Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II

Śpij słodko!

A dziekuje :)Ty również

Dzięki! Buźka!

Soul78 - właśnie czytałam o twojej bezsenności - nie wiem czy próbowałaś melatoninę - to naturalny hormon snu, kiedyś stosowałam i wyregulowało się, to nie sa żadne tebletki nasenne, czytałam, ze nie szkodliwe. A najlepszym lekarstwem jest dzieciątko - którego bardzo ci życzę! od czasu jak urodził sie tomuś to już bezsenność mi nie dokucza, a wręcz przeciwnie - a ostatnio mam problem taki, że cały dzień jestem śpiąca i co chwilkę dżemię sobie - okropność, nic mi się nie chce oprócz spania, a tu maluszek wzywa! a tak jeszcze dodatkowo to może masz za dużo na głowie? musiałabyś sie zrelaksować np. basen albo sauna, albo masaż.... życzę ci dzisiaj spokojnego i nieprzerwanego niczym błogiego snu :-)

ta bezsenność to i mnie chyba dopadła bo jakos nie moge usnąc..ech to pewnie ta pogoda, człowiek taki niespokojny to i usnąc nie moze, czy któras to jeszcze tu siedzi?? Kasia

a ja to bym najchętniej spała rano :-) a tu niestety 5.10 pobudka :-( mężuś powiedzial mi, że nie będzie łykał piguł do czasu stworzenia dzidzi i inicjatywa wyszła od niego. Ufff...

Cześć estella - not o wyszło na twoje i bardzo dobrze. Widać że jest odpowiedzialnym facetem i tez mu zależy na dzidzi. Ja też bym sobie pospała - dwa razy przestawiałam budzik. Ostatnio jestem taki spioch, że wystarczy, że przyłożę głowę do poduszki i śpię. W przyszłym tygodniu mam zamiar iść do gina na konsultacje, bo piersi nadal swędzą i cieknie mi mleko (czy coś w tym rodzaju) a prolaktynę mam w normie. Teraz właśnie siedze i pije kawkę , nadrabiam zaległości w czytaniu, ale jeszcze tak do końca się nie obudziłam

Witam Dziewczynki. Dioda pisałaś kilka dni temu, że czasem sączy Ci się z piersi mleko, ale lekarka Cię uspokoiła, że to normalne. Nie chcę Cię straszyć, ani się wymądrzać, ale leczę się parę lat na prolaktynę i wiem od mojej endokrynolog, że u normalnej, zdrowej kobiety wyciek z piersi nie jest normalny. Może się pojawić w ciąży lub gdy się wyczynowo uprawia się jakiś sport. Ja też miałam robione USG sutków, które było w porządku, a nieprawidłowość została wykryta badaniem krwi na poziom hormonów. Może skonsultuj się z jakimś innym lekarzem, ale koniecznie ginekologiem- endokrynologiem. Pozdrawiam U mnie kolejny miesiąc obserwacji cyklu, ostatnie dwa miałam bez owulacji, mam nadzieję, że wreszcie będzie dobrze, jak nie to muszę iść na kompleksowe badania hormonalne i ocenę jajeczkowania, a najpierw mąż na badanie nasienia. No i mam z nim problem, bo on nie chce się zbadać. Bez niego nic przecież sama nie zrobię, sama nie wiem, czy się boi wyniku, czy to jego męska ambicja, czy głupota i upór. A może po prostu nie chce dziecka??? choć mówił, że chce... Tak mi smutno... Buziaki dla Wszystkich Pań bez wyjątku

Witam dziewczyny, ja dzisiaj też śpiąca strasznie :) a tyle roboty mnie dzisiaj czeka że hoho, ale może szybko skoncze to do Was wpadnę :) Kasia

Olala, pewnie mąż ma obawy przed tym badaniem. W sumie to trochę rani męską dumę, tak mi się wydaje. Ale w końcu da się przekonać, zobaczysz. A skąd wiesz, że dwa ostatnie cykle miałaś bezowulacyjne? Ja od dwóch miesięcy, tzn grudzień i teraz (jestem w 14 dc) nie obserwuję żadnych objawów owualcji, ani kłucia jajników, nic a nic. W poprzednich miesiącach pobolewały mnie (czasem ostro) jajniki. Ale jestem dobrej myśli, że to nic takiego. Na początki marca wybieram się na dwa tygodnie w góry i jeśli do tego czasu nie zajdę w ciążę, to po wyjeździe przebadam się gruntownie. Także do marca luzuję, nie biorę też ani Oeparolu ani Castagnusa. Dopiero po badaniu, jeśli będzie coś nie tak, łyknę sobie :-o jakieś piguły

Cześć! Bozina serdeczne dzięki za radę i przemiłe życzenia:) To jest w obecnej chwili moje najwieksze marzenie mieć dzieciatko! Dzis też nie spałam najlepiej. Poszłam spać o 24 lae cięzko było mi zasnąć. To prawda,że musze zacząć biegać na basen. Dotlenię się, wzmocnie kręgosłup i w ogóle pływając w ciepłej wodzie się zrelaksuję (wyobrażając sobie,że są wakacje a ja pływam w morzu:). Musze dziewczyny zmienić swoje życie, tzn znaleźć jakieś hobby i trochę się ruszać. A tak to tylko praca, dom, praca, dom, aha i telewizja albo komp. No i staram się nie jeść słodyczy i nie podjadać wieczorami. Dzis znowu kłuł mnie prawy jajnik i tak ciągnie, ale w zeszłym miesiącu było to samo a przyszła @

TABELA I NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA 36 tydzień.. Warszawa....1 Luty...........16............Zuzia.....100cm Monika24..........8.11......URODZIŁA .....ZUZIĘ.......................... trudi..........Dębica....24 marzec...........9..............?..........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........6............Michał.......93cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......12.........Weronisia....90 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......6..............?.............?... Metka26.......Essen......12 marzec.......9........Alexander.....? cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......13,5........Emilia.......100 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... ......Karol..........?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec.......12...........Kubuś.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien......3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków....22 marzec.......4,5.........córcia........88cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5...............?.........89 cm Rubina........Nowa Ruda.....7maj..........2................?...........?.. Agresor..........?...............?..............?...............?...........?...... Impersona........2.01.....URODZIŁA ........KUBUSIA...................... joganna..... Lublin....... 15 luty.......... 10....... Gabrysia.... 102!cm Marcelinka...Kraków.....11 grudnia......14.............?...........99cm Tiamka........Brzeg........10 Lipca.........?..............?...........?...... MałaCzarna...Zabrze......24 lipca..........?...............?..........?...... Domi24......Warszawa....19 Lipca.........?.........bliźniaki........?...... Anielka25....Rybnik........18 Lipca........?................?..........?..... Adrianka-85..Zamość.......26 luty........11............Julia.......108cm Bugsy24......Szczecin......17 Lipca.......?..............?............? Lonia..........Kalisz...nie ma jeszcze ???.......Eryk lub Agata.... 68 cm Sylwiabonita.....?.............14 luty.......?...........Kameran........?.... Awe...............? ...............?...........?................?...............? Anna23..........?............7 sierpnia....?.................?..............? Dorka29........Łódż.........19 marzec....?.................?.............? TABELA II NICK............... 1DC.... DŁUGOŚĆ CYKLU.... może dzidzia, może @ Estella .............23.12....... 26.......................19.01 tu Kasia ...........21.12.........26..................... 16.01 Malinka79..........01.12........26-30...............26.12-30.12 Aga*................29.12.........28-32..................nie testuję Mysza29...........25.12.........27-28..................22.01 Dioda..............31.12..........30-31.................30.01 Olala...............26.12..........29-33.................nie wiem Agusia*...........18.12............ 28...................cierpliwie czekam Sylwia19..........23.12.............??...................raczej nie testuje Dorota27........19.12...........26-27.................sama nie wiem paulakp...........25.11..........28-29...................23.12 Malwa30..........22.12..........26- 30 .................17.01 - 21.01 17Lia.............15.11...........30-33..................14-17.12 Soul78............13.12...........28-31..................12.01-14.01 Paula23...........20.12..........28-29..................16-17.01.2005r meg33 ............08.11..........28-32 ................. ok 8.01 TABELA III Nick..................Imię....................Zodiak...........wiek soul78...............Kasia...................Skorpion.........26 estella...............Edyta..................Skorpion.........28 tu Kasia.............Kasia..................Strzelec..........24 mysza29............Bożena.................Lew..............29 Dorota27............Dorota.................Byk..............27,5 paulakp...............Paula...................Ryby ............26,5 Agusia*............Agnieszka................Bliżnięta.......23 malwa30...........Monika....................Panna............30 paula23.............Paulina.....................Waga............23 MEG33 ................marta ...................bliżniaki .........33 sylwia19..............Sylwia....................waga..............19 Domi24............Dominika..................baran............24,5 36 tydzień.........Kamila....................Strzelec.... Cześć dziewczynki Dzisiaj moj nastruj sie poprawił ale tylko troszkę,pewnie przez tą pogodę, no i faktycznie, tez czuje sie spiąco. Miłego dzionka życzę:)

Cześc Aguś! Dobrze, że masz się dzis troszkę lepiej. I masz szczęście że dopisałaś sie ponownie do tabelek, nie wypada tak nagle opuszczać koleżanek!!! No, no! Miłego dzionka! I poprawy nastoju!

cześć moje koleżanki:) Ja dzis dopiero teraz ale miałam problem:(:( straszna rzecz sie stała:( dzis wjeżdżając na parking w pracy zachaczyłam o mur i porysowałąm dosc ostro autko :(:(:( juz zdążyłąm z kolegą z przcy podjechac do lakiernika i jutro obiore:(:( dobrze że męża nie ma ufff ale by było ale i tak jestem zmartwiona i chyba jestem panikara ratunkuuuuuuu

czesc Soul, ale to 36 tydzień skopiowała wczesniejszą:)no i tak zostało:)

Czesc Dziewuszki:) Wszytskiego najlepszego w Nowym Roku, przede wszystkim spełnienia fasolkowych marzeń:) Czytam Was na bieżąco, ale nie miałam czasu z jednej strony, a z drugiej dopadł mnie kiepski nastrój żeby cokolowiek napisac. Nowy Roczek zaczał się mało ciekawie, moje próby fasolkowe musze narazie odłozyc, zaliczyłam kolejna bezowocna wizyte u lekarza, dzisiaj ide do poleconego specjalisty, ale juz sie nawet na nic nie nastawiam. Wczoraj miałam 16dc, zalała mnie brunatna wydzielina i cały mój noworoczny zapał ostygł:(

Oj Dorota ten roczek to nieciekawie zaczą sie dla wiekszości z nas:(, ale mam nadzieje ze nowy specjalista bedzie trafiony i dobrze Cie poprowadzi. Mysza to ty chyba o mezu myslałas wjezdzajac na parking hihi:P, wiecie ja w koncu bede robic prawo jazdy, ciesze sie ogromnie juz nie moge sie doczekac. Soul co tam dzisiaj u Ciebie?

Dzieki Agusiu:) musimy byc dobrej mysli, ale jakby tego było mało, w końcu wybrałam sie do dermatologa bo coś dziwnego dzieje mi sie z paznokciem na duzym palcu prawej nogi od jakiegoś czasu - diagnoza- podejrzenie grzybicy:( :( próbki poszły do badania, wynik za 3 tgodnie dopiero, a ja się zastanawiam skad, jak, dlaczego??

No no masz szczęscie Aguś, że 36 tydzien to za Ciebie zrobiła, bo inaczej byś dostała lanie za obrażanie się na kochane koleżanki:) Myszko! Nie denerwuj się. To tylko samochód. Rzecz materialna. Mimo to nie oszukuj męża, bo kiedys się wyda i będzie Ci głupio. Dla pocieszenia powiem Ci,że niedawno miałam stłuczke na mieście. Dość poważną. Nie z mojej winy na szczęście. trzymaj się!

Agusia ja to rano raczej w ogóle mam mózg wyłączony bo jestem zaspana strasznie, ale jestem strasznie wściekła na siebie oczywiście mąż nie może sie dowiedzieć ciiiiii:(

Dorota to Ci sie przypałetało, nie ciekawie, ale jakies leki i raz dwa po grzybicy:), 3 tygodnie to strasznie długo czekania. Ja juz jestem przy braniu tabletek 2 razy dziennie- tych na prolaktynę i jak na razie nie ma efektów ubocznych jak ostatnio, no i chyba okres zaczą mi sie regulowac:). Ciekawa jestem jak bedzie po leczeniu, czy bedzie skuteczne czy nie.

Soul juz ciarki mnie przeszły:), widze ze sobie troche nagrabiłam:) Mysza w pełni Cie rozumiem ja rano tez jestem nie przytomna:), sądze ze jak powiesz mezowi to nie wscieknie sie na Ciebie, no moze troche sie pomarszczy:)

nie Soul nie mowy żebym mu o tym powiedziała bo ma bzika na punkcie auta a gdyby ktos kiedyś zauważył że tam było malowane to będzie myślał że to wczesniejszy właściciel i tyle.Wiem że jakbym sie przyznała toby wpadł w panike i ciągle by myslał jak gdzies jade że coś sie stanie:( ale mi głupio jestem dupa i tyle. Teraz będę jeździć powoli przwym pasem a do pracy będę wjeżdżać na jedynce:(

Mysza jak dobrze polakieruja autko to mąż sie na pewno nie zorientuje:) Chciałabym żebyscie mi doradziły co mam zrobic, bo sie strasznie motam. Znalazłam oferte pracy wymarzona dla mnie, w urzedzie kontroli skarbowej, ale nie wiem czy powinnam składać dokumenty. Pieniadze chyba takie same, ale jest wieksza możliwość rozwoju niz obecnie, w mojej firmie po prawie sie troszke marnuje. Duzym minusem jest to, ze w słuzbie cywilnej zatrudniaja na czas okreslony na 1,5 roku a dopiero potem po słuzbie przygotowawczej daja umowe na czas nie okreslony albo do widzenia. Wiec na pewno przez ten czas w ciąże nie bede mogła zajsc. A jak tak długo poczekam to dziecko urodze po 30-tce, o ile pójdzie wszytsko bez komplikacji. jak byscie postapiły bedac w mojej sytuacji.??

Dorota nie zastanawiaj sie tylko składaj dokumenty, one moga sobie lezec i czekac. To nic nie zaszkodzi:)

Dobrze Aguś,że czujesz respect przed starsza koleżanką:) Tak trzymaj! ;) Myszko zrobisz jak będziesz uważała. Ty znasz swojego męża ja nie. Ja jak miałam stłuczkę to pierwsze co zrobiłam to zadzwoniłam do męża. Dorotko nie wiem co Ci doradzić. Jeżeli chcesz spróbować swoich sił w nowej pracy to myślę, że warto. Człowiek gnusnieje siedząc w jednym miejscu bez mozliwości rozwoju. A co do dziecka to na pewno nie przeszkodzi Ci w nowej pracy. jestem pewna. przeciez nie masz 19 lat. każdy zrozumie ( a na pewno powinien) że dorosła kobieta pragnie dziecka i dobrze, że chce być matką, bo dzieci przyszłościa narodu!!!!

Dorotka sama musisz podjąć decyzję. Niestety, teraz o pracę ciężko, zwłaszcza na czas nieokreślony. Ja na Twoim miejscu, zostałabym tam gdzie pracujesz, starasz się o dzidziusia i on jest teraz najważniejszy, a jak przeniesiesz się do innej pracy będziesz chciała wszystko odkładać, bo przeciez nie da się mieć bobaska bez chociaż 4 miesięcznego urlopu. Ale decyzja należy do Ciebie. Pewnie wiele kobiet napisze, żebyś zmieniała pracę i nie oglądała się za siebie ani do przodu ;-) a dzidzię jakoś wychowasz. Pewnie wychowasz, ale znając urzędy państwowe umowy następnej Ci nie dadzą.

Dorotka sama musisz podjąć decyzję. Niestety, teraz o pracę ciężko, zwłaszcza na czas nieokreślony. Ja na Twoim miejscu, zostałabym tam gdzie pracujesz, starasz się o dzidziusia i on jest teraz najważniejszy, a jak przeniesiesz się do innej pracy będziesz chciała wszystko odkładać, bo przeciez nie da się mieć bobaska bez chociaż 4 miesięcznego urlopu. Ale decyzja należy do Ciebie. Pewnie wiele kobiet napisze, żebyś zmieniała pracę i nie oglądała się za siebie ani do przodu ;-) a dzidzię jakoś wychowasz. Pewnie wychowasz, ale znając urzędy państwowe umowy następnej Ci nie dadzą.

Leżec nie beda, bo dokumenty osób nie zaproszonych na rozmowe sa niszczone komisyjnie. Mąż jest przeicw, ale powiedział, ze złozyć moge, potem sie bede martwić, ale on nie chce tak długo czekac na dziecko:(

Dorota no to problem masz widze. Ja na twoim miejscu chybabym została chociaż nie wiem do końca jaka ta praca aktualna czy w ogóle jest nad czym sie zastanawiać. A z drugiej strony w nowej pracy może wcale nie będzie takiego problemu z dzieckiem?może wystarczy odczekać z pół roku a potem spokojnie zajść w ciąże. Miałam podobnż sytuacje. Rok temu pracowalam jeszcze gdzie indziej i miałam takie same wahania i wszyscy mnie straszyli że w nowym miejscu już nie będę mogła o dziecku pomyśleć a to nieprawda!!! Nie musze sie o to martwić, a to tez taka państwowa robota więc to chyba charakterystyczne dla takich miejsc