Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Gość taka jedna amuśka
Moje cykle to 28-29 dni. Nigdy nie przywiązywałam uwagi do tego kiedy owulacja, czy mierzenie temp. Moja siostra ma córkę z 8 dc. Ale u mnie to chyba 11-13 dc. Już sama nie wiem. Niedługo wybiorę się do ginekologa i porozmawiam na ten temat. Sama się zastanawiam, czy to już nie za póżno na ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobacze czy ci sie uda namowic i wybrobuje to na moim m. jak sie zdecyduje na zosie.A macie juz wybrane imiona?ja jak widzicie tak.A co do dawania sobie rady jest ciezko ale az sie sobie dziwie ja taka roztrzepana daje rade z 3 Malych chlopcow i chora mama. Jak trzeba to sie da.W ostatniej ciazy z 4 cm rozwarcia na ogrod chodzilam bo musialam i dalam rade.Czasem jest strasznie jak wszystko sie wali a cala 3 naraz sie rozchoruje(wszyscy sa alergikami)no i jak sie domyslacie ciagle walki i placz - w koncu to chlopcy.Ale rosna chlopcy i problemy sa zawsze czy ma sie jedno czy trojke czy czworke dzieci.najbardziej jestem wsciekla na polski rzad.tak utrudniaja nam posiadanie dzieci i decyzje ze szok.nie pomagaja wcale.a piszcza o nizu demograficznym.to 50 zl rodzinnego wystarcza na paczke pieluch.a ulge na dzieci odliczyc moga tylko bogaci bo jak ktos ma wiecej dzieci to jeden rodzic pracuje i nie ma z czego odliczyc.zajmuje sie tym i na 20 osob ktore mogly odliczyc tylko 2 Mialy taka mozliwosc.normalnie smieszne.a za taka dogodnosc jak przedszkole place 400 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to czasami bywa dziewczyny.Mama po operacji wrocila 18 Maja a ja 20 urodzilam synka.Jak na zlosc synek byl ulozony miednicowo i tez mialam miec operacje.ale na szczescie w ostatniej chwili sie odwrocil.Synej mial dostac imie po dziadku ale na koncu zrezygnowalam bo tadeusz nie jest teraz za popularne.ma to imie na drugie.byloby lzej gdyby cos pomogla meza rodzina ale tak dobrze nie jest.Nerwow kosztowalo to duzo ale najwazniejsze ze dalam rade Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to czasami bywa dziewczyny.Mama po operacji wrocila 18 Maja a ja 20 urodzilam synka.Jak na zlosc synek byl ulozony miednicowo i tez mialam miec operacje.ale na szczescie w ostatniej chwili sie odwrocil.Synej mial dostac imie po dziadku ale na koncu zrezygnowalam bo tadeusz nie jest teraz za popularne.ma to imie na drugie.byloby lzej gdyby cos pomogla meza rodzina ale tak dobrze nie jest.Nerwow kosztowalo to duzo ale najwazniejsze ze dalam rade Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to czasami bywa dziewczyny.Mama po operacji wrocila 18 Maja a ja 20 urodzilam synka.Jak na zlosc synek byl ulozony miednicowo i tez mialam miec operacje.ale na szczescie w ostatniej chwili sie odwrocil.Synej mial dostac imie po dziadku ale na koncu zrezygnowalam bo tadeusz nie jest teraz za popularne.ma to imie na drugie.byloby lzej gdyby cos pomogla meza rodzina ale tak dobrze nie jest.Nerwow kosztowalo to duzo ale najwazniejsze ze dalam rade Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuśka z tą owulacją to tak różnie bywa więc musiałabyś prowadzić jakieś obserwacje: temperatura, śluz, albo testy owulacjne chociaz tu większość dziewczyn nie poleca testów. Ale 13 dc to chyba juz za późno. U mnie przy cyklach 27 dni owulacja była 13 dc. Więc staranka były 8,9,10 dc.Na dziewczynkę trzeba celowac 2-3 dni przed owulacją. Najlepiej 3 jak się nie udaje jakiś czas to przybliżyć sie do dwóch. Andziak masz rację jak człowiek wie że musi to jest bardzo zorganizowany. Ja w pierwszej ciąży tez miałam problem w 7 miesiącu szpital ryzyko przedwczesnego porodu, rozwarcie też wtedy sie strasznie bałam, ale jakos sie udało donosić i wszystko się skończyło ok. W obecnej ciąży od samego początku tez schody: plamienia, o samopoczuciu nie wspomnę bo czasem nie miałam nawet siły wstać do toalety po całych dniach rozmów z kibelkiem, a w domu przecież dziecko którym tez trzeba się było zająć. Na szczescie jakoś przetrwaliśmy najgorszy okres i teraz to mam nadzieję że bedzie juz tylko lepiej. No a niestety nasz rząd potrafi tylko gadać a nie robić i chyba nie ma szans na zadne zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mamuśka
dzięki za odp. A więc 8-10 dc. chyba byłby najlepszy. Czasami marzę, żeby ta cholerna prezerwatywa PĘKŁA :-) Acha - jak już pęknie, to się pochwalę 🌼 Ale marne szanse. Dodam, że moja kuzynka lada dzień urodzi czwartą córeczkę, nieźle co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to rzeczywiście nieźle czwarta córcia!!!Ale planowali chłopczyka czy tak po prostu poszli na żywioł? A może chcieli same dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
mamuśka - pomóż pęknąc tej wrednej gumce;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
hej dziewczynki marcelkowa mamo: ta metoda owulacja +12 dni jest z ksiązki Hazel Chesterman Phillips , Planowanie Płci Dziecka ale tam jest tylko napisane że to możliwe i nic nie piszą jak to się ma do temperatury i czy wogóle się ma ? w tej książce dokładnie jest opisane co i jak z owulacją i opisana jest ta nasza metoda czyli kilka dni przed owulacją .o tej drugiej jest tylko wspomiane. generalnie dla tych dziewczyn które zaczynają planowanie polecam ją bo wszystko jest opisane w sposób zrozumiały. jedynym warunkiem do tej metody jest dokładne ustalenie w jakich dniach występuje owulacja. polecają tam mierzenie temp i obserwachję śluzu. taka jedna maumsia jeśli jeszcze nie robiłaś pomiarów tem i obserwaccji śluzu to zacznij od tego bo to podstawa. niestety wymaga to kilku miesięcy obserwacji żeby poznac siebie. nawet jeden dzień pomyłki może pokżyżowac Twoje plany . tam piszą żeby staranka zacząc 7 dni przed dniem cyklu kiedy najwcześniej miałyśmy owulację. a potem zbliżac się co miesiąc o jeden dzięń bliżej . zakończyc 3 dni przed i pozostac na tym etapie przez następne miesiące . na pocieszenie dodam że im kobieta starsza tym rośnie prawdopodobieństwo urodzenia dziewczynki . podobno :) przedziuraw więc gumeczki i do dzieła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogóreczek
Cześć dziewczyny!! taka jedna mamusia, witam ))) i od razu powiem Tobie, że ja też miałam z mężem ten problem... Mój ma dwoje dzieci z pierwszego małżeństwa, ja mam jedno i mój mąż wogóle nie chciał więcej dzieci. Przyjęłam taktykę kropla drąży skałę. Zajęło mi to ponad trzy lata ale się udało. Argumenty, argumenty i jeszcze raz argumenty. Potrzebował czasu, starałam się nie naciskać, ale dawać do zrozumienia że to jest temat którego nie odpuszczę. I udało się. Teraz staramy się o dziecko, chociaż do dziś nie czuję jego zaangażowania ani potrzeby, ale przynajmniej nie reaguje już na ten temat alergicznie... A poza tym mam dziś 14dc i staranka były rano, ale jeszcze temperaturka mi nie skoczyła, ani śluzu nie ma... Chyba owulka będzie później w tym miesiącu... Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
ogóreczek 3mam kciuki by w tym miesiacu zobaczyć 2kreski:) ja jakoś ciągle dumam i dumam..i już mam tego dość !i czytania i planowania! zrobiłam sobie wykres mojego cyklu i cholera jakiś kosmiczny mam teraz owulke teoretycznie bo połowa cyklu ale skoki takie że szok!i bądź tu mądry i ustrzel jakby co faceta...hmm... ciągle nie zamówiłam testów....jakoś nie wiem czy wogóle się na nich wzorowac bo dużo osób odradza, ale jeśli takie fenomenalne wynikiki bede mieć to chyba nie bedzie wyjścia;-) pozdówkii dla wszytskich:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
hej dziewczyny czy pora dnia ma znaczenie w starankach ? czy lepiej się starac o dziewczynkę rano czy wieczorem danego dnia cyklu? w poprzednim cyklu staraliśmy się dopiero o godz.23 dnia 9 i nic. Ty Ogóreczku piszesz że staranka były rano ale to było celowo że rano czy tak poprostu ? bo przecież jeśli staramy się rano na np o godz7 lub np. wieczorem o 23 to przecież jest tyle godzin różnicy że może to wpłynąc na to czy plemniki przeżyją a dzień cyklu niby ten sam... co radzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogóreczek
Cześć dziewczyny!! Nowa, ja mam tez jakiś dziwny cykl w tym miesiącu, zawsze temp. przed owulką wahała się 36,0-36,3, a teraz mam 36,4-36,5, myśle, że to może dlatego że byłam trochę przeziębiona, a to przecież może wpływac na temperaturkę. Od paru dni już się czuję całkiem dobrze, ale temp. jakaś taka zawyżona w tym miesiącu została. Ja też strzelam w faceta,no i wczoraj już próby były, powinnam mieć dzisiaj owulację, ale nie było rano skoku... heh, to będzie dziewczynka, no cóż... Dziewczynkę też fajnie mieć ))) Passiflora, nie mam pojęcia czy pora dnia ma tu coś wspólnego, u nas rano, bo mój mąż chodzi na nocki do pracy, a rano starsze dziecko idzie szybko do szkoły i... :D Wieczorem napewno lepiej zachodzić ze względu na to, że plemniki mogą sobie wędrować w środku bezstresowo bo leżysz w łóżku i nie działa na nich siła przyciągania, a rano to zazwyczaj zaraz po wstajesz,biegniesz się kompać i do pracy... No i wszystko sobie... chlup... wypływa... Myślę że to ma większe znaczenie jeżeli ktoś wogóle ma problem z zajściem w ciąże, a nie z płcią, chociaż nasuwa mi się taka myśl, że skoro mają mniej czasu te plemniki, to może właśnie te szybsze mają większe szanse, czyli męskie... Ale to już wyłącznie moje przemyślenia. A wy co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
elouu passiflora chyba ma to znaczenie, choć w sumie na mój rozum wieczorem po przytulaniach idziesz spać tzn leżysz spokonie to jest chyba większa szansa że któryś z żołnierzy dotrze tam gdzie trzeba, a jak rano...to leżysz pare minut wstajesz i idziesz do pracy czy coś tam, ale nie leżysz kilka godzin w łożku.....takie jest moje zdanie ale mogę nie mieć racji a z tym godzinami to też racja-chyba najbezpieczniej 2 testy w dzień jakby c o wykonać ;-) pozdrówkki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogóreczek
Ale dziweczyny zapracowane dzisiaj ))) Nikt się nie odzywa...A u mnie taki luzik dzisiaj... Jak nigdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marl10
Witma Was Serdecznie! Nie zaglądam tu często ale zawsze jak juz jestem z ciekawością czytam Wasze wypowiedzi i cieszę się, że jest kilka dziewczyn które sa w podobnej sytuacji jak ja i również marzą o tym aby pomimo dwójki dzieci mieć jeszcze trzeci, ostatnio bardzo poważnie zastanawiałam się czy nie odpuścić sobie tych staranek i pozostać przy sytuacji jaką mam obecnie. Ja jestem teraz w 18 dniu cyklu i dzieje się coś dziwnego, mianowicie miałam kilka sztuk testów owulacyjnych i z ciekawości robiłam je codziennie od 14 dnia cyklu i wyobraźcie sobie, że od poniedziałku do dzisiaj na teście przez cały czas pojawiają się dwie grube krechy, zobaczcie jakie to jest pokręcone, nie wiem czemu tak się dzieje, czy któraś z Was spotkała się z taka sytuacją lub wie co to oznacza? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello?? czy ktoś z was ma wiadomości czy baba piaskowa urodziła??? z tego co wyczytałam miała termin na 8 marca!!!! czyu jej udało sie zaplanowac dziewczynkę??? Mam nadzieje ze si dowiemy. Ja dziś dostałam okres.. w dodatu w samtm srodku zakupowego szaleństwa!!!!! jak tylko poczyłam co sie dzieje czmychnełam do łazienki.. iewiem jak w polsce ale u nas w kasdychj toaletach sa podpaski i tampony za 2 euro. taka jedna mamusia... 39 lat to nie tak dużo!!! 2 sale dalej ui mnie w szpitalu leżały smame babki po 42 roku życia i wszytkie miały zdrowie dzieciaczki!!!!! Powiem wam ze ja z mezem ustaliliśmy na początku ze chcemy jedno wspólne dziecko i na tym koniec... mimo ze zawsze pragnełam mimimum 2!!! No ale skoro mąż miał już 2 synów z pierwszego małżeństwa to bylo waiadome ze bedziemy mieli jedną dzidzie.. no chyba ze trafiły by sie bliźniaki... No ale z czasem zaczłam oglądać sie za wózkami.... na meleńkie sukieneczki... i zaczełam męża ciagac po takich meleńkich sukieneczkach( ze niby dla Roxi -córeczki zanjomych) i kiedyś mąż sam sie przełamał i powiedziął ze moze sami takie sukieneczki bedziemy kupowali dla naszej córci!!!!! Nawet niewiecie jaką miałam mine!!!! i od tamtej pory szperamy szukamy jak zaplanowac płec dziecka. mamusia synusia na 3 usg zwykłych było ze córka a na ush4D pani doktor powiedziała ze "coś widzi" ale barwi sie jak pępowina wiec na 80% jest to pępowina i ze bedzie dziewczynka. ja sobie obiecałam ze jak bede juz w ciąży to niebede chciała poznac płci.... wole kupić rzeczy neutralnego koloru... ale niebedzie przynajmniej rozczarowania... ogóreczek widze ze mamy troszkę podobną syuacje..:) trzymam kcuki!!!! pozdraiwamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki. Bebolek to tym bardziej mi przykro bo wynika z tego że ty praktycznie całą ciążę byłaś przekonana o dziewczynce. To naprawdę jest \\\"niesprawiedliwe\\\". Myślę ż po prostu kiepko trafiłaś z tymi lekarzami , miałaś pecha. Bo rozumiem raz się pomylić bo jeszcze jest za wczesnie ale tyle razy? Ja w sumie z jednej strony mam zaufanie do mojego lekarza. W poprzedniej ciąży zasugerował mi że bedzie chłopczyk coś około 14 tc i się sprawdziło a pracował wtedy na takim normalnym usg. Teraz pracuje na usg 4d. Ale tez nie będę sie nastawiać na 100%. Zostawie sobie jakiś procencik na wypadek pomyłki. Ja też myslałam że nie będę chciała znać płci, ale to było silniejsze odemnie. Spędzało mi to sen z powiek, więc stwierdziłam że jak sie mam denerwować to wolę zapytać. Po za tym jezeli to ma być chłoptaś to wolałabym wiedzieć wczesniej a nie w dniu porodu. Chodzo o to żeby sie owoic z tą myślą. Zawsze człowiek znajdzie plusy każdej sytuacji, także przecież co by nie było to będziemy sie cieszyc bo teraz to juz nie mamy na to wpływu!!!! Napisz bebolek bo nie sledziłam twoich wczesniejszych postów jak u was były staranka czy to znaczy że ta metoda zawiodła czy nie planowaliście płci? Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilka26
Witam Mamusie! Ja tez bym chciała żeby jakis mały szkrab tak do mnie mówił, ale boje sie bardzo tego, że moje dziecko odziedziczy chorobe po krewnych meza. Jego rodzenstwo jest uposledzone umysłowo i nie mam pewności, że urodze zdrowe dziecko. Bardzo sie boje tego i chyba dlatego zwlekam ciagle, a maz nalega i zaczyna brakowac mi wymówek:( zastanawialam sie tez czy moze płec dziecka bedzie miala wpływ na to, że dzidzius bedzie zdrowy? moze któras z was byla w podobnej sytuacji i moze da mi choc troche otuchy:)? prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem ciekawa co u baby piaskowej i aganiok.Fajne z nich dziewczyny szkoda ze juz nie pisza.Baba juz pewnie tuli swoja wymarzona coreczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!!! Mamusia synusia przy synku niestraliśmy sie o konkretną płec bo niemiałam pojecia ze tak mozna!!!! wtedy ostatni okes dostałam 26 stycznia 2007 a 6-7 był sexik wiec 12-13 dnien cyklu. wczesiej nie bo męza niebyło. a 6 maca robiłam tescik. ores miałam co 28 dni z zegarkiem w reku czasmi co do godziny. my staraliśmuy sie o dzidzie ale spontanicznie około roku. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifi zapominajka
andzia- masz racje baba tuli swoja wymarzona coreczke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to teraz bedziemy pokolei sprawdzac jak to z tym planowaniem,pierwsza baba piaskowa - udalo sie,mamusia synusia-raczej sie udalo ,bajaderka,kokurka,tami jesli kogos ominelam lub pomylilam z gory przepraszam.a gdzie clarissa ,starajaca? Ja mam wielka prosbe do bajaderki,bo sie na tym zna.Natomiast jak kochana znajdziesz czas to napisz jak to jest z ta owulacja tzn.chce sie pol roku obserwowac wszystkimi sposobami a potem moze zdecyduje sie jeszcze raz.ja mam cykle tak 27 , 30 dni.teraz musze czekac na wyregulowanie bo miesiac temu przestalam karmic.a wiec jak to jest z tym sluzem owulka jest w dniu jak jest najbardziej rozciagliwy czy po i jak dlugo tzw. mokre dni moga byc tzn.ja mam tak 4-5 dni.nastepnie temp. kiedy jest owulacja w dniu skoku czy po np.jak mam skok rano to w tym dniu jest owulka?a jak z testami jak pokarza sie dwie kreski to za ile dni owulka?sory ze to takie zagmatwane.aha ile dni przed na dziewczynke? bo ja np.w srode 9 dnia cyklu sie kochalam w piatek mialam owulke i byl chlopak.ale nie mam 100 procent pewnosci co do owulki bo poznawalam po bolu jajnikow.troche nie chce mi sie wierzyc ze dwa dni po okresie mialam owulke 9 Dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki. Nie śledziłam topiku jak baba piaskowa starała się o dzidzię więc nie znam szczegółów. Ale super że się udało, super dla nas wszystkich bo to potwierdza ze ta metoda ma sens.Już sobie wyobrażam jaka ona jest teraz przeszczęśliwa.......................rozmarzyłam się troszkę. Bebolek to wynika z tego ze masz duże szanse na córeczkę, skoro jeszcze nie próbowaliście . Piszesz że z synkiem przytulaliscie sie około 12-13 dnia przy twoich cyklach owulacja prawdopodobnie 14 dc więc 13 dc to już chłopczyk. Plemniki silne nie osłabiane wcześniej. Także można powiedzieć że wszystko się zgadza. Głowa do góry i do \"roboty\". Andziak bardzo chętnie bym ci pomogła z tymi obserwacjami, ale ja nie mierzyłam temp. a sluzu miałam jak na lekarstwo także też sie nie dało obserwować. Natomiast z testami jest tak ze jak są dwie kreski to owulacja będzie prawdopodobnie za 24-36 ha albo są też takie testy że 36-48 ha.Na dziewczynkę im dalej owulacji tym lepiej, ale wszystko zależy od plemniczków jak będą słabe to nie wytrzymają np 4-5 dni. Dlatego trzeba próbować najpierw jak najdalej np5-4 dni jak nie wytrzymają to 4-3 i tak pomału sie przybliżać w każdym razie Ty już wiesz ze nie możesz się przybliżyć dwa dni przed bo plemniki męskie macie silne i wytrzymają. Troszkę to zagmatwane, ale może na coś się przyda. Nowaa co tam u Ciebie? Dałaś na luz do czerwca? Z chłopczykiem łatwiej trafić więc jak dobrze pójdzie to po pierwszym cyklu możesz być zafasolkowana!!! Pozdrowienia dla Wszystkich starająch. Zaciążone odzywajcie się bo jestem Ciekawa jak tam u Was samopoczucie i ogólnie nastroje bo moje bardzo zmienne oj bardzo.............(podziwiam moich chłopaków że to wytrzymują).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki. Nie śledziłam topiku jak baba piaskowa starała się o dzidzię więc nie znam szczegółów. Ale super że się udało, super dla nas wszystkich bo to potwierdza ze ta metoda ma sens.Już sobie wyobrażam jaka ona jest teraz przeszczęśliwa.......................rozmarzyłam się troszkę. Bebolek to wynika z tego ze masz duże szanse na córeczkę, skoro jeszcze nie próbowaliście . Piszesz że z synkiem przytulaliscie sie około 12-13 dnia przy twoich cyklach owulacja prawdopodobnie 14 dc więc 13 dc to już chłopczyk. Plemniki silne nie osłabiane wcześniej. Także można powiedzieć że wszystko się zgadza. Głowa do góry i do "roboty". Andziak bardzo chętnie bym ci pomogła z tymi obserwacjami, ale ja nie mierzyłam temp. a sluzu miałam jak na lekarstwo także też sie nie dało obserwować. Natomiast z testami jest tak ze jak są dwie kreski to owulacja będzie prawdopodobnie za 24-36 ha albo są też takie testy że 36-48 ha.Na dziewczynkę im dalej owulacji tym lepiej, ale wszystko zależy od plemniczków jak będą słabe to nie wytrzymają np 4-5 dni. Dlatego trzeba próbować najpierw jak najdalej np5-4 dni jak nie wytrzymają to 4-3 i tak pomału sie przybliżać w każdym razie Ty już wiesz ze nie możesz się przybliżyć dwa dni przed bo plemniki męskie macie silne i wytrzymają. Troszkę to zagmatwane, ale może na coś się przyda. Nowaa co tam u Ciebie? Dałaś na luz do czerwca? Z chłopczykiem łatwiej trafić więc jak dobrze pójdzie to po pierwszym cyklu możesz być zafasolkowana!!! Pozdrowienia dla Wszystkich starająch. Zaciążone odzywajcie się bo jestem Ciekawa jak tam u Was samopoczucie i ogólnie nastroje bo moje bardzo zmienne oj bardzo.............(podziwiam moich chłopaków że to wytrzymują).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Andziak jak w środe sie kochaliscie a w piatek mialas owulke to teoretycznie byla szansa na chlopczyka, bo plemniki meskie az tak szybko nie gina ( w przeciwnym razie byloby zdecydowanie wiecej dziewczynek niz chlopcow) ....chyba. wydaje mi sie, ze najpewniej bedzie probowac 4 doby przed owulacja i nie przyblizac tego momentu przynajmniej przez pol roku. Ja mam pierwszy cykl , w ktorym mierze temperature, mialam juz dosc tych testow owulacyjnych. jak bede juz mial caly cykl to moze ktoras z was pomoze mi go przeanalizowac? pa kochane ide spac, bo mi sie oczy zamykaja a moj mlodszy syneczek wstaje o 6.30 wiec raczej sobie jutro nie pospie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
cze dziewczyny:) oj no u mnieprzystopowało się...tzn stanęło w miejscu w oczekiwaniu na czerwiec, ale czy się zdecyduję ...to nie wiem....jakoś dużos tresu tera zmam i wogóle jakoś tak nie myślę o tym...temp mierze dalej i zapisuje sle hjakoś tak bez przekonania,....niby wiosna idzie a mnie dopada jakaś chandra i ogólne wkurzenie;/ zobaczymy jak mis ię uda chłopaka ustrzelić i co dalej bedzie ale napewno bede tu zagladać i komunikowacv o postepach :) clarissa gdzieś tyyyy? pozdówki dla wsztstkich i byle do piątku;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogóreczek
Cześć dziewczyny! Mam mały problem... Mierzyłam temp. od 11dc i wyszło mi tak: 11dc 36,3 12dc 36,5 13dc 36,5 14dc 36,4 15dc 36,4 16dc 36,4 17dc 36,4 18 dc 36,2 czyli dzisiaj Dzisiaj też pojawił mi się płodny śluz... Jak to możliwe, skoro temperatura zamiast wzrosnąć spadła? Ja mam cykle 30-32 dni I nic już kompletnie z tego nie rozumiem... Czy to możliwe żeby owulacji nie było wogóle w ciągu cyklu??? Mam mętlik w głowie dziewczyny... pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
hej orgóreczek!ja mam dokładnie to samo!dziś mam chyba 19dc pojawił mi się śluz a tem jak miałam 36,4 to dziś miałam 36,2! a cylke moje sa różne ostatnio 32 dni;/ ja myśle ze najpewniejsze to obserwacja siebie! możesz spróbowac z testem ewentualnie u nie chyba dzis jest owulka i bym też tak obstawiała u ciebie ale jakby co to tylko moje zdanie a nie ja jestem expertrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×