Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

Asiek - masz racje z tym prezentem od babuni ;) wystarczylby przeciez drobiazg, dobrze jest chyba nauczyc dziecko cieszyc sie tez i z tych malutkich prezentow; nasza babcia, czyli moja tesciowa w ogole sie nie pojawila, coz... pogoda pod psem, nie wiem czy wykulac sie z maluchem na ten spacer czy nie.... Rysio nadal spi po pol godzinki, w nocy tez co chwile przy cycku, piersi mnie juz bolą i szczypią od tego nieustannego prawie ssania :( taki \"ciągnik\" z naszego synunia :) chcialabym jeszcze cos na temat postu Agapiszona i tym podobnych - dajmy sobie wszystkie luz i absolutna wolnosc slowa na tym forum, bo pewnie tylko tutaj mozemy sobie na taka wolnosc pozwolic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
........i już po Mikołajkach :-( ............................. Aśku baaaardzo dobrze Cię rozumiem!!! \'nasza\' babcia,czyli mama A.też chyba o wnuczku zapomniała :-( i chrzestny,czyli brat A.też pewnie zapomniał że ma chrześniaka :-( ...........no cóż 😭 przecież nie będę się dopominać o prezenty dla Łukasza,ale mogliby choć zadzwonić i zapytać jak się mały czuje,czy już duży itp.......a tu cisza............ 🌻 dobrze ,że rodzinka z mojej strony nie nawaliła :-) :-D Mikołaj przyszedł P R Z Y S Z E D Ł !!!!!!!:-D prezentem który najbardziej przypadł mojemu synkowi do gustu była \"rózga\" :-D :classic_cool: bo taka świecąca(z malutkimi cukierkami w \"pazłotkach\" :-D ) zresztą wszyscy domownicy dostali rózgi,Łukasz najmniejszą................ale było śmiechu!!!! zmykam, idziemy do lekarza :-( bo moje gardło nawaliło!! prawie straciłam glos,boję się aby mały czegoś nie złapał,bo czeka nas szczepienie!!w tym tygodniu............🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatm U nas wczoraj też był Mikołaj. Dawidek dostał od dziadków spodenki dżinsowe i bluzkę polarową + słodycze co razcej mama zje do kawy. Od chrzestnego dostał takie malutkie pianinko, są tam zwierzaczki które wydają swoje naturalne odgłosy, gra melodyjka kaczor donald fermę miał..... i inne melodyjki. Malutki zachwycony walił w te organki że po jakimś czasie to już głowa bolała od tego hałasu. Od drugich dziadków (teściów) wcześniej dostał pajaca welurowego typowo świątecznego i czpkę mikołaja wygląda super jak zrobię mu zdjęcie to zamieszczę na bobasach. Chrzestna dała mu zabawkę telefon. Także fajnie. Do mnie też przyszedł Mikołaj i przyniósł mi pieniążki, będę mogła sobie kupić sweterek który sobie upatrzyłam. Dziś pogoda licha, coś mrzy i jest wiatr także małą godzinkę na spacerku a teraz zrobiłamsobie kawkę na rozgrznie i uciekam ją wypić. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek - jestem zbulwersowana. Raz: tą sytuacją przy parkowaniu, no cóż za cham Wam się trafił!?? Zgroza! Dwa: postawa teściowej. Widzisz, ja mam identyczny problem z teściową, też zapomnniała o Adasiu! Wszyscy, całą rodzinka ze strony A. nawaliła, jakby nigdy nie słyszeli o tym, że 6 grudnia to Mikołajki! Ja tego, k..., nie rozumiem, zwłaszcza, że wcześniej mówiłam tym burakom niepasteryzowanym, że prezent może być symboliczny, np. balonik, który kosztuje 80groszy. Za to moja rodzinka dopisała, chociaż też im się nie przelewa. Dadaś dostał pampersy, śpiochy, kasę od babci i ode mnie łódkę. Łódka jest rewelacyjna!! Polecam w ramach prezentu gwiazdkowego. To jest łódka z lego baby, pływa, piszczy, jest kolorowa, śliczna. Oczywiście nie chciałam się chwalić zabawką, tylko polecam tym, którzy nie mają pomysłu na prezenty pod choinkę. Krzeseło - tez się zastanawiam i nie mogę zdecydować pomiędzy chicco mamma a drewexem. Jedni uważają, że chicco o niebo wygodniejsze, ale służy znacznie krócej. To z drewexu starczy do 3-4 lat, bo można je rozłożyć na stoliczek i krzesełko, gdy dzieciaczke jest już większy. Kolorcia! A weź sobie zastrzeż tego nicka, żeb nikt Ci się nie podszył, szczególnie, gdy syuacja jest na topiku napięta. Ja miałąm taką sytuację, że jakiś wyjątkowo niewybredny cham mi się podszył i napisał stek niecenzuralnych słów - musiałąm się potem tłumaczyć i było b.nieprzyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uffff ulżyło mi i widać nie tylko mi wydało się to \"dziwne\", że babcia nie dała nic na Mikołajki. Na dodatek przecież go bawi co dzień i wogóle wciąż się nad nim \"rozpływa\", a tutaj taka gafa:o. Mi również chodziło o symbolikę bardziej niż nie wiadomo jaki drogi prezent. Podniosłyście mnie na duchu ;) Co do fotek to będą raczej wieczorem wklejone jak Maks zaśnie, bo teraz nie dam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek-- kochana no widzisz a u nas znowu prabacia nawalila i nawet nie zadzwonila sie zapytac jak tam, a mieszkaja pare ulic dalej od nas. Ale my do nich z mala to mamy chodzic bo ona chce ogladac prawnuczke.a w dupe jeza ja mam ich gdzies maja auto niech przyjada. Co do chrzestnych to tez klapa bo sie nie odezwali a na swieta pewnie tez nic nie bedzie, no ale zesmy wybrali :-( u nas dzisiaj chlapa okropna buu ani na spacerek nie poszlam z mala bo ciagle snieg sypie i mokro strasznie a ja mam 2 pary spodni wypranych a w reszte sie nie mieszcze :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my wrócilismy ze szczepienia.karol troche wyl.ale na poczekalni był najlepszy.dzieci w jego wieku siedziły cichutko a on gadał do kazdego i był w centrum zainteresowania wszystkich mam.był tez najwiekszy.wzielismy to szczepienie za 115zł wiec tylko jedno ukłucie Asiek nasza \"niedoszła tesciowa\" tez nic nie dała.moja rodzinka wydała pewnie z 200zł a od nich nic.tak wiec widzisz....nawet na chrzciny prawie nikt nie chce przyjechac od nich ale wziełam na luz bo bym sie wykonczyła.wklejam tabelke z nowymi danymi Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....6330g.......64cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 7045g.......70cm Domi25........Zuzia............22 maj...........7600g........65cm .................Wiktoria........22 maj...........6200g........64cm agapiszon....Macius...........23maj............8500g........68cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....8200g.......68cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....7200g.......68cm Burka.............Ula ...........18 czerwiec.....8000g......66cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....6300g.......68cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......7790g.......68cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm edi1978.......karolek..........07 lipca..........8500g..... ok 70cm bumpy.........Lenka...........13 lipca............6700g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........6200g.......64 cm alcza..........Dawidek.........13 lipca...........7650g ......68cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............7100g.......63cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca............5200g.......62cm Hepcia ........Marta ..........16 lipca ...........8200g.......72 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g.......60cm Kolorcia.......Amelka..........19lipca............5500g.......66 cm mamuska1507.Krystian......21 lipca............7300g.......68cm ana 33..........Hubcio.........22 lipca............7400g ......68cm Janina..........Kamilek.........25 lipca...........7800g.......ok 71cm Mojreczka.....Tymuś..........25 lipca............5360g.......62cm Gosiaczek26...Wiktoria......26 lipca............5900g........63cm Dora 77.........Łukaszek.....27 lipca.............7300g.......70cm Iwka26.........Adrianek.......30 lipca............6450g.......70cm nick............... imię dzidzi .......www. madziam..........Wiktoria .....................Weronika........ www.wiki.bobasy.pl domi25...........Zuzia ....................Wiktoria......... www.wiktorka.bobasy.pl asiek78...........Maks............. www.maks.bobasy.pl gumecka .........Karolcia ......... www.gumecka.bobasy.pl renia1 ............Oliwia ............ www.oliwka26.bobasy.pl alcza..............Dawidek.......... www.alicja78.bobasy.pl optymka .........Piotruś .......... www.piotrfryderyk.bobasy.pl Mama_Kasia..... Zosia............. www.zosiek.bobasy.pl ana 33 ...........Hubcio............ www.hubus.bobasy.pl gosiaczek26 ....Wiktoria ........ www.gosiaczek26.bobasy.pl Dora 77.......... Łukasz........... www.dora777.bobasy.pl Agulek............Rafałek.......... www.agulek.bobasy.pl Hepcia............Marta........... www.hepcia.bobasy.pl kasmo............Wiktor........... www.wiktory.bobasy.pl Anulka_krak.....Kubus........... www.kubulek.bobasy.pl ....................Tusia............ www.tusiecina.bobasy.pl sliwka............Alicja............. www.sliwkarobaczywka.bobasy.pl edi1978..........Karolek........... www.karolek0707.bobasy.pl Kolorcia.........Amelka............www.kmrozik.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mikołajkowo to może i ja się dorzucę...bo jak się chwalić to na całego :).....otóż dla zosieńki nosidełko piękne ubranko od teściowej , rajstopki skarpetki i herbatka....takie oto prezenty mikołaj dostarczył dla naszej iskierki rodzina M suuuuper i nie mogę narzekac, zaawsze pamiętają i ja też dostałam od nich co nieco i M też. myślę że są bardzo rodzinnymi ludzmi i za to cenię ich najbardziej :):):) kochani sa jednym słowem.....była też prababcia..słodka malutka 85letnia babunia...ech jak rodzinnie :) chyba jestem szczęściarą :):):) pozdrawiam wszystkie mikołajki i mikołajowe mamausie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprawiam adres Kolorci bo nie byl aktualny. Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....6330g.......64cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 7045g.......70cm Domi25........Zuzia............22 maj...........7600g........65cm .................Wiktoria........22 maj...........6200g........64cm agapiszon....Macius...........23maj............8500g........68cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....8200g.......68cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....7200g.......68cm Burka.............Ula ...........18 czerwiec.....8000g......66cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....6300g.......68cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......7790g.......68cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm edi1978.......karolek..........07 lipca..........8500g..... ok 70cm bumpy.........Lenka...........13 lipca............6700g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........6200g.......64 cm alcza..........Dawidek.........13 lipca...........7650g ......68cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............7100g.......63cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca............5200g.......62cm Hepcia ........Marta ..........16 lipca ...........8200g.......72 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g.......60cm Kolorcia.......Amelka..........19lipca............5500g.......66 cm mamuska1507.Krystian......21 lipca............7300g.......68cm ana 33..........Hubcio.........22 lipca............7400g ......68cm Janina..........Kamilek.........25 lipca...........7800g.......ok 71cm Mojreczka.....Tymuś..........25 lipca............5360g.......62cm Gosiaczek26...Wiktoria......26 lipca............5900g........63cm Dora 77.........Łukaszek.....27 lipca.............7300g.......70cm Iwka26.........Adrianek.......30 lipca............6450g.......70cm nick............... imię dzidzi .......www. madziam..........Wiktoria .....................Weronika........ www.wiki.bobasy.pl domi25...........Zuzia ....................Wiktoria......... www.wiktorka.bobasy.pl asiek78...........Maks............. www.maks.bobasy.pl gumecka .........Karolcia ......... www.gumecka.bobasy.pl renia1 ............Oliwia ............ www.oliwka26.bobasy.pl alcza..............Dawidek.......... www.alicja78.bobasy.pl optymka .........Piotruś .......... www.piotrfryderyk.bobasy.pl Mama_Kasia..... Zosia............. www.zosiek.bobasy.pl ana 33 ...........Hubcio............ www.hubus.bobasy.pl gosiaczek26 ....Wiktoria ........ www.gosiaczek26.bobasy.pl Dora 77.......... Łukasz........... www.dora777.bobasy.pl Agulek............Rafałek.......... www.agulek.bobasy.pl Hepcia............Marta........... www.hepcia.bobasy.pl kasmo............Wiktor........... www.wiktory.bobasy.pl Anulka_krak.....Kubus........... www.kubulek.bobasy.pl ....................Tusia............ www.tusiecina.bobasy.pl sliwka............Alicja............. www.sliwkarobaczywka.bobasy.pl edi1978..........Karolek........... www.karolek0707.bobasy.pl Kolorcia.........Amelka........... www.kmrozik.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkleiłam 5 nowych fotek na stronce bobasów - chętnych zapraszamy:) Co do rodziny to z mojej strony zawsze byliśmy bardzo zżyci i rodzinni, wszelkie święta oraz inne okazje miło są obchodzone. Z męża strony znów nie są \"nauczeni\" takiej zażyłości i to może dlatego. Choć wciąż nie mogę przeżyć jak można \"ukochanemu wnukowi i słoneczku jedynemu\" nie dać nawet drobnostki:o. Chyba nigdy nie zrozumię, więc szkoda już słów i zamykam temat mikołajek i babci;) zobaczymy co będzie w Boże Narodzenie ... Jutro jak już pisałam znów S. wyjeżdża :( nie cierpię tego:P Zmykam umyć włosy i spać, póki Maks jeszcze śpi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteśmy po płukaniu...Płukali obydwa oczka,sąsiadka,która jak zawsze była przy zabiegu powiedziała,że wszystko slicznie noskiem spłynęło i nie ma prawa już ropieć.Jednak to wszystko okaże się na 100% mniej więcej za 2 tygodnie...Wiki wszystkich zaczepiała (czyt.gadała,piszczała i śmiała się do wszystkich),no ale to oczywiście do momentu płukania:)jednak teraz było o wiele łatwiej mi znieść to wszystko,może dlatego,że króciutko trwało i że był ze mną Marcin:).Miejmy nadzieję,że będzie dobrze,póki co mamy antybiotyk stosować przez 5 dni.Buziaczki dla Was i coraz bliżej święta,coraz bliżej święta.....:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff...W końcu udało mi sie przeczytać wszystko :) Wywodów Agapiszona i innych \"fajnych\"nie będę komentowałą, bo mysle że wszystko zostało powiedziane. U mnie wszystko ok tylko czasu brak, bo od 1 grudnia pracuję :( Pierwszy dzień był koszmarny,ledwie wstałam już ryczałam, że musze iść, a samo wyjście do pracy jeszcze gorsze :( W pracy często myślę co robia w danym momencie moje Niuńki, choć wiem, że z teściową źle im nie będzie. Ale zawsze jednak gdzies w środku myśl o dziewczynkach jest. Nie powiem, żeny mi było łatwo, bo wstaję o 6 do pracy wychodze przed 8, wracam ok.22. Potem zjadam coś, karmię dziewczynki i jak ide spać to zwykle jest coś koło pólnocy. W nocy zwykle budza się jeszcze na jedzonko ok.3 i kilka razy trzeba wstać \"dopchnąć smoka\".Potem następnego dnia scenariusz się powtarza. Z kolei jak mam dni wolne to musze nadrobic zaległości z poprzednich dni, przygotowac obiadki na dwa następne i przede wszystkim zajmuję się wtedy dziewczynkami i nadrabiam ten czas kiedy mnie nie było. W związku z tym na necik mam malutko czasu, ale postaram się tu od czasu do czasu zaględać. Za wszystkie z Was trzymam kciuki i ściskam gorąco :) Co do prezentów gwiazdkowych to moje córeczki dostały od rodziców Zyrafe z Fishera i książkę z najpiękniejszymi bajkami ( mój pomysł :P ) Zmykam teraz bo trzeba się kłaść spać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dziekuję za tyle ciepłych słów. Wczoraj miałam cięzki dzień, co godzinę ściąganie pokarmu(nie wiem skąd się go tyle bierze we mnie, jak karmiłam małą to raz jedną raz druga piersią i co 3 godz, a teraz.. - to koszmar!!)jeszcze tylko 5 dni. Sliwkarobaczywka - ja dostałam antybiotyk i czopki Fliconazole i Metronidazol i niestety nie mogę ich zmienić bo to zaplenie przydatków a tam na ulotce jak byk napisane ze przenika do pokarmu matki. Na szczęście jeszcze 5 dni i skończy się ten horror z odciągaczem - ręcznym. I wiesz co - muszę się wyleczyć bo mój mąż jak wróci to...oj będzie się działo:-) To już 4 miesiące jak go nie widziałyśmy. Dora, Asiek78,Gumecka, dziękuję:-) Dzisiaj moja Amelka spała tylko godzinę w ciągu dnia, przez tą okropną chlapę na dworze nie mogłyśmy wyjść na spacer i dziecko się męczyło. Po tym sztucznym mleku bardzo ją suszy i chce dużo pić, nawet w nocy budzi się z pragnienia. właśnie sobie uświadomiłam, ze nawet z domu na dłuższy spacer nie wyjdę bo zaraz po godzinie mam piersi pełne mleka i muszę znów odciągać pokarm. Żadnej z Was tego nie życzę. Jeszcze Wam nie pisałam o moim teściu.. sam chłopina został na tym swiecie (rozwód z teściową - moim zdaniem najlepszy ruch w jego życiu - nie żebym nie \"lubiła\" teściowej:-)) no i od kiedy mój mąż wyjechał to teść w zasadzie u mnie mieszka..czasami mam już tego dość - obiadek podaj, kawkę zrób i wciąż te pytania: a dlaczego mała ma skrzywioną minę, a dlaczego ona tak sie wierci itp. Mój mąż ostatnio stwierdził, że jego ojciec zaczyna sie zachwywać jakbyśmy byli starym dobrym małżeństwem. Powiedziałam mojemu N. że jak wróci to moze teść na noc od razu przyjedzie bo pewnie stęsknił się za synkiem. Ale była awantura przez telefon po tych słowach.. Już więcej nie poruszam teog tematu. Wy też macie takich kochanych teściów? Pozdrawiam Was wszystkie i cieszę się że jesteście - łatwiej przetrwać te trudne chwile!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Wam sie podobam w czarnym kolorze???? Skorzystałam z rady, nie chcę by kiedykolwiek ktoś podał się za mnie i narobił tu bałaganu. Całuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładna jesteś jako czarna:p.... Madziam to musi być straszne zostawiać dziewczynki na tak długo..współczuję z całego serducha... Ja dzis Wikulę trzymałam na cycusiu,bo biedulka tyle przeszła,a przez cały dzien wypiłam chyba 1,5 litra herbaty i cycusie pełne: )ale fajnie,bo rzadko tak miewam. U mnie ciągle na przeżywce koleżanka,która urodziła,bo przypomina mi się jak Wikula się urodziła:).No to dobrej nocki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick ..........Imie dziecka ....Urodziny .....Akt.Waga ....Wzrost madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....6330g.......64cm .................Weronika.......27 kwiecień.... 7045g.......70cm Domi25........Zuzia............22 maj...........7600g........65cm .................Wiktoria........22 maj...........6200g........64cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....8200g.......68cm elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....7200g.......68cm Burka.............Ula ...........18 czerwiec.....8000g......66cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....6300g.......68cm renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......7790g.......68cm evka81........Olivier..........02 lipca...........6300g.......62cm agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm edi1978.......Karolek..........07 lipca..........8500g.......ok.70cm bumpy.........Lenka...........13 lipca............6700g.......55cm Kamelia........Zosia............13 lipca...........6200g.......64 cm alcza..........Dawidek.........13 lipca...........7650g ......68cm Anulka.........Kubuś...........15 lipca............7100g.......63cm Optymka......Piotrus.........15 lipca............6710g.......62cm JaMama.......Ryś..............15 lipca............5200g.......62cm Hepcia ........Marta ..........16 lipca ...........8200g.......72 cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............6300g.......60cm Kolorcia........Amelia..........19 lipca............5500g......66cm mamuska1507.Krystian......21 lipca............7300g.......68cm ana 33..........Hubcio.........22 lipca............7400g ......68cm Janina..........Kamilek.........25 lipca...........7800g........ok.71cm Mojreczka.....Tymuś..........25 lipca............5360g.......62cm Gosiaczek26...Wiktoria......26 lipca............6830g........68cm Dora 77.........Łukaszek.....27 lipca.............7300g.......70cm Iwka26.........Adrianek.......30 lipca............6450g.......70cm nick............... imię dzidzi .......www. madziam..........Wiktoria .....................Weronika........ www.wiki.bobasy.pl domi25...........Zuzia ....................Wiktoria......... www.wiktorka.bobasy.pl asiek78...........Maks............. www.maks.bobasy.pl gumecka .........Karolcia ......... www.gumecka.bobasy.pl renia1 ............Oliwia ............ www.oliwka26.bobasy.pl alcza..............Dawidek.......... www.alicja78.bobasy.pl optymka .........Piotruś .......... www.piotrfryderyk.bobasy.pl Mama_Kasia..... Zosia............. www.zosiek.bobasy.pl ana 33 ...........Hubcio............ www.hubus.bobasy.pl gosiaczek26 ....Wiktoria ........ www.gosiaczek26.bobasy.pl Dora 77.......... Łukasz........... www.dora777.bobasy.pl Agulek............Rafałek.......... www.agulek.bobasy.pl Hepcia............Marta........... www.hepcia.bobasy.pl kasmo............Wiktor........... www.wiktory.bobasy.pl Anulka_krak.....Kubus........... www.kubulek.bobasy.pl ....................Tusia............ www.tusiecina.bobasy.pl sliwka............Alicja............. www.sliwkarobaczywka.bobasy.pl edi1978..........Karolek........... www.karolek0707.bobasy.pl Kolorcia..........Amelka........... www.kmrozik.bobasy.pl teraz jest wszystko ok :-) :-) :-) :-) :-) pozdrawiam (niewiem dlaczego kopiujecie tabelkę bez aktualnej wagi Wiktorii-córeczki Gosiaczka26???)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj karolek skoncył 5 m-cy ale nikt z was nie pamietał.my składamy zawsze.przykro nam bardzo.tak was pochłoneła sprawa agapiszona ze tylko to sie liczy.ja wiem ze jestem tu niedługo ale ja codziennie sprawdzam tabelke zeby sprawdzic kto dzisiaj a o nas zapomnieli wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edi sloneczko z czalego serducha przepraszamy Ciebie i Karolka i NAJWIEKSZE BUZIACZKI!!! chociaz przyznam ze ja osobiscie nie przywiazuje do tego wagi...aczkolwiek milo sie czyta jak ktoras sklada zyczenia :) MAMUSKI PRACUJACE DLA WAS WIELKIE BUZIACZYSKA!!!! kolorcia nooo!!! na czarno to Ty wygladasz!!!! a ja mam cale zatoki zapakowane :( mama nadzieje ,ze jakos huberta uchronie przed moimi zarazkami no i nic to!!! nie ma samodzielnej zabawy od rana :( juz krzykacz krzyczy i wola ...no to lece porwac Go w ramiona :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlaczylam pozytywke tzn ze mam jeszcze 10 min gosiaczek! trzymam kciukasy zeby juz teraz bylo dobrze z oczetami!! nio i kolorcia ...piec dni szybko zleci...lecz sie lecz!! a ja :( juz nie pamietam jak to wyglada te ...zabawy damsko meskie :O .... oj oj oj !!! kichawka sie wlaczyla i kaszelek jakis z pokoiku dobiega :( :( oj oj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edi--kochana ojejku ja zawsze jestem gapa i nigdy nic nie moge poczytac wiec wybacz ze zapomnialam ale teraz WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA TWOJEGO SLONECZKA. Kolorcia-- oj skad ja to znam,podaj kawke podaj obiadek itp. Ja mam na glowie swojego dziadka i czasem tez potrafi marudzic niezle ale coz on juz ma swoje lata ale powiem ze jest bardzo dobry bo dba o swoja prawnuczke jak nikt. Madziam-- kochana wspolczuje ci. Ja bym chyba nie wyrobila hehe.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edi - Wszystkiejgo naj naj dla twojego szkraba🌻:D mi jakoś też umykają te \"urodziny\" dzieciaczków (za dużo na głowie przez tą pracę), a jak Maksio ma to sama się chwalę;) może też tak rób :) i nie przejmuj się to na pewno nie ze złych zamiarów, buziaczki i testuję 👄 (ciekawe czy wyjdą) gosiaczek - biedaki jesteście z tym płukaniem, ale dobrze, że po wszystkim i oby się już nie przyplątało:) madziam - jak już pisałam wiem co czujesz🌻 ciężko tak zostawiać dzieciaczki, a ty jeszcze na cały dzień. Dobrze, że potem masz 2 dni dla nich. A z tymi obowiązkami to ja ostatnio też chwili oddechu nie mam. Po przyjściu z pracy zaraz bawię się i zajmuję Maksiem - tak do kąpieli, a potem wpadam w wir obowiązków domowych, których nie mogę po prostu przerobić. Czasem jak już mam nerwa to zostawiam wszystko i wypoczywam przed tv lub mykam do łóżeczka:P Kolorcia - jeszcze tylko 5 dni męczarni i znów będzie po staremu:) a jak mąż wróci to mogę sobie tylko wyobrazić ten dym hi hi hi;) może nawet trochę zazdroszczę, choć nie chciałabym żeby mój był tak długo poza domem. Jedynie to powitanie trochę kusi he he he:D:D:D W czarnym wyglądasz po prostu wystrzałowo;) Co do teścia to ja mam tylko teściową, która została wdową 16 lat temu - teść zginął w wypadku, potrącił go samochód na przejściu dla pieszych na oczach prawie całej rodziny. Tylko mojego męża wtedy z nimi nie było i chyba bardzo dobrze. Przynajmniej nie widział tego. Okropność:( Za to teściowa swoje za uszkami ma;) ale to już inna historia... Dziś będę sama, bo S. jest na tym wyjeździe i wieczorem idzie tam na imprezę😭 a my sami w domciu:( za to będę mieć wieczór leniuszka i pooglądam sobie mój serial \"gotowe na wszystko\";) na razie zmykam, dziś w pracy do 16.00😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ramach nadrobienia dla Karolka:).Przepraszamy że zapomnieliśmy:(,ale najlepiej sama sie przypominaj Edi(ja też tak robię:) ) Życzę Ci odwagi słońca, które mimo nędzy i ogromu zła tego świata, dzień po dniu wschodzi i obdarza nas blaskiem i ciepłem swych promieni. To dla Karolka i buziaki od Cioci Gosi i Wikusi👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Życzenia zdrówka i wszystkiego naj... dla wczorajszego solenizanta Karolka 🌻 Pogoda w Szczecinie nieciekawa, mrzy deszcz-mieliśmy iść na spacer no i zaostało na tym że siedzimy w domu. Dawidek śpi już ponad godzinę. Pozdrawim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alcza póki co my też wiecznie siedzimy w domu,ja mam jeszcze troche kaszel i katar,ale jeśli jesteś do świąt,to nie ma obawy zdążymy się spotkać:).Goska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej żeby pogoda była ładniejsza, mogłoby chociaż nie padać, bo Maks jak śpi w domu to góra godzinę, a w wózku na dworze 2-3 godz. Po tej godzinie w domu za chwilkę jest zmierzły niesamowicie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek, zostaje do świąt także się spotkamy. Jutro mama ma wolne więc zostanie z małym a ja uderzam na miasto na zakupy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze alez sie zalatwilam :( chodze w maseczce po domku zeby tylko Hubiego nie zarazic...gil wisi mi do pasa,glowa boli okropniasto...i boje sie do lozka polozyc bo spie z Hubim :( cgyba zwine sie w pustym lozeczku (po co ja je kupowalam? jak stoi puste) dzis nie byl dobry dzien...najpierw moje przeziebienie,pozniej okradli tesciowa-najgorsze ze wyciagneli Jej dokumenty ktore w wielki trudzuie wyciagala z roznych urzedow do emerytury...a na koniec zadzwonila do mnie siostra z placzem!! dostala dobra prace,wyszla za maz...i zaszla w ciaze .niby bajka !ale w pracy trafila na kierowniczke hetere-niezdecydowana...do glupiego bilansu robi kilka tabelek( bo tak karze kierowniczka) a to kolor a to czcionka sie tej kierowniczynie z bozej laski nie podoba(jakby to mialo kluczowe znaczenie).powinna pracowac do 16 a wychodzi miedzy 18 a 20....a dodam ze pozniej ta \"kierownica \" bierze ten bilans i idzie do dr zbierac laury ! no i biedna siostra...na pracy Jej zalezy(nie chciala brac zwolnienia bo czuje sie dobrze)...psychcznie siada...o swoim stanie nie poinformowala.... poradzilam Jej zeby poszla do dr i powiedziala jak sprawa wyglada...ze moze brac prace do domu i na spokojnie sobie robic...a jak to nic nie da to...zwolnienie...a moja mala siostrzyczka placze!! a mnie zaraz nos odpadnie i bedzie po klopocie zatokowym! dobranocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana - współczuję Twojej siostrze. Z mojego doświadczenia powiem tak. Przyznałam się do tego, że jestem w ciąży, bo było identycznie, jakopisujesz:nadgodziny, nadgodziny i jeszcze raz nadgodziny. Firma bała się o swój wizerunek, więc od razu zaczęły się jazdy: 4 godziny przy kompie, 4 godziny bezczynnego siedzenia, bo cóż do cholery miałąm wymyśleć, skoro moja praca polegała wyłącznie na pracy przy kompie? Dodam, że tez jestem księgową, więc wiem, jak wygląda praca Twojej siostry. Pracowałam w tej firmie 3 lata, co roku przedłużano mi umowę na czas określony na kolejny rok, a jak się okazało, że jestem w ciąży, to pięknie sie mnie pozbyto. Nie przedłużyli mi umowy,na moje miejsce zatrudnili 54 letnią babkę, co to już w ciąże nie zajdzie. Po urlopie macierzyńskim powiększyłam grono bezrobotnych... :( Prawdopodobnie z Twoją siostrą tak samo się stanie, szczególnie, że dopiero co podjęła pracę. Porozmawiaj z nią na spokojnie, bez emocji, jak wygląda jej pozycja w firmie, jakie są realne szanse na to, że po powrocie z macierzyńskiego nie podziękują jej za współpracę. Jeśli ma jakiekolwiek wątpliwości, to najlepiej, żeby od razu poszła na zwolnienie lekarskie, które jest płatne 100% (ze względu na stres, na te nieszczęsne 4 godziny pracy przy kompie). Ja przepraszam wszystkie zwolenniczki pracy do ostatniej chwili, ale w sytuacji praca-dziecko, nie ma sentymentów. Siostra musi sama podjąć decyzję, ocenić ryzyko... W każdym badź razie trzymam kciuki. Aha, z perspektywy młodej mamy, chociaż boję się biedy, złości pogorszenie statusu materialnego, ani chwili nie żałuję czegokolwiek, jeśli chodzi o moją byłą firmę. Pozdrawiam was obie ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolek chyba ma chorą krtan.jego tata juz od tygodnia chory ale jak mu mówie zeby poszedł do lekarza bo zarazi małego to nie i stało sie.mamy dzis wizyte na 12 zobaczymy co powie.biedny karolek .za tydzien chrzciny mam nadzieje ze przejdzie. Ana ja tez choruje na zatoki lecze sie juz czym moge ale nie pomaga nie wiem co tym razem wymysli ta durna lekarka. dzisiaj ma rodzic moja kolezanka jest w angli.mieszkałysmy we cztery w akademiku w pokoju.jedna 2 lata temu zaszła w ciąze w angli rodziła w polsce ale mieszka w angli.potem ja tez zaszłam w ciąze w angli ale rodziłam tu i zostaje tu.no i ta trzecia jest juz 2 tyg po terminie i ma dzis prowokacje.ale zostaje w angli.ja tez rodziłam 2 yg po terminie miałam 3 kroplówki.tak ze czekam na wiesci.została jeszcze jedna ale nie ma jeszcze dzieci ale tez jest w angli.tak zesmy skonczyły wszystkie. dzieki za zyczenia.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×