Topik bez zamysłu - niech się wpisze kto chce, w dowolny sposób

powinnam juz spac, jutro rano wstaje, pewnie zaśpie jak zwykle i od rana spiszę dzień na stracy, jak codzien. siedze i łaże po kafeterii wchodząc na glupie topicki zeby sie posmiac z glupoty ludzkiej, bo to mnie najbradzeiej cieszy, ze jest ktos glupszy ode mnie. tak na marginesie jestem pierdolnieta, potrzebuje na gwalt pomocy psychologa zeby ulozyc sobie zycie i nie zniszczyc zwiazku z ukochana osoba. ale oczywiscie nie mam pieniedzy i co drugi dzien placze z byle powodu. tak jest od paru lat. uwazam siebie za madra bo duzo wiem o ludziach i ich zachowaniach, ale jestem rowniez leniem bo nie umiem sama wziac dupy w troki i zaczac sie zmieniac na lepsze. problemem moim jest niska samoocena. czasem mam ochote sie zabic. pustka zupełna. dodam jeszcze ze mam najwspanialszego faceta pod sloncem, jest naprawde przystojny, madry, doswiadczony, seksowny, zabawny, wysportowany, dojrzaly, czuly, i kocha mnie, NAPRAWDE mnie kocha TAKA JAKA JESTEM, nawet jak co drugi dzien placze i go odtrącam i mowie o sobie najgorsze rzeczy, on nadal ze mna jest i chce mi pomoc. i szczerze powiedziawszy ze nie moge sie doczekac naszego "pierwszego" razu, bo jest w tych sprawach cudowny. nie ma on wad. no chyba ze po kilku latach nie bedzie mogl, albo przestanie sie starac, albo bedzie chcial siedziec w domu cale dnie przed tv. a i bardzo chce zrobic prawko i miec wlasny samochod. bede zajebista laska w zajebistej furze z zajebistym facetem z zajebista praca i mieszkaniem i pierdoli mnie wszystko inne bo spelnie swoje marzenia :P kurwa, ja jutro nie wstane :O

do sisia ---> żeby ludzie Cię zaakceptowali wcale nie musisz się im podlizywać, jak to nazwałaś. Wystarczy, że będziesz sobą i polubisz siebie. W oczach innych zawsze będziesz taka, jakie Twoje czyny, a nie napisane czy wypowiedziane słowa. :)

-----> do Sisia......ja tez sie boje ze nowo poznana osoba mnie nie zaakceptuje, nie polubi mnie ale zawsze wtedy mysle sobie ze gdy bede udawala to tym bardziej nie bede zaakceptowana ----> do Nika....fajny jest chlopak ale......ja mam pecha i zawsze cos zjebie :( wiec watpie ze bedzie cos wiecej....szkoda......

sisi - chiałam napisac tylko ze jestem identyczna, jak czytam Twoje wypowiedzi to jakbym patrzyla na siebie :O i to jest zalosne :O bo tez sie tak czuje i postepuje :(

zrobilam sie czarna bo spodobał mi sie ten nick. przyznaje racje komus wyzej, najlepsze sa makrele w pomidorach, ale u mnei w domu rzadko bywaja bo matula nei ma pieniedzy na taka rozpuste, w koncu z tych makreli to wychodza dwie kanapaki, a sa takie dobre, ze zjadam takich kanapek z piec, poza tym mam rodzenstwo, a kazdy w domu je lubi, wiec trudno sie podzielic :( jeszcze tylko troche i na pewno sie uda. kiedys bede szczesliwa. wy tez. trzeba tylko wziac sprawy w swoje rece i zaczac pisac scenariusz wlasnego zycia i pokochac ryzyko. a i kocham mojego faceta za to ze nauczyl mnie lubic ryzyko. kocham go jak glupia. glupia, naiwna niedojrzala miloscia. :(

mam wszystko w dupie

a ja nie mam wszystkiego w............ bo jeszcze lubie herbate z cytryną:)

ja tez :) uwielbiam herbatke z cytrynka

widze ze ni tylko ja mam takie problemy tylko ze mi sie wydawalo ze siebie lubie nawet siebie zaakceptowalam, a potem zaczełam o sobie myślec o tym co robie i widze ze wcale tak nie jest, jak sobie wyobrazalam, ze jestem bardzo daleko od tego idealu osoby (chcialam sie stac idealna, w moim mniemaniu, osoba albo przynajmniej dobrym człowiekiem)ehh szkoda gadac chyba musze sie znowu zaczac modlic o to by stac sie lepszym czlowiekiem...jak juz nic innego nie moge zrobic tzn moge ale jakos mi nie wychodzi

jest taka dobra herbata cytrynowa w zoltym opakowaniu firmy POST. zajebista herbata, przepyszna !!!!!! ale ze swieza tez jest dobra, lubicice ze skorka czy bez ? bo ja wole z.

a ja jestem w pracy, wyobraźcie sobie i spać mi się chce strasznie...

a ja lubie herbate mate i zwykla bez cukru, albo z cukrem i z cytrynka tylko, ze cytrynka musi byc ze skorka, bo inaczej bez tej goryczki juz mi nie smakuje ;))

-->plumkam sobie ot tak hehe zupelnie niezamierzenie odpowiedzialam na twoje pytanie

sisi (a) sluchaj zadzwiasz mnie, pod tym wszystkim co piszesz podpisuje sie obiema rekoma !! nie wiedzialam ze jest taka osoba, podobna do mnie i do mojego myslenia.....

heh ja tez nie wiedziałam:)

ja lubie LIPTONa oczywiscie ze cytrynka ze skorka :D

kurna nie chce mi sie spac jak nigdy ale brat mnie z pokoju wygania, matula z drugiego zrzędzi i zrzędzi o tym zebym kladla sie juz spac, jakbym miala 10 lat, przeciez kurna dobrze wie ze jutro wstane do pracy nawet z 30 litrowymi worami pod oczami. rodzice potrafia tylko zrzędzić, do uprzykrzenia. ktos trafnie spostrzełg: rodzice sa jak nietoperze, niedowidza, niedosłysza a wszystkiego sie czepiaja . fiu fiu

Mi tez mama zawraca glowe ze mam isc spac, naszczescie braci nie ma w domu wiec moge siedziec do oporu...no dobra zanim mamuska na mnie nie nawrzeszczy :)

takie sa skutki picia wodki...no moze zbytniego balowania :D:D:D http://www.shamings.com/picture.php?id=960

faktycznie niezbyt mile ;) ide juz spac dobrej nocy wszystkim zycze

dobranoc Sisia

aha! nie powstawało się jeszcze,co??? ;) O dziwo-nie mam kaca,a przygotowałam sobie-nauczona doświadczeniem-słoik z kompotem truskawkowym,który stał całą noc przy łóżku.Hm,dalej stoi... A zaraz film o pandzie :D małej czy wielkiej-nie pamiętam....

albo mi sie wydaje, albo niedziela to najnudniejszy dzien tygodnia!!! 100 razy bardziej wole soboty. anetka pozdrawia WSZYSTKICH

racja sobota jest chyba najciekawszym dniem tygodnia...chociaz jak zawsze wszystko zalezy od punktu widzenia, tydzien temu gdy nie musialam w poniedzialaek isc do szkoly niedziela podobala mi sie nawet bardziej niz sobota;))

lubie zapach swiezej poscieli i goraca herbate i uwielbiam czytac ksiazki w lozku

a ja znowu tutaj!!!!!!!!! powinni mi tego zabronic.....

wkurwia to ze jestem taka beznadziejna, zazdrosna i uparta :(

A ja mam w końcu wolny dzień, mogłabym leniuchowaci błogo nic nie robić... ale zapowiedzieli się goście na obiad i muszę spędzić większość niedzielnego czasu w kuchni :(

A tam niedziele tez moga byc fajne.ja własnie wybieram sie ze swoim siostrzeńcem na film :INIEMAMOCNI no ciekawe czy zeczywiscie taki dobry!!!:):) Aha tak ja lubie tez herbatke po góralsku czyli z rumem,herbatka w jednej rece dooooobra ksiązka w drugiej i jesień mi nie strasznaaa hheheh:);)

kurcze szkoda ze sie nie przespalam z Tym super facetam:(