Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Gość Clarissa1982
Witajcie, Właśnie patrze, ze piszecie o śluzie... Cz mogłbyście napisać coś wiecej, jak to wygłąda przed owulacja i po owulacji... albo bynajmniej jak powinno. Bo na ten temat to wogole nie mam pojecia .. :( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Starająca, widzę że się już trochę pogubiłaś w tym kiedy nastąpiła u Ciebie owulacja, powiem Ci jedno ja zawsze miałam skok temperatury widoczny więc stąd wiedziałam że odbyła się owu a w momencie kiedy począł się nasz synuś zgłupiałam tak jak i Ty bo moja tempka rosła sobie stopniowo aż w końcu ustatkowała się na wyższym poziomie i tak już zostało :) Są duże szanse że jesteś już w ciąży ale niestety objawy ciąży dokuczają dopiero w momencie spodziewanej @ oczywiście mam na myśli te pierwsze symptomy czyli ból brzucha czy piersi. Maszka, staraliście się po teście pozytywnym ale czy robiłaś po tym teście jeszcze kolejny żeby przekonać się czy jest nadal pozytywny? A to że boli brzuch to wcale nie oznacza że nie doszło do zapłodnienia. Dziewczyny z tym śluzem to jest różnie, jedne piszą że mają go tylko w momencie owulacji a inne że w momencie owulacji nie mają go już w ogóle, także każda z nas ma inaczej. Powiem Wam jak to u mnie wygląda. Najpierw mam @, dwa lub trzy dni po niej jest sucho, na kolejny dzień coś się zaczyna i tak przez około 4 dni, po tych 4 dniach jest już piękny rozciągliwy przez jakieś 3,4 dni i po tych dniach tak jakby wszystko zanikało przez 1,2dni i nagle po tych dwóch dzionkach jest kolejny dzień pięknego przezroczystego śluzu,po nim następny taki dzień czyli dzień owulacji w moim przypadku i skok gdzie jeszcze po skoku przez 3 dni jest tak jakoś mokro. Mam nadzieję że połapałyście się o co chodzi, napisałam tak żeby to zrozumieć i teraz widzicie że gdybym nie mierzyła tempki to skąd miałabym wiedzieć kiedy jest jajeczkowanie? wcześniej myślałam że skoro śluz już zanika to jest po owu a tu jak widać znowu w pewnym momencie się pojawia i to taki piękny. Teraz już nie mierzę temperatury bo stosuję te testy owulacyjne, jedynie kiedy mam już 13 d.c to zabieram się za termometr żeby upewnić się czy jest już po owu czy nie i przykładowo w 15 d.c. widzę znaczny skok i wiem czy są szanse że mogłam zajść w ciąże czy też porażka. Pozdrawiam wszystkie starające!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clarissa1982
Dzieki za wszystkie informacje. Czyli z tego co czytam, nie ma co za bardzo sie opierać na obserwacji śluzu. Przed wszystkim trzeba bedzie sie skupic na obserwacji temperatur no i testach. Miejmy nadzieje, że bedą widoczne u mnie te skoki, jak u Ciebie ,,bajaderko''. Jak nie to będe dalej gitare zawracać ;) A jeśli jest się już w ciąży, to wyższa temperatura trzyma się przez pare dni na tym samym poziomie? dobrze zrozumialam? Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Clarissa, możesz głowę zawracać a ja jak tylko będę miała czas to odpiszę.:) Jak już zaszłam w ciążę z synkiem moja temperatura po skoku utrzymywała się długo na wysokim poziomie więc zrobiłam sobie test ciążowy i okazało się że jest pozytywny. Test zrobiłam po 19 dniach wyższej temperatury, bo jak wiesz kiedy zbliża się @ temperatura spada i następuje krwawienie. U mnie zawsze dwa dni przed @ tempka spada czasem zdarza się że dzień przed @ spada. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca30
bajaderko czy to normalne ze w fazie lutealnej mam dosc niska tempke 1 dzien skoku36.7-2dzien-36.8-3dzien-36.9-4dzien-36.8-5dzien-36.7 jakos strasznie nisko faza nizszych temperatur 36.6 faza wyzszych 36.8przed skokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszka95
witam dziękuje Wam dziewczyny za odpowiedzi,mam jeszcze jedno pytanie po jakim czasie moze zrobic test ciązowy ,lub moge zaobserwowac objawy cięzy jezeli oczywiscie doszło do zapłodnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca30
maszko w dzien spodziewanej owu jest najbardziej wiarygodny test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca30
bajaderko dzis 6 dzien po skoku i znow tylko 36.7 nie wyglada mi to dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Maszka, test ciążowy najlepiej zrobić w dniu spodziewanej @. Najwcześniejsze objawy ciąży można już zaobserwować zaraz przed @ ale nie każda z nas może je odczuwać. Starająca, po pierwsze pisałaś wcześniej że nie wiesz dokładnie kiedy ta owulacja nastąpiła bo temperatura rośnie stopniowo więc skoro nie wiadomo w którym momencie był ten skok to też nie możesz zakładać że 6 dni po nim masz niską tempkę bo skok mógłby być równie dobrze jak miałaś 36,9 a po nim są często 3 niższe temperatury i znowu zaczyna tempka rosnąć i tak utzrymuje się na wyższym poziomie aż do dwóch czy jednego dnia przed@. U mnie też czasem bywało że miałam skok mówię tu o znacznym skoku czyli np. 36, 9, po nim miałam 36,7 i jeszcze przez dwa a nawet trzy dni miałam temperaturę niższą i dopiero po tych dniach rosła czyli na poziomie 37,0 st. A tak w góle czy jesteś pewna kiedy dokładnie miałaś ten skok? Na razie się nie masz co się denerwować bo być może Twój stres wpłynął na przesunięcie się owulacji. Przy którym dniu cyklu dzisiaj jesteś i jakie masz długie cykle? Jeżeli wcześniej brałaś pigułki to po nich zdarza się że może nastąpić cykl bez owulacyjny. Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca30
bajaderko dzis mam 21 dc a cykle mam ok 29dni nie wiem dokladnie bo skok odbywal sie codziennie o 1 stopien ale 13dc mialam ostatni dzien rowna 36.6 a 14 mialam 36.7 a dzis minimalnie wyzej bo 36.8 zobaczymy jutro bo to moze niedomoga lutealna juz sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj starająca! Wygląda na to że ta Twoja temperatura teraz jest tą fazą niepłodności. U każdej płodnej kobitki, wkres temperatury jest w cyklu ma przebieg dwupoziomowy (dwufazowy). Długość trwania fazy niższej temperatury jest różna. Zależy ona od czasu dojrzewania komórki jajowej. Nawet u tej samej kobiety w jednym cyklu może być krótsza , w innym dłuższa. Natomiast faza wyższej temperatury jest zawsze stała i wynosi od 12 do 16 dni, ponieważ tylko w tym czasie aktywne jest ciałko żółte. Nie wiem jak wygląda Twoja temperatura w tej fazie pierwszej ale podejrzewam że była na prawdę niska skoro teraz jest na poziomie 36,8. Tu nie ma powiedziane że druga faza temperatury ma być na na prawdę wysokim poziomie bo to zależy jaka była tempka w piewszej fazie. Jeżeli twoja temperatura w pierwszej fazie jest na poziomie przypuśćmy 36,50 to w drugiej fazie ta temperatura też będzie niższa nie przekraczająca 37,0 st. Wykres jednofazowy jest cyklem bezowulacyjnym to znaczy jeżeli temperatura cały czas jest na jednym poziomie. Spójrz na swój wykres czy jest widoczna pierwsza faza niższej tempki i druga faza wyższej tempki? jeżeli tak to nie masz się czym przejmować ja myślę że wszystko jest u Ciebie w porządku. A czy to jest Twój pierwszy cykl z mierzeniem temperatury? i czy zawsze o tej samej porze rano tuż przed wstaniem z łóżka mierzysz sobie temperaturę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca30
bajaderko wlASNIE o to chodzi ze tempka od 1dc do 14dc byla 36.6 15dc 36.7 16dc 36.8 17dc 36.9 18dc 36.8 19dc 36.7 20dc 36.7 z36.8 ale tak naciagane to moj pierwszy cykl mierzenia tempki takze nie wiem jak jest ale naprawde sie martwie jak mozesz to narysuj wykres to zobaczysz ze ta druga faza jest minimalnie wyzsza zobaczymy jak jutro bedzie napisze ci dzieki bajaderko kochana jestes👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana na razie nie ma co podchodzić do tego nerwowo, wiem że łatwo tak powiedzieć. Teraz musisz zastanowić się jak mierzyłaś tą temperaturę, czyli gdzie i ile minut bo to podobno jest ważne. Ja zawsze mierzyłam w ustach dokładnie 8 minut, raczej zawsze o tej samej godzinie czyli 7 rano bo o tej godzince miałam pobudkę, zanim wstałam z łóżka pierwsze co brałam termometr i mierzyłam. Im bliżej języka znajduje się termometr tym wyższą tempkę Ci pokaże. Odczutuje się temperaturę zaraz po zmierzeniu. Temperaturkę mierzy się zwykłym termometrem rtęciowym. Każdy czynnik może źle wpływać na odczytanie wyniku tempki, chociażby nadmierny stres, zażywanie leków czy też nadmierny wysiłek fizyczny itp. już nie piszę o spożyciu dzień wcześniej alkoholu. To wszystko może spowodować wzrost lub obniżenie się tempki co mogłoby wpłynąć na błędną interpretację jej. Podobno u kobiet które po raz pierwszy zaczynają mierzyć temperaturę, wykresy charakteryzują się gwałtownymi skokami i spadkami tempki i dopiero po pewnym czasie kiedy kobieta nabierze zaufania wykresy normalizują się. A założę się że Ty pewnie od samego początku jak mierzysz tą temperaturkę to jesteś poddenerwowana bo u mnie też tak było a zwłaszcza w pierwszym cyklu . Co prawda skok był widoczny ale temperatura bardzo mi skakała i zaraz potem spadała że nie potrafiłam jej dobrze zinterpretować. Dopiero po paru cyklach zaczęłam bardziej spokojnie mierzyć tą tempkę , podeszłam do tego bardziej na luzie i faktycznie wykresy były piękne, wyraźnie do odczytania. Napisałam Ci prawie wszystko o mierzeniu temperatury i mam nadzieje że u ciebie będzie wszystko tak jak powinno być, tylko nie stresuj się aż tak bardzo. Napisz jak Twoja temperatura ma się dzisiaj i jutro. Pozdrawiam cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca30
bajaderko wczoraj nawalilam i bo wypilam z kolezankami pare drinkow z piatku na sobote i polozylam sie bardzo pozno wiec wczoraj mialam 37.2 ale napewno przez alkohol bo dzis juz tylko 36.8 moja siostra patrzac na moj wykresik zauwazyla skoczek i ze jest roznica miedzy fazami ale mowi ze jest zbyt nisko na jej oko w drugiej fazie moze progesteron za niski pozdrawiam milego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Starająca! Być może masz za niski progesteron a może warto byłoby zrobić badanie na poziom hormonów: progesteronu i prolaktyny? Niektóre dziewczyny biorą duphaston na podniesienie progesteronu a i podobno dobra jest witamina B6 jest pomocna w podwyższaniu progesteronu, należy ją brać w drugiej fazie cyklu w dawce 100-200mg dziennie. Nie mam zbyt dużej wiedzy na temat niskiego progesteronu ale z tego co słyszałam niski prog. często jest przy bardzo rozregulowanych cyklach. Tylko tyle mogę Ci doradzić, najlepiej byłoby żebyś jak najmniej się stresowała bo i wtedy jest zły poziom prolaktyny a to też może mieć wpływ na temperaturę w wykresie. Zobaczysz jak będzie wyglądał Twój kolejny cykl z temperaturą a wtedy będziesz mogła już zadecydować co dalej robić, takie przynajmniej jest moje zdanie a zrobisz tak jak sama zadecydujesz. W każdym razie trzymam za Ciebie kciuki żeby wszystko było w porządku i życzę spokojnej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja jeszcze raz. Starająca wróciłam wstecz do Twoich postów i czytam że Ty masz cykle prawidłowe więc Cię pocieszam że nie powinnaś raczej mieć problemów z niskim progesteronem a jeśli siostra widzi skoczek na wykresie i dwie fazy w cyklu to powinno być wszystko w porządku czyli wygląda na to żebyś wystrzegała się stresu bo to nasz wróg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotka76 dzieki za wypowiedz. a czy mogłabyś mi napisać co trzeba mnirjwiecej na dziewczynke robic??? bede w polsce w styczniu i dopiero wtedy bede mogla zakupić ta ksiazke... dlatego mi na tym zależy pliiis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca30
witam bajaderko dzis tempka 36.9 takze ciutke wyzej moze i jst ok ja zabardzo sie stresuje jeszcze moj ojciec mnie zdolowal zdziwil sie ze planuje drugie dziecko a zaraz moje 30 ur poplakalam sobie a co u ciebie slychac pzdrawiam👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Starająca, wcale Ci się nie dziwię że tak do tego wszystkiego podchodzisz, wiem ile to kosztuje nerwów i stresu, czasami łatwo tak powiedzieć żeby mniej się stresować ale ja już tyle czekam na zafasolkowanie że z biegiem czasu coraz mniej wierzę że nam się uda i coraz bardziej podchodzę do tego że tak brzydko powiem olewająco bo co innego mi pozostało, po prostu chyba odblokować się psychicznie. U mnie dzisiaj 6 dzień cyklu , więc niedługo staranka ale ja już nie liczę na płeć dziecka , teorię znam niemal od deski do deski jak zaplanować płeć dziecka chodzi w moim przypadku o dziewczynkę ale natura mnie nie słucha i wszystko robi na odwrót :) Chciałabym w ogóle zajść w ciążę a a czy to będzie dziewczynka to już nie odemnie chyba zależy i widocznie tak musi być. Nie bierz sobie zbyt wiele rzeczy do serca to co inni Ci mówią, rób tak jak Ci serce podpowiada a myślisz że ja nie słyszałam podobnych rzeczy od bliskich? ja jestem od Ciebie starsza prawie dwa latka i co mam już zakładać ciepłe papcie i czekać na wnuki??? nam też coś od życia się należy i nikt inny za nas nie będzie decydował co my mamy robić. Także głowa do góry, jesteś młoda, zdrowa i nie ma co się nad sobą użalać, nkit inny dzieci nie będzie Ci wychowywać więc decyzja należy tylko do Was. Trzymam mocno za Was kciuki , próbujcie a zobaczycie że nadejdzie taki dzień że będą tego efekty, nie teraz to następnym razem się uda ale postaraj się nie myśleć tak o tym bo to nic nie da, ja też podchodzę teraz do tego wszystkiego z przymrużeniem oka i może coś z tego w końcu będzie.:) chociaż nie chce mi się jakoś już w to wierzyć ale właśnie o to chodzi żeby przestać w to aż tak mocno wierzyć!!! To kiedy teraz masz mieć tą spodziewaną @? może wcale się ona nie pojawi i dopiero będzie niespodzianka :) Pozdrawiam wszystkie starające!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca30
u mnie znow spadek bo 36.7 tylko o jeden stopien wyzej niz w 1 fazie i to mnie martwi bo nawet zadnych badan nie moge zrobic bo nie jestem w polsce a dopiero jak zaczelam mierzyc tempke to zobaczylam ze moze byc cos nie tak no bo tempke w 2 fazie mam tylko 1 gora 2 stopnie wyzej to na moje oko zanisko jak bym byla w polsce to bym poszla na badenie hormonkow a tak siedze tu i gdybam powiem ci ze mi sie mazy chlopiec ale jak bedzie druga corcia to nie bede jej mniej kochac co ma byc to bedzie nastepny cykl zrobie obserwacyjny i zobacze jak bedzie z ta tempka i bede mierzyc o 6;30 bo moze 8 to za pozno bo czasami obudze sie o 7 i czekam na 8 pozdrawiam cie serdecznie bajaderko i reszte dziewczyn mogl by sie ktos odezwac czasami bo niedlugo tylko my tu bajaderko zostaniemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clarissa1982
Witajcie dziewczyny, Ja w koncu zaczelam mierzyc temp, z budzikiem o 7mej rano. Bo w ten tryb normalnie wpasc nie moglam :) Zawsze najpierw kawe robic lecialam, a teraz juz sobie wpoilam ze najpierw termometr :) Zobaczymy jak mi wyjdzie w tym pierwszym cyklu, czy bedzie widoczny skok. Ja cały czas sledze forum, i czytam co piszecie, zawsze człowiek bedzie bogatszy w wiedze, zwłaszcza, ze tak klarownie opisujecie to wszystko. Ciekawe jak u mnie wyjdzie z ta owulacja, bo jak widze, ze Wy takie obeznane i pilne, to nie wiem jak to ze mna bedzie, taka ,,poczatkującą'' :) ,,Starajaca'', a co do osob trzecich, to przeważnie są jakieś ,,życzliwe'' osoby.... ja tez lekko nie mam, moi rodzice, zwłaszcza ojciec nie chce zatolerować mojego zwiazku (3 letniego) wiecznie mi problemy robi, choć za 2 miesiące chcemy sie pobrac, a co dopiero jakbym powiedziała o planowaniu ciązy, to by mi taka scene zrobil, ze lepiej wogole o tym juz nie wspominam, bo po co dodatkowy stres. Trzymajcie sie, Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca30
clarissa to mierz ta tempke mierz to bedziemy porownywac i badz pilna to poplaca bo moja mnie zaskoczyla i zaczelam sie denerwowac ze jest cos nie tak pozdrawiam wejc na 28dni pl tam przez miesiac mozna za darmo sie zarejestrowac i prowadzic wykres jak sie zalogujez to daj znac to bede ci kibicowac:-) u mnie deszczowo wiec mi sie nic niechce a musze obiadek robic bajaderko👄 babapiaskowa👄 aganiok👄 tami72👄 zuzapak👄 agnieszka👄 bebolek ajak sie sprawy u ciebia maja pracujecie nad corcia?:-) dorotka76👄 clarissa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca30
ale pustki uuuuuu milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASSiaG.
Cześć Wszystkim Bajaderko Chciałabym postarać się o dziewczynkę :) Dziś praktycznie kończy mi się okres ( takie tam małe plamienie), więc od jutra biorę się do "roboty" będę osłabiać chłopców do tego produkty bogate w magnez i wapń. Od początku cyklu mierzę temperaturę a od jutra dojdzie sprawdzanie śluzu. Mam jeszcze testy owulacyjne i tu pojawił się problem czytam, że od momentu, gdy test wyjdzie pozytywny - owulacja następuje po 24-36 godzinach. Z kolei komórka jajowa jest podatna na zapłodnienie 24-36 po owulacji! Czyli jak test wyjdzie pozytywny, to mam przestać współżyć żeby była dziewczynka? czy to będzie za wcześnie? czy jeszcze w ten pierwszy dzień jak wyjdzie test pozyt. można zaryzykować? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajaca30
kassiag na moje oko do pozytywnego a potem basta pewnie pozniej pojawi sie bajaderka to ci pomoze ale mi sie wydaje ze tylko do pozytywnego bo pozniej jest wieksze prawdopodobienstwo poczecia chlopca powodzenia i zdawaj relacje👄 u mnie 27dc czekaam na spadek tempki a to w gore jak jutro spadnie to wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASSiaG.
Dzieki Teraz jeszcze doczytałam conieco i raczej jest tak jak piszesz. Bałam się, że te żeńskie plemniki nie przetrwają tak długo i wcale nie zajdę ...ale wyczytałam, że żyją nawet 6 dni. Dzięki za odpowiedź Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Już jestem, Kasiu pytałaś jak to jest z tymi testami więc tak jak mówi starająca do testu pozytywnego możecie się starać i do 4 godzin po pozytywnym teście. Rób sobie dwa razy dziennie te testy i wtedy będziesz wiedziała kiedy jest największe stężenie tego hormonu i ja na Twoim miejscu jeżeli będziesz już miała pozytywny test owu. jeszcze zaryzykujecie to na drugi dzień zrób sobie jeszcze raz test i zobaczysz czy spada poziom tego hormonu LH bo może też być tak jak u mnie że przez 4 dni miałam mocno wyraźne dwie kreseczki na teście a na 5 dzień wystąpiła owulacja. Nie zawsze jest tak że po pozytywnym teście owulacyjnym nastąpi w ciągu tych podanych godzin jajeczkowanie bo są różne czynniki które mogą spowodować jej przesunięcie , sama jestem tego przykładem. A propo, Kasiu my prawie tak samo rozpoczęłyśmy cykl bo ja dostałam @ w zeszłą środę czyli dzisiaj mam 9 d.c. i dopiero dzisiaj pojawił mi się śluz ale taki mało widoczny ten najgorszej jakości. U mnie owulacja jest nawet 17 d.c. także chyba jeszcze dzisiaj za wcześnie jak dla mnie na staranka. 11d.c.albo 12d.c zacznę robić testy owu. Pozdrawiam Was dziewczynki i życzę owocnych starań!:) Trzymam za Was kciuki!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASSiaG.
Część dziewczyny:) Bajaderko ja okres dostałam drugiego (niedziela) po tygodniowym opuźnieniu ;] myślę, że do 15.11 będziemy z mężem działać a później stop:) oczywiście piszę orientacyjnie, ponieważ głównym wyznacznikiem będzie śluz ( mam nadzieję, że go nie przegapię) no i testy. Starająca -Ci najbliżsi potrafią czasem najbardziej ranić - mój syn ma 4 latka i raz na jakiś czas dopadał mnie instynkt macierzyński, zawsze skutecznie go odganiałam tłumacząc sobie, że jeszcze muszę trochę popracować, bo zmieniłam pracę, bo samochód nowy by się przydał, albo studia muszę skończyć - zawsze było jakieś wytłumaczenie byle odwlec w czasie.... W wakacje stwierdziłam że może to odpowiedni moment ...i powiedziałam o tym mojej mamie a Ona zrobiła minę ( taką ze odechciewa się wszystkiego) i powiedziała, że też chciałaby odpocząć ( moja mama odbiera Mateuszka z przedszkola na zmianę z teściową). Bardzo było mi przykro i stwierdziłam, że jednak będziemy mieli tylko jedno dziecko. Jakże się myliłam, człowiek dojrzewa do pewnych decyzji - ja właśnie do takiej dojrzałam. Chcę mieć jeszcze jedno dziecko bez względu na wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clarissa1982
Witajcie, Jak wczesniej pisalam, zaczełam mierzyć temp, ale od 8d.c, i chce do 20dc. Tylko smiesznie jakos te tempertury u mnie na poczatku wyszyly. Uzywam elektornicznego termometra, i nie wiem czy to dobry pomysł. Tak to wyglada 8 d.c mialam temp 36,5C, 9d.c. -36,6C, a 10d.c-36,4C. Czy one tak moga sobie skakac? Moze termometr powinnnam zmieniic, bo w 9d.c. zanim go w nocym stoliczku znalazlam, to az mi cisnienie szkoczyło :) i moze odrazu temperatura. Wczoraj tez miałam dziwne uczucie, kucia w prawym jajniku.. Bede mierzyc dalej, zobaczymy. ,,Starajaca'' juz stralam sie wejsc na ten portal 28dni, ale cos tam jest nie tak, bo caly czas kazali mi sie aktywowac, choc juz to uczynilam, jak otrzymalam ich emial. Trzymajcie sie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clarissa1982
aaaa, to kucie w tym prawym jajniku to bylo 9.d.c. , czyli to miało cos oznaczac? 9 dzien to chyba za szybko jak na jakies owulacyjne sprawy, prawda? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×