Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

Asiek78----slonko moze bedziemy w Brennej w maju tzn 1,2,3, dam ci znac moze uda nam sie spotkac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też używamy Pampersów 4.Buciki śliczne Gumecka:).Bardzo mi się spodobały. Alcza-mój M.też ma w Lany Poniedziałek urodziny!!!Także wiele nas łączy-Szczecin,urodziny facetów:),dzieci z lipca:)Hmmmm.... Ja wzięłam się za porządki,a ciężko coś zrobić przy małej,więc dużo czasu mi to zajmuje.Uciekam.Trzymajcie się:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Pozdrowionka i zyczenia Świąteczne, usmiechu, spokoju i duzo słonka od naszej całej rodzinki, dla wszystkich. Teska78 - jestem z Toba, mam nadzieje, że znajdziesz pomoc ( dobrego lekarza) szybko. Przesyłamy całuski dla Nikosia. Gumecka - sliczne te butki, musze poszukać ich u nas :), obecnie chciałam kupić małe kapcie, ale takich małych rozmiarów nigdzie nie znalazłam (najmniejsze to 18,5). A takie rozmiary bedziemy mieć hmmmm chyba nie szybko:) elfia mama- masz racje, że złożysz skarkę. Taki lekarz :( Ja też wydałam, troszkę kasy na prywatnego, ale nie żałuję i bardzo go polecam. Ogólnie wydaje mi się, że są lekarze i lekarze, ja zawsze zasięgam informacji na temat danego lekarza, bo lekazre tak jak księża są z powołania lub nie :) albo dobrze wykonuje swój zawód lub nie (może się myle??). A chodzę prywatnie, bo pracuję i trudno mi w ciągu dnia stać w kolejce za lekarzem Tak własnie dzis sie wystałam, byłam umówiona na 10,20 i oczywiście nikt się tym nie sugerował. Byłam u dermatologa z Oliwką (była polecona, ale chyba przemęczona tak to odebralam ), a ona mi tez o \"strjkach \" i o tym jak to sie źle mają , że poco chodzilam z zmianami skórnymi do lekarza rodzinnego, a skąd ja miałam wiedzieć, ze do niej mozna przyj śc bez skierowania :( Nic ........ Pani doktor sie \"wpłakała - potem mnie przeprosiła\" , zobaczymy jak bedzie następnym razem. Jeśli chodzi o naszą gorączkę miałysmy ją przez 48 h i nic pozatym, sumie niewiem co to było:( Jak tam Wasze pociech, ja ostatnio zauważyłam, że Oliwia bardzo sie interesuje tym co jest na ścianach, pokazuje obrazki, zdjęcia i mówi do nich, (tak to słodko wygląda). Pozdrawiam i trudno mi powiedzieć, czy jutro będę, dlatego składam życzenia. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam dziś do pracy i nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam, po pierwsze wciąż myślę co tam Maks (choć wczoraj po południu był dużo lepszy), a po drugie to ze mną coraz gorzej: katar mam taki, że nie mogę oddychać, kicham co chwilkę, oczy mnie pieką, gardło dalej boli (choć mniej) - wogóle kupa dziada ze mnie ;):P Może mogłam zostać i się podkurować przy okazji. Tak to jednak jest jak człowiek za bardzo martwi się pracą, a potem przełożeni i tak to tylko potarfią cię \"zczesać\" - zaś pochwały nie uraczysz, choćbyś na głowie stawała. Nie mówiąc już o tym, że od kilku lat nie było żadnej podwyżki, a wszystko wkoło drożeje z dnia na dzień :( ech, szkoda dodatkowo się dołować :P Co do szaleństwa świątecznego - odkąd jest Maks nie przejmuję się tak bardzo porządkami. Po prostu nie ma kiedy wszystko mieć idealnie. Pomyłam okna, poprałam firany, pomyłam \"szkło\" i jutro posprzątamy trochę dokładniej niż w \"normalną\" sobotę i to będzie koniec. Ciasto kupuję :P a z jedzeniem nie będę przesadzać. Potem wszystko zostaje. Wysłałam S. na wstępne zakupy, żeby nie biegać na ostatnią chwilkę i jak mi zadzwonił jaka jest kolejka po mięso oraz wędliny w sklepie gdzie zazwyczaj robimy zakupy to o mało nie zemdlałam. Przecież to tylko jeden dzień dodatkowego wolnego. Czasem nie rozumię tego szaleństwa :P Dawno nie pisałam więc, trochę z osiągnięć ostatnich Maksia: pokazuje gdzie zwierzątka mają oczy (maskotki, na zdjęciach), pokazuje w gazecie dzieci na pytanie \"gdzie jest dzidziuś\", wie co to ptaszek, kotek oraz piesek i zapytany o nie również ich wygląda, coraz sprawniej chodzi za rączki, zaczął raczkować!!!, przeszedł pół domu trzymając się i pchając przed sobą pudło po zabawkach (sam sobie zrobił chodzik-pchacz). Słodko daje buzi (mi i mężowi) nawet nie proszony. Wyobraźcie sobie, że nachyla się i pcha buźkę lub wyciąga rączki, a kiedy się nachylam chwyta moją twarz w dłonie i daje buzi ❤️ - generalnie okropna przylepa z niego :) Coraz więcej również zaczyna mówić po swojemu, rozumie coraz więcej słów, wie co to oznacza kiedy pytam się czy chce: pić czy jeść oraz inne. Uwielbia chodzić \"pa-pa\" i rozpoznaje nasz samochód z daleka! Nabył też mniej chwalebny nawyk i wszystko pokazuje paluszkiem (wskazujacym) ;) Nie pisałam wam też, ale gdzieś od 2 m-cy potafi się bawić tą żyrafą z FP jak należy, tzn. wrzuca do niej klocki i nawet nie tylko - ostatnio wrzuca do niej wszystko co się tylko zmieści :D ellfia mamo - faktycznie aż stach myśleć ile dzieci nie ma z powodu błędu lekarskiego :( gumecka - Brenna powiadasz? hmmm może faktycznie udałoby się spotkać ;) będziemy na pewno wycieczkować w te dni jak będzie ładnie - jeszcze tylko nie wiem kiedy i gdzie. Chyba będę musiała kupić pampersy 4+ - zobaczymy co z nimi będzie. Co do ceny butów - wygląda, że nie dałam dużo za nasze Bartki, bo 99 zł, czyli tylko 10zł więcej niż te, które kupiła gumecka. U nas w Daichmanie nie było zbytniego wyboru tych butków - też patrzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, że chodzę na ten aerobik 2 razy w tygodniu. Dziś mam iść, ale zastanawiam się czy powinnam z takim katarem i złym samopoczuciem?:o Mąż zaproponował, żebym kupiła sobie coś przed świętami, a ja nie mam siły chodzić po sklepach - nie mówiąc już o tym, że nie mam kiedy :( może potem coś kupię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rozmiar butkow kupilam 19 i sa akurat a Karolka ma duza stopke. Asiek---fajnie by bylo no nie w koncu sie spotkac a swoja droga jestem ciekawa kto tutaj z naszego forum juz sie z kims spotkal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się.Poczytałam, ale porządkuję, więc nie bardzo mam czas na odpisywanie. Zawzięłam się i wywalam wszystko co nachomikowałam przez 13 lat, czyli od kiedy tu mieszkam. Dostałam wczoraj książkę, na temat wpływu bałaganu na nasze życie - bałagan - szeroko pojęty - a więc i rzeczy składowane i nieużywane przez lata.Siedziałam i czytałam chyba do drugiej w nocy. Koszmar i niestety prawda , co kobieta w niej pisze, w związku z tym - wywalam wszystko, co graci, czego nie używam. Zainteresowanym mogę książkę przesłać w wersji elektronicznej. P.S. Dowiedziałam się z niej np. że bałagan ma ścisły związek z kłótniami małżeńskimi, niepowodzeniami finansowymi itd itp...i wiecie co, zgadzam się z tym. Odpływam w krainę bałaganu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELKA MAM NADZIEJE ŻE AKTUALNA OSTATNIA madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....7900.......70cm.. www.wiki.bobasy.pl .................Weronika.......27 kwiecień.... 8700g.......77cm. www.wikiwerka.bobasy.pl Domi25........Zuzia............22 maj...........8500g........65cm ... www.wiktorka.bobasy.pl .................Wiktoria........22 maj...........6700g........64cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....10kg.......75cm... www.maks.bobasy.pl elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm Lila 26.........Maja.............16czerwiec.....7700g.......68cm... www.majai.bobasy.pl sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....8000g.......68cm... www.sliwkarobaczywka.bobasy.pl Burka.............Ula ...........18 czerwiec.....8000g......66cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....9300g.......78cm... www.gumecka.bobasy.pl renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm... www.oliwka26.bobasy.pl kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......9000g.......75cm... www.wiktory.bobasy.pl evka81........Olivier..........02 lipca...........9700g.......77cm... www.evka81.bobasy.pl agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm... www.agulek.bobasy.pl edi1978.......Karolek..........07 lipca..........8500g.......ok.70cm... www.karolek0707.bobasy.pl bumpy.........Lenka...........13 lipca...........7900g.......68cm... www.agawg.bobasy.pl Kamelia........Zosia............13 lipca...........7300g.......76 cm... www.kamelia.bobasy.pl alcza..........Dawidek.........13 lipca...........9500g ......74cm... www.alicja78.bobasy.pl Anulka.........Kubuś...........15 lipca............8100g.......68cm... www.kubulek.bobasy.pl .................Tusia..........................www.tusiecina.bobasy.pl Optymka......Piotrus.........15 lipca............9500g.......71cm... www.piotrfryderyk.bobasy.pl JaMama.......Ryś..............15 lipca............7600g.......70cm Hepcia ........Marta ..........16 lipca ...........9500g.......72 cm... www.hepcia.bobasy.pl Teska78.......Nikoś...........19 lipca............7700g.......68cm www.teska78.bobasy.pl Kolorcia........Amelia..........19 lipca............6000g......66cm... www.kmrozik.bobasy.pl mamuska1507.Krystian......21 lipca............8100g.......72cm ana 33..........Hubcio.........22 lipca............8200g ......71cm... www.hubus.bobasy.pl Janina..........Kamile-ŁOBUZ.........25 lipca...........10g........84cm Mojreczka.....Tymuś..........25 lipca............8280g........68cm... www.tymoteuszek.bobasy.pl Gosiaczek26...Wiktoria......26 lipca............8650g........74cm... www.gosiaczek26.bobasy.pl Dora 77.........Łukaszek.....27 lipca.............9100g.......72cm... www.dora777.bobasy.pl Iwka26.........Adrianek.......30 lipca............7400........75cm.. MA 2 ZĘBY, SAM SIADA, SAM STAJE I STOI PODPARTY. I DEMOLUJE WSZYSTKO CO STANIE MU NA DRODZE. I ODPUKAĆ NIE CHORUJE ! DZIEWCZYNY CAŁUJE MOCNO ! NA WIĘCEJ NIE MAM NIESTETY CZASU! WYBACZCIE! Z OKAZJI ZBLIŻAJĄCYCH SIĘ ŚWIĄT WIELKANOCNYCH WSZYSTKIEGO WSZYSTKIEGO DOBREGO SMACZNEGO JAJUSZKA, FAJNEGO ZAJĄCZKA I MOKREGO DYNGUSA I SŁONECZKA !!!!!!!!!!!! PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam drogie panie!! teska cos sie nie odzywa.mam nadzieje ze wyklucila sie o przyjecie do szpitala i juz wszystko jest w porzadku! zalatana jestem (jak zwykle) ale teraz troszke inaczej...kupilismy nowe mieszkanko...wieksze...wiec mam teraz maraton od sklepu do domu do nowego mieszkanka popoatrzec jak roboty postepuja ...no i na calego wrocilam do firemki. na razie z Hubim siedza Babcie na zmiane ale chyba skonczy sie tak ,ze bede musiala na kilka godzin dziennie oddac Go do zlobka . najbardziej nie moga sobie tego wyobrazic Babcie.jedna zastanawiea sie nad wczesniejsza emerytura a duga nad przeprowadzka blizej zeby tylko jakos wszystko pogodzic i zeby Maluch jednak do zlobka nie szedl... Hubi zamienil sila rzeczy wozek na fotelik samochodowy... takie spacery... w sklepach zaczepia ludzi (glownie kobiety).w banku podbil serducha pan do tego stopnia ,ze ja spokojnie sobie siedzialm i zalatwialam a Maluch wedrowal z dziewczynami po \"zapleczu\" banku...najbardziej podobalo Mu sie w kasie... mamy szesc zebow i ida dalsze.jest przy tym tak rozmarudzony ,ze juz chyba bardziej nie moze...zrobil sie przylepny do mamy.jestem najwazniejsza!!! jak znikam Mu na minutke z oczu jest wrzask i tuptanie w poszukiwaniu...raczkowanie od jakiegos czasu juz Mu nie wystarcza wiec bardzo duzo chodzimy albo przy pchaczu alb\\o przy pudelku (asiek :) Hubi tez na to wpadl) ale najchetniej trzymani za raczki. Hubi mowi \"e e \" i robi kupke do nocniczka!!! nauczyl sie tez mowic \"bee\".czasmi to wyglada smiesznie np raczkuje do kwiata wyciaga raczke do listkow ( nie dotyka ) i mowi \"bee\" ogolnie probuje w konu zaczac mowic,skaldac jakos sylaby.przyglada sie jak my mowimy i cos probuje powtarzac .jeszcze slabiutko to wychodzi...ale po swojemu mowi do nas duuuzo ! elfia no usmialam sie z Dadsia ale przypomnialo mi sie jak Hubi mi rozsmarowal gowienko po calym lozeczku...wtedy do smiechu mi nie bylo...ale po czasie to smieszne wspomnienie! ginekolog .tez chodze prywatnie i tez nie narzekam...ale wspolczuje tym kobialkom ktore nie moga sobie na to pozwolic (to sie tyczy zreszta lekarzy wszystkich specjalnosci ).chory kraj .chore zwyczaje! gumecka tez mamy buciki Elefantena i tez jestesmy zadowoleni.Hubi uwielbia bawic sie w rozwiazywanie sznorowek... i konsumowac buciki... z adidaskami na rzepy nie idzie Mu tak latwo! anulka znaczy robisz pierwsza wyprowadzke smietnikowa hi hi. jejku zeczywiscie czlowiek gromadzi cale sterty niepotrzebnych rzeczy.chociarz niby czegos nie urzywam ale ciezko mi sie rozstac .. a noz kiedys sie przyda...to moze ja poprosze o ta ksiazke :) bumpy a probowalas mieszc ze swoim mleczkiem? ja bym sprobowala tak: podawac lyzeczka i bezposrednio na lyzeczke mleka modyf. wycisnac kilka kropelek mleczka z piersi(zawsze troche poleci).moze troszke uciazliwe i pracochlonne ale wydaje mi sie ,ze przynioslo by efekt. rany!!! za ok 3-4 tyg wyprowadzam sie do nowego mieszkania i w starym nie chce mi sie sprzatac....takie ogolne \"ogarniecie \"tak ale ...okien nie umylam...wszystkie sie blyszcza a moje strasza!!! i no coz juz jest tak pozno ,ze na swieta umyte nie beda... stracilam serducho do tego mieszkania i koniec kropa! aa i koncze karmienie piersia.ciezko to idzie . Hubi sobie przypomina i zaczyna szarpac za bluzke i pochlipywac...i jak uderza w durzy placz to mnie tez grochy ciekna i sie uginam...i ...daje.jednak pilnuje zeby byl tak najedzony i zeby mial zawsze pod raczka jakis soczek albo babatke zeby nie ciagnelo Go do cyca.najgorzej jest przy zasypianiu... alcza gratuluje wytrwalosci i konsekwencji tez sie bede musiala zebrac i nauczyc Hubiego ,ze zasypiamy samodzielnie. oj!! serducho juz mi placze!! no to napisalam Wam duuzio! mam nadzieje ,ze mi nie utnie polowy hi hi .chyba bym sie znerwila . WESOLEGO ZAJACA!! MOKREGO DYNGUSA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam jednak wczoraj na tym aerobiku - miałam wyrzuty, że zostawiam Maksia z tatusiem i porządki, ale mąż mnie przekonał :) Nie załowałam, było fajnie, a ja zawsze po ćwiczeniach jestem jakoś pozytywnie naładowana, dostaję tzw. \"power\'a\" ;) choć wczoraj dała nam w kość :P było nawet dwóch chłopaków. Maks prawie na wszystko od kilku dni mówi \"aba\" - jeszcze nie odkryłam dokładnie co to znaczy, ze względu na dużą rozbieżność przedmiotów tak określanych. Na razie wyczuwam ;) Wogóle też coś się ostatnio rozgadał. Poza tym nie można go utrzymać w miejscu, interesuje go wszystko, a szczególnie to co zakazane, a tego mamy w domu bardzo dużo :( muszę zakupić blokady do niektórych szafek i szuflad. Zaliczyliśmy już też przytrzaśnięcie paluszków szufladą, ale i tak go to nie odstraszyło :P Ogólnie wciąż drżę o bąbla, bo mam w domu dużo mebli niskich i wciąż się boję, że o kant lub róg mebli roztrzaska sobie buźkę :( teraz wiem co to znaczy jak dziecko nie raczkuje. Anulka - jak tak wyrzuciłam dużo rzeczy kiedy przenosiliśmy się na górę, ale widzę, że znów zaczynam \"zbieractwo\" - postanowiłam wziąć się w garść i w tym tygodniu wyrzuciłam dość trochę ubrań, w których dawno już nie chodzę, ale trzymałam na wszelki wypadek;) Co do sprzeczek małżeńskich u mnie ostatnio główną przyczyną jest częsta nieobecność S. oraz moje rozdrażnienie spowodowane już sama nie wiem czym:) ale jak pisałam ostatnio jest dużo lepiej między nami ;) ana - gratuluję imponujących osiągnięć nocnikowych :) my sadzamy Maksia od czasu do czasu i zawsze zrobi siku, a 3 razy była nawet kupka, ale nie jest to jeszcze tak zaawansowane jak u was. wpadnę jeszcze później;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajączka pięknego, dyngusa mokrego, miłości wiecznej, drogi tylko mlecznej świąt w szczęście owocnych życzy kurczaczek wielkanocny No kochane zmykam bo znowu sama jestem . Jestem zmeczona i nie mam sily na nic a swieta mnie wcale nie ciesza, wolalabym wyjechac gdzies sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfinko- koszmar jakiś!! wiesz co?! chyba bym tę przychodnie rozniosła z panem lekarzem (no bo przeciez nie doktorem:P ) na czele!!! Mogłaś zarządac żeby ci na piśmie potwierdził i uzasadnił odmowę skierowania na usg. Zawsze miałabys podkładkę a ja w takiej sytuacji chyba nie wahałabym sie udac do sądu, gdyby cos było nie tak. święta będą chyba zimne...takie święta to nie święta:( ale życze Wam: Niech króliczek przyniesie Wam w prezencie to, czego najbardziej pragniecie. To \"coś\" nie musi być ani widoczne, ani dotykalne, może nawet nie pachnieć, ale niech będzie czymś bez czego nie można i nie warto żyć... Pozdrawiam ciepło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, przeczytalam o przezyciach teski z Nikosiem i elfiej z ginem i az sie zatrzeslam!!! Ja naprawde rozumiem problemy sluzby zdrowia (sama kiedys skonczylam szkole pielegniarska!!) ale to co lekarze wyrabiaja to nawet trudno nazwac!! Totalne olewanie, chamstwo, ignorancja... elfia mamo uwazam, ze jak najbardziej powinnas zlozyc skarge na tego ginekologa! Takie chamstwo i podejscie (czy raczej odejscie!!) do pacjenta powinno zostac ukarane. I nikt ale to nikt elfia mamo nie ma prawa odmowic ci wydania skierowania na bezplatne usg - zwlaszcza w tej sytuacji!!! Normalnie rece mi opadaja i czuje wstyd za ludzi!! Teska jestem z wami myslami... ❤️... ja chyba bym tez podkoloryzowala i wezwala pogotowei, przeciez nie mozna czekac az znowu sytuacja sie powtorzy (tfu, tfu!!!). I nie daj sie splawic, jak radza dziwczyny... Ja ostatnio nie wiem jak sie nazywam - Piotrunio zlapal infekcje zoladka (chyba od tego gryzienia i lizania wozkow sklepowych - teraz juz wiem po co daja chusteczki dezynfekujace!) i przez dwa dni byl horror - wymioty, biegunka, temperatura... az mnie sciskalo jak na niego patrzylam. Spalam (choc bez zmruzenia oka) razem z nim w pokoiku... a jeszcze ten wpis teski o bezdechu Nikosia - co chwile sprawdzalam czy u Piotrusia ok, obled! Dziewczyny sciskam was cieplo, nie dajmy sie zwariowac goraczce przedswiatecznej (mam zaleglosci absolutnie we wszystkim), niechze juz wszystkie nasze maluszki wyzdrowieja, noooo!! Tego wam i sobie zycze...🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...i jeszcze tylko w sprawie pieluszek- ja uzywam pampers numer 5 cruisers - maja takie gumki i sa przez to bardziej elastyczne. \"Czworki\" byly przesiusiwane (ale fajne slowo wyszlo:)) notorycznie:) Asiek jak widze ty nadal aerobikujesz... buuuu, a z mojego \"wziecia sie za siebie\" nie nie wyszlo bo normalnie padam na ryjko ze zmeczenia. A co dopiero myslec o cwiczeniu:):) Jak M dzisiaj wroci to biore sie za porzadki - zawsze to jakie rodzaj sportu, prawda?;):D No i kochane hihihiihi jak to ladnie bedzie brzmiec - biore sie za siebie i dla siebie od po-Swiat:):) A nie od jakiegos tam poniedzialku, wtorku czy innego zwyklego dnia...:):):D Dam znac jak mi idzie:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam tylko życzyć Wam ciepłych, radosnych świąt! Drugie święta z naszymi szkrabami! Znalazłam w gazcie pomysł na zabawę świąteczną z maluchami - walka na jajka, turlanie jajkami itd. Myślę, że naszym malcom może się to spodobać :-) Ściskam Was serdecznie, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleńki baranek, co ma złote różki Pilnuje pisanek na trawie z rzeżuszki. Kiedy nikt nie widzi chorągiewką buja I beczy cichutko: Wesołego Alleluja... Kolorowych jajeczek, kudłatych owieczek Wesołych króliczków, pełno pyszności w koszyczku W❤️E❤️S❤️O❤️Ł❤️Y❤️C❤️H❤️ Ś🌻W🌻I🌻Ą🌻T🌻 Pozdrawiam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wesolych i spokojnych Świat , mokrego dyngusa i bogatego zajaczka pozdrawiam was wszystki i duzo zdrowka dla naszych pociech ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WESOŁEGO KRÓLIKA CO PO STOLE BRYKA, SPOKOJU ŚWIĘTEGO I CZASU WOLNEGO, ŻYCIA ZABAWNEGO W JAJA BOGATEGO I W OGÓLE KURCZĘ NAJLEPSZEGO ŻYCZY GOSIA Z RODZINKĄ:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuu, ostatni zapis byl dwa dni temu... Pozdrawiam wiec wszystkich cieplo i wrzucam nasz topik na gore:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Tak się złożyło że nawet nie miałam kiedy wejść na topik i złożyć życzenia Wszystkiego dobrego!!!!!!! Święta Święta i po Świętach. Trochę się pojadło ale tak z umiarem, trochę spacerowaliśmy nawet pogoda była dobra, chociaż mogłoby być cieplej. Teraz czekam na długi weekend majowy, jedziemy w odwiedziny do Bydgoszczy do męża kuzynki, także będzie wesoło. Uciekam kąpać małego Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jakoś też brak czasu i zamieszanie świąteczne - nie zdąrzyłam złożyć życzeń:( Mam nadzieję, że święta były rodzinne, zdrowe i radosne:D Ja dziś jeszcze w domu z Maksiem i idziemy na kontrolę do lekarza. Maks już nie kaszle, ale ma jeszcze katarek lekki. Ostatnie noce lepiej sypia (odpukać): nawet do 4-5.00 w swoim łóżeczku z jedną pobudką na jedzenie koło 23.00:D może idzie ku lepszemu;) oby nie zapeszyć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tutaj cisza po świętach - pewnie wszyscy odpoczywają ;) Na bobasach mamy parę nowych fotek m.in. w nowych wiosennych wdziankach. Zapraszamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ratujcie!! Moja Oliwka od czwartku ma cały czas z małymi przerwami 39 stopni (2 tygodnie temu miała przez 3 dni), chodzimy po lekarzach i nic jej nie ma. Dziś rano zobaczyła, że wychodzą jej ząbki ?? Co dajecie dzieciaczką na ząbki. Moja Oliwka się tak męczy:( Zelik doostaje czopki i nic. Jakich używacie czoków?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniu, ja DAdasiowi nic nie podaję, bo nie za bardzo wierzę w skuteczność tych środków. Starszej córce podawałam calgel (żel do smarowania dziąseł) oraz panadol w syropie (to pozwalało jej zasnąć). Miałam okropne święta dzięki mojej \"teściowej\"; tak fatalne, że aż nie wypada o nich tutaj pisać. Kurde, jak długo ona się będzie do mnie wpraszać, tak długo nie ma szans na fajne, klimatyczne święta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniu - ja też nic nie dawałam na te bolące dziąsełka, ponieważ parę razy posmarowałam Bobodentem i nie przynosił żadnej ulgi. Stwierdziłam więc, że nie ma sensu \"męczyć\" Maksa. Podawałam tylko Pracetamol w syropie - głównie na noc. Wg mnie w 100% nic na ząbki nie pomaga - trzeba przetrwać, choć bywa ciężko. Wiem coś o tym jak wychodziły nam 4 zęby w ciągu 2 tygodni ;) Elfia mamo - współczuję świąt ;) swoją drogą niezła ta teściowa - tupeciara - jak można się do kogoś wprosić. Ja bym nie potrafiła. U nas w drugi dzień zaprosiliśmy na popołudnie teściową, ale nie chciała przyjechać, ponieważ \"chciała odpocząć\" - ja tam nie płakałam z tego powodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie zauważyłam, że nic jej nie pomaga oprócz Pracetamolu w syropie, ale ona ma cały czas gorączkę. W niedziele ustąpiła sama na 4 godziny i w poniedziałek tez coś koło tego. Biedna się męczy :) Elfia mama na następny raz zróbcie święta na wyjeździe, moze wtedy coś zrozumie tesciowa:) Chciałam jeszcze Wam sie wypłakac. Oliwka przez 9 miesięcy i 3 tygodnie nie miała smoczka, a tu Pani ostatnio w Żłobku mnie informuje, że mała \"kradnie smoczk innym dziciaczkąi\" i musieliśmy jej zakupić smoczek:( Może niechodzi z nim cały czas, ale jednak.... a taka byłam dumna. No i tak mała \"sroczka\" została zopotrzona w smoczek :) Asiek - zdjęcia superrr :) Max już jest takim chłopczykiem, jak te dzieci sie zmieniają szybko. W mojej Oliwce ostatnio tez widzę już dziewczynkę, w końcu niedługo roczki u nas na forum :) Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×