Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malinka79

Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II

Polecane posty

A wy kobitki które jeszcze czekacie to głowy do góry! :) nie bedziecie sie spodziewać i tez bedziecie oczekiwać maleństwa! To przychodzi naprawde niespodziewanie! ja jestem cały czas jeszcze w szoku!!! wierze ze niedługo nasze grono sie powiększy :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
Mia, pewnie nie doczytałaś - ja jestem z bliźniaków , moja mam mówiła, że przez trzy miesiące non stop wisiała nad kibelkiem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg33
wg mnie to koniec 5 tygodnia :)) ale czuję się fatalnie , najgorzej jest jak jestem głodna wczoraj tak chciało mi się parówek z majonezem że wieczorem poszłam z psem i kupiłąm pentko kiebasy bo już parówki przestały mi odpowiadać choć były i na gorąco zjadłam a do tego dwie wielkie łychy majonezu , pyszota :)) monia ja też mieszkam koło warszawy w piasecznie :)) termin ok 13-15 września ale pewna będę jak zrobię usg bo pierwsze dziecko powonno się urodzić 22 lipca z usg a urodziłam 29 i było przenoszone a lekarz wyznaczył termin na 5 sierpnia , więc wszystko moze się zdarzyć mia 26 no to jesteśmy we trzy :)) reszta pewnie śpi albo ciężko pracuje ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ho, ho, no to miała ciekawie... ( z tymi mdłościami i dolegliwościami). Dwójka pociech w brzuchu to nie byle co!!! No to faktycznie musiała się czuć komfortowo ;) Jak już by się okazało, że ja mam dwójkę, to pewnie bym się bała, ale i ogromnie cieszyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg33
jak to pierwsze dzieciaczki to na początku strasznie ale później już luz ale jak człowiek planuje kolejne jedno a tu 2 sztuki , ale szok!! powiem szczerze że ja to nie wiem czy bym się cieszyła , pocieszam się że w mojej rodzinie nie było bliżniaków i liczę na 1 bobaska a najlepiej chłopca :)) przepraszam że pominełam estelkę w swoim liczonku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, a Ty się nie martw! Masz przecież 9 miesiecy, by przyzwyczaić się do tej myśli i uważam, że zaraz ten pierwszy strach minie i będziesz się ogromnie cieszyła swoim szczęściem :) Tak wogóle to każda z nas się boi, bo tak naprawdę nie wiemy dokladnie co nas czeka. Oprócz Meg oczywiście, bo ona to już ma doświadczenie:) Ale i ja jak pomyślę już tak całkiem powaznie, że mogę być zafasolkowana, to też odczuwam lęk. Ale instynkt GÓRĄ !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
:-) moja mama dość wcześnie nas urodziła, miała 20 lat. A później bardzo pragnęła jeszcze jedno dzieciątki - widocznie znów instynkt macierzyński się odezwał. Ale lekarz postraszył ją, że może być ciąża mniga, więc zrezygnowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak tam Dorotka, czy już ta noc była spędzona wspólnie i czy się milutko pogodzili??? ;););) No i co z tymi łóżkami? Czy już wylądowały na śmietniku ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
mąż się mnie ostatnio zapytał, czy nie boję się ciąż - złego samopoczucia, wymiotów i taki tam "skutków ubocznych" i wiecie, tak sobie pomyślałam, że ja sie tego nie boję! ja pragnę dzidizusia i instynkt nie pozwala mi myśleć i tych "ciemnych stronach" bycia w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tym bardziej, że przecież niekoniecznie muszą nas nadejść te najgorsze, no nie? Coż, bądźmy pozytywnej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, ja tu w jakiś nałóg wpadnę i jak nie będę mogła z Wami gadać, to będę się czuła jakby to była rozłąka z ukochanym jakimś chyba...:):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
Mia, a jesteś w pracy czy w domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
Mia, a jesteś w pracy czy w domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuska
czesc! ile zdazylyscie napisac od rana to w szoku jestem.Monia wielkie gratulacje. Fajnie ze znowu sie troche ruszylo w pierwszej tabelce.Idz do lekarza, nic Ci jeszcze madrego nie powie, ale bedziesz wiedziala kiedy przyjsc nastepny raz i da skierowanie na badania. Przynajmniej ze mna tak bylo. Ach te parówki...Mam w rodzinie masarza i sobie je zamowilam bo chodza po mnie od tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty Estella? też? Czy jesteś w o niebo lepszej sytuacji i wylegujesz się w domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
jestem w pracy :-) ale ja się cieszę, że mam pracęi to dość fajną. Nie bardzo lubię ciągle w domu siedzieć, wolę wyjść do ludzi, czyli do pracy :-) a wogóle, to generalnie jestem domatorką :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuska
Zazdroszcze wszystkim, ktore sa w domu!!!!!Ja zaraz musze isc do pracy tej okropnej i znienawidzonej.Nie wiem tylko czemu nie poszlam jeszcze na zwolnienie??? Isc czy nie bo nie moge sie zdecydowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anuśka a Ty jak się czujesz jako przyszła mamusia? Oprócz tych paróweczek, oczywiście, które uważasz za niezbędne w obecnej chwili? Też masz jeszcze taki strach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota27
hej hej, zagladam co jakis czas, bo jednak musze troszke pracowac:) Sytuacja domowa oanowana, troszke sie fochałam jeszcze wczoraj po południu- ale mąz zaproponował wspólna kąpiel i odpusciłam hihihihi, spałam dzisiaj kamienym snem w łożu małeżeńskim:) ale łóżko w drugim pokoju na wszelki wypadek zostało....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
Anusia, jak tak nienawidzisz parcy to idź na zwolnienie, po co się masz stersować !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do już zafasolkowanych: PRECZ NA ZWOLNIENIE DO DOMU !!!:) Musicie miec teraz duzo siły przecież ! no chyba, że praca sprawia Wam ogromną frajdę... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że nie powinnam sie tak martwić ale pracująć w szpitalu i patrząć na te wszystkie chore maluszki to normalnei włos staje dęba! dzisiaj była młoda kobitka z maleństwem miesiecznym które miało wielowadzie :(( Ja chyba musze iśc na zwolnienie na całą ciąże żeby na to wszystko nie patrzec bo cały czas mam straszne myśli! Meg no to blisko siebie mieszkamy :) i w podobnym terminie bedziemy rodzic :) masz już jakiś szpital na oku? Ja jeszcze musze iśc na usg bo ostatnio dużo sie naczytałaom o ciąży pozamacicznej! ale do końa nie wiem czym ona sie ujawnia?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że nie powinnam sie tak martwić ale pracująć w szpitalu i patrząć na te wszystkie chore maluszki to normalnei włos staje dęba! dzisiaj była młoda kobitka z maleństwem miesiecznym które miało wielowadzie :(( Ja chyba musze iśc na zwolnienie na całą ciąże żeby na to wszystko nie patrzec bo cały czas mam straszne myśli! Meg no to blisko siebie mieszkamy :) i w podobnym terminie bedziemy rodzic :) masz już jakiś szpital na oku? Ja jeszcze musze iśc na usg bo ostatnio dużo sie naczytałaom o ciąży pozamacicznej! ale do końa nie wiem czym ona sie ujawnia?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do już zafasolkowanych: PRECZ NA ZWOLNIENIE DO DOMU !!!:) Musicie miec teraz duzo siły przecież ! no chyba, że praca sprawia Wam ogromną frajdę... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuska
Mialam stracha na poczatku zanim poszlam do lekarza bo sie balam ze czar prysnie i bedzie@. Teraz tez czasami mysle ze ciaza to sen ale potem mowie do siebie: bylas przeciez idiotko u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg33
oj dorotka ,dorotka a teraz wcinam serek homogenizowany , ale jest dobry , anusie na zwolnienie !!! ja też chyba pójdę bo lepiej finansowo na tym wyjdę , nie wydam kasy na bilet , da drugi obiad i będę miała czas dla córki :) monia to super, ja przestałam czytać bo już prawie bym zwariowała jest ok i tak ma być :)) jak będą wyniki to będę myśleć co dalej , ale wiedzę że będzie fachowiec od sparaw szpitalnych, bo mój mąż pyatał gdzie ja zamierzam urodzić , a skąd mam to wiedzieć mam do wyboru jeszcze Lublin , ale to taka daleka jeszcze przyszłość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuska
Monia przestan straszyc! Ja widze ze ty jestes pesymistycznie nastawiona! Wyluzuj troche! I jak masz tak byc nastawiona z powodu pracy to faktycznie idz na zwolnienie!! Ja chyba pojde za dwa tygodnie, bo nie chce mi sie specjalnie leciec po nie do lekarza a za dwa tyg. i tak mialam isc. Od poczatku jest chyba pelnoplatne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Syłyszałam, że rok 2005 ma być szczęśliwy ( bo ma w sumie liczbę7) i że nasze marzenia będą się spełniały. W moim horoskopie na \'05 też tak było. Oby się nie pomylili ci wszyscy wróżbiści... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×