32...........Łódź............21 lipca......20kg(!).....chłopczyk 18. optymka.........................22 lipca........7kg.......Piotrus (??) 19. Mała Czarna 20.dora77..........Lublin..........25lipca.............3kg........??? 21.anna 27 ........... ? ........... 26 lipca............. ? ..........? ... 22.Teska78......Ostrów..........27 lipca...........9,3 kg......synek 23.Wikaaa ....Wrocław...........27 lipca............ 4kg........ Wiktor 24.monika27........Skierniewice......?????.............??.......??????? 25.Zetka...................???.............????...........???...........??? 26. Carry2........Częstochowa.......17 lipca.......4,5..........?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×