Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malinka79

Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II

Polecane posty

Gość mysza29
no faktycznie Dorota już sobie wyobrażam jak ci będzie jak koleżanki już urodzą , życzę siły i pogody ducha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza nie wariuj, wiesz że na Ciebie tez przyjdzie czas, jak na każdą z nas, odpuść sobie, nie musisz słuchać kuzynki, olej ją po prostu Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
no tak tylko ze dziś kuzynka jutro ciotka a pojutrze jakaś petentka z dzieckiem na ręku:( wiesz Kasiu że mam takie czasami spadki nastroju:( i własnie mnie to dopadło ale dzieki wam na pewno sie podniose

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
jak juz wczesniej pisałam jestem dzis sama w domku i tak myśle że sobie coś superowego zrobie do jedzenia:) i zrobie sobie dzień dla siebie maseczki i bede bykiem leżeć przed tv:):) oo tak zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKA28
Cześć dziewczyny, pozdrawiam wszystkie! Trochę chyba zaczynacie przesadzać, trudno że jak ktoś jest w ciąży ma się tym zamartwaić :( Ja cieszę się z każdą nową mamuśką że jej się udało i może się głaskać po brzuchu ile chce! Jak wy będziecie już w ciąży to ciekawe czy będziecie się z tym kryć i uważać żeby przypadkiem czegoś nie powiedzieć o swojej dzidzi??? Mnie też wkurzają teksty starych ciotek typu "jesteś już w ciąży?", ale nie reaguję histerycznie tylko spokojnie odpowiadam: nie, jeszcze nie! Weźcie się w garść bo zrobią się z was stare gderliwe babki, i jak już będziecie mieć to upragnione dziecko nie będziecie się potrafiły z tego cieszyć. Kopa w tyłek wam potrzeba a nie współczucia!!! To napisałam Ja: Nika28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota27
narazie jestem pozytywnie nastawiona. Jedna z tych kolezanek jest tylko koleżanką, druga natomiast jest mi bliższa i bardzo sie cieszę jej szczęściem. Bidula też miała problemy z zajsciem, bo kilka lat męczyła sie z bulimią, wczesniej otarła sie o anoreksję i organizm zaczął jej fiksować. Ale leczyła sie, bo w ogóle nie miała miesiaczki - tylko wtedy kiedy brała hormony i mimo wszytsko udało jej sie - dlatego to jest bardzo pozytywne, że zawsze jest jakas szansa i nadzieja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota27
Nika masz racje - przesadzamy:) juz sie poprawiam:) troszke faktycznie gderamy hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika - ostre słowa, ale cholera masz rację. Tylko, że człowieka w pewnym momencie dopada kurwica, że gówniary , które nie chcą zachodzą w ciążę a Ty jak tego pragniesz to nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKA28
No i trudno Aśka74-takie jest życie...Jeden ma -drugi nie. Czy dopiero przy staraniu zauważyłaś że sprawiedliwości nie ma na tym świecie?? Ale dla naszych przyszłych dzieci, lepiej będzie jak pozostaniemy przy zdrowych zmysłach i nie będziemy zawistne i zazdrosne o każde napotkane dziecko, o to że inni mają taki wózek a my inny itp.-może nam tak zostać... W każdej dziedzinie życia możemy patrzeć na kogoś i powiedzieć "on tego nie chciał a ma",a my się staramy i nic. Jestem z 17 maja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok - już chylę czoła. Więcej nie będę. Tylko czasami wpadamy w dołki, a wtedy niektóre rzeczy bardziej irytują. Ja ostatnio jestem w depresji, staram się jej nie poddawać, na zewnątrz jestem wesoła i uśmięchnięta- ale to tylko pozory. I sory, wiem, że kobiety w ciąży nie są winne temu że ja nie zachodzę ( nawet sie cieszę, jak któraś \"melduje\" , że będzie miała dziecko.), ale czasami takie \"widoki\" wpływają dołująco - czy tego chcemy, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dopiero z pracy wróciłam i jestem zmęczona strasznie i @ męczy jak szlag. Zyczonka urodzinkowe dla solenizantek Kasi i Malinki Dobrze zapamietałam , mama nadzieję . \\Dorota 27 dobrze Cię rozumiem i wiem ,że Ci ciężko. Niestety ja też czasem nie mogę pohamować wkurzenia na widok podniecających się ciąż i pytających w kółko o jedno. Ale cóż jesteśmy tylko ludżmi i takie wady nie są nam obce. Trudno komuś nie zazdrościć jak się samemu bardzo chce i gówno!!!!!! Ale myślę, że to naturalne i jak się zbierze to trzeba to z siebie wyrzucić i tyle. A nie zgrywać się na matkę Teresę. Trudno . Potem przejdzie. Nie ma co się nakręcać. Ja też się martwię, że problemy mogą być trwałe tz. nigdy. tfu tfu. I co wtedy. !!????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKA28
Ale się na was wnerwiłam... Staranie się nie może przysłonić nam całego życia! Życie jest bogate w różne doświadczenia, złe i dobre. Ale nie może ono być puste i jednostajne. Musimy żyć dalej, jest tyle wspaniałych miejsc do odwiedzenia, tyle ciekawych rzeczy do zrobienia i zobaczenia... Wiem, że nie chciałabym mieć mamy która dla mnie poświęciłaby wszystko, a byłaby pustą, pozbawioną życia kobietą. Depresje Asiu74 należy leczyć, nie jest to zwykła choroba. Ale wiele zależy od naszego nastawienia. Zauważ że rzeczy odbieramy w różny sposób w zależności od naszego nastroju. Nie mam nic do użalania się nad sobą-są chwile gdy tylko takie wygadanie się pomaga. Możecie pisać ile chcecie że jest wam źle, bo sama to czasem przechodzę ale nie marudźcie o innych...że mają a wy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Imolka - a ja myślałam, że Ty już odsypiasz po dyżurze. Mróweczka pracowita. Nika - ja doskonale wiem, że depresje trzeba leczyć i wzięłam się za to. Jak byś poczytała wcześniejsze wypowiedzi, to byś zauważyła, że próbuję coś z tym robić. A skoro Cię wkurzyłyśmy to sory, ale mamy równiez prawo do wyrażania swoich myśli i co nas w danej chwili dołuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Nika ale nam dałas popalić no no!!! no ale chociaż nas wyrwiesz z tego marudzenia , ja też obiecuje że sie poprawie :)czyli koniec marudzenia!!!! bo nas Nika poustawia!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika28 dlaczego się wnerwiasz? Każdy jest inny, jeden się szybciej załamuje a drugi nie. I nie ma to związku z byciem pustym, czy brakiem zainterseowań!!!! Po prostu tak jest ityle. Ale jak w ostatni piątek dowiedziałam się, że znowu się nie udało a tu laska w pracy oznajmiła że jest w 3m-cu, nie planowała ale sięcieszy, to trzymałam się resztami sił. A zaznaczam, że mam ciekawą pracę, dużo zajęć i zainteresowań !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika28 dlaczego się wnerwiasz? Każdy jest inny, jeden się szybciej załamuje a drugi nie. I nie ma to związku z byciem pustym, czy brakiem zainterseowań!!!! Po prostu tak jest ityle. Ale jak w ostatni piątek dowiedziałam się, że znowu się nie udało a tu laska w pracy oznajmiła że jest w 3m-cu, nie planowała ale sięcieszy, to trzymałam się resztami sił. A zaznaczam, że mam ciekawą pracę, dużo zajęć i zainteresowań !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Imolka właśnie też sie panicznie boje żeby sie nie okazało najgorsze tzn. że nigdy!!!!!ale już nawet głośno nie mówie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem w szlafroku Asiu74 i za chwilę idę spać. Ale mi tu adrenalinę podnosicie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artykuł zapowiada się rewalacyjnie. Wydrukowałam go sobie i poczytam na spokojnie później - w pracy nie jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artykuł zapowiada się rewalacyjnie. Wydrukowałam go sobie i poczytam na spokojnie później - w pracy nie jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKA28
Aśka-czytałam, czytałam. Widzę że wszystko jest cię wstanie teraz wkurzyć, a wcale tego nie chcę. Każdy ma prawo do wypowiadania swoich myśli i smutków, tylko czy bycie złośliwym pomaga w odzyskaniu dobrego humoru? Weszłam na ten topik bo sama się staram i mi nie wychodzi, ale jak dzisiaj zobaczyłam tyle jadu to nie byłam pewna czy to nie jest topik o kochankach lub zdradzanych żonach :( To tyle ode mnie. Na koniec 🌻 i zmieńmy temat na pogodniejszy, tak jak dawniej było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota27
faktycznie sobie troszke pogderałysmy, ale jadu to we mnie nie ma:( czy złośliwości, to chyba zbyt mocne słowa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika - nie jestem złośliwa, ale skoro piszę , że próbuję leczyć depresję a Ty mi każesz ją leczyć, to sory. Nie jestem złośliwa - tylko tak jak wcześniej napisałaś ta niesprawiedliwość na świecie boli. A kobietom, które są w ciązy, bądź, które niedawno urodziły wcale źle nie życzę, wręcz przeciwnie. Denerwuję mnie niesprawiedliwość losu ot co. A na widok kobiet w ciązy, bądź z wózkami - to nie płaczę i nie ciskam kamieniami , tylko się do nich uśmiecham, bo ich widok mnie rozczula. I zgodzę się z Dorotą - ja u siebie jadu nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota27
o jak miło, ze ktoś mnie popiera, też nie zauwazyłam jadu w innych wypowiedziach. Mnie też rozczula na widok kobitek w ciązy, a najbardziej na widok bobasa na tescie ciązowym:) jest taki słodki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozina
Cześć dziewczyny!!! z okazji Mikołaja wszystkiego co najlepszego - czyli fasolek dla starających się, a dla przyszłych mamuś dużo zdrówka dla was i waszych maluszków i trzymajcie sie do przynajmniej do 38 tyg. dawno się nie odzwałam, ale czytam na bieżąco!!! Malinko wszystkiego najlepszego z okazji Twoich urodzinek!!!!!! ..... i niech się spełni ten cud dla ciebie......... 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 czekam na odpowiedz co z tym testem!! (czytałam wcześniej i nic nie znalazłam, więc chyba dzisiaj go robisz?) całuski dla wszystkich nowych mamuś i starających się :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No masz rację Dorota - ten bobasek jest prześliczny . Witaj Bozina. Co u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No masz rację Dorota - ten bobasek jest prześliczny . Witaj Bozina. Co u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozina
do tu kasi Kasieńko z okazji Twoich urodzinek życzę ci wszystkigo co tylko naj najlepszego i tego maleńkiego cudu w brzuszku!!! napewno sie uda i tego najbardziej ci życzę. 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKA28
No to może przesadziłam z tym jadem, sorki :( Chodziło mi o wypowiedź o tej "kuzynce-gówniarze", która jest w ciąży i się cieszy... Widocznie Bozia nie dała mi daru pisania, bo nie zrozumiałyście mnie tak jak chciałam to wam przekazać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×