Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malinka79

Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II

Polecane posty

Cześć Estella :) Soul a ja nawet wczesnie spać poszłam wczoraj ale niestety znowu dzisiaj jestem straszliwie niewyspana, jak dobrze że jutro sobota i nie trzeba będzie się z rana zrywać :) ja na szczęście nie miałam nadżerki i jako takich problemów, co najwyzej jakieś zapalenie lekkie ale szybko zawsze leczone bo wole wczesniej iść do lekarza niż czekać aż coś powazniejszego się wywiąże Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracając jeszcze do nadżerki to mój gin powiedział że lepiej leczyć szybciutko to zanim coś sie z tego może powstać!!! Chociaż zdania lekarzy są podzielone byłam już chyba u 6 lekarzy i każdy mówił coś innego jeden mówił że usówać drugi że zostawić normalnie zwariować można!!! Miałam taki przykład!! Moja mama miała nadżerke przed moją ciąż po urodzeniu mnie nadżerka znikneła! a 4 lata temu tuz przed moim ślubem dosała raka trzonka macicy! niewiem czy to miałao coś wspólnego z tą niewyleczona nadżerką ale ja wolałam chuchać na zimne!!! Nie chce żadnej z was kobietki straszyć!!! tak jak juz wspomniałam to nasłuchałam sie opini różnych lekarzy i podjełam decyzje ale to każda z was powinna zrobićc to co uważa za słuszne!!! A tak juz z innej beczki to mnie też od rana boli jajnik prawy! mam nadzieje że to dobry znak!! a jak nie to w poniedziałaek lub wtorek dostane @ :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracając jeszcze do nadżerki to mój gin powiedział że lepiej leczyć szybciutko to zanim coś sie z tego może powstać!!! Chociaż zdania lekarzy są podzielone byłam już chyba u 6 lekarzy i każdy mówił coś innego jeden mówił że usówać drugi że zostawić normalnie zwariować można!!! Miałam taki przykład!! Moja mama miała nadżerke przed moją ciąż po urodzeniu mnie nadżerka znikneła! a 4 lata temu tuz przed moim ślubem dosała raka trzonka macicy! niewiem czy to miałao coś wspólnego z tą niewyleczona nadżerką ale ja wolałam chuchać na zimne!!! Nie chce żadnej z was kobietki straszyć!!! tak jak juz wspomniałam to nasłuchałam sie opini różnych lekarzy i podjełam decyzje ale to każda z was powinna zrobićc to co uważa za słuszne!!! A tak juz z innej beczki to mnie też od rana boli jajnik prawy! mam nadzieje że to dobry znak!! a jak nie to w poniedziałaek lub wtorek dostane @ :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Monia. dzięki za przestrogę.W styczniu na pewno pójde do gina. A w ogóle to co tak ucichłyście? Nie mówcie,że za prace się wzięłyście? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Ja juz na nogach choc moglam sobie spokjnie jeszcze posapc. Ale obowiazki wzywaja :0 a tak mi sie nie chce :( Ja tak czytam o MEG i i nnych dziewczynach to az Wam zazdroszcze! Ale mam nadzieje ze.... no wiecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
witam was:) ja też już jestem:) Ja też miałam nadżerke ok 2lata temu i też ją p.ginekolog smarowała jakimś kwasem czy coś takiego 2 wizyty były a potem cytologia i zniknęła i teraz już jest ok. Soul raczej idź do lekarz po@ i sobie to wylecz będziesz miała z głowy:) A ja wczoraj odebrałam autko od lakiernika i tak super je umyli błysk normalnie autko ładniejsze niż wcześniej hi hi. A jutro mężulek wieczorem przyjedzie mmmmmm oj sie będzie działo mmmmm:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mysza :) widzę że humorek dopisuje, cieszę się :) mam nadzieje że spędzicie milutki weedend z mężem :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Mysza to sie bedzie dzialo :) Trzymam kciuki... moze ten tego tamtego... wiesz o co mi chodzi ;) :D Jakos nie moge sie dzis wyslowic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
No Sylwia mówie ci już sie ciesze:) A propos snu to ja ostatno b.wcześnie chodze spać normalnie już o 22 i wstaje o 6 20 i wyspana jestem. Soul ty masz problemy ze snem a jak czytam wcześniejsze wypowiedzi to widze ze ty późno chodzisz spać, może za późno i organizm już ci sie wybudza i dlatego potem nie możesz zasnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może masz Myszko rację.Chodze póxno spać, a po świetach jak miałam wolne to chodziła spać 1-2 w nocy. W dodatku ostatnio mam okazje chodzić do pracy na póxniej,więc raz śpię do 7 innym razem do 10, potem siedzę do 24 i tak to jest. Dltaego czekam na poniedziałek i solidny pełen zajęć tydzień pracy. nawet kawy nie pije juz po 16 i melisę pije przed snem ale to niewiele pomaga. Poza tym jajnik kłuje:( Widzisz Myszko jak szybko minął tydzień i już jutro będziesz miała męża przy sobie! Życzę upojengo weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Dzieki Soul:) ciekawe co z tym twoim jajnikiem dziennie cie boli a ty masz już wkrótce testowanko no no ciekawa jestem. Tak w ogóle to któraś z nas tych "starych":) forumkowiczek ogłosi dobr ą nowine:):) czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Myszko tak jak pisałam już wczesniej, mam wrażenie że jajnik mnie boli codziennie, z dwudniowymi przerwami może. Nie wiem czy to ciągła owulacja a może zapalenie jajnika. Wiytza u lekarza jak juz stwierdział nieodzowna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Meg ja strasznie mocno trzymam kciuki za Ciebie:) i za wszystkie testujace niedługo:). Co do tych 5-tek to u mnie tez wystepują i to az dwie- ja tez z maja, no i zaczą sie 5-ty roczek z moim kochaniem:), może bede miała podwójne szczeście:) Soul ale ty madrusia jesteś, tyle czasu u lekarza nie być? Teraz ja Ci daje reprymedę:) Rozpisałyscie sie o nadzerce no i ja tez ja miałam 2 lata temu, ale u mnie to jak u Myszy29 skonczyło sie na dwoch wizytach i zakupie strasznie drogiego leku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Aguś! przyjmuję reprymendę:) Czasami i mi się należy:) Ale powiedz miałaś radoche jak miałaś za co mnie ochrzanić:) Mądrusia...hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak:P nie ma to tamto Soul:) Mam dzisiaj dobry humorek, niedawno wstałam, bo do domciu wróciłam o 7.20 od mojego kochanie, ale weekend bedzie beznadziejny czeka mnie szkoła i egzamin wrrrryyy nie chce mi sie:O kafejka chodzi dziś jak krew z nosa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś współczuję egzaminu. Dobrze,że ja studia mam za sobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fajnie, ja sie z jednej strony ciesze bo nie mysle tak intensywnie o fasolce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Witajcie po długiej przerwie - jak poszłam do lekarza we wtorek to mnie rozłożyło choróbsko tak, że mam wyrwane 3 dni z życiorysu i dlatego teraz dopiero mogę sobie Was poczytać :-) Zauważyłyście ze to już 100 stronka naszych bazgrołek :D A tak w ogóle to się stęskniłam za Wami i miło mi czytać, że macie dobre humorki, że u poniektórych są objawy \"dzieciaczkowe\", że Myszka będzie w końcu miała swojego mężulka, że Soul w końcu pójdzie do lekarza(!), że dla Meg jutro czekamy przed komputerkami,że Kasia w końcu się troszke wyspała - hi hi hi ... i wiele innych ciekawych nowinek. Ja w tym miesiącu odpuszczm chyba sobie starania, bo do wtorku biorą antybiotyki a w środę wypada mój szczyt owulacji ale boje sie czy leki nie mogłyby wpłynąć na ewentualne zdrowie dzieciętka. Może wiecie coś i poradzicie mi ? Pozdrawiam Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia jesli chodzi o nauke to nie jestes sama :D Ja wlasnie nadrabiam zaleglosci ze szkoly i w weekend czeka mnie w kuwanie :( chyba wiesz dobrze jak mi sie nie chce, ale mature pasuje zdac, nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Aga witam:) ja też uwielbiam czytać o tych naszych perypetiach jkaby jakaś fajna książka do poczytania:) zdaje sie że niedługo znów trzeba będzie robić cześć 3,potem 4, no ale myśle że wtedy już będziemy zaciążone co?? A jeszcze jedno bardzie sie mozna zżyć z takimi internetowymi koleżankami hi hi co mnie sie już własnie przydażyło:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Sylwia wiem:) Hej Aga nie wiem co Ci poradzić, ja chyba nie zrezygnowałabym ze staranek, wydaje mi sie ze po lekach w srode nie bedzie juz znaku, a i moze przez te chorobsko owulacja przesunęła czy coś. Chociaz strach jest, najlepiej zadzwon do gin i sie zapytaj co on na to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mnie też czekają egzaminy w polowie miesiaca wiec nie jesteście same :) mam nadzieje ze jakoś uda mi się je zaliczyc i bede mieć troche spokoju :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia jakie egzaminki Cie czekają jesli mozna spytać:) Kiedys pisałysmy o prawku, otoz ja 17 mam pierwsze spotkanie i niedługo bede smigac autem:) nie moge sie doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Aguś! Wiesz boję się bo na tych wszystkich ulotkach i antybiotyku i leku osłonowego jest napisane, że kategorycznie nie wolno tego zażywac jak sie jest w ciąży - bo może zostać uszkodzonu układ nerwowy dziecka i może się też urodzić, np. bez rączki albo nóżek :-( I jak to teraz piszę to jednak doszłam do wniosku, że chyba dam sobie spokój w tym miesiacu bo potem gdybym zaszła w ciąże to miałabym 9 miesięcy nerwów, strachu itp. Jeden miesiąc mnie nie zbawi a przynajmnie potem będe spokojniejsza . A co do naszego pisania to mam nadzieję, że przy stronie nr 200 tabelka nr 2 zniknie - a wydłuży sie tabelka nr 1 :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia ja mam egzaminy z marketingu, informatyki, zasóbów ludzkich, więc nie jest tak źle :) fajnie z tym prawem jazdy :) ja dopiero za 4 razem zdałam :) mam nadzieje że Tobie uda się wcześniej zdać :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga no i bardzo dobra decyzja, po co pozniej nerwy a jak cos to obarczanie sie winą za bezmyślność:), ja to tez napisałam tyle razy czytałam i zapomniałam co naisane na ulotkach, swoja drogą ciekawe ile taki lek utrzymuje sie w organiżmie:) ja spadam dziewczynki bo sie nie wyrobię na psycholgoię Miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia ja mam z logiki, zgrozaaa. Ja tez mam nadzieje ze za pierwszym razem zdam:) A teraz lece....pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! A ja się dopiero teraz zorientowałam, że mnie i kilka dziewczyn ktoś wywalił z tabelki nr 3 !!!!! Co prawda ktoś ją poprawił ale zapomniał o Monice.Hmmmm... nie będę szukać winnego ale ma to być ostatni raz ;-) Oto poprawka tabeli III TABELA III Nick..................Imię....................Zodiak...........wiek soul78...............Kasia...................Skorpion.........26 estella...............Edyta..................Skorpion.........28 tu Kasia.............Kasia..................Strzelec..........24 mysza29............Bożena.................Lew..............29 Dorota27............Dorota.................Byk..............27,5 paulakp...............Paula...................Ryby ............26,5 malwa30...........Monika....................Panna............30 paula23.............Paulina.....................Waga............23 MEG33 ................marta ...................bliżniaki .........33 sylwia19..............Sylwia....................waga..............19 Domi24............Dominika..................baran............24,5 36 tydzień.........Kamila....................Strzelec...........19 Dioda.............Dominika..................Strzelec.............30 Aga*.............Agnieszka..................Skorpion..........26 Olala.............Aleksandra.................Ryby...............26 Impersona.........Elka........................baran.............20 Bozina............Bożena.....................Wodnik .....jeszcze 28. dana25............Danka......................Baran..............25 m0nika1976......Monika.....................lew..............28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratwa
czesc dziewczyny jestem tu nowa i w sumie sama nie wiem czemu tu weszlam. Ale chyba dlatego, ze mam 27 lat i mysle, ze warto by zaczac sie starac o dzidzię. Najgorsze jednak jest to, ze ja dosc dlugo juz siedze w domu robiąc ogromniasta prace mgr i teraz wolalabym raczej wyjsc z niego (np do pracy) a nie znow siedziec - w ciązy i potem z dzieckiem. Jednak myslę sobie, ze jak sie pracodawcy dowiedza, ze nie mam dziecka to mi pracy nikt nie da, no i stad to niesmiałe planowanie ciązy. Co myslicie ? Warto teraz urodzic czy isc do pracy najpierw ? Dodam jeszcze, ze boje sie przeciagac decyzje o ciazy dluzej. 27 lat to juz itakjuz nie malo. No i na koniec jeszcze jedno pytanko, bo pewnie jestescie niezle w temacie - kiedy wypada mniej wiecej szczyt owulacji u Was ? To tyle, pozdrawiam, Kaśka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga to ja tabele uzupełniałam to juz bylo kilka wersji tabeli III i myślałam że wszystko wpisałam :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×