Planowanie płci dziecka

Cześć wszystkim :-) Witam nowe forumowiczki :-) W końcu znalazłam dziś chwilkę by Was odwiedzić. Ja już na pewno po owulce i wynika że w piątek 16dc się zaczęła koło 15, rano temp. 36,5 a w sobotę 17dc popołudniu skończyło temp. 36,6, a dziś 18dc temp. 36,7 - 16dc i 17dc ciągły ból brzucha jak przed @, dziś na szczęście spokój. Mam nadzieję że to przytulanie późnym wieczorkiem 14dc da efekty :-) Dziewczyny jeśli chodzi o wiek to nie ma się czym przejmować jeśli to nie jest pierwsze dzieciątko, a i nawet super bo dzieciątka ponoć odmładzają kobietę. A ta k wogóle dziewczyny to jeszcze młode kobietki z Was więc głowa do góry i do dzieła. Ja też zamierzam 3 zaplanować porządnie po trzydziestce :-) Miłego wieczorka życzę i pozdrawiam.

Izucha, co ja czytam??? dlaczego tak mimochodem?;) moje gratulacje:):):) ogromnie się cieszę i widzę, że pogoda ducha, która jest Twoim wielkim atutem może naprawdę pomóc w zmajstrowaniu dziecka:) A u mnie nadal żadnych objawów pomimo, że zaczął się 6 tydzień:O Nie wiem co myśleć...

Witam wszystkie dziewczyny w ten mroźny poniedziałkowy ranek. milena 0508 nie przejmuj sie brakiem objawów bo to nie świadczy o niczym złym. Ja w pierwszej ciąży nie miałam żadnych poza brakiem @ i rosnącym brzuchem. gdyby nie to, to nie wiedziałbym nawet ze jestem w ciąży. A dziś rano kolejny skok temp na 36,8, hmm ciekawe czy teraz to tak codziennie bedzie o jedną kreske do góry ? Pozdrawiam :-)

Witam Was w tem piekny dzien. Dziekuje Wam za mile slowka. Lolitka, ja tez mialam dziwne bole, i piersi mnie tak dziwnie kuly. Powodzenia, Kasiulak, czekam na twoje nowinki. U mnie przy 26-27 dc. ostatnie przytulanka byly 12 stycznia wczesnie rano, a ow. chyla byla 14 stycznia, nie wiem bo nie robilam testow w styczniu. 3mam kcuki zeby sie udalo, no jesli cos planujesz na tem miesiac. Wyzdrowiej szybciutko, szkoda mi Cie ze tak sie meczysz z ta wysypka. Nowa 35, dziekuje za mile slowa, zycze Ci spelniemia marzen, i pomyslnych staran. milena, czyli ciaza przebiega uroczo, bez mudnosci itd. tak trzymac bo moze sie to zmienic, i odczujesz uroki .... Powodzenia Ci zycze, 3mam kciuki za pomyslne rozwiazanie, to tak na przyszlosc, i pogody ducha. Sciskam mocno. Amulet, zycze aby ta temp. skoczyla w gore i sie tak juz utrzymala ... powodzenia zycze A u mnie to swietna sprawa, pogoda ducha, dobre samopoczucie, itd. Mam tylko wstret do kawy, i ciezko mi wytrzymac do wieczorka bo mi sie baaardzo chce spac. Brak kofeiny. Pozdrawiam Was przemocno, czekam na dobre nowinki, zycze Wam wymarzonych fasolinek i fasolek.

Bernia, masz racje trzeba wyluzowac, mi sie po tym wyluzowaniu udalo, wiec ... to chyba dziala. Pozdrawiam i czekam na II kreseczki.

amulet--------> dziękuję za słowo pocieszenia:) wierzę, że wszystko jest dobrze pomimo braku objawów choć takie dziwne mi się to wydaje, ale co mi pozostało? wierzyć i czekać na pierwszą wizytę u gina i usg;) A Ty mierz tę temperaturę i byleby doczekać do 18-go dnia podwyższonej, a wtedy możesz robić test;)

Mamo 3 synalkow, zycze abys za niedlugo napisala nam, Mama 3 synusiow i coreczki. 3mam mocno kciuki.

Dokładnie!!! trzeba wyluzować! ja w styczniu podeszłam do starań właśnie w ten sposób - powiedziałam, że chrzanię to wszystko, wiem iż i tak teraz się nie uda i ostatni raz używam testów owulacyjnych i w lutym będę działać na "niech się dzieje co chce";) Chyba dlatego zaskoczyło:D Oby udało się Wam (starającym) też przyjąć podobną postawę, a wiem, że to naprawdę trudne. Trzymam kciuki:) kasiulak--------> daj znać jak się czujesz?

izucha--------> a ja wolałabym troszkę tych objawów ciążowych by być spokojniejsza;) liczyłaś sobie na kiedy wypada Ci termin porodu?

Milena, a co do tych brakow objawow, to slyszalam kiedys wypowiedz pewnego lekarza na tem temat. Cytuje - sa leki ktore pomagaja w porannych nudnosciach, bolach itd., natomiast nic nie moge przepisac aby te nudnosci i bole wywolac ..... Glowa do gory Milena, znam wiele kobiet ktore nie mialy zadnych totalnie zadnych objawow na poczatku ciazy.

Ja jeszcz nie liczylam kiedy wypada mi termin, ale wydaje mi sie ze pierwsza polowa pazdziernika, bo synka zmajstrowalismy w polowie grudnia, urodzil sie w polowie wrzesnia, wiec teraz, fasolke zmajstrowalismy w pierwszej polowie stycznia, wiec powinna, lub powiniem przyjsc na swiet w polowie pazdziernika. Znalazlam kiedys w necie taka strone, podaje sie dare ostatniej @, dlugosc cyklu i wychodzi dzin rozwiazania. A Ty Milena, na kiedy masz termin?

Hejka dziewczyny, teraz to ja licze dni do 10.02 bo wtedy spodziewam się @ i zaraz z rana robie teścik, jesli sie udało to napewno już wyjdzie :-)

A kiedy miałaś ostatnią @? Mnie termin z ostatniej @ wypada na 4 października i tak będzie liczył lekarz, ale ja wiem kiedy była owulacja więc termin z niej wypada na 1 października.

Ja mialam ostatnia @ 1. stycznia, tak w nowy rok. A jak to sie liczy tem termin? Bo ja to oblatana jestem w kwesti planowania dzieci, ow. temp. kiedy sie starac itd. ale co do kwesti rodzenia i terminu to zieloniutka jestem

Huraaa! Izucha gratuluję!!!!!!! Niesamowita jesteś,że wytrzymałaś z tym testem tak długo. Konsekwentna kobitka z Ciebie:)) Należało Ci się wreszcie, byłaś bardzo cierpliwa. Twoja historia z zaciążeniem jest prawie identyczna jak Bajaderki, kktóra tu była na forum. Też rok starań, w końcu nieco zluzowała i zafasolkowała... a teraz ma piękną córeczkę. Ostatnio się chyba tu do nas odzywała na święta. Zyczę Ci z całego serca najbliższej gwiazdki z piękną, różową córunią przy piersi:) Milena ja tez na samym początku nie miałam w 1 ciąży żadnych objawów, oprócz nieco "wzdętego" brzucha. A po jakichś 4 tyg. się zaczęło i nie było to zbyt miłe. Podobno niektóre ciąże są tak bezobjawowe, że do 4-5 m-cy kobitki nie wiedzą,że zaciązyły. Najlepszym i najpewniejszym objawem jest brak@ ( nawet tu bywają ponoc wyjatki na początku). Głowa do góry, zdrowej ciązy Ci zyczę. Kasiulak, Marcelkowa mama i wszystkie pozostałe pokasłujące zdrowiejcie prędko. U mnie 10 dc, sluzu mało, temp. odpuściłam, z testami się wacham czy robić. Odpuszczamy w tym m-cu starania, mój M dziś w nocy wyjeżdża na 3-4 dni więc i tak tylko dziś byłoby można. U mnie chorób c.d. , synek ma infekcję, bóle ucha. Ja się muszę przebadać ( usg, gin.) jeszcze usunąć ząb mądrości ( chyba rozumku mi ubędzie:). Czekam do nast. m-ca i mam nadzieję ta fala niedomagań się unormuje. pozdrawiam Was

Huraaa! Izucha gratuluję!!!!!!! Niesamowita jesteś,że wytrzymałaś z tym testem tak długo. Konsekwentna kobitka z Ciebie:)) Należało Ci się wreszcie, byłaś bardzo cierpliwa. Twoja historia z zaciążeniem jest prawie identyczna jak Bajaderki, kktóra tu była na forum. Też rok starań, w końcu nieco zluzowała i zafasolkowała... a teraz ma piękną córeczkę. Ostatnio się chyba tu do nas odzywała na święta. Zyczę Ci z całego serca najbliższej gwiazdki z piękną, różową córunią przy piersi:) Milena ja tez na samym początku nie miałam w 1 ciąży żadnych objawów, oprócz nieco "wzdętego" brzucha. A po jakichś 4 tyg. się zaczęło i nie było to zbyt miłe. Podobno niektóre ciąże są tak bezobjawowe, że do 4-5 m-cy kobitki nie wiedzą,że zaciązyły. Najlepszym i najpewniejszym objawem jest brak@ ( nawet tu bywają ponoc wyjatki na początku). Głowa do góry, zdrowej ciązy Ci zyczę. Kasiulak, Marcelkowa mama i wszystkie pozostałe pokasłujące zdrowiejcie prędko. U mnie 10 dc, sluzu mało, temp. odpuściłam, z testami się wacham czy robić. Odpuszczamy w tym m-cu starania, mój M dziś w nocy wyjeżdża na 3-4 dni więc i tak tylko dziś byłoby można. U mnie chorób c.d. , synek ma infekcję, bóle ucha. Ja się muszę przebadać ( usg, gin.) jeszcze usunąć ząb mądrości ( chyba rozumku mi ubędzie:). Czekam do nast. m-ca i mam nadzieję ta fala niedomagań się unormuje. pozdrawiam Was

http://parenting.pl/kalkulator-ciazy-porodu.html znalazlam ta strone z terminem.

Wyglada na to ze mam termin na 7 pazdziernik. Rybka dziekuje za te mile slowka, jak widac na zalaczonych obrazkach czasami warto wyluzowac. Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze powodzenia.

Tem link z terminem porodu wkleilam specjalnie dla tych a Was ktore moze juz za pare... parenascie dni beda z niego korzystac.

Izucha, to termin masz na 8 października:) Liczysz następująco: od daty ostatniej @ odejmujesz 3 miesiące i dodajesz 7 dni (tak liczą lekarze). Rybko, Tobie również dziękuję za słowo pocieszenia, bo jest mi to teraz naprawdę potrzebne:) Zdrowia dla synka i dla Ciebie :):):) Amulet--------> to byle do 10-go;) już niedługo;)

Amulet widze, że w tym miesiacu masz cykl taki jak ja :) Ja czekam na @ 8 lub 9 luty. Aha i również mam skoki temp codziennie o jedną kreskę ;) Dziś temp 36.7 i 17dc. A tak czytając co pisze Izucha to u mnie wychodzi podobnie. Ostatnie przytulanki miałam w 11dc o 3rano a niby wg testu owulacja powinna być 12dc wieczorem lub 13dc. Zobaczymy. Cały czas mam jednak przeczucie ze owulka była szybciej z czego nie byłabym zadowolona.

Hejka Berniu to rzeczywiście będziemy podobnie testować. Ja dzis mam 19dc a cykle ostatnimi czasy były 28 dniowe, więc tak dokładnie to 11.02 powinnam dostać @. Ostatnie przytulanie było 14dc późnym wieczorkiem a owulka prawdopodobnie 16dc (piątek 36,5) popołudniu 17dc 36,6; 18dc 36,7, 19dc 36,8. Bardzo jestem ciekawa jak to jutro będzie wyglądało. Powiem szczerze ten cykl był bardzo dziwny, bo jak nie delikatne krwawienie to coś z tymi testami owul. choć teraz już wiem które wskazywały owulkę, tzn tak sądzę że wiem. W tym wszystkim tak sie pogubiłam że z tych wszystkich objawów owulka mogła być albo tego 14dc (podejrzane krwawienie) bądź 16dc (pozostałe objawy), skłaniam się do tego drugiego. Chyba za bardzo chcę tego dzieciątka tu i teraz, że zaczyna mi sie wszystko mieszać - i ten cholerny stres :-)

cześć dziewczynki!u mnie nie wesoło...pokrzywka juz jest zaawansowana i stan ciężki, bo doszły mroczki przed oczami...wczoraj byłam kolejny raz na ostrym dyżurze....dostalam zastrzyk odczulajacy w pupe i dożylnie wapno...efekt-8 h ulgi i na nowo...mam skierowanie do szpitala i jak nie bedzie mnie jakis czas tzn że tam wylondowalam....;-) izucha-ciesze sie Twoim szcześciem...dbaj o siebie...łykaj witaminki i dawaj znac o przebiegu ciazy, twoich odczuciach itp...teraz masz za zadanie zasypywac nas cennymi radami jak do tej pory... Amulet, Bernia-na to wyglada, ze jesteście kolejnymi starajacymi sie do testowania...życze wam pieknych,, grubaśnych 2 kreseczek ;-) nowa 35-nie jest ważny wiek....ważne jak ty sie czujesz....niektóre dziewczyny są młode wiekiem, ale duchem jak babcie 80-letnie...;-) za Ciebie również trzymam kciuki...moze te przytukanki bedą owocne...życze Ci tego z całegoserducha... mama 3 synusiów-Witam!i zapraszam do naszego grona...mnie tez brakuje tej słodkiej córuni.,,ale jeszcze musze poczekac....;-) milena-każda ciaza przebiega inaczej...kiedy idziesz na usg?daj znac co i jak...i na zapas sie nie denerwuj, bo to nikomu nie pomaga...sa kobiety co przechodza ciaze bezobjawowo, a inne prawie do końca zwracaja...także glowa do góry... Miłego dnia!!!!

kasiulak oj bidulko,współczuje Ci ogromnie dużo zdróweczka życzę !! mam nadzieję,że się obejdzie bez szpitala

witajcie kochane:) ja też czekam z niecierpliwością na 6,7, luty, wtesy powinna pojawić się @. mam nadzieje ze tak nie bedzie:) z tego wszystkiego zrobiłam sobie dziś w 24 dc test owualcyjny, one podobno wykazują ciąże, ale niestety póki co nic nie pokazało:(, mam nadzieje, ze poprostu za wcześnie go zrobiłam. na szczęście skonczyły mi się testy, bo sama nie wiem czy to jest dobry pomysł więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko cierpliwie czekać i użyć już testu ciążowego, który już dłuugo czeka w półeczce:( ja ja marzę o pojawieniu się na nim 2 kreseczek:) baaardzo. kolorowych snów dla was kochane:)

Kasiulak wracaj szybciutko do zdrówka

dziekuje wam za wsparcie mysle ja jestem juz po @ to mój 4 dc ogólnie sie zastanawiam nad kupnem tych testów ow u mnie 16 dc to owulka tak mysle bo wtedy boli mnie wdole brzucha cykle mam co 28 dn a wczesniej były co 27 czyli mi wychodzi 14 dni przed@ mam pytanie czy jak 9 dc zaczyna sie sluz taki mleczny to to oznacza ze zaczynaja sie dni płodnei w tym dniu powinnam ostatni raz działac wiem ze w 13 dn zaszłam w ciaze z moim ostatnim synusiem i niewyszło 3 lata temu myslałam ze wystarcza 2 dni przed ow i bedzie upragniona córca i niestety jest synós najmłodsza pociecha i mysle ze ta ksazka k wójcika troche wyjasnia o co chodzi z planowaniem płuci dziecka jestem skłonna jeszcze raz zaryzykowac bo jesli tego nie zrobie to zawsze bede miała zal do samej siebie fajnie ze moje dzieciaczki sa zdrowe wiecie mysle ze jesli sie teraz nie zdecydujemy to pewnie zostane na 3 bo dzieci im starsze tym luzniej sie zyje i nie chce sie wracac do pieluch itd

Andziak0307 zagladasz tu jeszcze wiesz mamy dzieciaczki w podobnym wieku fajnie miec wieksza rodzinie choc czasami daja popalic ja mam 28 lat i mój najstarszy syn codzi do szkoły a śreni ma 5 lat a najmłodszy ma 3 jesli bedziesz tu to napiszfajnie by było pogadac z kimś bo ty tez tak jak ja pragniesz tej 4 córki oczywiscie jesli bedziesz chciała

Witam dziewczyny :-) Mamo 3 synusiów jeśli chodzi o śluz to czytałam gdzieś że pojawia sie ok 5-6 dni przed owulką. Jeśli chodzi o żołnierzyki to z nimi nigdy nic nie wiadomo, wszędzie piszą że męskie w sprzyjających warunkach żyją 24 godz, a żeńskie ok 3 dni (bywa nawet że do 5 dni :-) ). Ja teraz prawdopodobnie wstrzeliłam sie niecałe 2 doby przed i nie jestem przekonana o tym że jesli się udało to będzie dziewczynka. Od strony męża rodzą się od 3 pokoleń sami chłopcy i mnie to martwi :-( Czas pokaże. Tobie bym radziła przez ten cykl dokładnie sie obserwować i wszystko notować, temperatura, testy owulacyjne 2razy na dobę, śluz, i jeśli wiesz jak szyjkę i zapisywać kiedy jakie bóle odczuwasz (kłucie, bóle krzyża, bóle brzucha jak przed lub w trakcie @) wraz z godzinami kiedy co i jak. Jak już będziesz wiedziała to najlepiej próbować od 3-4 dni bo możliwe że żołnierzyki Y twojego męża są bardzo silne :-) Z tego co piszesz to twoja faza lutealna wynosi 12dni (28-16) :-) A u mnie dziś 20dc temp. wzrosła na 37,0 i bolą mnie piersi :-) Najgorsze jest to że nie pamietam czy zawsze po owulce mnie bolały :-( Pozdrawiam

AMULET my sie przytulalismy 13dc wieczorem a owulka byla 16dc i jest chlopiec wiec mysle ze meskie zyja dluzej