Topik bez zamysłu - niech się wpisze kto chce, w dowolny sposób

weźcie się za siebie ludzie, z użalania się nad sobą nic nie będzie !!

a ja mam tzw. szambo w domu i nie ma kto posprzątać a mi się najwyraźniej nie chce wkurwia mnie to

Srutu tutu majtki z drutu :-P

eee tam, zaraz \"nic nie będzie\"... Będzie gorzej! Choć... Być może... .............

Ja Cię ładnie proszę. Do roboty!

srata tata majtki z grata:P

ejj możesz nie podbierać mi stopki??? poskarże PANI

No, no, no...Szarak do roboty! :P

No przecież już siedzę w robocie... :-0

jovik ---->a jak tam Twoje sprawy .

Grzeczny Szarak :-) Wypatruj przesyłki ;-)

Bez zamysłu pisze, tak po prostu. Siedze w pracy jak widać strasznie zapracowna i myśle i roboty czeka na mnie w domu.

żulietta :o

Wypierdalaj jak coś Ci się nie podoba, żulu.

o i inteligente, kulturalne osoby go noszą..no nie niedość, że śmieszne to jeszcze niezle charakteryzuje właścicieli!!:D buhahahahaha

chce mi sie krzyczec albo płakac, nie wiem chce kogos kochac albo zabic, nie wiem chce mi sie albo pic albo jesc tego tez nie wiem i co tam jeszcze pisze ot tak, bez sensu zeby cokolwiek robic za chwile wybieram sie na manicure, i kupic wodke mam studniowke jutro, chce ładnie wygladac a potem dobrze sie czuc, moze troszke odwazniej, moze z cichutka nutka perwersji boo....chciałabym zebys ze mna zatanczył, porozmawiał, złapał za reke, objał... takie tam, trele morele, heh, mowie rzeczy ktore smieszna mnie w wypowiedziach innych takie infantylne, trywialne, smierdzace banałem, ale....eh....tak powszechne i dotykajace kazdego to chyba to nas smieszy w naszych pragnieniach, marzeniach, to chyba przez to mamy wrazenie ze jestesmy załosni......

there is rainbow in the sky all the time... don't be blind

chcę dodać, że systematycznie wcieram sobie zjełczałe masło w pępek i osiągam w ten sposób satysfakcję erotyczną o czym informuję donośnym głosem pensjonariuszy Izby Wytrzeźwień w Płocku

[gwiżdże na palcach] Tylko psy się oglądają...

Dobrze, że chociaż one:)

Zapraszamy na walentynkowy wieczorek poetycki w Biedronce w Chojnicach.

Plum, plum, plum... plumkam sobie bezceliście... plusk!

Jedyne pocieszenie jakie mogę "zafundować": sprawdź pocztę RzW ;)

pisaćc nie pisać....o to jest pytanie.

Jednak pisać. Żyć i pisać. :-)

hehe :D Rozdwojona Żulietta rulez! :D hihihi

hmm hmm hmm słucham muzyki, to mnie otrzeźwia

no Żulietto jednak inteligencją nie grzeszysz:o

Tyle do zrobienia Poczuć sambę i bossanovę brazyljską nocą Oparzyć lewą piętę afrykańskim piaskiem Wypaść nowozelandzkie owce Posłuchać wzrastającego azjatyckiego ryżu Spróbować nie spaść z Golden Gate Usłyszeć łosia występującego w Białowieskiej Puszczy Tak naprawdę nic i wszystko się stanie, a rozpad materii i tak nie ma znaczenia. Dobranoc. Bez odbioru. .......